|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Głośne czytanie
Temat: Która nagrywarka DVD lepsza??
Wilq <matri@poczta.fm wystukał co następuje: jakie widzicie w nich wady i zalety?? Proszę o jak najwięcej
NEC - czyta i nagrywa wszystko co do niego włożysz. Nie ma spalonych płyt (chyba, że uszkodzone fabrycznie), płyty po nagraniu chodzą mna każdym sprzęcie. Prosty i estetyczny design panela czołowego. Cicha praca mechanizmu wysuwającego taśmę, uszczelka między panelem a tacką. W sumie to same plusy bo jedynym minusem jaki znalazłem jest dosyć głośne "czytanie" płyt CD. Ale od czego jest Nero Speed :) Po wyciszniu nie słychać. Liteon - z najnowszym modelem się spotkałem, ale miałem w rękach wcześniejsze, bodajże 411, 811 i 1653. I tu ciągle ten sam problem - nie nagrywa wszystkich płyt, płyty po nagraniu nim są trudne/lub niemożliwe do odczytania w starszych napędach. Koszmarny wygląd panela czołowego świadczący o tandecie, głośny mechanizm wysuwania tacki, nienajlepszy odczyt nagranych płyt. Często bywa też, że nie współgra ze wszystkimi wersjami Nero. Niektóre wady można zmniejszyć (nie mylić z wyeliminowaniem) poprzez wgranie nowszego BIOSu. No ale na tyle co było wersji BIOSu to i tak nie naprawili wszystkich błędów. Moje pytanie - chcesz czekać z niecierpliwością na każdy nowy BIOS, który może coś naprawi, czy wolisz kupić i nagrywać tak jak logika nakazuje?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: chwila zwątpienia (w akcie tworzenia)
Joanna napisał(a) w wiadomości: ... Wszystko pięknie.
Pytanie - co wychodzi z takiego szkolnego podejścia poza większą świadomością autora?
miejmy nadzieję, że dobre wiersz Łukasz powoli idzie do przodu:) I jeszcze jedno - pisania można nauczyć, w końcu nawet ja nauczyłam się kilku działów matematyki (za moich czasów była obowiązkowa), aby zdać maturę, ale czy można nauczyć się tworzenia poezji?
wręcz trzeba się tego nauczyć, nawet ostro zakuwać.
Czy nawet największym zawsze się to udaje?
nigdy nie mów zawsze;)
Jak pisać, żeby była to poezja?
poczytaj przyborniki WM w archiwum;)
a tak naprawdę: 1 rozpcząć prace nad wierszem 2 wykonać podstawowe ćwiczenia 3 stworzyć warunki pracy 4 pojąć język poezji 5 stosować wizualizację 6 szkic i korekta 7 korzystanie ze wzorów 8 taktyka kooperacji (grupa poetycka) 9 temat (treść) 10 kontekst nastrój ton 12 stosowanie różnych technik 13 wypracowanie stylu 14 rym 15 rytm 16 pisanie dla dzieci 17 publikowanie 18 głośne czytanie proste, nie? :) Oto jest/są pytanie(a)....
nic nie przychodzi samo, praca, praca oddanie się poezji, poświęcenie i szkolenie, właśnie szkolenie własnych umiejętności.
pozdrówki ELMO
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: chwila zwątpienia (w akcie tworzenia)
Użytkownik " ELMO" <elmus2@poczta.onet.plnapisał w wiadomości a tak naprawdę:
1 rozpcząć prace nad wierszem 2 wykonać podstawowe ćwiczenia 3 stworzyć warunki pracy 4 pojąć język poezji 5 stosować wizualizację 6 szkic i korekta 7 korzystanie ze wzorów 8 taktyka kooperacji (grupa poetycka) 9 temat (treść) 10 kontekst nastrój ton 12 stosowanie różnych technik 13 wypracowanie stylu 14 rym 15 rytm 16 pisanie dla dzieci 17 publikowanie 18 głośne czytanie proste, nie? :) | Oto jest/są pytanie(a).... nic nie przychodzi samo, praca, praca oddanie się poezji, poświęcenie i szkolenie, właśnie szkolenie własnych umiejętności.
Bardzo to mądre. (W końcu nawet romantyk Mickiewicz uczył się na poetyce klasyka Boileau. ) I jakie naukowe. Jestem pełna podziwu Jo.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Samoorganizujące stany krytyczne
"pinki!" <nie@spamu.plwrote: ja nie moge... czlowieku istnieje pewna rożnica miedzy nieznajomoscia jezyka angielskiego a mozliwoscia szybszego uwiniecia sie z tematem. jakbys przeczytakl posta uwaznie
przeczytalem "Wlasnie z tego materialu mam seminarium w najblizsza srode", byc moze niedostatecznie uwaznie
to bys wiedzial ze nie mam z nim problemow a zwyczajnie w swiecie nie chce mi sie tlumaczyc 400 stron zeby ktos zrozumial o czym ja mowie.
a co bedzie na tym seminarium - glosne czytanie 400 stron przetlumaczonej ksiazki.
poza tym bardzo fajna dyskusja na jak najbardziej powazny temat. postowanie w stylu dlaczego komputery jeszcze nie tlumacza na biezaco sa bardzo ciekawe i ogolnie b przydatne.
uwaga ze angielski powinien byc przez Ciebie biegle znany jest uwaga przydatna, choc w dalszej perspektywie. jezeli masz ksiazke po angielsku to powinienes byc w stanie ja czytac ze zrozumieniem, a nie tlumaczyc - czyli najpierw przerabiac na tekst polski a pozniej studiowac ten tekst. nie miej do nikogo o to pretensji.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: prawo autorskie a wyszukiwarki
no ja wiem co trzeba zrobić żeby wyszukiwarka omijała daną stronę - interesuje mnie tylko problem prawny. Przecież domyślnie wyszukiwarki indeksują (a nawet kopiują daną stronę) - a to chyba nie jest zgodne z prawem autorskim. Wydaje mi się że do kopiowania potrzebna jest wyraźna zgoda autora, a nie jego milczące przyzwolenie. Poza tym kto powiedział że ja muszę znać coś takiego jak no-robots. Od strony prawnej powinno wystarczyć "Nie wyrażam zgody...". PS. Równie dobrze można zrobić system nagrywający programy telewizyjne i udostępniający je na żądanie. Czy to będzie legalne ?
Publikując coś w internecie postępujesz podobnie, jakbyś zaniósł swoje dzieło do księgarni, najlepiej w wielu kopiach, a na pytanie księgarza, dla kogo to jest - odpowiedział "dla wszystkich". Można posunąc się do perwersyjnej interpretacji, że zgrywanie Twojej strony na dysk, głośne czytanie pod nosem w obecności osób trzecich w kawiarence interentowej, wydrukowanie sobie celem przeczytania, etc. - wszystko to stanowi naruszenie praw autorskich. Swoją drogą - naprawdę złote myśli musi zawierać strona, że zacytowanie jej fragmentu przez przeglądarke naruszy w sposób istotny prawa autorskie. Pzdr: Catbert, EHRM
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: prawo autorskie a wyszukiwarki
Publikując coś w internecie postępujesz podobnie, jakbyś zaniósł swoje dzieło do księgarni, najlepiej w wielu kopiach, a na pytanie księgarza, dla kogo to jest - odpowiedział "dla wszystkich". Ale tu nie chodzi o dostępność dla wszystkich !. To wydaje się całkowicie legalne - każdy może przeczytać książke w bibliotece, tak samo każdy może przeczytać udostępnioną stronę. Chodzi o KOPIOWANIE ! Wyszukiwarki kopiują strony a później udostępniają na żądanie ich fragmenty (czasami nawet całość). Podobnie sprawa ma się z grupami dyskusyjnymi. Tam także wyszukiwarki (np Google News) kopiują wszystkie wiadomości jakie znajdą BEZ ZGODY autora (i nie ma żadnego no-robots!) Można posunąc się do perwersyjnej interpretacji, że zgrywanie Twojej strony na dysk, głośne czytanie pod nosem w obecności osób trzecich w kawiarence interentowej, wydrukowanie sobie celem przeczytania, etc. - wszystko to stanowi naruszenie praw autorskich.
Ale to są działania na użytek prywatny (a to chyba dozwolone). Ja mówiłem o kopiowaniu i publicznym udostępnianiu bez zgody autora.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: spis absolwentów a ustawa o ochronie danych osobowych
Dnia Thu, 26 Feb 2004 19:00:10 +0100, zbisa <zbisa@SPAM_FUJzr.ita.pwr.wroc.plnapisał: | Czy umieszczenie mojego nazwiska w spisie alsolwentów liceum na stronie | internetowej jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych, nie wyrażałam | na to zgody?
A czy przypadkiem glośne czytanie listy obecności w klasie bez mojej zgody nie jest przestępstwem przeciwko ustawie o ochronie danych osobowych? Twórcy tej ustawy powinni być karani za przestępstwo przeciw zdrowemu rozsądkowi.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rozmowa z Aleksandrą Jakubowską. Mogła być tam ...
Tekst wprowadzony do komputera przez jedną urzedniczkę powinien
być precyzyjnie sprawdzony przez drugą osobę odpowiedzialną za
zgodność tekstu z oryginałem. Najskuteczniejsze jest głośne
czytanie zapisanego tekstu przy jednoczesnym uważnym czytaniu
oryginału. Prawdobodobnie zawiodła w tym momencie współpraca.
Jestem przekonana,że jedynym przestępstwem jakie miało miejsce
w tym momencie było nieodpowiedzialne niedbalstwo. Nie sądzę,
by ktokolwiek z winnych zaniedbania "wziął w łapę". Za to
jestem przekonana, że nie przewidywał, ze za swoją
lekkomyślność może oberwać "po łapie", czyli jako osoba
niesumienna, a za tym niewiarogogodna moze straćić całkiem
intratną posadę.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rozmowa z Aleksandrą Jakubowską. Mogła być tam ...
Gość portalu: chochlik napisał(a):
> Tekst wprowadzony do komputera przez jedną urzedniczkę powinien
> być precyzyjnie sprawdzony przez drugą osobę odpowiedzialną za
> zgodność tekstu z oryginałem. Najskuteczniejsze jest głośne
> czytanie zapisanego tekstu przy jednoczesnym uważnym czytaniu
> oryginału. Prawdobodobnie zawiodła w tym momencie współpraca.
> Jestem przekonana,że jedynym przestępstwem jakie miało miejsce
> w tym momencie było nieodpowiedzialne niedbalstwo. Nie sądzę,
> by ktokolwiek z winnych zaniedbania "wziął w łapę". Za to
> jestem przekonana, że nie przewidywał, ze za swoją
> lekkomyślność może oberwać "po łapie", czyli jako osoba
> niesumienna, a za tym niewiarogogodna moze straćić całkiem
> intratną posadę.
Ja też jestem o tym przekonana. To pani Szumielewicz zrobiła błąd, w którym
natychmiast się zorientowała, ale zamiast go poprawić wolała zrobić aferę
kłamiąc koleżankom i swojej szefowej na temat całej sprawy. Co gorsza, po takim
czasie wcale jej nie przeszło, polazła na komisję i tam nakłamała po raz
kolejny, tym razem pod przysięgą, zołza. Z tego stresu niesłusznie oskarżony
Łopacki zapadł na ciężką amnezję a kryształowo uczciwa i szczera Sokołowska w
panice powołała się na 183 kk.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Przerażony Romek!
Ale "Trylogię" czytał "kilkanaście razy"! Zapewne wieczorami w domu Giertychów odbywało się głośne czytanie: senior rodu
Xięgę ze skrzyni wyjmował, całował, po czym rozina zasiadała na ławach i
słuchała owych opowieści cudnych o rycerzach niezłomnych, królach mądrych,
hetmanach bitnych... Serca krzepiały, a i śloza nierzadko skapnęła na suknię
zgrzebną.....
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kolejne grafomańskie wypociny pisiowego "literata"
Jęsli nie grafomania to co ? Wolski powieść swoją napisał z myślą o młodych i wykształconych
czytelnikach zamieszkujących ogrodzone wysokim, metalowym parkanem
parcele domków jednorodzinnych, w których życie rodzinne to głównie
rozwój duchowy członków rodziny- jeśli są wyborcami PO - poprzez
wspólne głośne czytanie dzieł Nabokowa,Goldinga,Voneguta,Keseya,
Belowa, Singera, Irvinga,Kafki,Levinasa,Geneta no i Donalda Tuska.
Wariatka tancząca to jednak wariatka i na literaturze, z najwyższej
lub wysokiej półki, może się zupełnie nie znać.
Co miało miejsce.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kolejne grafomańskie wypociny pisiowego "literata"
pisolubnych - że Wolski nie dla moherów pisał
lecz dla pieniążków, to widać i czuć
fakt, na literaturze z tak "wysokiej" półki
nawet jakem wariatka - nie chcę się znać
niech Wolski lepiej już zostanie przy satyrze
homosovieticus napisał:
> wspólne głośne czytanie dzieł Nabokowa,Goldinga,Voneguta,Keseya,
> Belowa, Singera, Irvinga,Kafki,Levinasa,Geneta no i Donalda Tuska.
> Wariatka tancząca to jednak wariatka i na literaturze, z
najwyższej
> lub wysokiej półki, może się zupełnie nie znać.
