On Sun, 01 Apr 2007 06:42:28 +0200, PiotrD <pdja@gmail.comwrote:

| la-la pisze:
| Pogoda binrna (Binary Weather) to wynik nadaktywnosci Slonca,
| Nie ma czegos takiego jak Binary Weather. Zreszta co bym mial ten termin
| oznaczac? Pogoda Binarna? Albo 0 albo 1? Albo cieplo, albo zimno? Od
| kiedy to Slonce jest "Nadaktywne"? Bo ja slyszalem, ze:

| 1) Ostatnie masima aktywnosci sa nizsze
| 2) W tej chwili jestesmy w minimum aktywnosci
| 3) Tak na prawde to aktywnosc Slonca wplywa na pogode w sposob minimalny
| - patrz ostatnie ekstremalne odchylenia od normy, a niska aktywnosc Slonca.

zupelnie nie tak opisuja te sprawe naukowcy wspolpracujacy przy
realizacji programu "the great global worming swindle" nagranego dla
brytyjskiego channel 4. radze kazdemu zainteresowanemu stanem klimatu,
nauki, polityki i mediow obejrzec ten film i wyrobic sobie wlasne
zdanie. <rs


Nie mam w sumie pojecia, kto dokladnie jest odpowiedzialny za fakt
globalnego ocieplenia. Calkiem mozliwe, ze czynnik ludzki nalozyl sie na
naturalny cykl, co doprowadzilo do takich, a nie innych skutkow.
Wiadomo, ze CO2 jest gazem cieplarnianym i ze pompujemy go sporo, a jego
stezenie rosnie - wiec widoki na najblizsza przyszlosc mamy raczej
cieple... Jesli natomiast stanie sie cos, co gdzies tam wzmiankowano w
zwiazku z programem - chodzi o hydraty metanu - to widoki mamy nawet
gorace... Kiedys gdzies czytalem, ze uwolnienie tych hydratow moglo by
spowodowac wzrost temperatury wiecej niz o 5 stopni w ciagu paru dekad.

Czytam takze, ze "Those who think global warming is a natural process
point to the fact that in the last 10,000 years, the warmest periods
have happened well before humans started to produce large amounts of
carbon dioxide" i widze, ze:

1) Z wykresow paleoklimatycznych wcale nie wynika, ze byl to okres
znacznie cieplejszy od tego co mamy obecnie.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/c/c1/2000_Year_Temperature_C...
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/b/bb/1000_Year_Temperature_C...
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/c/ca/Holocene_Temperature_Va...
Co wiecej, na stopniowe ochlodzenie po roku 1000 nalozylo sie nagle
ocieplenie w erze industrialnej.

2) Nie wiemy, co bylo powodem ocieplen w erze preindustrialnej.

Dalej:
"A detailed look at recent climate change reveals that the temperature
rose prior to 1940 but unexpectedly dropped in the post-war economic
boom, when carbon dioxide emissions rose dramatically."

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/f/f4/Instrumental_Temperatur...
zwrot "unexpectedly dropped" uwazam w tym przypadku za zbyt mocny. Co
jakis czas pojawiaja sie informacje o wplywie wulkanow na ochlodzenie
klimatu. Czy ktos gdzies widzial informacje na temat jak II wojna
swiatowa wplynela na klimat? Bo jesli sie mowi, ze pozary w Zatoce
Perskiej mogly wplynac na zmiane klimatu, to II Woja Swiatowa tym bardziej.

"Solar activity very precisely matches the plot of temperature change
over the last 100 years. It correlates well with the anomalous post-war
temperature dip, when global carbon dioxide levels were rising."

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/50/Sunspots_11000_yea...
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/0/0d/Solar-cycle-data.png
Aktywnosc spada, dlaczego jest coraz cieplej?

The Sun is overheating and will soon blow up . . . taking Earth and the rest
of the solar system with it, scientists warn.

The alert was issued after an international satellite photographed a massive
explosion on the surface of the Sun that sent a plume of fire 30 times longer
than the diameter of Earth blasting into space.

"It's a sign that the Sun is ready to blow . . . I don't know if I can put it
any more plainly than that," says Dutch astrophysicist Dr. Piers Van der
Meer, a top expert affiliated with the European Space Agency.

