|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Gminny Fundusz Ochrony Środowiska
Temat: Wyburzają stary browar
Płakać się chce. Zamist starodrzewu i historycznego browaru będzie w Gorzowie hektar betonowego
parkingu i jakiś nędzny blaszak albo ceglana hala jakich pewnie sto
identycznych stoi w Polsce.
Za co miejska biurokracja bierze pieniądze ???
Za co miejska biurokracja bierze pieniądze skoro nie potrafi zadbać o stary,
historyczny browar gorzowski, i piękny, stary drzewostan ???
Aż się prosi żeby prokuratura prześwietliła tę inwestycję i nieprawidłowości z
nią związane na wszystkie możliwe sposoby ( a już wiadomo, że złamano przepisy
o okresach ochronnych dla ptaków ).
Nie rozumiem też, dlaczego Gminny Fundusz Ochrony Środowiska nie chciał dwóch
milionów za stare, piękne i potężne drzewa. Zamiast brać dwa miliony postawił
znak równości między starodrzewiem a jakimiś młodymi "palikami z kilkoma
liśćmi" ( bo trudno takie młode rośliny nawet nazwać "drzewami" ).
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ZIELONY GORZÓW DO WYCIĘCIA?
Kajzerka ma racje - polityka uprawiania zieleni" w miescie to bizns.Jest Gminny
Fundusz Ochrony Srodowiska i zeby zyl a urzednicy mieli wplyw na kase, drzewa
trzeba wycinac i sadzic nowe. Musi byc ruch w interesie.Idealem jest wymina
wszytkich drzew w miescie - czyli najpierw wyciac - miasto placi do GFOS
obowiazkowe oplaty za wycinke, a potem mozna smialo zlecac roznym firmom (bez
ogladania sie na opinie i budzet miasta) sadzenie nowych drzew.I tak w kolko.
do ostatniego starego drzewa w miescie. Tak w sposob naturalny decyzjami
urzednikow pieniadz publiczny przechodzi do prywatnej kieszeni...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wojna o śmieci
Obawy są oczywiści duże ale trzeba też pamiętać w tej dyskusji ,że to miasto
inwestowało i pozyskiwało środki na stworzenie nowoczesnego składowiska
odpadów ,że stworzyło sortownię ,że cześć środków z opłat za zbieranie ,
magazynowanie i przetwarzanie odpaów komunalnych powraca wtórnie do miasta na
gminny fundusz ochrony środowiska. Dlaczego więc prywatna firma i to w dodatku
zagraniczna miałaby czerpać zyski min. z tego dorobku. Zakusy na wejscie na
rynek zielonogórskich śmieci ,rynek zorganizowany tylko do eksploatacji jest
od kilku lat tylko skutecznie był chroniony przez Bambrowicza ,Jankę ,
Listowskiego z ekipą oraz inne poprzednie władze. Dzisiejsze deklaracje Alby o
obniżeniu opłat nie mają mocy w przyszłości ,a wejscie przez cenę minimalną
bądź dampingową może zielonogórzan kosztować w przyszłości znacznie więcej .
Tak więc zysk z transakcji może okazać się pozorny.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ceny za wodę i kanalizację
Gminny fundusz ochrony srodowiska jest funduszem celowym gminy. I to
gmina moze wysnaczac cele, na ktore ida srodki z tego funduszu -
oczywiscie w ramach przepisow prawa. Dofinansowywanie przydomowych
oczyszczalni sciekow znajduje sie na liscie przedsiewziec
wspieranych przez GFOS. A wiec od woli gminy zalezy czy takie
dotacje beda czy nie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Radomskie drzewa zagrożone
Kurde skleroza, albo za dużo golonki w piwie, w Lublinie
pieniądze (ok. 30 tys. zł)na walkę ze szrotawkiem wyasygnował
Gminny Fundusz Ochrony Środowiska resztę (a to może być
rzykrotność wcześniejszej Wojewódzki ( ale nie Kuba tylko
Fundusz)pieniądze więc nie są problemem, ale raczej stopień
świadomości decydentów decydujących o tych funduszach.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bagno tonie w śmieciach
Czy to prawda z tym samochodem? Może przeczytalibyśmy sobie całą
listę obdarowanych przez Gminny Fundusz Ochrony Środowiska? Sama
lektura listy mogłaby być ciekawa ale jeszcze ciekawsze byłyby
na pewno uzasadnienia. Takie informacje powinny przecież być
ogólnodostępne ajednak nie są!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kto zniszczył piękne drzewo na pl. Małgorzatki?
