Moze ktos zajrzec na strone www.bemowo.waw.pl/gmina-bemowo/test2/
i przeslac mi na priva negatywne uwagi?
Leszek Krupinski jr.
les@elf.univ.waw.pl
ICQ: 7680571
PS. Nie ja ja robie


Nie jaja?

A co? Strony WWW?

Marcin Jagodzinski
marcinj^webcorp.com.pl
http://marcin.webcorp.pl/
http://studio.webcorp.pl/

Marcin Jagodzinski napisał(a) w wiadomo ci:
<354f8691.1485@news.webcorp.com.pl...

| Moze ktos zajrzec na strone www.bemowo.waw.pl/gmina-bemowo/test2/
| i przeslac mi na priva negatywne uwagi?
| Leszek Krupinski jr.
| les@elf.univ.waw.pl
| ICQ: 7680571
| PS. Nie ja ja robie

Nie jaja?

A co? Strony WWW?

Marcin Jagodzinski
marcinj^webcorp.com.pl
http://marcin.webcorp.pl/
http://studio.webcorp.pl/


NIE JA JA ROBIE
Leszek Krupinski jr.
les@elf.univ.waw.pl
ICQ: 7680571

I to są właśnie ograniczone horyzonty.

Na tej zasadzie mówię:
Na Bemowie ścieżkę rowerową macie. :-))


Ścieżka? Jaka ścieżka? Dwa kawałki po 200m na krzyż i `jazda na orintację'?
Wiesz, takie ścieżki to niech sobie gmina Bemowo wsadzi...

Piotr Gogolewski napisał(a) w wiadomości:
<7jdlc5$uc_@jaskinia.docent-net.pl...

W artykule <7jblp8$ob@korweta.task.gda.pl,
agent(ka) "Boguslaw A. Hutniczak" <b@softlab.com.plzeznał(a):
[...]
| I to są właśnie ograniczone horyzonty.

| Na tej zasadzie mówię:
| Na Bemowie ścieżkę rowerową macie. :-))

Ścieżka? Jaka ścieżka? Dwa kawałki po 200m na krzyż i `jazda na orintację'?
Wiesz, takie ścieżki to niech sobie gmina Bemowo wsadzi...

--


Rozumiem, że wątek jest długi
ale jak odpowiadasz to nie wyrywaj z kontekstu
samej odpowiedzi.

Był to argument na zasadzie
"jaka płynność (w obrębie ronda) - takie ścieżki"

Oznaczenie  :-))  oznacza uśmiech.
wcale nie uważam, że są to ścieżki które rozwiążą problem rowerzystów.

     BAH

                                        Ryba
                                        <ld174@zodiac.mimuw.edu.pl
*----------------------------------------------------------------------------*
                  Ninguem esperava a inqusicao espanhola!
*----------------------------------------------------------------------------*

i tak jusz z godzine, u was tak samo


SOA#1:  Dziwne, u mnie wszystko w porządku.
(Właśnie sprawdziłem)

Moje QTH to Warszawa Gmina Bemowo.

Rico.
www.telefonia.skonet.pl
"transmisje satelitarna ze stanami robilem wtedy gdy
 jeszcze nie potrafiles sie wysikac na stojaco"
Expert vel Golfmas@poczta.onet.pl

ciuSma <ciu@kki.net.plwrote:
I obie awansowaly. Zastanawiam sie tylko czy nie za duzo zespolow z
Mazowieckiego bedzie w I lidze czyli czy znajdzie sie tyle sponsorow zeby
utrzymac trzy zespoly grajace na wysokim poziomie i potrafiace o cos
powalczyc :)


Browary Królewskie chcą wejść razem z Gminą Bemowo w budowę nowej hali,
więc biedne nie są. Poza tym, dołączą już niedługo nowi sponsorzy.

Użytkownik Wiktor Cegła <wiktor.ce@capital.com.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8dn9rr$h8@dolny.capital.com.pl...

Browary Królewskie chcą wejść razem z Gminą Bemowo w budowę nowej hali,
więc biedne nie są. Poza tym, dołączą już niedługo nowi sponsorzy.


