http://www.allegro.pl/item290115633_3_monety_zastepcze_slupsk_bilgora...

http://www.allegro.pl/1115_numizmatyka_monety_zastepcze.html?id=1115&...

http://idg.allegro.pl/show_item.php?item=290555265

"
 Jastarnia wybiła pierwszą lokalną monetę w Polsce
04-08-2006 16:03

Pomorska gmina Jastarnia, jako pierwsza w Polsce wprowadziła do obrotu
lokalny pieniądz zwany "merkiem". Mosiężną monetą przez okres wakacji
- do 30 września można płacić za towary i usługi lub zachować w
kieszeni jako pamiątkę turystyczną.

Monetę wybito dla uczczenia przypadającej w tym roku 75. rocznicy
powstania Juraty - miejscowości w gminie Jastarnia. Lokalny pieniądz
ma służyć promocji tego nadmorskiego kurortu.

Pieniądz ma nominał "3 merki" i jest wymienialny na 3 złote. Na
rewersie monety znajduje się kontur wybrzeża Bałtyku z Półwyspem
Helskim i napisem "75 lat Juraty".

Prezes Towarzystwa Przyjaciół Juraty - pomysłodawcy wprowadzenia
"merków" - Waldemar Wilandt - powiedział, że większość osób, które
dostają "merki", zachowuje je jako pamiątkę pobytu nad morzem.

Szef Towarzystwa żałuje jedynie, że jak na razie oryginalne monety są
rozprowadzane jedynie w 20 miejscach w Juracie, Jastarni i Kuźnicy.
Tyle bowiem pensjonatów, sklepów, kawiarni i restauracji podpisało
umowę na obrót "merkami" z Urzędem Miasta w Jastarni. Magistrat
zobowiązał się w niej do wymiany po 30 września wszystkich "merków" na
złotówki.

Nazwa "merki" oznacza stosowany dawniej przez kaszubskich rybaków
zwyczaj oznaczania sprzętu do łowienia ryb. Określone znaki,
najczęściej kreski, pozwalały rozpoznać do kogo należały dane
przedmioty. "Merki" w nakładzie 20 tys. sztuk wyemitowała Mennica
Polska SA.
"

Darius wrote:
Ok. Kopernik wielki medrzec, ale jkego slow nie nalezy czytac
doslownie.
On juz przwidzial inflacje i dewalucje i jedynie sugerowal, zeby nie
przeznaczac calych zapasow srebra i zlota na bicie monet, gdy popyt
wzrasta, ale bic z gorszego surowca.
Jego dogmat stanowi podstawe sukcesu biznesowego Chinczykow.
Wiedzac ze kazdemu nie starczy skory na buty, bija buty z plastiku.
Produkuja futra z wlokien syntetycznych otrzymywanych z petow.
Czy ktos by sie osmielil twierdzic ze sztuczne futra sa gorsze i
wyparly lepsze naturalne ?
Nie.
Po wtedy nie bylo jeszcze ekologow.

Pojmujac go doslownie, znaczyloby ze swiat podaza ku gorszemu.
Lepszy telewizor zostanie zastapiony gorszym, lepszy samochod gorszym,
lepsza zona ....


Ja mysle, ze wielki ekonomista Kopernik(podobno kobieta w przebraniu,
nie golil sie, patrz obraz Matejki)- otoz ten freak of nature zauwazyl,
ze od pradziejow inflacja zzera dobra monete. Nie bede tu robil wam
wykladu jak ubywalo kruszcu w rzymskim denarze aby w koncu zamienic go
w zeton, podobnie jak to usiluje uczynic z piekna nasza zlotowka gmina
Jastarnia. Kruszcu ubywalo bo Imperium Romanum mialo ciagle wzrastajace
wydatki. Lepperzy tamtej epoki wolali o chleb i igrzyska za darmo, jak u
nas. Frajerzy z prowincji nie chcieli placic na nierobow w stolicy.
Cezarzy odkrywali po kolei, jak obecny Cezar Waszyngtonu, ze wojny drogo
kosztuja. Wiec podatki, taki np od publicznych ubikacji(pecunia non
olet-pieniadz nie smierdzi) a wreszcie atak na denara i jego zamiana na
zetony dobre co jedynie na podtarcie dupy. Nasz Mikolka to zauwazyl i
opisal. Szkoda ze nie dali mu nagrody Nobla za to bo byl jej godzien.

fatso