Za zniszczenie sowodowane niwłaściwą pielegnacją wedlug ustawy o ochronie
przyrody (art.88 ust1 pkt.3) prezydentwymierza karę pieniężną w tym przypadku
należy wyjśc od kwoty podstawowej pomnożyć ja przez wspólczynnik (w zależności
od wieku drzewa) i obwód drzewa,a wtedy trzykrotnośc otrzymanej sumy da
wysokość kary.
Ponieważ jest to jesion o obwodzie powyżej 250 cm to mnożymy kwotę wjsciową
29,42 zł x5,5x 250 x 3 i otrzymamy w sumie 122 460 zł i 75 groszy. Sumka
piękna i poszłaby na Gminny Fundusz Ochrony Środowiska.
Ciekawy jestem tylko kto nałozy karę na radnego, ktory sądzac po jego częstych
wizytach w gabnecie jednego z wiceprezydentów nie musi się zbytno obawiać że
ktoś tę karę na niego nałoży. Jednak przydałoby sie aby gazeta przynajmniej
spytała się p.prezydenta czy wysłał tam właściwe służby i co one na to.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co z jeziorkiem nad Ballatonem???
Dziennik 18.08 "Jeziorko w parku Nad Balatonem wzbogaci się o
sztuczną wyspę", K. Chodkowska W skrócie: 31.08 upływa termin
składania ofert, na razie nie wpłynęła żadna ale to podobno norma,
że firmy odkładają na ostatni moment, w każdy razie dzwonią z
pytaniami do wydziału zmówień; koszt ograniczony do 8 mln, połowę
daje Gminny Fundusz Ochrony Środowiska, dzielnica pokrywa koszty
infrastruktury, prace prowadzone etapami IX.2009-X.2010; najwięcej
drzew od str. południowej (Abrahama), promenada wzdłuż jeziorka,
dwie aleje od str.ul. J.Nowka-Jeziorańskiego, wyspa dla ptaków,
mostki nad kanałkami; wymieniony jest też pawilon/kawiarnia, dwa
tarasy na skarpie, interaktywna kaskada, zjeżdżalnia (?), boisko do
siatkówki plażowej, plac zabaw podzielony na strefy - właściwie to
opis tego co można zobaczyć na wizualkach pracowni PALK Architekci,
link w starszym temacie/archiwum
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zanim wytniemy
Zanim wytniemy Jak dowiedziałem się w ochronie środowska, obecnie jesli chcemy wyciąć drzewko
nie owocowe lub krzewy, które ma ɱ lat musimy dostac zgodę na jego usunięcie
(wcześniej ᡖ lat)
Piszemy oczywiście do gminy.Kosztuje to 75 złoty (za pismo oczywiście) +
załączniki jeśli będą ( a będą na pewno)
Trzeba podać obwód, wiek, gatunek i powód usunięcia.
Jak doniesie sąsiad, a my nie mamy zgody możemy zapłaci za 10 cm drzewko
od 600 do 1000 złotych, a za dęby jeszcze większy majątek.
Pieniądze idą na szczęście na Gminny Fundusz Ochrony Środowiska.
Jako właściciel kilku okazów drzew i krzewów (buk,świerk, cisy tuja)
na szczęście przyciołem co nie co, zanim weszła ustawa.
Choć jestem społeczny opiekunem przyrody, zadziwia mnie ta ustawa.
Gminy muszą teraz wiedzieć co kto ma w swoim ogródku.
a żeby wyciąć cokolwiek pytać się gminy?
chyba zasadzę marchewkę i parę czereśni....
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: W planach jest ogród astronomiczny z zegarem...
W planach jest ogród astronomiczny z zegarem...
Remont parku na Woli ?
"Prace w parku mają kosztować aż 41 mln zł. Podzielono je na siedem
etapów, po zażartych bojach dzielnica dostała od miasta 6 mln zł na
pierwsze dwa. W ostatniej chwili przed likwidacją 1 stycznia 11 mln
zł dołożył też Gminny Fundusz Ochrony Środowiska.
Do listopada 2010 r. oprócz sztucznej rzeki i remontu stawu
powstanie wrotkowisko z torem modelarskim"
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Deptak się odwlecze?
