|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Gminy Wrocław
Temat: byl sobie tunel w nasypie...
> A kto potępia?
no kto?
> Chodzi mi tylko o to, że PKP robi co chce na terenie miasta,
na terenach kolejowych należących do pkp, a nie do gminy wrocław.
> a nasi włodarze kompletnie się tym nie interesują.
interesują, interesują. i tyle. bo tylko na tyle prawo pozwala.
> Jak można przecinać bez żadnych konsekwencji ważne dla
> mieszkańców szlaki komunikacyjne?
och doprawdy, czy przejazd z ogródków przy rogowskiej na ślęzę to naprawdę
wyjątkowo ważny szlak komunikacyjny?
zresztą coś za coś - albo chcesz mieć bezpieczne szybkie torowiska po których
pociągi jeżdżą 160 km/h, albo mnóstwo przejść czy przejazdów, ale z
ograniczeniami prędkości szlakowej do 20 km/h. przepisy są w tym zakresie dość
jednoznaczne.
ale jeśli o żerniki chodzi - zamiast tego małego, lokalnego w gruncie rzeczy
przejazdu kolejowego, za 2-3 lata powstanie wiadukt drogowy w ciągu tzw alei
stabłowickiej łączącej kosmonautów z żernikami i dalej z lotniskiem. oczywiście
o ile znajdą się chętni do zaprojektowania i
wybudowania, jeden przetarg na projekt niestety unieważniono z braku oferentów.
stąd wynika brak reakcji um, i nie należy o to mieć do um pretensji. tu raczej
wina leży w tradycyjnym urzędniczo - biurokratycznym potraktowaniu problemu
mieszkańców żernik, bo w papierach niestety jest w porządku.
> Z tego tunelu też często korzystałem i jestem zbulwersowany
> jego zamknięciem. Na tym przykładzie widać, kogo obchodzą w
> tym wielkim, europejskim (śmiech na sali!) mieście rowerzyści.
człowieku, może odrobina realizmu by się przydała? teren ten jest terenem pkp i
władze miejskie nic do niego nie mają. pkp może tam robić co chce. wystarczy
spojrzeć na targowisko na świebodzkim, czy choćby na niby wizytówkę miasta -
dworzec główny.
zresztą wystarczy wsiąść do pociągu bylejakiego, by stwierdzić, że problem pkp
nie dotyczy wyłącznie wrocławia.
na pocieszenie powiem, że właśnie ruszyła machina prowadząca m.in. do budowy
drogowego łącznika między szpitalną a placem strzegomskim:
wzp.zdik.wroc.pl/orders/show/249
mniej więcej z takim przebiegiem:
img141.imageshack.us/img141/4334/tpdj2.jpg
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rośnie wrocławski Aquapark
etd2 napisał:
> A konkurs jakowyś się odbył na to dyrektorowanie???
> Z tego co mi wiadomo to do kierowania takim osrodkiem rekreacyjnym należy mieć
> właściwe wykształcenie, nie jest nim bynajmniej filologia polska.
Kilka słów o InterSPA Gruppe i Wrocławskim Parku Wodnym SA:
Jednym z inwestorów (obok Gminy Wrocław) i udziałowcem spółki Wrocławski Park
Wodny jest niemiecka spółka InterSPA Gesellschaft für Kur- und Freizeitanlagen
mbH. występująca jako grupa Interspa. Dla niemieckiej spółki Wrocławski Park
Wodny jest piątym tego typu obiektem. Wcześnie wznosiła tego typu budowle np. w
Wismar, Sonthofen Stuttgarcie i Wiesmarze Zarządza kilkoma podobnymi
inwestycjami w Niemczech, m.in. w Stuttgarcie...
Prezesem nowej spółki został Piotr Przewłocki, dotychczasowy zastępca dyrektora
ds. ekonomicznych w Zarządzie Dróg i Komunikacji. Współwłaściciel firmy w
Sławie Śl., produkującej opakowania plastikowe. Były udziałowiec nocnego klubu
Stajnia nr 8.
drugim członkiem zarządu jest Markus Reichel z zarządu InterSPA
w radzie nadzorczej zasiądą:
Rafał Guzowski, dyrektor Wydziału Inwestycyjno-Technicznego UM,
Volker Kurz, prezes InterSPA,
Paweł Moras pracownik Wydziału Rozwoju Gospodarczego UM (do końca października
2004 r.), a wcześniej szef biura Expo. Moras startował do europarlamentu z
listy PO.
[...]
/www.huby.seo.pl/
____________________________
To teraz już wiesz, kto wkręcił tam Kiniorskiego - pan prezes Przewłocki - jego
kolega ze ZDiK-u!
Zapomnijcie o konkursach, to dobre dla naiwnych....
Kolegów trzeba mieć, a nie wykształcenie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jakie szanse ma Obwodnica Autostradowa Wrocławia
Autostrada jest w gestii rządu.
Sala Wratislavia powstaje z pieniędzy gminy Wrocław. Nie wkłądajcie wsyzstkiego
do jednego worka. Te 200 mln i tak nie poszłyby na obwodnicę.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: MPWiK nie odetnie wody wspólnotom
Na pocieszenie cytat ze strony MPWiK: "W 2006 roku nie będzie podwyżki taryf
opłat za wodę i ścieki na terenie Gminy Wrocław" :-).
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ile lat czekacie na mieszkanie do remontu
HALO LUDZIE NIKT NIE CZEKA NA MIESZKANIA DO REMONTU Z GMINY WROCłAW I NIKT
TAKOWYCH MIESZKAń NIE DOSTAł . OJEJ COś MI SIę WIERZYć NIE CHCE PISZCIE !!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Powstaje nowy parking przy lotnisku
Gość portalu: Michau napisał(a):
> Nie my płacimy temu panu, tylko on sam sobie płaci.
Ten pan pracuje w firmie będącej w 33,43 % własnością gminy Wrocław,
w 19,27 % własnością urzędu marszałkowskiego województwa dolnośląskiego oraz
w 47,30 % własnością pastwowego przedsiębiorstwa "Porty Lotnicze".
Po zsumowaniu udziałów wychodzi mi na to, że 100 % pensji pana prezesa pochodzi
z pieniędzy publicznych, czyli prościej rzecz ujmując - z podatków. To bardzo
proste: gdyby nie trzeba mu było płacić pensji (a po jego wypowiedziach widać,
że to pieniądze wyrzucane w błoto), to zaoszczędzone środki zasiliły by budżety
samorządowe oraz budżet przedsiębiorstwa państwowego, czyli budżet państwa.
Można też byłoby podjąć decyzję o podniesieniu kapitału akcyjnego lotniska,
czyli powiększyć jego wartość. Jak by tych pieniędzy nie rozdysponować - na
razie wyrzucamy je w błoto. My, to znaczy wybrani przez nas nasi
przedstawiciele. Ale przecież nas stać ;-)
Ujmując to inaczej - za nasze publiczne pieniądze kupujemy usługę pod nazwą
"zarządzacz lądowiskiem" bardzo niskiej jakości za bardzo wysoką cenę. To
podpada nawet pod paragraf "marnotrawstwo środków publicznych", nie uważasz ?
Jego praca nie jest warta jego wypłaty. Jego utrzymywanie na stanowisku nam się
po prostu nie opłaca. Za te pieniądze można już zatrudnić fachowca i w tym
momencie pytam się włodarzy: dlaczego ciągle jeszcze tolerują tą oczywistą
katastrofę personalną na tak kluczowym dla miasta i regionu stanowisku ?
Traktowanie lądowiska na Strachowicach jako kolejnej synekury dla nieudolnych
krewnych i znajomych królika jest wystarczającym powodem do dymisji zarówno
zarządu województwa jak i zarządu miasta. Ciekawe, że nikt z wyborców tego nie
żąda...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Apel prezesa Orszaka.
Apel prezesa Orszaka. Rafał Orszak, prezes Ligi Polskich Rodzin we Wrocławiu i kandydat do Sejmiku
Województwa Dolnośląskiego wystosował dziś listowny apel do prezydenta miasta
Rafała Dutkiewicza.
W apelu zwraca się o wydanie zakazu sprzedaży alkoholu na terenie miasta w
określone godziny i całkowitego zakazu w niedzielę. Apel ten spowodowany jest
próbą walki z uzależnieniem i patologią jaką rodzi alkoholizm degradujący
młodzież i rodzinę. Oto treść apelu:
Rafał Dutkiewicz
Prezydent Wrocławia
A P E L
Szanowny Panie Prezydencie,
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi mówi, że
organy administracji rządowej i jednostek samorządu terytorialnego są
obowiązane do podejmowania działań zmierzających do ograniczania spożycia
napojów alkoholowych oraz zmiany struktury ich spożywania, inicjowania i
wspierania przedsięwzięć mających na celu zmianę obyczajów w zakresie sposobu
spożywania tych napojów, działania na rzecz trzeźwości w miejscu pracy,
przeciwdziałania powstawaniu i usuwania następstw nadużywania alkoholu, a
także wspierania działalności w tym zakresie organizacji społecznych i
zakładów pracy.
Kierując się duchem tejże ustawy i narastającym problemem wzrostu spożycia
alkoholu i fatalnych tego następstw dla Narodu Polskiego zwracam się do Pana
o wydanie zakazu sprzedaży alkoholu na terenie gminy Wrocław, od godz.24.00
do godz. 15.00 we wszystkie dni a w niedzielę całkowitego zakazu.
Apel mój i podjęcie takich kroków wychodzi naprzeciw wezwaniu Ministerstwa
Zdrowia do wprowadzenia podobnych ograniczeń. Jeśli nie są obojętne Panu
problemy i patologie wyrosłe z nadmiernego spożycia alkoholu proszę mój apel
potraktować poważnie i pozytywnie nań zareagować. Chrońmy młodzież i rodzinę!
Z poważaniem,
Rafał Orszak
Prezes LPR we Wrocławiu
www.lpr.wroclaw.pl/index.php?id=301&sub=3
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nie będzie większego ZOO
zapytaj kto? "Spółka" Intakus... hmmm przypominam sobie jak to pan Rafał Dutkiewicz firmie
Intakus pana Ladkowskiego w 2002 r. umorzył 52 tys zł zaległych podatków - to
po pierwsze (przyznać trzeba że czynił jakies starania aby teren przejąć z
powrotem).
Po drugie, w 2003 r. przed wrocławskim sądem (hehe) toczyła się sprawa o
niekorzystną sprzedaz, przez działaczy klubu sportowego Slęza, gruntu m.in przy
ul. Wróblewskiego. Zdaniem prokuratury działacze nadużywając uprawnień i
niedopełniając obowiązków wyrządzili klubowi szkodę na ponad 2,6 ml zł. Stadion
(dokładnie - jego część)kupił Grzegorz Antkowiak ze "spółki" GANT, wówczas
główny udziałowiec Consultor sp. z o.o. której współwłaścicielami byli prezesi
klubu (i vice versa) za 1 mln zł i trochę akcji GANTA. W marcu 2001 r.
Antkowiak sprzedał stadion firmie GANT, której był prezesem, ale już za 10
milionów 576 tysięcy 796 zł. Później Gant przekazał stadion firmie INTAKUS pana
Ladkowskiego, w zamian za mieszkania, które Gant miał wybudować dla gminy
Wrocław (w zeszłym tygodniu zapadł wyrok w tej sprawie - skazano kilku
urzędników magistratu z czasow prezydentury pana Zdrojewskiego). Oczywiście pan
Ladkowski i pan Antkowiak się nie znają i nie prowadzą razem żadnych intersów i
nie ma w tej kwestii najmniejszych wątpliwości.
Dodam tylko, że gmina mogła skorzystać z prawa pierwokupu terenu stadionu i
unieważnić umowę zawartą bezwarunkowo na kupno gruntu w użytkowaniu wieczystym
jeszcze w 1998 r.-Dlaczego tego nie zrobiła? Odpowiedzi znają m.in. pan
Zdrojewski i pan Grehl.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wrocławscy mali alergicy do jednego żłobka
uwazam ze nalezy zlozyc oficjalny protest do gminy Wroclaw na ta decyzje. musimy sie wszyscy pod tym podpisac. mysle ze nie moga ignorowac pisemnego protestupodpisanego przez wszystkich zainteresowanych rodzicow. zawsze sa jeszcze wyzsze instytucje odwolawcze.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Proces przeciwko byłym pracownikom gminy Wrocław
Proces przeciwko byłym pracownikom gminy Wrocław Doborowa para ,jak nie wiem co. A nie tak dawno broniliście tak
zacięcie strażnika miejskiego pana B. I jak wy dzisiaj
wyglądacie ,czy wam nie jest wstyd.Może napiszecie o tym.Chętnie
bym poczytał.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wojewoda unieważnił uchwałę gminy Wrocław o uma...
