|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Głupcy umierają
Temat: Ojciec Chrzestny - Film a książka
Książka jest genialna, a jak na film nakręcony na podstawie książki to jest cudo. Teraz filmy kręcone na podstawie książek to często takie kapuchy, że szkoda gadać...a polecam także książkę tego samego autora "Śmierć frajerom"(aka. Głupcy Umierają) można z tej książki poniekąd dowiedzieć się jak wyglądało życie Hollywood w tych czasach ;D
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ojciec Chrzestny - Film a książka
Książka jest genialna, a jak na film nakręcony na podstawie książki to jest cudo. Teraz filmy kręcone na podstawie książek to często takie kapuchy, że szkoda gadać...a polecam także książkę tego samego autora "Śmierć frajerom"(aka. Głupcy Umierają) można z tej książki poniekąd dowiedzieć się jak wyglądało życie Hollywood w tych czasach ;D
Mario Puzo napisał również "Sycylijczyka", co też może pomóc w odwzorowaniu i... zrozumieniu niektórych spraw powielanych w 'Ojcu chrzestnym".
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Poker - filmy
1. Hazardziści / Rounders (1998)
2. Maverick (1994)
3. The Cincinnati Kid (1965)
4. Porachunki / Lock, Stock and Two Smoking Barrels (1998)
5. Miesiąc miodowy w Las Vegas / Honeymoon in Vegas (1992)
6. Hazardziści z Teksasu / Big Hand for the Little Lady (1966)
o Tematyce Kasyna:
1. Kasyno
2. Ocean's Eleven: Ryzykowna gra
3. Mafia!
4. Głupcy Umierają (aka. Śmierć Frajerom) książka, ale za to znakomita.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Kamień filozoficzny"
Przeczytałem niedawno doskonała książkę Mario Puzo: „Głupcy umierają”, akcja często toczy się wokół Las Vegas. Kilka wypowiedzi leciwego właściciela kasyna Gronevelta, ciekawie i trafnie oddaję filozofię bogacenia się w długim terminie. Pozwolę sobie przytoczyć fragment: „...fachowcy i tak nie są w stanie pokonać procentów, to ja je zbieram. Życie jest podobne hazardowi. Procenty zmielą fachowca na proszek(...)Trzeba się bogacić po kryjomu, trzeba żyć myśląc o procentach. Zapomnieć o szczęściu, wiara w szczęście jest zdradziecka.” Procenty oznaczają tu przewagę kasyna, chodzi o to, że nie ma znaczenia jakiego systemu użyłby gracz i jak dobrym fachowcem by nie był, minimalną przewagę zawsze ma kasyno. Gracz może mieć szczęście przez jakiś okres i wygrywać, ale w bardzo długim terminie i tak przegra. Warto się zastanowić nad tym czynnikiem na giełdzie i umieć zauważać kiedy mamy szczęście i to, że może się ono skończyć, a kiedy bazujemy na naprawdę solidnej strategii, która nam daje realną przewagę nad rynkiem. A szukanie super systemu motywuje prawdopodobnie do powrotu do kasyna (giełdę) z nadzieją że "tym razem będzie inaczej". Jedyną strategią wydaję się być długoterminowa, koszty transakcji w krótkim terminie są zbyt duże. pzdr.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zagralem dzisiaj tymi Waszymi futkami
Hunter wrote: | Zbig trochę już książek przeczytałem, ale takiej głupoty nigdzie nie | spotkałem, mógłbyś podać źródło.
| Ja też sporo książek przeczytałem i wiesz co? Nic mi to nie dało... "[...] W moim życiu przeczytałem dwie książki. Jedna z nich to "Ojciec Chrzestny", gdybyś ją przeczytał to wiedziałbyć, że
puzo to klasyka... czytales smierc frajerom (glupcy umieraja)? tez dobra... :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Książkoholizm
Ewa Pocierznicka wrote: | BTW -- co sobie ostatnio wstrzykujesz? Bo ja `The Wee Free Men' na | przemian z `Nauką dysku' i `Metafizyką' Majewskiego. "Historię świata arabskiego" i "Buszującego w zbożu", w kolejce czeka Mario Puzo.