A propos opłat za usunięcie drzew: Białystok nic nie straci. Jedynie przeleje
obliczoną kasę z konta inwestycyjnego na gminny fundusz ochrony środowiska, z
którego sfinansuje jakąś inwestycję dotyczącą ochrony środowiska, którą inaczej
sfinansowałby z konta inwestycyjnego. Porąbane, ale prawdziwe.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Spalarnia w Kaliszu
Do najnowszego wydania Zycia Kalisza dolączono dwustronny plakat
formatu B5 (chyba?) propagujący spalanie śmieci w odpowiednich
miejscach, a nie na dzialkach przydomowych czy pracowniczych. Druk
został sfinansowany przez Gminny Fundusz Ochrony Środowiska. Jest
tam i logo Polskiej Organizacji Turystyki. Nie ma natomiast ani
słowa, że głownym trucicielem są pojazdy samochodowe, ktorych
nadmiar jest aż nadto widoczny. Dzisiaj zaobserwowałem nowy
punkt ,,korkowy'' - skrzyżowanie ulic Polna - Asnyka.Gazmaska na
dwóch stronach straszy. Czemu LOT nie zrobił tam uwagi, że najlepsza
odtrutką mogą być Kaliskie Andruty. Trzeba iść na całośc!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: przeterminowane leki
przeterminowane leki Mam pytanko: co zrobić z przeterminowanymi lekarstwami. Wiem, że nie wolno
wyrzucać na śmietnik (np. ryzyko znalezienia ich przez dzieci..), ani też
wrzucać do toalety (rozpuszczają się i trafiają do wód gruntowych). Wczoraj
pytałam w aptece co zrobić z takimi lekarstwami i gdzie znajduję się w
Rzeszowie apteka, do której można oddać takie bezużyteczne, przeterminowane
leki, ale niestety panie farmaceutki nie umiały odpowiedzieć na moje pytanie.
Może jednak ktoś mi podpowie...
W internecie znalazłam: "Pojemniki na stare leki stoją w wielu warszawskich
aptekach. Ich zbiórka i utylizacja jest finansowana przez Gminny Fundusz
Ochrony Środowiska. Podobnie jest w Poznaniu, gdzie pod egidą tamtejszej izby
aptekarskiej odbywają się pikniki aptekarskie, podczas których można oddać
przeterminowane leki. W Krakowie takie zbiórki prowadzone są już od trzech
lat - ilość przynoszonych farmaceutyków stale rośnie. W ubiegłym roku
krakowianie przynieśli blisko tonę starych leków."
Myślę, że NFZ wraz z gminami winny zająć się tą sprawą, bo taki problem
będzie miało coraz więcej osoób starzejącego się polskiego społeczeństwa.
Poradźcie co zrobić...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wiadomisci- warszawa. SERWI PROBNY !!!!!
Dzis o godzinie 10 - tej w auli glownej akademii wychowania fizycznego odbedzie sie organizowana pod patronatem wojewody mazowieckiego Antoniego Pietkiewicza, konferencja poswiecona sprawom bezpieczenstwa i kultury zachowania publicznosci na imprezach sportowych. W spotkaniu przewidziany jest udzial przedstawicieli sejmu, MSWiA, UKFiS, Strazy pozarnej, prokuratury, administracji samorzadowej, klubow sportowych oraz innych organizacji zainteresowanych problemem. ======================================================================== demontarz rusztowan estakady w al.prymasa tysiaclecia.... W zwiazku z demontarzem rusztowan estakady w al prymasa tysiaclecia od dzis (24 listopada) od godziny 21-szej do jutra (25 listopada) do godziny 24-tej zamknieta bedzie polnocna jezdnia ul wolskiej na skrzyzowaniu z al .prymasa tysiaclecia. Od 25-go listopada od godz.24 -tej do 27-go list. do godz 5.tej nie bedzie natomiast mozliwy przejazd jezdnia poludniowa. ======================================================================== Zamkniecie skrzyzowania Mlodzienczej i codziennej Od 24 -go listopada od godziny 22.00 do 27 listopada do godz 9:00 zamknieta bedzie ul. Mlodziencza od Lukasiewicza do Codziennej, razem ze skrzyzowaniem. Objazd w obu kierunkach poprowadzony zostanie ulicami Radzyminska, Samarytanka, Gilarska, sw Wincentego. ======================================================================== Utrudnienia w al. Prymasa Tysiaclecia.... w zwiazku z budowa kolektora MPWiK od 27 listopada od godz. 9:00 do polowy marca 2001 zamknieta bedzie wschodnia, dolna jezdnia al. prymasa Tysiaclecia za ulica Wolska w kierunku ul Gorczewskiej. Objazd poprowaqdzony zostanie jezdnia lokalna al. prymasa tysiaclecia. ======================================================================== Modernizacja Gwiazdzistej Od 24 listopada od godziny 10:00 zamknieta zostanie ul. Gwiazdzista przyskrzyzowaniu z ul Potocka od strony ul. Krasinskiego. Obiazd poprowadzony zostanie ul.krasinskiego, Mickiewicza i Potocka. Mozna bedzie natomiast przejechac ul.Gwiazdzista z Potockiej w Kierunku podlesnej. W czasie zamkniecia rozpoczeta zostanie budowa odnowienia ul.Gwiezdzistej. Jak zapewnia ZDM, modernizacja Gwiazdzistej zakonczona zostanie w przyszlym roku. Prace zwiazane z ochrona srodowiska (budowa odwodnienia) sfinansowane zostana przez Gminny Fundusz Ochrony Srodowiska i Gospodarki Wodnej, natomiast prace drogowe przez ZDM. Prace beda prowadzone etapami. O kolejnych zmianach poinformujemy. I Jak SIE PODOBA ????????
