KUNIEC







MOJ UPLOAD ,NEZELAM SI REUPLOAD NA INE SERVERE ANI NA

The Last Continent (2007)

Video Codec....: XviD-1.2.1
Video Bitrate..: 800 kbps
Audio Codec....: MP3 VBR Stereo
Audio Bitrate..: 129 kbps
Aspect Ratio...: 1.85:1
Resolution.....: 592 x 320
Frame Rate.....: 23.976 fps
Genre..........: Documentary
Runtime........: 120 mins
RAR Count......: 50x15
Audio Language.: English
Subtitles......: N/A
DVD Date.......: 11.11.2008
Release Date...: 12.18.2008
Theater Date...: 12.21.2007
IMDB Rating....: 7.0/10 (61 votes)

http://www.imdb.com/title/tt1155508

In 2005, a small group of scientists and filmmakers
agreed to leave everything behind for more than a year to
sail to the Antarctic and live in isolation. Following in
the path of the greatest explorers, expedition leader
Jean Lemire and the crew of the Sedna IV dedicated
themselves completely to measuring the threat posed by
global warming in a place where Earth is particularly
vulnerable.
The resulting film, is a record of their incredible
430-day journey that inspires equal measures of fear and
admiration. Alternating between captivating images of
beauty and serenity, and spine-tingling sequences where
the ship's crew finds itself on the edge of catastrophe,
this is an expedition where danger and wonder are
inextricably linked.

Enjoy!
KUNIEC

Screens:







KUNIEC


No Password
KUNIEC

a to prawda.
teraz jakos skapcanial.
ciekawe dlaczego.. ;P


global warming ;P

news:f4a1669d-9ae8-4a73-a5ef-co moze nastapic.

Ale szkoda ze ocieplenie klimatu uleglo przyspieszeniu w wyniku
raportu, ktory uznal ze zrodla paliwa odnawialnego to m.in. drewno,
sloma, siano, trzcina , dalej olej rzepakowy.
Nie zdajac sobie w ogole sprawy ze skutkow, ze spalanie tych rzekomo
odnawialnych paliw, bo rzekomo akumulacji i recyrkulacji CO2 jest
krotki, wywoluje globalny efekt smogu, juz zaobserwowany w Kalifornii,
gdzie w porze letniej zakazano sprzedazy paliwa opartego o olej

rzepakowy, aby uniknac smogu.

Możesz to bardziej rozwinąć ???

C02 spalany z oleju rzepakowego wraca do atmosfery.
Następnie siany jest rzepak, który aby rosnąć czerpie C02 z atmosfery i daje
tlen.
Następnie jest zbierany i przerabiany na biopaliwo i wtedy wracamy do
początku akapitu - to tak w uproszczeniu.

Mógłbyś rozwinąć bardziej myśl lub podsunąć jakieś linki rozwijające myśl
dlaczego biopaliwa są złe - chętnie bym się w tej materii dokształcił.

Ropa z kolei jest wydobywana spod ziemi i zostawiana w atmosferze
zwiększając C02 i zabierając tlen i tworząc ciepło - wiec to jest dopiero
tragedia. A tak swoją drogą to czy gdy era ropy naftowej się skończy to czy
arabusy i ruscy nas nie wytną w pień :-0 ?
--

= = = = = = =
 P a l m @
 acn.waw.pl
= = = = = = =

Nikt nie mowi ze cos jest zle, tyle ze kilka rafinerii z Kalifornii ,
ktore zainwestowaly w biopaliwa na bazie rzepaku zbankrutowalo, gdyz
wprowadzono zakaz stosowania tych paliw latem, gdyz spaliny generuja
smog.
Inny sklad paliwa, inne spalanie , inny sklad spalin i nieoczekiwany,
niemily efekt.

California already has the nation's most severe smog and soot. And
scientists have found that by warming the air and increasing humidity,
carbon dioxide emissions increase concentrations of ozone and fine
particulates, which are linked to heart attacks, asthma and other
diseases. A Stanford University study released last week calculated
that California would have several hundred additional deaths each year
due to the effects of global warming

http://www.eta.co.uk/news/newsview.asp?n=955

Dalej podatek 5000$ od kazdego narodzonego dziecka - emitenta CO2
Zakaz kremacji - generujacej 100 funtow CO2 do atmosfery od kazdego
http://www.nytimes.com/2007/12/23/nyregion/nyregionspecial2/23colct.h...
____

Czytaj serwis Bloomberga. Tam znajdziesz wiecej szczegolow i mozesz
sie skontaktowac z redaktorem, ktory to opisal

---8<---

Near the end of September Michael Crichton, author of a number of books like
Jaws but not Jaws, was asked to testify in front of the US Senate on the
subject of global warming. 900 peer-reviewed studies supporting the idea of
global warming were apparently insufficient and a real expert like Crichton
had to be called in. Crichton's book "State of Fear" centers on the idea
that global warming is a lie created by a group of eco-terrorists to further
their agenda. Sort of a "Protocols of the Learned Elders of ELF" I guess,
but real meat-and-potatoes science for the people banging pots over their
head with a wooden spoon.

South Park recently did an episode about global warming along the same lines
as Crichton's book. God knows I didn't watch it because I can get my fill of
juvenile quasi-libertarianism from the Internet, but I'm guessing from the
commercials I saw that the episode was about how liiiiiiieeeeberals keep
making up these ridiculous doomsday scenarios about global warming that
never come true. Thanks for setting things straight, South Park. I know I
can rely on you to get to the bottom of issues of global importance and then
thumb your nose at them and say "here's a song where Cartman calls someone a
bitch." Then at the end you can have Stan give a completely straight-faced
restatement of your heavy-handed yet wholly sackless political opinion in
case the crayon-eating untrainables who still watch South Park failed to get
your point. I'm all for moderates in politics, but there's a difference
between being a moderate and just picking a point in between two opposing
views on a topic. Let me give you a couple examples of why this sort of
indecisiveness is so moronic.
  Opinion 1: The World Trade Center was blown up by terrorists.
  Opinion 2: The government blew up the World Trade Center with a bunch of
cops and firefighters inside.
  Middle Ground: The government planted a bunch of bombs in the World Trade
Center and then convinced some terrorists to crash planes into them.
  Opinion 1: The holocaust happened.
  Opinion 2: The holocaust didn't happen.
  Middle Ground: The holocaust happened, but not very many people were
killed and it was sort of an accident.

It's this sort of incisive political satire that America has come to love
from our friends in South Park!

---8<---

m.

Near the end of September Michael Crichton, author of a number of books like
Jaws but not Jaws, was asked to testify in front of the US Senate on the
subject of global warming. 900 peer-reviewed studies supporting the idea of
global warming were apparently insufficient and a real expert like Crichton
had to be called in. Crichton's book "State of Fear" centers on the idea
that global warming is a lie created by a group of eco-terrorists to further
their agenda. Sort of a "Protocols of the Learned Elders of ELF" I guess,
but real meat-and-potatoes science for the people banging pots over their
head with a wooden spoon.


No i?

