DP :) Mowa o LH# G-010.


No :)

AFAIK znaczna wiekszosc nalezy do gminy Wroclaw. Poza Jaskiem, ktory AFAIR
jest wlasnoscia Towarzystwa Milosnikow Wroclawia.


A ten turystyczny Ogorek ?

Alojzy wrote:
| A caly tabor zabytkowy jest wlasnoscia TMKMu, miasta czy MPK?

Bardzo różnie - dwa wagony chyba należą do Towarzystwa Przyjaciół
Wrocławia (czy jak też się ono nazywa?), część do TMKM, cześć MPK.


Niezupełnie. Wiem, jak to wyglądało w marcu 2001 r., ale nie sądzę, żeby się od
tamtej pory zmieniło. Pisałem o tym na pmt w dniu 12.09.2001 r. Może wkleję
tamten tekst:

Spróbuję wyjaśnić wszystko po kolei. We Wrocławiu jest obecnie 59 wagonów
gospodarczych lub historycznych (łącznie z kanciakiem 2110 i eNką P-21).
Spośród tych 59 wagonów 37 jest wpisanych do rejestru zabytków z dniem
30.03.1998 roku. Spośród 59 - 24 wagony są na stanie MPK Sp. z o.o., 2 -
Zakładu Sieci i Zasilania Sp. z o.o., jeden - firmy Bisek, jeden przekazano
Zarządowi Gospodarki Komunalnej Wrocław Krzyki (cysterna G067) i jeden (P-21)
jest w Protramie. 29 wagonów zostało skreślonych ze stanu MPK i są one
własnością Gminy Wrocław. Pieczę nad nimi sprawuje wrocławskie Towarzystwo
Miłośników Komunikacji Miejskiej. Jeden wagon (LH nr G035) znalazł się zupełnie
poza nawiasem. Nie ma go na stanie MPK, ani nie został wpisany do rejestru
zabytków. Chyba jest traktowany jako dawca części (jeśli cokolwiek z niego
można jeszcze wykorzystać...).
Na placyku w Protramie w dniu 15.03.2001 (i chyba nic się od tamtej pory nie
zmieniło) znajdowały się następujące wagony:
N-G083 ex 1343, N-G058 ex 1342, N-G082 ex 1319, 4N1-G1412 ex 1438, LH-G019, LH
(szlifierka)-G062, LH-G092, LH-G032 ex 1215, LH-G035 ex 1022 (rozebrany), 4N1-
G072. Łącznie 10 wagonów.

Koniec cytatu.

Odnośnie TMKM: Towarzystwo sprawowało jedynie pieczę nad wagonami
historycznymi, które zostały skreślone ze stanu MPK.

Pozdrawiam
Tomek Igielski

  Maciej Miskiewicz 18-01-2005 , ostatnia aktualizacja 18-01-2005 19:21

Zamkną dla pieszych i puszczą tędy samochody? Miasto właśnie zastanawia
się, co zrobić z kultowym przejściem pod ulicą Świdnicką

Dlaczego? - Bo chcemy odtworzyć historyczny trakt, który prowadził do
Rynku. Komuna zepchnęła ludzi do podziemia i trzeba ich stamtąd
wyciągnąć - żartuje Grzegorz Roman, dyrektor Departamentu Architektury i
Rozwoju w Urzędzie Miejskim.

Biuro Rozwoju Wrocławia już sprawdza, czy możliwe jest wyznaczenie
nadziemnego przejścia dla pieszych w ciągu ul. Świdnickiej. Wiele
wskazuje na to, że tak się stanie. - Gdy powstaną kolejne odcinki
obwodnicy śródmiejskiej i tzw. obwodnicy staromiejskiej, z trasy W-Z
zniknie tranzyt. To będzie tylko droga dojazdowa do centrum i ruch
będzie tam znacznie mniejszy niż dzisiaj - podkreśla Tomasz Ossowicz,
dyrektor BRW.

Czy nowe przejście oznacza, że znikną pasy przy skrzyżowaniu z ul.
Szewską? To jeszcze nie jest przesądzone. - Dwa przejścia zmniejszyłyby
przepustowość ulicy - zauważa Ossowicz. - Ale być może zostawimy światła
i przy ul. Świdnickiej, i przy Szewskiej. Tak jak to jest na ul.
Powstańców Śl. przed skrzyżowaniem z al. Hallera. Tam ułatwia to
autobusom wyjazd z przystanku - podkreśla dyrektor Roman.