Wojewoda unieważnił uchwałę gminy Wrocław o uma... KAPITALNIE.AREK TO MÓJ KUMPEL Z ROBOTY.CIESZĘ SIĘ JEGO
SZCZĘŚCIEM.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Telefon z kaloryfera
MPEC Wrocław uruchomi w 2004 roku usługi telefoniczne Dystrybutor ciepła MPEC Wrocław chce w 2004 roku uruchomić, obok świadczonych już usług dostępu do internetu, także usługi telefoniczne. Spółka ma również plany wejścia na rynek wytwarzania energii - poinformował PAP prezes spółki, Marek Rakowicz. "W sieci naszej obecnie świadczymy tylko usługi dostępu do internetu. W 2004 r. chcemy rozszerzyć zakres świadczonych usług o łączność telefoniczną, a w przyszłości także o przekaz sygnału telewizji cyfrowej" - powiedział Rakowicz. Od lipca 2003 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej z Wrocławia świadczy usługi dostępu do internetu. Obecnie sieć dostępowa spółki obejmuje dwa osiedla we Wrocławiu, na których jest 11,5 tys. mieszkań. MPEC na osiedlach tych założyło ponad 7 tys. gniazdek, a z internetu korzysta około 4 tys. abonentów. Prezes poinformował, że MPEC chce uruchomić cyfrową telefonię IP, czyli komunikację głosową wykorzystującą mechanizm transmisji głosu w tzw. postaci pakietowej. Rozmowy w ramach sieci będą obciążone tylko stałą opłatą abonamentową. Dodał, że w przyszłym roku spółka będzie rozwijała sieć dostępową i pod koniec 2004 r. w jej zasięgu znajdzie się 25 tys. mieszkań. "Szacujemy, że za rok będziemy mieć około 10 tys. abonentów" - powiedział Rakowicz. Przychody z usług do internetu stanowią obecnie około 1 proc. przychodów ogółem MPEC Wrocław, jednak w przyszłym roku mają one wzrosnąć. "Na początku 2004 r. przychody z internetu stanowić będą około 1 proc. przychodów spółki ogółem, a na koniec 2004 r. wzrosnąć mają do około 3 proc." - powiedział Rakowicz. Spółka ma także plany budowy małych elektrociepłowni. "Chcemy wejść na rynek wytwarzania energii, cieplnej i elektrycznej, czyli budowy lokalnych elektrociepłowni. Mamy kilkanaście projektów budowy takich źródeł. W pierwszym kwartale 2004 roku podamy szczegóły naszych zmierzeń" - zapowiedział Rakowicz. Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy MPEC Wrocław pod koniec listopada zdecydowało o przedłużeniu terminu, w którym zarząd może zdecydować o emisji 6,8 mln akcji serii D. Akcjonariusze upoważnili zarząd do podjęcia decyzji w tej sprawie w ciągu trzech lat. Prezes Rakowicz nie podał, kiedy planowana jest emisja, zastrzegł jednak, że termin emisji akcji serii D uzależniony jest m.in. od decyzji Gminy Wrocław, w sprawie sprzedaży akcji spółki. W lipcu Rada Miejska Wrocławia, zatwierdzając założenia polityki społeczno-gospodarczej na 2004 rok, założyła sprzedaż akcji MPEC Wrocław SA, będących własnością gminy. "Emisja uzależniona jest od koniunktury giełdowej, a także od planów prywatyzacyjnych głównego akcjonariusza spółki. Musimy najpierw poznać te plany" - powiedział Rakowicz. Gmina Wrocław ma 57 proc. kapitału i 75,84 proc. głosów na WZA spółki MPEC Wrocław. Obecnie nie jest znany jeszcze tryb, w jakim zostaną sprzedane te akcje. Według wcześniejszych informacji, pieniądze uzyskane z emisji przeznaczone będą m.in. na zakup udziałów prywatyzowanych przedsiębiorstw ciepłowniczych. Po trzech kwartałach 2003 r. MPEC Wrocław miało 542 tys. zł straty netto, podczas gdy w analogicznym okresie 2002 r. było to 675 tys. zł zysku netto. Jednak według prezesa spółka, podobnie jak w 2002 r., w tym roku wykaże zysk netto. "Wyniki osiągnięte po trzech kwartałach, przy uwzględnieniu sezonowości przychodów, pozwalają oszacować, że 2003 r. powinniśmy zakończyć na plusie" - powiedział Rakowicz. http://info.onet.pl/843973,10,item.html Ircys
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Przetargi...
(za www.zdik.wroc.pl) OGŁOSZENIE O PRZETARGU NA ŚWIADCZENIE USŁUG W ZAKRESIE AUTOBUSOWEJ KOMUNIKACJI ZASTĘPCZEJ. Zarząd Dróg i Komunikacji ul. Długa 49, 53-633 Wrocław OGLASZA PRZETARG NIEOGRANICZONY NR 3/FZ/02-P na świadczenie usług w zakresie autobusowej komunikacji zastępczej we Wrocławiu. 1. Świadczenie usług w zakresie autobusowej komunikacji zastępczej, stanowiące przedmiot zamówienia publicznego, jest zlecane w imieniu Gminy Wrocław przez Zarząd Dróg i Komunikacji we Wrocławiu. Przewoźnik wybrany w niniejszym postępowaniu będzie świadczył usługi przewozowe na liniach zastępczych, których parametry określane będą każdorazowo w pisemnym zleceniu Zamawiającego. 2. Termin realizacji zamówienia:16.09.2002 r. - 31.12.2003 r. 3. Warunkiem ubiegania się o zamówienie jest: - posiadanie uprawnienia do występowania w obrocie prawnym, - niepodleganie wykluczeniu z postępowania na podstawie art. 19 Ustawy o zamówieniach publicznych, - posiadanie płynności finansowej, a w 2001 r. osiągnięcie rocznego obrotu w wysokości co najmniej 3.000.000 zł, - posiadanie zdolności kredytowej do wysokości 1.000.000 zł, - świadczenie w ciągu 3 ostatnich lat, licząc od dnia ukazania się niniejszego ogłoszenia w Biuletynie Zamówień Publicznych, usług przewozowych w komunikacji miejskiej, realizowanych w oparciu o zamówienie publiczne, których wartość była w każdym roku nie mniejsza niż 3.000.000 zł (brutto), - dysponowanie co najmniej 5 autobusami przegubowymi i 4 autobusami solo przeznaczonymi do wykonywania zamówienia*, - zakupienie od Zamawiającego Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia i złożenie oferty spełniającej jej wymagania. 4. Postępowanie będzie prowadzone z zastosowaniem preferencji krajowych, czyli oferta nie przewidująca zastosowania do wykonania zamówienia nie mniej niż 50% wartości surowców i produktów krajowych, zostanie odrzucona. 5. Formularz zawierający Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia można odebrać osobiście w Zarządzie Dróg i Komunikacji, ul. Długa 49, 53-633 Wrocław, budynek C, pok. nr 310, w godzinach otwarcia kasy, tj. 7.30 - 9.00 i 11.00 - 14.00 lub za zaliczeniem pocztowym. Cena materiałów wynosi 20 zł. 6. Wnioski o przesłanie formularza oraz prośby o dodatkowe informacje na temat przetargu należy kierować do Zarządu Dróg i Komunikacji przy ul. Długiej 49 we Wrocławiu, faks (71) 355-90-76 wewn. 362. 7. Oferty należy złożyć do dnia 10.09.2002 r. do godż 10.00 w siedzibie Zamawiającego we Wrocławiu przy ul. Długiej 49, budynek B, Biuro Obsługi Petenta. 8. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 10.09.2002 r. o godż 11.00 w siedzibie Zamawiającego we Wrocławiu przy ul. Długiej 49, budynek C, sala 303. 9. Oferty będą oceniane na podstawie kryterium: - cena, którą stanowi stawka netto za wykonanie 1 wozokilometra w komunikacji zastępczej przez autobus przegubowy; dla autobusów typu solo przyjęta zostanie stawka wynagrodzenia na poziomie 80% stawki oferowanej dla autobusu przegubowego (z zaokrągleniem do pełnego grosza). 10. Warunkiem udziału w przetargu jest złożenie wadium o wartości 100.000 zł (słownie: sto tysięcy złotych). ---------------------------- * jeżeli Oferent posiada więcej autobusów spełniających wymogi Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, które może przeznaczyć do świadczenia usług w komunikacji awaryjnej może wykazać je zgodnie z żądaniami zawartymi w dziale III ust. 4 Specyfikacji.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kolonie językowe z dofinansowaniem miasta - od 540 zł.
Kolonia językowa nad morzem --------------------------- Język angielski z elementami kulturoznawstwa krajów anglojęzycznych ---------------------- www.propublicobono.org ---------------------- Nasze kolonie uczą bawiąc. Stanowią one idealne połączenie zabaw ruchowych i nauki języka. A wszystko to w malowniczej miejscowości Dąbki położonej na mierzei między Bałtykiem a jeziorem Bukowo. * Informacje podstawowe Miejsce: Dąbki (nad morzem) Zakwaterowanie: Ośrodek wypoczynkowy Baltic-Tourist Ośrodek usytuowany nad brzegiem jeziora Bukowskiego o pow. 2000 ha (obfitującego w ryby), w odległości 300 m od morza. W bezpośrednim sąsiedztwie znajdują się: ośrodek sportów wodnych, wypożyczalnia sprzętu, kryty basen wraz ze zjeżdzalnią, statek wycieczkowy. Termin: 05 - 20 sierpień 2005 Transport: PKP, wagony rezerwowane Wyżywienie: posiłki 4x dziennie + prowiant na drogę Kadra: wykwalifikowani wychowawcy kolonijni, pielęgniarka, lektorzy języka angielskiego, ratownik Ubezpieczenie: w cenie kolonii Nauka języka: 30 godzin Dodatkowe atrakcje : piesze wycieczki po okolicach, 2 wycieczki autokarowe, między innymi do „wioski indiańskiej”, wycieczki rowerowe, zwiedzanie okolicznych zabytków, muzeów, rejs statkiem, konie, gry i zabawy, ogniska, dyskoteki Koszt: 540 - 880 zł. Cena jest ustalana indywidualnie, gdyż obejmuje dofinansowanie Gminy Wrocław i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Cena bez dofinansowania wynosi 880 zł., jednak może zostać obniżona nawet do 540 zł. O możliwości dofinansowania prosimy pytać pod numerem telefonu 796 42 36. Informacje i zapisy 0 691 508 363 lub Ośrodek Rozwoju i Społecznej Edukacji Młodzieży, ul. Jedności Narodowej 110 B Wrocław, tel. (071) 796 42 36 od 14.00 – 19.00 ---------------------- www.propublicobono.org ---------------------- * Kto może pojechać na kolonię? Zapraszamy wszystkie dzieci w wieku 9 - 15 lat. Wymagana jest przynajmniej minimalna znajomość języka angielskiego. Dzieci zostaną podzielone w grupy wychowawcze według wieku, a podczas zajęć językowych - w grupy według stopnia zaawansowania znajomości języka angielskiego. * Program kolonii Każdego dnia kolonii przeniesiemy się do innego kraju, w którym mówi się w języku angielskim. Zaczniemy od wizyty w dostojnej Anglii, poprzez pełną kangurów Australię, romantyczną Szkocję, szmaragdową Irlandię, następnie odwiedzimy Kanadę, Jamajkę, Nową Zelandię, Walię, Stany Zjednoczone, żeby na końcu naszej podróży powrócić do naszej pięknej Polski. Czas wypełnią nie tylko zajęcia językowe, lecz także sportowe, warsztaty manualne i teatralne, zabawy integracyjne oraz zajęcia, które oprowadzą nas po zakamarkach krajów anglojęzycznych. Nauczymy się parzyć prawdziwą angielska herbatkę, zagramy w narodowe sporty, takie jak cricket czy lacrosse, a podczas jednego z wieczorów bawić się będziemy przy jamajskich rytmach reggae na gorącym piasku nadmorskiej plaży. * Zapisy Aby zapisać się na kolonię wystarczy zgłosić się do Ośrodka Rozwoju i Społecznej Edukacji Młodzieży przy ul. Jedności Narodowej 110B we Wrocławiu, wypełnić kartę zgłoszeniową i test kwalifikacyjny (wypełnia dziecko). Prosimy o szczere wypełnienie testu. Pozwoli to nam wybrać odpowiedni poziom nauczania dla uczestników. Do 30 maja należy wpłacić zaliczkę w wysokości 100 zł. Pozostałą część opłaty można uiścić w późniejszym terminie. ---------------------------------------------------------- Dodatkowe informacje: Stowarzyszenie Pro Publico Bono: www.propublicobono.org, tel. 796 42 36
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Stowarzyszenie Projekt Europa - podziekownia i poszukiwania... utworu muzycznego i studia telewizyjnego.
