|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Gmina Dynów
Temat: Brakujące ogniwo między zwierzęciem i człowiekiem to właśnie my.
****** Ulanica ****** **** Z Wikipedii **** Skocz do: nawigacji, szukaj Współrzędne: 49°51'_N_22°11'_E[Geografia] Ulanica Województwo podkarpackie Powiat rzeszowski Gmina Dynów Położenie 49° 51' N 22° 11' E Strefa_numeracyjna 16 (do 2005) Tablice_rejestracyjne RZE Położenie na mapie Polski [Ulanica] [Ulanica] Ulanica Ulanica â wieś w Polsce położona w województwie_podkarpackim, w powiecie rzeszowskim, w gminie_Dynów. W_latach_1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa przemyskiego. **** [edytuj] Linki zewnętrzne **** * Mapy i zdjęcia satelitarne: o mapy_i_zdjęcia_satelitarne_(Google)_w_Wikimapii o mapa_w_Szukaczu o mapa_w_Mapquest (en) [Zalążek_artykułu] To jest tylko zalążek_artykułu związanego z woj._podkarpackim. Jeśli możesz, rozbuduj_go. Źródło: "http://pl.wikipedia.org/wiki/Ulanica" Kategorie: Zalążki_artykułów_-_podkarpackie ⢠Zalążki_artykułów_o polskich_wsiach ⢠Gmina_Dynów
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: kolęda księży
Dwie dychy to w moich stronach (gmina Dynów) przeważnie dostają
ministranci. Ksiądz to już raczej 50 złotych albo więcej.
Sama forma poznawania wiernych poprzez "kolędę" jakoś niespecjalnie
mnie przekonuje. W czasie wizyty księdza rozmowa przeważnie się nie
klei. Księdzu zawsze się śpieszy, a i domownicy też chcieliby mieć
to już z głowy. I jeszcze ten stres związany z czekaniem na
przyjście księdza. Lepszym rozwiązaniem byłyby niezapowiedziane
odwiedziny i zwykła przyjacielska rozmowa. No, ale wtedy odpadłyby
koperty...
W czasie tegorocznej "kolędy" dostałem "po głowie" za to, że nie
chodzę do kościoła w swojej parafii. Sporo musiałem się
natłumaczyć...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Los niedokończonego bloku koło cegielni
Podobny blok (a właściwie dwa) znajduje się w Witryłowie na terenie dawnego
parku dworskiego w pobliżu PGR-u. Przez kilkanaście lat straszył pustymi
otworami okiennymi, nieotynkowany, ale przykryty dachem. Systematycznie
dewastowany i rozkradany; wydawało się, że jest skazany na zagładę. Aż tu nagle
znalazł się ktoś, kto zdecydował się w niego zainwestować. Dzisiaj ma już
uzupełnione wszelkie ubytki (a było ich sporo!!!), nową stolarkę okienną i
wyremontowany dach. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze w tym roku może zostać
zasiedlony. Wspomniany drugi blok, a właściwie pierwsze piętro bloku (bez
dachu) jest już chyba nie do uratowania.
Nie wiem kto stoi za tą inwestycją, ale podobny przypadek był w Łubnie (gmina
Dynów) i dotyczył podobnych nieukończonych pegerowskich bloków (było ich trzy).
Przed kilkoma laty mieszkania zostały pojedynczo sprzedane (po 8 tys. zł
sztuka) i chętnych nie brakowało. Każdy własnym sumptem musiał mieszkanie
ukończyć i wykończyć. Wspólnie wykończono klatki schodowe, doprowadzono wodę
itp. Pamiętam, że skrajny blok na tzw. osiedlu niewiele różnił się od tego w
Birczy. Dzisiaj jest prawie w całości zasiedlony...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: O Bachowie raz jeszcze
Mój Ty Drogi Swojaku! Zdaję się, że nie rozróżniasz ludzi na dobrych i złych, mądrych i
głupich, ale na swoich i obcych. Chyba masz na punkcie tej dziwnie
pojmowanej "obcości" jakieś kompleksy. Skoro jednak twierdzisz, że
na poważną rozmowę ze starszymi mieszkańcami Bachowa nie mam żadnych
szans (to się jeszcze okaże!), to mam do Ciebie Drogi Swojaku
pytanie: czy starsi ludzie z Bachowa wspominali coś o pogromie
Ukraińców z tej wioski 11 kwietnia 1945 r.? Odpowiedz sąsiadowi zza
miedzy (gmina Bircza, gdzie mieszkasz, sąsiaduje z gminą Dynów,
jakbyś zapomniał). Proszę...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: O Bachowie raz jeszcze
tawnyroberts napisał:
> Zdaję się, że nie rozróżniasz ludzi na dobrych i złych, mądrych i
> głupich, ale na swoich i obcych. Chyba masz na punkcie tej dziwnie
> pojmowanej "obcości" jakieś kompleksy. Skoro jednak twierdzisz, że
> na poważną rozmowę ze starszymi mieszkańcami Bachowa nie mam żadnych
> szans (to się jeszcze okaże!), to mam do Ciebie Drogi Swojaku
> pytanie: czy starsi ludzie z Bachowa wspominali coś o pogromie
> Ukraińców z tej wioski 11 kwietnia 1945 r.? Odpowiedz sąsiadowi zza
> miedzy (gmina Bircza, gdzie mieszkasz, sąsiaduje z gminą Dynów,
> jakbyś zapomniał). Proszę...