> Co miało miejsce.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wyścik do zaśfiatczeń o dysleksji
jesteście niesprawiedliwi jesteście niesprawiedliwi,wrzucacie wszystkich do jednego worka, jestem matką
trzech synow z zaburzeniami tego typu, życie z ich kłopotami jest niewesołe.
przy najstarszym, najbardziej dotkniętym tą dolegliwością- ponad 5 lat
CODZIENNYCH ćwiczeń , 2 razy w tygodni po 1,5 godz zajęć ze specjalistą
(płatnych , a nie fundowanych przez kogokolwiek, jak niektórzy myślą- i to
koszt powyżej ceny za języki), potem ciągłe powtarzanie zasad
ortograficznych,ćwiczenia usprawniające rękę, głośne czytanie itd,itd,Teraz
jest w klasie maturalnej, błedy wali nadal, powtarzanie regułek- może coś daje,
ale i tak ortografia to koszmar.Myślicie że powinien iść kopać rowy , bo
niestety robi błędy?Ja ciągle mam nadzieje, że poradzi sobie w życiu-dobrze że
są komputery z programami ułatwiającymi poprawną ortografię.Pozostała dwójka
jest w nieco lepszym stani, radzą sobie w szkole nieźle.Ale to nadal jest
cięzka praca, nie można wrzucać tych co mają lewe papiery do jednego worka z
tymi dzieciakami, które zdjagnozowane w 1 klasie podstawówki przechodzą terapie
za ciężki pieniądze i wymagające wiele pracy ich i mojej .Zobaczyć , czy
diagnoza jest z początków edukacji czy na koniec przed egzaminem.
Co do życia zawodowego- życie i tak zweryfikuje, ktoś kto sadzi błedy nie
bedzie np.urzędnikiem bo go wywalą z pracy.A że mogą dłużej pisać egzamin- może
wydłużyć go po prostu dla wszystkich, skoro są głosy że jest zbyt mało czasu na
poisanie?Co o tym sądzicie?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Finlandia: kary za korzystania z usług seksualnych
Finlandia: kary za korzystania z usług seksualnyc Smutne to forum, zgadza sie z ocenami z matur z kilku ostatnich lat, ludzie nie
rozumieja słowa pisanego. Czytaja a treść nie dociera.
Brawo Finowie, a spora część forumowiczów, powtarzać szkołe, głośne czytanie i
analiza tekstu.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Tekst odsłuchiwany z CD, bez netu
Tekst odsłuchiwany z CD, bez netu Witam,
Chiałbym się osłuchać z angielskim, najlepiej w takiej formie jak nauka bbc -
słuchanie tekstu, którym mam przed sobą i póżniej głośne czytanie. Niestety
nie mam w domu dostępu do neta, więc nie mogą uczyć się po pracy z bbc
(odsłuchiwanie lekcji odbywa się wyłącznie poprzez Realplayer bezpośrednio z
netu:(
W związku z tym mam pytanie, czy znacie jakieś strony z których można
ściągnąć z CD listening plus text?
Thanks from mountain :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Słownictwo -rozszerzona
madziiu.laa napisała:
> chyba zeby cokolwiek powiedzieć potrzebne jest slownictwo ..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Polecam głośne czytanie słownika...
Powodzenia...
PS
Bardzo ciekawa lektura...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: nauczyciele początkowi (szkół z klasą)
nauczyciele początkowi (szkół z klasą) Bardzo proszę, powiedzcie, jak w waszej szkole, zapewne z klasą, traktujecie
dzieci mające trudności z wypowiadaniem się publicznie, np. opowiadaniem
przed klasą, śpiewaniem na lekcji przez dzieci nie mającej ku temu żadnych
predyspozycji itp. Dzieci nieśmiałe, aczkolwiek poza tym bardzo dobre.
Żywotnie mnie to interesuje, chcę zobaczyć, czy moje dziecko miałoby jakąś
szansę w jakiejkolwiek szkole i nie było traktowane na równi z łobuzami,
którzy w podobnym stopniu dezorganizują pracę nauczyciela, bo sądzę, że o to
właśnie chodziło pomysłodawcom takiego systemu oceniania, że pozycja
angażowanie się w zajęcia znajduje się w ocenie z zachowania...
I to w szkole, która propaguje m.in. glośne czytanie. Zachęca do czytania
lektur, pani przynosi nawet lektury z biblioteki, ale mój syn, choć lubi
czytać, nie chce wypożyczać książek, bo potem przeczytaną książeczkę trzeba
potem opowiedzieć klasie stojąc na środku sali.
Proszę tylko nie myśleć, że chcę, żeby moje dziecko takie zostało. Samo nie
czuje się z tym dobrze, ale chyba powinno mieć choćby ten rok na adaptację?
Powinniśmy mieć chyba czas na pracę z nim, w domu i w szkole, bez ciągłego
wypominania mu, że jest jakiś gorszy. Czemu nieumiejętność dodawania czy
nieznajomość liter u 8-latka traktowana jest z mniejszą pobłażliwością i
zrozumieniem ze strony nauczycieli niż niechęć do śpiewania?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prosze o informacje jak to jest...
Gratuluję naprawdę udanych zdjęć! I zachody słońca i Kananaskis są imponujące i
nadają się na tapetę (screensaver)!
Co do języka to prawda, że da się go naprawdę dobrze znać i bezbłędnie używać
mieszkając w danym kraju. Wtedy człowieka otacza żywy język, ludzie nim mówią,
wszystkie scenki sytuacyjne, powiedzenia, konteksty, niuanse... chociażby każdy
głupi napis na ulicy czy w sklepie . Widzę to po sobie. Dobrym testem jest
też głośne czytanie, najlepiej do mikrofonu, to wyłapuje wszystkie przegłosy.
Życzę szampańskiej zabawy na weselu i pozdrawiam narciarsko.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Charlie i fabryka czekolady
a to dla odmiany w Twoim magicznym kinie HP leci tylko z dubbingiem?
bo u nas zawsze sa tez seanse z napisami
niemniej ja od razu sie posilkuje 'alternatywnymi zrodlami' ;) bo akurat ten
film sobie swietni poradzi nawet bez tych moich 13 zlotych ;)
co do ksiazek, to pewnie sie juz nie skusze. no chyba, ze moj bratanek
wyegzekwuje glosne czytanie (ale mam nadzieje, ze mi oszczedzi)
wole jeszcze raz przeczytac calego Snicketa (w oryginalne. tlumaczenie bardzo
nieudane) :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Władca Pierścieni" kontra Radio Maryja i Kościół
Zdziwie Cie ogromnie ale wczoraj w Toruniu w ramach akcji " Glosne czytanie "
ktora odbywala sie w Dworze Artusa , Tolkiena "na glos" cztali min. Bp Suski i
szef torunskiego Caritas tez ksiadz jak sie domyslasz - sluchalo ich kilka setek
dzieciakow , zapraszano tez na premiere filmu , co prawda nie bylo z imprezy
transmisji w RM ale o tym z pewnoscia wiesz najlepiej
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Oto jest Kasia - ebook szukam
"Oto jest Kasia" w audiobooku do kupienia nie występuje. Były
kiedys takie płyty z lekturami do klas 1-3, ale to były skróty tych
ksiązek.
Zaproponowałabym poszukanie w bibliotece dla niewidomych, ale skoro
nie jesteś w Polsce, to też się nie da.
Pozostaje zakup książki i głosne czytanie. Gruba nie jest.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: dr.krisk odradza się moralnie. Pikantne szczegóły!
Brygady bezlitosnych mścicieli! Gość portalu: ryża małpa napisał(a):
> KrisK- sformujmy brygady śmierci
Już prawie się zapaliłem do tego pomysłu, podniecony wyobrażeniem tortur
psychicznych zadawanych owym przygłupom w naszej Tajnej Bazie (głośne
czytanie "Dziewic Konsystorskich", plwanie i szarganie wartości narodowych,
wodzenie na manowce, itp.), ale myślę, że pragną oni owego męczeństwa!
Męczennicy za wiarę im potrzebni, ot co!
Wyśmiewać tedy ich trzeba, gębę im przyprawiać (i w tłuste dupy kopać też, bo
zasłużyli).
Toteż wkurzyły mnie tłumaczenia w TVP jakiegoś profesorunia od literatury,
który wywodził, że Boy dobry był człowiek, i zasłużony literat. Zamiast ryknąć
na owych kretynków, podsumowac ich grubym słowem, ten cos tam mamlasił
niewyraźnie... Co na naszym niewykształconym narodzie może wywrzeć wrażenie,
że "coś tam na rzeczy jest".
Na razie wysłałem owego Doerre email jadowity jak radziecka onuca. Niech ma!
KrisK
P.S. A czy w tych brygadach mielibyśmy jakieś mundury? W tym galowe?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Cała Polska czyta... nie tylko dzieciom
kiedy ja za tym nie przepadam :(
wprawdzie jako dziecięciu nieletniemu mamusia mi książeczki czytywała, ale
mamusia była kobieta ostro pracująca i czasu miała nie za wiele, co zmusiło
mnie do samodzielnego opanowania literek celem uzyskania niezależności.
poza tym jakoś nikt nie bierze pod uwagę faktu, że głosne czytanie - jeśli ma
trwać dłużej niż 5min - wymaga jednak opanowania odpowiedniej techniki :)
aktorzy czytający dziatwie to żaden przykład, bo oni się uczą głośnej lektury
zawodowo, ale normalnemu człowiekowi głos siada b szybko
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ulisses Joyce'a
16 czerwca swieto Blooma! W Krakowie bedzie sie duzo dzialo. Knferencja
naukowa, wystawa, spotkania z tlumaczami Joyce'a. Na plycie rynku happening:
glosne czytanie Ulissesa pod ratuszem. Kazdy moze przyjsc i poczytac od 8.00 do
20.00.No i jest nowe wydanie Ulissesa, specjalnie na Bloomsday :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: techniki czytania
niestety nie zawszę moge Twoje cenne rady zastosować - głośne czytanie
uniemozliwiłoby mi przeczytanie kobyłki 700stronicowej w tydzień - i to dwa
razy minimum:-/ ale technika z piosenką bardzo ciekawa, spróbuję przy
najblizszej okazji :)
> Porzucenie subwokalizacji? hmm.. nie wiem. czytam po polsku od 3 roku zycia,
> wiec stało sie to dla mnie tak naturalne jak oddychanie. czytanie po
> apngielsku - dosc nowa sprawa, ale zauwazyłam znaczny postęp - juz wyłuskuję
z
> tekstu tylko interesujące mnie fragmenty (np omijając nudne opisy); niestety,
> chyba nie umiem opisac przebiegu tego procesu
ja czytałam tez dosc wczesnie - no moze nie 3 lata, ale gdzieś przed 5. rokiem
życia. sęk w tym, że czytałam na ogół na głos - rodzice mnie w ten sposób
sprawdzali. a to chyba najlepszy sposób na wyhodowanie nawyku powtarzania w
myslach. własnie teraz uczę sie szykiego czytanie i próbuję wyłuskiwać słowa
klucze, ale mimo to nie jestem pewna, czy nie zgubiłam gdzieś jjakiegoś
ktrótkiego, ale waznego wyrazu, np. "nie". albo nie umiem po przeczytaniu
tekstu powtórzyć jakiejsś obcojęzycznej nazwy własnej. nie masz z tym problemu?
(własciwie po co pytam, pewnie nie, skoroś dwujęzyczna:))
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wenus Delta Anais Nin
dziwne pytanko w sumie. Jak dla mnie najpiekniejsza poezja erotyczna prozą od
czasu Apolinaire'a, bez kategoryzacji na płcie kulturowe tudzież biologiczne.
Na pierwszy rzut oka dośc rózni sie od typowej męskiej pornografi literackiej,
chociażby łagodniejszym traktowaniem kobiety - co, chyba w sumie nie jest
regułą bo jeden z bardziej moim zdaniem upodmiotowujących kobiety tekstów spod
pióra dziewczęcia właśnie wyszedł - 'Historia O', i dośc specyficzną ironią
zabarwionego podejścia do wszechogarniających męskich chuci, ale po jakims
czasie - gdzies po drugim trzecim tekście, człowiek przestaje owe różnice
zauważać, osoba autora staje się całkowicie przeźroczysta, w najlepszym
Barthesowskim sensie i książka przejmuje władzę nad czytelnikiem, dość ostro
pobudzając fantazje erotyczne odbiorcy - czy będzie on kobietą, jak moja żona,
czy chopem jak domp, jak, moja skromna osoba:). Jedyna róznica w odbiorze jaką
zauważyłem jest taka, że żonie bardziej podobają się teksty z Delty Wenus a
mnie z Małych Ptaszków...BTW - polecam głośne czytanie w ramach gry
wstępnej...:)
Pozdrowienia:)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jak czytacie w oryginale. Nie do filologów :-)
Jack, ciekawe jest to, co piszesz o fonetyzacji. Sama czytam szybko i po tym, co napisales, wydaje mi
sie, ze wyniklo to z tego, ze bardzo wczesnie w ogole przestalam fonetyzowac. Potam, jak zaczelam
czytac w innych jezykach, juz automatycznie nie fonetyzowalam (u mnie dochodzi jeszcze problem z
wada wymowy - nie lubie glosno czytac, a nauczylam sie wczesnie czytania - po polsku oczywiscie - i
w szkole mialam potem problem z przestawieniem sie na glosne czytanie, wlasnie na fonetyzowanie,
jakby odwrotnosc tego, co Ty robisz teraz).