A co z samym przejściem? Urzędnicy twierdzą, że nie trzeba będzie
całkowicie go zamykać. Mogłaby tam powstać np. nowa kawiarnia albo jakaś
inna atrakcja.

Jest jeszcze drugi pomysł. W studium uwarunkowań i kierunków
zagospodarowania przestrzennego Gminy Wrocław zapisano możliwość
puszczenia ruchu samochodowego pod trasą W-Z.

Fachowcy podkreślają jednak, że nie opłacałoby się robić przejazdu tylko
pod ul. Świdnicką. - To miałoby sens tylko wtedy, gdyby zjazd pod ziemię
był mniej więcej na wysokości Ruskiej, a tunel ciągnąłby się co najmniej
do Szewskiej - podkreśla Tomasz Ossowicz.

Zdaniem miejskich planistów dzięki takiemu rozwiązaniu powstałaby szansa
na uporządkowanie staromiejskiej przestrzeni. - To byłby historyczny
zwrot. Trasa W-Z przecięła wiele przejść, które można by wtedy odtworzyć
- mówi Ossowicz.

To kusząca wizja. Jednak taka inwestycja mogłaby być zrealizowana
najwcześniej za kilka, a może nawet kilkanaście lat. Wyznaczenie
przejścia i puszczenie pieszych po pasach to znacznie prostszy zabieg.

Co dalej z przejściem podziemnym na ul. Świdnickiej?

  Maciej Miskiewicz 18-01-2005 , ostatnia aktualizacja 18-01-2005 19:21
Komuna zepchnęła ludzi do podziemia i trzeba ich stamtąd
wyciągnąć - żartuje Grzegorz Roman, dyrektor Departamentu Architektury i
Rozwoju w Urzędzie Miejskim.


Dobrze gada :)

Biuro Rozwoju Wrocławia już sprawdza, czy możliwe jest wyznaczenie
nadziemnego przejścia dla pieszych w ciągu ul. Świdnickiej.


Czy na pewno mieli na myśli na_D_ziemne?

Wiele
wskazuje na to, że tak się stanie. - Gdy powstaną kolejne odcinki
obwodnicy śródmiejskiej i tzw. obwodnicy staromiejskiej, z trasy W-Z
zniknie tranzyt. To będzie tylko droga dojazdowa do centrum i ruch
będzie tam znacznie mniejszy niż dzisiaj - podkreśla Tomasz Ossowicz,
dyrektor BRW.


Mówi się "A"...

Czy nowe przejście oznacza, że znikną pasy przy skrzyżowaniu z ul.
Szewską? To jeszcze nie jest przesądzone. - Dwa przejścia zmniejszyłyby
przepustowość ulicy - zauważa Ossowicz.


...wypada powiedzieć "B". Skoro ruch się zmniejszy, to nie będzie
problemów z przepustowością.

Jest jeszcze drugi pomysł. W studium uwarunkowań i kierunków
zagospodarowania przestrzennego Gminy Wrocław zapisano możliwość
puszczenia ruchu samochodowego pod trasą W-Z.

Fachowcy podkreślają jednak, że nie opłacałoby się robić przejazdu tylko
pod ul. Świdnicką. - To miałoby sens tylko wtedy, gdyby zjazd pod ziemię
był mniej więcej na wysokości Ruskiej, a tunel ciągnąłby się co najmniej
do Szewskiej - podkreśla Tomasz Ossowicz.


A może zrobić tylko jeden wlot? ;

RADOSŁAW KRĄPIEC, W-w, Pap

skróty pochodzą ode mnie
Fakir

We Wrocławiu jest obecnie 59 wagonów
gospodarczych lub historycznych (łącznie z kanciakiem 2110 i eNką P-21).
Spośród tych 59 wagonów 37 jest wpisanych do rejestru zabytków z dniem
30.03.1998 roku. Spośród 59 - 24 wagony są na stanie MPK Sp. z o.o., 2 -
Zakładu Sieci i Zasilania Sp. z o.o., jeden - firmy Bisek, jeden przekazano
Zarządowi Gospodarki Komunalnej Wrocław Krzyki (cysterna G067) i jeden (P-21)
jest w Protramie. 29 wagonów zostało skreślonych ze stanu MPK i są one
własnością Gminy Wrocław. Pieczę nad nimi sprawuje wrocławskie Towarzystwo
Miłośników Komunikacji Miejskiej. Jeden wagon (LH nr G035) znalazł się
zupełnie
poza nawiasem. Nie ma go na stanie MPK, ani nie został wpisany do rejsetru
zabytków. Chyba jest traktowany jako dawca części (jeśli cokolwiek z niego
można jeszcze wykorzystać...).