Oby duzo i bogatych : )))
ciuSMa
PS i oby nie bylo jak z Legia (pilka) czy proszkowem (kosz)

A tak serio to przez Bemowo będzie biegł łącznik od węzła autostroadowego
do
Trasy Toruńskiej wzdłuż Lazurowej i Dywizjonu 303 (tam gdzie jest tor
kolejowy do huty Lucchini)
Na stronie urzędu Bemowa bodajże jest nawet przebieg.


Ma isc w wykopie coby bylo mniej halasu.

Z ciekawosci - jaki naprawde halas wytwarza taka autostrada? Ja jestem
prawie pewien, ze poruszjace sie plynnie samochody duzo mniej halasuja niz
taka Polczynska na ktorej sa zawsze korki i skrzyzowanie na kazdym kroku.

Kiedys gmina Bemowo zaproponowala alternatywny lacznik prowadzacy miedzy
Polczynska a torami kolejowymi [w sumie po terenie gdzie sa tory
kolejowe...] ale o mial byc o miliard PLN drozszy z uwagi koniecznosc
przebudowy istniejacej tam infrastruktury.

A propo halasu - ja nie wiem, ale rano slychac u mnie na Sluzewiu jak suna
samochody Dolinka Sluzewiecka. Tam by dopiero sie przydaly ekrany
dzwiekochlonne. :(

pzdr

jacek

Na Fortach Bema - Piknik - miejsce szczególne w Warszawie, bo można
pojeździć na rowerze i posiedzieć w fajnym , swojskim klimacie wycięli już
połowę drzew!!!!!!!!!!
Gmina Bemowo robi tam spustoszenie!
A było tak fajnie - wczoraj poszedł list do Prezydenta Warszawy o
zaprzestanie, ale chyba będzie za późno :(


http://info.wsisiz.edu.pl/~apacek/fort/P9110005.jpg

Korzenie tych drzew rzeczywiscie mogly uszkodzic fortyfikacje, w koncu jest
to FORT Bema.

"Kinga Macyszyn" <kinga.macys@box43.plwrote in message

A Jelonki??? A Chomiczówka???

Nazwy są urocze, ale skąd się wzięly, za diabła nie wiem.


W Warszawie istnieją od 1951 roku gdy rozszerzono granice miasta.
W bibliotece na Koszykowej znajdziesz odpowiedź.
Poszukaj też www gmina Bemowo. Trochę będzie.
Pozdrawiam Roman

W Warszawie istnieją od 1951 roku gdy rozszerzono granice miasta.
W bibliotece na Koszykowej znajdziesz odpowiedź.
Poszukaj też www gmina Bemowo. Trochę będzie.
Pozdrawiam Roman


Bardzo dziękuję

Pozdraiam

K

On Sun, 10 Sep 2000 01:07:19 +0200, Arek <arek_rogow@hotmail.comwrote:
rozmawialem niedawno z kasjerka TESCO na Woli;
jak pamietam, bylo jakies 3-5 zl/h (brutto);
z tego czesc odejdzie na dojazd do pracy, bo wiekszosc pracownic dojezdza
codziennie 30min. - 2h z podmiejskich wsi/miasteczek

robert


Tesco nie jest na Woli ale w Morach - gmina Bemowo to nadzoruje tzn. zciaga
kasę-haracz za grunt.

DORPER

dorper <dor@astercity.netwrote:
| lokalizacja - Wola gmina Bemowo

Niezla kombinacja.

--
./ premax
./ premax@hot,pl
./ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.

dorper <dor@astercity.netwrote:
| lokalizacja - Wola gmina Bemowo

| Niezla kombinacja.

A lokalizacja Jelonki to wszystkim coś by powiedziała?
Dlatego jest tak jak jest


Po pierwsze, naucz sie cytowac.
Po drugie, naucz sie podpisywac.
Po trzecie,  nie ma gminy Bemowo.
Po czwarte, nawet jak gmina Bemowo istniala, to nie lezala na Woli.
Po piate, kiedys istniala duza dzielnica Wola, ale wtedy jeszcze nie bylo
gminy Bemowo.
Po szoste, teraz istnieje mala dzielnica Wola, istnieje tez dzielnica
Bemowo, jednak Bemowo nie lezy na Woli, tylko obok Woli.

 ^knypek^ alem Cie dawno nie wirtualizowala:))):

mam nadzieje, ze mieszkancy pragi wiedza, ze praga ma swoj herb!