Do zalozyciela watku: Niekoniecznie trzeba byc filologiem, zeby plynnie znac jezyk. Osmiele sie nawet
stwierdzic, ze niekiedy ktos nie bedacy filologiem moze lepiej poslugiwac sie jezykiem, niz ten, dla
ktorego znajomosc jezyka jest zawodem :-)
Czytam dla przyjemnosci w trzech jezykach oprocz polskiego. W jednym dodatkowo moge czytac, jak
jestem do tego zmuszona. Wydaje mi sie, ze czytanie jest jedna z latwiejszych umiejetnosci i
przychodzi dosc wczesnie przy opanowywaniu jezyka obcego.
pozdrawiam
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Głośne czytanie.
Głośne czytanie. Dawniej ludzie zbierali się wieczorem, siadali przy stole w kręgu światła
rzucanego przez lampę i ktoś czytał głośno książkę, reszta słuchała pilnie.
Nie było telewizji, nie było radia, nawet internetu nie było ;-) więc ludzie
się zbierali i słuchali głośnego czytania. Najpilniej zaś słuchali ci, którzy
sami nie posiedli szlachetnej umiejętności czytania.
Dziś tradycję głośnego czytania książek kultywuje radio, zwłaszcza
program II PR, rano i wieczorem świetni aktorzy czytają tam świetne ksiązki.
Jednak po domach juz się raczej nie czyta głośno w rodzinnym kręgu.
Sama lubię czytać głośno, ale nie mam komu, więc czytam sobie. Przeważnie
wiersze, są takie wiersze, które wprost muszę przeczytać głośno, by do mnie
dotarły. Ale też i prozę, a czasem nawet fragment jakiegoś artykułu, jeśli
spodobał mi się szczególnie.
Lubicie czytać głośno? Sobie? Komuś?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Głośne czytanie.
One sa chyba glownie pomyslane dla osob niewidomych.
Wlasnie, przypomnial mi sie jeszcze jeden przypadek glosnego czytania. Mialam na
studiach niewidoma kolezanke. Studia zas polegaly na czytaniu, czytaniu, i
jeszcze raz czytaniu. Nalezalam wowczas do grupy osob, ktora pomagala owej
dziewczynie, czytajac na glos materialy na zajecia i nagrywajac ksiazki. Bardzo
lubilam to zajecie - siadanie w pokoju z kubkiem herbaty, pod kocykiem, szum
tasmy w magnetofonie, i glosne czytanie :-)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: słówko o księgarniach
W Katowicach jest cudna ksiegarnia na ulicy podajze 3 maja. Ksiegarnia firmowa
Swiat Ksiazki - ale maja tez inne wydawnictwa. Swietna atmosfera, fotele,
wieczory autorskie i promocyjne - np.wieczor promujacy ksiazke o Chinach i
dziewczyna przebrana za Chinke czestujaca herbata i ciasteczkami z wrozba,
glosne czytanie ksiaki. Bardzo fajne miejsce.Zawsze tam chodze.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czytajmy dzieciom???
Mam wrazenie, ze kazda wspolna chwile spedzona w dziecinstwie z moja Rodzicielka
poswiecalysmy albo na rozmowy, albo na czytanie. Mnie wciaz bylo malo i oburzalo
mnie niewymownie, ze ona osmiela sie czytac sama cokolwiek, pozostawiajac mnie
na pastwe losu. Pewnie to wlasnie sprowokowalo mnie do szybkiego nabycia
umiejetnosci skladania literek, co wykonalam sama (tzn. biegalam i pytalam, co
to za literka, ale Rodzicielka nie liczyla na to, ze jej odpowiedzi zapamietam i
przyswoje w tak mlodym wieku, wiec troche byla potem zaskoczona). Szybko
przestalam lubic glosne czytanie, bo bylo za wolne, a ja szybko chcialam
wiedziec, co bylo dalej; i tylko podczas ciezkich chorob prosilam o glosne czytanie.
Moja duzo mlodsza siostra natomiast bardzo lubila glosne czytanie do poduszki
bardzo dlugo - czytala sama tez, oczywiscie, ale wieczorny rytual ukladania do
snu i glosnego czytania przetrwal dlugo, miala chyba ze 12 lat, jak przestala
sie o to dopominac.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: TVP KULTURA MNIE ZASKAKUJE
To chyba było we wrześniu gdy Makak z Antyradio polecał realizowane przez
siebie wywiady z muzykami (mniam) dla Strefy alternatywnej w TVP KULTURA
właśnie i aż mnie skręcało, że tego programu nie mam. Teraz mam nareszcie ten
kanał w swojej kablówce o czym się przypadkiem dowiedziałam wczoraj, ale z tego
co widzę w programie, Strefa alternatywna teraz to głośne czytanie, czytanie
dramatu, komix. A co z muzyką? Ja chcę muzykę, ja chcę wywiady Makaka. Czuję
się jakbym dostała przysłowiową musztardę po obiedzie :(
have fun
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: NOWE MIEJSCE DLA DZIECI!
Skopiowane z innego forum - może się przyda
w dzisiejszej rzeczpospolitej - artykuł na temat tejże przechowalni - na
stronach lokalnych
w skrócie:
Bociania Łąka Elektoralna 4/6 m 42
tel 0-22 620-66-53 , 620-29-40, 0-512-135-201
strona w budowie : www.storkmeadow.com
20 PLN za 1-szą godzinę, pięć następnych - po 15 PLN/h
2 panie prowadzące + 5 opiekunek (wszystkie po studiach pedagogicznych)
4 sale pomalowane przez studentów ASP w jakieś zwierzaki i ornamenty:
pokój edukacyjny z książeczkami, grami itd
2 sale do zabawy (zjeżdżalnia, piłeczki itp)
sypialnia dla niemowlaków
Trzeba zadzwonić z 1-dniowym wyprzedzeniem i deklaracją o której i na jak długo
Wypisuje się kwestionariusz z danymi o dziecku, danymi kontaktowymi, czy może
odebrać babcia, czy dziecko ma alergię itp
Można przynieść kanapki lub jedzenie do odgrzania
Można organizować imprezy dla najmłodszych
W planach - zajęcia plastyczne, muzyczne i głośne czytanie bajek
Jutro 12-15 dzień otwarty
Uroczyste otwarcie 12 grudnia
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Chwalę się ;-))))
NOOOOO...To i tutaj pogratuluję!!! I jeszcze raz powtórzę - będzie głośne
czytanie na Babozlocie, będzie! Mam nadzieję, że dziewczyny się o to zatroszczą
i przynajmniej "zmuszą" Cię do przeczytania paru stron, a resztę wezmą w
swoje "głosy" )
p.s. Dzięki wielkie za to, co na skrzynkę przyszło ) Druknięte już. Krótka
rozmowa "służbowa" wisi w powietrzu oczywiście )
pozdrawiam
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Życie rodzinne :)
Porozmyślawszy nad tematem coś sobie pozbierałam
Robienie sobie licznych zdjęć - naturalnych bądź pozowanych,
Gra w domino, szachy, warcaby,
Głośne czytanie (dla dzieci nawet z tzw. podziałem na role a w
wersji max - jakiś spektakl domowy),
Robienie kroniki domowej lub choć albumu ze zdjęć rodzinnych,
Gotowanie nietypowych potraw,
Uczenie się jedzenia ryżu pałeczkami a spagetti łyżką i widelcem
Co jeszcze?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wyuczona bezradność
Powiedzcie, jak to jest, czy 9-
letni dżentelmen nie powinien przypadkiem SAM odrabiać lekcji a jedynie kiedy
mu coś trudność sprawia pytać ojca?
Szkoła to obowiązek i wymaga systematycznoći. Dziecko lat 9 jest jeszcze tej
systematyczności nie nauczone. Teraz synowie Twojego M. są w wieku, kiedy
trzeba poświęcic im wiecej czasu na naukę (na naukę, a nie na rozwiązywanie za
nich zadań szkolnych), np. robić im dyktanda, prosić o głośne czytanie, dawać
rebusy i dodtkowe zabawy matematyczne, jednym słowem rozwijać i wdrażać. Tę
sytuację "przespał" mój M. Rezultat jest opłakany: pasierb od 5-ej klasy
podstwówki niestety cały czas jechał w dół, a to dlatego, że nie był wdrożony
do systematycznej nauki we wczesnym okresie szkolnym. Dziecko powinno samo
odrabiać lekcje od 4-5 klasy (tzn. poczuwać się do obowiązku ich wykonania) i
dopiero od tego okresu można wymagać swoistego perpetuum mobile. Potem nie ma
już możliwości zagonienia go do nauki.
Tyle, że podkreślam: dziecka nie należy wyręczać (uzna, że zawsze może
powiedzieć, że czegoś nie umie i rodzic za niego to zrobi), ale organizować mu
zajęcia "dodatkowe" j. w.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: 5,5 m-ca
weronikarb napisała:
> Drogie mamy pwoiedzcie mi czy czytacie dzieciom w tym wieku? Jesli tak to
> powiedzcie co i w jaki sposob. Ja jak si eklade kolo malucha to mnie nie
> slucha, jak wezme na kolana to dewastuje ksiazke. Prosze pomóżcie :-(
Hej, juz mialem nie pisac bo mnie takie dyskryminujace naglowki zniechecaja (a
tato nie moze odpisac i czytac dziecku?), ale postaram sie udzielic Tobie kilku
porad.
Ja swojemu synkowi czytalem, gdy mial 5, 6 m-cy Mikolajka Goscinnego i Harrego
Pottera, przyjmujac, ze bardziej w tym wieku wazniejsze jest jak niz co czytam.
I tu mala podpowiedz. Takie glosne czytanie wymaga, jak ja to nazywam troche
teatru. Tzn. Trzeba modulowac glos, roznie dla poszczegolnych postaci
wyrazajacych sie w dialogach, robic atmosfere itd. Wtedy dziecko bedzie sluchac
gwarantuje. Jesli natomiast chcesz trzymac je na kolanach to polecam
twardostronicowe ksiazki, np. o przygodach krecika (pisalem o tym na forum, inni
rowniez). Znajdziesz tam bardzo prosty tekst, ale ma to swoje zalety, no i
ciekawe ilustracje. Do dewastacji nie dojdzie, bo polroczne dziecko musialoby
sie sporo natrudzic, zeby taka ksiazke zniszczyc.
pozdrawiam, zyczac powodzenia.
Ajwek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dlaczego czytacie dzieciom?
Dlaczego czytacie dzieciom? Czy robicie to z innych powodow niz te wymienione ponizej?
Głośne czytanie dziecku:
Buduje mocną więź między dorosłym i dzieckiem
zapewnia emocjonalny rozwój dziecka
rozwija język, pamięć i wyobraźnię
uczy myślenia, poprawia koncentrację
wzmacnia poczucie własnej wartości dziecka
poszerza wiedzą ogólną
ułatwia naukę, pomaga odnieść sukces w szkole
uczy wartości moralnych, pomaga w wychowaniu
zapobiega uzależnieniu od telewizji i komputerów
chroni przed zagrożeniami ze strony masowej kultury
kształtuje nawyk czytania i zdobywania wiedzy na całe życie
zródło: www.calapolskaczytadzieciom.pl/nowa/index.htm
Bo lubicie? Bo to przeogromna frajda dla Was?
Jestem ciekaw.
aj.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: 3 latak nie przepada za czytaniem
Moja córka nigdy nie przepadała za czytaniem, ja z kolei, choć sama książki
kocham, nie znoszę głośnego czytania (jestem wzrokowcem). Nie czytałam jej,
skoro żadnej z nas nie sprawiało to przyjemności. Nauczyła się czytać mają 5
lat, ale nadal uważała, że książki są nudne. Mniej więcej rok, półtora później
chwyciła bakcyla i teraz uwielbia zarówno czytać sama, jak i głośne czytanie.
Nic na siłę, nawet jeśli "cała Polska czyta dzieciom". Jeśli w domu są książki i
domownicy czytają, to i dziecko prędzej czy później załapie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nowa seria książek dla dzieci "Polityki"
Faktycznie, Pani Koźmińska mówi, że wspólne lektury
siedemnastoletniej córce umilały im wakacje. To rozumiem - taki
audiobook za darmo:))
Ale twierdzi też, że książka ma być pretekstem do poznania własnego
dziecka, a tu nie wystarczy lektura wakacyjna. Tu chyba jednak
magiczne 20 minut dziennie codziennie:))
Mam małe doświadczenie w kontaktach nastolatkami (poza sobą
kilkanaście lat temu:)), ale jakoś łatwiej mi sobie wyobrazić
czytanie tej samej książki i potem rozmowa o niej, niż głosne
czytanie.
Oczywiście mogę sie mylić. Mamy nastolatków - co Wy na to?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Masz babo...hobbita
Masz babo...hobbita Mój mąż właśnie kończy czytać Grzesiowi "Hobbita" ( w sporadycznych
przypadkach mama jest dopuszczana do czytania). Uznaliśmy zgodnie,
że na "Władcę pierścieni" jeszcze nie czas (G ma dopiero 5 lat), ale
mąż stwierdził, że teraz czas na Narnię. No to mam dziecko z głowy
na kilka dobrych tygodni. Ile może trwać głośne czytanie tych 6
tomów?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Podliczyłam ile czyta moja córka (!)
A propos obowiązków - mój syn właśnie odbębnia obowiązek, który sam sobie
narzucił, czyli głośne czytanie młodszej siostrze, bo młodsza siostra leniem
jest i wieczorami cudownie traci umiejętność czytania ;).