"It will be like a nuclear bomb trillions of times more powerful than the one
dropped on Hiroshima going off at the center of our solar system.

"When that happens Earth will be instantly incinerated along with all life on
it. It's like when a marshmallow falls into a fire, blackens and melts."

Scientists say the problem is the Sun is literally getting too hot.

The core temperature of the Sun is normally 27 million degrees Fahrenheit.
But in recent years it's climbed to an alarming 49 million degrees, says Dr.
Van der Meer, leader of a team of Amsterdam-based space scientists who've
been tracking the changes in the Sun.

"It's quite similar to when a star goes supernova at the end of its life,"
Dr. Van der Meer explains. "Over the past 11 years, we've seen our Sun go
through changes frighteningly like those that took place in Kepler's Star
right before it was observed going supernova in 1604."

Temperatures on the surface of the Sun have been steadily climbing over the
past decade, the scientists say.

"This, we believe, not man-made pollution, is responsible for global warming
and the alarming effects that we've seen take place on Earth such as the
melt-down of the Antarctic ice shelves," asserted Dr. Van der Meer.

The July 1 images were taken by the space-based Solar and Heliospheric
Observatory (SOHO), a satellite designed to study the internal structure of
the Sun and operated jointly by NASA and the European Space Agency.

"The explosion . . . known technically as an eruptive prominence . . . was
colossal," said Dr. Van der Meer. "This is the final warning sign we've all
been dreading."

The Dutch scientists calculate that if temperatures keep climbing at the
current rate the Sun will be unable to sustain itself.

"It will blow apart like an out-of-control nuclear reactor within six years,"
predicts Dr. Van der Meer.

NASA refuses to confirm the Euro-pean scientists' assertions and a White
House source said, "We don't need anyone spreading more panic now."

from Weekly World News

Jerrybdn

http://www.newastro.com/wodaski/images/new/FCT150/Sun_prom_AVG.jpg

A tak do rzeczy - cala dzialalnosc ludzka powoduje emisje CO2 do atmosfery rzedu
7 Gton rocznie, a w tym samym czasie oceny emituja 80 Gton. Mozemy zamknac
wszystkie fabryki i elektrownie i zezlomowac samochody, a efekt bedzie taki sam,
jakby mucha sie zesrala. A nawet jeszcze mniej, w sredniowieczu (1200/1300) srednie
temperatury byly jeszcze wyzsze niz dzis, a jakos nikt nie kusi sie na dowodzenie,
ze wtedy mieli wiecej fabryk czy samochodow. He, he... bo wcale nie mieli
i ich wplyw na klimat byl zaden. Taki sam jak nasz dzis.
Jest tylko jeden istotny czynnik majacy wplyw na nasz klimat i jest nim Slonce.

Ale badania dotyczace zawartosci klimatu w klimacie pochlaniaja dzis 50 mld $
i tendencja jest rosnaca.


i kto na tym zarabia? zatanowiles sie kto rzadzi tym swiatem i komu by
sie oplacala wywalanie takiej kasy na niesprawdzone teorie? jak
myslisz komu zalezy zeby oplacac naukowcow (oszolomow oczywiscie) ze
110 kraji i sponsorowac im wlasnie teraz odbywajace sie "wakacje" na
bali?

I co - nikt nie wie o co chodzi?? Ja sadze, ze kazdy to wie doskonale...,
bo  nikt sobie prywatnie nic nie bada, bada wtedy, gdy wyrwie z budzetu, a im
wiecej wyrwie, tym wiecej bada.