Nie tylko :)
Jeleniami z Zoo opiekuje sie Gmina Bemowo (jak myle, to poprawcie), a w jej
herbie - piekny jelen :))

serdecznosci:)

Habeck Colibretto wrote:
Coś musiało Ci się pomylić bo nadal są czarne plamy.


Zrozumiałem że Gmina Bemowo zrobiła jakieś wydruki, i czarne plamy
zamieniła na lasy - w swoim własnym wydaniu. Nikt Ci orto nie popsuł ;-)

Do Marka: doprecyzowanie, wifi tylko na terenie budynku urzędu, a nie
całej gminy?

| Coś musiało Ci się pomylić bo nadal są czarne plamy.
Zrozumiałem że Gmina Bemowo zrobiła jakieś wydruki, i czarne plamy
zamieniła na lasy - w swoim własnym wydaniu.


To nie ich wydanie. :) Każda dzielnica coś takiego dostała od BGiK. :)

Nikt Ci orto nie popsuł ;-)


Niechby ktoś spróbował! ;)

Mam dziecko w szkole podstawowej na Bemowie. Na pierwszym zebraniu z
rodzicami odzcytano "pismo" dyrektora szkoły, że w związku z budową Ratusza
gmina Bemowo nie ma pieniędzy na dofinansowanie szkoły i rodzice muszą
zapłacić za naukę dziecka po 1000 złotych rocznie ( tj. 100 miesiąc w
miesiąc) niezależnie od ilości dzieci.
Czy ktoś może mi odpowiedzieć jak to się ma do prawa o  ( podobno )
bezpłatnej nauce podstawowej.
Czy można "coś" z tą sprawą zrobić. A tak , nawiasem mówiąc, to może być
niezły artykulik do gazety.
W gminie Bemowo muszą być niezłe kanty. - opłaty za przedszkola są najwyższe
w całej W-wie.
Powyzsze daję pod uwagę w związku z wyborami samorządowymi.

                                Pozdrawiam Robert Tokarz

"Robert" <rob@dex.tpnet.plwrites:
Mam dziecko w szkole podstawowej na Bemowie. Na pierwszym zebraniu z
rodzicami odzcytano "pismo" dyrektora szkoły, że w związku z budową
Ratusza gmina Bemowo nie ma pieniędzy na dofinansowanie szkoły i
rodzice muszą zapłacić za naukę dziecka po 1000 złotych rocznie (
tj. 100 miesiąc w miesiąc) niezależnie od ilości dzieci.


Musza? Bo jak nie, to co? Gdyby pismo rzeczywiscie mialo taka tresc,
to doniesienie do prokuratury i za miesiac dyrektora byc juz nie
powinno...

Inna rzecz, ze moze rzeczywiscie warto jakies pieniadze zaplacic 8-)

  MJ

Robert <rob@dex.tpnet.plnapisał(a) w artykule
<WQKN1.21877$Qy1.4881@news.tpnet.pl...

Pisze bo jestem wkurzony !!!!

Mam dziecko w szkole podstawowej na Bemowie. Na pierwszym zebraniu z
rodzicami odzcytano "pismo" dyrektora szkoły, że w związku z budową
Ratusza
gmina Bemowo nie ma pieniędzy na dofinansowanie szkoły i rodzice muszą
zapłacić za naukę dziecka po 1000 złotych rocznie ( tj. 100 miesiąc w
miesiąc) niezależnie od ilości dzieci.
Czy ktoś może mi odpowiedzieć jak to się ma do prawa o  ( podobno )
bezpłatnej nauce podstawowej.
Czy można "coś" z tą sprawą zrobić. A tak , nawiasem mówiąc, to może być
niezły artykulik do gazety.
W gminie Bemowo muszą być niezłe kanty. - opłaty za przedszkola są
najwyższe
w całej W-wie.
Powyzsze daję pod uwagę w związku z wyborami samorządowymi.

                                Pozdrawiam Robert Tokarz

Ziemek Borowski wrote:

Marcin Kasperski na pl.regionalne.warszawa napisał:
| Spytaj swojego radnego a nie księdza. Mówię jak najbardziej serio. To
| radny wydał Twoje pieniądze i rozporządził Twoim (w jakiejś mierze)
| majątkiem. Mnie równie wkurza gdy gmina Bemowo dotuje klub studencki
| "Karuzela", czyli dyskotekę z wyszynkiem.
a dotuje?