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ursynowskie Parki - relacje prasowe
Dziennik Na Kopie Cwila powstanie park
Gotowe są koncepcje zagospodarowania czterech parków na Ursynowie. - Chcemy odciążyć nieco Las Ka-backi, który dziś jest ulubionym zielonym miejscem mieszkańców - mówi Bogdan Żuber, wicebur-mistrz dzielnicy.
Praktycznie od nowa powstaną parki: Przy Bażantarni, im. Romana Koztow-skiego (na Kopie Cwila), Lasek Brzozowy i Moczydło przy Stryjeńskich. W sumie prace pochłoną prawie 18 mln zł.
Największe zmiany czekają Kopę Cwila. Za 7,7 mln władze dzielnicy chcą tu zbudować stok narciarski i saneczkowy, kort tenisowy, boiska do piłki nożnej i koszykówki, skate park oraz oczko wodne, które w zimie będzie zamieniane na lodowisko. Co ważniejsze, park połączy się promenadą poprowadzoną przez teren spółdzielni Jary i Olkówek z innym parkiem -im. Jana Pawia II. Wzdłuż promenady prowadzić będzie też ścieżka rowerowa. Na Kopę Cwila mieszkańcy wejdą ścieżką, wzdłuż której płynąć ma górski strumień wypływający z oczka na szczycie. Tuż obok znajdzie się pergola z tarasem widokowym. Całość parku ma zaj mować 10 ha, chyba że władze miasta znajdą zamienną działkę dla kurii. Wówczas park powiększy się o 6 tys. mkw, które teraz należą do Kościoła i znajdują się u podnóża Kopy.
Lasek Brzozowy przy ul. Lanciego nie zmieni się aż tak bardzo. Poprowadzone zostaną jedynie nowe ścieżki. Za to tuż obok, na pustym dziś polu, znajdzie się pierwszy na Ursynowie ogródek jordanowski. Kolejnym parkiem, który przejdzie renowacje, będzie zieleniec Przy Bażantarni. Główne wejście znajdzie się od strony al. KEN. Stąd promenada spacerowa poprowadzi ukosem w stronę ul. Rosoła. Od strony tej ulicy znajdą się boiska.
Dzielnica nie zdecydowała jeszcze, czy parki będą ogrodzone i zamykane na noc. Na pewno wszystkie zieleńce będą miały ochronę. Większość terenu (poza Laskiem Brzozowym) będzie oświetlona. Projekty budowlane trzech parków mają powstać jeszcze w tym roku. Lasek Brzozowy i Kopa Cwila mają być gotowe do 2012 roku, Przy Bażantarni w 2010 r.
Jakub Chełmiński
ee
Park dla rzekotek
Czwartym parkiem, choć już znacznie mniejszym, będzie okolica jeziorka Moczydło przy ul. Stryjeńskich. Mieszkańcy zawdzięczają jego wybudowanie małej żabce rze-kotce drzewnej. Okoliczne stawy to jej jedyne siedlisko w Warszawie. Oprócz rzekotki występują tu także kumaki nizinne, traszki grzebieniaste i kilka innych bardziej popularnych gatunków płazów. Właśnie ze względu na unikalną faunę 1,7 mln zł na wybudowanie przyjaznego przyrodzie parku wyłożył Gminny Fundusz Ochrony Środowiska. Rekultywacja samego zbiornika odbyła się już w 2007 r., zagospodarowanie brzegów w tym roku.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jakimi hasłami powinniśmy promować nasze miasto?
Park Milenijny - w bydgoskim Fordonie Park na milenium 2004-06-03
W bydgoskim Starym Fordonie powstaje Park Milenijny. Być może
fundusze unijne pozwolą szybciej zakończyć inwestycję.
Po nieczynnej kopalni, która przed laty wydobywała glinę w Starym
Fordonie, nie ma dzisiaj śladu: nad Wisłą powstaje Park Milenijny.
Prace rozpoczęły się trzy lata temu dzięki staraniom Rady Osiedla
Stary Fordon. - Uporządkowano już teren, wytyczono ścieżki spacerowe
i drogę dla rowerów - informuje Hanna Pawlikowska, ogrodnik miejski
w Urzędzie Miasta.
