|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: głosy w telewizorze
Temat: Trafiła kosa na kamień
Zatrzymałem się aż nieopodal i słyszę "i co chciał pan mieć stłuczkę to ja Pan ma, tylko nie do końca po pana myśli co?", gość Początków zaprzecza, a nagle odzywa się kobieta "i co polowałeś na ten błotnik polowałeś i ciebie upolowano kretynie". Czyli jednak moja pierwsza myśl była trafna. :) Tu chciałbym pozdrowić wszystkich myśliwych i życzyć im z całego serca, aby kiedyś trafili na bystrzejszego od siebie.
A nie mogles juz prawdy napisac?? Dopowiedziales sobie zeby ubarwic? Czy moze tego nie bylo a ty naprawde myslisz, ze slyszales? Slyszysz glosy w telewizorze bez sygnalu z anteny?
Kumpli szukasz czy tylko poklasku? Picasso
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Trafiła kosa na kamień
Witam, W poście <ekne8q$nn@nemesis.news.tpi.pl pablo <pablo_pica@poczta.onet.plm.in. napisał(a):: A nie mogles juz prawdy napisac?? Dopowiedziales sobie zeby ubarwic? Czy moze tego nie bylo a ty naprawde myslisz, ze slyszales? Slyszysz glosy w telewizorze bez sygnalu z anteny?
Kolega dziś brał leki czy nie? :D
Kumpli szukasz czy tylko poklasku?
Nie no, pomyślmy... poklasku stanowczo poklasku, ROTFL.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zuchwala kradziez na zoliborzu
Do Augustowa pociągiem o 7 rano nikogo nie wyprawię (chyba że siebie), bo ten
pociąg jedzie do Szestokaja, a jak Szestokai, to i surelisy, chleb z tatarakiem,
kalmary wędzone, ser z kminkiem, kwas chlebowy, cepeliny i bliny...rezultat
byłby taki, że ewentualni bohaterowie ugrzęźliby w Kownie na dobre i
powiedzieli, że nie wracają (i wcale bym się im nie dziwiła). Tylko że na razie
nie mam pomysłu na powieść kryminalną w tle ze smutnym portierem z hotelu Takoji
Neris przy Donelacio gatve, który kiedyś mi wmawiał, że jutro nie jest jutro, a
ósme piętro to piąte.
Zdradzę Wam sekret, że klarnecista jest autentyczny - grał mi na dziedzińcu pół
nocy z soboty na niedzielę. Na klarnecie i na nerwach.
Też sprawdziłam łazienkę - pusto. Co prawda przedwczoraj zostałam zaatakowana
przez suszące się koszule, które próbowały mnie zdzielić w łeb wieszakami, ale
takie wydarzenia są mieszczą się w normie. W telefonie wyłącznie znajome głosy,
w telewizorze jakby straszniej, ale też znajomo. Naczynia ze zlewu poszły na
spacer. W lodówce coś ożyło i próbuje się z niej wydostać, ale to też żaden
ewenement. Cisza i spokój na wszystkich frontach. Może dlatego, że tygodniowa
norma wydarzeń niecodziennych została wyczerpana wczoraj w Pracovni przez atak
Kosmicznego Gluta?
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|