Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <krzy@machina.pkp.com.plnapisał
w wiadomości

iza <zoj@poczta.onet.plnapisali:

| I madry to lekarz, bo cukry proste plus tluszcze = miazdzyca.
                        ^^^^^^^^^^^^
Jestes tego calkowicie pewna ?


Tak, cukry proste, czyli np.glukoza, fruktoza plus tluszcze sa wysoce
miazdzycujace.
Nawet tak "niewinna" fruktoza zalegla na czarej liscie, poniewaz
szybciutko konwertuje w glukoze.
Moj blad w kontekcie nutelli polegal na tym, ze nie dopisalam:
dwucukry, do jakich zalicza sie sacharoza czy maltoza.
Na obrone zas mam fakt, ze ten popularny i zjadany w szalonych
ilosciach dwucukier (sach.) blyskawicznie rozpada sie na cukry
proste.

zdrowaski
Iza

Tak, cukry proste, czyli np.glukoza, fruktoza plus tluszcze sa wysoce
miazdzycujace.
Nawet tak "niewinna" fruktoza zalegla na czarej liscie, poniewaz
szybciutko konwertuje w glukoze.
Moj blad w kontekcie nutelli polegal na tym, ze nie dopisalam:
dwucukry, do jakich zalicza sie sacharoza czy maltoza.
Na obrone zas mam fakt, ze ten popularny i zjadany w szalonych
ilosciach dwucukier (sach.) blyskawicznie rozpada sie na cukry
proste.


No widzisz:)
Za to już prędzej zaliczysz plonka! O ile wiesz o czym mówisz na tej
pretensjonalnej grupie twoje szanse na plonka rosną ogromnie!
Boszsz... że też ci się chciało przejść przez te wszystkie durne teksty o
"szkole, mamusi, kompie"... he, he...
Ty to masz nerwy!
Moon

no oczywiscie Twoj sposob jest poprawny bo zgodny z definicja stezenia
procentowego;) przeciez
Cp=[m(substancji)/m(roztwowru)]*100%
a jesli gestosc celulozy jest inna niz 1g/cm3 (a na pewno nie jest;))to
sie
myla i to ostro;)


A czy celuloza jest rozpuszczalna w wodzie :)
Może glukoza, fruktoza, sacharoza, laktoza, maltoza......
Ale celuloza mi śmierdzi watą i drewnem.

Pozdrawiam
Artur Gołdyn

Nie wiem, pierwszy raz slysze o stevii, ale wrzucilam do googli i pierwszy
link:
http://217.29.194.213:8093/opinion/op_ec.html przeczy, jakoby byla
nieszkodliwa.


A drugi http://www.przychodnia.pl/pisma_zdrowie/wz/slodzi.htm  wrecz
przeciwnie - mowi o samych zaletach ;))

"(...) Badano także toksyczność surowca i jego wpływ na procesy metaboliczne
organizmu, reprodukcję itp. Eksperymenty przeprowadzone na szczurach
karmionych paszą z dodatkiem stewiozydów w ilości 0,28%, 1,40% i 7% nie
wykazały ich ujemnego wpływu na płodność, przebieg ciąży i zdrowotność
młodych.
Stwierdzono pewien wpływ stewiozydów na przemianę węglowodanów. Pierwsze
badania w tym zakresie wykonane w Paragwaju wykazały, że po podaniu wodnego
ekstraktu z suszonych liści (bez określenia dawki) u 25 dorosłych osób
nastąpiło po 6-8 godzinach zmniejszenie poziomu glukozy we krwi o 35,2% w
stosunku do stanu wyjściowego.
Okazało się także, że Stevia rebaudiana ma właściwości przeciwbakteryjne. Z
wydzielonych chromatograficznie 8 niezidentyfikowanych związków zawartych w
ekstraktach z liści, 2 okazały się aktywne przeciwko różnym szczepom
bakterii, szczególnie Pseudomonas aeruginosa i Proteus vulgaris. Pozostale
miały właściwości słodzące, a tylko nieznaczną aktywność bakteriostatyczną.
Zaletą stewiozydów jest ograniczanie próchnicy zębów powodowanej przez
Streptococcus mutans. Dlatego warto zastąpić nimi popularne cukry (glukoza,
fruktoza) w różnych preparatach doustnych (pasty do zębów, płukanki).
Stewiozydy nie mają większego wpływu na układ sercowo-naczyniowy. Miesięczny
okres picia herbaty z liści Stevia rebaudiana przez 18 osób w wieku 18-40
lat nie spowodował znaczących zmian. Stwierdzono jedynie nieznaczne (9,5%)
obniżenie ciśnienia tętniczego skurczowego i rozkurczowego. Badania
laboratoryjne przeprowadzone w krajach Ameryki Południowej wykazały, że
stewiozydy mają pewną aktywność w niektórych procesach fizjologicznych,
jednak dane z literatury na ten temat są dosyć skromne. "

Nie wiem, sami ocencie ;)

Pozdr
Kafka, na szczescie nieslodzaca.

