|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: głupie smsy
Temat: czy idea wyłączy odrazu popa
Użytkownik napisał(a): -nie dostajesz telefonu po promocyjnej cenie
Chyba są wyjątki, ale z tego co wiem, to zobowiązujesz się doładować określoną kwotą co miesiąc. Jest to praktycznie abonament. -zobowiazujesz sie ze placisz za usluge ktora dopiero bedzie wykonana co jest bardzo duzym udogodnieniem dla operatora .....nie ma oszustw, scigania klijentow za niezaplacone rachunki -osoby te nie sa zwiazane umowa takze moga zmieniac operatora w kazdej chwili co wymusza konkurencje i obnizenie cen
To wszystko prawda, ale uważam, że ceny i tak są wysokie. Może wyjątek stanowią SAMI SWOI, gdzie na stacjonarki i w obrębie sieci jest 24 gr/min. I to by bylo na tyle. ZGADZAM sie ze obecny ksztal prepaid wymusza oplaty podobne jak w abonamencie co jest ZLE i tak nie powinno byc....
Moim zdaniem samo założenie Pre-Paid powinno być takie, że nie ponoszę jakichś regularnych opłat. Jeśli już musi to być jednorazowo te 25 zł, to przynajmniej niech okres ważności na rozmowy wychodzące będzie kilka miesięcy.
Z drugiej jednak strony, to powinno to działać w sumie tak jak karta telefoniczna. Mogę realizować połączenia do momentu wykorzystania środków, ale z oczywistych względów tak nigdy nie będzie, choć z logicznego punktu widzenia tak właśnie być powinno. Ale przecież w tym wypadku by nie zarobili :] Najtanszym rozwiazaniem poki sa SAMISWOI gdzie zdrapka 80 zl starcza na wychodzace na 7 miesieci co daje "miesieczny abonament" w wysokosci 11,42 zl.... i jest to najtansze rozwiazanie
Dlatego olałem Orangutana i od tygodnia jestem w SS ;) Oni przynajmniej nie zabierają niewykorzystanych środków... no zabierają, ale dopiero po 365 dniach od momentu zablokowania rozmów wychodzących :) Dodam ze zdrapke 80 zl moza na allegro kupic taniej niz 80 zl .... takze oplata miesieczna wyjdzie okolo 10 zl
I to jest dla mnie dosyć optymalne rozwiązanie, choć często te 10 zł jest dla mnie za dużo. Będąc w Orange wysyłałem jakieś głupie SMSy Premium by nie stracić niewykorzystanej kasy, ale to też nie jest rozwiązanie. Obecnie faktycznie SS jest najkorzystniejsze, ale tak jak powiedziałem - jako użytkownik Pre-Paid powinienem mieć inne przywileje, których niestety brak.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: oprogramowanie t68
czyli warto uaktualnic. Mam tez problem z tym fonem - po wylaczeniu telefonu kasowane sa ustawienia "kont danych" i przywracane sa oryginalne ustawienia sieci ERA. czy to raczej wina softu - jak tak to kto i gdzie i za ile moze mi to zrobic :) czy moze wina telefonu? pozdrawiam
| No i wlasnie znalazlem tez wade tej zmiany :( Nie ma juz polskich znakow | :((( | Te wpisy ktore mialem w spisie telefonow z polskimi znakami sa wyswietlane | poprawnie, jednak nowych sie juz nie da wpisac :(((( Ciekawe czy takich | niespodzianek jest jeszcze wiecej :(( | 1. to nie jest wada tylko konsekwencja bycia profesjonalnym ... to samo jest | w siemensach x45 ... (skoncza sie glupie smsy z krzaczkami) Tu sie z Toba zgodze, co do smsow to rzczywiscie jest lepiej (zreszta nigdy nie urzywalem polskich piszac smsy), ale jakos tak fajnie bylo moc wpisywac poprawnie nazwiska w spisie telefonow. | 2. w nowszym sofcie przy wbijaniu pinu nie widac dwoch pierwszych cyfr (sa | zagwiazdkowane .. wczesniej nie zawsze byly zakryte) ... ja wiem ze to | glupie ale dosc sporo osob to reklamowalo (raz pan sie obrazil na mnie bo | nie moglem powstrzymac ataku smiechu ;)))) No tu Cie w pelni rozumiem, tez bym sie nie powstrzymal :))) -- Pozdrawiam ___________________________________ Misiek e-mail : misie@poczta.onet.pl.nospam wywal "nospam" z adresu ___________________________________
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: gluche telefony
czy istnieje jakis sposob na identyfikacje zastrzezonego numeru komorki ? przychodz mi po prostu glupie smsy i ktos bawi sie moim kosztem , dzwoni i od razu sie rozlacza . z gory dziekuje za odpowiedz
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Witam
... Teraz ja dostaje glupie smsy i "ciche telefony z pod nr. 607 321 633. Z tad moja prosba. Jak mozna dowiedziec sie kogo to numer ?
