O właśnie, czy ktoś mnie oświeci jak to jest z tą linią? Kto obecnie
obsługuje, jakim taborem itd? Zawsze mnie pasjonowała jej obecność na
mapie
i numer, który sugeruje, że to w ramach komunikacji po dawnym WPK. Ktoś
mnie
uświadamiał, że to linia GZK Kolbudy, ale chyba jednak nie.


Linię organizuje gmina pruszcz Gdański. Operatorem i emitentem biletów jest
firma Jarosława Merchla (jest na TWB).
Numer linii pozostał po dawnym WPK. W tej relacji istniała linia komunikacji
miejskiej obsługiwana przez zajezdnię w Gdańsku.
Obecnie na linii O305, SL200, SL202, H9-21 i jakies małe.

Natomiast przetarg jest rozbrajający - autobusy z 52 miejscami siedzącymi
i
50 stojącymi. Szczerze mówiąc nie znam takich. W zasadzie wskazuje to na
autobus turystyczny (duży Renault FR1 ma tyle siedzących, tyle że
stojących
najwyżej 20) lub przegubowy, ale też z trudem (większość nowoczesnych
przegubów ma 45).


Domysły wskazują, że przetarg jest ustawiany. Przecieki, że pod firmę,
której standardowy autobus udało się zarejetsrowac na taka liczbę miejsc.
Głupie urzędy nawet tego nie sprawdzają. Na przeguby raczej nikt się nie
wysili, chyba, że znajdzie się ktoś kto przegubami da niższą cenę niż ten
pod kogo ustawiony jest przetarg. Np. taki Roki-Trans.

Jesli zainteresują się tym jakies normalne firmy to powinny to oprptestowac
i tyle.

Pozdrawiam | mario.

Linię organizuje gmina pruszcz Gdański. Operatorem i emitentem biletów
jest
firma Jarosława Merchla (jest na TWB).


No wczoraj na twb niz nie znalazłem, ale teraz znam nawę firmy, to może się
uda...

Domysły wskazują, że przetarg jest ustawiany. Przecieki, że pod firmę,
której standardowy autobus udało się zarejetsrowac na taka liczbę miejsc.
Głupie urzędy nawet tego nie sprawdzają.


Ba, przyklepuje się homologacje na takie wyssane z sufitu pojemności jak 180
w NG313 czy 175 w U18.
Chyba na dachu. Ikarus zabierał 150 osób, a tzw. nowoczesne przegubowce nie
mają najmniejszych szans im dorównać, bo są napchane siedzeniami. Śmiem
twierdzić, że przegubowy man zabiera tyle samo osób, co Ikarus 260.

Na przeguby raczej nikt się nie
wysili, chyba, że znajdzie się ktoś kto przegubami da niższą cenę niż ten
pod kogo ustawiony jest przetarg. Np. taki Roki-Trans.
Jesli zainteresują się tym jakies normalne firmy to powinny to
oprptestowac
i tyle.


No fakt, teoretycznie unieważnić taki przetarg to żaden problem. Ale w
małych gminach to normalne. Pewna gmina ogłosiła ostatnio przetarg na
obsługę jej terenów minibusami (miało być coś w stylu mercedesów sprinterów)
i w specyfikacji było jako wymóg 20-26 miejsc siedzących. Tyle to ma
pełnogabarytowy autobus. A gwarantuję, że przetarg nie był ustawiony, bo
takiego wynalazku to nikt nie ma.

Linie MZK Gdańsk:
112 i 186
Gdańsk--[gdańskie/elbląskie]--[elbląskie/gdańskie]--Gdańsk-Sobieszewo
 (dwukrotny przejazd przez granice województw !)


Bzdura!!! Obiydwie linie przekraczają dwukrotnie tylko granicę pomiędzy
miastem Gdańsk a gminą Pruszcz Gdański (albo innymi słowy pomiędzy pow.
grodzkim Gdańsk, a powiatem gdańskim). Nie są to i nigdy nie były linie
międzywojewódzkie (woj. gdańskie/pomorskie)!!!

Użytkownik Eulalka napisał:

| i jak wystawią ci rachunek to zatęsknisz za komornikiem ;)

| A wiesz.... możesz mieć rację :(

Tylko co tu robić, co tu robić!?


Cierpliwość. Ja co dwa, trzy lata "odświeżam" nakazy zapłaty u komornika. W
końcu delikwent gdzieś zacznie pracować, pobierać rentkę z zus, kupi
jakiegoś grata. Często jest bardzo zdziwiony, że ktoś jeszcze pamiętał.
A spółkom pochodzącym z zoo, "na krechę" daję tylko w wyjątkowych
przypadkach.
A jeśli chodzi o komorników to największą skuteczność (w moim przypadku)
wykazują: rewir VII (Morena, okolice ZOO, pobliskie gminy łącznie z gminą
Pruszcz Gdański), rewir V ("lewa strona" Wrzeszcza, rejon od Placu Zebrań
Ludowych do ul.Abrahama, miasto Pruszcz Gdański), oraz komornik z Tczewa.

pozdrawiam
cierpliwy PiotrK

Cierpliwość. Ja co dwa, trzy lata "odświeżam" nakazy zapłaty u komornika. W
końcu delikwent gdzieś zacznie pracować, pobierać rentkę z zus, kupi
jakiegoś grata. Często jest bardzo zdziwiony, że ktoś jeszcze pamiętał.


Ja mam stały nakaz. Od czasu do czasu sprawdzam, czy u dłuznika cos się
ruszyło, bo komornik w zasadzie sam nic nie robi. Jak mu podam na tacy
co i jak to łaskawie skasuje dla siebie prowizję.

A jeśli chodzi o komorników to największą skuteczność (w moim przypadku)
wykazują: rewir VII (Morena, okolice ZOO, pobliskie gminy łącznie z gminą
Pruszcz Gdański), rewir V ("lewa strona" Wrzeszcza, rejon od Placu Zebrań
Ludowych do ul.Abrahama, miasto Pruszcz Gdański), oraz komornik z Tczewa.


Z Tczewem mam wyjątkowo złe doświadczenia :( Chyba nigdy nie zapomnę,
jak wyceniał odebranie na podstawie nakazu sądowego rocznego
dzieciaka... "Telewizor 400 zł.... to niech pani wpłaci 600 - zajmiemy
się tym".
Banda idiotów i tyle :(

Eulalka