PODZIEKOWANIA ***************** Drodzy Grupowicze! na poczatek chcialbym serdecznie podziekowac wszystkim, ktorzy zapoznali sie i z powaga przyjeli moj post z 04-05-03. wszystkich grupowiczow chce poinformowac, iz za posrednictwem internetu (z gminy wroclaw) zglosilo sie do mnie 98 osob, z ktorych zgloszonych do MBRu (Miejskiego Biura ds. Referendum) zostało 65 osob. W momencie rejestracji (otrzymalismy nr 7) bylismy druga "sila" na terytorium naszego miasta (nie ujawnie, kto byl pierwszy, aby nie robic nikomu reklamy;) ) dziekuje wszystkim , ktorzy napisali ! za czas i za fatyge... jutro odbywa sie losowanie do OKW i mam nadzieje, ze osoby zgloszone z ramienia Stowarzyszenia znajda sie w ich szeregach. jeszcze raz wszystkim dziekuje! POSZUKIWANIA **************** Ci ktorzy zainteresowali sie Stowarzyszeniem juz wiedza, ze nie jestesmy zwiazani z zadna partia ani ruchem politycznym (no coz... przyjmuje zainteresowanych w domu, a nie w biurze na wroclawskim rynku) dlatego tez i cala ta dzialalnosc (jej charakter i sposob) wyglada inaczej niz u wspomnianych wczesniej podmiotow... ale do rzeczy! w zwiazku z otrzymaniem bezplatnego czasu antenowego w TVP ( www.wroclaw.tvp.pl ) i Polskim Radiu ( www.prw.pl ) (tu raczej chodzi wlasnie o nie...) zwracam sie z apelem: poszukiwany jest KOMPOZYTOR/TWORCA/REALIZATOR milej dla ucha muzyki, oprawy dzwiekowej spotow emitowanych w Polskim Radiu Wroclaw. milej dla ucha... hmmm...najlepiej sprawdza sie muzyka w stylu Moby'ego, 'lekkiego' Svena Vatha, Smolika itd. itp... poszukiwana jest muzyczka elektroniczna majaca to cos...sami wiecie ;) pierwszy warunek : czas nie moze przekroczyc 120 sekund drugi warunek : niezbedne jest wmontowanie w poszukiwany utwor slow PROJEKT EUROPA (powtarzajacych sie kilkakrotnie, ale brzmiacych ciekawie i "nowoczesnie") trzeci warunek : musi zostac zaakceptowana przeze mnie :))) o wszystkich innych warunkach bede rozmawaial juz osobiscie z zainteresowanymi. co w zamian? hmmm... nie bedzie honorarium autorskiego, ale w zamian: 1. 19 krotna emisja wybranego utworu (na pewno na antenie PRW - a moze i ogolnopolskiej) 2. slawa i chwala, satysfakcja i zaistnienie... :) czas emisji : pomiedzy 21,05 a 22,00. tak naprawde Stowarzyszenie nie chce emitowac zadnego slowotoku itp. wynurzen... wolimy zagrac cos milego dla ucha, co odrozniac sie bedzie od szarz slownych zwolennikow Panow L., G., a nawet M. namiary: Grzegorz Badura tel/fax 071 357 - 65 - 37 0 608 62 00 82 projekt.europa[at]wp.pl nagli nas czas, wiec prosze o jak najszybszy kontakt! do pierwszego spotu zostalo 4 dni!!! nie stojcie ! nie czekajcie! co mozecie - pomozcie! ;) moze kogos uda sie wypromowac??? :) :DDD ************************************** a jesli ktos zna namiary na studio we Wroclawiu, ktore dysponuje sprzetem BTACAM lub DVC PRO i mogło by poswiecic swoj czasu(w/g podobnych zasad jak wymienione wyzej) bede niezmiernie wdzieczny! nic wiecej procz satysfakcji i obejrzenia lub wysluchania swego dziela na antenie TVP lub Polskiego Radia zaoferowac nie moge... jak pospolite ruszenie to pospolite ruszenie! :) ************************************** pozdrawiam wszystkich i przepraszam tych, ktorzy nameczyli sie, aby to przeczytac - a teraz zaluja ;) jesli nie Wy - to moze Wasi przyjaciele? dajcie im znac! jest malo czasu... powtarzam: Stowarzyszenie Projekt Europa Grzegorz Badura tel/fax 071 357 - 65 - 37 0 608 62 00 82 projekt.europa[at]wp.pl
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kto nam pod nosem dziure kopie ?
Dominik Mirowski pisze: Miałem się sprawą kiedyś zająć ale zapomniałem... Monosoft mi przypomniał :].
Poczułem się wywołany do tablicy bo jestem współautorem tych nieszczęsnych planów.
Ujście i Dolina Widawy na terenie Gminy Wrocław są obszarami zgłoszonymi przez WWF Polska jako obszary kwalifikowane do sieci Natura 2000 - zawiera obszary przyrzeczne miedzy obwałowaniami.
O ile na terenie Wrocławia te tereny są nie do ruszenia o tyle zaraz po drugiej stronie Widawy ktoś dał się przekonać do wydania zgody na eksploatację surowców mineralnych oraz utwardzenie drogi dojazdowej.
Wrocław czy Oborniki, instytucje uzgadniające plany są dokładnie te same, jeśli chodzi o Naturę 2000 to jest to Wojewoda a konkretnie: Wydziału Środowiska i Rolnictwa Dolnośląskiego Urządu Wojewódzkiego i Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny. Podczas opiniowania nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń, ale to normalne, dla nich albo teren jest objęty (N2000) albo nie. Po ilości zaangażowanych środków nie ma to być mała kopalnia chyba, że zezwolenie jest wydane na małą "2ha i do 20 000 m3 wydobycia rocznego - pi razy drzwi 3 Skanie dziennie". Rada Miejska Obornik Śląskich zmieniła miejscowy plan zagospodarowania dla obrębu Paniowice w celu umożliwienia budowy im drogi dojazdowej :
Mała to raczje nie jest, złoże ma jakieś 40ha a 3 skanie czy raczej volvo to możesz zobaczyć na trasie jak się do obornik i spowrotem przejedziesz.
KDD/1 droga dojazdowa, zakładowa wśród terenów leśnych, dostępna bez ograniczeń, przystosowana do przejazdu środków zmechanizowanego transportu drogowego obsługującego Kopalnię Kruszywa Naturalnego "Paniowice" i pojazdów służby leśnej. a) szerokość w liniach rozgraniczających = 6m, b) obowiązuje nawierzchnia utwardzona przystosowana do przejazdu środków transportowych dużej ładowności, c) minimalne promienie skrętu = 11m na łuku zewnętrznym, d) postuluje się o korektę łuków drogi w celu poprawy warunków widoczności i bezpieczeństwa ruchu, Tak dla uspokojenie sumienia jest wpis : "2. Teren objęty planem zlokalizowany jest na projektowanym obszarze ochrony siedlisk Dolina Widawy".
typowe zapisy mpzp, droga powstała bo wcześniej przez wies ludziom jeździli
Inwestycje znajdują się wewnątrz obwałowań i będą miały bezpośredni wpływ na otaczające je środowisko, ponoszone nakłady inwestycyjne i znajdujący się na miejscu sprzęt wskazują na plan wykopania na tym terenie dziury o powierzchni dorównującej glinankom wrocławskim jeśłi nie większej. Ktoś najwyraźniej chce na tym terenie nieźle zarobić zanim zostanie objęty ochroną. I tu pytanie, czy pozwolenie na wydobycie zostało wydane przez Marszałka Województwa czy też przez Starostę. Jeśli pozwolenie wydał starosta wtedy po ocenie wielkości realnego wydobycia spokojnie będzie można zainteresować sprawą IOŚ lub prokuraturę bo ponoszone nakłady nigdy nie zwrócą małej inwestycji a tylko na taką mógł wydać zezwolenie starosta. Jeśli decyzja wyszła z Urzędu Marszałkowskiego to i tak trzeba ją będzie prześwietlić :).
Kto wydawał pozwolenia na budowę i eksploatację tego już niestety nie wiem (ale mogę pownikać;)) bo to już mnie nie interesowało. Faktem jest że facetowi bardzo się śpieszyło (kończył mu się piasek z innego złoża) i ma "siłę przebicia", zroganizowanie przejazdu przez linię kolejową i włączenie do drogi wojewódzkiej na terenie gminy Wrocław to już nie jest takie hop-siup.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zapraszamy na wycieczkę rowerową po trasie "Pętla Wielkiej Wyspy" - w najbliższą niedzielę
Witam Dolnośląska Fundacja Ekorozwoju serdecznie zaprasza w najbliższą niedzielę (26 października 2008) na rekreacyjno-edukacyjną wycieczkę rowerową z przewodnikiem po Trasie "Pętla Wielkiej Wyspy". Wycieczkę poprowadzi Marcin jakub Korzonek z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej, dziennikarz, fotograf podróżnik i redaktor naczelny największego portalu rowerowego wRower.pl - autor trasy i wielki miłośnik tego regionu miasta. Będzie to wyprawa po jednej z najpiękniejszych tras spacerowo-rowerowych we Wrocławiu biegnącej po wałach nadodrzańskich. Start: niedziela (26 października) o godz. 10:00 przy przystani Zwierzynieckiej obok Mostu Zwierzynieckiego. Będziemy jechać po wałach na Grobli Szczytnicko-Bartoszowickiej od Mostu Zwierzynieckiego do Wyspy Opatowickiej. Następnie jadąc szutrową ulicą Folwarczną miniemy Most Bartoszowicki, Swojczycki oraz Mosty Jagielońskie dojedziemy do północno-zachodniego krańca wyspy. Wzdłuż Starej Odry wjedziemy do Parku Szczytnickiego, który będzie ostatnim bardzo interesującym obiektem na naszej trasie. Przewidywany czas przejazdu to ok. 4h. Wycieczka odbywa się bez względu na warunki pogodowe. Trasa jest bardzo łatwa i dostępna dla wszystkich rowerzystów bez doświadczenia. Długość wycieczki to zaledwie 15-20 kilometrów. Nazwa âźWielka Wyspaâ, choć istniała już wcześniej, upowszechniła się wśród mieszkańców Wrocławia w czasie i po powodzi stulecia w 1997 roku. Mianem tym określa się wyspę na prawym brzegu Odry ukształtowaną w wyniku regulacji rzeki prowadzonej od XVI do XX wieku. Wyspa obejmuje obecne dzielnice: Zacisze, Zalesie, Szczytniki, Dąbie, Sępolno, Biskupin oraz Bartoszowice. Od XVIII wieku, tereny te były urbanizowane jako przedmieścia o charakterze rezydencjalnym i wypoczynkowym. Obecnie funkcja ta jest stale podtrzymywana: w obrębie Wyspy znajduje się Park Szczytnicki, ZOO, tereny wystawowe, Stadion Olimpijski, Hala Stulecia (dawniej: Ludowa) â wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO oraz kąpielisko Morskie Oko. Duża powierzchnia terenów zielonych oraz brak terenów przemysłowych sprawiło, że cały ten obszar jest też nazywany âźzielonymi płucami Wrocławiaâ. Oto kilka tylko ciekawych obiektów o których opowie przewodnik podczas wycieczki: - pięknie odrestaurowany pałacyk na ul. Biegasa - Wytwórnia win na ulicy Wiwulskiego - stu pięćdziesięcioletnia stodoła o konstrukcji ryglowej - Zameczek Odrzański - Etablissement OderschlĂśsschen, w którym warzono kiedyś własne piwo - piękny Etablissement Wilhelmshafen - Liceum na ul Parkowej - legend mówi że zbudowane na planie swastyki - budynki z wystawy z 1920 roku "Wohn- und Werkraum, ausstellung" (WuWA) Więcej o Trasie "Pętla Wielkiej Wyspy" oraz innych rekreacyjnych trasach rowerowych po Wrocławiu opracowanych przez Dolnośląską Fundację Ekorozwoju na zlecenie Gminy Wrocław można przeczytać tutaj: http://rowery.eko.org.pl/main/?ekran=1&menu=4&podkat=%273%27%27 UWAGI ORGANIZACYJNE Do przejazdu można przyłączyć się i odłączyć w każdym momencie. Wszyscy biorący udział w wycieczce jadą na własną odpowiedzialność. Przejazd odbywa się w większości ścieżkach szutrowych oraz małych lokalnych uliczkach - wszystkich obowiązują przepisy ruchu drogowego, a osoby poniżej 18 lat powinny posiadać kartę rowerową. O poprzedniej wycieczce zorganizowanej przez Dolnośląską Fundację Ekorozwoju można przeczytać: http://rowery.eko.org.pl/index_prasa.php5?dzial=10&kat=15&art=842
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ZDIK a MPK
... jak juz w wielu wątkach pisano MPK organizacyjnie nie ma nic wspólnego ze
ZDiKiem ...
