|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Gminy Lublin
Temat: Wiosna przyszla, pedaly poszly w ruch...
| U nas w Lublinie jest komunikacja prywatna i nie jest dotowana. | Bilet komunikacji państwowej kosztuje około 2zł a prywatnej 1zł.
| Czy aby na pewno tak jest ? Oczywiście. Polecam sprawdzić i przekonać się samemu.
Jesli bylbys taki uprzejmy i podal link do strony z wykazem realizacji budgetu gminy Lublin to byl bym wdzieczny. Bo niestety na stronie oficjalnej miasta nie ma takich informacjii.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wiosna przyszla, pedaly poszly w ruch...
I.b. wrote: Jesli bylbys taki uprzejmy i podal link do strony z wykazem realizacji budgetu gminy Lublin to byl bym wdzieczny. Bo niestety na stronie oficjalnej miasta nie ma takich informacjii.
Nie wiem gdzie to jest - zadzwoń do nich oni Ci powiedzą.
Pozdrawiam.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: KZK GOP a kolej?
aron postukal w klawiature i 04-05-25 18:17 napisal:
Niekoniecznie.
STD? Chyba już nr 4. W Lublinie chyba gmina nie jest odpowiedzialna za ochronę zdrowia bo 90% przychodni jest prywatnych. A ta główna miejska właśnie zbankrutowała.
To już wina miasta-gminy Lublin.
No, jeżeli używane są czasami 2-3krotnie droższe niż w Niemczech to co się dziwić.
To chyba OT, bo my tu nie dyskutujemy o cenach aut w Niemczech tylko o komunikacji w GOPie.
pozdrawiam aron
eMeM
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: KZK GOP a kolej?
Tue, 25 May 2004 20:14:04 +0200, na pl.misc.transport.miejski, Maciej Makula stworzył(a), co następuje: | W Lublinie chyba gmina nie jest odpowiedzialna za ochronę zdrowia bo 90% | przychodni jest prywatnych. A ta główna miejska właśnie zbankrutowała.
To już wina miasta-gminy Lublin.
No gmina zawaliła komunikacje (skoro tyle busiarzy) i słuzbe zdrowia (skoro tyle prywaciarzy)... | No, jeżeli używane są czasami 2-3krotnie droższe niż w Niemczech to co się | dziwić.
To chyba OT, bo my tu nie dyskutujemy o cenach aut w Niemczech tylko o komunikacji w GOPie.
Ty wez juz skoncz i zajmij sie swoją Blue Book bo to najmniejszego sensu nie ma :/ widzisz ze ty o jednym on o drugim ... i tak w kółko...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: KZK GOP a kolej?
Użytkownik Maciej Makula | W Lublinie chyba gmina nie jest odpowiedzialna za ochronę zdrowia bo 90% | przychodni jest prywatnych. A ta główna miejska właśnie zbankrutowała.
To już wina miasta-gminy Lublin.
Poniekąd tak, ale po mieście chodzą plotki że to co tam kradli to poezja. Jak w większości nieprywatnych przedsiębiorstw :-) To chyba OT, bo my tu nie dyskutujemy o cenach aut w Niemczech tylko o komunikacji w GOPie.
Nie OT, bo stosunek cen samochodów do zarobków ludzi zdecydowanie wpływa np. na ilość korzystających z KM. W Niemczech kilkuletni samochód średniej klasy ( powiedzmy Toyotę Corollę) można sobie kupić za kilka pensji , u nas za kilkadziesiąt. I chyba wpływa to na popularność KM w obu krajach.
pozdarwiam aron
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ePIT-37 bez podpisu. To działa!
ePIT-37 bez podpisu. To działa! Nie działa!
Wypełniłem całą deklarację poprawnie. Sprawdzając poprawnosc wyswietlal sie
komunikat ze nie wszystkie pola są wypełnione. Chodziło o pole w ktorym nalezy
wpisac gminę. Mieszkam w Lublinie wiec wpisac powinienem gminę Lublin albo
zostawic puste pole, tymczasem jak zostawialem puste to system odrzucal a
gminy Lublin nie było do wyboru, tylko okoliczne gminy. Nie ma do wyboru
rowniez kreski. Gdy wybieralem jakas okoliczna gmine system mowil ze wszystko
jest ok. Ale przeciez nie wysle deklaracji z nieprawdziwymi danymi. Żenada
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Podwyżka czynszu w lokalach komunalnych. A remo...
Podwyżka czynszu w lokalach komunalnych. A remo... Spójrzmy prawdzie w oczy twór zwany Zarządem Nieruchomości Komunalnych i ludzie odpowiedzialni za majątek Gminy Lublin z Wydziału Gospodarowania Mieniem nie radzą sobie z tym, nie wiem czy to nieudolność czy niechęć do rzetelnej pracy. W wielu wspólnotach mieszkaniowych, które powstały w starych kamienicach gdzie lokatorzy wykupili część lokali mieszkalnych, Miasto ma znaczne udziały i możliwość wpływania na wysokość funduszy remontowych i ustalaniu wydatków z nich. Niestety nic z tego nie wynika. Często utrzymuje się w tych budynkach rażąco niski fundusz remontowy, który nie pokrywa nawet kosztów bieżących remontów budynków, nie wspominając nawet remontach generalnych. A przecież tak czy inaczej, w przypadku awarii budowlanej czy pilnego remontu usterek zagrażających zdrowiu lub życiu, Miasto będzie musiało partycypować w tych nagłych kosztach jako właściciel części nieruchomości. Ciekawe jest to, że w niektórych wspólnotach,piszę o starych budynkach, przy opłatach o kilkadziesiąt procent niższych niż stawki czynszu w lokalach komunalnych, daje je się stopniowo i skutecznie remontować. Ale nie wystarczy tylko biadać, że budynki są stare i zdekapitalizowane, że mało pieniędzy, trzeba też wzmóc nadzór właścicielski i wtedy da się sporo zrobić. Oczywiście wymaga to lat solidnej pracy. A taka spółka komunalna jak "Kamienice Miasta" i budynek Niecała 3 to już zupełnie inna bajka...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mieszkańcy Rynku nie chcą Innych Brzmień
Gość portalu: folkkatka napisał(a):
> I jeszcze a propos Muszli: jest to osobna instytucja, z osobnym
> programem, zarzadzana przez CK. Wątpię aby ludzie z CK wpuscili na
> swój teren obca imprezę
Co ty, milutka, pleciesz? Zarówno muszla koncertowa jak i "CK" jest
własnością miasta (gminy Lublin), a nie "ludzi z CK". Zarządzanie
muszlą nie daje bynajmniej uprawnień właścicielskich ani wyłączności
na jej używanie. Orientuj się trochę, milutka, bo chyba klapka ci
puszcza.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wodzą prezydentów za nos
Wodzą prezydentów za nos Od razu przychodzą mi na myśl filmy produkcji USA, w których złe
koncerny wyciskają ostatnią kroplę krwi z biednych mieszkańców
Ziemi. Ta zaraza przyszła i tu!. Miło jest gdy ktoś zadając sobie
trud pisząc o sprawie zebrał rzetelnie informacje i rzetelnie je
przedstawił zgodnie z prawdą, czymkolwiek ona jest.Ja chciałbym
zwrócić uwagę na na mały jej wycinek. Miałem nieprzyjemność oglądać
na żywo warunki w jakich żyli Państwo w kamienicy na Kołłątaja.
Takiego brudu, fetoru, obraz nędzy i rozpaczy, nie było mi dane
oglądać wcześniej. Warunki w jakich żyli Ci ludzie nie miesciły sie
w żadnych społecznych normach. Jakoś to nikomu nie przeszkadzało,
chodź centrum miasta itd. Myślę sobie, że Corner był dla tych
Państwa nie boje się tak nazwać "wybawieniem". Dostali bowiem od
Gminy Lublin lokale mieszkalne, w których mogą normalnie godnie żyć.
Bo o ludzi przecież tu chodzi.
A co do lokali jakie chce przkazać Corner na lokale zastępcze to
myślę, że są o niebo lepsze od tego co mieli na Kołłątaja. Warto by
było pokusić się o zdjęcia lokali. Wiem, że lokale te stoją od dwóch
lat puste i czekają na lokatorów!!!
Miłego dnia
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Straty idą w miliony, ale prezes zostaje
Panie Widomski, Prosimy Pana jako przedstawiciela gminy Lublin - która jest
100% właścicielem MPK o odwagę, i ujawnienie mieszkańcom miasta wielkości
zadłużenia gminy wobec rzeczonej spółki, wynikającego z braku refundacji
honorowanych przez przewoźnika ulg gminnych.
I może dopiero po przekazaniu tej informacji zacznijmy dyskusję, na temat
winnego złej sytuacji finansowej MPK Lublin.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Oczekuję stanowiska Rady Nadzorczej MPK !!!
Oczekuję stanowiska Rady Nadzorczej MPK !!! Jako mieszkaniec i podatnik gminy Lublin, która jest w 100% właścicielem MPK
Sp z o.o. domagam się, w zwiazku z zaistniałymi okolicznościami dotyczącymi
działalności naszego komunalnego przewoźnika, publicznego przedstawienia
stanowiska przewodniczącego Rady Nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa
Komunikacyjnego w Lublinie Sp. z o.o. Panie Pruszkowski, co pan uważa?!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prokurator nie rozpatrzy wniosku internautow -eska
Na szczęście pracują jeszcze inni rewizorzy Gdybyśmy, w obronie naszych obywatelskich praw i w walce o uratowanie części
zagrożonego, wspólnego majątku gminy Lublin, jakim jest nasze Miejskie
Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, mieli polegać wyłącznie na lokalnych organach
prokuratury i NIK-u, nie mielibyśmy już szans wobec lubelskiej ośmiornicy -
kliki kolesi M.P.& Co. I tak, zbyt wiele nieprawidłowości uchodzi im płazem, a
występowanie o słuszną, społeczną sprawę bardzo często okazuje się
beznadziejnym i mozolnym przedzieraniem się przez bagno niekompetencji,
kumoterstwa, obojętności i pogardliwego lekceważenia. Na szczęście sumiennie
pracują jeszcze inni rewizorzy. Nie traćmy jeszcze nadziei!
koziolek.pl/index2.php?op=news&did=2&rid=1&dr=1
www.koziolek.pl, 11.09.2003, 16:33
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prześwietla lubelskie MPK
Główny zarzut jaki stawiany jest MPK to kwestia zgodności z prawem
wprowadzenia od 1-ego sierpnia nowego cennika biletów. Jak powiedziała Twojemu
Radiu PULS dyrektor lubelskiej delegatury Ewa Wiszniowska Urząd zażądał
szczegółowych wyjaśnień w tej sprawie:"Opracowaliśmy bardzo szczegółowe
pytania, które zostały wysłane do MPK w piątek. Czekamy teraz na konkretne
odpowiedzi."
MPK ma tydzień na udzielenie odpowiedź.
Twoje Radio Puls
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: MPK - więcej krzyku niż działania
Nie rzadnych, tylko Żadnych.
A czy ta komunikacja prywatna to sama się wdarła do Lublinia, na dziko? A czy
jest winą pasażerów: udokumentowane, ogólnie dostępnymi danymi, przez samo
MPK, fatalne zarządzanie tą firmą? A czy jest winą mieszkańców, że zobowiązany
wg prawa w imieniu gminy Lublin do spełniania nadzoru właścielskiego,
prezydent miasta, pozwala na takie zarządzanie i na pomysły, które zamiast
uzdrowić dobijają naszą wspólną firmę? I czy jest normalne takie wyżyłowanie
kosztów przejazdów, które ustawia nasze miasto na pozycji
osamotnionego "lidera" w kraju, prz jednoczesnym najniższym wskaźniku
wysokości wynagrodzeń? Kapitalizm powiadasz? A może raczej kombinacje,
cwaniactwo i buta, lekceważenie obowiązków, nepotyzm i kolesiostwo,
złodziejstwo i zupełna indolencja gospodarczo-społeczna?!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Teatrowi na odsiecz
Stare Miasto ma doświadczenia w organizowaniu i sensownym
wydawaniu pieniędzy na konserwację zabytków np. Brama Grodzka i
sąsiednie kamienice. Musi się jednak tym zajmować ktoś, kto ma
odpowiednio poukładane w głowie i dysponuje umiejętnością
pozyskiwania środków pozabudżetowych. Pan Mirek powinien już
dawno zająć się tym, co być może umie, ale utrzymywanie go jako
potencjalnego ratownika Teatru Starego jest bez sensu i to już
od kilku lat. Odnoszę wrażenie, że dotacje z gminy Lublin były
głównie przeznaczne na jego pobory , albo pobory innych,
posiadających szczere uśmiechy - chłopców. Może ktoś by mu
powiedział coś o barierze niekompetencji, którą osiągnął już
dość dawno. Z tymi chłopcami to żartowałem, może już urośli.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zarząd województwa. Zbudują sobie ośrodek nad j...
