|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: głupie zagadki
Temat: Jak to sie robi beke z Gracjana Roztockiego
Hummmm...
Gracjan Roctocki to taki nietypowy kkolo.
Jego "teledyski" możesz obejrzeć na YT.
M.in :
http://www.youtube.com/watch?v=_WtkrKhlEm0 KUNIEC
Kolo jest poprostu "nietypowy".
A w wieczorami na stacyjka.net prowadzi swoje audycje radiowe.
Ma swoich fanów ale większość robi z niego sobie jaja w postaci zadawania mu trudnych do przeczyttania pozdrowień [kolo się jąka jak je czyta] albo zadając głupie zagadki typu "Jak pąknę butelke keczupu to którędy on wyleci". A taki Gracjan nie wie i się błaźni na antenie...
No i tyle pokrótce ^^.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zasrane miasto.
Pewnego pięknego dnia, *KMariusz* podniósłszy swoje szanowne 4 litery z wygniecionego i wytartego oglądaniem dziennika telewizyjnego fotela tako rzecze: Jacek Krzyzanowski napisał(a):
| I kara smierci za narkotyki. oraz głupie zagadki
Wyrwałeś mi to z ust :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Glupie zagadki
Witam szukam glupich zagadek gdzie w pytaniu bedzie juz zawarta odpowiedz naprzyklad. po wodzie plywa i kaczka sie nazywa co to jest ? albo jakiego koloru jest czerwony maluch ? ++++
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zasrane miasto.
Jacek Krzyzanowski napisał(a): I kara smierci za narkotyki.
oraz głupie zagadki
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: 22 level tecaka plis help
weź nie przynudzaj, tylko pomyśl skoro zdecydowałeś się wziąć za te głupie
zagadki, gdzie 2+2 podobno ma inny wynik.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Glupie zagadki
Glupie zagadki czym sie rozni ryz od kaszy?
bo ryz ma witaminy a kasza manna.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Skąd to skąpstwo?
Przestań zadawać głupie zagadki. Zacznij się uczyć patrzeć w horoskop i
widzieć, a nie tylko patrzeć!!! Każdy człowiek jest inny i to trzeba zrozumieć.
D.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Skąd to skąpstwo?
No spoko pewnie ,że kazdy człowiek jest inny darkoholiku.Czemu piszesz że
zadaje głupie zagadki ,w końcu o to chodzi żeby sie razem wspólnie
pozastanawiac.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Gdyby zbadać DNA...
majaa napisała:
>> Jest to też trudny temat dla samego kleru. Dlaczego
> kler miałby zadawać "głupie zagadki" samemu sobie i jeszcze głowić
> się nad ich rozwiązaniem? To bez sensu.
To nie jest bez sensu. To ma prawdziwy sens. W tym szaleństwie jest
metoda ;)). Dlaczego kler zadaje głupie zagadki? Aby pokazać, że
jest mądrzejszy od reszty i wybrany przez Boga. Im głupsze zagadki i
głupsze odpowiedzi - tym bardziej wierzący są przekonani o
wyjątkowości tej religii i o wyjątkowej mądrości kleru i dają sie
bezkarnie wodzić za nos.
Tę prawdę przekazał sam > Jezus i różni teolodzy różnie próbują ją
tłumaczyć - jedni w > prostszy, inni w bardziej skomplikowany
sposób.
Maju, teolodzy niczego nie powinni próbować wyjaśniać, bo nie są
Bogiem. Gdy próbują wyjaśniać robią to tylko dlatego, aby kler miał
władzę. Jezus niczego nie przekazał. Mówił o swoim ojcu i o sobie.
Czyli były dwie osoby. Trzecia to tzw. Duch Święty. Ale równie
dobrze możemy uznać, że duch święty to nie osoba boska, a tylko
narzędzie w rękach Boga. W końcu było zesłanie Ducha Świętego w
postaci ognistych języków, czyli sam sie nie zesłał, bo bogiem nie
był.
Żadna z, nazwijmy to bardzo > kolokwialnie "części" Trójcy Św. nie
może istnieć niezależnie, więc > trudno tu mówić o jakichś trzech
bogach.
Co znaczy, że nie może istnieć niezależnie? A kto to sprawdził? To w
końcu dogmat. No i o jakiej zależności mówimy?
Maryja zaś nie jest boginią > z tej prostej przyczyny, że niczego
nie stworzyła ani nie dokonywała > cudów. Jej kult wynika z faktu,
że była Matką Syna Bożego.