Mario Puzo - "Głupcy Umierają"? Szczerze polecam. Ale pewnie Ojca Chrzestnego z GW masz na myśli... Też fajne, ale wspomniany na początku tytuł tegoż autora bardzo wazelinuję i do jego przeczytania Cię zachęcam.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Książkoholizm
W nadesłanym nam cyrografie z dnia 2005-02-19 19:18, Piotr Gasiorek napisał własną krwią co następuje: Mario Puzo - "Głupcy Umierają"? Szczerze polecam. Ale pewnie Ojca Chrzestnego z GW masz na myśli...
Nie, nie "Ojca chrzestnego", tego już czytałam i nie z gazety go mam. "Sycylijczyka" teraz czytam (bo matka mi "Historię świata arabskiego" podprowadziła) a na półce jeszcze "Omerta" stoi.
Też fajne, ale wspomniany na początku tytuł tegoż autora bardzo wazelinuję i do jego przeczytania Cię zachęcam.
A zapamiętam sobie, i jak gdzieś zobaczę to nabędę :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Książkoholizm
To summon a deamon called Ewa Pocierznicka you must know the following incantation: | Mario Puzo - "Głupcy Umierają"? Szczerze polecam. Ale pewnie Ojca | Chrzestnego z GW masz na myśli... Nie, nie "Ojca chrzestnego", tego już czytałam i nie z gazety go mam. "Sycylijczyka" teraz czytam (bo matka mi "Historię świata arabskiego" podprowadziła) a na półce jeszcze "Omerta" stoi.
o! 'omerta'... doooobra ksiazka... tylko, wiedzmucho droga, nie bierz sobie do serca zdania o kobietach i kotach :
watman (fan puzo :D )
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ye Entrancemperium
Wargi sprawiedliwych pokrzepiają wielu, lecz głupcy umierają z powodu braku
rozsądku.
Dla głupiego jest jakby igraszką popełnić haniebny czyn, lecz mądre
postępowanie jest przyjemnością dla człowieka rozumnego.
Bezbożny plącze się we własnych nieprawościach, wikła się w pętach swego
grzechu.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jedna ksiazka a rozne tytuly.
Mario Puzo "Fools die" przetłumaczone jako "Śmierć frajerom" a potem drugi raz
jako "Głupcy umierają".
Nb. "Głupcy umierają" to coś tak, jakby "it was a piece of cake" przetłumaczyć
jako "to był kawałek ciasta" zamiast "to była bułka z masłem" ;-)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: doradźcie!książka dla faceta?!
Proste, książki Mario Puzo: "Glupcy Umieraja","Omerta","Ostatni
Don","Sycylijczyk" itd. znam wielu gości którzy po ksiazki siegaja z musu ,raz
na rok a wszyscy jaraja sie tymi pozycjami ^ ja tez zaczalem duzo czytac wlasnie
po przestudiowaniu calej tworczosci Puzo,moze jeszcze "Pięć lat kacetu"
Grzesiuka,to tez ksiazka ktora mezczyzni czytaja a potem potrafia przegadać
polowe libacji rozkminiajac co to znaczy hardcoreowe zycie.pozdrawiam.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Głupcy umierają - PUZO
Głupcy umierają - PUZO Poleciła mi ta ksiązke koleżanka, która razem z autorem zapewniała że będę
przy niej płakać wzruszać się i śmiać. Tymczasem mam wrażenie że to były
obiecanki cacanki. Książka nadęta, płytka, charaktery szkicowe naciagane. CZy
Wy tez mieliście takie odczucia? A może zbyt wiele oczekiwałam...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wielkie rozczarowania
wielkie rozczarowania Są takie książki, po których bardzo wiele sie spodziewałam; ksiązki, które
znajomi i rodzina zachwalali; ksiązki, które latami szukałam. A tu nagle
wielkie rozczarowanie... Do takich książek zaliczę na pewno "Moje drzewko
pomarańczowe", "Tysiąc drzewek pomarańczowych","Kod Leonarda DV", "Betonowy
ogród" czy też "Głupcy umierają". A wy co zaliczycie do wielkich rozczarowań?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co Was teneruje..w książkach.