South Park recently did an episode about global warming along the same lines
as Crichton's book. God knows I didn't watch it because I can get my fill of
juvenile quasi-libertarianism from the Internet, but I'm guessing from the
commercials


Odcinek nazywa siĂŞ "Two days before the day after tomorrow" (nr 8 z 9
serii) i jest jednym z najlepszych. Niedaleko tematu ekologii jest teÂż
zarÂąbisty "Free Willzyx" (nr 13 z 9 serii).

 I saw that the episode was about how liiiiiiieeeeberals keep

making up these ridiculous doomsday scenarios about global warming that
never come true. Thanks for setting things straight, South Park. I know I
can rely on you to get to the bottom of issues of global importance and then
thumb your nose at them and say "here's a song where Cartman calls someone a
bitch." Then at the end you can have Stan give a completely straight-faced
restatement of your heavy-handed yet wholly sackless political opinion in
case the crayon-eating untrainables who still watch South Park failed to get
your point. I'm all for moderates in politics, but there's a difference
between being a moderate and just picking a point in between two opposing
views on a topic. Let me give you a couple examples of why this sort of
indecisiveness is so moronic.


Za bardzo nie ma z czym dyskutowaĂŚ. Patafian, co to napisaÂł, nie ma
pojĂŞcia o South Parku i ewentualnych elementach politycznych tam
zawartych. WidziaÂł tylko jak¹œ reklamówkĂŞ w tv. Najlepiej obrazujÂą to
jego przykÂłady o holocauÂście (?).

<vi@priv.onet.plwrote:

"Andrzej Lewandowski" <lewa@ibm.netwrote in message

| P.S. NIE DA SIE zrobic samochodu ktory nie wypuszczalby spalin.
| Czescia spalin jest bowiem azot ktorego w posietrzu jest 78% i jest on
| owych spalin potezna czescia. Nic mi nie wiadomo o katalizatorach
| neutralizujacych CO2. Na co on mialby byc konwertowany? Na tlenek
| wegla??? Tymczasem emisja CO2 jest wlasnie tym co ma najsilniejszy
| efekt ekologiczny (global warming).

Zeby zmienic temat , niech Pan mi wyjasni z czego zyja w Ameryce kapitalisci
gdy firmy przestaly im wyplacac dywidendy, i czy mozna spodziewac sie nowej
rewolucji kapitalistycznej.


Objasnia to nastepujacy dowcip miejscowy:

Facio przyszedl do domu okropnie uradowany, z psem pod pacha. "Zono"
mowi. "zainwestowalem cale nasze oszczednosci, 25 tysiecy dolcow, i
kupilem psa. To bardzo rzadka rasa!". "Ty idioto!" krzyczy zona. "Pies
za 25 tysiecy????", "tak, za 25 tysiecy? mowi maz. "Ale za to warty
100 tysiecy". "Wiec idz i sprzedaj go za 100 tysiecy, albo oddaj i wez
pieniadze z powrotem, albo sie z toba rozwiode!!!" krzyczy zona.

Maz sploszony zabiera psa i wychodzi. Po jakims czasie wraca, bardzo
zadawolony. "No i co, gdzie pieniadze?" pyta zona. "Pieniedzy nie ma".
mowi maz. Ale za to wymienilem psa na dwa koty, kazdy warty 75
tysiecy".

I tak sie biznes kreci. To taka prezrwatywa ktora ktos ciagle bardziej
i bardziej nadmuchuje. Ale jak pieprznie, to dopiero bedzie zabawa...

A.L.

Fajny filmik (trailer), czyli zwiastun filmu o global warming:
http://video.google.com/videoplay?docid=2078944470709189270&q=global+...
Co do szacunków średniej temperatury roku- to są moje własne
obliczenia. Statystyka z ostatnich 10 lat dowodzi bardzo silnej
korelacji średniej miesięcznej trzech pierwszych miesięcy roku do
średniej całego roku. Oczywiście każdy miesiąc ma wpływ w 1/12 na
te temperaturę, ale tylko pierwsze trzy są tak silnie skorelowane.
Jeśli ktoś się zna na statystyce, to tzw. poziom istotności
alfa<=0.01. Zakładając, że ta zależność potwierdzi się w tym
roku, można prognozować średnią temperaturę roczną na poziomie
7,7-8,3 z odchyleniem standardowym 0,44.
Oznaczałoby to chłodny grudzień, bo listopad mimo zmienności jest
dość ciepły. Średnia za 10 miesięcy tego roku to dla Warszawy
9,77, w ubiegłym roku 10.0 st. C.
Nie wiem czy to się sprawdzi. Jeśli listopad będzie w granicach 2,7
st. C to grudzień musiałby być na poziomie -3 st.C.


A czy przypadkiem nie liczysz nie tej korelacji? Policz korelacje
pierwszych trzech miesiecy do miesiaca ostatniego. To, ze pierwsze trzy
miesiace maja b. duzy wplyw na srednia roku, jest normalne - sa to
miesiace charakteryzujace sie najwiekszymi odechyleniami ujemnymi jesli
chodzi o ekstremalne srednie. Wezmy taki luty 1929 w Zielonej Gorze. Jego
srednia spadla do ponizej -12, odchylenie ujemne wynioslo blisko -12
stopni. Niemozliwe jest, zeby jakikolwiek miesiac letni/wiosenny/jesienny
osiagnal takie odchylenie - podobne odchylenie w lipcu oznaczalo by lipiec
na poziomie cieplego marca lub b. chlodnego kwietnia. Oznacza to, ze
miesiace zimowe moga miec duzo wiekszy wplyw na wystapienie roku
chlodnego, niz inne miesiace. Jesli natomiast liczysz korelacje, z ktorej
wynika, ze rok bedzie chlodny, popelniasz blad nie uwzgledniania miesiecy
roku, ktore juz wystapily. Juz nie odnosze sie nawet do tego, ze liczenie
statystyki klimatologicznej dla 10 lat nie ma najmniejszego sensu. Z
Twojego rozumowania wynika, ze grudzien bedzie sie musial dostosowac do
"wymaganej" sredniej roku, nawet jesli by to oznaczalo jego srednia na
poziomie -20. A to bez sensu.

Pozdrawiam
Piotr

Borys Dabrowski wrote:
| a czy to źle?