W wyniku wejścia w życie ustaw: o samorządzie terytorialnym (z 8 marca 1990
roku) i o podziale zadań i kompetencji określonych w ustawach szczególnych
pomiędzy organy gmin a organy administracji rządowej (z 17 maja 1990 roku),
odpowiedzialność za obsługę transportową ludności przeniesiono z władz
centralnych i wojewódzkich do gmin. W przypadku Wrocławia organem
odpowiedzialnym za funkcjonowanie komunikacji zbiorowej stał się Urząd Miasta.
Uchwałą Rady Miejskiej z dnia 19 czerwca 1993 roku został powołany, jak
jednostka budżetowa gminy i w wyniku reorganizacji Miejskiego Zarządu Ulic i
Mostów, Zarząd Dróg i Komunikacji, który przejął zadania poprzednika oraz
część zadań Wydziału Komunikacji, Inżynierii Ruchu i Dróg Miejskich Urzędu
Miejskiego Wrocławia i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we
Wrocławiu. Do zakresu jego działań należą zadania własne gminy Wrocław
obejmujące pełnienie funkcji zarządcy dróg miejskich, zarządzanie komunikacją
oraz udział w działaniach jednostek organizacyjnych miasta oraz zadania z
zakresu administracji rządowej zlecone ustawowo lub przejęte przez gminę na
podstawie porozumienia.
Nadzór nad funkcjonowaniem komunikacji miejskiej, finansowanej z budżetu
miasta, ustalaniem tras i dystrybucją biletów zajmuje się Wydział Komunikacji
Zbiorowej Zarządu Dróg i Komunikacji. Jednocześnie ZDiK pełni rolę
administratora zarówno jezdni i torów, po których jeżdżą autobusy i tramwaje,
jak i przystanków, na których się zatrzymują. Wykonanie zadań przewozowych
powierza się, w oparciu o procedury związane z udzielaniem zamówień
publicznych, wykonawcom. To oni ustalają szczegółowe rozkłady weryfikowane
przez ZDiK.
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Spółka z o.o. powstało, na mocy
uchwały Rady Miejskiej z dnia 8 grudnia 1995 roku, w wyniku przekształcenia
wcześniej istniejącego zakładu budżetowego. Spółka rozpoczęła swoją
działalność 1 stycznia 1997 roku, przejmując pracowników oraz tabor od swojego
poprzednika. Jednocześnie
z przekształceniami prawnymi wdrażano program restrukturyzacji, który polegał
na zawężeniu funkcjonowania tylko do usług przewozowych poprzez wydzielenie
i prywatyzację nie związanych z nią bezpośrednio działalności. W roku 1998
przekazano do Zarządu Dróg i Komunikacji zadania w zakresie kontroli opłat
pasażerskich, emisji
i dystrybucji biletów komunikacji miejskiej oraz konserwacji i remontów torów
tramwajowych. W tym samym roku MPK przejęło od ZDiKu zadania związane
z organizacją komunikacji autobusowej i tramwajowej. Obecnie do zadań spółki
należy przewóz osób i ich bagażu środkami komunikacji miejskiej, świadczenie
usług sprzętowych i przewozowych oraz prowadzenie działalności w zakresie
doradztwa technicznego i organizacyjnego na rzecz innych podmiotów. Ponadto
wykonuje ona przewozy awaryjne (związane na przykład z remontami drogowymi),
uruchamia komunikacje specjalną (w okresie Święta Zmarłych lub podczas imprez
masowych), organizuje ewakuacje mieszkańców w sytuacjach zagrożenia.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Geant na ostatnim groszu...
ataman_p napisał(a):
> Czy firma Geant partycypuje lub partycypowała w przebudowie układu
> komunikayjnego ul. Na Ostatnim Groszu/ Legnickiej? Jeśli hipermarket
> zostanie tam w końcu wybudowany, to jadący na zakupy od strony Nowego Dworu
> będą blokowaċ skrzyżowanie (muszą nawróciċ przy Legnickiej) – n
> a jakich
> warunkach obiekt będzie podłączony do ruchu? Czy nie zapowiada się
> przypadkiem powtórka z Al. Hallera?
Na mocy art. 16 Ustawy o Drogach Publicznych, inwestor jest zobowiązany do
sfinansowania zmian w publicznym układzie komunikacyjnym, jakich wymaga obsługa
jego inwestycji. W praktyce wygląda to tak, że wymagamy od inwestorów projektów
obsługi komunikacyjnej, a potem się nad nimi - wspólnie z Wydziałem Komunikacji
UM - "pastwimy", by dostosować układ komunikacyjny do prognozowanych natężeń
ruchu. Bez takich uzgodnień, inwestor nie uzyska pozwolenia na budowę. Inwestor
mający zamiar budować obiekty przy ul. Nas Ostatnim Groszu przedstawił ogólną
koncepcję przebudowy układu komunikacyjnego wokół swojego terenu i - po
wprowadzeniu poprawek postulowanych przez ZDiK i WKUM - koncepcja ta zyskała
akceptację. Teraz czekamy na przedstawienie projektu do zaopiniowania
(zatwierdza go WKUM).
Problem organizacji ruchu w rejonie obiektu położonego przy skrzyżowaniu ulic
Hallera i Mieleckiej polegał na tym, że na podstawie prognoz natężenia ruchu
zaprojektowano typowe skrzyżowanie, jakich wiele mamy w mieście, z typowym
oprogramowaniem sygnalizacji świetlnych (jakich wiele mamy w mieście). We
Wrocławiu i w całej Polsce jest masa podobnych rozwiązań (dość typowych,
nawiasem mówiąc) i ludzie na tych skrzyżowaniach nie giną. Tu zaczęli ginąć,
ranić się, rozbijać auta. Według wszystkich specjalistów (policja drogowa,
ZDiK, WKUM), to nie organizacja ruchu (typowa wszakże) była temu winna, a
zachowanie kierowców i pieszych. Mimo to rolą zarządzającego drogą jest zrobić
wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo. A, że jedną z pośrednich przyczyn
wypadków było natężenie ruchu wokół centru handlowego, przeto zarówno zmiany w
programach sygnalizacji, jak też prowadzone obecnie prace modernizacyjne na
skrzyżowaniu (dobudowa dodatkowych pasów ruchu) zostały sfinansowane przez
Carrefour. >
> W takiej Warszawie tego typu inwestorów zmusza sie do finansowania przebudowy
> całych ciągów komunikacyjnych np. ostatnio współfinansowanie ulicy
> Górczewskiej z 2 do 6 pasów na długości jakiś 2km
"W takim Wrocławiu" na przykład też :), a niektórych wcale nie trzeba zmuszać.
Chlubne przykłady to: EPI Market, który "sam z siebie", bez żadnego zmuszania
dobudował pas ul. Swobodnej, HIT, który przebudował układ wokół ul. Długiej
(fakt, że było to wymuszone, ale tym razem odbyło się bez rękmoczynów), Korona -
przebudowa układu komunikacyjnego wokół centrum handlowego (też nie trzeba
było bardzo mocno zmuszać), Carrefour (napisałem powyżej). No i oczywiście
przykład firmy Erabud, budowniczego obiektów Auchan (poza terenem gminy Wrocław
[!]), która buduje drogę pomiędzy Karkonoską, a Czekoladową.
Pozdrawiam
KK
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Szukam dobrego adwokata w sprawie o eksmisje
Nadal nic, Marto, nie rozumiesz Gość portalu: marta napisał(a):
>
> kilka opinii...z innych forow:
Prawa w Polsce nie stanowią forumowicze (a jeśli, to jako posłowie,
a nie jako forumowicze).
Mieszkanie zwykłe komunalne spełniają inne standardy i są
przyznawane według innych kryteriów niż lokale socjalne czy lokale
zastępcze (inny wymagany metraż, inny standard, inne wymagane
dochody i warunki).
Według Twojego widzenia świata miesto powino każdemu, kto się ubiega
o wykup mieszknai lub bierze mieszkanie do remontu natychmiast
mieszkanie zabierać, bo jeśli ma dochody poniżej maksymalnych
określonych dla wynajmu lokalu socjalnego, to nie może go być stać
na remont czy na wykup.
Po wojnie mieszkanie we Wrocławiu w poniemieckich kamienicach często
przyznawano ludziom do użytkowania, ale właścicielem było państwo -
mieszkania były komunalne, a zarządzały nimi DZBM-y. Można było
meldując w tych mieszkaniach dorosłe dzieci "przekazywać" im
mieszkania dalej - oczywiście przy dodatkowych staraniach.
Całe pokolenia żyją i mieszkają "przekazywanych" w taki sposób w
mieszkaniach komunalnych, które są normalnymi mieszkaniami w
kamienicach, a nie mieszkaniami o obniżonym standardzie (socjalnymi).
Umowa najmu na wynajem mieszkania zwykłego komunalnego może być
zawarta na czas nieokreślony (i często tak właśnie jest). Żaden
przepis nie reguluje sprawdzania dochodów lokatorów w trakcie najmu -
jedynie przy nawiązywaniu stosunku najmu.
Mieszkania zwykłe komunalne można wykupić, czyli trzeba posiadać na
to środki. Przepisy dozwalają nawet, by - za zgodą gminy - przekazać
tymczasowo mieszknaie komunalne do używania trzeciej osobie.
Zezwalają również, by gmina zawiesiła nawet naliczanie czynszu za
mieszkanie, o ile nie jest ono używane przez lokatora (bo jest np. w
szpitalu). Zauważ, że nie ma tu mowy o pozbawianiu lokatora
mieszknaia (skoro "mieszka" w szpitalu dłuższy czas, to mieszkanie
mu w tym czasie niepotrzebne), a o zawieszeniu naliczania czynszu -
owszem.
Lokator takiego mieszkania może sobie nawet pojechać na pół roku do
cioci Kazi na drugi koniec Polski i ją pielęgnować w jej chorobie,
teściowa może siętymczasowo przeprowadzić do synowej pomóc je w
opiece nad małym dzieckiem - nie traci przez to mieszkania. Może też
lokator pojechać popracować do Anglii - zarobić na wykup - żaden
przepis, nawet wewnętrzny przepis gminy Wrocław, mu tego nie
zabrania.
Co innego mieszkania socjalne. Mieszkania o obniżonym standardzie
(socjalne) wynajmuje się na czas określony i sprawdza się stan
dochodów najemców przy przedłużaniu umowy. I kryteria są znacznie
surowsze.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: kopuły nie będzie
Grunwaldzki oficialnie sprzedany + info Żeby nie zakładać osobnego, 20 nowego wątku o UFO :) wklejam to do tego tematu:
PAP, tm /2004-08-25 16:58:00
Wrocław: Centrum handlowo-rekreacyjne za 300 mln zł
Akt notarialny dotyczący sprzedaży 2,8 ha gruntu na placu Grunwaldzkim, jednym
z bardziej atrakcyjnych miejsc we Wrocławiu, podpisano w środę w stolicy
Dolnego Śląska. Do 2006 r. powstanie tam centrum handlowo-rekreacyjne.
Wybuduje je kielecka spółka Echo Investment, która wygrała przetarg.
Za teren na pl. Grunwaldzkim Echo Investment zapłaciło 45 mln zł. Cała kwota,
jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego, znalazła się na koncie gminy
Wrocław.
Obok Echo Investment z Kielc, do przetargu stanęła też Global Trade Centre z
Warszawy. Cena wywoławcza za 2,8 ha gruntu wynosiła 32 mln zł. Ostatecznie
wygrała firma, która zaoferowała 45 mln zł za grunt oraz dodatkowe 13 mln zł na
wybudowanie na pl. Grunwaldzkim przejścia podziemnego oraz dwóch kładek dla
pieszych nad ziemią.