Na łóżku leży stos około setki ksiązek różnych, a w tym zakopana moja dwójka.
Cudny widok :D
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Słuchacie książek w samochodzie, autobusie itp.?
Ja generalnie uważam głośne czytanie za trudne, gdyż wymaga ono,
moim zdaniem, pewnego odpowiedniego stanu skupienia się, spokoju i
ciszy, tak by usłyszeć to, co ktoś chce nam przekazać.
Biorąc pod uwagę wszechogarniający hałas otaczający nas w ciągu
dnia, czy zwykły codzienny szmer, dopuszczam taką formę "czytania
książek" wyłącznie w domowym zaciszu, na zasadach opisanych przez
uccello (w trakcie robótek ręcznych, dziergania swetrów, itp.),
ewentualnie leżąc w łóżku z zamkniętymi oczami.
Z tego powodu wolę chyba "tradycyjne" czytanie;-), bo u mnie akurat
nie wymaga ono szczególnej "ciszy" na zewnątrz.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kwietniowe spotkanie z książką w Warszawie
To jak bezkosztowo i z ogródkiem, to ja jak zwykle zapraszam - wiem,
że miejsca mamy niewiele, ale właśnie dziś ustawiliśmy altanę w
ogródku, stoły, stoliki i huśtawka są, ogrodowa zjeżdżalnia i
zabawki dla dzieci też.
Jeśli trzeba, może uda się zorganizować głośne czytanie + zabawę
plastyczną dla dzieci w trakcie spotkania, na świeżym powietrzu lub
na poddaszu. A miłe brombówki - zapraszam do stolików w ogródku,
miejsce dla ok. 10 osób swobodnie się znajdzie, a i kilkanaście też
pewnie się zmieści (nie wiem, jak liczne są ostatnio spotkania?).
No i - wreszcie będę miała szanse uczestniczyć, bo ciągle spotykacie
się u konkurencji, a mnie jakoś nijako tam chodzić :)))
Joanna z Badeta
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nocna premiera 7. Pottera w Badecie
Nocna premiera 7. Pottera w Badecie Zapraszam serdecznie na nocną premierę ostatniej części serii o Harrym
Potterze - "Harry Potter and the Deathly Hallows".
21.07 od godz. 22 będziemy bawić się w magiczne zagadki literackie, oczekując
na rozpoczęcie nocnej sprzedaży książki. Będą m.in. zabawy z cieniem, slajdy
i fragmenty filmów o małym czarodzieju, a także atrakcja główna - głośne
czytanie fragmentów pierwszego rozdziału (dla tych, którzy tak jak ja już nie
mogą się doczekać na to, co WRESZCIE będzie dalej :)
Aby te nocne godziny nam się nie dłużyły, dla wszystkich oczekujących
magiczne ciepłe napoje (oraz kawa/herbata/czekolada) gratis.
Mam nadzieję, że do zobaczenia (i że nie będę tam sama siedzieć z Potterem,
choć też pewnie nie byłoby źle) - wstęp wolny oczywiście, ale zapisy na
zabawy konieczne.
Pozdr.,
Joanna z Badeta
(czyli księgarni dziecięcej w Wilanowie, W-wa, ul. W. Rutkiewicz 17, tel. 022-
499-37-17).
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Klub Najmłodszego Czytelnika
Gratuluję przyjęcia NOWYM czytelnikom!
Nie udzielam się na razie, bo Franka tak wrzeszczy, że trudno mi ją przekrzyczeć
(czyli głośne czytanie wyeliminowane)... No i jeśli znajduję już czas na net,
to szukam porad w stylu 'co na kolki', che che. Ale pozdrawiam was! Jeszcze
żyję...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Do jakiego wieku czytacie dzieciom?
Moja córka ma 6 lat i od ponad roku nie pozwala sobie nic czytać. Sama robi to
znacznie szybciej i głośne czytanie ją spowalnia i denerwuje. Wielokrotnie
próbowałam poczytać jej (np. książki mojego dzieciństwa, ostatnio Mary Poppins),
bo bardzo to lubię, ale wtedy musiała śledzić wzrokiem tekst i zwykle kończyło
się, że wybiegała wzrokiem w przód i w końcu oznajmiała "Daj mi to, ja sama!"
Więc ewentualnie czytamy coś razem w ten sposób, że ja zerkam jej przez ramię.
Swoją potrzebę głośnego czytania dzieciom zaspokajam teraz na młodszej
dwuletniej córeczce, tylko książki mniej pasjonujące dla dorosłego...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: O jakich porach czytacie dzieciom?
przed spaniem, zamiast p.
w dzien, gdy trzeba wyciszyc czlowieki
w srodku nocy, gdy ucho boli i nie mozna zasnac od goraczki
no i nie dziwota, ze syn 17 mies. mowi, jako jedno z pierwszych slow, CITAJ z
akcentem na -AJ
nauczyl sie od siostry czterolatki, ktora nas tak do czytania przywoluje, jak
sie nam zdarzy usnac ... wiecie, nic nie dziala tak doskonale nasennie na
doroslych, jak (wlasne) glosne czytanie
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: 6 latka i 10 latek - jaka książka??
6 latka i 10 latek - jaka książka?? Poradźcie proszę co zabrać ze sobą do głośnego czytania na ferie dla
rezolutnej 6 latki i 10 latka?
Jak dzieci były nieco mniejsze, głośne czytanie wieczorem było naszym
ulubionym rytuałem. Teraz starszy czyta już sobie sam. Młodsza też próbuje.
Jednak na ferie chciałabym coś im poczytać.
Póki co bardzo sprawdził się Pafnucy i Opowieści z Narnii.
Co jeszcze?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Hasło "gorący ziemniak" ;-)
Hasło "gorący ziemniak" ;-) Macie na półkach takie ksiażki, których mimo, że dobre i wartościowe, to z
różnych względów nie znosicie czytać dzieciom i staracie się albo upchnąć
gdzieś z tyłu, albo odpowiedzialność za głośne czytanie przerzucić na
współmałżonka/starsze rodzeństwo delikwenta?
Ja nie lubię czytać niektórych rozdziałów "Kubusia Puchatka" - za długie, a
nie ma gdzie przerwać.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: tańsza kultura
U mnie choć miasto małe 60 tys. czasem są jakieś wieczorki, koncerty np. jazzowe, bluesowe za free. Poza tym cyklicznie Dni muzyki organowej i kameralnej-koncerty w kościołach, co tydzien w innym z innymi artystami-wstęp wolny. Często tez w bibliotece odbywa się Głośne czytanie nocą (ostatnio czytała słuzba zdrowia-lekarze, a nawet dyrektor szpitala). Także trochę sie dzieje.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: witam i od razu mam dwa pytania
>Uwielbia
> Fajne są takie wspólne wieczory przy lekturze
Na razie może czytajcie razem? Ty parę słówek, on jedno, albo po linijce? Moja starsza córa tak lubiła :) A potem tak jakoś zeszło na to, że zaczęła czytać sama.
Ja nie zachęcałam do czytania. W końcu to ma być dla nich _przyjemność_ ;)
Sama uwielbiam czytać, ale nie znoszę czytania na głos. Dlatego początkowo dawałam się namówić na głośne czytanie, o ile dzieci mnie wspomagały :)
Tyle jest fantastycznych historii. Bardziej od biblioteki moje dzieciaki lubią księgarnie (antykwariaty, tzw. tanie książki) - bo lubią mieć coś na własność. Historie które sobie wybierają nie zawsze są tymi, które uważa się za "wartościowe" - choćby ten klub młodych detektywów. Bardzo lubią też stare komiksy taty - przede wszystkim Asterixa :) To była pierwsza samodzielna "lektura" młodego - jeszcze liter nie znał, ale skoro starsza siostra czyta, to on też ;)
Sama kocham książki i nigdy nie sugerowałam dzieciom, że powinny czytać, że to potrzebne, ważne, że w szkole wymagają. Więc czytają - tak trochę z przekory ;) I naśladują, także te paskudne nawyki, jak czytanie przy stole ;)
Pozdrawiam
Jola
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Noworodek ze starszakiem w pokoju?
A dlaczego nie dopuszczały nawet takiej możliwości?
My też mamy dwa pokoje. W jednym śpią dziewczynki, w drugim my - teoretycznie, bo rano róznie to wygląda. Z kładzeniem spać nie ma problemu. Usypiają niezależnie od siebie, kiedy już zasną to nawet krzyki starszej czy głosne czytanie na dobranoc nie budzą małej.
Starszą kładę dość wczesnie spać - ok. 8.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ANKIETA do WYPEŁNIENIA :) uniżenie poszę
Wpływ komputer i internetu- około 5 bo jest neutralny- ja korzystam z netu z
korzyścia dla dziecka bo moja trzylatka nie wie co to jest internet i chwała
jej za to! Źródła inspiracji czytelniczych - mogłabym wszytskie wypełnić...
Głośne czytanie dzieciom- zaznaczyłam do 7-10 lat bo myslę że wtedy dzieci
osiągają zdolnośc w mairę płynnego czytania.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wielkosć domowej biblioteczki
Ilość książek w domu świadczy co najwyżej o tym, ile ktoś jest skłonny na nie
wydać;)
Na czytelnictwo ma wpływ nie wielkość biblioteczki, ale jakość. Wielkość zależy
od zbyt wielu zmiennych - min. pieniędzy, wolnego miejsca, przyzwyczajeń (ktoś
lubi pożyczane, ktoś inny musi mieć na własność).
Wychowałam się w domu zawalonym książkami. Czytam maniacko. Mój dom tez jest
zawalony książkami, notorycznie brakuje mi na nie miejsca. Większość czytana
więcej niż raz. Kiedy wchodzę do obcego domu, szukam wzrokiem książek. Ba, nawet
bezczelnie lustruję cudze biblioteczki. Jednak to nie ilość pozycji na półkach
wpłynęła na mnie tak, a nie inaczej, ale widok rodziców z nosami w książkach,
głośne czytanie i dobór ciekawych lektur.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy pierwszoklasista czyta płynnie?
Dzieci są na różnym poziomie. W klasie u syna była grupka dzieci, które czytały
biegle, ale były też takie, które na początku roku dopiero "składały" wyrazy.
Pod koniec I klasy dzieci z drugiej grupy umiały już dość dobrze czytać, może
jeszcze bez intonacji, ale dość płynnie.
Z doświadczenia wiem, że b. pomaga codzienne, głośne czytanie ok. 20 - 30 minut
razem z rodzicem, tzn. na początku dziecko czyta krótkie wyrazy, rodzic
trudniejsze i dłuższe. Potem obecność rodzica jest o tyle ważna, że dziecko
czasami przeinacza końcówki, albo zgaduje całe wyrazy.
j.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wydarzenia i aktualności - imprezy dla dzieci
Kalendarium imprez dla dzieci w bibilotece na Konarskiego (Warszawa Jelonki),
od pażdziernika. Głownie to głośne czytanie bajek ale moze.
Dla tych co nie widzieli- to piekne miejsce zatrzymane w czasie
www.biblioteka.isg.pl/imprezy.php
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dzień dziecka w CZD-Potrzebni chętni do współpracy
Dzień dziecka w CZD-Potrzebni chętni do współpracy Witam,
W imieniu Funduszu na rzecza dizeci z wadami serca organizuję Dzień Dziecka
dla dzieci na oddziale kardiologicznym CZD. Impreza zaplanowana jest na
czwartek 2 czerwca w godzinach 14.00-16.00.
Planuję wizytę Dr Clowna, rozdanie balonów i słodyczy oraz głośne czytanie
dzieciom książeczek. Ponieważ nie wszystkie dzieci będą mogły uczestniczyc w
imprezie odbywającej się w świetlicy, chciałabym, abyśmy czytali książeczki
także dzieciom przykutym do łóżek. Zwracam się więc z prośbą o wsparcie
wszystkich, którzy zechcieliby włączyć sie do akcji.
Proszę o kontakt. Mój telefon 0601401101.
Katarzyna mama 3,5 tetniej Julki z atrezja tętnicy płucnej
www.sercedziecka.org.pl
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wpływ baśni
cos do poczytania Mialam do napisania esej na zajecia z Australii i Oceanii. Temat - sztuka Aborygenow. Swoim sposobem wybralam forme niekonwencjonalna (wywiad czy raczej rozmowa) i odbieglam od tematu nieco. Inaczej chyba nigdy w zyciu bym tego nie napisala. Duzo tam o basniach, mitach, o kreatywnosci dzieciecej i wychowaniu. Pasuje jakby do tego, o czym czesto na tym forum mowimy .
Szczerze mowiac zainspirowal mnie ten esej do ponownego zajecia sie basniami. Sprobuje swojego lubego wciagnac w glosne czytanie.
Zapraszam do czytania i komentowania na inktome.blog.pl/ . Pierwsza notka od gory, oczywiscie .
Wybaczcie, ze takie dlugie, ale wymog byl 10 stron a4. Wszelkie mozliwe bledy stylistyczne wynikaja z robienia wszystkiego na ostatnia chwile.
Pozdrawiam,
pani.jazz
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Szuflada leśnego
Głośne czytanie
Pierwszy wers...
słowo,
i dech ci zapiera,
tam gdzie pauza czy oddech
miał być jest niemy krzyk,
który duszę rozdziera.