Źle, bo to droższe samochody, droższe domy, droższa energia
elektryczna, a więc i wolniejszy rozwój gospodarczy. W państwach
rozwiniętych większych szkód pewnie nie będzie, ale w trzecim
świecie, gdzie kołderka i tak jest za krótka, oznacza to ileś
tam dodatkowych klęsk głodu i wszystkie z tym związane konsekwencje.


hehe, widze że jesteś pod wpływym filmu The Great Global Warming Swindle ;)
obejżałem go właśnie przed chwilą i musze stwierdzi, że bardzo źle się
stało że powstał, bo nawet jeżeli mają racje, to na globalne ocieplenie
i tak nie mamy wpływu, natomiast zaprzepaścimy szanse na czystą i
ekonomiczną cywilizacje
zamiast zużywac mniej zasobów i wydajnie z nich korzystac, wszyscy
ponownie masowo sięgną po paliwa kopalne i nikt nie będzie sięrozczulał
nad ich niewydajnym wykorzystaniem
prosty przykład:
zarówka kontra świetlówka energo oszczedna - koszta te same, bo
świetlówka jest duże droższa od żarówki, ale świeci dużo dłużej (żarówki
trzeba kupowa nowe i wymieniac) i zużywa mniej energi więc rachunek za
prąd mniejszy - ekonomicznie wychodzi porównywalnie
a z punktu widzenia zasobów - kilka żarówek wywalonych na śmietnik i 10x
więcej spalonego węgla

pozatym nie rozumiem dlaczego dobrze ocieplony dom miał by byc droższy
(chyba że mówimy tylko o kosztach samej budowy)
droższe samochody? j.w. koszt przejechania 100km samochodem elektrycznym
to kwestia kilkudziesięciu groszy

a czemu energia elektryczna sama w sobie miała by byc droższa to już
zupełnie nie rozumiem, czy w krajach które energie wytwarzają w
elektrowniach atomowych jest dużo drożej?

i pytanie na koniec apropo filmu The Great Global Warming Swindle, skąd
dane o intensywności promieniowania kosmicznego w okolicach Ziemi na
przestrzeni kilkuset tyś lat?

Rafał Zieliński wrote:

hehe, widze że jesteś pod wpływym filmu The Great Global Warming Swindle ;)
obejżałem go właśnie przed chwilą i musze stwierdzi, że bardzo źle się
stało że powstał, bo nawet jeżeli mają racje, to na globalne ocieplenie
i tak nie mamy wpływu, natomiast zaprzepaścimy szanse na czystą i
ekonomiczną cywilizacje
zamiast zużywac mniej zasobów i wydajnie z nich korzystac, wszyscy
ponownie masowo sięgną po paliwa kopalne i nikt nie będzie sięrozczulał
nad ich niewydajnym wykorzystaniem
prosty przykład:
zarówka kontra świetlówka energo oszczedna - koszta te same, bo
świetlówka jest duże droższa od żarówki, ale świeci dużo dłużej (żarówki
trzeba kupowa nowe i wymieniac) i zużywa mniej energi więc rachunek za
prąd mniejszy - ekonomicznie wychodzi porównywalnie
a z punktu widzenia zasobów - kilka żarówek wywalonych na śmietnik i 10x
więcej spalonego węgla


Ale weź jeszcze pod uwagę, że zużyta świetlówka jest wielokrotnie bardziej
szkodliwa dla środowiska niż żarówka.

pozatym nie rozumiem dlaczego dobrze ocieplony dom miał by byc droższy
(chyba że mówimy tylko o kosztach samej budowy)
droższe samochody? j.w. koszt przejechania 100km samochodem elektrycznym
to kwestia kilkudziesięciu groszy


A możesz przedstawić wylicznia?

a czemu energia elektryczna sama w sobie miała by byc droższa to już
zupełnie nie rozumiem, czy w krajach które energie wytwarzają w
elektrowniach atomowych jest dużo drożej?

i pytanie na koniec apropo filmu The Great Global Warming Swindle, skąd
dane o intensywności promieniowania kosmicznego w okolicach Ziemi na
przestrzeni kilkuset tyś lat?


--
P.M.

Our Sun is continuing its severe eruptions of sun flares, coronal mass
ejection's and gamma ray bursts that have been striking our Earth's
magnetosphere.  A series of large flashes, and unusual light activity in the
Earth's atmosphere have been reported recently that may be related to this
heavy solar activity.  There is speculation that the Sun's eleven year solar
cycle is much larger than normal and many scientists are extremely concerned
due to escalating solar events.  Last week, there were eight large solar
events in rapid succession.  This cycle appears unusually severe and may
trigger comparatively bad weather here on Earth.  Heavy solar activity often
results in colder than normal temperatures, and heavy snow storms during the
winter.  New evidence suggests the Sun effects the Earth's weather to a much
larger degree than we have realized.  This solar activity also seems to
effect the number of UFO sightings which have been lower the last few weeks.

Scientists at Armagh Observatory in Ireland claim a unique weather record
could show that the Sun has been the main contributor to global warming over
the past two centuries.  The weather observations, made almost daily since
1795, comprise the longest climate archive available for a single site in
Ireland.  Dr. John Butler, the astronomer in charge said, "We can see global
warming taking place over the past two centuries that suggests that changes
in the Sun are at least partially responsible."  What makes the data so
useful is that the site of the observatory has not changed all that much in
200 years," said Dr. Butler.  "Other weather stations have been engulfed by
towns and cities that make the long-term reliability of their data
questionable."  "It's quite apparent from our data that global warming, of
about a degree C, has been taking place for at least a hundred years.  The
Sun's activity affects the flux of cosmic rays, high-energy particles from
deep space, that strike our atmosphere are likely the chief source of
ionization that influences cloud formation.  Thanks to BBC News Online.

Published: 03 June 2007

Global warming 'is three times faster than worst predictions'

http://environment.independent.co.uk/climate_change/article2609305.ece

jeden wice  ma na polu dziewczyna z TVN-u ma do niego telefon


a mowia, ze global warming to sciema, a tu w kaczorowie zniwa w marcu.
<rs

aaaatam od razu USA. angole prosze pana. a glownie ich telewizyjny
channel 4 w progamie "great global warming swindle" od ktorego sie
teraz odcinaja zadnimi kopytami, bo czesc w nim wystepujacych
naukowcow zauwazyla, ze ich wypowiedzi zostaly zmanipulowane lub
wyjete z szerszego kontextu.


Tako i Angole jak i Fiat-125p był polskim samochodem.
Nauka sama na siebie nakręciła tego bata. A to dlatego że w pogoni za
grantami coraz bardziej nadinterpretowywano dane, zaś temat ocieplenia
klimatu był modny więc i konkurencja duża. Jeżeli ktoś zrobił badania lodu
rzetelnie i opisał "być może", "prawdopodobnie", itp to nastepnego
grantu nie dostał bo biurokraci ocenili że marny z niego badacz.
Jeżeli zaś nadinterpretowywał wyniki i jego "rewelacje" o gwałtownym
ocieplaniu klimatu stały się znane poprzez publikacje w "Science"
i "Nature", uzyskiwał wiele punktów w rankingu a tym samym
dostęp do kasy. W końcu zagalopowano się tak dalece że nic
więcej o ocieplaniu klimatu nie można powiedzieć bo kłamstwo
byłoby jawne. Co się stało że nie ma nowych przełomowych prac
o ocieplaniu klimatu - pytają. I nagle zaczynają czytać te prace
gdzie są te "ifs and maybes". I nagle konsternacja.

aaaa i tu tez bys sie zdziwil bo w usiech to ewangeliczne oszolomstwo
nagle stanelo w szeregu i broni natury i klimatu jak nigdy wczesniej.
nie wiem co im do wina mszalnego dolali.


