|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Gmina Leśna
Temat: Prosie, baran na rożno - ognisko?
jenko wrote: organizuje ognisko i szukam prosiaka lub barana wstępnie upieczonego . Gdzie we Wrocławiu coś takiego zamówię ?
Zadzwoń tutaj: Agroturystyka - Agroturystyka, Zygmunt Mularczyk, Zacisze, Złotniki Lubańskie 59-812, Zacisze 30 (gmina: Leśna), tel: 72113383 Swego czasu bez problemu pan Zygmunt przywoził do Wrocka jeszcze gorącego prosiaka, którego efektownie wieszał na ruszcie nad ogniskiem we Wrocku, żeby gawiedź myślała, że w godzinę prosiak jest tak wyświenicie upieczony, hehehe, pycha!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Pan Andrzej Wajda".....
Łżesz i manipulujesz I jaki tu przekręt Wajdy?
>
> Taki, że mówi, iż jego ojciec zginął _W_ KATYNIU, a nie Charkowie. Łapiesz?
Toż udowodniłem ci, że hasło "Katyń" jest rozpoznawalne dla większości
społeczeństwa. Gdyby Wajda powiedział "Mojego ojca zamordowano w
Piatychatkach", to ponad 50% Polaków nie wiedziałoby, czy to nazwa plaży nad
Wisłą, czy gmina leśna na Białorusi. Chce robić film o Katyniu, więc dodatkowo
powoduje to wywoływanie sprawy KATYŃSKIEJ. Poza tym aż do lat '90 nie było
wiadomo, gdzie zginęli pozostali jeńcy - Katyń był jedyną znaną miejscowością.
Rodzina oficerów najpierw łudziły się, że ich krewny przeżył, potem przez 40
lat oswoiły sie z myślą "Zginął w Katyniu". W 1991 okazało się, że to nie
Katyń, tylko Piatychatki albo Miednoje. Czy te subtelności są już zrozumiałe?
> Że zarżnęli go sowieci na sowieckim posterunku, to insynuacja?
A co robił polski oficer w 1940 na sowieckim posterunku (Armii Czerwonej?
milicji?)? Jeńców z obozu przywożono nie do Charkowa na posterunek (np. w celu
przesłuchania), tylko w celu zamordowania na przedmieściach miasta (d.
Piatychatki, dziś dzielnica Charkowa).
> A ty jesteś zwykłym stalinowskim ścierwem ;)
Nie zauważyłem, abym głosił idee zbieżne ze Stalinem, więc łżesz, ale do tego
już sie przyzwyczaiłem. Natomiast Baldur von Bosak jest niewykształconym młodym
człowiekiem, głoszącym hasełka zbieżne z NSDAP, tudzież obracającym się w kręgu
ludzi, którzy zamawiają "pięć piw", spółkują z szufladą lub pozorują po
pijanemu stosunek homoseksualny (istne SA...), przebierają się na obozach
szkoleniowych w hitlerowskie hełmy i noszą bagnety z czasów III Rzeszy... I to
wszystko, oczywiście, w imię demokratycznej, wolnej, polskiej Ojczyzny...
Siła epitetu mniej więcej taka
> sama,
nazistowski polityk = stalinowskie ścierwo? czyli - po odrzuceniu
przymiotników - polityk = ścierwo? Oj, uważaj, bo zaraz obrazisz pana polityka
Ziobrę (pardon, ścierwo Ziobrę wg twojej nomenklatury) i wytoczą ci proces jak
Tuskowi...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Pan Andrzej Wajda".....
Oj, eryczku, łżesz na potęgę. Masz to chyba we krwi ;) O manipulacji nie wspominając :)
> Toż udowodniłem ci,
Udowodniłeś? ;)) Sondaż przeprowadziłeś, czy jak, bo chyba coś przeoczyłem? ;)
Poza tym, nawet jakbyś udowodnił - twierdzisz, że Wajda o każdej sprawie ma
pojęcie dokładnie takie jak większość społeczeństwa? :)
że hasło "Katyń" jest rozpoznawalne dla większości
> społeczeństwa.