Poza tym, pierwszym, ktory wyartykulowal powiazanie CO2 z ociepleniem
(w rzeczywistosci relacja jest odwrotna) byl Szwed, a wiadomo, jak juz Szwed cos
wymysli... to na pewno byla menda, jak powiedzialby Pan Urbanik, podla i wstretna...


chyba nikt przy zdrowych zmyslach nie neguje naturalnych cykli
ocieplania i oziebiania ziemi, to co jednak trudno pojac to wszystkim
tym, ktorzy widza tylko tych oflagowanych, ze TYLKO czlowiek robi
tworzy global warming i wesza kolejnej teorie spiskowa, jest to, ze po
raz pierwszy (no moze nie pierwszy, ale wiadomo jak sie to skonczylo)
w historii tej planety przyczyny naturalne (i jest ich kilka) i
nienaturalne zachodza na siebie. nie potrafia tez zrozumiec, ze system
klmatyczny tej planety mimo pewnej mozliwosci samoregulacji, jest
jednak bardzo warazliwy i przy pewnych warunakach mozna go wytracic z
rownowagi. jest wielce prawdopodobne, ze  80% CO2 wydzielanego przez
oceany jest ok, i miesci sie w granicach jakie system moze
kontrolowac, ale nawet te 8-10% CO2, ktore produkuje czlowiek dodane
do systemu, moze rownie dobrze wystarczyc, zeby ten system z rownowagi
wytracic.
nie chca tez zauwazyc, ze CO2, to nie jedyny gaz uwazany za ten, ktory
powoduje efekt cieplarniany. zapominaja o rabunkowej gospodarce i
skazeniu srodowiska, w geometrycznie prawie rosnacym tempie przyrost
ludzkosci.
i jeszcze jedno, tacy jednotorowcy nie zdaja sobie w ogole sprawy i
nie chca wiedziec, tego jak globalne ocieplenie wplynie na faune i
flore. migracje zwierzat i owadow, niasacych ze soba np. choroby nie
spotykane na nowym terenie. to co bylo ok. na starym terenie, na nowym
moze okazac sie smiertelna zaraza. chocby tak durna sprawa jak
zapytanie roslin jesli odwalajace te robote owady wyemigruja gdzie
indziej? bede zapieprzac z pedzelkami po polach i zapylac? a juz na
pewno nie zdaja sobie sprawy z tego, jak na wlosku w tym wszystkim,
wisi ludzka egzystencja, jaby nie bylo zalezna jeszcze w w duzej
czesci od kaprysow natury. ile ludzi rocznie zabija taka glupia grypa?
to jest niezwykle skomplikowany system (a wlasciwei polaczenie wielu
systemow, ktore nie istnieja niezaleznie od siebie) i mimo, ze wiemy o
nim coraz wiecej nie do konca go znamy, a juz poruszamy sie we mgle
jesli chodzi od przewidywan co moze nastapic, jesli system z tej
rownowagi wyskoczy. jest w tej chwili ponad 20 symulacji komputerowych
(wykonanych po obu stronach barykady) i jakos, zadna nie jest do konca
przekonujaca. <rs

sorry. jakos przepuscilem ten post kiedy go napisales.

A co w takiej powaznej sprawie jaka byl 9/11 NIE jest glupawym
dowcipem???


nic w tej sprawie nie dowcipne. nic nie jest glupie. z wyjatkiem
debilnych pajakowych (i paru innych oszolomow) wywodow jak to ufo
maczalo w tych wydarzeniach lapy. to sa bardzo powazne sprawy niosace
ze soba bardzo powazne konsekwencje dla calego swiata.

Bo oficjalne informacje to bylo klamstwo i to szyte grubymi nicmi.


i bylo.  wiele z oficjalnej wersji zawartej w raporcie nie trzyma sie
kupy tyle, ze trzeba miec odrobine swiadomosci o tym np. jak ten
raport byl przygotowywany, przez kogo, ile mieli na to czasu i ile
pieniedzy. jak wygladala komisja i kto mial piecze nad doborem
tematow, dokumentow, swiadkow. kto stanowil o koncowym stanie raportu.
jak wygladala miedzynarodowa sytuacja polityczna od rozpadu zwiazku
sowieckiego i jak zostal zachwiany jej balans? odpowiedzi z jednej
strony sa dosc proste, ale jesli by pogrzebac jest to niezwykle
zawiklana sytuacja. tak czy tak, babranie sie w niej nie uprawnia do
wyciagniecia tak debilnych wnioskow jakie wyciagnal. nastepny czyrak
na jego tylku tez ufoki zmajstruja.