Spośród 24 wagonów na stanie MPK - 6 jest zabytkami. Podobnie obydwa wagony
Zakładu Sieci i Zasilania Sp. z o.o. są także wpisane do rejestru. Czyli 29
skreślonych (w gestii TMKM) plus 6 mpkowskich plus dwa ZSiZ dają łącznie 37
wagonów w rejestrze zabytków.

Na placyku w Protramie w dniu 15.03.2001 (i chyba nic się od tamtej pory nie
zmieniło) znajdowały się następujące wagony:
N-G083 ex 1343, N-G058 ex 1342, N-G082 ex 1319, 4N1-G1412 ex 1438, LH-G019,
LH
(szlifierka)-G062, LH-G092, LH-G032 ex 1215, LH-G035 ex 1022 (rozebrany), 4N1-
G072. Łącznie 10 wagonów.


Tu też małe uzupełnienie: Własnością MPK są G082, a własnością ZSiZ - G072 i
G1412 (w papierach ma nr G085), a G035 "wisi w próżni".

Pozdrawiam
Tomek Igielski

1. Gdyby ludzie wiedzieli...
- Działamy prawie na terenie całego kraju. Najpierw jedzie się do
jakiegoś miasta i rozprowadza ulotki z informacją, że określonego dnia
odbędzie się zbiórka odzieży dla PCK - opowiada jeden z pracowników
świętokrzyskiej firmy. - Ludzie proszeni są o wystawianie przed domy
worków z odzieżą, a my je zabieramy.
O problemach z odzieżą dla PCK:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/Wiadomosci/?tt=40&ii=47247&nn=1

2. Mrowisko
- W naszym mieście jest stanowczo za dużo taksówek - twierdzą kierowcy.
- A teraz pojawia się kolejna firma, która nieuczciwie z nami walczy.
Bez pozwolenia wydziału komunikacji urzędu miasta prowadzi przewóz osób
i odbiera nam potencjalnych klientów.
O Ascotaxi:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/Gospodarka/?tt=40&ii=47257&nn=1

3. Parking przy Odrze
O tym, że z tyłu budynku urzędu wojewódzkiego, mimo zakazu, parkują
samochody, poinformował nas Czytelnik. Nie podoba mu się, że urzędnicy,
którzy stoją na straży przestrzegania prawa, sami nie respektują
przepisów drogowych.
Więcej:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/Wiadomosci/?tt=40&ii=47258&nn=1

4. Cztery oferty na Most Tysiącelecia
- Ogłoszony w grudniu przetarg na wykonanie obecnie największej
inwestycji gminy Wrocław, budowy mostu Tysiąclecia, osiągnął półmetek.
Do końca kwietnia zakończona zostanie wstępna ocena ofert i wyłonione
najlepsze, które przejdą do drugiego etapu - tłumaczy Ewa Mazur z
zespołu prasowego Zarządu Dróg i Komunikacji.
Więcej:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/Gospodarka/?tt=40&ii=47260&nn=1

5. Spis restauracji, pubów, kawiarń:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/Gastronomia_i_rozrywka/

Dziękujemy i zapraszamy do codziennego odwiedzania naszego serwisu.
Tomasz Zarod

W sumie pytalem o wewnatrz, ale obskurne zewnetrznie tez moga byc.


