Kosiarz wrote:
dla ochlody polecam obejrzenie tego filmu:

http://www.pl.tomshardware.com/cpu/20010917/heatvideo-06.html


no i co po tym durnym filmiku? uruchamiales kiedys kompa z takimi
procesorami bez wetyla, a tym bardziej bez radiatora???? watpie.
co to w ogole za test????????
procedsor amd jest przeznaczony do pracy z radiatorem i chlodzeniem do
niego, tak samo jak procesor intela.

kup mercedesa, wyjmij chlodnice jedz w upal po zatloczonym miescie, zrob
film jak ci sie wszystko zjaralo i zatarlo i go opublikuj... potem
bedziemy to omawiac na grupie pl.rec.glupie.filmiki

a oto taxy:

Przychodzi królik do apteki.
- 200 prezerwatyw proszę!
Pani magister wydaje towar i mówi:
- E... przepraszam, ale mamy tylko 199 sztuk...
Królik się zmarszczył. Spojrzał na Panią magister z wyrzutem i mówi:
- No dobra ... biorę ... ale oświadczam, że z lekka mi Pani spie...ła
wieczór!

- Panie doktorze, mam problem z ch*jem.
- Co się dzieje?
- Budzę się rano a on stoi.
- To chyba dobrze?
- Ale on stoi w drzwiach.

Piotr Meyer wrote:
"Bart Ogryczak" <B.Ogryc@gmail.comwrites:

| Masz na mysli SMTP? Alez w standardzie ESTMP jest rozdrabnianie i
| wznawianie.

Jest też 8-bit MIME. Ale to wszystko są protezy na obejście
problemu, który sobie wcześniej, bezsensownie, zafundowano.
Przesyłanie, przechowywanie plików w ten sposób jest po prostu
maksymalnie nieefektywne. Weź pod uwagę, że to nie tylko SMTP
ale także cholerny POP3 - który wznawiania _nie_ma_. IMO jest
chyba tylko jeden, głupszy, pomysł - czyli znaki narodowe w
nazwach domen.

| Nie mówiąc już o infrastrukturze potrzebnej żeby te
| cudowne wiadomości testować pod kątem choćby i wirusów...

| To akurat jest zupelnie niezalezne od tego jakim kanalem sie przesyla.
| Chyba, ze wg ciebie idealna sytuacja to taka, w ktorej duzych plikow
| przeslac sie nie da.

Z mojego punktu widzenia? Niech przesyłają P2P. Albo FTP.


Z ich punktu widzienia. Zaproponuj cos rownie wygodnego. Cos co jest
asynchroniczne, rozproszone, wybierasz do kogo wysylasz (przy czym moze
byc to grupa osob), robisz dwa kliki i plik idzie. Ja nic takiego nie
widze. Jest FTP, ktory wymaga serwera, aktywnego sciagniecia pliku z
niego i bardzo ogranicze mozliwosci dynamicznego kontrolowania kto do
czego ma dostep (np. jeden plik idzie do A, B i C, a drugi tylko do A,
a trzeci do A i C). Zreszta pokaz mi darmowy serwer FTP, na ktorym
dostajesz 3GB miejsca (na Gmailu masz 3GB skrzynke). Masz P2P, ktore w
ogole odpada, bo jest blokowane, a nawet jak nie jest, to znow problem
z kontrola dostepu. Jest przesylanie plikow w roznych komunikatorach,
ale dziala to tylko synchronicznie.
Na razie to twoje narzekanie jest podobne do narzekajacych na samochody
i proponujacych, zeby ludzie przesiedli sie na rowery.

Albo jeszcze inaczej - w końcu mamy np. od cholery serwisów
pozwalajacych mieniać się zdjęciami, filmami...


Ale naprawde uwazasz, ze jedyne zalaczniki w mailach, to jedynie glupie
filmiki? Wg ciebie np. PDF-a z poufna dokumentacja projektu nalezaloby
wystawiac na FTP albo serwisie do wymiany glupot? Albo XLS z
rozliczeniami?