A ja się nie dziwię. Do USA przybyło 40% ludzi w ciagu ostatnich 35 lat
Terenem i przestrzenią szafowano tam niebywale. Inna mentalnosc inne
podejscie do swiata, do motoryzacji i do komunikacji. Przy okazji wielkim
uznaniem cieszy sie zdrowa zywnosc uprawiana przez Amiszow, oraz obecnie
rdzenni Amerykanie, ktorych otacza sie wielka opieka, a co za tym idzie
wlalka o dobro klimatu i swiezego powietrza, tyle ze za tym stoi odpwiedni
biznes.

Fri, 20 Jul 2007 17:24:44 -0400, na pl.misc.paranauki, rs napisał(a):

| ale tu mowa o dwoch grupach naukowcow, ktorzy pracuja nad tym zasmym
| zagadnieniem, ale z dwoch roznych stron barykady politycznej. w sumie
| i z jednej i z drugiej moga byc zdolni i wybitni w swej dziedzinie,
| ale ci blisko zloba sa po prostu hipokrytami. <rs

To jak z przyjmowaniem kandydatów do ZOMO: ile jest 2+2? cztery -
nie, nastepny proszę. Następny powiedział że trzy, kolejny że pięć.
Czwarty kandydat odpowiedział pytaniem "a ile ma być?" - i tego
kandydata przyjęto.


ale to sie nie ma nijak do poziomu wiedzy kolesi, ktorzy oplacani sa
przez exxon mobile. dostaja duzo kasy wiec mowia to za co im placa.

Władza potrzebuje paranaukowców aby uzasadnili jej niecne poczynania.


kto jestnaukowcem a kto para, to ja zostawie ten problem do
rozstzygniecia martinowi. on wie najlepiej. przeciez ma dyplom.
poza tym ciekawe jest jaki jest jego obecny stosunek do global
warming. skoro jest juz powszechnei przyjete za fakt, ze to czlowiek
macza w tym palce, to z zasady zachowania martina, on powinien byc
przeciw.

Na przykład o wyższości socjalizmu nad kapitalizmem. Władza PRL utrzymywała
całą twardą naukę - na przykład fizykę cząsteczkową - także i po to aby
swoją powagą i rzeczywistymi osiągnięciami dodawała wiarygodności
bzdurom od ekonomii politycznej, socjologii, marksizmu-leninizmu - w
końcu i tu występował profesor, i tam. Hitler też utrzymywał naukę na
wysokim poziomie a jednocześnie miał i takich profesorów którzy
naukowo uzasadniali eksterminację Żydów bo roznoszą tyfus i wszy.
W III Rzeszy naprawdę takie prace naukowe powstawały.


zebys sie nie zdziwil. nadal powstaja podobne prace, na szczescie ich
wyniki nie sa juz wykorzystywane, a ci ktorzy by ewntualnei chcieli
nei maja tyle pary i przebicia. <rs

Punkt widzenia odmienny od prezentowanego w mediach mozna znalezc np. w
ksiazce Shattered Consensus: The True State of Global Warming, Patrick J.
Michaels gdzie kilku naukowcow opisuje swoje poglady podajac referencje do
prac oryginalnych. Inna ksiazka to Unstoppable Global Warming: Every 1500
Years, Dennis T. Avery, S. Fred Singer - jest nowsza ale tez bardziej
emocjonalna. W Google video mozna obejrzec duzy material przygotowany przez
TheInternetSkeptic (jest kilka mniejszych kawalkow, ale jest rowniez
material ktory zawiera je wszystkie). Poglady Michaela Crichtona (tak tak -
to ten od Jurassic Park) mozna znalezc w jego ksiazce State of Fear
(nuuuuda!) - w szczegolnosci na koncu, w "poslaniu" od autora, oraz
ogladajac jego publiczny wyklad, ktory mozna sciagnac tutaj:
http://www.complexsys.org/crichton_movies/crichton_movies.htm

Zrodel pogladu przeciwnego do przeciwnego ;) nie brak, ale moze byc klopot
ze znalezieniem nieemocjonalnego, racjonalnego wylozenia tematu (bez
krzykow o weglo-faszystach i modercach matki Ziemi), wiec pozwole sobie
podac namiar na Global Warming: The Complete Briefing, John Houghton -
zawiera przekonujace argumenty i referencje.

Oczywiscie kazdy kto ineresuje sie GW musi przeczytac The Inconvenient Truth
- wyklad Ala Gore'a oparty na tej ksiazce mozna w calosci obejrzec w
internecie (przeszukujac Google video). Nie jest to jednak naukowy material
- jezeli ktos wierzy Gore'owi to z przyjemnoscia obejrzy, jezeli nie, to
jest w co bic.

Pozdrowienia
Jarek

jest jakis uzasadniony zwiazek postawienia fotografa ze zwiekszeniem sie
liczby wypadkow??


np.
http://borkweb.com/story/global-warming-causes-pirate-population-decr...

;)
mi

wer II wrote:
Moon wrote:
| Trendy asshole?

Plonk warning.


global warming!

moon

SkrypĂŤk wrote:
| Taka niepraktyczna torba za 3,50 wciskana w marketach naiwniakom
| wierzącym we wpływ człowieka na globalny klimat bądź lanserom udającym
| zainteresowanie środowiskiem naturalnym.

Nie. Mocna torba po prostu. Bez ideologii. Co nie zmienia faktu, że
można nią pokazać, że jest się osobą zainteresowaną środowiskiem.


No jak bez ideologii, skoro sam piszesz jaką ideologię przedstawia ten
przereklamowany Greenbag(TM)?

Masz
coś przeciw? Masz też coś do ludzi chodzących w t-shirtach z wykonawcami
muzycznymi? Bo zasada dokładnie taka sama.


No właśnie taka sama bzdura służąca jedynie lansowaniu się.

W GreenBagu można zmieścić minimum 2 razy więcej niż w foliowej
popierdółce, ale to nic. Można w niej przenieść np całe zakupy dla
2osobowej rodziny albo kilka butelek coli czy mleka (prawie 10 kg).
A foliowe siatki wytrzymują po jednej i lubią się rozciągnąć albo pęknąć
spontanicznie (szklane butelki nie lubią takich sytuacji).


A foliowe torby, takie za 50gr, wytrzymują 12kg.

I nie piernicz z tym wpływem człowieka na globalny klimat. Globalny
człowiek (czyli te ~6 miliardów) na globalny klimat wpływ już ma.


Zawsze miał i nadal ma wpływ, ale marginalny. Znaczny wpływ ma jedynie wg
polityków i innych kłamców, którzy sugerują iż w ramach walki z Global
Warming(TM) należy ograniczyć pierdzenie, a ciemny lud to kupuje i
przechodzi na odpowiednie diety.

