|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Głos Stargardzki
Temat: Lokomotywa ze Stargardu
Jot <malest@poczta.fmnapisał(a): Witam! Podobno któraś z szczecińskich stacji radiowych podawała wczoraj informacje o planach przewiezienia wąskiej lokomotywy ze Stargardu Szczecińskiego, celem zrobienia z niej pomnika techniki. Podobno lok ma byc najpierw transportowany torami a pozniej przeciagany po asfalcie(???). Czy ktos zna jakies dokladniejsze informacje na ten temat?
O waskiej lokomotywie nic nie slyszalem, ale o normalnotorowej tak! Przeczytaj ponizsze artykuly z Glosu Szczecinskiego z zeszlego roku, dadza tobie wiecej informacji na ten temat:
Pierwsza dama na kolei W połowie stycznia parowóz sprzed byłej szkoły na ulicy I Brygady, zostanie przeniesiony na peron 2 stargardzkiego dworca PKP.... więcej Data: 30.12.03 | GLOS STARGARDZKI http://www.glosszczecinski.com.pl/apps/pbcs.dll/artikkel?SearchID=731... Przenieśmy lokomotywę! Już za kilka tygodni parowóz, stojący przed byłym Zespołem Szkół nr 4, zostanie przeniesiony na dworzec PKP.... więcej Data: 04.12.03 | GLOS STARGARDZKI http://www.glosszczecinski.com.pl/apps/pbcs.dll/artikkel?SearchID=731... "Petucha” niszczeje Lokomotywa Pt 47 stojąca na placu przed byłym Zespołem Szkół nr 4 w Stargardzie może już niebawem zostać przeniesiona na dworzec PKP.... więcej Data: 08.11.03 | GLOS STARGARDZKI http://www.glosszczecinski.com.pl/apps/pbcs.dll/artikkel?SearchID=731... Pozdrawiam, Grzesiek Dolniak
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czytacie prasę lokalną? (7 dni i Dziennik Starg..)
zwykle zaglądam tu: www.stargard.com.pl/ (partnerzy tego portalu to
expres stargardzki i głos stargardzki)
inne strony: www.dziennikstargardzki.rii.pl/
www.tygodnik.stargard.pl/
www.info.stargard.pl/
kobiecy (hm) stargard www.kobiecystargard.pl
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Stargard Szczeciński
Stargard Szczeciński - informator. Internetowy Głos Stargardzki. http://www.stargard.cavern.com.pl
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: budowa stacji paliw między ul. I Brygady i Łużycką
budowa stacji paliw między ul. I Brygady i Łużycką 31 osób podpisało list do prezydenta Stargardu w sprawie budowy stacji paliw
między ul. I Brygady i Łużycką. Są przeciw.
"Głos" pisał na ten temat w styczniu. Stargardzianie skarżą się, że są
niewłaściwie traktowani przez urzędników. Mówią, że o wszystkim dowiadują się
od innych, często przekazując sobie gdzieś przypadkowo zasłyszane informacje.
Zaprosili do siebie
Stargardzianie interweniowali w tej sprawie w urzędzie miejskim we wrześniu i
grudniu ubiegłego roku, a także w styczniu tego roku. Odpowiedzi nie
otrzymali. Po naszej publikacji mieszkańcy bloków z ul. I Brygady, Obrońców
Westerplatte i Jugosłowiańskiej raz jeszcze postanowili interweniować. 31 osób
podpisało się pod pismem do prezydenta miasta. Mieszkańcy pytają, czy
prezydent przyjdzie do nich porozmawiać na temat budowy stacji paliw.
- Czy miasto jest tylko od urzędu miejskiego do wiaduktów kolejowych, a o
część tutaj nie trzeba dbać - pytają stargardzianie. - Czy my jesteśmy
mieszkańcami drugiej kategorii? Czy nie płacimy podatków? Chyba zasługujemy na
to, żeby przed taką decyzją o budowie stacji paliw ktoś z nami porozmawiał.
Mieszkańcy, którzy podpisali się pod listem, do środy kiedy oddawaliśmy ten
"Głos Stargardzki" do druku odpowiedzi od prezydenta miasta jeszcze nie
otrzymali. Ale dotarła do nich niepotwierdzona informacja, że Sławomir Pajor
chce się z nimi spotkać.
- Liczymy na to, że do spotkania dojdzie i że prezydent wysłucha naszych racji
- mówią lokatorzy z ul. I Brygady. - Nie rozumiemy tego, że urzędnicy zgadzają
się na postawienie piątej w tej okolicy stacji paliw. Przecież to nie są
obrzeża miasta, tutaj mieszka dużo ludzi, którzy mają prawo do spokoju. Nikt
nie mówi, żeby nic tu nie budowano, ale czemu tego tak dużo?
Nie ma szans?
Stargardzianie sygnalizują, że już teraz hałas z działającej w tym miejscu
myjni samochodowej znacznie utrudnia im życie,
- Są dni, kiedy wszystkie stanowiska na myjni są zajęte, a w kolejce czekają
kolejne pojazdy - mówią mieszkańcy. - Hałas jest wtedy duży i ciągnie się
godzinami. Okna normalnie w domu nie można otworzyć.
Lokatorzy bloków z ulicy I Brygady uważają, że dozwolone normy hałasu są w tym
miejsu przekraczane.
