|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: głosy ptaków leśnych
Temat: GAWIARENKA-MARZEC 2005
Bardzo się cieszę, że moje wczorajsze nocne zmiany Wam się podobają. Trochę się obawiałam, że usuniecie część roślin. Wszyscy (w realu) na mnie krzyczą, że ich za dużo!
Natomiast mam poważne zastrzeżenia do ptaszków. Nie to żebym ich nie lubiła, wręcz przeciwnie! Ale tym biedakom będzie strasznie ciężko żyć w zadymionym pomieszczeniu! I nie wiem czy taki hałas wyjdzie im na dobre?!? Co prawda papużki potrafią przekrzyczeć prawie każdy hałas, ale czy nie zaczną chorować? Tyle decybeli przez tyle godzin? I nie wiem, czy ptaszki są miłośnikami techno! Litości dla naszych mniejszych braci!!!! Moce w zamian coś innego: Sciągnęłam sobie z internetu głosy ptaków leśnych i parkowych, np. słowiki, skowronki dzwońce i wiele innych, a także kruka i wrony czarnej. Łącznie jest tego na godzinę słuchania. Jest tylko jedno ale - to w znakomitej większości mała ptaszki i głośnym gwarze rozmów nie będzie ich słychać. Jeżeli chcecie, możemy ustalić godzinę relaksu, kiedy będzie obowiązywał zakaz rozmów, głośniejszych niż szept. Mogę wypalić płytkę z tym świergoleniem, mogę skopiować płytkę z pluskiem wody, ewentualnie inne z muzyką relaksacyjną. Może jeszcze ktoś ma też podobne?, i raz dziennie przez godzinę wyciszamy się? Codziennie z innym tłem muzycznym, żeby się nie znudziło? Nie tylko przy muzyce relaksacyjnej. Może być np. Haendel czy inni kompozytorzy. Jeżeli będziemy ich słuchali niezbyt głosno - te też będzie muzyka relaksacyjna!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nasze hobby
Już kilka dziewczy zauważyło, że zainteresowania zmieniają się w ciągu lat w zależności od sytuacji, czy potrzeb.
To mi przypomniało moje hobby z dzieciństwa - miałam taki zeszyt, w który wklejałam naklejki z wizerunkami ptaków, wycięte z kolorowych czasopism zdjęcia różnych zwierząt. Podpisywałam je skrzętnie i byłam małym "znawcą-zoologiem".
Rozpoznawałam też głosy ptaków leśnych. W ogóle uwielbiałam przyrodę, co zostało mi do dziś.
Jako dziecko lubiłam też muzykę.
W wieku 13 lat, zaraziwszy się od braci, zaczęłam słuchać metalu - z wiekiem coraz mocniejszego i ostrzejszego, nie rezygnując z zamiłowania do poezji śpiewanej ( Marka Grechuty, młodej Maryli Rodowicz, E. Adamiak, piosenek Stachury w różnych wykonaniach, itp.). Nauczyłam się (podglądając braci) grać na gitarze i pokochałam wspólne śpiewania (to akurat u nas rodzinne).
W wieku licealnym jeździłam na Famę do Świnoujścia i tam m.in. zetknęłam się z muzyką Andów (tak to określę dla zróżnicowania). Dostałam świra na punkcie książek o kulturach prekolumbijskich. Jednocześnie interesowałam się kulturą Indian Ameryki Północnej. I zaczął się totalny odlot... Od dziecka lubiłam koraliki i ozdóbki, toteż miałam już małe zapasy, które skwapliwie wykorzystałam do zrobienia pierwszych wisiorków. Produkowałam naszyjniki z gotowych korali, kamieni półszlachetnych, wymyślałam amulety z różnymi motywami (ptak grzmotu, kruk, symbole indian północnych i południowych). Gdy już byłam w studium nauczania początkowego, kilka nocy spędziłam na ręcznym szyciu skórkowej "torby indiańskiej" i ozdabianiu jej. Ukradł mi ją jakiś gnojek.
W wieku 20 lat zauroczenie muzyką andyjską rozszerzyło się o muzykę wenezuelską, kubańską i tzw. latynoską (Pozdrowienia dla Kruszynki)i latynosko-afrykańską. Uwielbiam i czuję całą sobą te rytmy. Kocham tańczyć salsę, merengue... (Uwielbiam tańczyć z KvM ). Trudno było kupić w Szczecinie płyty z dobrą muzyką latynoską, dlatego ja nagrywałam niedzielne audycje poświęcone tej muzyce.
Moją prawdziwą miłością jest flamenco - od lat marzę, żeby nauczyć się tańczyć i śpiewać. Od dziecka darzę ciepłem jęz. hiszpański (to przez tatę), zafascynowała mnie Andaluzja, Federiko Garcia-Lorca, no i oczywiście muzyka.
Gosiu26 jak Ty się uczysz języków? Ja, mimo wielu podejść nie opanowałam hiszpańskiego, chociaż wiem, że łatwo bym się nauczyła (śpiewam po hiszpańsku, ale mówić nie umiem). Za mało samozaparcia?
Lubię też wycieczki rowerowe, łazikowanie i odkrywanie ciekawych "uroczysk". Lubię stare drewniane, lub kamienne kościółki, stare wioski , malowane domy i płoty (ach Mołdawia), lubię słuchać na żywo kapel ludowych i starszych ludzi mówiących dialektem swojego regionu.
O rany, ale się rozpisałam
Dorka
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|