faktem jest, że kazda kamienica/budynek to inny problem, ale...
Moim zdaniem fatalny wygląd i stan wnętrz budynków to również (a może
przede wszystkim) wina mieszkańców. Nie myslę tu o demolowaniu - bo zawsze
jakiś debil sie trafi.
Mieszkam w budynku majacym ponad 100 lat. Trzy lata temu po wejściu do
niego przeżegnałbyś się trzy razy. Teraz tylko raz :-))) Trzy lata temu
zimą śnieg leżał na klatce schodowej...
Jest nas kilku właścicieli mieszkań (pięciu na 26 lokali). Pozostałe
lokale są własnością Gminy Wrocław. Nam - właścicielom indywidualnym po
prostu zechciało się deczko podziałać. Firma zarządzająca (po początkowym
bardzo ostrym docieraniu się :-))) współpracuje z zarządem wspólnoty
zupełnie zgrabnie. Nikt nikomu łaski nie robi - egzekwujemy tylko to co
należy się nam jak psu miska zupy codziennie :-)))Pieniądze, które i tak
płacilibyśmy (zaliczki na drobne naprawy, konserwacje i fundusz remontowy)
nie sa marnowane - firmy wykonujące prace remontowe niektóre prace
poprawiały po trzy razy - zaś fakturki oglądamy pod światło :-))). Zakres
już wykonanych (przez półtora roku) prac jest imponujący - szczególnie dla
tych co pamiętają, że przez ostatnie ...siąt lat na części wspólnej
nieruchomości NIC nie robiono!!! Plany dalszych remontów są gotowe i będą
realizowane :-))) Część funduszy na nie też już mamy !
Elewacji nie tykamy, bo raz że koszta są okrutne - a dwa, że za chwilę
przyjdzie jakiś niedorozwój z puszką spreju i zniszczy to co zrobiliśmy
:-(((. Kilka razy do roku taki kretynek smaruje nowe drzwi wejściowe do
budynku, a my regularnie ten syf usuwamy... z nadzieją, iz wczesniej czy
później natnie się na kogoś z mieszkańców... docenimy wówczas go dokłanie
i starannie (zgodnie z obowiązującym prawem :-)))

Jest nas kilku właścicieli mieszkań (pięciu na 26 lokali). Pozostałe
lokale są własnością Gminy Wrocław. Nam - właścicielom indywidualnym po
prostu zechciało się deczko podziałać.


Zastanawiam sie tylko czy ten problem jest do rozwiazania na wieksza
skale, jak we wspomnianym przeze mnie budynku (Plac Legionow). Zreszta.
Opisze moje wrazenia.
Kumpel dal mi adres i zaznaczyl, ze to wlasnie ten budynek, wiec
dzielnie zaczalem szukac odpowiedniej klatki. Znalazlem i odruchowo
zaczalem szukac domofonu - niestety zawiodlem sie. Centrum duzego
miasta, blok, w ktorym mieszka z 400 osob i kazdy moze sobie tam wejsc
kiedy mu sie podoba. Otwieram obskurne ;) drzwi, a wydobywajacy sie
stamtad fetor wrecz mnie powalil. Na scianach klatki schodowej widzimy
kazde mozliwe rozwiniecie HWDP, wszelkie "kochamslaski", "jasiutochuje"
i inne typu "wyzej nie moglem". Wszystko oczywiscie w kazdym mozliwym
kolorze. Winda... Przez chwile zastanawialem sie czy w ogole wsiadac,
gdyz sprawiala wrazenie jakby mogla to byc moja ostatnia podroz winda w
zyciu. Zdecydowalem sie, jednak w srodku jeszcze wiekszy smrod jak na
klatce. Zauwazylem tez wieksza koncentracje efektow po zastosowaniu
kolorowych farb i czarnych markerow. Wychodzac z windy krajobraz sie nie
zmienia, jednak smiesznie kontrastuja z tym wszystkim wystepujace
czasami ozdobne drzwi antywlamaniowe za kilka tysiecy zlotych.
Oczywiscie mozna sie prawie pozabijac o spiacych na podlodze zapitych do
nieprzytomnosci bezdomnych. Pech chcial, ze nie wiedzialem, ktore to
pietro i troszke pozwiedzalem budyneczek. Duszne, waskie korytarze,
gdzie smierdzi odchodami i dymem z papierosow.
Znalazlem mieszkanie kumpla, wszedlem, pogadalem, powiedzialem co mysle
o tym budynku, a on na to:
- Ja ostatnio wdeplem w ludzkie g*wno kapciem.