Echo Investment wybuduje na zakupionym placu 4-kondygnacyjne centrum handlowo-
rekreacyjne o powierzchni 40 tys. m kw. W części rekreacyjnej znajdą się kina,
siłownia i kręgielna oraz centrum kongresowe, a także ogród zimowy.
Budowa centrum ma kosztować 300 mln zł (w koszt nie jest wliczona cena za
grunt) i docelowo znajdzie w nim zatrudnienie 1500 osób. Budowa ma się
zakończyć w listopadzie 2006 r.
"Pod koniec września gotowe będą projekty obiektu. Nad projektem pracują trzy
zespoły architektów. (...) Ostateczny projekt będzie konsultowany z architektem
miejskim i urbanistami" - powiedział w środę prezes Echo Investment, Piotr
Gromniak.
Zapowiedział też, że w styczniu przyszłego roku rozpoczną się przetargi, które
wyłonią głównego wykonawcę obiektu. Szef Echo Investment uważa, że nawet jeżeli
przetarg wygra firma spoza Wrocławia, to i tak co najmniej 80 proc. prac
wykonają podwykonawcy miejscowi.
Zanim Echo Investment skończy budowę obiektu, miasto musi uporać się z
przebudową placu Grunwaldzkiego, zwłaszcza w części dotyczącej komunikacji. Do
2006 r. na placu Grunwaldzkim musi być wymieniona nawierzchnia, chodniki,
oświetlenie, powstanie nowoczesny węzeł komunikacyjny, zostaną wybudowane dwie
kładki naziemne oraz przejście podziemne.
Miasto stara się również o pieniądze z Unii Europejskiej na remont Mostu
Szczytnickiego, przez który wjeżdża się na plac Grunwaldzki od strony Warszawy,
oraz remont ulicy Sienkiewicza, która sąsiaduje z placem.
W najbliższym czasie, najprawdopodobniej jeszcze w tym roku, na sprzedaż
zostanie wystawiony grunt przy placu Bema. Miasto chce, aby powstało tam
centrum rekreacyjno-administracyjne z mieszkaniami.
Plac Grunwaldzki, obok placu Wolności i placu między Hotelem Wrocław a
Poltegorem na Krzykach (dzielnica Wrocławia), jest jednym z najbardziej
atrakcyjnych rejonów w mieście.
Jest też ważnym węzłem komunikacyjnym nie tylko dla miasta, ale i dla
podróżnych. Przede wszystkim jest to centrum akademickie. W pobliżu znajdują
się liczne obiekty naukowe: Politechniki Wrocławskiej, Akademii Rolniczej i
Medycznej oraz akademiki i kluby studenckie. Szacuje się, że codziennie przez
to miejsce przewija się 60 tys. osób.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Newsletter 3
Ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 25 Prezydent Wrocławia
zaprasza do rokowań
celem oddania w użytkowanie wieczyste na 99 lat nieruchomości gruntowej
niezabudowanej,
położonej we Wrocławiu przy ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 25,
oznaczonej geodezyjnie jako działki nr 21/1 i 21/5, AM–32, obręb Stare Miasto,
o powierzchni 3198 m2, stanowiącej własność Gminy Wrocław. Nieruchomość opisana
jest w księdze wieczystej KW nr 158058 prowadzonej przez Sąd Rejonowy dla
Wrocławia-Krzyki.
Nieruchomość zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego
przeznaczona jest pod usługi centrotwórcze wraz z parkingiem podziemnym.
Przez działkę przebiegają sieci infrastruktury technicznej, w tym sieć
ciepłownicza 2x250 wraz z komorą oraz 2x90 i 2x80. Ewentualne przełożenie sieci
może nastąpić za zgodą ich właścicieli i na warunkach z nimi uzgodnionych. Na
nieruchomości znajdują się drzewa przeznaczone do zachowania. Nieruchomość
znajduje się w obszarze objętym strefą „OW” ochrony konserwatorskiej i
obserwacji archeologicznej. Wysokość opłat rocznych z tytułu użytkowania
wieczystego gruntu może być aktualizowana nie częściej niż raz w roku, jeśli
wartość gruntu ulegnie zmianie.
Wartość nieruchomości określona została przez rzeczoznawcę majątkowego na kwotę
3.200.000,00 zł.
Warunkiem podjęcia rokowań jest:
złożenie oferty zawierającej:
imię i nazwisko (nazwę oferenta),
dla spółek handlowych, spółdzielni i innych osób prawnych aktualny wyciąg z
właściwego rejestru,
dla podmiotów prawnych ogólną informację o prowadzonej dotychczas działalności
gospodarczej, statusie prawnym oraz przewidywanych źródłach finansowania zakupu
oraz realizacji inwestycji,
proponowaną cenę nieruchomości,
koncepcję programowo-przestrzenną zagospodarowania nieruchomości,
proponowany termin rozpoczęcia i zakończenia inwestycji.
dowód wpłacenia zadatku w wysokości 320.000,00 zł (słownie: trzysta dwadzieścia
tysięcy złotych) w terminie do 26 listopada 2004 r.
Zadatek należy wpłacać na konto Gminy Wrocław: 73 1090 2398 0000 0006 0800 3289
Zadatek wpłacony przez oferenta, którego oferta została wybrana, zalicza się na
poczet pierwszej opłaty z tytułu oddania gruntu w użytkowanie wieczyste.
Zadatek nie ulega zwrotowi w razie uchylenia się oferenta, którego oferta
została wybrana, od zawarcia umowy notarialnej.
Osobom, których oferty nie zostały wybrane zadatek zostanie zwrócony.
Sprzedaż nieruchomości następuje zgodnie z warunkami określonymi w ustawie z
dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535).
Cudzoziemcy w przypadku wygrania rokowań zobowiązani są przed zawarciem umowy
notarialnej uzyskać zgodę Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na
nabycie tej nieruchomości, jeśli zgoda ta jest wymagana.
Oferty należy składać do 26 listopada 2004 r. w zaklejonych kopertach
uniemożliwiających identyfikację oferenta, w sekretariacie Wydziału Nabywania i
Sprzedaży Nieruchomości w budynku Urzędu Miejskiego Wrocławia, pl. Nowy Targ
1/8, pok. 149 do godz.15.00.
Szczegółowych informacji udziela Wydział Nabywania i Sprzedaży Nieruchomości
Urzędu Miejskiego Wrocławia pokój 100 i 101 (telefon 340-72-83 do 86), gdzie
można zapoznać się z zasadami prowadzenia rokowań.
O terminie rokowań oferenci zostaną powiadomieni odrębnie.
Prezydent Wrocławia ma prawo odwołania rokowań w przypadku uzasadnionej
przyczyny oraz swobodnego wyboru oferty.
www.wroclaw.pl/m3529/p10069.aspx
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Newsletter 3
Ul. Tadeusza Kościuszki 83-91 Prezydent Wrocławia
zaprasza do rokowań
celem sprzedaży nieruchomości gruntowej zabudowanej,
położonej we Wrocławiu przy ul. Tadeusza Kościuszki 83-91,
oznaczonej geodezyjnie jako działki nr 74/1, 74/2, 72/1, AM-8, obręb Południe,
o powierzchni 2079m2, stanowiącej własność Gminy Wrocław. Nieruchomość opisana
jest w księdze wieczystej KW nr 107072 prowadzonej przez Sąd Rejonowy dla
Wrocławia-Krzyki.
Nieruchomość zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego
znajduje się w kompleksie terenów przeznaczonych pod funkcję centrotwórczą na
dwóch pierwszych kondygnacjach, a w pozostałych dopuszczalna jest funkcja
mieszkaniowa. Teren objęty jest strefą „OW” ochrony archeologicznej i
konserwatorskiej. Nieruchomość zostanie obciążona służebnością przechodu i
przejazdu do terenów i budynków wewnątrz kwartału. Na terenie nieruchomości
zlokalizowana jest stacja transformatorowa R-1838 oraz stacje telekomunikacyjne
przeznaczone do zachowania lub dyslokacji za zgodą ich właścicieli i na
warunkach z nimi uzgodnionych. Przez teren działki przebiegają sieci uzbrojenia
podziemnego. Znajdujący się na gruncie parterowy obiekt przeznaczony jest do
rozbiórki.
Wartość nieruchomości określona została przez rzeczoznawcę majątkowego na kwotę
1.642.000,00 zł.
Warunkiem podjęcia rokowań jest:
złożenie oferty zawierającej:
imię i nazwisko (nazwę oferenta),
dla spółek handlowych, spółdzielni i innych osób prawnych aktualny wyciąg z
właściwego rejestru,
dla podmiotów prawnych ogólną informację o prowadzonej dotychczas działalności
gospodarczej, statusie prawnym oraz przewidywanych źródłach finansowania zakupu
oraz realizacji inwestycji,
proponowaną cenę nieruchomości,
koncepcję programowo-przestrzenną zagospodarowania nieruchomości,
proponowany termin rozpoczęcia i zakończenia zabudowy,
dowód wpłacenia zadatku w wysokości 160.000,00 zł (słownie: sto sześćdziesiąt
tysięcy złotych) w terminie do 30 listopada 2004 r.
Zadatek należy wpłacać na konto Gminy Wrocław: 73 1090 2398 0000 0006 0800 3289
Zadatek wpłacony przez oferenta, którego oferta została wybrana, zalicza się na
poczet ceny nabycia nieruchomości. Zadatek nie ulega zwrotowi w razie uchylenia
się oferenta, którego oferta została wybrana, od zawarcia umowy notarialnej.
Osobom, których oferty nie zostały wybrane zadatek zostanie zwrócony.
Sprzedaż nieruchomości następuje zgodnie z warunkami określonymi w ustawie z
dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535).
Cudzoziemcy w przypadku wygrania rokowań zobowiązani są przed zawarciem umowy
notarialnej uzyskać zgodę Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na
nabycie tej nieruchomości, jeśli zgoda ta jest wymagana.
Oferty należy składać do 30 listopada 2004 r. w zaklejonych kopertach
uniemożliwiających identyfikację oferenta, w sekretariacie Wydziału Nabywania i
Sprzedaży Nieruchomości w budynku Urzędu Miejskiego Wrocławia, pl. Nowy Targ
1/8, pok. 149 do godz.15.00.
Szczegółowych informacji udziela Wydział Nabywania i Sprzedaży Nieruchomości
Urzędu Miejskiego Wrocławia pokój 100 i 101 (telefon 340-72-83 do 86), gdzie
można zapoznać się z zasadami prowadzenia rokowań.
O terminie rokowań oferenci zostaną powiadomieni odrębnie.
Prezydent Wrocławia ma prawo odwołania rokowań w przypadku uzasadnionej
przyczyny oraz swobodnego wyboru oferty.
www.wroclaw.pl/m3529/p10070.aspx
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Klecińska - Mają prawo protestować
Moja diagnoza: Dutkiewicz może przegrać Zupełnie przez przypadek trzy niezależne media na raz zainteresowały się sprawą
opoźnionej budowy Klecińskiej. Cóż, za stary jestem, żeby wierzyć w takie
przypadki. Ciekawe co wywołało nagle takie zaiteresowanie. To uwaga nr jeden.
Uwaga nr dwa jest taka, że jak to już mówiłem paru osobom (i niektóre nawet się
zgadzają) to uważam, że sytuacja w mieście robi się taka, że najbliższe wybory
nasz obecny prezydent może przegrać o ile pojawi się INTELIGENTNY i WIARYGODNY
kontrkandydat. To co się dzieje w dziedzinie inwestycji drogowych oraz w
komunikację miejską można w dość łatwy sposób obrócić na korzyść konkurenta.
Generalnie linia promocji kontrkandydata byłaby na zasadzie "lepsze wrogiem
dobrego". To znaczy nie pokazywanie, że Dutkiewicz jest zły, tylko pokazywanie
co można było zrobić lepiej przy jednoczesnej całkowitej akceptacji dokonań i
strategii obecnego prezydenta. Natomiast linie na których mógłby pójść sugestia
na zasadzie "potrafimy lepiej" mogłyby być następujące:
1. Tragedia z inwestycjami w drogi. Są one prowadzone, ale niemrawo,
najważniejsze miejsca są opóźnione (Klecińska, Grunwald) a za to dobrze wychodzą
remonty całkiem dobrych odcinków (Kazimierza Wielkiego). Poza tym jeżeli remonty
już są to ich koordynacja jest gorzej niż zła (patrz przykłady z ostatnich
wakacji i jeszcze tych wcześniejszych). Nie wspominając o trybie w jakim
prowadzone są przetargi i o tym kto je wygrywa. Generalnie można zrobić dużo lepiej.