Nie mam najmniejszego zamiaru usprawiedliwiac bezholowia panow z samorzadu
wojewodzkiego... Szkopul w tym, ze wasze propozycje (w tym i w innych watkach)
beztrosko placza obowiazujace standardy. Pieniedzy przeznaczonych na wydatki
biezace (np. utrzymanie drog) nie mozna wydac na inwestycje (np. na budowe
nowych drog). Zarzad wojewodztwa (bez wzgledu na to jak jest beznadziejny) nie
ma nic do wydatkow z kasy gminy Lublin (tylko wojewoda, moze zakwestionowac i
to tylko z naruszeniem prawa podjeta uchwale rady miasta), pieniedzy z puli
samorzadu wojewodzkiego nie mozna przeznaczac na wydatki miejskie... Dlugo
moglabym tak wymieniac. Mamy wiele rzeczy za zle, zarowno wladzom miejskim, jak
i wladzom wojewodzkim, ale jezeli ONI nie wiedza co im wolno i nalezy... MY
powinnismy znac proporcje, inaczej... psie glosy nie ida pod niebiosy...!!!
Zawsze sie na nas wypna, bo to opanowali do perfekcji...!!!
Pozdrawiam,
kwintesencja
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mam pytanie do konserwatorów!
Faktycznie na drzwiach kamienicy przy ul. Archidiakońskiej 1, zawieszono
tabliczkę (zrobił to zapewne zarządca) - z napisem obiekt do rozbiórki. Jego
stan jest zły, ale rozebrany nie będzie.
Budynek jest własnością prywatną, w zarządzie ZNK. Właściciele niestety nie
przejawiają ochoty zajęcia się tą nieruchomością,ZNK nie ma środków na remont.
Stąd jakiś czas temu Rada Miasta podjęła uchwałę o przejęciu zabytku, na rzecz
gminy Lublin. Niestety uchwała nie została zrealizowana.
Poddasze budynku ładnych kilka miesięcy temu strawił pożar, więc może dobrze,
że ta tabliczka na budynku wisi - poddasze nie zapaliło się przecież samo.
Zanim ktoś tam wejdzie może pomyśli ?.
Urząd Ochrony Zabytków zobowiązał ZNK do zabezpieczenia dachu (co
prowizorycznie zostało zrobione), a teraz zapewne wyda nakaz aktualizacji
ekspertyzy technicznej oraz wykonania koniecznych robót, w niej wskazanych.
Pozdrawiam.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: SKANDAL Z PROJEKTEM CENTRUM KULTURY
>Sąd Powszechny uznał skargę architekta za uzasadnioną oraz potwierdził
>niezgodność z prawem zaskarżonych działań Gminy Lublin przy przeprowadzaniu
>w/w przetargu tj.:
>naruszenie art. 29 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29.01.2004r. Prawo zamówień
>publicznych, przez błędne opisanie przedmiotu zamówienia a co za tym idzie
>uniemożliwiającego prawidłowe wykonanie wyceny prac projektowych i
>przygotowanie oferty,
Bidulinki popełniły błądzik ktory uniemożliwił przygotowanie ofertki! To pewnie
z pośpieszku?! Tak chcieli szybciutko zorganizowac ten przetarżek i uzyskać
projekcik, że zamówili coś co nie dało się oszacować ile na prawdę pieniążków z
budżeciku powinno kosztować! Palantunie,czy może raczej cwaniuszki-przekrętaski
miejskiej kaski? Ten z Krakowa co mimo to już drugi rok robi projekcik za 400
000 złotóweczek to kosztorysik zrobił raczej z suficiku! A jak się za to weźmie
prokuratorek to będą problemiki, oj będą!!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: SKANDAL Z PROJEKTEM CENTRUM KULTURY
"Działania Gminy Lublin doprowadziły do naruszenia prawa, opóźnień w realizacji
inwestycji ważnej dla miasta, strat finansowych z tytułu kosztów postępowania
sądowego oraz rozstrzygnięcia wątpliwego pod względem racjonalności wydawania
środków publicznych".
Ale bankiet noworoczny udał się nadzwyczajnie!!!!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: UOKiK broni prywatnych przewoźników
Czy osoba odpowiedzialna za działania gminy lublin w tej materii tj. dyrektor
wydziału gospodarki komunalnej straci pracę? Czy znowu miasto będzie musiało
płacić kolejne kary, nie ze swoich, lecz NASZYCH pieniędzy poprzez jego
dziwne "eugeniusz-owskie" działania? WYWALIĆ JANICKIEGO- TO JEGO WINA!!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co dalej z remontem Centrum Kultury?
"Sąd Powszechny uznał skargę architekta za uzasadnioną oraz potwierdził
niezgodność z prawem zaskarżonych działań Gminy Lublin przy przeprowadzaniu w/w
przetargu tj.:
naruszenie art. 29 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29.01.2004r. Prawo zamówień
publicznych, przez błędne opisanie przedmiotu zamówienia a co za tym idzie
uniemożliwiającego prawidłowe wykonanie wyceny prac projektowych i
przygotowanie oferty,
naruszenie art. 2 pkt. 5 ustawy z dnia 29.01.2004r. Prawo zamówień publicznych,
przez przyjęcie ceny jako jedynego kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty."
Jakim więc cudem ja się pytam, architekci z Krakowa mogli przygotować ofertę
(bez podpowiedzi wtajemniczonych urzędników) i skąd urzędnicy wiedzieli że ich
oferta wysokości 400 000 złotych to właściwa cena za ten projekt a nie na
przykład dwukrotnie zawyżona????????
Dlaczego tym nie zajęła się prokuratura jako ewidentnym dowodem na korupcję????
Przecież jest wyrok sądowy który mówi że nie można było wykonać wyceny prac
projektowych i przygotować oferty do tego przetargu!!!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co dalej z remontem Centrum Kultury?
Z LISTU ARCHITEKTÓW LUBELSKICH DO PREZYDENTA PRUSZKOWSKIEGO:
"Działania Gminy Lublin doprowadziły do naruszenia prawa, opóźnień w realizacji
inwestycji ważnej dla miasta, strat finansowych z tytułu kosztów postępowania
sądowego oraz rozstrzygnięcia wątpliwego pod względem racjonalności wydawania
środków publicznych.
Wobec powyższego Lubelska Okręgowa Izba Architektów zwraca się do Prezydenta
Miasta Lublina o podjęcie bezzwłocznych działań dla doprowadzenia procedur
związanych z wyłonieniem wykonawcy "Opracowania wielobranżowego projektu
budowlano-wykonawczego przebudowy klasztoru powizytkowskiego przy ul. Peowiaków
12 w Lublinie na wielofunkcyjne Centrum Kultury" do zgodności z prawem i
standardami etycznymi. Najwłaściwsze byłoby unieważnienie niezgodnego z prawem
przetargu oraz będącej jego wynikiem umowy zawartej przez Gminę Lublin z
wykonawcą."
NA ODPOWIEDŹ NIE TRZEBA BYŁO DŁUGO CZEKAĆ:
– Liczymy, że w ciągu najbliższych dni do konserwatora wpłynie poprawiona
dokumentacja prac, która uzyska przychylność służby ochrony zabytków. Chcemy
zakończyć fazę uzgodnień do połowy lutego. Wtedy moglibyśmy ogłosić przetarg na
wykonanie robót budowlanych – tłumaczy dyrektor Henryk Korczewski.
(KURIER LUBELSKI 18.01.2006)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Miasto nie interesują wyroki
Prez. Pruszkowskiego nie interesują wyroki "Działania Gminy Lublin doprowadziły do naruszenia prawa, opóźnień w realizacji
inwestycji ważnej dla miasta, strat finansowych z tytułu kosztów postępowania
sądowego oraz rozstrzygnięcia wątpliwego pod względem racjonalności wydawania
środków publicznych".-( z listu Architektów do Ratuszian. wers 5 ksiega 12 )
Amen !
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy rynek naszego Starego Miasta miałby szansę?
Rynek miałby szanse i co z tego że miałby??? Na Rynku Starego Miasta w Lublinie najbardziej zasyfiona, oblazła z farby i
pooklejana badziewnymi szyldami jest kamienica pod numerem 8 należąca do Gminy
Lublin w której mieści się Biuro Promocji Miasta!!!!Wród tego śmietnika
elewacyjnego dumnie pręży się wytrawiony na tandetnej aluminiowej plakiecie
tekst o "Szlaku Jagiellońskim" przebiegającym zapewne obok tej wizytówki : )
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy rynek naszego Starego Miasta miałby szansę?
To nic że syf, ważne że mamy Wielkiego Promotora! mały napisał:
Na Rynku Starego Miasta w Lublinie najbardziej zasyfiona, oblazła z farby i
pooklejana badziewnymi szyldami jest kamienica pod numerem 8 należąca do Gminy
Lublin w której mieści się Biuro Promocji Miasta!!!!Wród tego śmietnika
elewacyjnego dumnie pręży się wytrawiony na tandetnej aluminiowej plakiecie
tekst o "Szlaku Jagiellońskim" przebiegającym zapewne obok tej wizytówki : )
Biuro Promocji Miasta jest bezrobotne bo Lublin promuje w kraju Europie,Azji i
Ameryce osobiście sam pan Prezydent Pruszkowski - nasz Wielki Promotor!!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Na lubelskim "placu śmierci " powstanie niezwyk...
To jest wbrew Prawu zamówień publicznych Działalność statutowa Pietrasiewicza i Teatru NN jako dotowana z budżetu miasta
jest działalnością podlegającą przepisom Ustawy Prawo zamówień publicznych!!!!
W związku z tym twórczość uprawiana przez pana Pietrasiewicza na WOLNYM RYNKU
w konkurencji z innymi artystami, twórcami, firmami na rzecz Zamawiającego -
Gminy Lublin jest USŁUGĄ REAZLIZUJĄCĄ ZAMÓWIENIE PUBLICZNE NA RZECZ SAMORZĄDU
WYKONYWANĄ PRZEZ PODMIOT ZWIAZANY Z ZAMAWIAJACYM i zgodnie z tym Prawem
WYKLUCZA pana Pietrasiewicza Z PRZETARGU PUBLICZNEGO właśnie imię obrony
wolnej konkurencji i wolnego rynku usług!!!
To tak jakby Pani Architekt Miasta Lublina dyr.E. Mącik dostała BEZ PRZETARGU
zlecenie od swego szefa dyr.H.Korczewskiego i zaprojektowała na przykład Plac
Litewski biorąc za to wynagrodzenie z kasy miejskiej!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: No i sie zacznie maglowanie...
Gość portalu: ja tu jeszcze wroc
> Dodatkowych wyjaśnień w sprawie nowej taryfy biletowej zażąda od MPK Urząd
> Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zapowiada również zbadanie zasadności
> działań właściciela MPK, czyli gminy Lublin
>
> Wyjaśnienia MPK trafiły wczoraj do lubelskiej delegatury UOKiK. - Są dość
> ogólne, brakuje w nich konkretów. Dlatego zażądamy ich uszczegółowienia. Ta
> sprawa zbulwersowała wiele osób, wymaga dogłębnego zbadania - mówi Ewa
> Wiszniowska, dyrektorka UOKiK w Lublinie.
TO ja jeszcze proponuję sprawdzić czy PKSy nie stosują zmowy cenowej. Na
liniach gdzie istnieje konkurencja prywaciarzy to owszem, ceny spadły,
natomiast tam gdzie jeszcze prywaciarze nie dotarli to ceny szybują w górę aż
miło. Np. Lublin - Lubartów bilet kosztuje 2,00-2,50 zł. Ale już na przykład
Łuków - Adamów ( taka sama odległość ) - 5,80 zł.
Bilet miesięczny Łuków - Adamów kosztuje 180 zł. A mieszkańcy Lublina
narzekają...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Student napisal slowo objawione...!!!!
z tego co nam wiadomo to wiaty przystankowe sa wlasnoscia gminy lublin, a
firma Maik tylko o nie dba, "wandale" jak mowisz naklejaja swoje ulotki np na
tablicach do tego przeznaczonych, np. przystanek przy KUL gdzie jest biala
tablica na ktorej moznba umiescic ulotke o max. formacie A4 !
co do zas do akcji protestacyjnych, to czy zechcesz wziasc na siebie
odpowiedzialnosc za wyprowadznie ludzi na ulice i ewentualne szkody przez nich
poczynione, poniewaz nad protestujacym tlumem nie mozesz miec nigdy calkowitej
kontroli !! a co jesli znajda sie prowokatorzy wyslani np. przez MPK aby
rzucac jajkami z farba w ratusz ?? i pozniej bedzie ze mieszkancy zniszczyli
elewacje ratusza cos tam jeszcze i cos tam jeszcze !! a nie o taki wizerunek
nam chodzi, zreszta jaki sens ma organizowanie protestu jesli nie ma w miescie
wiekszosci studentow ?? poczekajmy narazie na ich powrot, a wtedy zobaczymy !!
nic jeszcze nie jest przesadzone a ty sie strasznie goraczkujesz ? narazie
niczego nie potwierdzamy ani nie dementujemy, wedlu zasady "wiedz co mowisz a
nie mow wszystko co wiesz" :)
pozdrawiamy
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mieszkańcy Rynku nie chcą Innych Brzmień
Tutaj nie da się nic "wytłumaczyć" ani wyinterpretować. Jest jak
napisałam - Centrum Kultury i wszystkie jego agendy są własnością
Gminy Lublin i podlegają Prezydentowi Miasta.