Wiem że na forum rady gminy Bemowo w tej kadencji odbywała się wielka
debata czy dotować wspomniany klub studencki, czy przyparafialny klub
młodzieżowy. Nie wiem kto wygrał. Zdaje się że nie było zwolenników
pomysłu, by nie dotować żadnego z nich a pieniądze wydać z sensem albo
dzięki ich zaoszczędzeniu obniżyć jakiś podatek.

-- Marcin Kasperski     Marcin.Kasperski<atsoftax.com.pl
--                      marckasp<atfriko6.onet.pl
-- Moje poglądy są moimi poglądami, nikogo poza mną nie reprezentują.
-- (My opinions are just my opinions.)

A swoją drogą (omijając całą tą śmierdzącą politykę) wkurza mnie brak
od
kilku lat czegoś takiego w Wawie... Ma Kraków, ma Wrocław... A Wwa?
Wwa ma
sejm :|


Nie :)
Warszawa ma gmine Bemowo :)
Gmina Bemowo ma w dupie kto jest aktualnie u wladzy tylko jako jedyna w
Warszawie organizuje imprezy plenerowe.
W tym roku Sylwester byl , jak zawsze, fantastyczny.
Tak naprawde to burmistrz Bemowa powinien zostac prezydentem Warszawy a
nie jakas holota, ktora sie o to stanowisko bila, majac na uwadze
jedynie wlasne korzysci :(

pozdrawiam, leszek

Moze ktos zajrzec na strone www.bemowo.waw.pl/gmina-bemowo/test2/
i przeslac mi na priva negatywne uwagi?
Leszek Krupinski jr.
les@elf.univ.waw.pl
ICQ: 7680571
PS. Nie ja ja robie

Za budowę ulicy, która od 20 lat znajduje się na planie miasta
a fizycznie jest niedokończona.


Ulica - owszem. Sternicza to maleńka uliczka osiedlowa. Dlatego nie
ma najwyższego priorytetu, co nie zmienia faktu że rzeczywiście
wypadałoby ją skończyć.

Również wyrazy podziwu za wspaniałą szklaną rezydencję, która
jest obecnie siedzibą gminy .


Nie wiem czy to:
http://www.bemowa.pl/portal/galeria/panorama/bemowo0009.jpg można
nazwać "wspaniałą szklaną rezydencją". Budynek jest wręcz skromny i
nienarzucający się. Stoi zresztą od ładnych kilku lat i powstał
przed panowaniem obecnego burmistrza.
Na koniec - zapamiętaj sobie niedouczku jeden: Gmina Bemowo nie
istnieje od bodajże 5 lat. Jest Dzielnica Bemowo.

Dobrze działa klimatyzacja p. burmistrzu Dąbrowski ?


Klimatyzacja w XXI wieku to już standard, a nie żaden luksus. To że
w Twojej norze jej nie ma - nie oznacza że inni nie mają do niej
prawa. Zresztą klimatyzowany jest praktycznie cały budynek, a nie
tylko gabinet burmistrza.

Dostarczają systematycznie napoje chłodzące ?


Zgodnie z Kodeksem Pracy - pracodawca ma zasr... obowiązek
dostarczać pracownikom napoje chłodzące w ilości nielimitowanej
jeżeli temperatura powietrza przekracza jakąś wartość (bodajże 25
stopni).

Niestety p.Burmistrzu niebawem przewieziemy Panu te stare lodówki
i zardzewiale wiadra, oraz setki zardzewiałych puszek po piwie pod gabinet.


Te lodówki, wiadra i puszki to same się zmaterializowały na
Sterniczej? A może spadły z nieba? Podziękuj bydełku wokół którego
mieszkasz - bo to ono podrzuca śmieci gdzie się da zamiast na
wysypisko lub do recyklingu.