2. Nienajlepsze wykorzystnie funduszy unijnych. Ostatnio parę inwestycji
straciło dofinansowanie (wiem, że nie z winy miasta, ale kampania ma swoje
prawa). A już na pewno wnioski znajdują się coraz niżej pod względem oceny (plac
Powstańców Wielkopolskich był chyba 8. jeżeli dobrze pamiętam). Też można zrobić
lepiej.
3. Komunikacja miejska - oj, tutaj to można jeździć po UM i prezydencie do woli.
Że wymienię tylko metodologiczne zmniejszanie liczby jeżdżących tramwajów, brak
do dzisiaj niskopodłogowców, brak zintegrowanego systemu zarządzania ruchem,
brak kolei aglomeracyjnej. Nie wspomnę już o tym, że nawet hołubione przez
władze autobusy to w znaczącej części starocie, podczas gdy taki na przykład
Poznań chwali się tym, że już od przyszłego roku na dziennych będą jeździć tylko
niskopodłogowace. Jeżeli chodzi o ten punkt, to nawet nie tyle, że można to
zrobić lepiej, co nawet TRZEBA i to koniecznie.
4. Inwestycje w komunikację rowerową. Tu się nie będę wypowiadał, tylko odeślę
na strony Koalicji Rowerowy Wrocław (www.rowery.eko.wroc.pl/). To też da
się zrobić lepiej.
5. W powiązaniu ze wszystkimi powyższymi: miasto nie realizuje uchwalonej przez
Radę Miasta polityki transportowej. Oj, z faktu nierealizowania uchwał Rady
Miasta to naprawdę... Też da się lepiej.
6. Jeżeli chodzi o inwestycje w mieszkaniówkę: Wrocław traci mieszkańców, bo ci
wyprowadzają się na przedmieścia. Dlaczego? Bo tereny w mieście są
nieprzyzwoicie drogie o mieszkaniach czy domach nie wspominając. Dlatego, ci co
się budują robią to w 90% poza terenem gminy Wrocław. A to od razu skutkuje
spadkiem dochodów samej gminy (wyprowadzają się bogaci a % ich podatku wpada do
kasy gminy). Tutaj też widać wiele miejsca do poprawy.
7. Jeżeli chodzi o inwestycje produkcyjne typu greenfield jest identycznie.
Powstają w okolicznych miejscowościach, bo we Wrocławiu jest zbyt drogo. Co
dzisiaj na własne uszy słyszałem w Radiu Wrocław od przedstawicieli inwestora.
To też da się poprawić.
8. Nie będę pisał o kwestiach urbanistycznych i estetyki budowy miasta, bo tutaj
to po obecnych władzach sobie można pojeździć do woli...
Podsumowując. Te tylko niektóre przykłady pokazują, że jakby się trafił
INTELIGENTNY i WIARYGODNY kontrkandydat to Dutkiewicz w przyszłym roku może mieć
niezły problem. Czy znajdzie się taki to nie wiem, ale ja osobiście bardzo bym
sobie życzył, żeby się znalazł. Jak wiadomo konkurencja jeszcze nikomu nie
zaszkodziła. I byłoby lepiej. Dla nas, dla Wrocławia, dla inwestycji.
Pozdrawiam,
SW
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Sprawa przejecia Hali Ludowej przez miasto c.d....
Hala Ludowa dla Wrocławia!
not. ado, art, as 16-03-2005 , ostatnia aktualizacja 16-03-2005 19:20
Czy Hala Ludowa powinna być własnością Wrocławia? Kiedyś była i znów powinna -
twierdzi Jerzy Ilkosz z Muzeum Architektury. Absolutnie tak - mówi Ewa Michnik,
która wystawiała w niej operowe superprodukcje. Powinna należeć do sejmiku -
postuluje Grzegorz Schetyna, właściciel grającego w Hali koszykarskiego Śląska
A najbardziej charakterystyczny obiekt miasta należy do Skarbu Państwa. Wrocław
nie ma wyjścia, musi pakować w niego pieniądze, bo czekają nas ważne imprezy.
Wyłożył już 5 milionów zł na remont. Minister skarbu chce zaś za większościowe
udziały 25-30 milionów! - Nie damy - mówi Dawid Jackiewicz, wiceprezydent
Wrocławia. - Wydamy ogromne pieniądze, a na remont już nie starczy. Będziemy
właścicielem obiektu, który ulegnie dewastacji.
Stan własnościowy Hali to patologia - nie mają wątpliwości nasi rozmówcy.
Zapowiadają, że poprą każdego, kto podejmie działania zmierzające do odebrania
Hali państwu. My też!
Ewa Michnik, dyrektorka Opery Dolnośląskiej:
Miasto powinno się starać o odzyskanie Hali! Samorząd lokalny wie najlepiej,
jak z niej korzystać i zarządzać. Jakich i kiedy dokonywać inwestycji. Jak
planować wykorzystanie terenów ją otaczających. Dla mnie bardzo ważne jest to,
bym mogła liczyć na aktywną współpracę z właścicielem obiektu, a nie tylko
zgłaszać zapotrzebowanie na wynajem. No i bardzo nieszczęśliwie by się złożyło,
gdyby np. Skarbowi Państwa przyszło do głowy sprywatyzować Halę. Tak stało się
ze Wzgórzem Partyzantów, niegdyś pięknym terenem spacerowym, dziś miejscem,
gdzie strach iść. Jeśli powstanie lobby na rzecz przejęcia Hali Ludowej przez
miasto, z przyjemnością zaangażuję się w jego działanie.
Grzegorz Schetyna, poseł PO, właściciel koszykarskiego Śląska:
Od kilku lat powtarzam: Hala Ludowa musi być własnością samorządu lokalnego.
Powinniśmy wzorować się na Niemcach, gdzie podobne obiekty - w Stuttgarcie,
Monachium czy Duesseldorfie - są własnością samorządu. U nas jej właścicielem
byłby sejmik samorządowy, a jeśli miasto Wrocław chciałoby partycypować w
kosztach ewentualnej modernizacji, to świetnie.
Jak do tego wszystkiego doprowadzić? To proste. Wystarczy dobra wola ministra
skarbu i podpisanie aktu komunalizacji na rzecz samorządu wojewódzkiego. Jednak
nie sądzę, aby tak się teraz stało. Obecny minister skarbu miał na to trzy i
pół roku, ale nie zrobił nic w tej sprawie. Wierzę jednak, że zrobi to przyszły
minister.
Jerzy Ilkosz, dyrektor Muzeum Architektury we Wrocławiu:
Hala została wrocławianom zagrabiona. A powstała z budżetu gminy Wrocław.
Projekt miał wspomóc cesarz, ale tego nie zrobił. Od 1909 roku miasto zbierało
więc pieniądze na jej budowę. Zaciągnęło nawet pożyczkę, którą mieszkańcy
spłacali przez lata. Wszystkie budynki, które wzniesiono na Wystawę Stulecia w
1913 roku, należały do Breslauer Messe Aktion Gesellschaft. Miasto miało w nim
udział większościowy.
I tak powinno być. Bo żaden obiekt tak nie promuje miasta jak Hala. Katedry,
ratusze, uniwersytety są w większości europejskich miast, a Hala jest jedyna,
wrocławska. W czerwcu na przygotowywanej przez muzeum wystawie pokażemy
dokumentację jej historii, a nawet animację komputerową z jej budowy. Wtedy też
zostanie wydana książkowa wersja mojego doktoratu, czyli monografii Hali
Stulecia
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Sprawa przejecia Hali Ludowej przez miasto c.d....
Znowu będzie złota
Środa, 20 lipca 2005r.
Dwadzieścia milionów złotych w ciągu trzech lat wyda gmina na remont Hali
Ludowej
Już jest nasza. Minister skarbu przekazał władzom województwa warte 10 milionów
złotych udziały w Hali Ludowej. Akcje trafią teraz do gminy Wrocław, która
wyremontuje zabytek
To nasz wielki sukces. Okazuje się, że kampania przedwyborcza ma swoje plusy i
można sporo wywalczyć w ministerstwach – cieszy się Paweł Wróblewski, marszałek
województwa. Teraz w jego rękach jest ponad 70 proc. akcji Hali. Na mocy
porozumienia z gminą udziały stopniowo będą trafiały do magistratu.
– Pierwsze przekażemy już wkrótce, a kolejne w miarę jak gmina będzie
inwestować w remont zabytku – dodaje marszałek.
– Nareszcie Hala wróci w ręce wrocławian – cieszy się Dawid Jackiewicz,
wiceprezydent miasta.
Władze Wrocławia deklarują, że w ciągu trzech lat przekażą na remont nawet 20
milionów złotych. – Najpierw wymienimy okna i instalacje. A potem zajmiemy się
elewacją. I Hala w końcu będzie miała taki kolor, na jaki była pomalowana na
samym początku, czyli żółtozłocisty – obiecuje Jackiewicz.
Miasto i województwo od dwóch lat starały się przejąć Halę, bo Skarb Państwa
nie miał pieniędzy na jej remont. Udało się dopiero teraz. Aż do wczoraj
minister nie chciał jej przekazać miastu. Zamiast tego proponował gminie
wykupienie większościowego pakietu udziałów w spółce Hala Ludowa. Kosztowałby
nawet 25 mln zł. Czyli tyle, ile potrzeba na remont.
Wrocławscy politycy przekonywali, że są w stanie wyłożyć pieniądze na
odnowienie Hali, ale za długi spółki nie chcieli płacić. Jednak lista palących
remontów była tak długa, że gmina zdecydowała się przekazać pieniądze na
niezbędne prace. Dlatego w tym roku z kasy miejskiej na ten cel poszło już dwa
i pół miliona złotych. Wyremontowane zostały okna, drzwi, ściany, podłogi i
świetliki w kuluarach. W planach jest także modernizacja toalet i systemu
wentylacji. Gruntowną renowację przeszła także zieleń w pobliżu zabytku. Władze
miasta obiecują, że teraz remont będzie toczył się jeszcze szybciej.
Ale magistrat obiecuje pomagać Hali także w inny sposób.
– Będziemy tam organizować tyle imprez, ile się da. Żeby nakręcić koniunkturę i
doprowadzić do tego, by obiekt zarabiał na siebie – mówi Dawid Jackiewicz.
Dzieło Maksa Berga
Dawna Hala Stulecia, wykonana według projektu architekta Maksa Berga, została
uroczyście otwarta w maju 1913 roku. Pieniądze na jej budowę, 1,8 miliona
marek, przekazała ówczesna rada miejska. Był to w tym czasie największy tego
typu betonowy budynek na świecie. Podczas II wojny światowej Hala płonęła, ale
zniszczenia nie były zbyt duże.
Bartłomiej Knapik - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Hewlett-Packard podpisuje umowę z rządem
Lingwiści i ekonomiści poszukiwani we Wrocławiu
Patrycja Maciejewicz 15-04-2005 , ostatnia aktualizacja 15-04-2005 17:54
Z zobowiązania zatrudnienia tysiąca osób w pięć lat wywiążemy się w dwa lub
trzy lata - deklarują przedstawiciele Hewlett Packard. Koncern chce
zainwestować w Polsce 50 mln dol. w centrum usług finansowo-księgowych we
Wrocławiu
W piątek HP podpisał umowę z Ministerstwem Gospodarki w sprawie inwestycji. W
obecności prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, gdyż - jak zapewnia koncern -
to właśnie ubiegłoroczne spotkanie byłej szefowej HP Carli Fioriny z
prezydentem stworzyło pozytywny klimat dla tej inwestycji.
Wrocławskie centrum będzie drugim centrum usług HP w Europie. - Polski oddział
jest dla nas strategicznie ważny, gdyż będzie obsługiwał spółki ze wszystkich
krajów europejskich. Przejmie nawet część operacji, które były realizowane
przez centrum w Barcelonie - zapowiada Les Mara, szef działu outsourcingu
procesów gospodarczych na Europę, Środkowy Wschód i Afrykę.
Choć umowę podpisano ledwie w piątek, to już za kilka dni wrocławscy ekonomiści
zatrudnieni w centrum będą przeprowadzać pierwsze rozliczenia z pracownikami
HP. - Docelowo będziemy obsługiwać także inne firmy. Jednak uczyć będziemy się
we własnych oddziałach. To dlatego, że przejmujemy od klientów wrażliwą część
operacji. Sprawy dotyczące płac czy regulowanie zobowiązań wobec dostawców to
procesy ważne dla firmy. Oddają je z pewnym wahaniem, bo zarządzanie nimi
kreuje wizerunek firmy - mówi Małgorzata Stachowicz, prezes wrocławskiego
centrum usług.