pienie sie na tego durnia tak, dlatego, ze uwazam, ze to co robi za
wyjatkowo szkodliwe. ok. kazdy ma swoj umysl i chyba wiekszosc z nas
tutaj wie czym pajak smierdzi, ale sadze, ze w calym jego oszolomstwie
dosc trzezwo  przemyslana akcja (ale mam nadzieje, ze to tylko moja
paranoja)  wysylania swoich wypocin na grupy naukowe i socjologiczne w
tym religijne jednoczesnie. jest to cwany numer, przyjety juz od dawna
przez kolesi spod znaku inteligent design i anti global warming
movement, ktorych obecnie jedynym celem jest wykazanie, ze na te
tematy prowadzona jest jakakolwiek debata w srodowiskach naukowych.
nie. nie ma zadnej debaty ani nad jednym, ani nad drugim. tym
bardziej, ze pajak nie potrafi dyskutowac, nie potrafi argumentowac,
wiec zrzuca obowiazak babrania sie w wylanym przez niego blocie na
grupowiczow, ktorze chetnie podejmuja temat w taki czy inny sposob.
"debata" jednak jest, a to ewidentnie dowodzi wazkiej roli ufokow w
naszej rzeczywistosci i jak to bog nas wszystkoch przed nimi obroni
tylko zeby zwrocic sie do niego i daj mu jeszcze raz szanse. sorry,
ale ten pan w historii ludzkosci skompromitowal sie juz nie raz i nie
dwa i dawno powinno mu sie zabrac jakiekolwiek prawa wykonawcze.

jak tak dalej pojdzie, to za pare lat okaze sie, ze przyjdzie nastepny
pajak (albo byc moze nawet ten sam, bo zdrowie mu raczej dopisuje),
ktory stwierdzi, ze zydow  i oficerow polskich w katyniu w latach
40tych zeszlego wieku tez odparowano magnokraftem, i przyklasna mu
gowniarze, ktorzy ze szkoly nie wyniosa nawet, ze kiedys bylo cos
takiego jak druga wojna swiatowa, a jesli juz to , ze byl to niewielki
konflikt lokalny mieczyt francja i czechami. za to beda wiedziec jakie
anty ufolskie modlitwy klepac na okolicznosci krachu gieldy, zalamania
gospodarki, problemow rodzinnych czy skarzenia srodowiska.

na koniec pozwolisz, ze nie bede odpowiadal na ponizsze punkty, bo nie
mam ochoty na kolejna dyskusje na ten temat, tym bardziej ze zadne
nowe informacje nie wyplynely ani z jednej, ani z drugiej strony, a
klepanie tego samego jest malo zabawne. <rs

<rokitawyt@hell.plwrote:
| pytania i oczekujemy rzeczowej, komplexowej odpowiedzi. na razie
| takich nie ma.
| Ja nie oczekuje

| wiec jaki jest cel twojego udzialu w tym watku? nie masz zadnych
| pytan. pasuje ci oficjalna teza i ok. ale to mozemy sobie przeczytac w
| gazetach.  <rs
Skąd wiesz ze pasuje mi oficjalna teza?


nie masz innej, bronisz oficjalnej. po co bronisz skoro mogla by ci
nie pasowac?

mój cel jest prosty jak konstrukcja cepa. Najwyraźniej nie do pojęcia
dla niektórych  interpretatorów.
Posłuże sie prostym wyimaginowanym przykładem:
Gdyby coś pierdyknęło w centrum dowodzenia państwa którym JA BYM
RZĄDZIŁ, to absolutnie zmknąłbym wszystkie możliwe kanały informacyujne
na ten temat i zacząłbym rozpowszechniać różne przytematyczne plotki
byle zamazac szczegóły.


wszystkie super. tylko ze akurat NBC, ABC, CNN, FOX i wszystkie inne
kontrolowane przez komisje do spraw mediow nadawaly jak chcialy.