"Co pan każe - sługa musi!", że zacytuję wieszcza.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Współczesna architektura Lublina pod ochroną
Współczesna architektura Lublina pod ochroną Co do kostki bazaltowej, którą wymieniono na granit - fakty są nieco
inne. Na Starym Mieście w Lublinie nie było kostki bazaltowej !!!!!
W latach 30. XX wieku m.in. za sprawą dr-a Józefa Edwarda
Dutkiewicza, konserwatora zabytków - Stare Miasto wyłożono
betonowymi bloczkami, w które wtopiono kawałki granitu i bazaltu.
Zrobiono tak zapewne z powodu braku środków finansowych. Mimo to
osiągnięto bardzo dobry efekt estetyczny. Bloczki te zachowały się
m.in. na podwórku przy ul. Jezuickiej 3,5,7 - przy Baszcie
Szewskiej. Wyłożono nimi również jeden z wjazdów na teren parkingu
od strony ul. Okopowej. Bloczki te wymieniono na kostę granitową w
połowie lat 90. XX w. Mało kto pamięta, że zamiarem gminy Lublin
było wyłożenie nawierzchni staromiejskich wibroprasowaną kostką
betonową !!!!!. Konserwator zabytków, wspierany przez Stowarzyszenie
Konserwatorów Zabytków i Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich
wywalczył wprowadzenie na Stare Miasto kostki kamiennej.
Oczywiście na tym, że wprowadzono łupaną kostkę granitową, a
nie "obrobioną", wygodną do chodzenia - zadecydowały zapewne znowu
względy finansowe.
Starą nawierzchnię ze względów technicznych (nawierzchnia
staromiejska musi być szczelna z uwagi na możliwość naruszenia
wodami opadowymi lessowego podłoża) trzeba było wymienić,
alternatywą była kostka betonowa. Czy to był nonsens ?. Proszę sobie
samemu odpowiedzieć. Nie chodzi się po niej wygodnie, ale czy
estetycznie nie wygląda jednak chyba trochę lepiej od betonu ?????
pozdrawiam - D. Kopciowski
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Sąd: Stypendia od miasta nielegalne
mieszkający i studiujący na terenie gminy Lublin
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Stypendiów nie będzie
Stypendiów nie będzie [quote]Student studentowi nierówny
Niby podobni, a jednak tacy różni.
O czym mowa? O studentach. Weźmy taki przykład. Jacek mieszka i studiuje we
Wrocławiu, zaś Karol mieszka i studiuje w Lublinie. Obaj są solidnymi
studentami, przykładają się do nauki. Dzięki temu obaj osiągają co roku wysoką
średnią. W nagrodę za dobre wyniki w nauce Jacek dostanie z budżetu Wrocławia
roczne stypendium. Zaś Karol nie dostanie ani złotówki od Lublina - bo sąd
orzekł że to niezgodne z prawem…
Jak to możliwe? Od wiosny trwały prace nad Miejskim Programem Stypendialnym w
Lublinie. On jak i uchwała rady miasta były wzorowane m. in. na tej z
Wrocławia, gdzie stypendia miejskie funkcjonują od początku tego roku. I gdy
już wszystko było na finiszu, wojewoda lubelski, pani Genowefa Tokarska,
skierowała uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Według niej
miejskie stypendia powinny być dla wszystkich studentów pochodzących z
Lublina, a nie tylko tych co studiują w Lublinie. Zaś sąd uchylił całą
uchwałę, w związku z czym jej realizacja została automatycznie przerwana.
Dlaczego jedne gminy mogą nagradzać swoich studentów a inne nie? Może warto by
się zapytać Rzecznika Praw Obywatelskich…
Treść uchwały rady miasta Wrocławia z dnia 17 stycznia 2008 r. w sprawie zasad
udzielania stypendiów dla studentów.
Fragment (początek uchwały):
“§1 Przyznaje się stypendia dla studentów mieszkających we Wrocławiu…
Pełna treść uchwały wrocławskiej rady miasta
http://wrosystem.um.wroc.pl/beta_4/webdisk...%5C0486ru05.pdf
Treść uchwały rady miasta Lublina z dnia 29 maja 2008 r. w sprawie zasad
przyznawania stypendiów wybitnie zdolnym studentom studiów stacjonarnych szkół
wyższych, mieszkającym i studiującym na terenie gminy Lublin.
Pełna treść uchwały lubelskiej rady miasta
http://www.um.lublin.pl/um/index.php?t=200&id=62555
Tak więc wrocławianie studiujący we Wrocławiu mogą pobierać od swojej gminy
stypendium, a lublinianie studiujący w Lublinie nie - bo tak orzekł sąd.
[/quote]
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy MPWiK spuszczało ścieki bez pozwolenia?
To jakaś ponury kryminał i zarazem idiotyzm. A gdzie niby miało
MPWiK odprowadzać ścieki? I czy mogło ich w ogóle nie odprowadzać?
Wydanie pozwolenia było (i będzie w przyszłości) tylko czczą
formalnością, nie ma więc większego znaczenia czy wystawiono je w
porę czy po czasie. Urzędnik, który schował do szuflady wniosek,
(ewentualnie jego przełożeni, jeśli dostał takei polecenie) powinni,
oczywiście, beknąć za zaniedbanie lub wykroczenie służbowe, ale
robienie afery jakoby MPWiK nielegalnie zanieczyszczał środowisko to
bzdura.
Kwestia opłaty to inna sprawa. Jeśli jest ona powszechnie
obowiązująca i do tej pory MPWiK płaciło, zaś od ub. roku nie płaci,
to, trudno uhaha, trzeba będzie zabulić, niezależnie od tego ile
zysku się wypracowało. Trzeba było tak gospodarować aby wkalkulowac
opłatę za ścieki, bo przecież cały czas ona obowiązywała i chyba nie
mieliście przywidzenia, że nagle zniknęła jak kamfora.
Jeszcze inna sprawa to kwestia jaki sens mają takie opłaty w
stosunku do miast. Czy nie jest to przekładanie pieniędzy z jednej
kieszeni do drugiej? Bo przecież MPWiK to firma należąca w całości
do gminy Lublin, a Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska to też
firma samorządowa, która notabene wspomaga często finansowo gminę
Lublin.
Pieniądze krążą więc w obiegu samorzadowym, tyle tylko, że po drodze
wykarmi się z nich sporo urzędników, zajmujących nieźle płatne
stanowiska. A my, podatnicy musimy utrzymywać tę armię (blisko 500
tys. ludzi w skali kraju), pięciokrotnie większą od sił zbrojnych RP!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: absolutorium dla prezydenta
rada parafialna (wypowiadająca się na tym forum),miał(a) rację.Oto co dziś przeczytałam w lubelskim dzienniku:
Kurier z 26.04.2006
WIADOMOŚCI: Nowa wyobraźnia miłosierdzia
LUBLIN CENTRUM JANA PAWŁA II
Jutro miejscy radni zajmą się projektem przekazania hektara ziemi w osiedlu Nałkowskich na rzecz archidiecezji lubelskiej. To teren, na którym ma powstać Centrum Jana Pawła II.
– Tam są obecnie puste pola, które należą do gminy Lublin – wyjaśnia Andrzej Jedziniak, dyrektor w Wydziale Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami w Urzędzie Miasta Lublin. – Ze względów formalnoprawnych nie nazwaliśmy tego darowizną, ale sprzedażą z udzieleniem wysokiej bonifikaty. Sięga ona prawie całej wartości uzbrojonego gruntu, który chcemy przekazać archidiecezji za symboliczną złotówkę.
Ks. Mieczysław Puzewicz, rzecznik metropolity lubelskiego, mówi, że na razie nie może podać szczegółów inwestycji: – Zobaczymy, co tam będzie po decyzji radnych, którzy przyznają nam ten grunt. W piątek zbierze się Rada Konsultacyjna ds. Centrum Jana Pawła II.
W skład rady powołanej przez abp. Józefa Życińskiego weszli: wojewoda lubelski Wojciech Żukowski, prezydent Andrzej Pruszkowski, marszałek województwa Edward Wojtas, ks. prof. Andrzej Szostek z KUL, prof. Tadeusz Baszyński z UMCS, prof. Tomasz Trojanowski z AM, prof. Józef Nurzyński z AR, prof. Andrzej Wac-Włodarczyk z PL, prof. Teresa Liszcz z UMCS, red. Maria Brzezińska z Polskiego Radia Lublin, Ilona Skibińska-Fabrowska, dyrektor lubelskiego oddziału NBP, Wiktor Szyborski szef „Warty” SA w Lublinie, Zygmunt Nasalski, dyrektor Muzeum Lubelskiego, Tomasz Pietrasiewicz, dyrektor Ośrodka „Brama Grodzka-Teatr NN” oraz Zbigniew Targoński, przewodniczący Rady Miasta Lublin.
– Centrum Jana Pawła II, wspólna inicjatywa władz miasta i archidiecezji, ma łączyć funkcje kulturowo-wychowawcze i sakralno-charytatywne. Sposobnością do jego powołania będzie 20. rocznica pielgrzymki Jana Pawła II do naszego miasta, która przypada w czerwcu 2007 roku. Ma być wotum wdzięczności lublinian za osobę papieża Polaka oraz miejscem realizacji papieskiej idei „nowej wyobraźni miłosierdzia”. Jan Paweł II był honorowym obywatelem Lublina – przypomina ks. Puzewicz.
Planuje się, że na terenie centrum ma działać m.in. przedszkole, klub młodzieżowy oraz świetlica dla osób starszych. KA, TOM
No tak.biskup POWOŁAŁ..... (sic!):prezydenta,wojewodę,marszałka województwa,profesorów.
MIastu brak pieniędzy,a uzbrojony teren za złotówkę.Bo to dla kościoła.
Ale i tak Pruszkowski swym postępowaniem nie "kupi" sobie głosów wyborców.
A to co dzieje się teraz w Polsce,to można określić jednym słowem KATOLAND.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ważniejsze dobro poety, czy prawa autorskie?
ad 1) kase zbija sie na czyms innym - wiem o tym dobrze
ad 3) TNN jest instytucja aktywna, ale jest to aktywnosc bardzo jednostronna -
gdyby to byla instytucja prywatna - to bym to rozumial, ale TNN jest instytucja
publiczna, jej wlascicielem jest gmina lublin, a mieszkancy lublina
(utrzymujacy TNN z wlasnych pieniedzy) naprawde nie sa az tak monotematyczni
jak by sie z dokonan TNN moglo wydawac - i o to sa moje pretensje - faktycznie
TNN jest osrodkiem wyjatkowym w skali kraju -nie slyszalem zeby jakikolwie inny
osrodek kultury wlaczyl sie w akcje restytucji mienia zydowskiego - pod
pretekstem przywracania pamieci o przedwojennym lublinie - przygotowujac ( jak
wiesc gminna niesie) dla fundacji laudera kompletna dokumentacje dzialek ,
parceli itp - jak na dzialalnosc centrum kultury to przyznasz b. ciekawe
zajecia- pozatym oczywiscie bardzo szczytne- choc lepiej by bylo, gdyby
fundacja laudera zlecila te prace jakiejs firmie prawniczej, a nie centrum
kultury- publicznej instutucji nalezacej do miasta ...
a jeszcze jedna uwaga na temat wyjatkowosci TNN : wiosna tego roku
zaprowadzilem tam moich znajomych ze USA, aby obejrzeli te wyjatkowa wystawe ,
oprowadzila nas po niej wyjatkowa wolontariuszka , mowila oczywiscie wylacznie o
relacjach polsko-zydowskich w przedwojennym Lublinie - po wyjsciu z TNN moi
goscie stwierdzili, ze lubelscy Zydzi mieli duzo szczescia, ze hitlerowcy
wkroczyli do Polski i polozyli kres tym wszystkim okrucienstwom jakie ich tu
spotykaly ze strony miejscowych Polakow ...
ad 5)zgadza sie , i tu trudno miec pretensje do Pietrasiewicza i zespolu o to,
ze robia, o to co robia i ze sie reklamuja w salonowej prasie - pretensje mozna
miec tylko do wlasciciela, ze wspiera i zgadza sie na tak jednostronny profil
tej instytucji - jesli to jest pluralistyczna wizja kultury to dziekuje
bardzo... natretne gloszenie dogmatu wielokulturowosci to naprawde nie to samo
co pluralizm ( postaw, swiatopogladow i wynikajacej z tego wizji kultury)
Szkoda, ze wzorem naszego episkopatu ( casus radia "m") miasto nie powola
jakiejs pluralistycznej rady programowej , ktora okielznala by propagandowe
zapedy dyrektora
ad 6) ustawa o dostepie do informacji publicznej zobowiazuje wladze gminy
lublin do okazania kazdemu zainteresowanemu protokolow pokontrolnych (nawet z
okresu kilku ostatnich lat) wraz z zawartymi tam wnioskami - zachecam do wizyty
w "ratuszu" a szczegolnej uwadze polecam protokoly pokontrolne z przelomu
zimy/wiosny tego roku...
ps. a moj post ( usuniety przez cenzure) z zyczeniami pokoju na pozegnanie byl
wylacznie reakcja na twoje uwagi o endekach ...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Skąd urzędnik ma wiedzieć, co jest cenne
Miało być jak we Wrocławiu, smiechu warte! Miało byc jak we Wrocławiu a jest jak za Pruszkowskiego!