Zadzwonic.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: sygnalki i glupie smsy
Proszę o pomoc Was w sprawie, w ktorej naprawde nie wiem co zrobic. Sytuacja: Ja - nr w Erze (ladny i prosty, abonament WapoGPRS), Eks - najpierw przysyla smsy z nru Idei (ok. 6miesiecy), nie odpisuję, krótka cisza. Dostaje zaproszenie na slub, tydzien po dacie slubu zaczynają sie sygnalki z nru heyah. Czesc łapie, czesc olewam. Coraz więcej sygnałkow z kilku numerów heyah i innych. Sms od eks z wiadomoscią, ze widziala moj anons na kanale informacyjnym (nic nie wysylam, jestem w szczesliwym związku od 10miesiecy). Po smsie, zalew sygnalkow i smsow. Z róznych numerow. Zmienilem numer, stary mam nadal w domu. Wczoraj (ponad miesiąc od zmiany numeru i wylaczeniu starego) wlaczyłem stary numer i mam ok.30 smsów z "propozycjami i ofertami" z róznych numerów. Pojawily sie gluche sygnały na domowy tel., który juz nie jest mój, tylko moich rodziców. Od niej pojawiaja sie smsy z tego numeru Heyah, swoją Idee oszczędza, chociaz wiem, ze jeszcze ten numer ma. Isc na policje? Z czym? Zrobic jej to samo? Zadzwonic do jej rodzicow? Niby ma męza (zaproszenie moglo byc fałszywe), ale uczy sie jeszcze w szkole wieczorowej. Napewno rozwiązę umowe na starym numerze, ale niepokoja mnie sygnałki na domowy rodziców, poza tym, nie chce, żeby uszlo jej to plazem. Kolega próbował dzwonic na ten numer Heyah, ale nie odbiera (wlacza poczte) albo szybko sie rozlacza. Wniosek: czy naprawde tak łatwo "umilić" komus zycie poprzez kanaly informacyjne??? Kilka smsow i ktos, komu chcemy dokuczyć, ma praktycznie zablokowany telefon! Nie chcę odpuscic.... Macie jakies pomysły? pozdrawiam i licze na pomoc, Zdesperowany
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wkurzające smsy
Ktoś przesyła mi głupie smsy , nr nie jest zastrzeżony. Czy jest jakaś możliwość dowiedzenia się na kogo zarejestrowany jest telefon.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ile uroku w tym smoku!
Kraków nie wygra, nie wydajemy na głupie smsy Kraków nie wygra. Przecież my, krakowskie centusie, nie będziemy wydawać na
jakieś głupie, bezużyteczne smsy. A Kielce mogą wygrać - wydają pieniądze na
bzdury, a później się dziwią, że są tacy biedni. Pozdro:)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Amerykanie ratują motoryzację przed bankructwem
dzi Polska banda POST-KOMUSZA I SBecka o nazwie PO. Zamykaja wam
kopalnie , stocznie , huty, Co bedziecie robic pasc barany i posylac
glupie smsy. Ludzie obudzcie sie!!!!!!. JEST WAS BLISKO 40 ML I CO
ZYJECIE JAK STADO BARANOW. JAK DLUGO?????????????