Z powodu instynktu samozachowawczego głównie. Zastanów się chwilę czy
nie zrobiłbyś tak samo?


pewnie wtedy bym tak zrobil, ale od tamtego dnia uplynelo juz kawal
czasu i odbyla sie dluga komisja, ktora wypyscila raport dziurawy jak
ser szwajcarski. jak zostala skonstruowana, jak przebiegala i ile kasy
na przeprowadzenie sledztwa miala ta komisja to nawet mi sie nie chce
juz mowic.

tylko co jesli chcialbym byc nowym np. hitlerem, oszukac spoleczenstwo
dla mnie i grupki moich kumpli wiadomych tylko celow, robilbym
dokladnie to co robia kolesie z bialego domu.
tobie pasuje, ze ci na gorze oszukuja? twoja sprawa. mnie nie pasuje i
staram sie wykombinowac, co jest grane. mam do tego prawo. na razie
zadna z wersji mnie do konca nie przekonuja, w kazdej sa dziury, ale
zdecydowanie wiecej jest w tej oficjalnej.

tylo nie mow mi tylko tutaj, ze ci kolesie w bialym domu to
niewiniatka i tylko maja na celu dobro usa i nie robia zadnych machloj
za kulisami.

Innymi słowy nie ma szans na wiedze w tej materii przez wiele jeszcze
lat, a materiały służące do plotek sam Pentagon pewnie rozpowszechnia.
Powiem jeszcze wyraźniej: chciałbym sie dokładnie dowiedzieć jak sie
miała sytuacja w Pentagonie, ale nie widze szans na zdobycie tej wiedzy.
A naiwniaki generujace pierdoły na ten temat działają zgodnie z
oczekiwaniami Pentagonu. Zaciemniaja jeszcze bardzie sprawę :-)
Oczywiście moim zdaniem. Czy coś wskazuje że jest inaczej?


to ja wole byc takim naiwniakiem, niz widziec jak moja kasa idzie na
zabijanie ludzi w iraku. owszem. kilka tygodni temu nawet na glownej
stronie ABC pokazala sie notka, o mozliwsoci tego, ze nawet WTC 1i2
zostalo wyburzone. o WTC7 to sie juz nawet nie mowi, ze go wyburzyli
choc w raporcie stoi jak byk, ze kostrukcja ucierpiala, choc nawet nie
byl trafiony.

jesli bedzie coraz wiecej filmow kwestionujacych oficjalna wersje tym
lepiej. jest cos takiego co sie nazywa threshold spoleczny, po
przekroczeniu ktorego, ciekawosci ludzi nie da sie juz zatrzymac,
nawet przy sprytnie kontrolowanej maszynie medialnej. bardzo dobrze,
ze takich filmow pokazuje sie coraz wiecej. jesli administracja nie ma
co ukrywac, to nie ma sie czego bac, a i ja sie poczuje lepiej. pytam
jeszcze raz, co moglo byc na tych tasmach takiego, ze nadal nie sa
dostepne. jakby om cos nie pasowalo, mogli to przeciez zamazac, zeby
tylko bylo widac co tak naprawde gruchenlo w ten pentagon.

gdyby wierzyc mediom, to global warming to tez jest wlasciwie
wylacznie przebiega naturalny, kyoto jest wymierzone w prezna
gospodarke amerykanska.

Pomyśl jeszcze o czymś innym - wokół centrum dowodzenia WSZYSTKIE
OBIEKTY MAJĄ CHARAKTER WOJSKOWY - także stacje benzynowe i podsłuchy w
szaletach.


to jest normalny teren, autostrady, hotele, mc donaldy jak w kazdym
innym miejscu, blisko duzego miast w stnach.

Dam se łeb uciąć, że tak ze dwadzieścia kilometrów dookoła
nie ma żadnego obiektu stricte cywilnego. Nawet kochanka generała.
Więc wszystko co na ten temat jest gdziekolwiek, jest dokładnie
kontrolowane. Oczywiście moim zdaniem.


nie, nie jest. nie po to ten budynej ma taki wlasnie zamkniety
ksztalt. jak chcesz mozesz sie nawet zatrzymac na przelatujacej obok
autorstradzie i obfotografowac go ile wlezie. najwyzej dostaniesz
mandat za zatrzymanie.  <rs

Wiem, ze wodor najpierw trzeba uzyskac ale badania nad tym ciagle sa
prowadzone. Problemem tez bedzie jego przechowywanie. No ale prosze
bardzo, wlasnie minute temu w TV w wiadomosciach George "Intelekt" Bush
powiedzial ze od 2003 w USA przeznaczonyo 1,5miliarda dolarow na badania
nad energia wodorowa, ktora ma uniezaleznic USA i swiat od ropy. Czyli
jednak ludzie nie sa tak bezmyslni, chco 1,5mld to imho wciaz kropla w
morzu. No ale to przeciez tylko USA w innych krajach tez moga byc
prowadzone takie badania.