W sumie to mail wygląda mi na wojenkę podjazdową toczoną przez
jakiegoś sfrustrowanego PiSuarka ;)

lokalizacja - Wola gmina Bemowo
1000 zł + opłaty

Kontakt: 664-55-27 prosić p.Wandę

Maciek 'Babcia' Dobosz wrote:

On Thu, 12 Aug 1999 10:28:50 GMT, Marcin Kasperski
<Marcin.Kasper@softax.com.plwrote:

| Chciałbym Ci zwrócić uwagę, że kościoły nie są budowane z pieniędzy
| państwowych a z ofiar wiernych. Raczej do nich nie należysz, więc wara
| Ci od tych pieniędzy i sposobu ich wydawania. Nie wiem do kogo stosujesz
| określenie "darmozjady" (księży?, wiernych?), ale IMHO nie masz do tego
| prawa - dałeś chociaż złotówkę na Kościół by pytać o to jak wydaje on
| pieniądze?

(...)
powiedzenia jedna rzecz. Ostatnio w Legionowie, jakies 300 metrow od
miejsca gdzie mieszkam, buduje sie kosciol. Tak dziwnie sie sklada ze
teren pod kosciol byl wlasnoscia gminy. I gmina sprzedala go
kosciolowi teren za "symboliczne" 100 zlotych a urzad skarbowy zwolnil
z podatku od transakcji a sad natychmiast zalozyl ksiege wieczysta.
Tak na oko bylo to okolo 2 ha ziemi o rynkowej cenie co najmniej
kilkunastu $ za metr kwadratowy.
(...)
Nie mowiac juz o dotacjach z gminy na budowe kosciola
(miedzy innymi z moich podatkow czyli z moich pieniedzy). Nie okreslam
nikogo mianem darmozjadow ale chcialbym uzyskac odpowiedzi na powyzsze
pytania.


Spytaj swojego radnego a nie księdza. Mówię jak najbardziej serio. To
radny wydał Twoje pieniądze i rozporządził Twoim (w jakiejś mierze)
majątkiem. Mnie równie wkurza gdy gmina Bemowo dotuje klub studencki
"Karuzela", czyli dyskotekę z wyszynkiem.

-- Marcin Kasperski     Marcin.Kasperski<atsoftax.com.pl
--                      marckasp<atfriko6.onet.pl
-- Moje poglądy są moimi poglądami, nikogo poza mną nie reprezentują.
-- (My opinions are just my opinions.)

<Marcin.Kasper@softax.com.plwrote:

Spytaj swojego radnego a nie księdza. Mówię jak najbardziej serio. To


Ale ja sie nie pytalem ksiedza tylko Ciebie o stosunek do takich
rzeczy. Chetnie bym wysluchal odpowiedzi. Problemem jest to ze rada i
zarzad gminy sa cialami kolektywnymi i przewage w nich maja srodowiska
"prawicowe" (pisze "prawicowe" bo trudno uznac radnych AWS glownie ze
zwiazkow zawodowych za ludzi o pogladach prawicowych). I to oni
podjeli taka decyzje (zreszta po raz drugi w ciagu ostatnich kilku
lat). W momencie zadania takiego pytania uzyskam status walczacego z
kosciolem ktory jest meczennikiem a ja paskudnym komunista walczacym z
religia. Powiesz mi pewnie ze zarzad miasta (jak i radnych) mozna
zmienic. I tu sie zgadzam. Tylko ze okregi wyborcze wyznacza prezydent
miasta (sam bedac radnym poprzedniej kadencji) i w ostatnich wyborach
przycial je tak ze najwieksze szanse mieli jego kandydaci. Np. osiedle
moich rodzicow zostalo pociete na trzy okregi i wlaczono do nich
okoliczne ulice, mimo ze jest to zwarty kompleks i zawsze byl to jeden
okreg wyborczy. No ale coz... wygrywali tam zwykle kandydaci ktorzy
nie byli z opcji p. prezydenta wiec tzreba bylo cos zrobic.

radny wydał Twoje pieniądze i rozporządził Twoim (w jakiejś mierze)
majątkiem. Mnie równie wkurza gdy gmina Bemowo dotuje klub studencki
"Karuzela", czyli dyskotekę z wyszynkiem.