Niedokładnie ;)). Przypomnij sobie słowa JPII gdy Maryja go
uratowała ;))). Poza tym z tego co wiem, to nawet święci i prawie
święci czynią cuda, bo warunkiem wyniesienia prawie świętych na
ołtarze są cuda przez nich dokonane.
> Nie, no bez przesady. Wydaje mi się, że jestem zupełnie zwykłym
> człowiekiem, a mimo to jestem w stanie to pojąć. :)
Skoro jesteś w stanie to pojąć to chylę czoła ;)). Ale raczej
wmówiono Ci, że to rozumiesz.
> Z tego, co piszesz, wynika, że i durnie (patrz wyżej) i naiwni.
> Trudno, masz prawo tak uważać. A czy pomyślałaś kiedyś w taki
> sposób, że większość wierzących wierzy tylko w Boga, a nie w
księży? > Księży mogą słuchać - ale właśnie mogą, a nie muszą, bo
mają wolną > wolę i własne sumienia.
Moja droga nie zapominaj, że wszystkie cuda i rzeczy nie do
wyjaśnienia kler - wyjaśnił. No to jak wierni mają go nie słuchać?
To, że wyjaśnił tak, żeby rzucić ludzi na kolana - to nic. Jeśli
większość wierzących wierzy w Boga to pozwalając aby kler się
panoszył - nie kocha Boga. Jeśli ktoś wierzy w Boga - odrzuca kler.
> Tylko mała uwaga: nie mieszajmy kultu dziewicy z kultem NP, bo to
> dwie różne sprawy.
Niekoniecznie. Kult dziewicy - matki to kult bogini, aby był pełny
musiała być niepokalanie poczęta.
> Sorry, Basiu, ale czy Ty w ogóle czytałaś, co napisałam? W dalszym
> ciągu mylą Ci się pojęcia, a jeszcze na dodatek wplątujesz w to
> wszystko judaizm. Nie dziwne, że robi Ci się mętlik w głowie :).
Oczywiście, że czytałam Maju. Sama widzisz, że kopiuję fragmenty
Twojego postu i do nich się odnoszę ;))). Bez judaizmu nie byłoby
katolicyzmu. Chrześcijaństwo by było!
> Wprawdzie masz nick'a Krytykantka, ale może jednak zechciałabyś
też > czasem po prostu posłuchać i zastanowić się nad innymi racjami
niż > tylko Twoje. I nie odbieraj tego, jak złośliwość, bo nie takie
są > moje intencje.
Hmmmmmmmmm to będzie trudne, bo moje odpowiedzi wskazują na to, co
zrozumiałam z Twoich postów i tu wcale nie chodzi o czyjeś racje.
Jak na razie te same słowa znaczą dla nas coś innego ;))). Ale tak
jest na wszystkich forach na których piszę. Ludzie zarzucają mi to
samo...
Pozdrawiam. Basia
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Gdyby zbadać DNA...
krytykantka07 napisała:
> Widzisz i na tym polega problem, bo KK nie jest dla mnie żadnym
> autorytetem.
No to faktycznie jest problem, bo lepszego autorytetu w sprawach
wiary już chyba nie znajdziesz ;) Mogłabym zatem przewrotnie
zapytać, dlaczego wobec tego poświęcasz kk tyle uwagi? Nie szkoda Ci
czasu? A może jednak w głębi duszy przemyka Ci taka myśl, że coś w
tym musi być? ;)
Dogmat o niepokalanym poczęciu został przegłosowany w
> XIX wieku. Dlatego dla mnie to żaden argument. Zadałam już w tym
> wątku pytanie dlaczego wtedy. No bo wtedy papież zaczynał tracić
> władzę, a gdy wymyślał głupoty to władze odzyskiwał. Tak działa
> manipulacja, a pomagała mu w tym sytuacja na świecie.
Owszem, dogmat został ogłoszony w XIX w., ale kult NP Maryi istniał
już kilka wieków wcześniej. Pius IX niczego nie "wynalazł", a
jedynie usankcjonował i tak już rozwinięte przekonanie o NP Marii.
Jeżeli założymy, że to faktycznie utwierdziło jego "władzę", to
stało się to raczej na skutek faktu, że kościół spełnił po prostu
oczekiwania wiernych, a nie że "wymyślił głupotę", nie uważasz?
> Dowolna interpretacja tego, że Jezus musiał być bez grzechu
> pierworodnego. Było to możliwe tylko wtedy gdy Jego matka była bez
> grzechu pierworodnego, ale to stawia na głowie całą religię i
> dlatego wymyślono bzdurę, której nikt nie rozumie.