Przydomek ze wszech miar słuszny:

"When President Bush unveiled his plans for a hydrogen-powered car in
his State of the Union address in January, he proposed $1.2 billion in
spending to develop a revolutionary automobile that will be
"pollution-free." The new vehicle, he declared, will rely on "a simple
chemical reaction between hydrogen and oxygen" to power a car
"producing only water, not exhaust fumes." Within 20 years, the
president vowed, fuel-cell cars will "make our air significantly
cleaner, and our country much less dependent on foreign sources of
oil."
(...)
What Bush didn't reveal in his nationwide address, however, is that
his administration has been working quietly to ensure that the system
used to produce hydrogen will be as fossil fuel-dependent -- and
potentially as dirty -- as the one that fuels today's SUVs. According
to the administration's National Hydrogen Energy Roadmap, drafted last
year in concert with the energy industry, up to 90 percent of all
hydrogen will be refined from oil, natural gas, and other fossil fuels
-- in a process using energy generated by burning oil, coal, and
natural gas. The remaining 10 percent will be cracked from water using
nuclear energy.
Such a system, experts say, would effectively eliminate most of the
benefits offered by hydrogen. Although the fuel-cell cars themselves
may emit nothing but water vapor, the process of producing the fuel
cells from hydrocarbons will continue America's dependence on fossil
fuels and leave behind carbon dioxide, the primary cause of global
warming.
Mike Nicklas, chair of the American Solar Energy Society, was one of
224 energy experts invited by the Department of Energy to develop the
government's Roadmap last spring. The sessions, environmentalists
quickly discovered, were dominated by representatives from the oil,
coal, and nuclear industries. "All the emphasis was on how the process
would benefit traditional energy industries," recalls Nicklas, who sat
on a committee chaired by an executive from ChevronTexaco. "The whole
meeting had been staged to get a particular result, which was a plan
to extract hydrogen from fossil fuels and not from renewables." The
plan does not call for a single ounce of hydrogen to come from power
generated by the sun or the wind, concluding that such technologies
"need further development for hydrogen production to be more cost
competitive."

But instead of investing in developing those sources, the budget that
Bush submitted to Congress pays scant attention to renewable methods
of producing hydrogen. More than half of all hydrogen funding is
earmarked for automakers and the energy industry. Under the
president's plan, more than $22 million of hydrogen research for 2004
will be devoted to coal, nuclear power, and natural gas, compared with
$17 million for renewable sources.
(...)"

http://www.motherjones.com/news/outfront/2003/05/ma_375_01.html

DEBATE
================================================================
Genetically Modified Foods - the new HMS Beagle debate looks
at the effects, benefits and risks of GM foods
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/viewpts/overview

PROFILE
================================================================
TIGR's Minimal Genome Project: How Many Genes Are Necessary
to Sustain Life? - the Institute for Genomic Research
asks "what is life?" in genomic terms
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/notes/profile

MEETING BRIEF
================================================================
Bio2000 Highlights: Hopes for Gene Therapy - the current
state of gene therapy technologies, including synthetic and
virus-derived vectors, gene-modified stem cells, and DNA vaccines
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/notes/meeting

OPINION
================================================================
The American Society for Microbiology in the New Millennium -
new president Julian E. Davies looks at the society's history
and its future
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/viewpts/op_ed

CONTEST
================================================================
Why the Public Fears Science - tell us what you think for
a chance at a prize!
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/xcursion/contest

ADAPT OR DIE
================================================================
New Paradigms: Teaching in Context, and on a Need-to-Know Basis
- a non-traditional, non-linear teaching method that focuses
on discovery rather than rote learning
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/notes/adapt