>Prezydent Lublina liczy, że to Izba Architektów powie, jak podobnym >przekształceniom wartościowych budynków zapobiegać w przyszłości. - >SARP wskaże nam możliwości prawne, umożliwiające urzędowi >egzekwowanie ochrony architektury nie wpisanej do rejestru zabytków.
Może powinien zajrzeć do archiwum i odszukać tam list Izby Architektów Lubelskich do prezydenta pruszkowskiego w sprawie skandalu z projektem Centrum Kultury . Znalazłby tam takie oto wnioski na prszyszłośc:
"Dla uniknięcia podobnych problemów w przyszłości naszym zdaniem niezbędne są:
Organizacja przez Gminę Lublin zgodnych z zapisami ustawy Prawo zamówień publicznych konkursów z zakresu działalności twórczej obejmującej między innymi utwory architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne o indywidualnym charakterze.
Przyjęcie przez Gminę Lublin stale obowiązujących standardów działania dla inwestycji szczególnie ważnych dla przestrzeni miasta, zamiast uporczywego prowadzenia działań niezgodnych z prawem, wbrew opinii środowisk zawodowych.
Wykorzystanie przez Gminę Lublin wiedzy zawodowej i doświadczenia członków organizacji i stowarzyszeń np. przy organizacji konkursów, co jest praktykowane w Lublinie przez inwestorów prywatnych i podmioty budżetowe.
Stworzenie niezależnego forum opiniodawczego z udziałem przedstawicieli środowisk zawodowych niezależnych od Urzędu Miasta Lublin np. Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna, co jest standardem w większości gmin miejskich w Polsce.
Lubelska Okręgowa Izba Architektów oczekuje oficjalnego stanowiska Gminy Lublin w odniesieniu do przedstawionych problemów. Oczekujemy informacji, jakie działania podejmą władze miasta, dla usunięcie skutków błędnych decyzji i naruszeń prawa w konkretnej sprawie oraz jakie procedury zostaną wdrożone przez Gminę Lublin dla zapewnienia postępowania zgodnego z obowiązującym prawem przy kolejnych inwestycjach."
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kapliczka przed Centrum Kultury czeka na odmianę
Taką oto ciekawostka znajduje się na stronie Urzędu Miasta Lublina:
:: Obwieszczenie w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego
przy ul. Peowiaków 12 w Lublinie
Zawiadamia się, że w dniu 11.10.2004 r. zostało wszczęte postępowanie
administracyjne na wniosek: Wydział Strategii i Rozwoju UM Lublin działającego
w imieniu Gminy Lublin w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu
publicznego polegającej na: przebudowie d. zespołu klasztoru powizytkowskiego
na wielofunkcyjne centrum kultury wraz z możliwością podniesienia połaci
dachowych, zmianą sposobu użytkowania poddasza na cele użytkowe, przebudowie
instalacji wewnętrznych, budowie przyłącza c.o. i rewaloryzacji terenu ogrodu
poklasztornego (parkingu, placu zabaw i oświetlenia ) na działkach nr ewid.
43/7, 43/6, 43/11 przy ul. Peowiaków 12 w Lublinie.
W związku z powyższym informuje się, że w terminie 14 dni od daty
obwieszczenia, strony postępowania mogą zapoznać się z materiałem dowodowym
zgromadzonym w przedmiotowej sprawie, jak również wypowiedzieć się co do
zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań w Wydziale Architektury i
Administracji Budowlanej Urzędu Miasta Lublin, ul.Wieniawska 14, XI piętro,
pokój nr 1112 w godz. 7.30 - 15.30.
Od kiedy to można robić projekty bez prawomocnej decyzji o warunkach zabudowy?
A tymczasem z powyższych informacji wynika ,że projekt kapliczki jest gotowy a
projekt centrum kultury i ogrodu klasztornego miał być zrobiony na koniec
listopada , nie został wykonany , ale wielkodusznie przedłużono im termin
okolejne miesiące. Tymczasem Urząd 11 pażdziernika 2004 dopiero rozpoczął
procedurę uzyskania tej wymaganej przez prawo decyzji. Jeśli to nie jest jakiś
przekręt,to co to jest! Projekt centrum kultury i ogrodu jest od miesięcy
wykonywany w wyniku przetargu za publiczne pieniądze, coś ok. 400 tysięcy zł.
Jak można było ogłosić , a co ciekawsze jak można było roztrzygnąć przetarg nie
posiadając podstawowego dokumentu wymaganego od każdego inwestora jakim jest
decyzja lokalizacyjna? Poza tym jak projektanci którzy wygrali przetarg zgadli
co mają projektować bez podstawowego dokumentu który określa co , gdzie i jak
można a czego nie można budować? Jak wreszcie mieli skończyć ten projekt w
końcu listopada, nie wiedząc sami co projektują. Czy może to ktoś z
dziennikarzy GW wyjaśnić w imieniu tysięcy prywatnych inwestorów , którzy nie
mają możliwości kożystania z takich osobliwych ulg a za projekty płacą z
własnej kieszeni!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: PROJEKTU NIE MA - dyr.KORCZEWSKI SIĘ UŚMIECHA !!!
Mam nadzieję że się już nie uśmiecha! Co dalej z remontem Centrum Kultury?
Grzegorz Józefczuk 10-07-2005, ostatnia aktualizacja 10-07-2005 22:09
Gmina Lublin przegrała proces z Biurem Architektonicznym "Idea", które
oprotestowało przetarg na projekt remontu Centrum Kultury. Jeśli przetarg
zostałby unieważniony, byłby to największy skandal inwestycyjny, w jaki
uwikłało się miasto
W lipcu ma być gotowy projekt wykonawczy przebudowy kompleksu poklasztornego
przy Peowiaków, gdzie znajduje się Centrum Kultury. Robi go za ok. 400 tys. zł
firma Czegeko z Krakowa, która już dwa razy przesuwała termin ukończenia
dokumentacji. Przetarg w chwili ogłoszenia, czyli w kwietniu 2004 r.,
oprotestowało Biuro Architektoniczne "Idea". Biuro zarzuca miastu, że
sformułowania zawarte w zamówieniu projektu naruszają siedem ustaw. Mówiąc
najogólniej, nie wiadomo, co jest przedmiotem zamówienia, jedynym kryterium
wyboru jest cena projektu, a powinna być też wartość koncepcyjno-artystyczna
projektu. Te starania biura architektów Jacka i Urszuli Cieplińskich (Idea)
znalazły wsparcie Lubelskiej Okręgowej Izby Architektów. Zresztą lubelscy
architekci zbojkotowali przetarg.
Starania Cieplińskich najpierw nie przyniosły powodzenia, gdyż tzw. Zespół
Arbitrów Urzędu Zamówień Publicznych wydał wyrok po myśli gminy Lublin. Wtedy
Idea zaskarżyła to do Sądu Okręgowego - i właśnie wygrała. 8 lipca sąd ogłosił
wyrok, w którym "unieważnia czynność zamawiającego polegającą na opisie
przedmiotu zamówienia oraz opisie kryteriów wyboru ofert". Sąd zasądził także
na rzecz Idei prawie 10 tys. zł kosztów sądowych.
Jak podaje w komentarzu do wyroku doradzający Idei radca prawny Zbigniew
Borsukiewicz, "wyrokiem Sąd Okręgowy podzielił racje skarżących i unieważnił
postępowanie przetargowe". Czy to znaczy, że trzeba ogłosić nowy przetarg, a
prawie gotowy projekt Czegeko będzie bezużyteczny, chociaż trzeba i tak za
niego zapłacić? Odpowiedzialny za inwestycje zastępca prezydenta Wiesław
Perdeus, który nadzorował także sprawę Centrum Kultury, przebywa na urlopie i
15 lipca ma odejść z urzędu. Pewne jest tylko, że wyrok jest prawomocny.
- Nie służy od niego odwołanie - usłyszeliśmy od sędzi Jolanty Terleckiej,
przewodniczącej II Wydziału Cywilno-Odwoławczego Sądu Okręgowego w Lublinie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: SKANDAL Z PROJEKTEM CENTRUM KULTURY
Polecam dzisiejszą Gazetę w Lublinie w szczególności panu rzecznikowi Ratusza!!!
Co dalej z remontem Centrum Kultury?
Grzegorz Józefczuk 10-07-2005 , ostatnia aktualizacja 10-07-2005 22:09
Gmina Lublin przegrała proces z Biurem Architektonicznym "Idea", które
oprotestowało przetarg na projekt remontu Centrum Kultury. Jeśli przetarg
zostałby unieważniony, byłby to największy skandal inwestycyjny, w jaki
uwikłało się miasto
W lipcu ma być gotowy projekt wykonawczy przebudowy kompleksu poklasztornego
przy Peowiaków, gdzie znajduje się Centrum Kultury. Robi go za ok. 400 tys. zł
firma Czegeko z Krakowa, która już dwa razy przesuwała termin ukończenia
dokumentacji. Przetarg w chwili ogłoszenia, czyli w kwietniu 2004 r.,
oprotestowało Biuro Architektoniczne "Idea". Biuro zarzuca miastu, że
sformułowania zawarte w zamówieniu projektu naruszają siedem ustaw. Mówiąc
najogólniej, nie wiadomo, co jest przedmiotem zamówienia, jedynym kryterium
wyboru jest cena projektu, a powinna być też wartość koncepcyjno-artystyczna
projektu. Te starania biura architektów Jacka i Urszuli Cieplińskich (Idea)
znalazły wsparcie Lubelskiej Okręgowej Izby Architektów. Zresztą lubelscy
architekci zbojkotowali przetarg.
Starania Cieplińskich najpierw nie przyniosły powodzenia, gdyż tzw. Zespół
Arbitrów Urzędu Zamówień Publicznych wydał wyrok po myśli gminy Lublin. Wtedy
Idea zaskarżyła to do Sądu Okręgowego - i właśnie wygrała. 8 lipca sąd ogłosił
wyrok, w którym "unieważnia czynność zamawiającego polegającą na opisie
przedmiotu zamówienia oraz opisie kryteriów wyboru ofert". Sąd zasądził także
na rzecz Idei prawie 10 tys. zł kosztów sądowych.
Jak podaje w komentarzu do wyroku doradzający Idei radca prawny Zbigniew
Borsukiewicz, "wyrokiem Sąd Okręgowy podzielił racje skarżących i unieważnił
postępowanie przetargowe". Czy to znaczy, że trzeba ogłosić nowy przetarg, a
prawie gotowy projekt Czegeko będzie bezużyteczny, chociaż trzeba i tak za
niego zapłacić? Odpowiedzialny za inwestycje zastępca prezydenta Wiesław
Perdeus, który nadzorował także sprawę Centrum Kultury, przebywa na urlopie i
15 lipca ma odejść z urzędu. Pewne jest tylko, że wyrok jest prawomocny.
- Nie służy od niego odwołanie - usłyszeliśmy od sędzi Jolanty Terleckiej,
przewodniczącej II Wydziału Cywilno-Odwoławczego Sądu Okręgowego w Lublinie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co dalej z remontem Centrum Kultury?
Co dalej z remontem Centrum Kultury?