Charków też jest rozpoznawalny.
Gdyby Wajda powiedział "Mojego ojca zamordowano w
> Piatychatkach",
Oj, eryczku, taki sprytny chcesz być, ale coś ci to słabo wychodzi;) Piatichatki
to obecnie dzielnica Charkowa i wystarczy, że użyje się nazwy miasta (jak w
stosunku do prawie każdego zdarzenia historycznego związanego z miastem).
Charkowa, a nie Katynia.
to ponad 50% Polaków nie wiedziałoby, czy to nazwa plaży nad
> Wisłą, czy gmina leśna na Białorusi. Chce robić film o Katyniu, więc dodatkowo
> powoduje to wywoływanie sprawy KATYŃSKIEJ. Poza tym aż do lat '90 nie było
> wiadomo, gdzie zginęli pozostali jeńcy - Katyń był jedyną znaną miejscowością.
> Rodzina oficerów najpierw łudziły się, że ich krewny przeżył, potem przez 40
> lat oswoiły sie z myślą "Zginął w Katyniu". W 1991 okazało się, że to nie
> Katyń, tylko Piatychatki albo Miednoje. Czy te subtelności są już zrozumiałe?
Eryczku, ależ Wajda wyraźnie wypowiada się w kontekście konkretnego miejsca.
Mówi, że nie tylko ojciec zginął w Katyniu, ale wręcz w katyńskich lasach. I
choćbyś wykręcał kota na wszystkie strony nie zmienisz faktu, iż twój miszczu
łże, a ten na którego brzydko plujesz mówi prawdę.
> A co robił polski oficer w 1940 na sowieckim posterunku (Armii Czerwonej?
> milicji?)? Jeńców z obozu przywożono nie do Charkowa na posterunek (np. w celu
> przesłuchania), tylko w celu zamordowania na przedmieściach miasta (d.
> Piatychatki, dziś dzielnica Charkowa).
A może paru na milicję zawieziono? Niemniej to nie jest ważne, bo ty
stwierdziłeś, że Włodarski napisał, iż Wajda był sowieckim milicjantem. Co jest
kłamstwem, bo nigdzie u Włodarskiego czegoś takiego nie widzę. Czyli kłamiesz
eryczku, tradycyjnie :(
> Nie zauważyłem, abym głosił idee zbieżne ze Stalinem, więc łżesz, ale do tego
> już sie przyzwyczaiłem. Natomiast Baldur von Bosak jest niewykształconym młodym
>
> człowiekiem, głoszącym hasełka zbieżne z NSDAP, tudzież obracającym się w kręgu
>
> ludzi, którzy zamawiają "pięć piw", spółkują z szufladą lub pozorują po
> pijanemu stosunek homoseksualny (istne SA...), przebierają się na obozach
> szkoleniowych w hitlerowskie hełmy i noszą bagnety z czasów III Rzeszy...
Co kłamliwy eryczku wałkowaliśmy tutaj:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=58402458&a=58402458
...gdzie "nazistowskości" Bosaka w ogóle nie dowiodłeś, łżąc tak, że w końcu
musiałeś się z wątku ewakuować. A jako że niczego nie dowiodłeś, to ja również
niczego nie dowodząc, mogą nazywać cię stalinistą, złodziejem, pedofilem i co
tam jeszcze mi przyjdzie do głowy :)
> nazistowski polityk = stalinowskie ścierwo? czyli - po odrzuceniu
> przymiotników - polityk = ścierwo? Oj, uważaj, bo zaraz obrazisz pana polityka
> Ziobrę (pardon, ścierwo Ziobrę wg twojej nomenklatury) i wytoczą ci proces jak
> Tuskowi...
Nie, eryczku - nazista=ścierwo.
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|