Oczywiście, że Jezus musiał być bez grzechu pierworodnego, i był -
ponieważ był Synem Boga. Maryja zaś, jako wybrana na matkę Syna
Bożego, aby być tego godna, została przez Boga uwolniona od grzechu
pierworodnego od samego początku swojego istnienia. Dla mnie, i nie
tylko, to jest jasne, więc czemu piszesz, że nikt tego nie rozumie?
Tak samo dogmat o trójcy świętej. To kolejna głupota.
Dlaczego znowu nazywasz głupotą coś, czego nie rozumiesz? I,
uprzedzając Twoje ewentualne pretensje, nie mam na myśli, że jesteś
ograniczona. Jest to też trudny temat dla samego kleru. Dlaczego
kler miałby zadawać "głupie zagadki" samemu sobie i jeszcze głowić
się nad ich rozwiązaniem? To bez sensu. Tę prawdę przekazał sam
Jezus i różni teolodzy różnie próbują ją tłumaczyć - jedni w
prostszy, inni w bardziej skomplikowany sposób.
>A nie prościej było przyznać, że mamy trzech bogów i boginię? Mnie
by to nie przeszkadzało. Ale wtedy kapłani nie mogliby wodzić ludzi
za nos, bo nie wydawaliby sie tacy mądrzy.
Cóż, mnie też by to nie przeszkadzało, ale niestety, aż tak uprościć
to się tego nie da :). Żadna z, nazwijmy to bardzo
kolokwialnie "części" Trójcy Św. nie może istnieć niezależnie, więc
trudno tu mówić o jakichś trzech bogach. Maryja zaś nie jest boginią
z tej prostej przyczyny, że niczego nie stworzyła ani nie dokonywała
cudów. Jej kult wynika z faktu, że była Matką Syna Bożego.
>
> Wytłumaczył tak, żeby wytłumaczone nie było. Czyli tak jak chciał,
> aby wydawało się dostatecznie mądre i nie do pojęcia przez
zwykłych
> ludzi.
Nie, no bez przesady. Wydaje mi się, że jestem zupełnie zwykłym
człowiekiem, a mimo to jestem w stanie to pojąć. :)
> Przy słowie mądry powinien być cudzysłów ;). Kler jest sprytny,
> nielogicznie bełkoce i wierzący uznają to za mądrośc, ... itd.
(żeby nie wydłużać posta)
Czyli jednak masz ludzi wierzących za durniów. No, cóż, jak już
mówiłam, to jest Twój problem.
> Nie durnie, ale naiwni, ...itd.
Z tego, co piszesz, wynika, że i durnie (patrz wyżej) i naiwni.
Trudno, masz prawo tak uważać. A czy pomyślałaś kiedyś w taki
sposób, że większość wierzących wierzy tylko w Boga, a nie w księży?
Księży mogą słuchać - ale właśnie mogą, a nie muszą, bo mają wolną
wolę i własne sumienia.
> Oczywiście, bo nie odpowiada. Mówi, że to dogmat i prawdy wiary ;)
A zadałaś osobiście chociaż jedno pytanie jakiemuś księdzu, że tak
twierdzisz? I co, tak Ci odpowiedział? To miałaś pecha, bo ze mną
rozmawiają zupełnie "normalnie" ;). I - zaznaczam - wcale nie udaję
przed nimi pokornej, maluczkiej owieczki, co ze wszystkim się
zgadza :).
> Tak od XIX wieku była poczęta jako niepokanie poczęta ;).
Wcześniej
> tak nie było.
O tym już pisałam na początku, więc nie będę się powtarzać.
Gdy narodził się kult dziewicy - matki
Tylko mała uwaga: nie mieszajmy kultu dziewicy z kultem NP, bo to
dwie różne sprawy.
okazało się, że
> jest ona bliższa ludziom niż sam Bóg. To był strzał w dziesiątkę
> ówczesnego papieża. Widocznie jego matka była dla niego wzorem i
> relacje z nią. W judaiźmie Maryja była traktowana bez większej
> uwagi, bo widocznie była poczęta pokalanie jak wszyscy ;))
Sorry, Basiu, ale czy Ty w ogóle czytałaś, co napisałam? W dalszym
ciągu mylą Ci się pojęcia, a jeszcze na dodatek wplątujesz w to
wszystko judaizm. Nie dziwne, że robi Ci się mętlik w głowie :).
Wprawdzie masz nick'a Krytykantka, ale może jednak zechciałabyś też
czasem po prostu posłuchać i zastanowić się nad innymi racjami niż
tylko Twoje. I nie odbieraj tego, jak złośliwość, bo nie takie są
moje intencje.
>
> Pozdrawiam. Basia
Ja też pozdrawiam. Maja
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|