Teraz trwa wielkie koszenie trawy. Niedługo droga zostanie do końca
utwardzona. - Powstanie też plaża, taka sama, jaką pamiętają
najstarsi mieszkańcy dzielnicy, plaża miejska - wyjaśnia Grzegorz
Gaca, radny z Fordonu, jeden z koordynatorów inwestycji. - Znajdzie
się tam też plac zabaw dla dzieci i punkty małej gastronomii.
Plany dotyczące budowy parku są duże, ale środki na ich realizację
ograniczone. Pomagają sponsorzy: bydgoskie markety przekazały około
300 tysięcy złotych. Gminny Fundusz Ochrony Środowiska też wspiera
budowę, ale to i tak kropla w morzu potrzeb.
Jest jednak nadzieja na otrzymanie dodatkowych pieniędzy na
inwestycję. - Do tej pory wydaliśmy na nią prawie 320 tysięcy
złotych - mówi Jan Jaworski, kierownik referatu przygotowania i
realizacji inwestycji w wydziale rozwoju gospodarki i inwestycji
Urzędu Miasta. - Wystąpimy o dofinansowanie z funduszy unijnych.
Park Milenijny znajduje się w Starym Fordonie, za cegielnią nad
Wisłą. Rozpościera się na 15 hektarach.
Katarzyna Piojda GP.
- i jak to wyglada po 8 latach ?
radca
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Fordon może zostać Kazimierzem Północy
" Park Milenijny w Fordonie " - 4-5 lat temu ? Park na milenium 2004-06-03
W bydgoskim Starym Fordonie powstaje Park Milenijny. Być może
fundusze unijne pozwolą szybciej zakończyć inwestycję.
Po nieczynnej kopalni, która przed laty wydobywała glinę w Starym
Fordonie, nie ma dzisiaj śladu: nad Wisłą powstaje Park Milenijny.
Prace rozpoczęły się trzy lata temu dzięki staraniom Rady Osiedla
Stary Fordon. - Uporządkowano już teren, wytyczono ścieżki spacerowe
i drogę dla rowerów - informuje Hanna Pawlikowska, ogrodnik miejski
w Urzędzie Miasta.
Teraz trwa wielkie koszenie trawy. Niedługo droga zostanie do końca
utwardzona. - Powstanie też plaża, taka sama, jaką pamiętają
najstarsi mieszkańcy dzielnicy, plaża miejska - wyjaśnia Grzegorz
Gaca, radny z Fordonu, jeden z koordynatorów inwestycji. - Znajdzie
się tam też plac zabaw dla dzieci i punkty małej gastronomii.
Plany dotyczące budowy parku są duże, ale środki na ich realizację
ograniczone. Pomagają sponsorzy: bydgoskie markety przekazały około
300 tysięcy złotych. Gminny Fundusz Ochrony Środowiska też wspiera
budowę, ale to i tak kropla w morzu potrzeb.
Jest jednak nadzieja na otrzymanie dodatkowych pieniędzy na
inwestycję. - Do tej pory wydaliśmy na nią prawie 320 tysięcy
złotych - mówi Jan Jaworski, kierownik referatu przygotowania i
realizacji inwestycji w wydziale rozwoju gospodarki i inwestycji
Urzędu Miasta. - Wystąpimy o dofinansowanie z funduszy unijnych.
Park Milenijny znajduje się w Starym Fordonie, za cegielnią nad
Wisłą. Rozpościera się na 15 hektarach.
Katarzyna Piojda GP.
- i jak widac...nawet tego nie udalo sie wykonac i doprowadzic do
konca ?
...zadaje sobie tylko pytanie : czy te " akcje " - nie sa tylko pod
propagande szykowane ? Zwoluje sie co jakis czas konferencje Prasowe
i roztacza sie wizje - by pojawilo sie w Mediach , jakie to bedzie
wszystko piekne i jak sie pewni politycy " mocno staraja " ?
marnie,oj marnie....
Andrzej Kaniecki
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wojna o śmieci
Gość portalu: ewidur napisał(a):
> Obawy są oczywiści duże ale trzeba też pamiętać w tej dyskusji ,że to miasto
> inwestowało i pozyskiwało środki na stworzenie nowoczesnego składowiska
> odpadów ,że stworzyło sortownię ,że cześć środków z opłat za zbieranie ,
> magazynowanie i przetwarzanie odpaów komunalnych powraca wtórnie do miasta na
> gminny fundusz ochrony środowiska. Dlaczego więc prywatna firma i to w
dodatku
> zagraniczna miałaby czerpać zyski min. z tego dorobku.