To jedno słowo,
głośno przeczytane,
stało się... rozmową
dwóch bliźniaczych planet
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Chmielewska w podróży
hm.. to powinnas chyba wziac nieco wiecej pozycji.
ja tez ostatnio jezdze pociagami. na godzine wychodzi okolo 50 stron. wiec
musisz brac pod uwage fakt, ze jedziesz nieco dluzej..
ale Chmielewska jest idealna - przynajmniej nie umrzesz z nudow..
a i inni beda mieli wesolo [np. glosne czytanie fragmentow..]
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Maszynospis dość dobry (w formie)
Dla polonisty problem, który poruszam w wątku jest niezrozumiały. Automatyzm
interpunkcji, wyczulenie na błędy gramatyczne itd., jest po prostu wyćwiczony
na tyle, że nie ma problemu Także wieloletnia praktyka pisarska sprawia, że
to przestaje być jakąkolwiek przeszkodą.
zona_mi napisała:
Ale dobrym sposobem jest głośne czytanie tego, co się napisało.
Czytanie na głos i "leżakowanie" tekstu,to jest niewątpliwie
rada.Ale "leżakowanie" jak długie? przecież książkę można poprawiać bez końca.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ...Potrzebuje szczerą ocenne ...
Dialogi są bardzo ważne. Trzeba się nauczyć je pisać :) najlepszą metodą jest
napisanie sceny z dialogami, a potem głośne czytanie ich. Sporo błędów przy tym
wyłowisz, bo niektóre słowa dadzą się zapisać, ale będzie problem z
wypowiedzeniem ich w sposob naturalny :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Teksty do oceny (jak już kogoś przyciśnie :D) 2
Najlepszy jest początek pierwszej części, choć - jak dla mnie -
zanadto on ckliwy. Po całkiem składnym początku ma jednak miejsce
załamanie - za dużo dygresji - i nic się nie dzieje. W pierwszym
fragmencie mogą też razić powtarzane zdrobnienia. Ja bardzo ich nie
lubię, a dzieci - wbrew powszechnym opiniom - też za nimi nie
przepadają. Wydaje mi się też, że sposób prowadzenia opowieści
drugiej bajki, a szczególnie dłużyzny treściowo-opisowe, które
dławią fabułę, wykluczają jako odbiorę tego tekstu kilkulatka.
Jak dla mnie przyciężkie to i przegadane. Nie wiem też do jakiego
finału zmierzają te opowieści, a to rzecz istotna...
Reasumując: spróbuj skupić się na nici przewodniej i wyrzucić z
tekstu niepotrzebne słowa. Jako autorka wiem, że to zabieg bolesny.
Pamiętaj jednak, że nie wszystko co widzisz musisz powiedzieć.
Szczególnie w tekstach dla dzieci :)
Dobrze też robi głośne czytanie własnych tekstów!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jesteście wszystkie okropne!!! *rozpacz*
Cytat
Poczytaj nam mamo-kotulo, w formacie mp3! Hurraa!
Tusze, ze masz nienaganna dykcje itd :)
Mogę zaśpiewać. Jako taką dykcję mam jedynie podczas śpiewania. Mezzosopranikiem. Może być?
Na głośne czytanie w moim wykonaniu spuśćmy łaskawie zasłonę miłosierdzia... :P
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nie potrafie nazwac swoich uczuć..
jokker39 napisał:
Jedenasty punkt widzenia - kobiety z chwilą przyjścia na świat dziecka (albo po
dłuższym okresie czasu) popadają w małżeńską amnezję
nie zgodzę się z Tobą Jokerze. mężczyźni też szybko się poddają. wpadają w
związku w rutynę: rano cmokną gdzieś w okolicach ucha - co ma być wielką
pieszczotą. wieczorami odlatują w sen. a kiedy zaczynasz się rzucać i upominać -
otrzymuje się odpowiedź: myślałaś, ze zawsze będzie tak jak na początku? .... no
tak, głupiutka i naiwna kobieta sądzi, ze tak!, że naprawdę zawsze będzie tak,
"jak na początku"..... piękne listy, karteczki wsuwane w kieszenie do
znalezienia po randce, wielka czułość, setki drobnych pocałunków rozłożonych na
cały dzień, przytulenia bez okazji, splecione dłonie, namacalna tęsknota,
dziesiątki sms-ów, głośne czytanie do snu, uśmiechnięta twarz...
Wiesz - mężczyźni też się zmieniają.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nie potrafie nazwac swoich uczuć..
kwiaty - niekoniecznie :)
ale listy, kartki, telefony, spotkania - tak.
drobne prezenciki, śmiesznotki które radują oczy, myśli - tak!
małe kanapki wkładane do buzi, podtykane w podróży bo on prowadzi - tak!
wspólne, głośne czytanie wierszy, fragmentów a potem dyskutowanie - tak!
czułość, delikatność dotyku - a nie tylko "na szybko, jak zawsze" - tak!
czy to aż musi oznaczać płomień, który strzelając wysoko, szybko gaśnie?
dlaczego mnie się chce, a jemu tak szybko już nie? nie umiem tego pojąc.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bracia Amerykanie!
Też nie rozumiem. Co to jest "literowanie"? Czy chodzi o "littering", czyli
śmiecenie, czy też o głośne czytanie liter jako metoda na jąkanie, a może o to
że nazwiska aktorów i bohaterów zaczynają się na literę, a nie na cyfrę jak w
Europie (?), czy też po prostu chodzi o zwykłe rozwiązywanie krzyżówki?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: eksperyment
Zaraz, zaraz, ja oczywiscie jestem goraca zwolenniczka czytania.
Zastanawiam sie tylko czy glosne czytanie dziecku po 3 godziny
dziennie ma sens i jesli tak to w jakim wieku. Moje 4-letnie dziecko
po kwadransie-pol godzinie sie nudzi, po czesci moze dlatego ze juz
jest zmeczone, a po czesci dlatego ze nie wszystko dokladnie rozumie
o czym czytam. Mam swiadomosc tego ze gdybym czytala po holendersku
to koncentracja corki trwalaby dluzej. Teraz czytamy trzy ksiazeczki
na dobranoc - opowiadanie (np Koziolek Matolek), wybrany wierszyk
(np Brzechwy) i na koniec literki (na wyrazna prosbe dziecka,
chociaz mam watpliwosci czy ja uczyc polskiego alfabetu rownolegle z
holenderskim, ktorego wlasnie uczy sie w szkole).
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: eksperyment
> Zastanawiam sie tylko czy glosne czytanie dziecku po 3 godziny
> dziennie ma sens i jesli tak to w jakim wieku.
Nic na sile. Moja corka teraz (ma 7 lat) tyle juz wytrzyma, a nawet wiecej, chociaz nie zawsze. Ale brak wytrzymalosci raczej po mojej stronie
Czesto wyglada to tak, ze ona je kolacje, cos rysuje (mnostwo maja tego typu zadan domowych) albo bawi sie lalkami, kiedy czytam. Jesli czegos nie rozumie, ona pyta "Co oznacza ...?" i wyjasniam. W tej chwili czytamy "Madita" (Madicken) Astrid Lindgren.
Mam nadzieje, iz niebawem zaczyna sama wiecej czytac. Prostsze polskie ksiazki pod wplywem szkoly juz sama czyta, ale niemieckich nie rusza, choc czytanie rowniez w tym jezyku calkiem dobrze jej idzie. Woli z lektorem
Pozdrawiam
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ciekawe, co teraz Gosiewski wymyśli?
No ale przyznasz że wyrazne mówienie jest niejako obowiązkiem osoby
która pretenduje do miana dobrze wychowanej. Moja mama zwracała na
to uwagę i musieliśmy ćwiczyć wyrazne mówienie poprzez głośne
czytanie książęk w zimowe wieczory. Jedno czytało, mama szyła,
cerowała lub robiła na drutach reszta rodzeństwa też coś robiła.
Zeby uniknąć ciągłego cerowania skarpet tak się wyświczyłam w
porządnym czytaniu że najczęściej na mnie padało. Radzę to samo
gosiewskiemu.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Polowanie na 50.000:))
Co gorsze, myśle, że pierwszy termin, ten w 50-tym tygodniu był tez realny,
gdybysmy się zmobilizowali jak teraz....ale czy to wazne? Axsa, Ty naprawde
myslisz, że dopiero jutro wieczorem?
A co do mojej pomyłki z kalendarzem ..... mam go przed nosem ...zawsze mówiłam,
że głosne czytanie ze zrozumieniem jest najważniejsze ))))
Dzięki temu mamy 2 terminy do przodu, a jeszcze jak to bedzie wcześniej niż
Twój jutrowieczorny, to juz mozemy zmienić nazwe forum na....STACANOWCY" )
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: spamerzy, spamerki - czy są i tutaj ?
!!! Kurna, wychodzę z nerw, czy Wy moglibyście zadbać o mnię trochę?
Podobno halny w Tatrach......to pewnie dlatego
Padalcu, nie ma , nie było i nie będzie .....jasne?
Jak są, to unicestwiam....
Czarny, spoko, filozofii życiowej trochę użyj...i to przejdzie ))
A tak poważnie......powtarzam juz chyba, że Owaka miała racje (a oburzałyście
się na nią)......czasem dla św. spokoju trzeba nie podejmować dyskusji z osobą
kontrowersyjną, czasem komuś trzeba pomóc, czasem zażartować. Kochani, my się
tu mamy bawić a nie wkurzać.!!!
Oczywiście na pierwszym miejscu stawiam spontaniczność wypowiedzi, bo chyba
dlatego tak sie lubimy, ale spontanicznosć kontrolowaną. Jednak. To nie real.
Fakt, że czasem trochę dziekciu nie zaszkodzi, byle nie za często.....czasem
nam humory niedopisują, jesteśmy wkurzeni, ale.......wyrozumiałość na pierwszym
miejscu.
Czyta nas wielu ludzi, jeszcze wielu i dobrze by było, żebyśmy sie nie
upodobnili do tych różnych kłótliwych for.
A teraz zapraszam do Gawiarenki na głośne czytanie .....
Tym bardziej, że naprawdę chodzi o du....drobnostki.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: 10.XI.2009r. Dzień dobry Wszystkim... :-)
Witaj Majeczko Witam Wszystkich, ktorzy jeszcze tutaj zagladna...
Krzys niechaj sie tak nie spieszy... ma jeszcze czas zeby byc Dziadkiem
Majeczko, masz racje - a to wszystko ten CZAS...
Niestety, nie bylo mi dane miec Dziadka ostala mi sie jedynie jedna Babcia,
ale ta byla zawsze blisko, bardzo blisko, byla od opowiadania bajek,
kontrolowania dykcji, hihi glosne czytanie, a potem od odpytywania slowek z
jezyka rosyjskiego, a w ogolniaku z francuskiego - jedyne na co nie dalam sie
namowic to bylo pianino, byla z tego powodu niepocieszona a ja mialam dzieki
temu chociaz troche luzu... moje kolezanki ktore po podstawowce poszly do szkol
muzycznych godzinami cwiczyly wprawki... ani ja, ani moja kuzynka - uparte
bylysmy strasznie - brzdakac wg wlasnego uznania TAK, lekcje - stanowcze NIE...
moze gdyby byl Dziadek, udaloby mu sie namowic takiego uparciucha, po latach
zalowalam, ale wtedy juz bylo za pozno
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: chore zatoki i kaszel
mialam takie objawy , masz robaki . Na powstańców Sląskich 18 jest
zielarz mozesz u niego kupić zioła na pasożyty. Od lekarza możesz
wziąć recepte napyrantelum i vermox ( nie bierz zentelu jest drogi i
nie działa).Leki na robaki trzeba powtarzać co 2 tygodnie. Po
vermoxie przeczyści cię, . Na bazarku jest do kupienia borowka
czerwona , zjedz 0,5 kila , borowka i żorawina działaja
przeciwrobakowo.Ja piję zioła Euligiusza Kozłowskiego na pasożyty i
nie mam już kaszlu, nie mam wzdęć i gazów , flegma też jest duzo
mniejsza- tylko po nocy troszkę. Wcześniej utrudniała mi głośne
czytanie, cały czas ściekała mi po tylnej ściance gardla. Ja też
myslałam że to są zatoki, jeżziłam nawet na laser na zatoki, ale to
nic nie pomoglo.Pomagają zioła na robaki przed każdym jedzeniem,
biorę też MMS - roztwór oczyszczający z pasożytów. POwodzenia
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wchodze w to! - zakładam aparat / Olsztyn
Ja na dole nosiłam taka płytke żeby mi zębów nie wypchnęło do przodu po
założeniu aparatu.Strasznie nie wyraźnie mówiłam ale pomogło mi strojenie min do
lusterka i głośne czytanie,potem już było Ok Na wykładach siadałam z tyłu
żeby czasami żaden wykładowca o nic mnie nie pytał haha Ząbki bardzo szybko sie
prostują,po wyrwanych 4 już nie ma śladu wszystko się ładnie zeszło.
Ja wybrałam aparat kosmetyczny na góre i powiem wam szczerze że żałuję, na dole
mam metal i ślicznie wygląda Wybieram zawsze kolorowe gumeczki bo się nie
zabarwiają
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zabrali Reymonta, zabudują pasaż.
Do Klubu Nauczyciela to się trafi. Mają tam dość ciekawe oryginalne
wnętrza.
A głośne czytanie poezji w maju na Piotrkowskiej organizował ŁDK
z panem Radoniem na czele i Piotrem Groblińskim. W podcieniach Klubu
Nauczyciela towarzyszył nam łódzki poeta (1977) Maciej Robert,
laureat nagród poetyckich im. Rilkego, Wojaczka i Herberta.