Grzegorz Józefczuk 10-07-2005, ostatnia aktualizacja 10-07-2005 22:09
Gmina Lublin przegrała proces z Biurem Architektonicznym "Idea", które
oprotestowało przetarg na projekt remontu Centrum Kultury. Jeśli przetarg
zostałby unieważniony, byłby to największy skandal inwestycyjny, w jaki
uwikłało się miasto
W lipcu ma być gotowy projekt wykonawczy przebudowy kompleksu poklasztornego
przy Peowiaków, gdzie znajduje się Centrum Kultury. Robi go za ok. 400 tys. zł
firma Czegeko z Krakowa, która już dwa razy przesuwała termin ukończenia
dokumentacji. Przetarg w chwili ogłoszenia, czyli w kwietniu 2004 r.,
oprotestowało Biuro Architektoniczne "Idea". Biuro zarzuca miastu, że
sformułowania zawarte w zamówieniu projektu naruszają siedem ustaw. Mówiąc
najogólniej, nie wiadomo, co jest przedmiotem zamówienia, jedynym kryterium
wyboru jest cena projektu, a powinna być też wartość koncepcyjno-artystyczna
projektu. Te starania biura architektów Jacka i Urszuli Cieplińskich (Idea)
znalazły wsparcie Lubelskiej Okręgowej Izby Architektów. Zresztą lubelscy
architekci zbojkotowali przetarg.
Starania Cieplińskich najpierw nie przyniosły powodzenia, gdyż tzw. Zespół
Arbitrów Urzędu Zamówień Publicznych wydał wyrok po myśli gminy Lublin. Wtedy
Idea zaskarżyła to do Sądu Okręgowego - i właśnie wygrała. 8 lipca sąd ogłosił
wyrok, w którym "unieważnia czynność zamawiającego polegającą na opisie
przedmiotu zamówienia oraz opisie kryteriów wyboru ofert". Sąd zasądził także
na rzecz Idei prawie 10 tys. zł kosztów sądowych.
Jak podaje w komentarzu do wyroku doradzający Idei radca prawny Zbigniew
Borsukiewicz, "wyrokiem Sąd Okręgowy podzielił racje skarżących i unieważnił
postępowanie przetargowe". Czy to znaczy, że trzeba ogłosić nowy przetarg, a
prawie gotowy projekt Czegeko będzie bezużyteczny, chociaż trzeba i tak za
niego zapłacić? Odpowiedzialny za inwestycje zastępca prezydenta Wiesław
Perdeus, który nadzorował także sprawę Centrum Kultury, przebywa na urlopie i
15 lipca ma odejść z urzędu. Pewne jest tylko, że wyrok jest prawomocny.
- Nie służy od niego odwołanie - usłyszeliśmy od sędzi Jolanty Terleckiej,
przewodniczącej II Wydziału Cywilno-Odwoławczego Sądu Okręgowego w Lublinie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Modernizacja Centrum Kultury
"Sąd unieważnił postępowanie przetargowe" Co dalej z remontem Centrum Kultury?
Grzegorz Józefczuk 10-07-2005, ostatnia aktualizacja 10-07-2005 22:09
Gmina Lublin przegrała proces z Biurem Architektonicznym "Idea", które
oprotestowało przetarg na projekt remontu Centrum Kultury. Jeśli przetarg
zostałby unieważniony, byłby to największy skandal inwestycyjny, w jaki
uwikłało się miasto
W lipcu ma być gotowy projekt wykonawczy przebudowy kompleksu poklasztornego
przy Peowiaków, gdzie znajduje się Centrum Kultury. Robi go za ok. 400 tys. zł
firma Czegeko z Krakowa, która już dwa razy przesuwała termin ukończenia
dokumentacji. Przetarg w chwili ogłoszenia, czyli w kwietniu 2004 r.,
oprotestowało Biuro Architektoniczne "Idea". Biuro zarzuca miastu, że
sformułowania zawarte w zamówieniu projektu naruszają siedem ustaw. Mówiąc
najogólniej, nie wiadomo, co jest przedmiotem zamówienia, jedynym kryterium
wyboru jest cena projektu, a powinna być też wartość koncepcyjno-artystyczna
projektu. Te starania biura architektów Jacka i Urszuli Cieplińskich (Idea)
znalazły wsparcie Lubelskiej Okręgowej Izby Architektów. Zresztą lubelscy
architekci zbojkotowali przetarg.
Starania Cieplińskich najpierw nie przyniosły powodzenia, gdyż tzw. Zespół
Arbitrów Urzędu Zamówień Publicznych wydał wyrok po myśli gminy Lublin. Wtedy
Idea zaskarżyła to do Sądu Okręgowego - i właśnie wygrała. 8 lipca sąd ogłosił
wyrok, w którym "unieważnia czynność zamawiającego polegającą na opisie
przedmiotu zamówienia oraz opisie kryteriów wyboru ofert". Sąd zasądził także
na rzecz Idei prawie 10 tys. zł kosztów sądowych.
Jak podaje w komentarzu do wyroku doradzający Idei radca prawny Zbigniew
Borsukiewicz, "wyrokiem Sąd Okręgowy podzielił racje skarżących i unieważnił
postępowanie przetargowe". Czy to znaczy, że trzeba ogłosić nowy przetarg, a
prawie gotowy projekt Czegeko będzie bezużyteczny, chociaż trzeba i tak za
niego zapłacić? Odpowiedzialny za inwestycje zastępca prezydenta Wiesław
Perdeus, który nadzorował także sprawę Centrum Kultury, przebywa na urlopie i
15 lipca ma odejść z urzędu. Pewne jest tylko, że wyrok jest prawomocny.
- Nie służy od niego odwołanie - usłyszeliśmy od sędzi Jolanty Terleckiej,
przewodniczącej II Wydziału Cywilno-Odwoławczego Sądu Okręgowego w Lublinie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: No i sie zacznie maglowanie...
No i sie zacznie maglowanie... Mało szczegółów
www1.gazeta.pl/lublin/1,35640,1632281.html
Dodatkowych wyjaśnień w sprawie nowej taryfy biletowej zażąda od MPK Urząd
Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zapowiada również zbadanie zasadności
działań właściciela MPK, czyli gminy Lublin
Wyjaśnienia MPK trafiły wczoraj do lubelskiej delegatury UOKiK. - Są dość
ogólne, brakuje w nich konkretów. Dlatego zażądamy ich uszczegółowienia. Ta
sprawa zbulwersowała wiele osób, wymaga dogłębnego zbadania - mówi Ewa
Wiszniowska, dyrektorka UOKiK w Lublinie.
Postępowanie wyjaśniające w sprawie cen biletów wszczęto po tym, jak UOKiK
zalały skargi i pytania od mieszkańców Lublina. Dotychczas warszawska
centrala urzędu, delegatura lubelska oraz miejski rzecznik konsumentów
naliczył kilkadziesiąt listów, mailów i telefonów w sprawie obowiązujących
od 1 sierpnia taryf biletów.
Urząd bada m.in., czy MPK nie nadużywa pozycji dominującej, np. narzucając
nieuczciwe ceny. Zapytała spółkę komunikacyjną o nowy cennik, podstawy jego
wprowadzenia, przesłanki ekonomiczne, zgodność rezygnacji z ulg z przepisami.
To nie wszystko. - Trzeba zbadać, jakie podstawy miała gmina Lublin, żeby
dać wolną rękę swojej spółce w ustalaniu nowych cen. Zwrócimy uwagę na to,
że MPK jest także firmą użyteczności publicznej i powinna kierować się nie
tylko interesem ekonomicznym - dodaje dyrektor Ewa Wiszniowska.
Po zapoznaniu się z dokumentacją UOKiK ustali, czy jest podejrzenie
naruszenia ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Jeśli tak, to
rozpocznie postępowanie antymonopolowe.
- Jeśli UOKiK wykryje jakieś nieprawidłowości, to będę z tego zadowolony i
je usunę - komentował na czwartkowej konferencji prasowej prezes MPK Jacek
Miłosz.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: e-PIT 37
brak w województwie lubelskim w powiecie lubelskim gminy Lublin i trzeba coś wpisać bo nie idzie, ale tak to OK :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nowy pomysł na plac Litewski
Dlaczego Mącik nie chce architektów z Lublina? Były już dwa konkursy: przed wojną i po wojnie i żaden nie przyniósł rozwiązania, a środowisko do konkursu przystępuje z ograniczonym entuzjazmem. Doszliśmy więc do wniosku, że zaprosimy pracownie z miast partnerskich Lublina, by wzięły udział w warsztatach - przekonuje Mącik
LIST RADY LOIA DO PANA ANDRZEJA PRUSZKOWSKIEGO,
Prezydenta Miasta Lublina
Lublin, dnia 9 stycznia 2006 r.
Pan Andrzej Pruszkowski
Prezydent Miasta Lublina
Plac Łokietka 1
20-001 Lublin
Szanowny Panie,
Lubelska Okręgowa Izba Architektów otrzymała uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 08.07.2005r., Sygn. Akt; II Ca 372/04 w sprawie skargi architekta Jacka Cieplińskiego, członka LOIA, od wyroku Zespołu Arbitrów przy Prezesie Urzędu Zamówień Publicznych z dnia 13.05.2004r., Sygn. Akt; UZP/ZO/0-632/04 dotyczącego niezgodności z prawem organizowanego przez Gminę Lublin przetargu na "Opracowanie wielobranżowego projektu budowlano-wykonawczego przebudowy klasztoru powizytkowskiego przy ul. Peowiaków 12 w
Lublinie na wielofunkcyjne Centrum Kultury". W związku z uzyskanymi
informacjami LOIA stwierdza że:
Sąd Powszechny uznał skargę architekta za uzasadnioną oraz potwierdził niezgodność z prawem zaskarżonych działań Gminy Lublin przy przeprowadzaniu w/w przetargu tj.:
naruszenie art. 29 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29.01.2004r. Prawo zamówień publicznych, przez błędne opisanie przedmiotu zamówienia a co za tym idzie uniemożliwiającego prawidłowe wykonanie wyceny prac projektowych i przygotowanie oferty,
naruszenie art. 2 pkt. 5 ustawy z dnia 29.01.2004r. Prawo zamówień publicznych, przez przyjęcie ceny jako jedynego kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty.
Lubelska Okręgowa Izba Architektów oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich Oddział w Lublinie informowała Prezydenta Miasta Lublin o stwierdzonych nieprawidłowościach i naruszeniach prawa, w czasie gdy doprowadzenie procedur do zgodności z prawem było łatwe i nie narażało na koszty uczestników i organizatora przetargu. Pismo z dnia 11.05.2004r., L.dz. 257/2004 pozostało bez odpowiedzi a organizator kontynuował działania przetargowe z naruszeniem prawa.
Pomimo krytycznego stanowiska LOIA i SARP oraz trwającej procedury odwoławczej, Gmina Lublin podjęła ryzyko i podpisała umowę z wykonawcą wybranym w procedurzprzetargowej przed rozpoznaniem skargi przez ostatnią instancję tj. Sąd Okręgowy w Lublinie.
Zgodnie z informacjami prasowymi, Gmina Lublin w trakcie realizacji umowy przez wybranego z naruszeniem prawa wykonawcę zmieniała wielokrotnie warunki i terminy jej wykonania, co rodzi uzasadnione podejrzenia kolejnych naruszeń obowiązującego prawa.
Działania Gminy Lublin doprowadziły do naruszenia prawa, opóźnień w realizacji inwestycji ważnej dla miasta, strat finansowych z tytułu kosztów postępowania sądowego oraz rozstrzygnięcia wątpliwego pod względem racjonalności wydawania środków publicznych.
Wobec powyższego Lubelska Okręgowa Izba Architektów zwraca się do Prezydenta Miasta Lublina o podjęcie bezzwłocznych działań dla doprowadzenia procedur związanych z wyłonieniem wykonawcy "Opracowania wielobranżowego projektu budowlano-wykonawczego przebudowy klasztoru powizytkowskiego przy ul. Peowiaków
12 w Lublinie na wielofunkcyjne Centrum Kultury" do zgodności z prawem i standardami etycznymi. Najwłaściwsze byłoby unieważnienie niezgodnego z prawem przetargu oraz będącej jego wynikiem umowy zawartej przez Gminę Lublin z wykonawcą.
Dla uniknięcia podobnych problemów w przyszłości naszym zdaniem niezbędne są:
Organizacja przez Gminę Lublin zgodnych z zapisami ustawy Prawo zamówień publicznych konkursów z zakresu działalności twórczej obejmującej między innymi utwory architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne o indywidualnym charakterze.
Przyjęcie przez Gminę Lublin stale obowiązujących standardów działania dla inwestycji szczególnie ważnych dla przestrzeni miasta, zamiast uporczywego prowadzenia działań niezgodnych z prawem, wbrew opinii środowisk zawodowych.
Wykorzystanie przez Gminę Lublin wiedzy zawodowej i doświadczenia członków organizacji i stowarzyszeń np. przy organizacji konkursów, co jest praktykowane w Lublinie przez inwestorów prywatnych i podmioty budżetowe.