mnie najbardziej denerwuja buńczuczne zdania, takie co sie puszą a
niczego nie niosą i do tego nie sa wcale piekne w swym napuszeniu, z
tego powodu ksiązke Puzo głupcy umieraja zaliczam do jedej z
najgorszych jakie przeczytałam, z tego samego powodu nigdy nie
przeczytałam zaklinacza koni ( próbowałam) > nie lubie jak książka
jest słabo napisana i kiepskim stylem. Poza tym przypomnialo mi sie
jeszcze ze denerwuja mnie nieustanne zwroty akcji poparte nadwyraz
absurdalnymi zbiegami okolicznosci i ciagnace sie na ponad tysiac
stron. Nie lubie tez płaskich bohaterów.
A najbardziej nie lubie jak autor ma swoich czytelników za idiotów:-)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Indie w książkach....
ja poczekam na Wasze opinie i ewentualnie sama sie zabiore, bo jakos
obawiam sie ze mnie zawiedzie. Ten cytat mnie przeraza "Każdy kto
kocha książki, przez całe swe czytelnicze życie szukał właśnie tej
powieści" cos w tym stylu napisał Puzo w "głupcy umierają" ksiązka
okazała sie beznadzieja w najgorszym wydaniu
czekam wiec na Wasze recenzje:-)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: FENOTEROL - pomóżcie !!
Hehehe wiesz ja też mam pieska...i od czasu do czasu też go wyprowadzam na
spacerek jesli mojego nie ma w domu. Co płci to będe wiedzieć 9 sierpnia mam
nadzieję i jesli to chłopak to mam pare imion tylko jeszcze nie umiemy się
zdecydować: Michał, Dawid, Bartuś, Olaf. Jesli to będzie dziewczynka to
tymbardziej nie wiem :(
Ja skończyłam czytać od tego czasu cztery książki oststnia to "Głupcy umierają"
M.Puzo.
A im bliżej ślubu tym coraz gorzej:( bo stres dochodzi czy wszystko będzie ok?!
Pozdrawiam Gorąco Ciebie i Maleństwo!!!
P.S mam nadzieję że zdasz relacje z USG:))
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Książki warte przeczytania
Ja tez od jakiegos czasu mielem zamiar tu cos napisac o ostatnio przeczytanych
ksiazkach. Jak juz jest na wierzchu to:
Ostatnio przeczytalem prawie wszystkie ksiazki Orsona Scotta Carda - czesc
pozyczona od Romka, kilka kupilem na Allegro. Oprocz tego co Romek chwali w
swoim watku (czyli cykl o Enderze) bardzo polecam ksiazke Cien Endera ktora jest
uzupelnieniem - akcja pierszej ksiazki z cyklu widziana oczami innego bohatera.
Ksiazki Lovelock, Zadomowienie, Szkatulka Carda mozna przeczytac ale ja ich
drugi raz czytal nie bede.
Polecam Ostatni rejs Fevre Dream George R.R. Martina i inne ksiazki tego autora
- Tuf Wedrowiec, Opowiadanie Piaseczniki. Mieszanka fantatsyki, przygody i
sensacji. Bardzo dobrze sie czyta.
A ostatnio czytam Glupcy umieraja Mario Puzo i mam zamiar przeczytac inne
ksiazki tego autora (oprocz Ojca chrestnego ktorek czytalem kilka razy juz dawno ;-)
Pozdrowienia
Wojtek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Książki warte przeczytania
M. Puzo "Glupcy umieraja" - przeczytalem do konca i polecam. Teraz czytam
Czwarty K i jesli ktos lubi tego typu sensacyjno - politeczne ksiazki to
powinien byc zadowolony. Dla mnie teoche za duzo szczegolowych opisow
politycznych rozgryweg i motywow dzialan bohaterow ale i tak warto przeczytac.