Miasto zainwestowało w składowisko i sortownię z naszych pieniędzy, czyli my
zainwestowaliśmy. Czy to oznacza, że "w nagrodę" mamy jeszcze dodatkowo
dopłacać do wywożenia śmieci, tylo po to, żeby jakiś kapitalista nie mógł
zarobić? Moim zdaniem to absurd.
W sumie nic dziwnego, że politycy bronią monopolu PEDiZ-u: traktują miejskie
firmy jako swój prywatny folwark i to zrozumiałe, że nie chcą wpuścić kogoś
innego na swój teren. Ale dziwię się, że popierają to niektórzy mieszkańcy,
którzy przecież przepłacają za wywóz smieci.
> Dzisiejsze deklaracje Alby o
> obniżeniu opłat nie mają mocy w przyszłości ,a wejscie przez cenę minimalną
> bądź dampingową może zielonogórzan kosztować w przyszłości znacznie więcej .
> Tak więc zysk z transakcji może okazać się pozorny.
Jeżeli nie będzie monopolu, to Alba może sobie dowolnie podwyższać opłaty -
wtedy po prostu skorzystamy z usług innej, tańszej firmy.
Mam wrażenie, ze niektórym forumowiczom trudno sobie wyobrazić, że możemy sami
decydować o tym, kto i za ile wywozi nasze śmieci...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: 180 nowych drzew na Pr. Płd ...ale za jaka cene?
180 nowych drzew na Pr. Płd ...ale za jaka cene? www.pragapld.waw.pl
"Aż 180 młodych drzewek zostanie posadzonych tej jesieni na Pradze Południe.
Pieniądze na sadzonki pochodzą z budżetu dzielnicy oraz z Gminnego Funduszu
Ochrony Środowiska.
W listopadzie na Pradze Południe przybędzie 180 nowych drzewek. Będą to
przede wszystkim: głóg dwuszyjkowy, jarząb szwedzki, lipy, brzozy i klony.
Do tej pory obsadzono pasy przyuliczne m.in. wzdłuż ulic Berezyńskiej,
Brukselskiej, Estońskiej, Lubinieckiej, Domejki, Kawczej i Komorskiej.
Na młode drzewka wydano 170 tysięcy złotych. 30 tysięcy pochodzi z budżetu
dzielnicy Praga południe, natomiast 140 tys. na sadzonki przeznaczył Gminny
Fundusz Ochrony Środowiska, zasilany m.in. opłatami za wycinkę drzew.
Wiadomość utworzono : 10-11-2004"
Tymczasem dla porównania na Bemowie:
gw.mag 29-10-2004 , ostatnia aktualizacja 29-10-2004 21:54
"580 krzewów i 40 drzew posadzono w piątek w Parku Górczewska na Bemowie
(m.in. berberysy, tawuły, forsycje, irgi, buki, dęby czerwone i klony).
- Świetnie, że przybyło krzewów, bo w parku było trochę pusto - ucieszyła
Bożena Szulc, jedna ze spacerowiczek. Czy drzewkom nie zaszkodzą listopadowe
przymrozki? - Absolutnie nie - zapewniła nas Anna Stankiewicz z bemowskiego
Wydziału Ochrony Środowiska - Dla drzew i krzewów to normalna pora na
sadzenie. Wkrótce pojawią się też m.in. w rejonach ulic: Cokołowej,
Sterniczej, Drzeworytników, Powstańców Śląskich, Legendy, Słomiana,
Westerplatte, Telewizyjnej, Dostępnej, Lustrzanej. Na zakup 6 tys. krzewów i
400 drzew bemowski urząd dzielnicy przeznaczył 100 tys. zł. Prace
nasadzeniowe zakończą się 15 listopada."
Reasumujac:
180 drzewek na Pradze Poludnie kosztuje 170 tys. zl
400 drzew oraz 6 tys. krzewow kosztuje Bemowo 100 tys.zl Pytanie brzmi kto
gospodarnie zarzadza naszymi pieniedzmi a kto nie nie? Wiem że mieszkam w
elitarnej dzielnicy ale dlaczego drzewa na Pradze Poludnie kosztują tak drogo?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Gminny Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki ...
Gminny Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki ... ;-) Publikacja jest - kasa popłynie. Ale głupota!!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ursynowskie Parki - relacje prasowe
Polska The Times Betonowa sypialnia będzie pełna zieleni
► Na Ursynowie powstaną cztery parki rekreacyjne
► Boiska i place zabaw pojawią się wewnątrz osiedli
Piotr Olechno
Ursynów, dzielnica nazywana betonową sypialnią warszawiaków, wypięknieje i wzbogaci się o zaprojektowane przez architektów krajobrazu nowoczesne tereny zielone. W ciągu kilku najbliż-szych lat powstaną tu aż cztery nowe parki—z polami wodnymi, boiskami, placami zabaw i kawiarniami.