Musiałam tak z marszu czytać jego wiersz. W nagrodę otrzymałam
bardzo fajny i ciekawie wydany tomik poetycki, ilustrowany fajnymi
zdjęciami autora. Mam, oczywiście, i autograf poety.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zwolniony dyrektor
Zwolniony dyrektor Zdaje się, że dyrektor Bieszczad nie ma stołka, więc może głośne
czytanie lektur wybranych Grzegorza Królikiewicza. Boże,
dlaczego nie wolno niecenzuralnie. Pisarzu Jabłoński, macie
żal ? jesteście tacy naiwni, naprawdę martwicie się o kulturę,
wydajecie książkę, niestety jesteście erudytą, i tfu,
inteligentem. To mieszanka nie do strawienia, więc URZĄD
wyrzygał.
do
strawienia, więc urząd wyrzygał
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Głośne czytanie w wesołym miasteczku
Głośne czytanie w wesołym miasteczku Nie wiem kto wpadł na pomysł głośnego czytania, ale według mnie
jest to bardzo fajna sprawa. Maluchy będą kojarzyły wesołe
miasteczko nie tylko z karuzelami, a ponieważ w wesołym
miasteczku są same atrakcje, więc dla nich książka też bedzie
kojarzyła sie z czymś fajnym, ciekawym, wartym uwagi...i jeśli
chociaż jedno dziecko poprosi wieczorem ..mamo poczytaj mi
proszę ..to już jest sukces. Cieszę się bardzo, że ktoś pomyślał
o takim sposobie rozrywki dla najmłodszych....:))) pozdrawiam
wszystkich :)))
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: LIKWIDACJA WOJEWODZTWA ŚWIĘTOKRZYSKIEGO
Gość portalu: Ja napisał(a):
> Możesz mnie poprostu z tymi swoimi głupimi argumentami w dupe pocałować. Z tobą
>
> nie ma dyskusji, masz klapki na oczach a mózg wyżarty przez jabole. Siedź dalej
>
> na tym swoim zadupiu i narzekaj jakie te Kielce nie dobre. Gówno minie to
> obchodzi oszołomie !!!!!!
Oto meryrtoryczna odpowiedź - z błędami ortograficznymi! - typowego
Kielczanina. Typowego? Może jednak nie. Ale takich spotykam codziennie w
kieleckich urzędach, kawiarniach, na ulicy.
A dla normalnych Kielczan mam propozycję: naprawdę Świetokrzyskie ma sie czym
pochwalić, zamiast koncertów dla gawiedzi na Kadzielni zorganizujcie festiwal
Herlinga_Grudzińskiego, ot, chożby głosne czytanie jego opowiadań na tle ponurego
więzienia w parku. Teatr kielecki powinien mieć w repertuarze dramaty
Myśliwskiego (choć On Sandomierzaninem jest), ale nie ma... W dzisiejszych
czasach działania kulturalne, madre, odważne, nowatorskie, z włączeniem doń
cudzoziemców (Herling przeżywa renesans we Włoszech!)są najdoskonalszym sposobem
promocji! A przy okazji podnosi kulturę życia mieszkańców miasta!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Noc muzeów w Kielcach
Noc muzeów w Kielcach Galerie i muzea otwarte przez całą noc. Kabarety, koncerty, głośne czytanie
do białego rana. Do tego wszystko za darmo. Być może będzie tak w Kielcach w
nocy z 1-ego na 2-gi lipca. W ostatni weekend podobną akcję przeprowadzono w
Warszawie. Muzea, galerie odwiedziło kilkaset osób. Pomysł spodobał się już
kieleckim urzędnikom, właścicielom kilku kawiarni, a także służbom
bezpieczeństwa. Prezydent Kielc Wojciech Lubawski zapowiedział, że miasto
jest otwarte i wesprze akcję. Jego zdaniem, taka- jak to ujął- "prowokacja"
skierowana do młodych ludzi ma głęboki sens. Do zorganizowania Białej Nocy
Nad Silnicą zachęcili urzedników dziennikarze "Słowa".
BRAWO
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Olga Bończyk w Świdniku
Olga Bończyk w Świdniku Po raz pierwszy od rozpoczęcia kampanii "Cała Polska czyta dzieciom"
centralna Inauguracja Ogólnopolskiego Tygodnia Czytania (OTCD)
odbędzie się poza Warszawą! Gospodarzem tegorocznej uroczystości,
która odbędzie się 1 czerwca, będzie Świdnik - jedno z miast
najaktywniej uczestniczących w kampanii czytania. Impreza zostanie
zorganizowana we współpracy z Gminą Miejską Świdnik oraz Miejskim
Ośrodkiem Kultury.
Inauguracja VII OTCD, w której udział weźmie Minister Edukacji
Krzysztof Stanowski, lokalne władze, a także plejada gwiazd - Maciej
Orłoś, Kabaret Ani Mru Mru,
Kabaret MIMIKA, Dorota Gellner, Jerzy Rogalski i Olga Bończyk, jest
okazją do przypomnienia rodzicom o wielkim znaczeniu codziennego
czytania dzieciom dla ich rozwoju i sukcesu. Tradycyjnie o godz.
13:00 uczestniczący w Inauguracji artyści oraz zaproszeni goście
wspólnie przeczytają LOKOMOTYWĘ Juliana Tuwima. Głośne
czytanie "Lokomotywy" na tysiącach imprez od Helu po Tatry jest
oficjalnym sygnałem rozpoczęcia Ogólnopolskiego Tygodnia Czytania
Dzieciom.
Zwieńczeniem uroczystości będzie koncert Olgi Bończyk.
Informacje ze strony: www.cpcd.pl
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kirkut: ważny zabytek zamknięty na głucho
Kirkut: ważny zabytek zamknięty na głucho A co powinno się dziać na kirkucie - wieczory kuglarzy? Proponuję
marsze z pochodniami, lampionami, głośne czytanie tekstów poetyckich
i Talmudu, włączenie w to księdza Winiarskiego, niech też Norbert
Wojciechowski weźmie udział - może i prof. J. Bartmińskiego, to też
niezły głuptas... no i kilku dyżurnych, jak ó Próchniak z KUL, J.
Mizińska z UMCS - a Witek Dąbrowski wejdzie na drzewo i zagra na
skrzypkach!... Każdmu dać porządne honorarium, przejąć kuratelę nad
wycieczkami, zaprowadzić do knajpy "Mandragora", interes będzie
kwitł.
Może dacie umarłym spokój, obrzydliwe hieny?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Groby sławnych lublinian
A ja mam pomysł... Wacław Gralewski,pisarz,dziennikarz,wspolpracownik "Reflektora".
Kazimierz Andrzej Jawoski,poeta,pedagog założyciel "Kameny"...Marzy
mi sie wędrówka po cmentarzu, zatrzymywanie sie przed grobem pisarza
i głosne czytanie jednego z jego utworów..
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Msze po łacinie, czy po polsku?
Szanowny edico, masz skłonnośc do ideologizacji wiedzy, to już wsyscy
zauważyli, jesteś zacietrzewiony, co ma pewnie jakies podłoże psychologiczne,
teraz jeszcze wszyscy dowiedzieli się, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Zamiast błąkać sie po forach, próbując popisywać się swoim, hmmm, no tym,co
powyżej, radzę nad sobą popracować: głośne czytanie, potem próba powtórzenia
tego, co przeczytałeś i inne podobne, proste ćwiczenia. Życzę, by pomogło.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Imperium czyta dzieciom kontratakuje 12.XII
Imperium czyta dzieciom kontratakuje 12.XII W najbliższą sobotę o godz.17 Księgarnia DANIEL i Gorzowskie Stowarzyszenie Miłośników Gwiezdnych Wojen "DAGOBAH" ponownie zapraszają dzieci na głośne czytanie o przygodach bohaterów najsłynniejszego cyklu fantastycznego w dziejach galaktyk. Ponadto będą jak zwykle mini konkursy, wspólne malowanie i możliwośc zobaczenia na żywo postaci z filmu, a w najbliższą sobotę będzie znacznie więcej bohaterów niż do tej pory.
Spotkanie odbędzie się tradycyjnie w księgarni w Panoramie, na II piętrze.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ja już nie śpię od godziny,a Wy śpicie .....;0)!!!
Witaj Miki!!!
Wszystkiego w Nowym Roku!!!
Od paru dni próbuję już coś,niecos sklecić-z jakim skutkiem to dopiero czas
pokaże.
w chwili obecnej przechodzę rehabilitację,do tego dużo ćwiczę /głośne
czytanie/nie jest żle,choć mogłobybyć lepiej.Miałem problemy z wejściem na F>K-
nie miałem dobrego sygnału.Jak Odbierasz Kraków po dłuższej nieobecności??.
Zmienił się,prawda?.Pozdrawiam i jeszcze raz Dosiego Roku!!!;o}}}.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czytanie bajek w Domu Kultury
tola333 napisała:
> Biblioteka Publiczna w Łomiankach
> zaprasza dzieci na
> Głośne Czytanie Bajek
> w wykonaniu aktorki
> Magdy Celówny
jakieś mamy się wybierają? Ja tak!
>
> Spotkanie odbędzie się 9 listopada o godz. 16:45
> w czytelni biblioteki przy ul. Wiejskiej 12a
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: mazowieckie spotkania z książką w bibliotece
mazowieckie spotkania z książką w bibliotece Program Spotkań:
10.30 Uroczyste otwarcie "Mazowieckich Spotkań z Książką"
10.45 Jak uczniowie znęcali się nad nauczycielami? Świadectwa literackie -
wykład dr. Grzegorza Leszczyńskiego
11.50 Spotkanie z dr. Michałem Strąkiem, autorem książki pt. "Miałem rację.
Kulisy wygranej, przyczyny klęski"
12.20 Otwarcie wystawy Książka wczoraj dziś jutro- Jacek Niemir, zastępca
dyrektora Biblioteki Wojewódzkiej
12.45 Spotkanie z pisarzem literatury dziecięcej - Grzegorz Kasdepke
13.45 Wręczenie nagród laureatom konkursu "Przeczytaj tę książkę"
14.10 Pokaz archeologiczny dawnych technik piśmienniczych - Klara Kościelecka
15.30 "Głośne czytanie bajek" w wykonaniu Magdaleny Celówny
16.15 Spotkanie "Klubu Literackiego" działającego przy Domu Kultury w
Łomiankach
17.30 Recital poezji śpiewanej w wykonaniu Elżbiety Sieradzińskiej
Spotkaniom towarzyszyć będzie kiermasz taniej książki – Firma
Księgarska "Kruk"
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dzień dobry
Byłam - głosne czytanie było dla trochę straszych dzieci niz moje i Twoje Iod,
ale prace plastyczne i dwie dziewczyny - animatorki świetne. Byliśmy we trójkę
ja, synek i babcie. Nawycinaliśmy się różnych różności. W domu byliśmy ok.
19.00 - po dwóch godzinach.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: CZY NAUCZYCIELE POWINNI BRAĆ ??
Nauczyciele powinni przede wszystkim tak uczyć, abym nie musiał dziecka wysyłać
na korepetycje z tego powodu, że:
1) na lekcjach nie przerobiono całego programu
2) pani profesor od biologii zamiast wykładać pije kawę w kantorku i zadaje
klasie głośne czytanie z podręcznika
3) pani profesor od geografii ma braki w dziedzinie którą wykłada, co wzbudza
śmiech i politowanie wśród uczniów
Branie prezentów uważam za niemoralne i społecznie szkodliwe. Dziwię się, że
władze oświatowe w zdecydowany sposób nie przetną tej swoistej patologii. Tak
jak już ktoś zaproponował w innym wątku być może skutecznym sposobem byłby
kategoryczny zakaz brania jakichkolwiek prezentów pod rygorem postępowania
dyscyplinarnego.
Obiektywnie trzeba stwierdzić, że do takiej patologii przykładają się dwie
strony: rodzice i nauczyciele. To tak jak z łapówkami - musi być dający i
biorący. Podobnie w tym przypadku - rodzice dają prezenty, a nauczyciele
zgadzają się je brać. Wystarczy, że przynajmniej jedna ze stron powie pas.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Gdzie z 3latkiem w taką pogodę??
Z 3-latkiem w razie niepogody można pójść:
- na "kulki" czyli kryty plac zabaw
- do teatru na przedstawienie kukiełkowe
- na wystawę dinozaurów itp
- do oceanarium
- na basen/do aquaparku
- do biblioteki na głośne czytanie bajek
i pewnie w wiele innych miejsc, ale wymieniłam te, które "zaliczam" z moim
niespełna 3-latkiem
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Będą czytać dzieciom
Będą czytać dzieciom O Boze wiekszosc miejscowych czerwonych kapturkow ma zarzuty i pojdzie
siedziec. Jak tu promowac takich rozbujnikow.Niedopuszczalne w panstwie
praworzadnym i sprawiedliwym.A fe.Wspaniala akcja . A jaka to naukowa metoda
dydaktczna sie bedzie sprawdzac przyplyw inteligencji poprzez glosne
czytanie????????????????????????????????????? Cywilizowany swiat
czeka.Zaskoczcie nas.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Maska ma nowego dyrektora
"Myślę też o wykorzystaniu pięknego pleneru rzeszowskiej starówki do
przedstawień w stylu "Punch and Judy" lub komedii dell'arte. Mam
także ochotę uruchomić głośne czytanie bajek, bo to sprzyja
rozwojowi dzieci i ich gustu literackiego - wylicza pomysły."