W nastepnej kolejnosci mam zamiar przeczytac Sycyliczyk i Omerta :-))
Wojtek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wulgaryzmy
Wulgaryzmy Pożyczyłem koleżance książkę, Mario Puzo „Głupcy umierają” i traf chce, że
tak mniej więcej za połową jest trochę powplatane takich słówek. Czy może to
być aż tak wielka przeszkoda, że nie przeczyta się reszty powieści. Dla mnie
osobiście taka reakcja jest trochę dziwna a tym bardziej, że tymi
wulgaryzmami posługuje się jeden z bohaterów, który powoli stacza się na
życiowe dno. Chyba nie można oczekiwać, że w usta degenerata będą wsadzone
słowa piękne jak kwitnące fiołki.
I nie wiem co mam myśleć ... a byłem przekonany, że to pozycja nie do
obalenia. Bestseller jak nic a tu widzę znalazła się osoba której
zdecydowanie nie spodobała się książka.
Słuchajcie czy wulgaryzmy mogą aż tak bardzo razić, że nie kończy się czytać
książki?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ciekawe utwory poetyckie,proza i co kto chce..
Nareszcie skonczylam czytac
tips Malej "Rodzina Borgiow" av Mario Puzo.
Mario Puzo urodzil sie w 1920 roku,prozaik amerykanski pochodzenia wloskiego,
debiutowal powiescia "The Dark Arena".
Czwarty K,Glupcy umieraja,Sycylijczyk,
Ostatni don i wydana posmiertnie Omerte w 2000 roku.
"Rodzina Borgiow wydana dwa lata po jego smierci a dokonczona na podstawie jego
notatek,przez jego wieloletnia towarzyszke zycia Carol Gino (2001).
Duza slawe przyniosly mu jednak powiesci;"Ojciec Chrzestny"
Umarl w 1999 roku.
Centralna postacia opowiesci jest kardynal Rodrigo Borgia w 1492 roku wybrany
na papieza Aleksandra VI.
Rzadza wladzy , bogactwa i milosci do dzieci przyslepia jego dzialania w
rzadzeniu w imie Boga.
opis losow kazdego z dzieci papieza,jest tragiczny niemniej ciekawy....POLECAM..
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prześwietni Czterdziestoletni cz. XVI
spinkaa napisała:
> U nas przepiekny koniec lata, a u Ciebie?
U nas też.:)))
Mam dzisiaj wolne i planuję jazdę rowerkową, absolutnie bez chmielu:)
Za egzekutorów postanowienia (dot. chmielu) będę miał żonę kolegi oraz jego
samego (nie może pić zupełnie z powodów zdrowotnych).
Kupiłem wczoraj książkę "Głupcy umierają" - M. Puzo (ten od "Rodziny Borgiów").
Ktoś to już przeczytał? I jakie wrażenie?
Życzę wszystkim miłego weekendu (mimo, że sam jutro pracuję)
Fil
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prześwietni Czterdziestoletni cz. XVI
Po drugim podejściu do "Głupcy umierają" stwierdzam, że mógłbym śmiało książkę
polecić przyjaciołom. Początek jest bylejakim opisem bylejakiego życia, ale
potem jest zupełnie inny styl. Życie USA'ków - ich sposób na robienie kariery,
przypadkowość zdarzeń mających wpływ na całe życie .....
Tak mnie to wciągnęło, że cały dzień czytałem i chyba wezmę jutro na Mazowsze,
gdzie będę harował przez 3 dni.
Życzcie sukcesu memu zleceniodawcy. Jeśli on odniesie sukces, to mnie się to
będzie opłacało:)))
Pozdrawiam
Fil
PS
Andulka rozszyfrowana - olsztynianką ci jest:)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kim jest Floyd Landis?
Jak czuja sie kolarzy ktorzy przez lata przegrywali z tymi nafaszerowanymi?!
Zostali oszukani, zabrano im mozliowsci zarabiania duzych pieniedzy z reklam i
co "chyba najwazniejsze" w sporcie zwyciezania.
Co maja po latach z tego, ze dzisiejszych bohaterow sie dyskwalifikuje.
Jestem za calkowita swoboda uzywania preparatow niech glupcy umieraja na drodze
w wieku 25 lat.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Różności pełne serdeczności 6
Witam Elissę, Flo i Dorcię. Cieszę się, że u Was o kej.