Twoje myślenie przypomina mi znajomego palacza. "Dziś zapalę tylko kilka
- 3 czy 5 papierosów mi nie zaszkodzi". Powtarza to sobie codziennie od
40 lat :]


A to zupełnie nie na temat jest.

http://www.bloomberg.com/bbn/topworld.html?s=AOUTGPhSoUmVwb3J0

Report Sees Drastic U.S. Climate Shift by 2100,
                    Wash. Post Says
                    By Bill Murray

                    Washington, June 12 (Bloomberg) -- The U.S. will
likely see drastic changes in
                    its climate during the 21st century due to global
warming that could increase the
                    risk of flood, cause substantial shifts in
agriculture, mass migrations of species
                    and widespread erosion of coastal zones, the
Washington Post reported, citing
                    a study mandated by the Congress and prepared by the
Clinton administration's
                    U.S. Global Change Research Program. Among the
changes forecast through
                    computer models and historical data are average
temperatures increasing by 5
                    to 10 degrees Fahrenheit, agricultural production
for almost all commercial crops
                    increasing 15 to 50 percent, snow packs diminishing
by 50 percent and total
                    precipitation probably increasing 10 percent, the
Post said. The report employs
                    conventional assumptions, such as an annual increase
of 1 percent in the
                    amount of greenhouse gases in the atmosphere, and
assumes that sea levels
                    will rise an additional 5 to 35 inches by 2100, the
Post said.

Czyli tendencyjne glupoty :( ... bo mozna zrozumiec, ze nigdy wczesniej
takie zjawisko nie zachodzilo.


Od tego jest haslo "zmiany klimatu (w polskiej i angielskiej) wiki :)
http://en.wikipedia.org/wiki/Climate_change

Co za manipulacja, ale ci od eko juz tak maja :)


Bo mozna sobie pomyslec (co za manipulacja ;) ze klimat sie zawsze ocieplal.

Mowiac powazniej, uwazam ze takie rozroznienie ma sens z kliku powodow:

1) odroznia to co wiemy o klimacie oststnio (z danych pomiarowych) od
roznych informacji "z drugiej reki" (proxies) i wyroznia pewien,
szczegolnie zwiazanu z tym faktem zakres metod badawczych, które mozemy
  stosowane do badania tego zjawiska od innych, z przeslosci;
2) precyzuje skale czasowe zjawisk ktore nas interesuja na kilkadziesiat
lat (taki "fitr gornoprzepustowy"), co pozwala lepiej sprecyzowac o co
chodzi. Dyskusje, ktore prowadzimy pokazuja ze ma to sens: mnostwo osob
miesza bez zastanowienia szybko- i wolnozmienne efekty;
3) slowo "global" mowi cos o skali przestrzennej - znowu, wiele
argumentow w tej dyskusji odnosi sie do zjawisk lokalnych, a dyskutanci
nie widza problemu;
4) pokazuje pewna wyjatkowosc obserwowanego zjawiska (najwyzsza of 65000
lat koncentracja CO2 i najwyzsze, takze ze wszystkich aktualnych
rekonstrukcji watrosci srednie temperatury globalnej i pewne zrodlo CO2,
ktore do tej pory praktycznie nie wystepowalo - spalanie paliw
kopalnych), co powoduje ze warto sie zastanawiac, czy to "warming" rozni
sie od poprzednich.

W ostatnim punkcie, oczywiscie, mozesz dopatrywac sie ideologii. Ale
nazewnictwo to po prostu nazewnictwo, warto sprawdzic, choc definicje
nieco sie roznia zeby nie strzepic sobie jezyka po proznicy :)

Inne - np. Encyclopedia Britannica podaje, ze "global warming" to

the phenomenon of increasing average air temperatures near the surface
of Earth over the past one to two centuries.

Pozdrawiam
SM

"Szymon Malinowski" wrote...

| Twoja watpliwosc  wynika z niezrozumienia jak dziala model klimatu.

Wybacz, ale ściemniasz zamiast napisać wprost, że obecne modele
klimatu są do niczego i wszelka predykcja na ich podstawie jest
ssaniem z palca! :(


Tak jak predykcja oplywu skrzydla samolotu - szczegolow i poszczegolnych
wirkow nie jestes w stanie zamodelowac, a mimo to maszyna lata.
Luz byl taki Lord Kelvin, wielki fizyk, ktory mowil ze sie nie da ;)

Modele które sprawdzają się tylko ex post są do niczego, mogę takie
produkować w dowolnych ilościach, a marni "statystycy" robią to
codziennie i się ciągle dziwią, "taka piękna krzywa" - a życie znów
swoje :)


Podaj, prosze przyklad modelu, ktory  uzywasz do prognozowania
przysloci, jak masz taki chetnie sie zalapie.

Wiem, że to skomplikowane zagadnienie, kiedyś myślałem, że się tym
zajmuje ICM, ale jakość prognoz z ICM spadła w przeciągu kilku
ostatnich lat zamiast wzrosnąć :(


Podaj liczby - po chwilowych problemach z uruchamianiem nowego modelu
jest juz calkiem dobrze!

Jest fajny, dosyc stary (ponad 10 lat) ale pod wieloma wzgledami
prawdziwy papier
o niezrozumieniu problemu modeli klimatu i o poplataniu z pomieszaniem w
dyskusji o "Global warming":
http://www.gfdl.gov/~gth/web_page/article/EG230083_letter.pdf
On, oraz I rozdzial
http://www.ipcc.ch/pdf/assessment-report/ar4/wg1/ar4-wg1-chapter1.pdf
pomoglyby Ci wyrobic sobie lepszy, niz "nieskazony wiedza o modelach
klimatu" ;) poglad na sprawe.

Natomiast z całą pewnością zamiast wywalać w błoto miliardy na
ograniczanie emisji CO2,


Wlasnie nie wiadomo czy w bloto :). Ja tego, w kazdym razie nie wiem.

 należałoby wyłożyć dużo więcej milionów na

wsparcie rzetelnych interdyscyplinarnych badań dyskutowanego zjawiska!


Tu pelna zgoda. Ale, jak na razie politycy (przynajmniej w Polsce) wola
  na nauke nie lozyc. To przeciez malo medialne.

Pozdrawiam
SM

Jest fajny, dosyc stary (ponad 10 lat) ale pod wieloma wzgledami
prawdziwy papier
o niezrozumieniu problemu modeli klimatu i o poplataniu z pomieszaniem w
dyskusji o "Global warming":
http://www.gfdl.gov/~gth/web_page/article/EG230083_letter.pdf
On, oraz I rozdzial
http://www.ipcc.ch/pdf/assessment-report/ar4/wg1/ar4-wg1-chapter1.pdf
pomoglyby Ci wyrobic sobie lepszy, niz "nieskazony wiedza o modelach
klimatu" ;) poglad na sprawe.


Dajesz linki do strasznie długich artykułów (oczywiście jak na
popularnonaukowe, a nie naukowe opracowania, a moje podejście jest
"ppopularnonaukowe" ;) i ciężko nadążyć z przeczytaniem i podjęciem
dyskusji. Tak więc na szybko pytanie odnośnie wykresu prezentowanego w
drugim linku o średnim wzroście temperatur(Figure 1.3):

- dlaczego wykres pokazywany jest dopiero od 1840 roku?
- skąd bierze się zahamowanie wzrostu średnich temperatur na przestrzeni
40(sic!) lat - w okresie od 1940 do 1980 roku. Z tego okresu dysponujemy
przecież dokładnymi danymi.