- Odpowiadamy na potrzeby naszych mieszkańców. Warszawiacy z innych dzielnic będą mogli nam zazdrościć - mówi zadowolona Barbara Mąkosa-Stępowska, rzecznik prasowy Ursynowa.
Do tej pory zadania parku rekreacyjnego dla mieszkańców Ursynowa pełnił umiejscowiony na peryferiach dzielnicy Las Kabacki. Władze dzielnicy postanowiły go odciążyć i stworzyć miejsca wypoczynku wewnątrz osiedli. Wymyślono cztery parki: Romana Kozłowskiego, Przy Bażantarni, Lasek Brzozowy i Moczydło. Miasto sfinansuje budowę trzech z nich i wyda na ten cel blisko 18 mln zł.
Wczoraj w ursynowskim ratuszu odbyła się prezentacja koncepcji parków.
-To będą raczej ogrody niż parki. Będziemy starać się połączyć tu formy tak idealne jak koło z oryginalnymi, nieuczesanymi - zapowiedział Bogdan Haber, autor projektów parku Romana Kozłowskiego i Łasku Brzozowego.
Park Romana Kozłowskiego obejmie ponad 10 ha powierzchni terenów zielonych, min. słynną ursynowską górę zwaną Kopą Cwila i Olkówek. Dzięki promenadzie połączy się z istniejącym obok parkiem im. Jana Pawła II.
Teren parku nie obejmuje na razie działki należącej do warszawskiej kurii, która planuj tu wybudować kościół, Przeciw inwestycji protestują od dłuższego czasu okoliczni mieszkańcy, a popiera. ich zarząd dzielnicy. Ratusz negocjuje z kurią i szuka dla kościoła innej lokalizacji na Ursynowie.
- Nie wierze, że powstanie tu kościół. Bardziej prawdopodobne jest, że w zamian za tę działkę kuria zgodzi się prze-jąć inna. A kawałek terenu należący dziś do archidiecezji będziemy mogli wcielić do parku - mówił wczoraj Tomasz Męcina, burmistrz Ursynowa.
W parku Romana Kozłowskiego mają powstać boiska do piłki nożnej i koszykówki, kort tenisowy, skate park, górki do zjazdu na sankach, ścieżki rowerowe, place zabaw dla dzieci, a nawet stok narciarski. W pawilonie znajdą się kawiarnia i toalety, wokół niego pola wodne, fontanny i kolorowe rabaty. Według koncepcji na szczycie Kopy Cwila pojawią się pergola i taras widokowy. Będą do niego prowadzić schodki, a wzdłuż nich popłynie strumień wody. Budowa parku ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, a skończyć w 2012 r. Miasto planuje wydać na niego blisko 8 mln zł.
Równie atrakcyjny i okazały ma być park Przy Bażantarni. Powstanie między al. Komisji Edukacji Narodowej. Przyciągać wzrok spacerowiczów ma tu kawiarnia wbudowana w skarpę, ozdobiona ścianą wodną. W jej pobliżu planowany jest zielony labirynt z żywopłotu i plac zabaw, którego jednym z elementów ma być gigantyczna szachownica.
- W końcowej wersji projektu park może być jeszcze bogatszy - mówiła wczoraj Anna Kanclerz, autorka koncepcji zieleńca. Obiekt ma być gotowy w 2012 r. Ratusz wyda na niego z miejskiej kasy niecałe 6 mln zł.
Natomiast trzeci, dużo mniejszy, ho zajmujący niecałe 4 ha, park nazwany Laskiem Brzozowym ma być w komponowany i połączony
z istniejącym drzewostanem usytuowanym między al. Komisji Edukacji Narodowej a ul. Lanciego - bez widocznej ingerencji architektów w krajobraz. Dopiero za obecnym lasem mają się pojawić urządzenia wodne, pola kwiatowe i pawilon otoczony bluszczem. Miejsca do zabaw mają być podzielone na trzy strefy: jedna dla maluchów w wieku 3-7 lat, druga dla dzieci w wieku 7-12 lat, a trzecia dla młodzieży (z placem do gry w koszykówkę, stołami do gier planszowych i ping-ponga). Ten projekt ma być skończony wcześniej od pozostałych, bo już w 2010 r. Będzie też o wiele tańszy. Planowany koszt to 3,9 mln zł.