HP zaczął rekrutować pracowników tuż po tym, jak rząd w uchwale przyznał pomoc
publiczną dla tej inwestycji. 2 mln euro ze środków Ministerstwa Gospodarki i
800 tys. euro od gminy Wrocław. Pieniądze pokryją m.in. koszty rekrutacji i
szkolenia pracowników. Na razie firma będzie wynajmować biurowiec, w
przyszłości nie wyklucza przeniesienia działalności do specjalnej strefy
ekonomicznej, w której może być zwolniona z podatku dochodowego.
Dziś w centrum zatrudnionych jest już 50 ekonomistów. - Władają oni angielskim
i przynajmniej jeszcze jednym językiem europejskim - zapewnia Stachowicz. W
czerwcu pracować będzie już sto osób, a w październiku - przynajmniej 200. -
Może ich być i o 200-300 osób więcej, jeśli umowy z klientami będziemy
podpisywać wcześniej. Myślę, że nasz zadeklarowany poziom zatrudnienia (1 tys.
osób) zrealizujemy w dwa-trzy lata, a nie w pięć. Przyjęliśmy bardzo
konserwatywne założenia odnośnie rynku usług. Jednak już dziś widać, że
zainteresowanie klientów, m.in. z Niemiec, jest wyższe. Niemcy wolą przekazać
zarządzanie księgowością tuż za swoją granicę, do Wrocławia, a nie np. do
Indii - wyjaśnia pani prezes. - Łącznie może we Wrocławiu pracować i 5 tys.
osób - zapewnia szef polskiego oddziału HP Andrzej Dopierała.
O lokalizacji centrum we Wrocławiu zadecydowało położenie blisko granicy i
dostęp do wykwalifikowanej kadry. - Polska była dla nas bardzo atrakcyjną
lokalizacją, wymagań nie spełniały np. kraje bałtyckie - zapewnia Les Mara. O
tym, że to polscy ekonomiści będą obsługiwać klientów HP, zadecydował też
sukces koncernu w Polsce. - Jesteśmy największą firmą informatyczną, dwa razy
większą od IBM, naszego głównego konkurenta. Taka sytuacja jest chyba jeszcze
tylko w Kanadzie - mówi Stachowicz.
Na etat w centrum mogą liczyć osoby znające angielski i jeszcze jeden język,
np. flamandzki, fiński, grecki. Jeśli filolog zechce zdobyć drugi zawód i
zostać księgowym, to firma go przeszkoli.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Szansa dla wrocławskich inwestycji drogowych!
Szansa dla wrocławskich inwestycji drogowych! Dotacje z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej
Marek Szempliński 11-01-2004, ostatnia aktualizacja 11-01-2004 19:46
Urzędnicy miejscy podczas specjalnego seminarium przedstawili radnym, jak
wyglądają starania o dotacje unijne dla 33 projektów rozbudowy infrastruktury
Wrocławia
Aż 33 budowy i remonty dróg, kanalizacji oraz miejskich budynków Wrocław chce
sfinansować z pieniędzy unijnych. Takie plany przedstawili radnym na sobotnim
seminarium urzędnicy miejscy.
Unia zaoferowała Polsce 13 mld euro na rozbudowę dróg, kanalizacji, ochrony
środowiska itp. inwestycji. Państwo będzie dzieliło je za pośrednictwem
samorządów wojewódzkich. Dolnośląski Urząd Marszałkowski w ramach tzw.
Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego ma do
rozdysponowania jeden miliard.
Z tej sumy aż 70 proc. trafiłoby do Wrocławia, gdyby marszałek przychylił się
do wniosków złożonych przez gminę.
- Ale jesteśmy realistami i wiemy, że tak nie będzie. Zresztą nie
chcielibyśmy pozbawiać możliwości dofinansowania innych dolnośląskich gmin.
Występujemy o dotacje niejako na zapas - tłumaczy skarbnik gminy Wrocław
Maciej Bluj.
Chodzi m.in. o to, żeby przejąć środki, które zostaną. - Dotychczasowa
praktyka pokazuje, że w Polsce nie wszyscy potrafią opracować odpowiednie
wnioski. Dlatego zostają kwoty nierozdysponowane. Liczymy, że będą
przesunięte na dobre projekty - mówi wiceprezydent Sławomir Najnigier.
Gmina chce też zabezpieczyć niektóre przedsięwzięcia podwójnymi wnioskami. -
Staramy się o wsparcie finansowe budowy obwodnicy śródmiejskiej na ulicy
Klecińskiej od Szwajcarskiej do Grabiszyńskiej. W zasadzie do tej inwestycji
pasują fundusze rozdzielane w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego-
Transport. Pod warunkiem jednak, że Ministerstwo Infrastruktury podpisze
wreszcie nasz wniosek o zmianę trasy drogi krajowej. Czekamy na to od lat.
Żeby się zabezpieczyć, wystąpiliśmy równocześnie o dofinansowanie ze ZPORR-u -
wyjaśnia Sławomir Najnigier.
Pierwsze unijne fundusze będą przyznawane w latach 2004-2006, a trzeba je
wykorzystać do 2008.
Sobotnie seminarium to wstęp do dyskusji, które programy Wrocław powinien
realizować najpierw. Przyszło na nie 15 radnych. - Nie narzekajmy, to i tak
35 proc. radnych. A nie wszyscy są zainteresowani infrastrukturą -
usprawiedliwiał kolegów przewodniczący rady Stanisław Huskowski.
Niektóre z 33 inwestycji oczekujących na unijne wsparcie
- Połączenie ulic Lotniczej i Pilczyckiej w rejonie ulicy Drzymały (koszt 24
mln zł)
- Budowa drugiego pasa ul. Żmigrodzkiej (28 mln zł)
- Budowa drugiego pasa ul. Bolesława Krzywoustego (38 mln zł)
- Rozbudowa ul. Pułaskiego (30,5 mln zł)
- Przebudowa ul. Lotniczej (51 mln zł)
- Połączenie ul. Krakowskiej ze Stadionem Olimpijskim (215 mln zł)
- Połączenie ulic Szpitalnej i Robotniczej (40 mln)
- Budowa wałów na Kozanowie (10 mln zł)
- Budowa kanalizacji na krzykach i Oporowie (36 mln zł)
- Budowa kanalizacji na Wojnowie (42 mln zł)
- Modernizacja Teatru Muzycznego-Operetki Wrocławskiej (39 mln zł)
Aż siedem wniosków z Wrocławia ma najwyższą ocenę za przygotowanie, a lada
dzień podobną uzyska jeszcze kilkanaście.
Zorganizował je Skarbnik Gminy Wrocław. Referował jego zastępca. Poza
wyliczeniem projektów przedstawił zaawansowanie w pokonywaniu skomplikowanych
procedur.
Dariusz Kucharski, zastępca skarbnika gminy Wrocław, mówił też o tym, jak
wyglądają starania o dotacje z Unii Europejskiej.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pat przy Menniczej :( (spichlerz)
Wzgórze Polskie Fatalna transakcja
Sobota, 31 stycznia 2004r.
Niewykluczone, że już w poniedziałek sąd rozstrzygnie czy Wzgórze Polskie wróci
we władanie gminy Wrocław. Kilka lat temu zarząd miasta oddał zabytkowy obiekt
w użytkowanie wieczyste firmie, która potem ogłosiła upadłość.
- W połowie lat 70., gdy budowano pobliską Panoramę Racławicką, zaczęto jakieś
roboty na Wzgórzu Polskim – powiedział nam mieszkaniec ul. Kotlarskiej, który
często spaceruje w tej części miasta. - Pewnie brakło pieniędzy i wszystko
ogrodzono. Tylko czasami ktoś naprawi płot, a reszta niszczeje. W grudniu 1996
r. gmina Wrocław, za prawie 350 tys. zł, oddała wzgórze w wieczyste użytkowanie
firmie prywatnej, która potem weszła w skład spółki Ingetech. Planowano
wybudowanie tam m.in. hotelu i uruchomienie restauracji, a zabytkowe podziemia
miały być udostępnione turystom.
Poszli do sądu
Jednak w związku z niewywiązywaniem się przez użytkownika wieczystego z
terminów zagospodarowania gruntu, ustalonych w umowie z 1996 r., gmina Wrocław
wystąpiła 6 sierpnia 1999 r. do sądu o rozwiązanie umowy. Po wniesieniu pozwu
Ingetech ogłosił upadłość. W sprawę zaangażował się teraz syndyk, który teraz
zajmuje się majątkiem i zobowiązaniami wspomnianej spółki. - Sprawa w sądzie
toczy się już 3 lata – mówi Renata Gryglaszewska, syndyk masy upadłościowej
Ingetechu. - Mam nadzieję, że może już w poniedziałek wreszcie zapadną jakieś
rozstrzygnięcia. - Gdyby sąd przyznał nam rację, to wtedy wzgórze wraca we
władanie gminy – mówi Romualda Liberska, dyrektor departamentu nieruchomości. -
W innym przypadku wzgórzem zajmie się syndyk.
Znowu na sprzedaż
- W takiej sytuacji będę mogła je sprzedać każdemu. Między innymi... gminie –
twierdzi syndyk. W magistracie powiedziano nam, że władze Wrocławia raczej nie
będą chciały odkupić terenów, które jeszcze nie tak dawno nieroztropnie oddano
prywatnej firmie. Co więcej użytkownik wzgórza płacił gminie za bardzo
nieregularnie. W tej chwili jest winny magistratowi około milion złotych. -
Jedno jest pocieszające – uważa Liberska. - Jeżeli nawet przegramy proces, to
syndyk będzie sprzedawał prawa do wieczystego użytkowania. Ich nabywca będzie
musiał przestrzegać warunków umowy, które podpisaliśmy z firmą, oddając jej
Wzgórze Polskie w 1996 roku. Czyli nadal będzie to teren do zabudowy pod cele
turystyczne. Ewentualny nowy użytkownik musi też troszczyć się o tamtejsze
zabytki.
Arkadiusz Franas - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
>Spichlerz na Menniczej kamienica na Oławskiej i Wzgórze Polskie to już
ostatnie ruiny w centrum.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Znikna budki z Oławskiej
Znikna budki z Oławskiej Nie pasują do salonu
Wtorek, 10 lutego 2004r.
Wczoraj w sądzie zakończyła się sprawa, jaką właścicielom kiosków z ul.
Oławskiej wytoczyły władze miasta. Wyrok zapadnie za tydzień. Ale już dziś
właściciele budek nie mają złudzeń – będą musieli się z Oławskiej wynieść.
Prezydent miasta zapowiada: Oławska ma być „salonem” Wrocławia, ulicą którą
można się pochwalić. Najpóźniej wiosną ma zakończyć się jej remont. Ma tu
powstać piękny deptak, z ekskluzywnymi sklepami po obu stronach. Zniknąć
mają wszystkie obiekty, które szpecą ulicę: ruiny, pralnia, szyny i stojące
tu od kilkunastu lat trzy budki z knyszą, prasą i słodyczami.
Szczyt mody
W 1990 roku Edward Wiśniewski chciał postawić gdzieś kiosk z fast foodem.
Władze miasta zgodziły się by było to na ul. Oławskiej. Pod warunkiem
jednak, że będzie kiosk typu K-67 (charakterystyczna wtedy dla Wrocławia
czerwono-żółta, plastikowa budka). Wiśniewski sprowadził ją aż z Jugosławii.
Zapłacił za nią 8 tys. niemieckich marek, a przewóz kosztował go dodatkowo 7
ówczenych milionów złotych. W kwietniu 1991 r. otrzymał zgodę na jej
zainstalowanie. Wtedy było to zgodne z planem ogólnym zagospodarowania
przestrzennego, jak napisano w pozwoleniu. W mieście takie same kioski
wyrastały wtedy jak grzyby po deszczu. Wówczas był to szczyt elegancji, a
ówczesny architekt miasta, Stefan Mueller, wydawał zgody na stawianie tylko
takich, stąd ich nazwa „millerówki”. Pozwolenie na trzy budki skończyło się
w 1994 roku. Urząd miasta nie chciał go przedłużyć. Powód: „usytuowanie
kiosków jest sprzeczne z planem ogólnym zagospodarowania przestrzennego
Wrocławia”. Wtedy rozpoczęła się walka trzech handlowców o ich miejsca
pracy. Sprawa dotarła aż do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten przyznał
im rację, a decyzję prezydenta uchylił. Handlowcy musieli jednak jeszcze raz
wystąpić do prezydenta o warunki lokalizacji. Zrobili to w roku 1997, ale do
dziś nie otrzymali w tej sprawie żadnej decyzji. Miasto wystąpiło natomiast
przeciwko nim do sądu.