Bardzo dobry pomysł. Byle tylko udało się go zrealizować.
No i tak jak napisał poprzednik po pierwsze należałoby przywrócić
dawną nazwę teatru "KACPEREK". Kacperek brzmi sympatycznie,
bezpretensjonalnie i ma swoją historię. "Maska" trąci banałem i
powiatowym domem kultury :)
Tylko "Kacperek" i przedstawienia w rynku lub w parku przy
Cieplińskiego - ponoć ma powstać tam mini scena, więc powinna żyć.
I moim zdaniem na to miasto powinno znaleźć pieniądze zamiast
finansować beznadziejne muzeum dobranocek którego atrakcyjność można
powórwnać z atrakcyjnością wystawki w kiosku RUCHU :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zrzekam sie 15-tys wpisu
ja tez nie bylam zaiteresowana ale czytalam
glosne czytanie to jest to!!!
:)))
lucy, ktos zapodal pomysl ze mozna nawet by na biezaco do redakcji wpadac i
informowac zgromadzonych przed moinitorami jak przebiega
spotkanie...nieeee...noo ja wiem ze to byl zart
a netkafe?rudy kot bo niby gdzie mogliby pojsc????
no ale moj dyzur dobiega konca, musze jeszcze heheh jednego mejla storzyc i ide
sobie poczytac bo mi od nadmairu fal elektormagnetycznych we lbie sie juz kreci
aaaa hehe..wiesz kiedys przyszedl mi pomysl na plebiscyt..tylko ze za malo jest
kobiet na tym forum wiec raczej nie bylby on zbyt emocjonujacy a panowie raczej
by nie byli zainteresowani tematyka
ale o tym sza!!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zrzekam sie 15-tys wpisu
Gość portalu: ACH napisał(a):
> ja tez nie bylam zaiteresowana ale czytalam
> glosne czytanie to jest to!!!
> :)))
> lucy, ktos zapodal pomysl ze mozna nawet by na biezaco do redakcji wpadac i
> informowac zgromadzonych przed moinitorami jak przebiega
> spotkanie...nieeee...noo ja wiem ze to byl zart
> a netkafe?rudy kot bo niby gdzie mogliby pojsc????
> no ale moj dyzur dobiega konca, musze jeszcze heheh jednego mejla storzyc i ide
>
> sobie poczytac bo mi od nadmairu fal elektormagnetycznych we lbie sie juz kreci
> aaaa hehe..wiesz kiedys przyszedl mi pomysl na plebiscyt..tylko ze za malo jest
>
> kobiet na tym forum wiec raczej nie bylby on zbyt emocjonujacy a panowie raczej
>
> by nie byli zainteresowani tematyka
> ale o tym sza!!!
Plebiscyt hm a na temat ????????? Ale jak sza to sza;) To do zobaczenia:)
Znowu zostanę tu sama:((((
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Po książkę do centrum handlowego?
Jeszcze jedno post scriptum do mojej wcześniejszej wypowiedzi. W ilu z naszych 3
"marketów" są bawialnio-przechowalnie? W Realu na pewno nie (byłem dziś i nie
widziałem), w Leclerku nie rzuciła mi się na oczy, a w Tesco. O ile mnie pamieć
nie myli zrobili z niej sklep z dżinsami.
I jeszcze jedno. Moja lokalna biblioteka regularnie organizuje różne imprezy,
aby zachęcić dzieci do przyjścia do biblioteki, a w konsekwencji i do czytania.
M.in. konkursy, wycieczki, głośne czytanie.
A takie imprezy jak piątkowe głośne czytanie, chyba na Starym Mieście. To jak
dla mnie, nie do skorzystania. Bo tylko niepracujący w piątek rodzice mogą na
taką imprezę zawitać, albo niechodzące do przedszkola lub szkoły dzieci.
Dlaczego nie było to w sobotę lub w niedzielę? Czyżby to czytanie odbyło się w
porze pracy czytających?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rodziłam w Schwedt w imię obywatelskiego niepos...
Jarmoliński czyta bajki Dzisiaj o 14.00 Tomuś Jarmoliński czyta bajki w galaxy na 60 lat empiku
Głośne czytanie Afryki- cieszymy sie ,że Tomuś wyzdrowiał i zaraz wziął się za
chałturę . Tomus ile dostaniesz za czytanie bajek, umowa o dzieło?
czy za suweniry dla chłopców?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kogo z polityków kusi ruch Szczecin XXI
Czy tak ważne spotkanie tego szacownego grona wybitnych obywateli samorządowców
celowo nie używam słowa polityków ,żeby nikogo niedajboże nie obrazić, nie
zakłóciło codziennego artystycznego programu klubu XIII MUZ? Może właśnie
odbywało się głośne czytanie książki , Może był realizowany nieprawdopodobny
projekt grupy "Spuściłem się do środka", lub Roguszko ze swoja dziewczyna Madame
gotował karmę duchową. A wy pickniki zabieraliście powietrze artystom w Swiątyni
ich sztuki?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: UWAGA!!!
Koala - święta Ci się pomyliły. Prezenty indywidualne to się dostaje pod
choinkę - tą książką to masz się podzielić!!! W zamian możemy Ci podesłać
syropek eukaliptusowy, jakbyś zaczął chrypnąć ;)))
No to zacznij ćwiczyć głośne czytanie przez Święta.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dysleksja, a czas rozpoczęcia nauki
Uważam, że wczesne czytanie może zapobiec dysortografii, a jeżeli
rzeczywiście jest ona wynikiem zmian w mózgu, to przynajmniej
zminimalizować jej skutki. Przecież nawet skutki choroby Alzheimera
można znacznie zmniejszyć, ćwicząc mózg.
Nie chodzi mi oczywiście o głośne czytanie, tylko o "pochłanianie"
przez dziecko w wieku przedszkolnym jak największej ilości książek
(oczywiście odpowiednich dla dziecka w tym wieku, ale nie
infantylnych). Po prostu jest coś takiego, jak pamięć wzrokowa i
sposób pisowni podświadomie utrwala się w pamięci.
Ciekawe, czy istnieją jakieś oficjalne dane na temat problemów (lub
nie) z ortografią u dzieci, które zaczęły czytać nietypowo wcześnie
(mając 3 - 4 lata)? Bo z moich prywatnych obserwacji wynika, że
ortografia nie sprawia takim dzieciom najmniejszych kłopotów, o ile
rzeczywiście dużo czytały, zanim poszły do szkoły.
A znane mi przypadki dysortografii wiążą się z niechęcią do czytania.
I będzie tego coraz więcej, bo dzieci zamiast czytać oglądają
idiotyczne kreskówki. Niech oglądają, ale niech również czytają.
Jeżeli dziecko jest już w wieku szkolnym i nie chce w ogóle czytać
książek, to będzie miało kłopoty z ortografią. Cudów nie ma.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: małomównosc a szanse u drugiej płci
Wiec bedzie powaznie / sama chcialas!!/:
malomownosc polega bardziej na irracjonalnym strachu przed uslyszeniem wlasnego
glosu, nie na tym, ze nie masz nic do powiedzenia...
Proponuje wiec cwiczyc w domu, najpierw glosne czytanie tekstow, a potem zwykle
gadanie na glos, na kazdy temat, do siebie, do lustra, do pluszowego miska...
uslysz,ze Twoj glos jest piekny, sprawdz sama, ze to nic wielkiego, ze nie ma
powodu do stresu i zdenerwowania...
Potem idz do sklepu i sama zagadaj sprzedawczynie, o cokolwiek..., porozmawiaj o
tym co ma dobrego/ ladnego w sklepie... potem zapytaj o cos kogos z kolejki...
np. o godzine, o cokolwiek blahego...
potem w bibliotece/ w ksiegarni porozmawiaj z pania za lada o ksiazce , ktora
przeczytalas / to warunek,bo wtedy wiesz o czym mowisz!
Przygotuj sie do kazdej rozmowy, nawet rob sobie konspekt, zapisuj wyrazenia,
sformulowanie, ktorych chcesz uzyc...
A na koniec, przy tej drugiej ulubionej osobie, staraj sie wyobrazac sobie, ze
mowisz tylko do siebie... choc dobrze jest podczas rozmowy patrzec tej osobie w
oczy, chocby od czasu do czasu...!
No ... tyle na razie... nie wiem, czy skorzystasz?
Mnie pomogla tez praca jako dystrybuto jednej firmy, musialam sie przelamac, gdy
robilam prezentacje...
Pamietaj... chciec to moc..
sukcesow Ci zycze... na opewno dasz rade
buziaczki
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Abp Życiński: granie kartą antyżydowską to barb...
To się leczy! po_godzinach napisała:
> oboje jestesmy krypto-anty-filo-sado-maso-semitami
Znajomy ekspert-psychiatra powiedział mi,że to da się wyleczyć
Zalecana terapia: elektrowstrząsy,lewatywa i głośne czytanie "Naszego Dziennika"
(5 godzin dziennie - jako odtrutka umysłu:))
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Głośne czytanie w pociągu
Myślę, że może przeszkadzać. >W każdym razie zastanawiałam się, czy głośne czytanie w pociągu
>jest odbierane negatywnie.
Nie jedziesz w przedziale sama, więc musisz uszanować prawo innych do odpoczynku. Kultura osobista nakazuje zachowywać się tak, by nie przeszkadzać swoim zachowaniem innym.
Dlatego głośne czytanie, rozmawianie przez telefon komórkowy czy granie w gry z włączoną opcją dźwięku jest po prostu niekulturalne.
Gdybyś zapytała współpasażerów o zgodę.... wtedy to inna sprawa. Ale tak (domniemuję) przeszkadzałaś innym czytać, bo zamiast czytać musieli słuchać tego co TY czytasz.
Odrobinka empatii nie zaszkodzi.
pozdrawiam
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Głośne czytanie w pociągu
Mnie też przeszkadza rozmowa/włączony telewizor/radio jak akurat czytam
książkę, ale facet nie miał prawa się irytować, ponieważ równie dobrze w
przedziale mogła toczyć się rozmowa, co i tak by go rozpraszało.
Nie przejmuj się
> W każdym razie zastanawiałam się, czy głośne czytanie w pociągu
> jest odbierane negatywnie.
Przecież nie sobie czytałaś na głos tylko dziecku.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Głośne czytanie w pociągu
> W każdym razie zastanawiałam się, czy głośne czytanie w pociągu
> jest odbierane negatywnie.
Przez niektorych - z pewnoscia (vide ten pan, co to zaczal wzdychac, przewracac
oczami itp) ;). Zalezy pewnie jak glosne. Jesli czytalas normalnym glosem, to
nie widze problemu, chyba, ze masz b. donosny glos. Czytanie na glos to jak
rozmowa, nic niewlasciwego.
IMO sa gorsze "zbrodnie" niz glosne czytanie, np: zabawa telefonem komorkowym
(dzwonki, dzwonki) czy siadanie w stylu Mam Jaja Jak Smok Wawelski (domena
panow: trzymanie nog pod katem 90 stopni) - bardzo niefajnie sie obok takiego
osobnika siedzi. Inna sprawa, ze zwrocenie uwagi na ogol pomaga.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Głośne czytanie w pociągu
Trzeba było zapytać z rozbrajającym uśmiechem, czy mu to przeszkadza i
wyjaśnić, że czytasz, żeby dziecko nie marudziło. Nie wiem, w jakim wieku był
ten pan - może nie ma dzieci albo zapomniał, że miał. Nie wiem też, czy mnie
denerwowałoby głośne czytanie w pociągu - nie przypominam sobie takiej
sytuacji. Rozmowy współpasażerów nie przeszkadzają mi zupełnie, do szału
natomiast doprowadza mnie wydzwanianie z komórki. Jechałam parę dni temu z
panienką, która, jak to wyjaśniła jednemu z rozmówców, miała dużo darmowych
minut i obdzwaniała kolejno chyba wszystkie numery z książki, nadając w kółko
to samo afektowanym głosem. Miałam już czarną wizję, że tych minut ma trzysta,
tyle co czas trwania podróży, ale na szczęście po niespełna godzinie jej się
znudziło. Choć byłam wkurzona, nic nie powiedziałam, ani nie robiłam min, bo
rozmawianie przez komórkę nie jest chyba sprzeczne z regulaminem zachowania w
pociągu, więc po prostu miałam pecha.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: problem z płynnym czytaniem
To li i jedynie kwestia głupiej nauczycielki.
Nic nie rób, dziecko w pierwszej klasie ma jeszcze prawo dukać, a
czym bardziej będzie się stresowala, tym gorzej będzie czytać.
Proponuję tez przestac ćwiczyć tak często głośne czytanie - to co
prawda może przyspieszyć płynne czytanie o miesiąc czy dwa, ale
dzieci uczące się czytac z trudem i czytające długo na głos
nabierają bardzo niedobrego zwyczaju "powtarzania" wyrazów w mysli
przy cichym czytaniu, a to może spowodować, ze będa czytały juz
zawsze wolniej od rówieśnikow.
"Wyrownanie" tempa i poziomu czytania, o ile dziecko nie ma
dysleksji, i tak dokonuje się ok. 11 roku życia. Te rewelacyjnie
czytające i te dukające czytaja w tym wieku mniej wiecej tak samo,
oczywiscie bywaja wyjątki.