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ja się nigdy niczego nie nauczę :)
Bo ja sobie zawsze myslę, ze to przecież tylko sms - nie będziemy robić jakichś
cyrków o głupie smsy - no i przecież nie napiszę nic strasznego :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Przyjaciółki mojego męża
co do tej róży, prawdę mówiąc mnie trochę śmieszą takie metody. Facet wie, że
jesteś nieco zazdrosna. Masz go za idiotę? Przecież na 90% domyślił się, że to
co zrobiłaś było po prostu prowokacją i pewnie dlatego kompletnie nie
zareagował. Mam wrażenie, że jakbyś się żartobliwie zaczęła wieszać w jego
obecności na ramieniu kolegi to przestał by być taki wyrozumiały :)
I jeszcze jedna uwaga nie możesz się wybrać na to piwo po prostu z nimi? Nie
zamykaj się na kogoś tylko dlatego, że pisze sobie z twoim mężem czasem głupie
smsy. Kto wie czy się nie okaże, że przy bliższym poznaniu sama polubisz te
dziewczyny i okaże się że możecie stworzyć udaną paczkę. A jak facet
rzeczywiście będzie się "uganiał" za laską to jesteś w stanie to zobaczyć.
Niewielu jest facetów, którzy potrafią tak doskonale łgać, że nie da się tego
wykryć.
Jeżeli naprawdę to stanowi dla Ciebie taki problem a nie masz takich solidnych
podstaw do jakichś podejrzeń to wybadaj nieco sytuację. Np zaproś je do domu na
jakieś małe party wraz z kilkoma swoimi znajomymi (będziesz się pewniej czuła).
Poobserwuj zachowanie męża wobec tych dziewczyn na żywo, sama z nimi pogadaj np
podpytaj o relacje. spróbuj to ocenić, ewentualnie zapytaj kogoś bliskiego ze
swoich znajomych co myśli o zachowaniu faceta przy czym do czyichś opinii też
podchodź z dystansem. A przede wszystkim wcześniej zawalcz o swojego faceta w
domu. Nie rób z siebie zazdrosnej i marudnej kobiety z pretensjami bo wielu
facetów takie sceny po prostu odrażają i tym bardziej uciekają z domu od narzekania
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: przyjac go znow?? on o mnie walczy??
zaczelismy chodzic w wieku 16 lat zwiazek trwał 8 lat, on od paru lat tzn dwoch
chciał sie wyszalec z kolezkami. chodził na imprezy przy ty, kłamał mnie ze
idzie do domu szedł z nimi, zaczeły pojawiac sie głupie smsy coraz czestsze
kłamstwa az sie skonczyło.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zaglądacie swoim facetom w komórki?
zagladam ale oficjalnie przy nim.. chce to w zamian moze zagladanac do mojej
komorki to jet argument, a jesli broni sie i zapiera rekami i nogami przed tym
czy zobacze jakies glupie smsy to juz mowi samo za siebie..
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Każdy może przejąć Twoją komórkę
Strasznie się tego boję Chyba przestanę wysyłać głupie smsy.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Sms
O rany, przeciez zalezy, jakiego. Jak nie odpowiada na 'idziemy na randke?', to
znaczy, ze wcale znow tak bardzo cie nie lubi. Jak nie odpowiada na 'co
slychac', to znaczy, ze jest rozsadnym facetem, ktory nie odpisuje na glupie smsy.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jak zachowuje się zakochany mężczyzna?
Poca mu sie rece, glosno chichocze, UWAGA - moze chciec wykrecec Ci rece w zabawie! Zaklada markowe ciuchy gdy jest blisko Ciebie, popisuje sie, moze przysylac glupie smsy, chetnie bywa w Twoim towarzystwie. Nie wali pamieciowki pod Ciebie, by nie razic Twojej czci :).