Na pewno nie wojna i nie ograniczenie produkcji, bo podczas wojny to
raczej był wzrost zużycia paliw kopalnych i nikt nie przejmował się
zanieczyszczeniem i dymami, kiedy za miedzą była armia gotowa
nafaszerować cię ołowiem. Po wojnie była paroletnia zapaść i odbudowa
przemysłu, ale w latach 1950-1980 był ciągły wzrost produkcji
przemysłowej i to przemysłu ciężkiego, a temperatury w przeciągu tych 30
lat były niższe niż w latach 1930-1940 i porównywalne, tylko z odwrotną
tendencją niż w latach 1920-1940.

W sumie na przestrzeni 60 lat (z wyjątkiem piku w okresie 1935[brak
związku z działaniami wojennymi]- 1945) średnie temperatury nie
wykazywały tendencji do wzrostu. A wzrost emisji rósł w różnym tempie,
ale stale rósł.

Jeśli odpowiedź na moje pytania znajduje się w tekście, to byłbym
wdzięczny za podanie numeru stron(y) (to 36 stron fachowej - nie moja
działka -  literatury w j.angielskim. Samo przeczytanie tego jest sporym
wyzwaniem, nie mówiąc już o zrozumieniu)

Pozdrawiam,
Paweł W.

Stanislaw Sidor wrote:
Leci w TOK-FM

Smiale tezy:
- nastapil WYBYCH JADROWY  (bo reaktor RBMK tak mogl),
- wyemitowano do stratosfery mase uranu i toksycznego plutonu,
- nawet male dawki promieniowania sa zawsze szkodliwe,
- "gorace czastki" wypalaly pluca,
- ... ostra nagonka na "radiofilow" (czyli Jaworowskiego)!!!

A to na deser ("Alen numer!"):
http://neutrony.nuclear.pl/01/N01_05.html

P.S.
Profesor Jaworowski odmowil udzialu w programie w towarzystwie Dakowskiego.


I nie dziwo.

Jaworowska propaganda pokrywa sie z ciekawym drobnymn artykulem z
lokalnej gazecie Z Cleveland pare dni temu:

The Plain Dealer, Cleveland, OH, April 23, 2006

With help from the PR firm Hill & Knowlton,
the industry group Nuclear Energy Institute (NEI)
launched the "Clean and Safe Energy Coalition."
NEI is fully funding the group and paying its spokespeople,
former Environmental Protection Agency head Christine Todd Whitman
(who now heads the lobbying firm Whitman Strategy Group)
and Greenpeace co-founder Patrick Moore
(who now heads the PR firm Greenspirit Strategies).
NEI's Steve Kerekes said the new group will allow NEI
to provide "a unifying platform that supporters of nuclear
energy can add their voices to."
The group was launched two days before
the 20th anniversary of the Chernobyl disaster.
Like NEI, the Clean and Safe Energy Coalition says
that "nuclear power is clean, emitting none of
the greenhouse gases that cause global warming,"
and "new nuclear plants could provide
the 50 percent boost in energy supplies
the government projects are needed by 2025
without cramping lifestyles."

Ta sama papka Jaworskiego jest mielona w roznych jezykach.
Widac Jaworowski to front man przemyslu n.

Problem, ze sponsorzy Jaworowskiego maja zero wiarygodnosci.
A pani Whitman musi szukac nowych zrodel dochodow, bo
sad w Nowym Jorku uznal ze jej oficjalne oswiadczenia jako kierowniczki
EPA nt zatrucia Dolnego Manhattanu po 9/11 byly klamstwami,
i tysiace ludzi jest uprawnione do odszkodowania z jej
*wlasnej kieszeni*:

PDF
http://www.nyenvirolaw.org/PDF/04Civ1888.pdf

Wydaje mi sie, ze Westinghouse powinien szybko poszukac
lepszego propagandzisty niz Jaworowski. To typowy idiota.

Niedawno obrabiany byl tekst prof. Jaworowskiego, a tu niespodzianka i
biskup sie tez wypowiada :)
---
Brytyjski biskup Gordon Mursell porównał ludzi, którzy ignorują zmiany
klimatyczne do Josefa Fritzla, Austriaka, który przez 24 lata trzymał w
piwnicy i gwałcił w piwnicy swoją córkę.
Biskup napisał w liście duszpasterskim, że ci, którzy nic nie robią, aby
zapobiec globalnemu ociepleniu sa "tak samo winni" jak Josef Fritzl, a
także, że "niszczą przyszłość naszych dzieci". O sprawie napisał
poniedziałkowy "Times".
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,5270666,Ignorujesz_zmi...
kli matu___jestes_jak_Josef_Fritzl.html
---
Nie widze celu dyskutowac postawy biskupana na grupach sci* ale badz co
badz jest to szok, ze poza upolitycznieniem tego zajwiska mamy jeszcze
mieszanie sie w to wysoko postawionych ludzi Kosciola.
No, ale:
"Rok temu inny biskup Carlisle Graham Dow dostał się pod ogień krytyki za
wypowiedź, że powódź, która spustoszyła południową Anglię była bożą
karą za grzechy kraju."
Wraca Sredniowiecze w nauce :
EOT.


To trochę co innego. Mówienie o powodzi jako karze jest raczej wymysłem tego
biskupa mającym przestraszyć ludzi. Natomiast tekst o global warming raczej
nie jest zaskakujący. Mursell po prostu tak jak i inni ludzie słyszy
codziennie, że człowiek niszczy planetę gazami cieplarnianymi. A niszczenia
środowiska nie można pochwalać więc stąd takie a nie inne słowa, choć może
trochę za ostre. Po prostu powtórzył to co słyszy w mediach i za co w
dzisiejszych czasach można dostać nobla. Problem polega na tym, że wierzy
obiegowym opiniom zamiast zgłębić temat trochę bardziej i zobaczyć, że to
nie jest takie proste. Podobnie jest czasem jak księża biorą się za ekonomię
i wychodzą im stwierdzenia zbliżone do lewicowych.

Użytkownik "J.F."

A technologie oszczedne wchodza w zycie - i w efekcie mozemy zuzywac
mniej. Co wiecej - wysoka cena paliwa spowoduje wzrost oszczednosci -
do tej pory sie "nie oplacalo".


Albo spalać po nowemu:
" Peter Graneau "Release of Chemical Bond Energy"
"Similar to the spark that releases a much larger amount of chemical
combustion energy in the air-fuel mixture, an electric discharge in water
releases a much larger amount of stored chemical bond energy. In this sense,
our "cold fog explosions" replace fossil fuel with water. Unlike the
gasoline burning process, however, the water explosions do not destroy
individual water molecules thus causing no air pollution and no contribution
to global warming. The energy is restored to the water molecules by solar
heating in the atmosphere. In other words, the actual energy source is
renewable solar energy. Unusually powerful explosions caused by electric
arcs in water, known since the beginning of the century, are driven by the
formation of cold fog. It is the fog that rushes out of the water are at
supersonic speeds and causes the loud "thunder clap" of the explosion. The
original source of this stored energy must be kinetic energy of the free
particle that is given up when it forms the bond. Electrodynamic forces that
are responsible for creating Ampere stresses in metallic conductors also
rupture intermolecular bonds in the structure of the bulk liquid. Carried
out research on Ampere forces at MIT, Northeastern University, and Oxford
University is summarized in the book entitled Newtonian Electrodynamics
(World Scientific, NJ, 1996)."