Stworzenie niezależnego forum opiniodawczego z udziałem przedstawicieli środowisk zawodowych niezależnych od Urzędu Miasta Lublin np. Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna, co jest standardem w większości gmin miejskich w Polsce.
Lubelska Okręgowa Izba Architektów oczekuje oficjalnego stanowiska Gminy Lublin w odniesieniu do przedstawionych problemów. Oczekujemy informacji, jakie działania podejmą władze miasta, dla usunięcie skutków błędnych decyzji i naruszeń prawa w konkretnej sprawie oraz jakie procedury zostaną wdrożone przez Gminę Lublin dla zapewnienia postępowania zgodnego z obowiązującym prawem przy kolejnych inwestycjach.
z poważaniem [...]
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Architekci będą interweniować w ratuszu
Gurbiel, Chołdzyńscy czy Stelmach ??? Nie znam aż tak dokładnie drzewa genealogicznego architekta Gurbiela ani układów w tzw środowisku architektów ale przytoczyłem fakty z którymi jak widzę nie polemizujesz. Zieć pana J.Gurbiela (czyli osoba mu bliska,jak mniemam)został zatrudniony w pracowni pana B.Stelmacha gdzie pod jego szyldem i przy błogosławieństwie ówczesnego Głównego archiekta miasta pani dyrektor
E. Mącik przemycał na grunt lubelski francuskie pomysły swego brata,który je w dodatku współfirmował(nie było to żadną tajemnicą że projekty domów na Piastowskim to kopia budynków Chołdzyńskiego zbudowanych we Francji- czytałem w Kurierze!)
Chołdzynski chwali się autorstwem budynku Telekomunikacji w Lublinie choć wykonał go pod szyldem Stelmacha i przyznaje do zachwytu nad twórczościa Fostera wieć chyba oskarżenie Stelmacha o ewidentny skądinąd plagiat należy rozłożyć przynajmniej równo na obu panów ze wskazaniem na pierwszego. A wtedy cień pada czy tego chcesz czy nie, na teścia,który jak sądzę zainstalował obu braci w pracowni pana Stelmacha, bo przecież nie znaleźli tej pracy w "Pośredniaku", aby umożliwić im zaistnienie w Lublinie. Jak widzisz nawet ta kryształowa twoim zdaniem postać do której "sami inwestorzy się zgłaszają" i która omijając procedurę przetargową, projektuje na terenie należącym do Gminy Lublin, dla bazarowych straganiarzy wielki hipermarket ze szczegółowymi wizualizacjami komputerowymi i z "niesamowitym pasażem" jak napisano w pochwalnym peanie na temat tego projektu na Oficjalnej Stronie Internetowej Urzędu Miasta Lublina, bo chce im bezinteresownie pomóc w obliczeniu możliwej do uzyskania w tym miejscu powierzchni na stragany,też może mieć drobne ryski na życiorysie!
Na marginesie projekt Corner House na rogu Kołłątaja jest projektem autorstwa trzech architektów z których tylko jeden - architekt Jacek Gurbiel jest obecnie wymieniany publicznie a to niesprawiedliwe! Dwaj pozostali to Chołdzyński z Francji "od Fiszera" i Chołdzynski "młodszy" - zięć pana Gurbiela,więc wyklucza to raczej sytuację że wstąpił w szergi pracowni pana Stelmacha na złość swemu teściowi.
Ta sama trójka przy użyciu identycznego scenariusza jak w przypadku szykowanego obecnie skoku na projekt Hipermarketu na Pozdzamczu zaprojektowała bez prztargu Halę z szarej blachy w Parku Ludowym. Najpierw była koncepcja pana Gurbiela i braci Chołdzyńskich reklamowana prez pania dyrektor Mącik an stronach intrnetowych Urzędu Miasta jako oferta w poszukiwaniu inwestora na budowe Hali Międzynarodowych Targów Lubelskich a potem zjawił się "niespodziewanie" Inwestor - Firma Międzynarodowe Targi Lubelskie, zachwycił projektem pana Gurbiela zlecił mu bez wahania i jako firma prywatna bez przetargu, za wielką kasę projekt techniczny.Budynek wzniesiono następnie w całości z funduszy publicznych ale to już inna jeszcze ciekawsza historia bo z prokuraturą w tle.
Jednego nie potrafię zrozumieć jakto możliwe że nagle akcje pana Stelmach tak gwałtownie spadły i stał się z przyjaciela i wspólnika wrogiem pana Gurbiela i pani Mącik a udało mu sie mimo to zdobyć zaufanie i występowac publicznie jako doradca Pruszkowskiego? Ale to już pachnie maglem więc lepiej tu zakończę moje dociekania.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Plac Litewski: potrzebna cierpliwość
Mącik: Architekci lubelscy nie chcą konkursów! Były już dwa konkursy: przed wojną i po wojnie i żaden nie przyniósł rozwiązania, a środowisko do konkursu przystępuje z ograniczonym entuzjazmem. Doszliśmy więc do wniosku, że zaprosimy pracownie z miast partnerskich Lublina, by wzięły udział w warsztatach - przekonuje Mącik
LIST RADY LOIA DO PANA ANDRZEJA PRUSZKOWSKIEGO,
Prezydenta Miasta Lublina
Lublin, dnia 9 stycznia 2006 r.
Pan Andrzej Pruszkowski
Prezydent Miasta Lublina
Plac Łokietka 1
20-001 Lublin
Szanowny Panie,
Lubelska Okręgowa Izba Architektów otrzymała uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 08.07.2005r., Sygn. Akt; II Ca 372/04 w sprawie skargi architekta Jacka Cieplińskiego, członka LOIA, od wyroku Zespołu Arbitrów przy Prezesie Urzędu Zamówień Publicznych z dnia 13.05.2004r., Sygn. Akt; UZP/ZO/0-632/04 dotyczącego niezgodności z prawem organizowanego przez Gminę Lublin przetargu na "Opracowanie wielobranżowego projektu budowlano-wykonawczego przebudowy klasztoru powizytkowskiego przy ul. Peowiaków 12 w
Lublinie na wielofunkcyjne Centrum Kultury". W związku z uzyskanymi
informacjami LOIA stwierdza że:
Sąd Powszechny uznał skargę architekta za uzasadnioną oraz potwierdził niezgodność z prawem zaskarżonych działań Gminy Lublin przy przeprowadzaniu w/w przetargu tj.:
naruszenie art. 29 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29.01.2004r. Prawo zamówień publicznych, przez błędne opisanie przedmiotu zamówienia a co za tym idzie uniemożliwiającego prawidłowe wykonanie wyceny prac projektowych i przygotowanie oferty,
naruszenie art. 2 pkt. 5 ustawy z dnia 29.01.2004r. Prawo zamówień publicznych, przez przyjęcie ceny jako jedynego kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty.
Lubelska Okręgowa Izba Architektów oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich Oddział w Lublinie informowała Prezydenta Miasta Lublin o stwierdzonych nieprawidłowościach i naruszeniach prawa, w czasie gdy doprowadzenie procedur do zgodności z prawem było łatwe i nie narażało na koszty uczestników i organizatora przetargu. Pismo z dnia 11.05.2004r., L.dz. 257/2004 pozostało bez odpowiedzi a organizator kontynuował działania przetargowe z naruszeniem prawa.
Pomimo krytycznego stanowiska LOIA i SARP oraz trwającej procedury odwoławczej, Gmina Lublin podjęła ryzyko i podpisała umowę z wykonawcą wybranym w procedurzprzetargowej przed rozpoznaniem skargi przez ostatnią instancję tj. Sąd Okręgowy w Lublinie.
Zgodnie z informacjami prasowymi, Gmina Lublin w trakcie realizacji umowy przez wybranego z naruszeniem prawa wykonawcę zmieniała wielokrotnie warunki i terminy jej wykonania, co rodzi uzasadnione podejrzenia kolejnych naruszeń obowiązującego prawa.
Działania Gminy Lublin doprowadziły do naruszenia prawa, opóźnień w realizacji inwestycji ważnej dla miasta, strat finansowych z tytułu kosztów postępowania sądowego oraz rozstrzygnięcia wątpliwego pod względem racjonalności wydawania środków publicznych.
Wobec powyższego Lubelska Okręgowa Izba Architektów zwraca się do Prezydenta Miasta Lublina o podjęcie bezzwłocznych działań dla doprowadzenia procedur związanych z wyłonieniem wykonawcy "Opracowania wielobranżowego projektu budowlano-wykonawczego przebudowy klasztoru powizytkowskiego przy ul. Peowiaków
12 w Lublinie na wielofunkcyjne Centrum Kultury" do zgodności z prawem i standardami etycznymi. Najwłaściwsze byłoby unieważnienie niezgodnego z prawem przetargu oraz będącej jego wynikiem umowy zawartej przez Gminę Lublin z wykonawcą.
Dla uniknięcia podobnych problemów w przyszłości naszym zdaniem niezbędne są:
Organizacja przez Gminę Lublin zgodnych z zapisami ustawy Prawo zamówień publicznych konkursów z zakresu działalności twórczej obejmującej między innymi utwory architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne o indywidualnym charakterze.
Przyjęcie przez Gminę Lublin stale obowiązujących standardów działania dla inwestycji szczególnie ważnych dla przestrzeni miasta, zamiast uporczywego prowadzenia działań niezgodnych z prawem, wbrew opinii środowisk zawodowych.
Wykorzystanie przez Gminę Lublin wiedzy zawodowej i doświadczenia członków organizacji i stowarzyszeń np. przy organizacji konkursów, co jest praktykowane w Lublinie przez inwestorów prywatnych i podmioty budżetowe.
Stworzenie niezależnego forum opiniodawczego z udziałem przedstawicieli środowisk zawodowych niezależnych od Urzędu Miasta Lublin np. Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna, co jest standardem w większości gmin miejskich w Polsce.
Lubelska Okręgowa Izba Architektów oczekuje oficjalnego stanowiska Gminy Lublin w odniesieniu do przedstawionych problemów. Oczekujemy informacji, jakie działania podejmą władze miasta, dla usunięcie skutków błędnych decyzji i naruszeń prawa w konkretnej sprawie oraz jakie procedury zostaną wdrożone przez Gminę Lublin dla zapewnienia postępowania zgodnego z obowiązującym prawem przy kolejnych inwestycjach.
z poważaniem [...]
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Oczekuję stanowiska Rady Nadzorczej MPK !!!
Dla ułatwienia Radzie Nadzorczej MPK ukierunkowania wypowiedzi przytaczam
kilka cytatów wg słów prezesa Jacka Miłosza (archiwalny zapis czatu Gazety:
Piątek, 25 maja, godz. 14:00)
www2.gazeta.pl/czat/1,21977,1490444.html
"Brak biletów okresowych u przewoźników prywatnych był podstawą czasowej
rezygnacji z biletów okresowych."
(bez biletów miesięcznych) "Są takie miasta w Polsce. A w Lublinie 30 procent
przewoźników prywatnych nie ma takiego biletu. W krajach UE, na przykład w
Salonikach jeździmy w godzinach szczytu bez żadnego biletu, a w Luksemburgu
biletów nie ma w ogóle."
(bezpłatne przejazdy dla pracowników MPK) "Uchwała nr 177 Rady Gminy Lublin
daje pracownikom takie prawo, notabene ten zapis mój wniosek miał anulować z
uchwały."
(ile kosztowały ubrania kierowców?) "Ponieważ jest w umowie klauzula o
tajności, ale w lipcu postaram się podać za zgodą kontrahentów pełną cenę."
"Jest to marginalna suma pieniędzy. Zestaw aktualnego stroju, czyli garnitury
i te same koszule, w porozumieniu ze związkami zawodowymi spowodowany był
zmniejszeniem kosztów. Efekt osiągnięto, a wygląd kierowców w drodze do UE
jest właściwy."
(nowe taryfy) "Jest to propozycja, dzięki której mam szansę uratować 1300-
osobową firmę, więc chyba będę zadowolony."
(a jeżeli MPK na tym straci?) "Myślę, że nie stracę pasażerów w znacznej
części, gdyż ceny biletów jednorazowych ulegają obniżce. To spadek sprzedaży
biletów okresowych był też brany pod uwagę przy próbie ich likwidacji."
(zrównanie przewoźników miejskich?) "MPK walczy tylko o równe prawa na rynku
dla każdego przewoźnika, co w innych obszarach działalności wychodzi z
korzyścią dla konsumenta."
(dlaczego zmiana w wakacje?) "Będzie to okres najmniej uciążliwy, wtedy kiedy
nie będzie osób, które z miesięcznych korzystają - studentów, uczniów..."
(kogo MPK sponsoruje?) "MPK nikogo nie sponsoruje, a co najwyżej nieodpłatnie
wozi na szybach reklamy."