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: aleeee dostaję durne smsy w nocy ;)
przestań mi przesyłać głupie smsy ;)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: komórkowe pytanie
Spoko, o 5 rano to się wysyła tylko głupie smsy, na pewno nie życzenia świąteczne ;)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: jeśli naprawdę chcesz wyjść za mąż...
Ja głupie smsy wysyłam wyłącznie przy wódce :) i absyncie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dostalam dzis....
Dostalam dzis.... ....2 glupie smsy i glupia wiadomosc na GG. Jak sie dowiem ze ktos z Was ma
moje namiary LEB UKRECE ))))))))
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zakaz spania:DD
daj mnie, ja w tym tez jestem dobra
ale ostatnio mam metode - wywalilam wszystkie numery tel, pod ktore moglabym
wyslac glupie smsy DDDDDDD
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Komórki. SMS-owa propozycja
No nie wiem Ja mam tel w IDEI i także co jakiś czas dostaje głupie smsy. Ale nie analizuje
kto je wysyła, bo przyzwyczaiłam się do nich - nie czytam szczegółowo ich
treści, tylko po prostu usuwam - JAK ŚMIECI DO KOSZA ;-)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: to juz koniec
..... i dostawał głupie smsy
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Swiat mg mediow (Przeglad resortow)
Swiat mg mediow (Przeglad resortow) Swiat wedlug mediow jest sila rzeczy wycinkowy, a w przypadku Polski
redagowany (wpasowany w ramowke) albo przez niekompetentnych frustratow (klasa
srednia w stosunku do Adama M.) lub przez 'mlode wilki' (nowe pokolenie, ktore
nie ma jeszcze ulozonego zycia rodzinnego i osobistego i przed kamera nadrabia
agresywnoscia i arogancja). Jako szef zarzadu dbam o wizerunek swojej frakcji
(w kontekscie przyszlych wyborow w terminie lub pod wplywem wydarzen
'konstytucyjnych') a przedstawicieli innych frakcji wymieniam tak, zeby nie
utracic poparcia koalicji i zeby wizerunek mojej frakcji nie cierpial pod
wplywem dzialalnosci przedstawicieli frakcji innych. Stad pozytywna ocena
referendum niewiazacego (jakas glupia ankieta) lub negatywna ale podana w
procentach, raczej srednio mnie inspiruje (co innego bezwgledna liczba a nie
jakosc krytyki moze wplynac na dymisje poza terminami konstytucyjnymi).
Dziennikarze jako majacy zaufanie wladzy powinny 'ostro' recenzowac wladze
(jako szef zarzadu inetreseuja mnie kulturalnie podane zarzuty) a w obszarach
poza sytuacjami oficjalnymi powinni trzymac widownie na dystant i recenzowac
ja wymijajacym poczuciem humoru podczas gdy w stosunku do widowni sa natretni
i agresywni (dlatego wole z kims indywidualnie zgrac w szubiennice (krytyka
skuteczna i zgodna z prawem) zeby "tepa i beznadziejna buraczanka" sie az
poplakala i wszystkie jej kolezanki troche sie zmienily obserwujac lezki
Kropelki). Bo niestety powstaje wrazenie ze rzadzic mozna poprzez glupie SMSy
i telefony bez cenzury oraz poprzez dzialalnosc forumowa (z uwagi na wolumen
informacji to jeszcze najbardziej prawdopodobne).
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Moj 34-letni facet, ktorego nie rozumiem!
Obecnie jestem w bardzo podobnej sytuacji, wiec potrafie zrozumiec co czujecie.