Proszę ...nie nazywać mnie Drogim Swojakiem.Za daleko mi do twojego Łubna w
gminie Dynów.Pilnuj lepiej chłopie swojej wiochy.Po co buszujesz po
Birczy,Bachowie,"Berezce",Sufczynie i po całej naszej gminie.W Birczy nie
osiągniecie tego co zamierzacie,za bardzo przechlapaliście sobie u naszego
dobrodzieja i u radnych.Jedyne co możecie zrobić to nażreć się proziaków w
"Kuchni pod Krępakiem".
Zdaje się,że rozróżniam ludzi ,ty jesteś zły i mądry,-niestety.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ludobójstwo ukraińskich nacjonalistów (UPA)
Pawłokoma - u źródeł akcji odwetowej. A teraz czas porozmawiać o Pawłokomie pod Przemyślem - co tam naprawdę stało
się z Ukraińcami?
Pawłokoma, wieś sołecka, gmina Dynów, parafia Dylągowa. (...)
Następnego dnia rodziny uprowadzonych, terenowe kierownictwo samoobrony i dawni
żołnierze AK z Pawłokomy i Dynowa wystosowały apel z wezwaniem do kierownictwa
UPA, aby zwolniły uprowadzonych, lub wskazały miejsce pochówku. Dano termin
wykonania i jednocześnie zagrożono odwetem w przypadku nie spełnienia tego
apelu. Apel przekazano miejscowemu księdzu grekokatolickiemu w Pawłokomie oraz
wykonano informacyjne ulotki. Na apel Ukraińcy nie dali żadnej odpowiedzi. W
związku z tym strona polska podjęła działania mające wymusić wskazanie miejsca
pochówku uprowadzonych Polaków. W nocy z 1 na 2 marca 1945 roku w rejonie
plebanii w Dylągowej dokonano koncentracji oddziału poakowskiego “Wacława"
przybyłego spod Lwowa oraz członków polskiej samoobrony z Dynowa, Bartkówki i
innych miejscowości. 3 marca 1945 roku wczesnym rankiem oddział “Wacława"
wsparty przez liczną grupę mężczyzn - Polaków z okolicznych samoobron (w tym
było wielu Polaków, którym bandy UPA spaliły lub ograbiły gospodarstwa i
wymordowały kogoś z ich rodzin). Otoczyły wszystkie domostwa ukraińskie,
mieszkańcom nakazały zgromadzić się w cerkwi. Oddzielono wszystkich mężczyzn w
wieku od 17 do 75 lat. Natomiast wszystkie kobiety z dziećmi pod eskortą
wyprowadzono ze wsi w kierunku Piątkowej, tam zwolniono i kazano im iść na
Ukrainę. Zatrzymanych mężczyzn poddano przesłuchaniu, które sprawadzało się do
dwu pytań: “Kto uprowadził Polaków- mieszkańców Pawłokomy? gdzie są zakopane
ich zwłoki?" Wszyscy odpowiadali, że nie wiedzą i że nie mieli z tym nic
wspólnego. Odpowiedzi te budziły wątpliwości. Nawet gdyby w uprowadzeniu i
zamordowaniu nie brali udziału Ukraińcy z Pawłokomy, to bez pomocy miejscowych
Ukraińców nie byliby w stanie dokonać tak szybkiego i sprawnego uprowadzenia.
Brak pozytywnej odpowiedzi na zadane pytania spowodowało, że dowództwo akcji
odwetowej podjęło decyzję rozstrzelania wszystkich zatrzymanych mężczyzn -
Ukraińców. Wydzielona grupa wyprowadziła ich na cmentarz, gdzie wykopano dwa
doły i nad nimi rozstrzelano od 120 do 150 Ukraińców i tam ich zasypano ziemią
i obie te mogiły istnieją po dziś dzień. Liczba rozstrzelanych Ukraińców budzi
kontrowersje i emocje. Ukraińcy podają liczbę 365 osób i że wśród nich były
również kobiety i dzieci. Wykorzystują tu podaną w meldunku poakowskim liczbę
około 300 rozstrzelanych banderowców do tego dodali liczbę 65, aby to brzmiało
bardziej wiarygodnie. Sprawa tu jest bardzo prosta do wyjaśnienia. Wystarczyło
tylko dokonać ekshumacji z dwu zbiorowych mogił, aby ustalić rzeczywistą liczbę
ofiar. Nikt tego jednak nie dokonał, ani ówczesne władze polskie, ani też
Ukraińcy nie domagali się tego. Wypędzone ukraińskie kobiety z dziećmi udały
się ze skargą do sowieckiego komendanta wojennego w Sanoku. Ten wysłał oddział
NKWD, który dokonał w połowie kwietnia 1945 roku w Dynowie i jego rejonie
aresztowania 282 Polaków podejrzanych o udział w akcji odwetowej w Pawłokomie.
Po przesłuchaniu zwolniono 200 Polaków, a 82 skazano na więzienia i łagry i
zesłano w głąb ZSRR. Władze Polski Ludowej również dokonały aresztowań
kilkunastu Polaków podejrzanych o udział w akcji odwetowej w Pawłokomie. Część
z nich skazały na więzienia do 6 lat. 7 lipca 1945 roku została zamordowana
przez miejscowych “Striłciw" z SKW “Smicha" i “Jastruba" Polka powracająca z
przymusowych robót z Niemiec. (...)
www.kki.pl/pioinf/przemysl/dzieje/rus/pawlokoma.html
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|