Witajcie. Muszę się trochę wziąć za siebie bo przez ostatnie dwa lata
przytyłam jakieś 15 kilogramów (stopniowo, nie po jakiejś diecie) i końca
nie widać. Przy okazji odchudziłabym też TŻ-ta. Przejrzałam sobie rozmaite
diety i chyba zostaje dla mnie optymalna. Nie lubię się głodzić i są rzeczy
z których za nic nie zrezygnuję z jedzenia. Mam pytania dotyczące kilku
produktów jeżeli chodzi o dietę optymalną, czy mozna je jeść czy też okaże
się że nie i dieta optymalna nie jest dla mnie. Cukier, ciasta, makarony i
ziemniaki, chleb - to jest mi całkowicie zbędne,


Super.

ale serów, nabiału i mięsa oraz warzyw nie wyrzeknę się za nic.


Też OK. W diecie istotne też są jajka, a zwłaszcza żółtka.

Więc dalej lista produktów co do

których mam wątpliwości czy można - oliwki, pistacje, surowe warzywa,
przyprawy (sól, pieprz i zioła), koncentrat pomidorowy, oliwa z oliwek, olej
z pestek winogron, drób (kurczak, indyk), biała kiełbasa.


Oczywiście, że można.

Do picia jak rozumiem może być herbata (owocowa też?, cukru nie używam) i woda.


Można i owocową. Istotą diety jest unikanie nadmiaru węglowodanów, a zwłaszcza
cukrów prostych (glukoza, fruktoza - np. słodkie soki, słodkie owoce itd.).

Poczytałam troszku na temat tej diety, ale nadal mam wątpliwości.
Będę wdzięczna z ustosunkowanie się do tej listy.


Polecam linki:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79

i poszczególne tabele produktów, ponieważ należy orientować się ile czego
zawierają zjadane produkty: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=4

On Thu, 17 Nov 2005 11:35:18 +0100, Konrad Brywczyński wrote:
Trapez <trapezwpSPAMPR@poczta.wp.pl%napisał(a) w
news:1r43x3cavn6w3.rcaoonpfekiv$.dlg@40tude.net:

| To nie chodzi o resztę związku, ale o inne związki, które naturalnie razem
| z nim wysępują. Przemysłowe produkty (cukier, biała mąka, biały ryż) są
| tych składników pozbawione i dlatego organizm zużywa własne zasoby gdy coś
| takiego spożywasz. To jest jedna z przyczyn otyłości w krajach
| uprzemysłowionych. Ludzie jedzą dużo, ale co z tego jak organizm nie ma
| jak tego trawić poprawnie bo żarcie jest wyjałowione i nie można się tym
| najeść w małej ilości z powodu braku większości potrzebnych składników.

Co jest potrzebne do trawienia sacharozy lub glukozy?


Cytata :
Trawienie węglowodanów rozpoczyna się w jamie ustnej. W ślinie występuje
enzym amylaza, który rozszczepia łańcuchy skrobi do maltozy. Następnie
pokarm wymieszany ze śliną przechodzi do żołądka gdzie w środowisku kwaśnym
pod wpływem jonów H+, rozkładane są dwucukrowce (sacharoza, laktoza). W
wyniku tego oddziaływania powstaje glukoza, fruktoza i inne cukry proste.
Cukry proste nastepnie przenikają do krwi i z krwią dostają się do wątroby.
W wątrobie w wyniku różnych procesów przekształcają się w glikogen.
Glikogen gromadzi się w wątrobie i różnych innych narządach, stanowiąc
rezerwę cukrową dla całego organizmu. Gdy nastąpi niedobór glukozy we krwi,
wątroba natychmiast oddaje potrzebną ilość glikogenu przerobionego na
glukozę.

Koniec cytaty :)

Mam pytanie: które cukry sa cukrami redukującymi? jakieś przykłady z


Wszystkie cukry proste, np. glukoza, fruktoza, ryboza...
a także duża czesc oligosacharydów,ale sacharoza na pewno nie.

Kazik W.

A czy celuloza jest rozpuszczalna w wodzie :)
Może glukoza, fruktoza, sacharoza, laktoza, maltoza......
Ale celuloza mi śmierdzi watą i drewnem.


to od dzis robimy roztwory wodne BaSO4 - zaczynamy od 10% - kto zrobi?