Moj mezczyzna jest starszy o 15 lat, ma 38. Zaczelo sie moze niedawno bo 3
miesiace temu, ale przeszlam juz wiele trudnych chwil. Wiele wieczorow
spedzilam na czekaniu na glupie smsy, na telefon. Na jakiekolwiek
zainteresowanie. Bywalo nawet tak, ze odzywal sie po tygodniu, zdziwiony, ze ja
sie nie odzywam. Mialam juz nawet ochote zapomiec o nim, bo poprostu bolalo. w
miedzy czasie znalazlam kogos innego, ale dalej mysle o nim i czekam na jego
smsy, telefony. Nie okazuje mu jednak tego i powiem szczerze, ze zaczyna
dzialac. Potrafi napisac 5 smsow pod rzad i zadzwonic. Jednak moja sytuacja
jest jeszcze bardziej skomplikowana. Mieszkam w Dublinie, a On - Jim, jest
Wlasnie Irlandczykiem. W piatek wyjezdzalam do Polski, tydzien przed nie
odzywalam sie do niego wcale, a tu nagle atak, telefony. Ja jestem
konsekwentnie oschla. w koncu nie wytrzymal i zadzwonil. Uslyszalam jedno
dziwne pytanie, ktore otworzylo mi oczy "Czy ty wrocisz, czy ty na pewno wrocisz
?". Mysle, ze to jeszcze bardziej skomplikowane niz myslimy. Taki facet ma juz
ulozone zycie, ma wszystko, ale jak mowi moja przyjaciolka nie ma nic.
Wiec sie boi, bo my jestesmy mlode, zaprowadzamy w ich zyciu zmiany, same
jestesmy ogromna zmiana i zawsze mozemy odejsc, a pozniej bedzie ich bolalo.
Znowu nici ze stabilizacji, wiec moze zastanowic sie czy lepiej byc samemu,
zostac z gazetka, swoimi zainteresowaniami i wieczorami spedzonymi na piciu
wina przy telewizorze, ale w samotnosci, czy zaryzykowac.
Wiec juz sie nie mam zamiaru meczyc, cierpiec czekac, kiedy wrescie przekonam
go o tym, ze warto zaryzykowac. Jestem tylko kobieta, potrzebuje czulosci,
faceta, ktory wpatruje sie pijany uczuciem i pozadaniemw moje oczy i do tego
mam mlodszego ode mnie o rok Grahama. Jest slodki, ale wiem , ze na dluzsza
mete nie ma to sensu, ale coz zycie jest za krotkie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: COS SZALONEGO
1wrzuciłam mu balony na balkon 2wysyłałam głupie smsy 3wysłałam jeszcze głupszy
list 4pukałam mu w parapet 4darłam się za nim 5 I MAM TERAZ U NIEGO
PRZECHLAPANE
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: O co mu chodzi?/ I co teraz?
nie można sie poprostu spotkac, tylko pisac głupie smsy?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: na ślub zamiast kwiatów karma dla zwierząt
ślub jest właśnie świetną okazją moim zdaniem!!! Tamarę znajomi znają z różnych form dobroczynności. Stara się
wspomóc każdą akcję, poprzez tornistry dla biednych dzieci, ciuchy
dla caritas po głupie smsy kończąc.
Ale nie o to chodzi. Chciałam spytać tych przeciwniczek
dobroczynności "na pokaz" jak uważają? Czy większość tych gości na
codzień (albo od wielkiego dzwonu) wspiera jakieś działalności
charytatywne? To świetna okazja, żeby pomóc zwierzakom i uświadomić
innych o potrzebach, oraz zaangażować ich w nią choć w tak małym
stopniu, jak kupno jakiejkolwiek ilości karmy dla zwierząt.
Taki gość spełnia wolę pary młodej, nie idzie z pustymi rękami ale
MOŻE MA POCZUCIE ZAANGAŻOWANIA SIĘ W POMOC? Może to sprawić, że
część gości poczuje, że pomaga komuś, robi coś dobrego. Może w
przyszłości powtórzy to sam?
Ja wysyłam smsy na owsiaka i inne fundacje do tego nieregularnie.