Szkoda biednego Krokodylka. Może zły nastrój z tęsknoty?
Ja dzisiejszy dzień przeleżałam w łóżku, bo strasznie bolał mnie
żołądek. Ostatnio po tych proszkach na osteoporozę bardzo źle się
czuję.
Wykorzystałam czas - Przeczytałam fajną książkę Mario Puzo ,, Głupcy
umierają". Wszystkim ją polecam.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dobra książka
Zależy co Mama lubi. Jeżeli angażuję się w sprawy polityczne i
sledzi aferę hazardową to polecam Mario Puzo np "Głupcy umierają".
Jeśli ma poczucie humoru to pewnie większość pozycji Marcina
Wolskiego jej się spodoba, podobnie będzie z Kurtem Vonnegutem tylko
ten jest bardziej refleksyjny. Jeżeli kryminały to ostatnio spodobał
mi się Henning Mankell być może się sprawdzi.
Mamie podróżniczce polciłabym Ernesta Hemingwaya. A mamie w
jesiennym nastroju coś wyjątkowo lekkiego i haotycznego Stephena
Clarkea "Merde chodzi po ludziach".
Co do Irvinga uwielbiam, ale mojej mamie nigdy nie przypadł do
gustu
miłej lektury
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Szukam paru książek
- Powrót Ojca Chrzestnego
- Honor Prizzich
- Chłopcy z ferajny
- Boss Bossów
- Frank Nitti
- Omerta
- Głupcy umierają
- Czwarty k
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Fajna ksiązka
Mario Puzo: Śmierć Frajerom(lub Głupcy Umierają), Ojciec Chrzestny
Stanisław Lem: Eden oraz Powrót z Gwiazd
Absolutnie najlepsze według mnie ;D
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Głupcy umierają
Głupcy umierają Ta ksiazka ukazala sie wydaniem PIW (jesli mnie pamiec nie myli)
pod tytulem "Smierc frajerom"- o niebo lepsze tlumaszenie, wdlug
mnie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: z Nowym Jorkiem tle
Mario Puzo- ujecie mafijne; "Głupcy umierają" i "Ojciec chrzestny"; skoro
pojawiła się "Niania" to może i " Bridget Jones" :-)))))
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mario Puzo
witam
Polecam: Głupcy umierają.
Dla mnie osobiscie to jego najlepsza i jedna z moich ulubionych ksiazek w ogole.
Podobno nieco autobiograficzna.
pzdr
rolek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ile powiesci rocznie udaje wam sie przeczytac?
moja lista 2004 Od września spadła mi wydajność- zmieniłąm pracę. Czytam różnie, w zalęzności
od nastroju i potrzeby- lekko i powążnie. Wiekszośc kupuję. Na ogół już nie
pudłuję z książkami- umiem wybrać to co mi sie spodoba, od kilku lat nie mam
pozycji nieprzeczytanych. W tym roku "zmeczył" mnie " Archipelag wysp ...."-
książka "zdobyczna"- tzn. wygrana.
Książki 2004
1. Lesio- Chmielewska
2. Głupcy umierają- Puzo
3. Czarodziejska Góra- Mann
4. Czekolada- Harris
5. Miasto utrapienia- Pilch
6. Świat Suzie Wong- Mason
7. Harry Potter I więzień Azkabanu- Rowling
8. Gnój- Kuczok
9. Wieczór polkowy w Tall Pine- Landvik
10. Adieu. Przypadki księdza Grosera- Gregorczyk
11. Pokuta- McEvan
12. Książe przypływów- Conroy
13. Dziewczynka w czerwonym płaszczyku- Ligocka
14. Dolores Claiborne- King
15. :-)Przygotowanie próbek środowiskowych do analizy- Napieśnik J
16. Piękny umysł- Nasar
17. the commitments- Dayle
18. Listy z Rabarbaru- Redliński
19. Miłość w czasach zarazy- Marquez
20. Daj mi!- Dienieżkina
21. 11 Minut- Coelho
22. Kobieta w podróży – Ligocka
23. Hańba- Coetzee
24. Bidul- Maślanka
25. Los utracony- Kertesz
26. Archipelag wysp pingwinich- Villquist
27. Złoty pelikan- Chwin
28. Kolekcja namiętności- Śniadanko
29. Sekret hiszpańskiej pensjonarki- Mendoza
30. Narty Ojca Świętego- Pilch
31. Obnażona- Harrison
32. Człowiek w cieniu- Rylski
33. Historia o Nikiforze- E. A. Banach
34. Cząstki elementarne- Houellebecq
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: jaką księżkę dla kolegi
mario puzo moze by tak cos Mario Puzo- "ojciec chrzestny" lub to co teraz czytam
czyli "głupcy umierają'
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Ojciec Chrzestny" - Genialne
"Rodzina Borgiów" jest całkiem ciekawa. Bardzo wciągnęła mnie też "Głupcy
umierają". Klimaty kasyn Las Vegas i te sprawy :) Lekka lektura. Dobra na
urlop :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: genialne tytuły
"Omerta"
"Sto lat samotności"
"Stąd do wieczności"
"Głupcy umierają"
"Poczwarka" (ale sens jest dopiero po przeczytaniu)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Puzo! - lubicie?