Wie ktoś coś o tym? Ja nie.

S*

J.

On 11 Aug 1997, Pawel Michalak wrote:

Takie mam naiwne pytanko:
czy fizycy moga - wykonujac jakies doswiadczenia np.
z akceleratorami - zniszczyc Wszechswiat? Pytanie moze


Nie moga. Chcieliby, ale nic z tego.  Wprawdzie nigdy niczego nie da sie
wykluczyc ale juz predzej bym uwierzyl w taki uczciwy koniec swiata z
czterema jezdzcami Apokalipsy, trabami i rozgniewanym Staruszkiem
siedzacym na chmurze i miotajacym gromy. Mozesz spac spokojnie i prosze,
nie bierz udzialu w demonstracjach domagajacych sie obciecia dotacji z
tego powodu.  ;-)  Zreszta jesli chodzi o warunki jakie sa w
akceleratorach to podobne jak najbardziej sa obecne we Wszechswiecie.
Chodzi mi tu o skrajnie wysokoenergetyczne promieniowanie kosmiczne.
Czastki o znacznie wiekszej energii niz kiedykolwiek (mysle: przez cale
moje zycie a juz skonczylem 23 lata!)  zostanie osiagnieta w
akceleratorach uderzaja corocznie w Ziemie i reaguja na wysokosci
parudziesieciu km w atmosferze. I nie chroni Cie przed nimi nic, nic, co
nie byloby ulotne jak powietrze.

Moze jakis babel prozniowy rozszerzajacy sie
z predkoscia swiatla...


Bez szans, za niskie energie. To co pisza o jakichs nowych wszechswiatach
itd. nie powinno nawet dac znac o sobie jeszcze przez wiele rzedow
wielkosci. A w tym kierunku bedziemy posuwac sie raczej wolno, bo sa
spore problemy z finansowaniem (klapa SLC). Na posuniecie sie chocby o 3
rzedy wielkosci w energii w ciagu najblizszych 30 lat bym nie liczyl.

Tak wiec bardzo mi przykro, ale jesli chodzi o tego typu atrakcje to bomba
termojadrowa to byl ostatni raz. Ale nie martw sie, sa jeszcze genetycy,
programisci, politycy i takie zjawiska jak AIDS, Microsoft Windows, Hamas,
PSL, 'global warming'. Horroru 'made by homo ("sapiens") ' na pewno nie
zabraknie,

Milego XXIw.,

Jacek Pliszka

E-mail: plis@fuw.edu.pl  http://www.fuw.edu.pl/~pliszka/

Moje pytanie: czy aby wlasnie te cykle sie jakos nie schodza razem aby
nam dac w duipe?

fatso

***Lord Rees-Mogg on Long Market Cycles

I cannot remember such a flurry of interest in cyclical trading theories
since the aftermath of the panic of 1987. They used to come by airmail,
usually well argued, and now they come by e-mail, often in a more
abbreviated form, and repeated to countless other correspondents. If one
were old-fashioned, one would think that the facility of electronic
communications had led to slipshod thinking. What is easily communicated
may not be closely argued or fully thought through.

People are impressed when they come for the first time to the names of
the cyclical sages, such as Kondratiev, whom I have actively published,
or Kitchen -- does anyone talk of Kitchen (with a capital ‶K”) cycles
nowadays? Then, at the trading level, there are Jones and Prechter.
There has been no shortage of able men who have devoted their lives to
research of the cycles of the economy or of stock markets. Almost
everyone is convinced when they are first explained.

Even some first-class economists have been involved in the development
of these theories. William Stanley Jevons was one of the greatest of the
English 19th century school of mathematical economics -- a splendid
economist in every way. He has been ridiculed for giving his classical
imprimatur to a theory of an economic cycle he thought was linked to a
10.45-year cycle of sunspots. World trade and sunspot activity were
linked through the effect of sunspots on agriculture, particularly
Indian agriculture. Sunspots always seem to be unacceptable to the
scientific community. In the late 19th century, scientific economists
could not bring themselves to believe that the sunspot cycle could cause
the business cycle. They thought it was voodoo economics, and it
probably was. In the 21st century, climatologists cannot believe that
global warming is caused by the sunspot cycle. They are probably also
correct.

Nevertheless, one mathematical fact in Jevons’ theory still niggles at
my mind. In 1878, in an article in Nature , then, as now, a highly
respected scientific publication, Jevons argued that there were 50- and
10-year cycles -- which were later to be named after Kondratiev and
Juglar, Russian and French economists. Jevons said that the 10-year
cycle coincided with the sunspot cycle, which had recently been
calculated at 10.45 years. The longer Kondratiev cycle ought therefore
to be 5 times the Juglar, or 52.25 years.

All of this was written in the 1870s, though with acknowledgements to
earlier work going back to the 1840s. In 1720, the South Sea Bubble had
burst. That was then 158 years earlier; in 1929 the Wall Street bubble
burst. That was 51 years later. The 209 years between 1720 and 1929 were
equal to 20 Juglars or four Kondratievs. It must be a coincidence, but
it remains a fact that between the first and second great crashes of
modern finance, exactly 20 sunspot cycles occurred, and that Jevons’
rule would have allowed him to predict the 1929 Wall Street crash in
1878, 51 years before it actually occurred. Of course, 51 years is
itself the period of the Kondratiev cycle.

Z gory dziekuje za pomoc

Andrzej Zychla

International Investment Bank  - Międzynarodowy Bank Inwestycyjny (Moskwa,
1971);

Islamic Development Bank - Bank Rozwoju Islamskiego;

Organization of the Islamic Conference - Organizacja Konferencji Islamskiej;
Jeddah - Jedda (miasto w Arabii Saudyjskiej);

Ochakov, Walachia ? Oczakow (przez ?o? z kreska), Walachia ??!;

The Northwest Territory ? Terytorium Północnozachodnie (uklad Jaya)
British East Indies ? Brytyjskie Indie Wschodnie???;

British North America ? Brytyjska Ameryka Pln.???;

Northwest and Northeast ? Polnocnyzachod i Polnocnywschod (USA);

7th Earl of Jersey - siodmy lord/hrabia Jersey? (chodzi o Victora Alberta
George?a);

Ulm (1805 r.), Jen i Ejlau (1806 r.) ? ???, Jena, ??? (miejsca bitew
napoleonskich);

Kominform ? chodzi o potwierdzenie rozwiniecie skrotu: Komunistyczne Biuro
Informacyjne, Biuro Informacyjne  Partii Komunistycznych i Robotniczych??? ;

Senate Committee on Banking and Currency - Senacka Komisja ds. Banku
(Bankowosci) i Walut(y)? (USA);

Trade and Development Board -  Rada Handlu i Rozwoju (jedna z instytucji w
UN);

Earth Summit ? Szczyt Ziemi (alternatywna nazwa Konferencji Narodów
Zjednoczonych ds. Środowiska i Rozwoju);

Uchwaly Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska i Rozwoju:
Convention on Biological Diversity - Konwencja o różnorodności
biologicznej???;

Framework Convention on Climate Change or Global Warming Convention -
Konwencja ramowa o zmianie klimatu lub Konwencja globalnego ocieplenia;
Statement of Principles  on Forests - Oświadczenie o Zasadach Dotyczących
Lasów;

United Arab Republic ? Zjednoczona Republika Arabska? (Egipt);

Washington Naval Conference; International Conference on Naval Limitation ?
morska konferencja waszyngtonska; miedzynarodowa konferencja o ograniczeniu
zbrojen morskich (inne okreslenia konferencji waszyngtonskiej);

The Naval Limitation Treaty ? traktat o ograniczeniu zbrojen morskich;

Anglo-Japanese Alliance ? Przymierze Angielsko-Japonskie;

Copyright Royalty Tribunal, the Botanic Garden and the Library of Congress -
???, Ogrod Botaniczny i Biblioteka Kongresu (agencje bezp. Odpowiedzialne
przed Kongresem);

lord high constable ? Lord Konstabl ? (osoba powolywana w UK z okazji
koronacji).