Przyzam szczerze, że na codzień zapominam o potrzebujących i taka
karma na ślub (bo nie wszyscy są przecież zaproszeni na wesele ale i
tak wszyscy przynoszą zielsko) przypomina mi o nich.
Prócz prezentów dla młodych ludzie i tak przynoszą coś do kościoła a
prezenty dają na weselu. Młodzi grzecznie poprosili, aby częścią ich
prezentu była karma zamiast czegoś innego.
Nie wiem jak Tamara opłaciła ślub, ale mój był bardzo skromny, wtedy
maskotki i inne tego typu rzeczy zamiast kwiatów nie przyszły mi do
głowy, nikt o tym nie słyszał - dziś żałuję, bo pomoglibyśmy komuś.
Poprosiliśmy gości o kasę zamiast prezentów. Spłaciła nasze skromne
wesele, a kwiaty gniły w wannie. Żal ich wyrzucić, bo to prezent w
końcu. W wannie i tak ich nikt przecież nie oglądał.Klęłam, jak
musiałam je wyciągać za każdym razem i szorować wannę, żeby się
umyć. Gdybym wtedy wiedziała, że mogę tego uniknąć i pomóc
poprosiłabym o karmę dla psów. Mogłabym pomóc nawet okazyjnie - ale
jeśli każdy pomógłby tak okazyjnie, uzbierałoby się tego. Większość
z nas pomaga mało, albo wcale. Taka jest przykra prawda. Nie wynika
to z naszej niechęci, tylko zabiegania, często własnych problemów
które przysłaniają nam potrzeby innych - obcych osób/zwierząt.
Jeśli widzę reklamę fundacji w tv, to mam przynajmniej świadomość,
że jeśli nie wyślę tego smsa TERAZ to potem zapomnę
jak się wł słownik w przeglądarce?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: czy ratowanie tego małżeństwa ma jeszcze sens( b.
Może nie będę najlepszym doradcą, bo u mnie ostatnio też "kryzysowo"
(z innego powodu jednak...).
Najtrudniejsza decyzja, czy warto ratować związek niestety należy do
Ciebie i jakby nie było do męża. Przemyśl sprawę, czy naprawdę tego
chcesz i czy będziesz potrafiła jeszcze kiedyś mężowi zaufać, kochać
go mimo tego co się stało? Według mnie każdy z nas ma własną granicę
wytrzymałości na zranienie przez drugą osobę i indywidualną
umiejętność przebaczenia. Jeżeli uznasz, że zechcesz i będziesz
potrafiła przejść po takim ciosie do naprawiania związku to być może
warto. Jednak obiektywnie patrząc na przypadki zdrad (potwierdzonych
a nie tylko domniemanych)wśród ludzi, których znam, historia
najczęściej lubiła się powtarzać...Zdradzający najpierw się bardzo
kryje, a potem są tacy, którzy igrają z losem i szarżują pokazując
się w lokalach, czasami nawet po prostu bezczelnie na imprezach. I
ostatnią osobą, która się dowiadywała była żona (a czasem nie
wiedziała wcale).
Acha i żeby nie było żartobliwych niedomówień, to nie pracowałam w
żadnym klubie go go czy takie tam Takie klimaty dziwacznych
romansów i chorych związków (ta pani z tamtym panem,a ten pan potem
z koleżanką tej pani itd)miały miejsce w zwyczajnej sporej firmie
jakich wiele.
Kasowanie smsów i tłumaczenie, że chodzi o spotkania zawodowe (choć
treść ich rozmów była niestety jednoznaczna) to zwyczajnie męska
reakcja obronna i nieporadne tłumaczenie się winnego.
Do mnie kiedyś podbijał facet pracujący w zaprzyjaźnionej firmie.
Były głupie smsy i telefony od niego o dziwnych porach i treści,
niedwuznaczne propozycje. I sam się przechwalał, jakie to
zabezpieczenia na komórce robi, żeby żona nie przeczytała.Cymbał.