osobiscie nie,
czytałam głupcy umieraja, co za koszmar, beznadziejnie napisana
ksiązka bez zadnej głebi, naiwna do bólu, zadna postac nie
przekonywała, zraziłam sie, po ojca pewnie nie siegne
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ojciec chrzestny
"Omerta" i "Głupcy umierają" Puzo
"Bella mafia" - autorki nie znam, zapomniałam nazwisko...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy ktoś jeszcze czyta Dostojewskiego?
ambivalent napisała:
> Moze w takim razie powiesz co wg Ciebie nie jest g.ownem lub
> gniotem? Czy tez ksiazki ogolnie sa dla Ciebie dnem?
Można sobie poczytać Mario Puzo, ale nie wszystko, bo chłopak nieraz
leci na nazwisku i zaczyna tworzyc chałę. Polecam np. Głupcy
umierają (uważam ze lepsze niż Dostojewski, a fani analizy psychiki
znajdą coś dla siebie). Tylko trzeba uważac na tłuumczenie na
polski. Bo ta sama książka jest tez pod tytułem Smierć frajerom (i w
tej wersji tylko tytuł jest lepiej przetłumaczony). Odradzam
natomiast Ostatniego dona - chała jak nic, może to kwestia
tłumaczenia, ale czytac się tego nie dało, ledwo zmogłem tę chałę,
prawie takie same dno jak Dostojewski, na szczęście krótsze.
Kilka (nie wszystkie) niezłych książek napisał Grisham.
Tylko, że Puzo i Grisham to "lektura niewysokich lotów". a
Dostojewski i inne takie "wyższa półka". A ja z kilku książek Puzo
i Grishama wyniosłem więcej niż z Dostojewskiego i mu podobnych
których jest trendy czytać. No co jest zachwycajacego w Lordzie
Jimie? Dwie trzecie ksiązki to babranie się w psychice kapitana i
powtarzanie na 1000 sposobów co i jak i dlaczego, a na koniec opis
jak facet łapał motyle. Tę częsć o motylkach to Conrad albo pisał po
pijaku albo dokleił bo wydawca chciał miec dłuższy tekst. To się nie
trzyma kupy. Zawsze jednak można ukleic wersję, że to takie
katarsis , że czytlenik bardziej zrozumie kapitana, jak mu się
zaserwuje opis łapania motylków. A dlaczego motylków, może opis
zdechłego szczura za lodówką jako bardziej drastyczny zmusiłby
zblazowanego czytelnika do zastanowienia się nad losem kapitana?
Picasso nawet jakby na.srał na płótno to by to wielkie dzieło było.