IN SITU
================================================================
Hot Sites: Online Global Warming Data - Web resources on
global warming
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/reviews/insitu

SOFTWARE REVIEW
================================================================
NIH Image 1.62
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/reviews/sreview

BIOFEEDBACK
================================================================
Biochemist Philip Cohen
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/notes/biofeed

BOOK REVIEW
================================================================
God After Darwin: A Theology of Evolution, by John F. Haught
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/reviews/review

LABCONSUMER
================================================================
Plant cell culture; nucleic acid labeling kits; glass
microarray slides; an automated colony counter;
high-throughput DNA sequencing
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/reviews/labcon

FICTION
================================================================
Natural Selection, by Jim Erkiletian
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/xcursion/fiction

POEM
================================================================
My Mother Shows Me the Human Brain: Nencki Institute of
Experimental Biology, Warsaw, by Ivy Warwick
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/xcursion/poem

LETTERS TO THE EDITOR
================================================================
Marketing; God and Darwin
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/78/viewpts/letters

And don't forget to have a look at our daily news,
humor,press box, art gallery, puzzle, alerts, essay and
much more! For the full Issue 78 Table of Contents visit:
http://www.biomednet.com/hmsbeagle/current/about/main

----------------------------------------------------------------
HMS Beagle and BioMedNet (http://www.biomednet.com) are FREE!
Tell your colleagues to check them out today!

Piotrek

rs pisze:

| Borys Dabrowski <bor@op.plwrote:
[...]
| Poszukaj sobie googlem. Ja nie zamierzam bronić żadnej z tych
| teorii. Po prostu stwierdzam, że są, i są traktowane poważnie.

| sa traktowane powaznie, przez tych, ktorzy nie staraja sie nawet
| popatrzec na zdjecia robione w regularnych odstepach czasu. nie.
| takei teorie nie sa brane pod uwage powaznie przez srodowisko, ktore
| zajmuje sie tym tematem.

Jeśli masz na myśli niedouczonych ekodziałaczy, to masz rację. Jeżeli
mówisz o środowisku naukowym, to racji nie masz.


tia. tego srodowiska naukowego na czele ktorego stoi np. vaclav klaus.
pokaz mi to srodowisko naukowe, ktore mowi, ze nie obserwujemy
zjawiska nazwanego globalnym ociepleniem. slucham. gdize to srodowisko
sie chowa, gdzie je mozna zobaczyc, poczytac co ma do powiedzenia.

| | Póki co więc, globalne ocieplenie jest - wysoce prawdopodobną -
| |  hipotezą. To jest stwierdzenie faktu, tak samo jak to, że
| | teoria względności jest teorią.
| sa tez tacy, ktorzy twierdza, ze obozy koncentracyjne podczas
| WWII to tez jest teoria i propaganda.

| I co z tego?

| to wlasnie bylo dla ciebie do przemyslenia, bo wlasnie podobny sposob
|  myslenia prezentujesz.

Acha. Czyli, innymi słowy, jestem wrednym neonazistą, bo nie uznaję za
pewnik globalnego ocieplenia. W sumie tego właśnie się spodziewałem.


skoro tylko taki wniosek potrafiles wyciagnac to mnie juz nic do tego,
tylko troche szkoda, ze twoj umysl tylko to potrafil wygenerowac? co
ty robisz na grupie sci?

| [...]
| ale nawet, jesli na potrzebe tej rozmowy przyjac, ze ocieplenie
| globalne to tylko teoria, to co twoim zdaniem powinnismy robic?
| Moim zdaniem, powinniśmy zrobić to samo, co w przypadku pewności,
| że człowiek jednak ma wpływ na klimat - przyzwyczaić się do wyższej
|  temperatury.

| WOW!!! niezly text i to na grupie sci. piszesz tak jakby czlowiek zyl
| w szczelnie zamknietym sloiku i jak mu podwyzsza temperature to se
| klime wlaczy.
[ciach emocjonalne pohukiwania]


no bo co mogles napisac? zero argumentow.  oczywiscie, ze latwiej
wyciac kawal textu, ktory nie pasuje do wizji twojego swiata, niz
przez chwile pomyslec nad tym co bylo napisane.