Jesli dotuje wyszynk to jest to naganne. Natomiast w dotowaniu
dykoteki nie widze nic dziwnego. Nie chce sie tylko zgodzic na to aby
z moich pieniedzy dotowano (nawet posrednio) budowe siwatyni. Sprawy
wiary powinny byc prywatna sprawa kazdego czlowieka i nie rozumiem
dlaczego mam sie zgodzic na przekazanie moich pieniedzy na budowe
swiatyni. Jesli ma to byc sprawa prywatna kazdego czlowieka to uwazam
ze takze teren pod koscilo powinien byc zakupiony na normalnych
warunkach a nie otzrymany za darmo od gminy czy skarbu panstwa. A tak
niestety jest to praktykowane w Polsce. Oczywiscie nie jestem
przeciwnikiem dotowania np. remontow kosciolow zabytkowych czy o duzej
wartosci historycznej. Ale to akurat wedlug mnie troche inna sprawa bo
wchodzi w zakres opieki konserwatorskiej a nie dzialn gminy czy
panstwa.

Zdrowko

Maciek 'Babcia' Dobosz
Warszawski Klub Paintballowy "Ranger"
Banshee RT (dawniej RangerII)
N.A.S.K. Nieudolny Administrator Sieci Komputerowej
http://www.jewish.org.pl/paintball/

Użytkownik "czajkus" <czaj@poczta.fm

Nie potrzebują technologii, nowoczesnego przemysłu,
ponieważ mają rozwinięte usługi (na to postawili, po prostu).
Żyją z tych, którzy się tam przenoszą, najbogatszych ludzi na świecie,
którzy tam rozliczają się z podatków - wystarczy.


Otóż, nie wystarczy ;))
Bo to nie jest prawda. Nikt się tam nie przenosi, bo w tych jurysdykcjach,
księstwach i innych podobnych formach są szczególnie ostre przepisy
imigracyjne. Te trzy przykładowe raje podatkowe mają razem tyle mieszkańców,
co moja gmina Bemowo. I wcale nie jest tak, że ludność tam żyje jak w
niebie. Ludzie żyją tam jak w przeciętnym państwie UE. PKB na jednego
mieszkańca waha się w okolicach 15-20 tysięcy USD. Dla przykładu wymienione
przez Ciebie Szwecja i Japonia mają PKB na poziomie odpowiednio około: 25 i
40 tysięcy USD na łebka. Sektor finansowy w żadnym z tych miejsc nie
przekracza 50% PKB (np. w Lichtensteinie większe są dochody z przemysłu, a
na rzeczonych wyspach - poza turystyką -jest i rolnictwo i rybołóstwo).
Rajem podatkowym są te miejsca dlatego, że spółki tam umiejscowione płacą
niewielkie roczne opłaty rejestracyjne i/lub symboliczne podatki od
dywidendy lub kapitału.

Zresztą  popatrz na Estonię, Rosję - zmniejszono podatki i kraje te
zaczynają
odbudowywać się po wyniszczającej gospodarce socjalistycznej.


Byłem tam niedawno parę razy. Wierz mi, że
nie chciałabyś się tam odbudowywać razem z nimi.

A Szwecja, Japonia???? Rozbudowany płaszczyk socjalny i kraje te borykają
się obecnie z recesją.


... a ludzie nie mają pracy i głodują ;)))

Daleko sięgać - Alpinus, nasza, rodzima firma, gdzie produkuje swoje
wyroby???
Na Dalekim Wschodzie, bo tam jest taniej, tam sie opłaca
 - a ile miejsc pracy, przy dogodnych warunkach,
mógłby ten biznes dać Polakom!?


Może 50 może 100....
A na ten przykład japoński koncern Isuzu produkuje silniki w Polsce, a
FIAT - samochody, a Philips - telewizory, a Procter&Gamble - artykuły
higieniczne i chemiczne, a Reckitt Benkiser - też, a Unilever - też, plus
art. spożywcze, a Coca-Cola - napoje, a Philipp Morris - fajki, a Nestle -
płatki śniadaniowe, a Bahlsen - pogryzacze i herbatniki Leibniz (52 ząbki),
a Jahr Verlag - gazety i książki, a są jeszcze setki innych zagranicznych
firm, które zatrudniły u nas tysiące pracowników.

A gdzie najbardziej rozwijają się nowoczesne technologie i najlepiej się
żyje? O, paradoksie! Otóż, tam, gdzie są najwyższe podatki:
Norwegia, Kanada, Japonia, USA, Szwecja, Finlandia....
Wystarczy?
;)))

Serdecznie pozdrawiam,

e-merit