A kim był ten Picasso? Lubił komunistów, a to było trendy sród
zachodniej inteligencji w tym czasie. Więc jak taki picasso machnął
na chuteczce higienicznej koślawego gołąbka i komunisci przyjęli go
za symbol pokoju, to nawet ten koślawy gopłabek był
przeciwstawiany "disnejowskiemu" w formie gołąbkowi
pokoju "zdegenerowanej zachodniej cywilizacji". A tak prawde mówiąc
to oba gołablki były kiczowate, ale ten burżuzacyjny ładnieszy, za
to koślawiec picassa miał "poprawniejsze politycznie" (w oczach
zachodniej inteligencji) źdródło. Nad pseudotwórczością Worholla
(czy jak mu tam, nawet nie chce mi się sprawdzac jak się pisze
nazwiisko tego pseudoartyty) też się pewnie zachwycacie. jakaż to
wielka sztuka jest :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Lektury Faceta :)
Myślę, że obowiązkowe są książki Mario Puzo. Poza oczywiście "Ojcem chrzestnym"
polecam "Głupcy umierają".
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Męska literatura"
"Głupcy umierają" mnie strasznie zmęczyła.
Reszta jest świetna :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Książki- czyli co czytacie?
ja ostatnio przeczytałam "Głupcy umierają" Mario Puzo i polecam ją :).
jest naprawdę super!świetnie napisana.
fakt, nie wciąga od pierwszej strony, ale warto poczekać na ten moment kilka
karrtek:)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prosze mi polecic cos do czytania
MARIO PUZO "GLUPCY UMIERAJA"
LUB "RODZINA BORGIOW"
sam zaczalem od tej 2, ale glupcy jest lepsza, obie z dreszczykiem
a tak poza tym to czlowiek jest tym co ostatnio czytal:::))))) a nie tak jak
uwazali marksici, ze tym co je :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czytacie cos?
Ja ostatnio zabrałam się za pana Puzo. No i poszło: Czwarty K, Głupcy umierają,
Dziesiąta Aleja, Omerta... Super, łyka sie w kilka godzin. Jeszcze na mnie
czeka Sycylijczyk i mam nadzieje, że zanabęde Ojca Chrzestnego.
Polecam!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: co czytacie i co polecacie do czytania?
Mario Puzo "Głupcy umierają" - warto
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bezsenność II
Opwieść IV Tym razem to nie opowieść ... wyrwany fragment książki Mario Puzo "Głupcy
umierają" - polecam. A teraz zapraszam do lektury :
"Posłuchaj. Powiem ci prawdę o życiu mężczyzny. Powiem ci prawdę o jego
miłości do kobiet. O tym, ze nigdy nie pała do nich nienawiścią. Już pewnie
myślisz, że jestem na złej drodze. Zostań ze mną. Uwierz mi – jestem mistrzem
magii.
Czy wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?
Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o intencje, o „poezję duszy”. Cóż nie jest
to proste, ale mężczyźni nieustannie to robią.
Chcesz wiedzieć, jak kobiety potrafią kochać, świadomie karmiąc cię
miłością, aby zatruć twoje ciało i umysł tylko po to, by cię zniszczyć? A
następnie, kiedy kończy się namiętność, wolą odejść? Jednocześnie mamią cię
obietnicami, robiąc z ciebie głupka? Niemożliwe? To jeszcze nic.
Ale, ale, nie zniechęcaj się. To nie jest ckliwy romans.
Sprawie, ze poczujesz bolesne piękno dziecka, zwierzęcą żądzę
dorastającego chłopca i samobójcze nastroje nastolatki. A potem (to będzie
chyba najtrudniejsze) ukaże ci, jak czas zmienia mężczyznę i kobietę, ich ciała
i umysły.
A później, oczywiście jest PRAWDZIWA MIŁOŚĆ. Nie uciekaj! Ona istnieje,
a jeśli nie, to ja ją powołam do życia. Nie na darmo jestem mistrzem magii. Czy
warto? A co z wiernością cielesną? Czy o to chodzi? Czy to jest miłość? Czy
zachowanie miłości dla jednej wybranej osoby pozostaje w zgodzie z naturą
ludzką? A jeśli tak nie jest, to czy dostajesz dodatkowe punkty za starania?
Czy to działa w obie strony? Oczywiście, ze nie. A jednak ...