Dziekuje raz jeszcze za wszelka pomoc!!!

AZ

Andrzej Zychla wrote:

Przepraszam za okrutna rymowszczyzna, ale chcialem zwrocic uwage. Prosze o
potwierdzenie lub korekte nastepujacych nazw wlasnych lub tytulow (w
nawiasie staralem sie o podanie szerszego kontekstu). Bede wdzieczny takze
za dodatkowa informacje na PRIV. Piszcie nawet jesli jestescie w stanie
pomoc z jedna linijka...

Z gory dziekuje za pomoc

Andrzej Zychla

International Investment Bank  - Międzynarodowy Bank Inwestycyjny (Moskwa,
1971);

Islamic Development Bank - Bank Rozwoju Islamskiego;

Organization of the Islamic Conference - Organizacja Konferencji Islamskiej;
Jeddah - Jedda (miasto w Arabii Saudyjskiej);

Ochakov, Walachia ? Oczakow (przez ?o? z kreska), Walachia ??!;

The Northwest Territory ? Terytorium Północnozachodnie (uklad Jaya)
British East Indies ? Brytyjskie Indie Wschodnie???;

British North America ? Brytyjska Ameryka Pln.???;

Northwest and Northeast ? Polnocnyzachod i Polnocnywschod (USA);

7th Earl of Jersey - siodmy lord/hrabia Jersey? (chodzi o Victora Alberta
George?a);

Ulm (1805 r.), Jen i Ejlau (1806 r.) ? ???, Jena, ??? (miejsca bitew
napoleonskich);

Kominform ? chodzi o potwierdzenie rozwiniecie skrotu: Komunistyczne Biuro
Informacyjne, Biuro Informacyjne  Partii Komunistycznych i Robotniczych??? ;

Senate Committee on Banking and Currency - Senacka Komisja ds. Banku
(Bankowosci) i Walut(y)? (USA);

Trade and Development Board -  Rada Handlu i Rozwoju (jedna z instytucji w
UN);

Earth Summit ? Szczyt Ziemi (alternatywna nazwa Konferencji Narodów
Zjednoczonych ds. Środowiska i Rozwoju);

Uchwaly Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska i Rozwoju:
Convention on Biological Diversity - Konwencja o różnorodności
biologicznej???;

Framework Convention on Climate Change or Global Warming Convention -
Konwencja ramowa o zmianie klimatu lub Konwencja globalnego ocieplenia;
Statement of Principles  on Forests - Oświadczenie o Zasadach Dotyczących
Lasów;

United Arab Republic ? Zjednoczona Republika Arabska? (Egipt);

Washington Naval Conference; International Conference on Naval Limitation ?
morska konferencja waszyngtonska; miedzynarodowa konferencja o ograniczeniu
zbrojen morskich (inne okreslenia konferencji waszyngtonskiej);

The Naval Limitation Treaty ? traktat o ograniczeniu zbrojen morskich;

Anglo-Japanese Alliance ? Przymierze Angielsko-Japonskie;

Copyright Royalty Tribunal, the Botanic Garden and the Library of Congress -
???, Ogrod Botaniczny i Biblioteka Kongresu (agencje bezp. Odpowiedzialne
przed Kongresem);

lord high constable ? Lord Konstabl ? (osoba powolywana w UK z okazji
koronacji).

Dziekuje raz jeszcze za wszelka pomoc!!!

AZ

--
WWW + e-mail + PERL + PHP  -  320zl/rok  - http://rubikon.pl


Wystraszyłeś mnie tym Bankiem Rozwoju Islamskiego...
Na szczęście to chyba będzie Islamski Bank Rozwoju.
To na razie tyle; to jest porcja pytań na co najmniej 10 osób, ja już
mam swój udział...
Andrzej Szumski

czy moglabym prosic o sprawdzenie poprawnosci tego tekstu? dziekuje z gory

Anita

Nobody really knows exactly what will happen in the future except God.
However, many scientists believe that we can predict things in the future,
and that is done based on the current situation of the world.  Scientists
believe that if things continue to deteriorate at a steady pace, by the year
2050 the world will face a great disaster that may affect life on earth. And
that will be the result of the greenhouse effect.

Greenhouse effect do not just only affect the environment in pollution, they
also affect it in other ways.  All the environmental problems that we have
now, probably would have effects on the next 50-years. In addition, it will
be fundamental in human life in ways such as environmental, biological,
sociological, psychological, economic, and health in relation to diet and
nutrition.
In the future, the weather change everyday. Sometimes, when you go outside
on the street then the rain will come fast and then stop faster. Sometime,
when you watch TV, and then see that outside it is raining, soon you turn
your head to see the weather then it's sunshine. In 2050, everybody will not
know the weather is good or not on that day.The water will be polluted. We
all know that plants need water. Many plants can't grow well. The result is
all plants death. The global warming will make the forests disappear.  The
world will look like a desert.
In the future, no forest or plants can grow up. In the desert, you can't
find any other animals (not including humans) alive. The reason is many
animals such as birds and monkeys need forests to become their home. They
can find food in the forest, and they can find a place to protect themselves
and their children. However, the global warming makes the sunshine and then
all plants will die. Around the world, you will see just the death city
around the sand land. No forest and no animals in there. Only have human
alive.
The world will be without plants and animals. In this dead city, the alive
one is human. However, all humans will be still hungry. They can't buy or
find foods the city. The reason is the farmer can't product enough food for
them. Farmers can't easily grow any plants in the desert. Although,
government support gives many machines to farmers, the land is dead and
without enough water. It's hard work to product food. So in the future
world, making food will be science's main job. They will produce a kind of
chemical food. The chemical foods are small such as a medicine. In the year
2050, we can't breathe the fresh air on the street. The reason is the global
warming affects the air polluted.

The earth is our home. If we do not take care of the earth now, the
temperature will rise so high that it will force people to live in the
mountains. There will be more increase of heat waves, droughts and other
extreme weather events. There will also be a global sea level rise of as
much as three feet. Finally, there will be an increase in the range of
disease carrying insects and rodents. As a result, all living things will be
wiped off from the phase of the earth.