Ode mnie dostał ignora ale od paru koleżanek (a jakże by inaczej z
pracy) o wiele więcej...Nie ma to jak spotkania zawodowe. Potem się
dowiedziałam, że kiedy tak do mnie podbijał, to jego żona leżała w
szpitalu z zagrożoną ciążą...Po takim egzemplarzu już mnie nic nie
zdziwi.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Roaming w PP - Free your mind
On Wed, 29 Mar 2000 21:41:54 +0200, "Jacek Chrulski" <jacek@astercity.net.NOSPAM wrote: Mariusz Debowski <m.debow@fz-rossendorf.de wrote in message Witam, dlaczego wszyscy usiluja na sile znalezc rozwiazanie dla roamingu w Pre-Paidzie bazujac jedynie na dotychczasowej strukturze rozliczen? Free your mind - duzo prostsze jest przeciez wprowadzenie lepszej komunikacji miedzy operatorami, dotyczace rozliczen miedzy nimi. To znaczy jakiej? W prepaidzie każda rozmowa przechodzi przez odpowiedni komputer naliczający koszta w czasie rzeczywistym. Rozmowy wykonane za granica przez ten komputer przecież nie przejdą. Co najwyżej przekierowania za granicę. A nie pomyslales o tym, ze stworzyc jakis odpowiednik Visa czy Europay dla rozliczen rozmow? Jesli rozmowa wykonana za granica bedzie dokonywana po uprzeniej autoryzacji stanu konta PP, to w czym problem? Nawet głupie SMSy nie przechodzą i dlatego było (w Erze dalej jest) tyle kłopotów z wprowadzeniem tej tak oczywistej i szalenie z marketingowego punktu widzenia ważnej usługi.
Oj, biedne pingwiny ;-) W roamingu dane o rozmowach operatorzy wymieniają raz dziennie. Jak obciążyć po całym dniu człowieka, z którym nie ma sie żadnego kontaktu a jego dane podane przy zakupie są mało wiarygodne?
Patrz wyzej - trzeba zmienic system rozliczen miedzyoperatorskich. Można wymyślać jakieś kombinacje np z kartami kredytowymi, ale jest to skomplikowane i zwykły abonament jest jednak prostszy.
A jak ktos rzadko korzysta z telefonu i abonament sie mu zwyczajnie nie oplaca 8-). Depozyty też nie wchodzą raczej w grę, bo po pierwsze każdy może być za mały, a po drugie jak i komu je ewentualnie zwrócić?
Proste, po rezygnacji z roamingu dodac do konta "zdrapkowego". No i kłóci sie to z podstawową ideą prepaidów.
Niewatpliwie. O każdej porze dnia i nocy byle gdzie kupujemy kartę i to wszystko. A jak uzupełnić konto za granicą?
Widze kilka mozliwosci 1) Uslugi typu Dzieki Tobie 2) Przez wstukanie numeru karty platniczej i kwoty doladowania 3) Telefoniczny przelew z konta osobistego do opa (moze potrwac) 4) W bankomacie (jesli banki zagraniczne bylyby zainteresowane wspolpraca) 5) Moze wprowadzenie ponadnardowych zdrapek np. Vodafone wazne we wszystkich jego sieciach, lub w ogole zdrapek niezaleznych od opa, ktore byly wszedzie dostepne, denominowane np. USD lub EUR a platne w miejscowej walucie (lub w USD jesli jest mocno niewymienialna) Przemek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: trudny związek z rozwodnikiem
witam
czytając wasze wypowiedzi postanowilam napisac o sobie.