Życie samo w sobie jest komiczne, a nie ma nic zabawniejszego niż
miłość podróżująca w czasie. Ale prawdziwy mistrz magii potrafi sprawić, że
jego publiczność jednocześnie śmieje się i płacze. Inaczej sprawa wygląda ze
śmiercią. Nigdy nie będę sobie żartował ze śmierci. Przekracza to moje
możliwości. W porównaniu ze śmiercią miłość jest mecząca i infantylna, a jednak
mężczyźni bardziej wierzą w miłość niż śmierć. [...]
Kobiety to inna sprawa. One są w posiadaniu wielkiej tajemnicy. Nie
traktują miłości poważnie, nigdy tego nie robiły."
ZOh.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dobra książka na jesień :)
MARIO PUZO - Głupcy umierają.
I inne tego autora.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pietnuje gloryfikowanie ginacych najemnikow.
najemnicy u okejow tez byli... Zgodnie z naszym prawem powinni byc sadzeni za zdrade, bo NIE mieli zezwolenia MON... Ale jakos nikt ich nie sadzil... A teraz zginal nie najemnik a zolnierz polski. Jest roznica
Nie widze roznicy. Zolnierz zawod taki sam jak inny. Jego wymiar moralny zmienia sie gdy broni ziemi ojczystej (choc i tak uwazam ze glupcy umieraja za politykow, a bohaterowie leza na cmentarzach). Wyjazd do Iraku przesuwa go do katergori najmenik. Jakby mu zaplacili pojechalby wszedzie (dodajac smieszna motywacje moralno-polityczna).
| bardzo duze przeliczjac na kikusetyscieczna armie darmozjadow. Czego? O czym ty, za przeproszeniem, chrzanisz? Armia IMHO wymaga gruntownej restrukturyzacji ale zawsze jakas jest niezbedna w panstwie. Darmozjadami
Podczas pokoju i braku zagrozen. Smierc jest wliczona w ich ryzyko za przywileje wiec jesli jest czas a tym bardziej chca (kasa) to niech jada i oddaja darmozjady dlug. Wiec powinni jechac tam na rozkaz (bez mozliwosci odmowy) lub jak chca na wlasne zyczenie (kasa). Znam gosci ktorzy przez 10 lat pracy w wojsku 8 (internaty, dojazdy , pensja dla zony itp) sie ucza a za 4-8 przejda na czesciowa emeryture . Ich w pierwszej kolejnosci do strefy zagrozenia.
| Zginal zolnierz w Iraku. Przykro , tragedia, zginal. Nie neguje bolu | rodziny. Ale zginal w pracy jak gornik (tez ich nie cierpie) czy lekarz | jadacy po pijaku do pacjenta, Dlaczego po pijaku?
Ogolnie chodzi mi o fakt przypadkowej smierci. A po pijaku w Iraku pewnie nie jeden jeszcze zginie.
| pacjent operowany przez pijanego lekarza,policjnat, szambonurek, itp. Dlaczego pijanego? Ty mi tu lekarzy nie obrazaj. Jak juz to Kasy / NFI :-)
Lekarzy, nastepne swiete krowy. placza ze kasy nie maja. A idz prywatnie i popros o rachunek to Ci oczy wydrapie. Hiney i padalce swiecie przekonane o swojej czystosci moralnaej i misji do spelnienia. Dolicz do tego w wiekszosci kompletna znieczulice wobec pacjenta.
| itd. Mala wstawka w gazecie, migniecie pare sekund w dzienniku albo
teleexpresie i koniec. A nie media nakreacja spirale do beatyfikacji. Moze to wyjdzie na dobre. IMHO z politycznego wzgledu niepotrzebnie sie w to pakowalismy, zwlascza teraz, kiedy probojemy cos w UE uzyskac. IMHO US nie opowiedza sie twardo za naszymi postulatami a wrogow sobie robimy...
I tak nie mamy wplywu na politykow. Za widzimisie magistra Olka ktory na zapas coby stolek sobie jakis w NATO po zwolnieniu z aktulanej pracy chce sobie ugrzac calujemy Bushemna w d.......... . Polacy byli zawsze glupim narodem i chyba lepiej dla nas gdybysmy zosatli pod zaborami i sie wtopili w innych. To co mowi opinia publiczna nie ma znaczenia.
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|