Z kolei najmniejszy z planowanych, park Moczydło (1,37 ha), który powstanie przy ul. Stryjeńskich, mieszkańcy Ursynowa prawdopodobnie odwiedzą jeszcze w tym roku. Projekt jest już gotowy, są też pieniądze na jego budowę. Koszt 1,8 mln zł pokryje Gminny Fundusz Ochrony Środowiska. Bo place zabaw, alejki i kawiarnie powstaną tu w naturalnym środowisku bardzo rzadko występującej żaby, rzekotki drzewnej. Wszelkie urządzenia wodne, które zostaną tu stworzone, to jeszcze więcej przestrzeni życiowej także dla niej.
-Wszystkie parki będą bezpieczne. W części ogrodzone, strzeżone i monitorowane - podsumowuje Bogdan Żuber, zastępca burmistrza Ursynowa.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Miejscowa: "550 drzew pod piłę!" (fort w Zegrzu)
Miejscowa: "550 drzew pod piłę!" (fort w Zegrzu) Najnowsza Miejscowa donosi (Piotr Klewski, Gazeta Miejscowa, 2005.03.17):
"550 drzew pod piłę!
Narodowy Bank Polski w związku z planowaną inwestycją zamierza wyciąć w Zegrzu 550 drzew i ponad 7 tys. m2 krzewów. Do naszej redakcji już dzwonią mieszkańcy Zegrza mówiąc, że inwestycja NBP to po prostu zbrodnia dla środowiska.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że na zakupionych trzy lata temu przez NBP terenach znajdują się zabytkowe forty. Jak poinformowało nas Biuro Prasowe, Narodowy Bank Polski, kierując się przygotowaniami do przyjęcia waluty Unii Europejskiej zamierzą na terenie Zegrza wybudować skarbiec oraz centrum informatyczne NBP. Wszystko to jednak wymaga ingerencji w środowisko naturalne. Zgoda na wycinkę drzew i krzewów już jest. Pod koniec ubiegłego roku wydał ją Urząd Miasta i Gminy w Serocku. NBP za wycięcie drzew i krzewów poniósł jednorazowe opłaty w wysokości ponad 2,5 miliona złotych. - Pieniądze te w całości zasiliły Gminny Fundusz Ochrony Środowiska, zostaną przeznaczone na cele związane z funduszem, mówi Tadeusz Kanownik, sekretarz Miasta i Gminy Serock. Wycinka drzew i krzewów dodatkowo ma na celu powstrzymanie niszczenia fortów znajdujących się na zakupionym terenie. Narodowy Bank Polski w porozumieniu z konserwatorem zabytków opracował program ochrony i zagospodarowania terenu. - Część fortyfikacji zostanie odrestaurowanych i w przyszłości będzie służyć celom naukowym i dydaktycznym. Pozostałe budowle zostaną wyremontowane i adaptowane do potrzeb Narodowego Banku Polskiego, poinformowało nas Biuro Prasowe banku."
Szkoda drzew to fakt ale mnie jeszcze bardziej szkoda jest fortu. Umocnienie Duze, bo o nim tu mowa (to jeden fort a nie forty), to unikalne umocnienia na terenie Polski a nawet na terenie calej europejskiej czesci Rosji. Rosjanie odwalili tutaj kawal dobrej roboty i, co najwazniejsze, fort przezyl obie wojny bez zadnych zniszczen. Prezentuje sie dzisiaj prawie tak dobrze jak ponad 100 lat temu (gdyby nie te drzewa).
Miejscowa nie napsiala tylko, ze NBP ma zamiar zniszcyc spora czesc fortu. To nie jest remont i przebudowa tylko ordynarne niszczenie zabytkow. Wyburzone zostana dwa bloki koszarowe, czesc schronow i zniwelowana czesc walow. Te waly i wszystkie umocnienia zeimne, ktore zostana NBP ma zamiar przebudowac (czytaj: zniszczyc). Najgorsze jest to, ze przy odrobinie checi mozna by pogodzic potrzeby NBP z zachowaniem zabytku. Ale bank, podobnie jak konserwator zabytkow, uwaza ze fort to tylko kupa betonu i zwaly ziemi niewarte ratowania. Zapowiadana czesc dydatkyczno-naukowa maja zamiar stworzyc tylko i wylacznie dzieki protestom czesci przyjacio fortyfikacji.
Co do miejscowej - smieszy mnie, ze teraz pisza iz mieszkancy Zegrza do nich wydzwaniaja skoro dwa lata temu nie zareagowali na nasze informacje o tym co sie bedzie tam dzialo. Jeszcze przed przejeciem fotu przez bank probowalismy zainteresoac tym prase ale praktycznie bez odzewu. TiO wydrukowalo jedynie list a SE napisalo artykul (mizerny niestety)... Ale przeciez tak sie traktuje zabytki w Polsce...
PS. Przepraszam jesli to troche OT, niby forum jest Legionowo a nie Zegrze.
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|