Nie zycze nikomu by tam zamieszkal.

pozdr
PG

| Dnia Wed, 31 Dec 2008 08:49:26 -0600, witek napisał(a):

| perian wrote:
| In <news:gjfneo$3b3$1@node1.news.atman.pl, martinez wrote:

| | Nie. Liczy się moment wejścia do pojazdu, a nie moment kiedy wysiadasz.
| | Umowę na przejazd zawarłeś o 23:59, a kiedy dojedziesz na miejsce to
| | inna
| | sprawa.

| Co z tego, skoro bilet traci ważność o północy.

| A do czego ci bilet po północy?
| Umowę o przewóz zawarłeś przed północą i ona jest dalej ważna. Bilet
| jest tylko załącznikiem do niej potwierdzającym fakt zapłaty.

| A czasem nie jest tak że _ważny_ bilet upoważnia do przejazdu środkami
| MPK?
| Po 00:00 jest on nie ważny. W sumie trzeba by było to skonfronować z samym
| MPK/Zdium czy kim tam.

Wg Gminy Wrocław:
?? 2.
1. Rodzaje stosowanych biletow:
1) jednorazowe - uprawniające do jednokrotnego przejazdu;
2) okresowe - uprawniające do wielokrotnych przejazdow w oznaczonym
czasie w granicach administracyjnych Wrocławia oraz poza granicami
miasta, a w tym:
a) jednodniowe na okaziciela-uprawniające posiadacza do przejazdow na
wszystkich liniach określonego typu w dniu wskazanym na bilecie
(w dniu skasowania biletu),
...

Ja punkt 2a widzę tak, że bilet ważny jest do 23:59:59 a potem jesteśmy
gapowiczami. Pora włodarzom pójść po rozum do głowy i wprowadzić bilety 24h.


Wtedy to nas by uraczyli biletami 15 minutowymi. Wtedy na przejazd 127 od
Kruczej do Tęczowej w godzinach 14-17sta trzeba by było wozić ze sobą z 40
sztuk.

Tak, pogięło kogoś.


Radę Miejską gminy Wrocław.

Nie. Suma jest ta sama, co powinna być. Tylko rozbicie się spłaszcza.
Nie państwu, tylko MPEC.
Założenie indywidualnych liczników w istniejącej infrastrukturze byłoby
zbyt drogie - pierwszy byś piszczał. ;-)


..., wiesz polowe zimy spedzilem akurat na "wyjazdach" a place jak bym mial
palmiarnie, wole placic za "spersonalizowny" licznik. a mpec to przeciez
spolka nalerzaca do gminy wroclaw, czyli jak najbardziej "panstwowa firma",
tylko tyle ze z akcjami :))) ,...

Samo wykonanie to nie jest problem. Problemem jest koncepcja - a tego nikt
za mnie nie zrobi.


..., bo zalatwiasz to z amatorami. normalnie tym zajmuja sie zawodowcy, tym
bardziej ze ty sie poprostu na tym medium nie znasz i jest 99% +1% szans na
to ze "przestrzelisz" temat. bo przeciez nie zajmujesz sie robieniem sajtow
wiec skad masz wiedziec co dziala a co nie dziala i co mozna a czego nie ma
sensu. generalnie koncepcja zajmuja sie ci ktorzy to robia, tak jak
koncepcja na krojenie pacjenta zajmuja sie lekarze a nie pacjent. ty masz
tylko wyartykulowac jaki cel ma miec ta strona oraz dostarczyc gotowke +
dokumentacje. slowem mowisz ze sajta ma pokazac to i tamto i w taki sposob i
ma sluzyc takim a nie innym celom i tyle. nastepnie zajac sie swoimi
sprawami i pozwolic fachowcom zrobic to co do nich nalerzy i na czym sie
znaja lepiej od ciebie. tak samo jak z przewodnikiem w gorach. tak to sie
wszedzie na swiecie robi ,...

..., mapet, www.eryk.art.pl ,...

Ujście i Dolina Widawy na terenie Gminy Wrocław są obszarami zgłoszonymi
przez WWF Polska jako obszary kwalifikowane do sieci Natura 2000 - zawiera
obszary przyrzeczne miedzy obwałowaniami.

O ile na terenie Wrocławia te tereny są nie do ruszenia o tyle zaraz po
drugiej stronie Widawy ktoś dał się przekonać do wydania zgody na
eksploatację surowców mineralnych oraz utwardzenie drogi dojazdowej.