Proponuję w ogole przestac ćwiczyć czytanie przez miesiąc czy dwa. I
powiedzieć dziecku, ze nie ma powodu do zmartwienia, ze na 100%
będzie czytać dobrze. Postępy w tym czasie moga Cię zaskoczyc.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: LISTOPADÓWKI - czy jesteście, odezwijcie się!!!!
Izuniu, trzymaj się!!! Myśl pozytywnie, bo choć są co do tego podzielone zdania
wsród lekarzy wieżę, że stan psychiczny matki wpływa na dziecko. Aby trochę
zabić nudę proponuję głośne czytanie....książeczek dla dzieci ( to działa!),
słuchaweczki z piękna muzyczką na brzuszek, niech sobie maleństwo posłucha, dla
Ciebie leciutka herbatka z cytrynką..Będzie dobrze!
Jestem w 24 tygodniu też mam skurcze i szyjka płata figla ale staram się byc
dobrej myśli. Lekarz kazał dużo leżeć, no-spa, czopki, magnez z B6 narazie
pomaga. Niestety ja również nie bardzo mogę sobie pozwolić na leżenie przy
mojej 4 letniej córeczce...podobno jeżeli pierwsze dziecko jest rozrabiakiem to
drugie "aniołkiem"...jak narazie synek fika w brzuszku jak piłeczka..no synu!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: co moze uczulic w kupnych frytkach?
> Jak mogłam o tym zapomnieć !!! To jest sposób naszej niani. Jego wielkim
> plusem jest to, ze dzieci nie wyobrażają sobie już życia bez książek.
no własnie
I do tej pory głośne czytanie książek dziecku (mimo, że samo umie) to jeden z
najfajniejszych sposobów na wspólny i pełen bliskości czas. Nie mówiąc o
możliwości dyskusji/rozmowy o sprawach z książek.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kluboksięgarnia dla dzieci w Bydgoszczy
Trzymam kciuki-swietny pomysl!!!
Problem jest wlasnie taki, ze wszystko co fajne dzieje sie w Wawie,
a w Bydgoszczy oprocz Family Park (nie wiem czy dobrze pisze), to
niewiele jest miejsc, ktore mozna odwiedzic z dziecmi
Ja jestem za, czekam z niecierpliowscia. Zabawy dla dzieci, glosne
czytanie bajek, a kawiarnia dla rodzicow
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dokąd z KILKUlatkiem w razie niepogody?;)
Dokąd z KILKUlatkiem w razie niepogody?;) Nędzna zima, śniegu ni ma Podzielcie się pomysłami Z naszym 3-
latkiem wypróbowaliśmy już z pozytywnym skutkiem:
- Akwarium Gdyńskie
- Centrum EXPERYMENT
- Aquapark
- Teatr Miniatura
- Muzeum Motoryzacji
- wszelkie kryte place zabaw w centrach handlowych
- wystawę dinozaurów.
Tylko głośne czytanie bajek w bibliotece na razie odpuścimy, bo
synek zamiast słuchać wolał oglądać książeczki
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nowa praca i odebrane chęci do zycia
Przedszkolanka nie powinna wrzeszczeć.Jest róznica między podniesionym,ostrym
głosem,a bezradnymi wrzaskami.Nagrody jak
najbardziej:znaczki,medale,naklejki,usmiechnięte słoneczka.W zadnym wypadku
cukierki czy lizaki-byłabym naprawde wściekła(jako matka czy dyrekcja),gdybym
dowiedziała się o czyms takim.Koniecznie wyznacz dyzurnych,odpowiedzialnych za
posprzątanie sali i wprowadź ranking dyzurnych.Kiedy pracowałam,przerywnikiem
zajęć było głosne czytanie-dzieci to uwielbiały i starały sie szybko uporać z
porządkami.
Poza tym staraj się,zeby zajęcia były ciekawe,rozmawiaj z dziecmi i obserwuj
je,tak,zeby czasami dostosować sie do nich,a nie realizowac twardo punkty
swojego konspektu.Poszukaj pomysłów na niebanalne zajęcia
plastyczne:płaskorzezby z masy solnej,malowanie na mokrym i wygniecionym
papierze,jadna wspólna praca na ogromnym arkuszu....Trzy tygodnie to bardzo
niewiele,a kryzysy w tym zawodzie to rzecz normalna.Powodzenia!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Gdyby nie forum to... czyli okno na świat :)
> Jasne-normalni faceci mówią co ich trapi.Zawsze i wszędzie
Normalny facet otwiera gębę i mówi, co jest grane, zwłaszcza, że nie chodzi o niesmaczny niedzielny obiad, tylko o dość istotną, jak tu stwierdzono, sprawę.
> Nie wierz wiec w statystyki
Nie, no, ja święcie wierzę w statystyki, a co wieczór mam głośne czytanie z 'Rocznika statystycznego'. Jestem jednak w stanie przyjąć, że nie wszyscy uprawiają seks oralny, czego zresztą przykład masz w tym wątku. Miałam koleżankę, która nie była w stanie robić loda żadnemu ze swoich partnerów, bo nie. Mam wymieniać dalej?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wychowanie dziecka- kto ma racje?!
ja bym rozdzielila dwie sprawy.
po pierwsze- pora kladzenia spac- dostosowujesz ja do powrotu meza i to jest
najbardziej ok- ja bym tylko nie przesadzala z wariactwami- niech maz go
wykapie, nakarmi, poczyta, powariuje ale konczac to wyciszaniem, przytulaniem itd.
Po drugie - usypianie. Rozumiem ze kladziesz dziecko wlasnie po to by doczekalo
do przyjscia taty. Ja bym jednak darzyla do ukrocenia okresu zasypiania chyba ze
lubisz lezec 40 minut i usypiac
Moje dzieci wariuja a jednoczesnie calkiem same potrafia sie polozyc, zgasic
swiatlo i zasnac. I zadne spacjelnego wysilku ode mnie nie oczekuje- przychodze,
przytulam, czasami ktos powie zebym zostala i omawiamy zyciowe sprawy. Czytaja
sobie nawzajem, glosne czytanie to jest cos czego nienawidze- ani jako sluchacz
ani jako wykonawca
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: kiedy zaczynalyscie dzieciom czytac??
Można próbować wcześnie, ale chyba każdy wyczuje moment, gdy dziecku naprawdę
głośne czytanie się podoba? Jeśli malec jest niezainteresowany, kręci się,
lepiej dać sobie spokój. Dorośnie do czytanie książeczek. Też uważam, że
czytanie książeczek niemowlakom jest przereklamowane. Lepiej inaczej spędzić
czas, tak jak sobie dziecko życzy, ciężko mu wysiedzieć w jednym miejscu dłużej
niż minutę. Moja córka ma 9 miesięcy, czasem pokazuję jej obrazki, ale
tekstami, wierszykami nie jest zainteresowana.
A rozwijanie języka? Na to przyjdzie czas, można także ładnie mówić do dziecka
samemu, przecież nie mówicie byle jak, półsłówkami?
Ja uwielbiam książki i myślę, że swoją pasją z czasem zarażę córkę. I chyba to
na tym polega.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: kino i dzieci...
> Kolejny raz siedziałam obok rodziców z maluchami, które nie radziły sobie z
> czytaniem więc byłam zmuszona do słuchania streszczeń filmu co kilka minut,
> poprzednim razem tatuś posadził sobie synka i czytał mu napisy przez cały czas.
Głośne czytanie napisów (zamiast zabrać dziecię na wersję dubbingowaną) jest
objawem kompletnego braku pomyślunku i manier. Zwróciłabym uwagę, a gdyby nie
poskutkowało, posunęłabym się do interwencji u obsługi kina. Niektórzy mają
problem nie z dzieckiem - analfabetą, a z zabraniem okularów (!!!). W operze
kiedyś pani siedząca nieopodal czytała swemu towarzyszowi tłumaczenie śpiewanych
właśnie fragmentów wyświetlane nad sceną, bo biedaczek okularów zapomniał (!!!).
Jakby się z librettem nie można było zapoznać wcześniej, skoro nie dość, że jest
się niedowidzącym, nie ma się okularów, to jeszcze nie zna się języka oryginału,
za to przeszkadzać wszystkim wokół ma się tupet...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: czerwono mi:))
A po kolacji głośne czytanie kryminału.
Joanna Chmielewska, "Wszystko czerwone".
A dzieciom kup batoniki corny z żurawinami, są w takich ciemnorożowych,
czerwonawych opakowaniach. Zbożowe, wiec bardzo nie zaszkodzą, a wbrew pozorom
dzieci je lubią.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zalety spania z dzieckiem
mysle, ze niektorzy tutaj nieco myla pojecia albo po prostu nie potrafia
zrozumiec, ze ktos moze miec "inna racje". to, ze moje dziecko spi samo w swoim
lozeczku i w swoim pokoju nie znaczy, ze je odepchnelam i mam gdzies jego
emocje. zasypianie nie wyglada tak, ze wrzucam go do pokoju, odpycham, w razie
czego daje kopa i zamykam drzwi na klucz. niech sie dzieje co chce. jest
czytanie bajek przytulanie sie wspolne na lozku przed zasnieciem, wyglupy z mama
i tata, buziak na dobranoc. babel po czytaniu bajki zostaje sam przy zapalonej
malutkiej lampce. zwykle chce sobie te bajke jeszcze sam "poczytac", wiec
dostaje ksiazke do raczki, a my wychodzimy. przez kolejne 5-10 minut slychac
jego glosne "czytanie", a pozniej zasypia z ksiazka w reku. gdyby nie czul sie
bezpiecznie, z pewnoscia nie tak by to wygladalo. trudne noce czy wieczory tez
mamy, bo to u 2-latka jeszcze normalne. wtedy nie wkladam sobie stoperow do
uszu, tylko albo siedze z bablem w pokoju i uspokajam, albo spiewam kolysanki, w
razie potrzeby bierzemy go do swojego lozka. kazdy ma czasem gorszy humor czy
nekaja go jakies strachy i nikt nie robi z tego dramatu.
jak juz ktos wyzej napisal, nie sztuka jest trzymac dziecko do osiemnastki przy
maminej spodnicy. sztuka jest dac mu poczucie bezpieczenstwa, nauczyc je
samodzielnosci i radzenia sobie z problemami. wtedy dziecko nie uwaza, ze dzieje
mu sie krzywda, bo musi spac w swoim pokoju. babel swoj pokoik lubi i swoje
lozeczko tez. kiedy jst zmeczony, to sam do niego idzie i sie przytula.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: czytanie bajek- od kiedy?
Za strony fundacji ABC XXI Cała Polska czyta dzieciom:
Cytat
"Codziennie czytajmy dziecku conajmniej przez 20 minut wartościową i ciekawą dlaniego książkę, opowiadanie, wiersze. Czytajmy niemowlętom. Nie zarzucajmy rytuału głośnego czytania nawet gdy dziecko samo już umie czytać! Głośne czytanie dziecku zapewnia jego wszechstronny rozwój: intelektualny, emocjonalny i moralny."
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: czy b. ruchliwe niemowlęta kiedys się zmieniają!
Maja ma 7ipół miesiąca- błogi to był czas gdy nie potrafiła pełzać, nie
próbowała wstawać, siadać, absorbuje bardzo, z oka już jej spuścić nie można,
odkąd odkryła, ze można wstać.Jest bardzo, bardzo ruchliwa, ciekawska i
absorbująca. Jej brat też taki był jako niemowlę, a teraz ma ponad pięć lat-
gada, zadaje setki, co ja piszę, tysiące pytań, kręci się, biega, alecała
rodzina, znajomi, opekunka i my sami uważamy go za raczej spokojne dziecko,
absolutnie nie nadruchliwe. Jest aktywny, ciekawski, ruchliwy, czasem głośny,
ale potrafi skupić sie na różnych zadaniach, pomysłach, zabawach, potrafi
zajmować się sam sobą, lubi oglądać długo swoje ulubione ksiązki, uwielbia
głośne czytanie. Naprawdę z absorbującego ruchliwego niemowlaczka wyrósł
przedszkolak, który absorbuje nas teraz tak w sam raz, nie za mało i nie za dużo.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: w moim nieczego jak dotad nie nauczyli!
Moje dziecko teaz jest w czterolatkach. Już w trzylatkach poznawali literki (w
zabawie z użyciem klocków), miały swoje wizytówki, uczyły się kalendarza, miały
zajęcia plastyczne, muzyczne, rytmikę, odwiedzały muzea, filharmonię, tatrzyki,
codziennie było głośne czytanie. mały nuczył się również wielu piosenek i brał
udział w przedsatwieniach. Teraz, w czterolatkach zajęcia z pisania i rysowania
oraz elementów mateatyki są codziennie, poza tym duzo zajęc plastyczncych i
ruchowych, dużo wyjść. Czas przeznaczony na niezorganizowaną zabawę to
właściwie tylko godzina rano, przed przyjściem wszytskich dzieci, i dwie po
południu, gdy dzieci idą do domu.
Acha, do tych zajęć dzieci mają jakieś książki przeznaczone dla czetrolatków.
Mój synek bardzo dużo się nauczył, szczególnie jeżeli chodzi o elemen.
graficzne, bo gdy szedł do przedszkola to właściwie tylko bazgrał. Część
rodziców nawet narzeka, że dzieci mają zbyt mało czasu na zabawę, ale właśnie
panie twierdzą, że jest minimum programowe i one muszą to minimum realziować, a
chcą z dziećmi robić coś pod to.
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
Strona 1 z 3 • Wyszukano 210 wyników • 1, 2, 3
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|