(dlaczego mimo wszystko nie ma mocy argument o tańszych biletach,
tzw. "miejskich"?) "MPK cały czas podkreśla to, że tańszy bilet spowoduje
łatwiejszy dostęp do usługi i częstsze korzystanie z niej, a zatem wzrost
wpływów dla MPK."
(co z miesięcznymi?) "Zadeklarowałem wprowadzenie od 1 września biletów
miesięcznych w MPK, a państwa rolą jest, by wprowadził je każdy przewoźnik.
Najlepiej według tych samych reguł."
(czy można naprawić MPK bez obciążania tym pasażerów?) "Nie da się nie
obciążyć nas podatników, gdyż zgodnie z KSH stratę pokryje miasto, czyli my
wszyscy."
(przewozy do Świdnika?) "O komunikację ze Świdnikiem dopraszam się drugi rok i
część udziału w tej komunikacji pośrednio posiadam."
"Spółka założona przez MPK posiada tabor, który obsługuje miasto Świdnik i
Lublin." (!!!!!!!! "Catering" :-p MKK Sp.z o.o. - Bagińskiego????!!!!!)
(jakie linie MPK zlikwiduje?) "To będzie rozwiązanie, gdy nie przejdą nowe
taryfy, miasto nie da pieniędzy, ale będzie to już przed agonią - zejściem z
rynku."
(podziękowanie) "Dziękuje za merytoryczną dyskusję i myślę, że państwa
zainteresowanie i moje odpowiedzi przyczynią się do dalszego istnienia MPK i
niepodzielenia przez tę firmę losu Ursusa i Daewoo. Przez prawie 5 lat nie
było zmian cen biletów, a w tym czasie po kilkaset procent podrożała woda,
ciepło itp. Jeszcze raz serdecznie dziękuję."
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: SKANDAL Z PROJEKTEM CENTRUM KULTURY
"projekt-bubel, ale sie przyda!"panu Korczewskiemu Gość portalu: obywatel napisał(a):
> KONCEPCJA ZOSTANIE ZAKUPIONA ŻEBY USPRAWIEDLIWIĆ NIEUDOLNOŚC PANA DYREKTORA
> KORCZEWSKIEGO W PRZYGOTOWANIU PRZETARGU ,WYBORZE PROJEKTANTÓW I W
> NADZOROWANIU
> PRAC PROJEKTOWYCH!!!! W WYNIKU JEGO NIEKOMPETENCJI POWSTAŁ TAKI SAM BUBEL JAK
> W PRZYPADKU CENTRUM KULTURY ALE "SIĘ PRZYDA" BO PRZECIEŻ PAN KORCZEWSKI NIE
> PRZYZNA SIĘ DO BŁEDU!!!! A MY WSZYSCY ZA TO ZAPŁACIMY!!!!
To PRAWDA ŻE MIEDZY TYMI DWOMA PRZETARGAMI I PROJEKTAMI MOZNA POSTAWIĆ ZNAK
RÓWNOŚCI. ZA OBA ODPOWIADA W CAŁOŚCI DYR. KORCZEWSKI OBA ŁAMIĄ USTAWĘ O
KONKURSACH OBA SPŁODZIŁY POTWORKI NIE NADAJACE SIĘ DO UŻYTKU!!! ZMARNOWANY
CZAS, PIENIADZE , POTENCJAŁ PRAWDZIWYCH PROJEKTANTÓW-FACHOWCÓW I
ZAPRZEPASZCZONE FUNDUSZE UNIJNE - TO SA WPÓLNE EFEKTU OBU TYCH PRZETARGÓW!!!
JEDYNA RÓŻNICA POLEGA NA TYM ŻE TYLKO PRZETARG NA PROJEKT CENTRUM KULTURY
ZOSTAL OPROTESTOWANY I UNIEWAZNIONY PRZEZ SĄD A TEN DRUGI UDAŁO SIĘ PANU
KORCZEWSKIEMU DOPROWADZIĆ DO OPISANEGO W ARTYKULE KOŃCA!!!
PONIŻEJ:FRAGMENT LISTU LUBELSKICH ARCHITEKTÓW DO PREZYDENTA PRUSZKOWSKIEGO NA
TEN TEMAT, CAŁKOWICIE ZLEKCEWAŻONEGO PRZEZ ADRESATA:
"Wobec powyższego Lubelska Okręgowa Izba Architektów zwraca się do Prezydenta
Miasta Lublina o podjęcie bezzwłocznych działań dla doprowadzenia procedur
związanych z wyłonieniem wykonawcy "Opracowania wielobranżowego projektu
budowlano-wykonawczego przebudowy klasztoru powizytkowskiego przy ul. Peowiaków
12 w Lublinie na wielofunkcyjne Centrum Kultury" do zgodności z prawem i
standardami etycznymi. Najwłaściwsze byłoby unieważnienie niezgodnego z prawem
przetargu oraz będącej jego wynikiem umowy zawartej przez Gminę Lublin z
wykonawcą.
Dla uniknięcia podobnych problemów w przyszłości naszym zdaniem niezbędne są:
Organizacja przez Gminę Lublin zgodnych z zapisami ustawy Prawo zamówień
publicznych konkursów z zakresu działalności twórczej obejmującej między innymi
utwory architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne o
indywidualnym charakterze.
Przyjęcie przez Gminę Lublin stale obowiązujących standardów działania dla
inwestycji szczególnie ważnych dla przestrzeni miasta, zamiast uporczywego
prowadzenia działań niezgodnych z prawem, wbrew opinii środowisk zawodowych.
Wykorzystanie przez Gminę Lublin wiedzy zawodowej i doświadczenia członków
organizacji i stowarzyszeń np. przy organizacji konkursów, co jest praktykowane
w Lublinie przez inwestorów prywatnych i podmioty budżetowe.
Stworzenie niezależnego forum opiniodawczego z udziałem przedstawicieli
środowisk zawodowych niezależnych od Urzędu Miasta Lublin np. Miejska Komisja
Urbanistyczno-Architektoniczna, co jest standardem w większości gmin miejskich
w Polsce.
Lubelska Okręgowa Izba Architektów oczekuje oficjalnego stanowiska Gminy Lublin
w odniesieniu do przedstawionych problemów. Oczekujemy informacji, jakie
działania podejmą władze miasta, dla usunięcie skutków błędnych decyzji i
naruszeń prawa w konkretnej sprawie oraz jakie procedury zostaną wdrożone przez
Gminę Lublin dla zapewnienia postępowania zgodnego z obowiązującym prawem przy
kolejnych inwestycjach."
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: LOTNISKO, LOTNISKO I PO LOTNISKU !
LOTNISKO, LOTNISKO I PO LOTNISKU ! WIADOMOŚCI: Koniec marzeń o lubelskim lotnisku
LUBLIN PREZES ZREZYGNOWAŁ, SPÓŁKA PORT LOTNICZY ŚWIDNIK JEST GOŁA
Marek Szewczuk, prezes spółki Port Lotniczy Lublin Świdnik podał się do
dymisji – dowiedzieliśmy się wczoraj. Spółki, w którą duże pieniądze włożyły
gminy Lublin i Świdnik oraz kilka innych instytucji i firm, nie stać nawet na
wydatek 100 tys. zł na niezbędne pozwolenia z urzędu lotnictwa.
Zbigniew Sałek, pierwszy prezes spółki, którą powołano w 2000 roku brał
sowite wynagrodzenie. Jednak kapitał wyłożony przez gminę Lublin (100 tys.
zł), Świdnik (50 tys. zł) oraz powiat Świdnik, giełdę Elizówka, FS Holding,
Exin, PZL-Świdnik, P&S, syndyka masy upadłościowej Daewoo zaczął się szybko
kurczyć.
– Pieniądze zostały wykorzystane na działalność spółki, projekty i głównie na
jej utrzymanie – przyznaje Artur Soboń z Urzędu Miasta Świdnik. – Od 1
stycznia 2004 roku zarząd postanowił, że nie będzie pobierał wynagrodzeń za
swoją działalność.
Teraz zrezygnował drugi z kolei prezes Marek Szewczuk, z zawodu ekonomista.
Dwa tygodnie temu złożył list, w którym napisał, że ustępuje ze swojego
stanowiska. Zarząd jeszcze dymisji nie przyjął. – Nie podał powodów swojej
decyzji – tłumaczy Artur Soboń.
Co dalej? Sytuacja nie jest wesoła. Port Lotniczy Lublin w Świdniku nie ma
nawet gruntu pod lotnisko. 123 ze 190 hektarów ziemi potrzebnych na
inwestycję znajduje się w rękach Banku Pekao SA. Nie jest on zainteresowany
wejściem aportem do tego przedsięwzięcia. Włoski właściciel banku chce się za
wszelką cenę pozbyć tego terenu. Może go sprzedać albo w zamian otrzymać inne
grunty. Przedstawiciele portu chcą, aby taką działkę oddała bankowi gmina
Lublin. Samorząd Lublina nie może podjąć w tej sprawie żadnych decyzji. 44
hektary znajdują się w rękach prywatnych. Cena takiej ziemi waha się w
granicach 10-25 zł za metr kw. Nie ma pieniędzy na wykup.
Świdnicka spółka prowadzi rozmowy z inwestorami strategicznymi, ale przez
pięć lat ich trwania żaden nie był zainteresowany wyłożeniem ok. 50 mln zł na
budowę pasa startowego i terminali.
Nad projektem lotniska pasażerskiego zbierają się coraz czarniejsze chmury.
Spółka nie wystąpiła nawet z projektem wsparcia finansowego do Unii
Europejskiej, bo nie zdążyła załatwić formalności w gminach Lublin i Świdnik
(choć są one udziałowcami). Będzie mogła to zrobić najwcześniej jesienią.
Jedyne co wiadomo w sprawie budowy portu lotniczego w Świdniku to to, że w
ciągu miesiąca zebrać się ma rada nadzorcza, żeby powołać nowego prezesa,
który ma apelować do udziałowców o podwyższenie kapitału, tzn. aby samorządy
Lublina i Świdnika utopiły kolejne pieniądze z własnych budżetów.
A co na to władze Lublina? Nic, robią uniki. Tomasz Rakowski, rzecznik
prezydenta Lublina pytany o komentarz w tej sprawie powiedział tylko: –
Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Walaszczyk Kurier Lubelski
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Teatr Stary czeka na projekt
Most na Bystzrzycy czeka na zainteresowanie !!! Kurier z 30.09.2006
INTERWENCJE: Zabytkowy most przynosi wstyd
MIAŁA BYĆ RENOWACJA, A DOSZŁO DO DEGRADACJI
Na wyszczerbionych, popękanych balustradach pozostały tylko dwa obeliski.
Wielką dziurę od strony ul. Piłsudskiego załatano byle jak czerwoną cegłą. W
betonowych kwietnikach pełno śmieci. Zabytkowy most na Bystrzycy przy ul.
Zamojskiej jest zdewastowany i zaniedbany.
Miasto tłumaczy, że nie ma pieniędzy na renowację. Wojewódzki konserwator
zabytków obiecuje interweniować w obronie popadającej w ruinę unikatowej
budowli.
– Kilka dni temu jechałem z przyjaciółmi z Niemiec ścieżką rowerową wzdłuż
Bystrzycy – mówi Czytelnik. – Wszyscy jesteśmy inżynierami, dlatego
postanowiłem pokazać im żelbetonowy most na Bystrzycy przy ul. Zamojskiej.
Byłem dumny, bo skonstruowano go według nowatorskiej koncepcji, zaledwie 10 lat
od chwili jej pierwszego zastosowania we Francji. Ale zamiast dumy czułem tylko
wstyd. Most się rozpada i miasto nic z tym nie robi. Dlaczego? To przecież
unikat.
Kilka lat szeroko mówiło się o kompleksowej renowacji obiektu. Koncepcja
zagospodarowania zakładała przekształcenie mostu w letnią kawiarnię. Tylko że
nic z tego nie wyszło. Jak miasto to tłumaczy?
– Most jest wyłączony z ruchu samochodów. Nie stanowi on też zagrożenia dla
bezpieczeństwa pieszych – mówi Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta. –
Rzeczywiście przydałaby się renowacja mostu, ale na to potrzeba pieniędzy, a są
pilniejsze zadania.
Zupełnie inaczej patrzy na tę sprawę Halina Landecka, wojewódzki konserwator
zabytków.
– Ostatnią kontrolę tego obiektu przeprowadzaliśmy w listopadzie 2002 roku –
usłyszeliśmy. – Zrobiliśmy to na potrzeby raportu o obiektach użytkowych, który
przekazaliśmy miastu.
Już wtedy inspektorzy zauważyli na moście ubytki i spękania. Dlaczego nie
interweniowali?