Nawet nie zrozumiałeś tego, co napisałem. Wiesz co? Chyba nie ma sensu z
tobą dyskutować.


sugerujesz, ze trwoja wypowiedz miala jakis glebszy wymiar? sorry, ale
byla wyjatkowo prosta, rzeklbym nawet, prostacka swiadczaca o tym, ze
nie powinienes zabierac glosu w tym temacie, skoro dla ciebie
zagadnienie global warming to tylko podwyzszenie temperatury, ktore
wplywa jedynie na czlowieka, a ten moze sie do niego przyzwyczaic.
masz racje. chyba nie ma co dluzej ciagnac tej rozmowy, bo to jakby
rozmawiac ze slepym o kolorach.
udanego przyzwyczajania sie do zmian temperatury. <rs

| To zalezy od politycznego zamowienia.

Pokaz mi zrodlo, ktore tego nie twierdzi.


Pocztaj opracowanie NOAA.
Sa oni raczej zwolennikami ocieplenia, ale nie stronia od podania watpliwych
danych czy hipotez:
http://lwf.ncdc.noaa.gov/oa/climate/globalwarming.html
"Relatively cool surface and tropospheric temperatures, and a relatively
warmer
lower stratosphere, were observed in 1992 and 1993, following the 1991
eruption of Mt. Pinatubo. The warming reappeared in 1994. A dramatic global
warming, at least partly associated with the record El Nińo, took place in
1998. This warming episode is reflected from the surface to the top of the
troposphere[...]"

| O to jestem spokojny, Wiem, ze beda zmiany i sie juz z nich ciesze.

W takim razie
PIEPRZYC CALA FIZYKE.
Wszystko bedzie inaczej, czyli wszystko obecne to falsz.
Nie chce wiec slyszec ani slowa o "prawach" fizycznych, co do ktorych nawet
fizycy przyznaja, ze w nie nie wierza!.


Jesli tak, to chyba nie obalono dotad jeszcze twierdzenia Godla ?
Skoro nie, to "pieprzyc i matematyke" :-)

A co nam zostanie ? "Szamanizm".

Mnie obchodza tylko PRAWDZIWE teorie!


Udaj sie wiedz to teologa. On takowe posiada.

Zauwaz, ze mechanika newtona jest falszywa na prawie calym przedziale
predkosci.
Juz od 0.1c sa istotne rozbierznosci.


No to co, ze rozniece wystepuja, jak jestesmy ich swiadomi ?
Nikt zas energii kinetycznej samochodu nie liczy ze wzorow relatywistycznych.
Fizyka Newtona po prostu obowiazuje przy pewnych zalozeniach, dajac poprawne
rezultaty i stosuje sie ja, kiedy mozna.

Tak samo obecne teorie okaza sie falszywe prawie wszedzie.


Nikt nie przeciaga np. OTW w zakres dla niej niedostepny i z innymi teoriami
tez.
Klimatologia zas jest zlepkiem i teorii fizycznych i modeli empirycznych i
wspolczynnikow "ssanych z palca" i jeszcze w dodatku uwazasz, ze modeluje ona
idealnie rzeczywistosc ?
Skad taki fanatyzm czy zaufanie ?

Zasada falsyfikowalnosci jest wlasnie po to aby nie mozna bylo mowic ze
bedzie inaczej.


Owszem, przy dobrze uwarunkowanej bazie aksjomatycznej i dowodowej.
Dla modelu klimatycznego symulowanie trajektorii od A do B i z B do A nie da
identycznych rozwiazan a to juz z natury modelowanych zjawisk (chaos,
niestacjonarnosc, nieliniowosc), a dolaczajac do tego niepewne dane, mamy juz
spory rozrzut trajektorii.

Zgadzam sie jednak z Toba w jednym punkcie. Klimatologia daje dane zrodlowe do
dalszych analiz gospodarczo-politycznych i wnioski moga byc takie, ze niech
"mrze III Swiat w blasku jupiterow i za zgoda ONZ mimo, ze klimat drastycznie
sie zmienia, ale zmiany wielkich tego swiata malo dotyczyc beda".

(STS)