Po ilości zaangażowanych środków nie ma to być mała kopalnia chyba, że
zezwolenie jest wydane na małą "2ha i do 20 000 m3 wydobycia rocznego - pi
razy drzwi 3 Skanie dziennie". Rada Miejska Obornik Śląskich zmieniła
miejscowy plan zagospodarowania dla obrębu Paniowice w celu umożliwienia
budowy im drogi dojazdowej :

KDD/1 droga dojazdowa, zakładowa wśród terenów leśnych, dostępna bez
ograniczeń, przystosowana do przejazdu środków zmechanizowanego transportu
drogowego obsługującego Kopalnię Kruszywa Naturalnego "Paniowice" i pojazdów
służby leśnej.
a) szerokość w liniach rozgraniczających = 6m,
b) obowiązuje nawierzchnia utwardzona przystosowana do przejazdu środków
transportowych dużej ładowności,
c) minimalne promienie skrętu = 11m na łuku zewnętrznym,
d) postuluje się o korektę łuków drogi w celu poprawy warunków widoczności i
bezpieczeństwa ruchu,

Tak dla uspokojenie sumienia jest wpis :
"2. Teren objęty planem zlokalizowany jest na projektowanym obszarze ochrony
siedlisk Dolina Widawy".

Inwestycje znajdują się wewnątrz obwałowań i będą miały bezpośredni wpływ na
otaczające je środowisko, ponoszone nakłady inwestycyjne i znajdujący się na
miejscu sprzęt wskazują na plan wykopania na tym terenie dziury o
powierzchni dorównującej glinankom wrocławskim jeśłi nie większej.

Ktoś najwyraźniej chce na tym terenie nieźle zarobić zanim zostanie objęty
ochroną. I tu pytanie, czy pozwolenie na wydobycie zostało wydane przez
Marszałka Województwa czy też przez Starostę. Jeśli pozwolenie wydał
starosta wtedy po ocenie wielkości realnego wydobycia spokojnie będzie można
zainteresować sprawą IOŚ lub prokuraturę bo ponoszone nakłady nigdy nie
zwrócą małej inwestycji a tylko na taką mógł wydać zezwolenie starosta.
Jeśli decyzja wyszła z Urzędu Marszałkowskiego to i tak trzeba ją będzie
prześwietlić :).

- Wirtualna wojna
Od wczoraj Wrocław zmienił się w półwysep Gem. Co prawda półwysep
istnieje tylko w wirtualnym świecie, ale traktowany jest bardzo
poważnie.
Przez kogo? Przez dowódców NATO. Właśnie teraz w wirtualnym świecie
toczy się wojna. Żeby ją zakończyć 2500 oficerów przyjechało do
Wrocławia.
Więcej:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/wiadomosci/?tt=40&ii=115471&nn=1

- Przekazano stadion
Agencja Mienia Wojskowego przekazała stadion, budynek klubowy oraz hotel
WKS Śląska Wrocław oraz baseny przy ul. Racławickiej miastu, które
reprezentował wiceprezydent Andrzej Jaroch. AMW przekaże gminie Wrocław
także nieruchomość przy ul. Modlińskiej 28, gmina zaś przekaże ją
Skarbowi
Państwa. AMW otrzyma od gminy Wrocław nieruchomość przy ul. Zwycięskiej
14, w której AMW ma siedzibę.
Więcej:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/wiadomosci/?tt=40&ii=115469&nn=1

Pozostałe tematy:

- Sponsor i kara!
Po porażce z Chrobrym Głogów w hali Orbita, którą trener WKS-u Jerzy
Klempel określił mianem skandalu, szczypiorniści Śląska Wrocław stanęli
wczoraj na dywaniku przed zarządem klubu. Paradoksalnie, dziś poznamy
nazwę nowego sponsora piłkarzy ręcznych WKS-u.
Więcej:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/sport/?tt=40&ii=115583&nn=1

- Już pracują
inusem południowego odcinka obwodnicy śródmiejskiej była tylko jezdnia
północna Armii Krajowej, ze względu na stanowczy protest działkowiczów.
Jednak udało się osiągnąć kompromis i pracownicy zarządu dróg i
komunikacji rozpoczęli prace, które zakończą się już jesienią w
przyszłym roku.
Więcej:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/wiadomosci/?tt=40&ii=115467&nn=1

- Forum Gospodarcze w Krzyżowej - zapraszamy na strony specjalne:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/krzyzowa_2001/

Dziękujemy i zapraszamy do codziennego odwiedzania naszego serwisu.
Tomasz Zaród

Nasza internetowa zabawa - wybierz sobie prezydenta Wrocławia i napisz co o
nim sądzisz!
http://wroclaw.naszemiasto.pl/wybory/