Wracając do
FTP - można domniemywać, że gdyby nie idiotyczne MIME to
standard FTP zostałby zapewne solidnie rozwinięty a programy
do obsługi byłyby jeszcze przyjaźniejsze...


Programy FTP sa juz dostatecznie przyjazne, bardziej byc nie moga. Nie
zmienia to faktu, ze to nie jest to. Po prostu protokol FTP jest bardzo
ograniczony.

| Argumenty? Proszę bardzo(...)
| (...) Multum dublujących się, całkowicie niepotrzebnych rzeczy. Robiących
| tylko śmietnik z systemu.

Dziękuję. Rzeczowo i fachowo. Ale czy na pewno aż taki śmietnik? Śmietnik
jest wtedy jak coś się ze sobą "gryzie", nie działa, sprawia problemy. Ja po
standardowej instalacji problemów nie miałem nigdy.


ja uzywałem k-lite codec pack, zanim była jeszcze 30 megowa wersja
"mega", od wersji 2.0coś z bardzo małym numerkiem, albo i wczesniej.
I problemów bywało sporo...
Dodatkowy argument to NIMO codec pack - najwieksza tragedia jaka wyszła.

Problemem tez jest, jak idę do kolezanki, czy innego lamera bo coś nie
działa, to odinstalowanie packów i zainstalowanie ffdshow czasem
konczy sie tym, że już nic nie pomaga...

Zniknął za to problem

dokładania czegokolwiek jeśli jakiś film się nie odtwarzał.


A czy jest coś sensownego do oglądania poza xvidami?
jest mpeg2 i dvd, ale to w sam raz na stacjonarki, a ffdshow i tak to
odtwaza.
zabytkowe filmy w div3 też ffds łyknie.
wszelkie inne mpeg4 też
wmv masz w systemie
QT i REAL to mozna przeboleć i zainstalować wersje alternative.
i masz i głupie filmiki co to nimi ludzie po mailach ślą i RMVB

Wydaje mi się że

w większości przypadków wyglądałoby to podobnie. Może jest parę rzeczy które
się dublują, ale wszystko działa i to dobrze.


ffdshow ma tę zaletę, że mozna ggo dorzucic do kazdej płytki z filmem
bo to tylko 2MB, żaden inny codec pack nie da ci takich mozliwosci
przy 2MB, bo tyle to sam xvid i ac3filter ważą...
dodatkowo ffds sie instaluje, jest prekonfiguracja i wszystko działa.
oddzielnie czy w paczkach, to kupa zabawy by była.

  Też kiedyś korzystałem tylko z

ffdshow ale pojawiły się problemy z jednym filmem (rmvb). K-lite rozwiązało
problem, sprawdziło się i przy nim zostałem. (To cały czas moje prywatne
zdanie na ten temat)


real alternative jest przeciez dostepny oddzielnie.

| Jak nie jesteś doświadczonym winuserem, obytym w systemie,
| to nie ma co się pchać w takie eksperymenty.

Czy to na prawdę taki eksperyment? Wszystko można nazwać eksperymentem. Dla
niektórych nawet samo ffdshow będzie eksperymentem.


google-ffdshow konfiguracja, pierwszy wynik :D

Działa u mnie i

podejrzewam że nie jestem jedynym komu działa.


ale jest też sporo osób, ktorym nie działa, przestało lub dopiero
przestanie działać.

ffdshow to alternatywa dla kodeków i nawet ze zmianą ich wersji nie
jest tak wrażliwy na błedy jak oryginalne kodeki.
ddatkowo masz wszędzie postprocessing i napisy w dowolnym playerze:)

Trochę długie te moje wywody, ale staram się przedstawić mój punkt widzenia
i wyjaśnić sprawę.


grupa na to inaczej patrzy.
łatwiej nam odsyłac ludzi do www i konfiguracji ffdshow, rozwiązywac
problemy z nim, niż zastanawiać się co i w jakiej wersji zawiera ace,
sld k-lite nimo czy Bóg wie jaki kodek pack.