- Mamy informację, że zrobiono tutaj pomiar, który wykazał, że w nocy ta
dozwolona norma hałąsu jest przekroczona, a w dzień jest na styk - mówi jedna
z lokatorek. - Naszym zdaniem jest tutaj za głośno.
Urząd miejski w styczniu informował, że decyzja o warunkach zabudowy i
zagospodarowania terenu dla samoobsługowej stacji paliw oraz budynku
mieszkalnego pomiędzy ul. I Brygady a ul. Łużycką została wydana. A odwołanie
mieszkańców do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Szczecinie zostało
uchylone. W tej sytuacji w 2006 roku wydana decyzja weszła w życie. Czy w tej
sytuacji spotkanie z prezydentem miasta może coś zmienić? Wygląda na to, że nie.
- Urząd w całym postępowaniu związany był treścią wniosku projektanta
występującego w imieniu inwestora i rozpatruje sprawę badając zgodność z
przepisami odrębnymi w sytuacji braku planu miejscowego - tłumaczy Zdzisław
Rygiel, rzecznik prezydenta miasta. - Dla tego obszaru nie obowiązuje plan
zagospodarowania przestrzennego uchwalony przez radę miejską, stąd stosuje się
tu przepisy odrębne. Rozstrzygnięcia zapadają zatem w oparciu o przepisy
prawa, a nie uznaniowo. Mieszkańców należy poinformować o tym stanie rzeczy.
www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070302/STARGARD/70302029
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Znajdźcie go!
Znajdźcie go! Jutro minie pięć tygodni od dnia, w którym zamordowana została sprzedawczyni
ze sklepu przy ulicy Gdańskiej w Stargardzie.
Mieszkańcy pytają, dlaczego do tej pory nie schwytano zabójcy. W poprzedni
czwartek cała Polska usłyszała o sukcesie zachodniopomorskiej policji, która
wytropiła "Snajpera". Nazwany tak przez media mężczyzna poszukiwany był w
związku z napadami w Szczecinie, miał broń i dwa razy jej użył. Dwie osoby
zostały ranione.
"Snajper" wpadł w zasadzkę policji wieczorem, 1 marca. Schwytać się nie dał,
wybrał śmierć. Jak ogłosili policjanci, mężczyzna przystawił sobie broń do
głowy i zastrzelił się. Mieszkańcy prawobrzeżnej części Szczecina, gdzie
"Snajper" działał, odetchnęli, bo ze strony tego człowieka nie grozi im już
niebezpieczeństwo. Ale do dzisiaj nie odetchnęli mieszkańcy Stargardu, którzy
wciąż czekają na złapanie zabójcy sprzedawczyni ze sklepu przy ulicy
Gdańskiej. Właśnie mija 34 dzień poszukiwań. Kiedy oddawaliśmy ten "Głos
Stargardzki" do druku, policja nie pochwaliła się, że schwytała mordercę.
- W Szczecinie do rozpracowania "Snajpera" oddelegowano sztab ludzi, byli też
przedstawiciele Komendy Głównej Policji - mówi stargardzianin. - A przecież
tamten człowiek nikogo nie zabił. Nie mówię, że nie był groźny, bo pewnie był.
Ale w Stargardzie zamordowana została kobieta i jeśli w tej sprawie chodziło o
rabunek, to przecież tak naprawdę każdy sprzedawca mógł być ofiarą. Zabójcę
trzeba szybko schwytać!
W pierwszych dniach po zabójstwie do policji docierały informacje od
mieszkańców, którzy byli w pobliżu miejsca tragedii w sobotę, 3 lutego, około
godziny 13. Został przygotowany portret pamięciowy mężczyzny, którego
odnalezienie może być kluczem do rozwiązania sprawy. Po publikacji portretu w
mediach policja otrzymała sporo sygnałów od mieszkańców. Były i są sprawdzane,
ale póki co policjanci tego człowieka nie odnaleźli.
Nie pasowały dowody
Prokurator prowadzący tę sprawę zapewnia, że działania operacyjne są
prowadzone. Są ślady zabezpieczone na miejscu zbrodni, w tym DNA.
- Oczywiście nie wiadomo, czy są to ślady mordercy, bo w sklepie tamtego dnia
było więcej osób - mówi prokurator Aleksander Polański. - Sprawa jest wciąż
prowadzona wielowątkowo, nie można powiedzieć czy to było zabójstwo na tle
rabunkowym czy osobistym.
Prowadzący sprawę podkreślają, że nie jest to łatwa sprawa. Miejsce na
obrzeżach Staragrdu, w którym doszło do zabójstwa, może wskazywać na charakter
rabunkowy, ale nikt tego nie przesądza. W przypadku szczecińskiego "Snajpera"
policja miała ułatwione zadanie. Wiedziała kogo szuka, bo znane było nazwisko
mężczyzny, były też jego zdjęcia. W stargardzkiej sprawie nic takiego nie ma.
Policjanci muszą zadowolić się portretem pamięciowym człowieka, który może
mieć związek z wydarzeniami z 3 lutego. Kilka osób zostało już wytypowanych
jako mogące mieć związek z tą sprawą. Ślady zabezpieczone na miejscu zbrodni
nie pasowały jednak do nich, co nie oznacza, że te osoby zostały wykluczone z
kręgu ludzi mogących mieć związek z tą sprawą.
www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070308/STARGARD/70308026
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|