– Mieliśmy zapewnienie z Urzędu Miasta, że most zostanie włączony w trakt
pieszy i poddany renowacji – tłumaczy Landecka. – Jednak nic się nie dzieje, a
degradacja obiektu nadal postępuje. Przeprowadzimy kolejną kontrolę, bo
poprzednia się zdezaktualizowała i określimy obecny stan mostu. Wystąpimy do
gminy Lublin, która jest jego właścicielem, z zaleceniem pokontrolnym, czyli
ustaleniem terminu ekspertyzy stanu obiektu i planu jego renowacji. EL
Z ŻELBETONU
Jest to żelbetonowa konstrukcja o długości 50 m i szerokości 10 m z początku XX
wieku. Miała szereg upiększających dodatków: neogotyckie balustrady, obeliski i
efektowne żeliwne latarnie. Po modernizacji pobliskiego skrzyżowania i
uruchomieniu dwupasmowej alei Unii Lubelskiej most zaadaptowano na dukt dla
pieszych.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Protest przeciw Marketowi Arkady
Pruszkowski odszedł i nic się nie zmieniło, ciekawe ile takich listów dostanie
obecny pan Prezydent?!
LIST RADY LOIA DO PANA ANDRZEJA PRUSZKOWSKIEGO,
Prezydenta Miasta Lublina
Lublin, dnia 9 stycznia 2006 r.
Pan Andrzej Pruszkowski
Prezydent Miasta Lublina
Plac Łokietka 1
20-001 Lublin
Szanowny Panie,
Lubelska Okręgowa Izba Architektów otrzymała uzasadnienie wyroku Sądu
Okręgowego w Lublinie z dnia 08.07.2005r., Sygn. Akt; II Ca 372/04 w sprawie
skargi architekta Jacka Cieplińskiego, członka LOIA, od wyroku Zespołu Arbitrów
przy Prezesie Urzędu Zamówień Publicznych z dnia 13.05.2004r., Sygn. Akt;
UZP/ZO/0-632/04 dotyczącego niezgodności z prawem organizowanego przez Gminę
Lublin przetargu na "Opracowanie wielobranżowego projektu budowlano-
wykonawczego przebudowy klasztoru powizytkowskiego przy ul. Peowiaków 12 w
Lublinie na wielofunkcyjne Centrum Kultury". W związku z uzyskanymi
informacjami LOIA stwierdza że:
Sąd Powszechny uznał skargę architekta za uzasadnioną oraz potwierdził
niezgodność z prawem zaskarżonych działań Gminy Lublin przy przeprowadzaniu w/w
przetargu tj.:
naruszenie art. 29 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29.01.2004r. Prawo zamówień
publicznych, przez błędne opisanie przedmiotu zamówienia a co za tym idzie
uniemożliwiającego prawidłowe wykonanie wyceny prac projektowych i
przygotowanie oferty,
naruszenie art. 2 pkt. 5 ustawy z dnia 29.01.2004r. Prawo zamówień publicznych,
przez przyjęcie ceny jako jedynego kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty.
Lubelska Okręgowa Izba Architektów oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich
Oddział w Lublinie informowała Prezydenta Miasta Lublin o stwierdzonych
nieprawidłowościach i naruszeniach prawa, w czasie gdy doprowadzenie procedur
do zgodności z prawem było łatwe i nie narażało na koszty uczestników i
organizatora przetargu. Pismo z dnia 11.05.2004r., L.dz. 257/2004 pozostało bez
odpowiedzi a organizator kontynuował działania przetargowe z naruszeniem prawa.
Pomimo krytycznego stanowiska LOIA i SARP oraz trwającej procedury odwoławczej,
Gmina Lublin podjęła ryzyko i podpisała umowę z wykonawcą wybranym w procedurze
przetargowej przed rozpoznaniem skargi przez ostatnią instancję tj. Sąd
Okręgowy w Lublinie.
Zgodnie z informacjami prasowymi, Gmina Lublin w trakcie realizacji umowy przez
wybranego z naruszeniem prawa wykonawcę zmieniała wielokrotnie warunki i
terminy jej wykonania, co rodzi uzasadnione podejrzenia kolejnych naruszeń
obowiązującego prawa.
Działania Gminy Lublin doprowadziły do naruszenia prawa, opóźnień w realizacji
inwestycji ważnej dla miasta, strat finansowych z tytułu kosztów postępowania
sądowego oraz rozstrzygnięcia wątpliwego pod względem racjonalności wydawania
środków publicznych.
Wobec powyższego Lubelska Okręgowa Izba Architektów zwraca się do Prezydenta
Miasta Lublina o podjęcie bezzwłocznych działań dla doprowadzenia procedur
związanych z wyłonieniem wykonawcy "Opracowania wielobranżowego projektu
budowlano-wykonawczego przebudowy klasztoru powizytkowskiego przy ul. Peowiaków
12 w Lublinie na wielofunkcyjne Centrum Kultury" do zgodności z prawem i
standardami etycznymi. Najwłaściwsze byłoby unieważnienie niezgodnego z prawem
przetargu oraz będącej jego wynikiem umowy zawartej przez Gminę Lublin z
wykonawcą.
Dla uniknięcia podobnych problemów w przyszłości naszym zdaniem niezbędne są:
Organizacja przez Gminę Lublin zgodnych z zapisami ustawy Prawo zamówień
publicznych konkursów z zakresu działalności twórczej obejmującej między innymi
utwory architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne o
indywidualnym charakterze.
Przyjęcie przez Gminę Lublin stale obowiązujących standardów działania dla
inwestycji szczególnie ważnych dla przestrzeni miasta, zamiast uporczywego
prowadzenia działań niezgodnych z prawem, wbrew opinii środowisk zawodowych.
Wykorzystanie przez Gminę Lublin wiedzy zawodowej i doświadczenia członków
organizacji i stowarzyszeń np. przy organizacji konkursów, co jest praktykowane
w Lublinie przez inwestorów prywatnych i podmioty budżetowe.
Stworzenie niezależnego forum opiniodawczego z udziałem przedstawicieli
środowisk zawodowych niezależnych od Urzędu Miasta Lublin np. Miejska Komisja
Urbanistyczno-Architektoniczna, co jest standardem w większości gmin miejskich
w Polsce.
Lubelska Okręgowa Izba Architektów oczekuje oficjalnego stanowiska Gminy Lublin
w odniesieniu do przedstawionych problemów. Oczekujemy informacji, jakie
działania podejmą władze miasta, dla usunięcie skutków błędnych decyzji i
naruszeń prawa w konkretnej sprawie oraz jakie procedury zostaną wdrożone przez
Gminę Lublin dla zapewnienia postępowania zgodnego z obowiązującym prawem przy
kolejnych inwestycjach.
z poważaniem [...]
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wszyscy ludzie prezydenta...
Wszyscy ludzie prezydenta... www.kurier.lublin.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=8799&mode=thread&order=0&thold=0
Kurier Lubelski, Jacek Szydłowski, Tomasz Stawecki
Wszyscy ludzie prezydenta
CIEPŁA POSADKA TEOLOG ZBIGNIEW TARGOŃSKI, PRZEWODNICZĄCY RADY MIASTA LUBLIN,
WYLĄDOWAŁ NA STOŁKU SPECA OD ZATRUDNIENIA
Czy doktor teologii może okazać się specem od zatrudnienia? Tak uważa zarząd
Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, spółki, której właścicielem
jest miasto. Stanowisko szefa kadr powierzono tam Zbigniewowi Targońskiemu,
przewodniczącemu Rady Miasta, z wykształcenia teologowi, znawcy personalizmu
chrześcijańskiego.
To nie pierwszy przypadek, gdy bliscy współpracownicy prezydenta Lublina
Andrzeja Pruszkowskiego zajmują intratne posady w firmach i agendach
zależnych od miasta. Helena Pietraszkiewicz, poprzedniczka Targońskiego w
ubiegłej kadencji Rady Miasta, z zawodu psycholog, pracuje w Miejskim Ośrodku
Pomocy Społecznej m.in. jako specjalistka od problemu bezdomności. Zbigniew
Bagiński, były członek Zarządu Miasta, odkrył talenty biznesmena i prowadzi
firmę, która sprząta pojazdy MPK i... serwuje obiady w lubelskich szkołach.
Nowy kadrowiec LPEC jest absolwentem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Przed laty Zbigniew Targoński redagował „Encyklopedię katolicką”, działał też
w stowarzyszeniu Civitas Christiana, pełnił funkcję rektora Wyższej Szkoły
Służby Społecznej w Suwałkach. W Radzie Miasta jest trzecią kadencję. W
obecnej reprezentuje prezydencki klub Prawo i Rodzina. W poprzedniej kadencji
był członkiem Zarządu Miasta, zajmował się głównie problematyką mieszkaniową.
– To dało mi niezbędne doświadczenie – uważa Targoński. – Od dłuższego czasu
zajmuję się zarządzaniem, więc nie sadzę, by brakowało mi umiejętności.
Zdaniem przewodniczącego, funkcja w radzie w żaden sposób nie koliduje z
pracą w LPEC.
– Do godz. 15 jestem w firmie, później pracuję w radzie – mówi. – Nie uważam,
bym przez zajmowanie dwóch stanowisk naruszał przepisy i dobre obyczaje.
Sprawuję funkcję kierowniczą, lecz nie zasiadam w zarządzie firmy. Niektórym
może się to nie podobać, ale chętni do krytyki zawsze się znajdą.
Zbigniew Targoński zarabia w LPEC ponad 3 tys. zł brutto miesięcznie. Podobną
sumę otrzymuje z ratusza.
Po ostatnich wyborach samorządowych Helena Pietraszkiewicz, była
przewodnicząca Rady Miasta, powróciła na dawne stanowisko w Wojewódzkim
Ośrodku Medycyny Pracy. Zatrudniona była tam jako psycholog, zajmowała się
także przygotowaniem aktów prawnych dotyczących tworzenia samorządu
psychologów. Od połowy ubiegłego roku pracuje w Miejskim Ośrodku Pomocy
Społecznej na stanowisku kierownika działu ds. domów pomocy społecznej.
Jesienią zajęła się koordynacją miejskiego programu pomocy bezdomnym. Wciąż
jest prawicową radną, blisko współpracuje z Andrzejem Pruszkowskim. Po
powołaniu Zbigniewa Targońskiego na stanowisko przewodniczącego Rady Miasta,
objęła po nim przywództwo w klubie radnych Prawa i Rodziny.
Tomasz Białopiotrowicz, kolejny były członek Zarządu Miasta kierowanego przez
Andrzeja Pruszkowskiego, obecny radny Prawa i Rodziny, znalazł zatrudnienie
przed rokiem w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji.
– Zajmuje się wdrażaniem projektu ISPA, którego celem jest modernizacja
oczyszczalni ścieków na Hajdowie oraz zarządzaniem funduszami unijnymi –
informuje Halina Szyłkajtis, rzecznik prasowy MPWiK.
Zbigniew Bagiński, kolejny z członków byłego Zarządu Miasta, niegdyś szef
studenckiego klubu Arcus oraz pracownik Estrady, znalazł zatrudnienie w
spółce należącej do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. Gdy rok temu
dziennikarze Kuriera pytali go o nowe zajęcie, odpowiadał dość enigmatycznie:
– Przygotowuję się do zamierzeń biznesowych. Na razie nie mogę zdradzić, czym
będę się zajmował. Przygotowania do tego projektu są mocno zaawansowane.
Kilka dni potem okazało się, że przyszykowano mu funkcję prezesa Miejskiej
Korporacji Komunikacyjnej. MKK to spółka-córka, w której 99,9 procentów
udziałów ma lubelskie MPK, którego z kolei pełnym udziałowcem jest miasto.
Firma działa od dwóch lat i zatrudnia personel pomocniczy MPK.
Jak przyznaje Zbigniew Bagiński, pracę na tym stanowisku zaproponował mu
Jacek Miłosz, prezes MPK, z którym poznał się w latach, kiedy był członkiem
Zarządu Miasta. Jako prezes MKK zarabia około 5 tys. zł brutto.
Z trzech byłych wiceprezydentów Lublina, czyli najbliższych współpracowników
Andrzeja Pruszkowskiego, dwaj wciąż pełnią tę funkcję. Chodzi o Janusza
Mazurka i Wiesława Perdeusa. Zbigniew Wojciechowski zaraz po zakończeniu
kadencji wiceprezydenta Lublina podjął pracę w Lubelskim Przedsiębiorstwie
Robót Drogowych jako szef marketingu.
– Miałem kilka propozycji. Wybrałem firmę, która jest prywatną własnością.
Chodzi o to, abym nie był opłacany z kieszeni podatników, co byłoby źle
przyjęte – podkreśla Wojciechowski. Jest także radnym i piastuje stanowisko
zastępcy przewodniczącego Rady Miasta.
Prawda jest taka, że LPRD wykonuje dla gminy Lublin szereg intratnych prac.
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
Strona 1 z 2 • Wyszukano 55 wyników • 1, 2
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|