Mam 22 lata a on 29.Mieszkamy ze soba od roku czasu.Nie jest rozwodnikiem bo
zawarcia malzenstwa nie bylo lecz po związku zostało dziecko ktre na ta chwile
ma prawie 2 latka.Byli razem 4 lata,zereczeni,przyszlo dziecko na swiat.Zaczelo
sie zle ukladac,on zakochany a ona na boki tu i tam co wyszlo na swiatlo dzienne
po czasie.Nie bylo to raz lecz kilka razy.Zdradzala,klucili sie postanowili sie
rozstac.Ona wyjechala,na ta chwile jest 2000 km z tad.Po 3-4 miesiecy po ich
rozstaniu poznalismy sie.Juz na samym początku oznajmil ze prawdopodobnie ma
dziecko(sprawa była w toku o ustalenie ojcostwa,poniewaz po jej wybrykach nie
byl pewnien-zrozumiale chyba)A wiec ja,tak jak milaam zasade zadnych rozwodnikow
i zadnych facetow z dzecmi,tak ta zasada runeła po jakims miesiacu
spotykania.Strasznie mnie adorowal,angazowal od pierwszej chwili,walczyl i
pokazywal ze mu zalezy.Ja bezpodstawnie wmowilam sobie ze to nie jest jego
dziecko wiec czego sie obawiac.Po dwoch miesiacach znajomosci moja pozycja byla
juz jasna.Zaangazowlaam sie na maxa,a tu wiadomosc ze sad ustanowil jego Ojcem
dziecka(DNA 100%).We mnie wszystko runeło.Ale on nie dawal mi spokoju.wiec po
dlugich rozmowach zdecydowalam sie.Pomyslalam ona jest tak daleko z dzieckiem
wiec jakos to bedzie.Sprawy przyjeły troche innych barw.Rosprawa za rozprawą.Ona
robi pod gorke wypisuje jakies glupie smsy zarowno jak do niego jak i do
mnie.Odbieralam je jakos zlosc z jej strony czysta zazdrosc ze mu sie udalo
jeszcze raz z kims innym.I tak czas lecial,miesiac za miesiacem.Mieszkalismy
razem,wiec spedzalismy ze soba mnustwo czasu.Duzo opowiadal o niej,rowniez
bardzo ja kochal stawial ja w swietle naprawde wspanialej kobiety ktora
strasznie go zranila.Balam sie ze porownuje mnie do niej.Zaczynalam miec pewne
obsesje kodowalam wszystko co mowil o niej i podswiadomie probowalam byc za
wszelka cene lepsza od niej.Mnustwo nerwo mnie to kosztowalo.Schudla w ciagu pol
roku 12 kg.Na dzien dzisiejszy waze 49 kg przy wzroscie 170 cm.Po pewnym czasie
napiecie wrastalo.Pojawialy sie pytania jak beda wygladaly widzenia z dzieckiem
pojawila sie zazdrosc i brak zaufania.Przetrwalam najgorsze(rozprawy,widzenia z
dzieckiem i nia sama poza granicami kraju bez moeje obecnosci)Nadal mnie
zapewnia ze jej nie kocha i ze licze sie tylko ja.Lecz minąl rok,rozstalismy sie
.Lecz z blachego powodu,podejrzewam ze sie zejdziemy na dniach.Tylkopojawia sie
pytanie czy brnąć w taki zwiazek maja 22 lata kiedy cale zycie przede mna,czy
lepiej dac spokuj.Wiem ze go kocham a on mnie.Rozum mowi odejdz a serce kochaj
dalej.Ciezki zwiazek jestem tego swiadoma,lecz moze warto sie potrudzic i
przetrwac najgorsze,byc moze bedzie wspaniale na drodze zycia,lecz boje sie
zaryzykowac zeby nie byc skrzywdzoną,boje sie ze ludzie najgorsze rzeczy sobie
wybaczaja i boje sie ze kiedys moga wrocic do siebie.Boje sie tego ze ona bedzie
juz zawsze bo jest dziecko.Boje sie tego bo wiem jaka ona jest zawistana typowy
pies ogrodniaka.Co sadziecie o mojej opowiesci?
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
Strona 2 z 2 • Wyszukano 155 wyników • 1, 2
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|