Kioski znikną
- Mam 50 lat, kupę chorób i nic więcej – mówi dziś Wiśniewski. Zdaje sobie
sprawę, że przegrał walkę o swój kiosk. - Tylko innej pracy już nie znajdę.
Za tydzień sąd ogłosi wyrok i zdaniem handlowców nakaże usunąć kioski z
Oławskiej. Pełnomocnik gminy Wrocław, obecny na wczorajszej rozprawie
przekonuje, że decyzja NSA, korzystna dla handlowców, nie nakazywała gminie
podpisać z właścicielami kiosków nowych umów. Gmina ma prawo decydować o
tym, co chce mieć na swoim terenie. W planach urzędników na Oławskiej będą
stały góra dwa, inne kioski. Zniknąć mają też budki góralskie.
- Zdaję sobie sprawę, że strata miejsca handlowego w takim punkcie to
tragedia – mówi Grzegorz Roman, dyr. departamentu architektury. - Dlatego
tym, którzy będą musieli stąd się wyprowadzić, postaramy się zaproponować
inną atrakcyjną lokalizację.
Marcin Gąsiorowski - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Na remont kamienic potrzeba 4,3 mld zł!!!
Na remont kamienic potrzeba 4,3 mld zł!!! Stawka większa niż czynsz
Czwartek, 11 marca 2004r.
Sposobem na remonty wrocławskich kamienic mają być wyższe opłaty
Ponad 4,3 miliarda złotych gmina musiałby przeznaczyć na remonty wszystkich
komunalnych kamienic. Oznacza to, że przez trzy lata Wrocław musiałby tylko
remontować kamienice.
Tak wynika z projektu uchwały wieloletniego planu gospodarowania zasobem
mieszkaniowym Gminy Wrocław na lata 2004 - 08, który właśnie trafił do
radnych. Dane zawarte w tym planie są zatrważające. Tylko co piąte mieszkanie
komunalne ma ciepłą wodę, a tylko 26 proc. centralne ogrzewanie. Średni wiek
1912 budynków będących własnością gminy to ok 90 lat. 400 z nich jest w złym
stanie technicznym i nadaje się do kapitalnego remontu, a 241 do rozbiórki.
- Mamy najwięcej budynków, które do tego są najstarsze. To wynik tego, że
przez 50 lat wydawano na za mało na utrzymanie wrocławskich kamienic - mówi
Romualda Liberska, dyrektor departamentu nieruchomości w urzędzie miejskim.
Żeby wyremontować i zmodernizować zasoby mieszkaniowe gminy trzeba by wydać
ok. 4,3 mld zł. Za taką kwotę można by zbudować tysiąc kilometrów autostrad
lub kupić ponad 50 tysięcy nowoczesnych autobusów miejskich. Gminy, która na
czynszach zarabia rocznie jedynie 82 mln zł, oczywiście nie stać na takie
wydatki. Ale nie oznacza to, że nie ma żadnych pomysłów na rozwiązanie tego
problemu.
Główne kierunki są dwa: sprzedać wszystko co się da i podnieść czynsze.
Z projektu uchwały nie wynika wprost o ile, ale władze gminy mają zamiar
zaproponować radnym "stopniowe podnoszenie stawek czynszu w celu wyrównania
różnic pomiędzy wpływami, a wydatkami na cele mieszkaniowe." Wyliczenia,
jakie trafiły do radnych sugerują podwyżki od 5 do 15 proc rocznie. Urzędnicy
podkreślają, że dochody z czynszów na obecnym poziomie, nie pokrywają
wydatków na utrzymanie gminnej mieszkaniówki.
- Moglibyśmy podnieść czynsze z 2,80 na ponad 6 złotych, ale chcemy to zrobić
stopniowo. Nie przedstawiamy konkretnej propozycji, bo powinna być ona
wynikiem konsensusu radnych - wyjaśnia Romualda Liberska.
Opozycja nie odrzuca pomysłu podwyżek czynszów, ale zapowiada, że uważnie
przyjrzy sie propozycjom magistratu.
- Najpierw trzeba poprawić ściągalność czynszów, bo miasto nie odzyskało
ponad 150 milionów złotych. Ale nad propozycjami magistratu musimy się
jeszcze zastanowić - mówi Tomasz Czajkowski (SLD) przewodniczący komisji
infrastruktury komunalnej rady miejskiej.
Kamienice w liczbach
Gmina jest właścicielem 55,946 mieszkań. W 1653 lokalach mieszka wspólnie
dwie lub więcej rodzin. Brakuje 2315 mieszkań dla wrocławian, którym
przyznano lokale socjalne lub zastępcze.
Bartłomiej Knapik - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zamknięcie mostu warszawskiego - plotka?
> Ale trzeba było o tym pomyśleć.
och jacy wszyscy są teraz strasznie alemądrzy. trzeba było się tak powymądrzać
kilka lat temu, w 2002, gdy uchwalano poprzedni wieloletni plan inwestycyjny.
gddkia zarzekała się wtedy że aow _na_ _pewno_ będzie gotowa.
proszę cytat z protokołu:
forum.gazeta.pl/forum/73,46481,1540823.html?f=538&w=50890170&a=50914473&rep=1
Kolejność zadań uwzględniająca minimalizację utrudnień komunikacyjnych.
WPI - daje nam szansę odpowiedniego programowania roboty, żeby ich negatywne
skutki były jak najmniejsze. (Przezrocza pokazują układ komunikacyjny Wrocławia
za lat 10; obwodnica Autostradowa, droga powiatowa)
Na 33 zadania drogowo-transportowe wydany 722.274.000 zł. Nasze zadania (w
całości) to Obwodnica Śródmiejska i związane z tą obwodnicą:
- Usunięcie „wąskiego gardła" - Orzechowa - Spiska (w toku);
- Budowa estakady na Gądowie (w toku);
- Odcinek między ul.Szwajcarską a Traktatową;
- Most Tysiąclecia;
- Nowe zadanie - połączenie ul.Grabiszyńskiej z ul.Szwajcarską, łącznie z
estakada nad torami kolejowymi.
Przyjmuje się założenie, że w roku 2005-2007 zostanie wybudowana obwodnica
autostradowa Wrocławia (rządowy zapis) i dlatego przyjęliśmy, że jej kontynuacja
w kierunku północnym i wschodnim nie jest najważniejszym priorytetem. Wyżej w
rankingu znajduje się budowa osi inkubacji od Węzła Bielańskiego w kierunku
Leśnicy oraz Most Wschodni (połączenie ul.Krakowskiej, Traugutta z Wielką
Wyspą). W sumie koszt dojścia do ul. Żmigrodzkiej będzie kosztować ok. 100 min.
zł. i efekt nie będzie spektakularny. Konieczna jest modernizacja ul.
Osobowickiej i Obwodnica Śródmiejska na tym odcinku umożliwi obsługę ruchu
międzydzielnicowego, w tym Karłowic i Różanki, najgęściej zaludnionych w
kierunku zachodnim i południowym. Oś inkubacji to zadanie bardzo ważne dla
rozwoju gospodarczego miasta. Park Technologiczny będzie mógł funkcjonować,
kiedy ta trasa będzie wybudowana. Pierwszy odcinek tej trasy znajduje się już w
budowie (22 min. zł. z czego tylko 7,5 min. zł to środki gminy Wrocław) resztę
wnosi prywatne przedsiębiorstwo. Kiedy zostanie wybudowana droga, wykonana
kanalizacja, tu pojawi się tu duży ruch inwestycyjny. Wspomniałem, że planując
wykonanie poszczególnych zadań kierowaliśmy się zasadą minimalizacji
uciążliwości. Przykład stanowić tu może budowa nowego mostu, Mostu
Warszawskiego. W poprzedniej edycji planu projektowaliśmy, że będziemy w miarę
szybko remontowali Most Szczytnicki. Została wykonana ekspertyza techniczna tego
mostu, która wykazała, że nie jest on w rewelacyjnym stanie ale że jeszcze przez
kilka lat może być eksploatowany bez szczególnego zagrożenia. Obserwacje ruchu w
mieście, doprowadziły nas do wniosku, że rozpoczęcie remontu Mostu
Szczytnickiego, byłoby dużym problemem dla miasta, oznaczającym paraliż całej
środkowej części miasta. Największy ruch tranzytowy odbywa się na odcinku
Bielany Wrocławskie i wylot na Warszawę, przy czym oś Grunwaldzka i
ul.Kochanowskiego, to jest najbardziej efektywny wylot na Warszawę. Ponadto
powstały bardzo duże kompleksy mieszkaniowe na północny - wschód od Wrocławia.
Wyłączenie Mostu Szczytnickiego oznaczałoby zamknięcie całej tej trasy i cały
ruch odbywać by się musiał przez Most Warszawski już jest niewydolny. Uznaliśmy,
że jest pilna konieczność budowy nowego mostu - Mostu Warszawskiego oraz
przebudowa całej ul.Kromera, łącznie z pl.Kromera, tak by można było przystąpić
do remontu Mostu Szczytnickiego, kiedy wylot na Warszawę zostanie udrożniony.
Wypada też wspomnieć o ul.Grodzkiej, która w latach planu będzie modernizowana.
Pewne znaczenie psychologiczne ma budowa ul.Racławickiej.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: studium - jak przyszlosc rowerow we wro
studium - jak przyszlosc rowerow we wro rowery.eko.org.pl/?site=news&id=71
Każdy zainteresowany sprawami swojego miasta wrocławianin powinien już od
dawna o tym wiedzieć, niemniej przypominamy: jeden z najważniejszych
strategicznych dokumentów określających przyszły kształt Wrocławia - projektu
zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy
Wrocław - jest wyłożony do publicznego wglądu:
od 1 marca do 11 kwietnia 2006 r. (wtorek)
w Muzeum Architektury we Wrocławiu (ul. Bernardyńska 5),
w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki od godz.10:00 do 15:00,
we środy od godz. 15:00 do 18:00
Polecamy osobiste odwiedziny, gdzyż można na miejscu zasięgnąć informacji od
dyżurujących pracowników Biura Rozwoju Wrocławia. Wszystkie dokumenty można
również pobrać z sieci: www.wroclaw.pl/m54175/p54177.aspx
Zachęcamy jednocześnie gorąco wszystkich do składania we własnym imieniu uwag
do tego dokumentu. Taka okazja może się nieprędko powtórzyć:) Ale trzeba się
pośpieszyć - Studium jest obszernym dokumentem, a termin mija wkrótce.
*
Oprócz zgłaszania uwag zachęcamy także gorąco do wzięcia udziału w dyskusji
publicznej nad zaproponowanymi w Studium rozwiązaniami. Debata z udziałem
autorów (Biuro Rozwoju Wrocławia, Departament Architektury i Rozwoju) odbędzie
się w dniach 29, 30 i 31 marca 2006 r. (środa, czwartek, piątek) w godz. od
15:30 do 18:00, najprawdopodobniej w Muzeum Architektury. Pierwszego dnia
powinniśmy się spodziewać obecności wiceprezydenta Adama Grehla, któremu
podlega Departament Architektury i Rozwoju.
*
Z punktu widzenia rowerzystów najciekawszy jest
rys. 9 - System tras rowerowych - 8,7 MB
Aby uzyskać pełen obraz Studium, nie wystarczy jednak tylko rysunek. Należy
również przeczytać tekst projektu zmian. Choć dokument może zniechęcać do
lektury swoją objętością, nie jest wcale taki straszny:) Najważaniejsze jest
zapoznanie się z szeregiem planowanych rozwiązań w dziedzinie transportu,
komuniakcji i rekreacji - tylko tak można ocenić rolę i znaczenie przypisywaną
rowerom w naszym mieście.
Absolutne minimum to Rozdział III, 1.3.6. - Sieć dróg rowerowych (w Części
ogólnej .pdf, .zip, 2 MB) poświęcony funkcji komunikacyjnej rowerów.
Warto także przeczytać ustępy poświęcone systemowi Bike&Ride (ctrl+F="B+R")
oraz funkcji rekreacyjnej rowerowania.
Więcej dowiemy się wyszukując w tekście słowo "rower", ale chcąc składać uwagi
powinniśmy głównie tropić zapisy, gdzie słowo to zostało pominięte.
*
"Rowerowe" uwagi do Studium są obecnie opracowywane przez Dolnośląską Fundację
Ekorozwoju. Opublikujemy je wkrótce.
Jak nietrudno zauważyć (i przeczytać) opracowanie dotyczące rowerów w Studium
to lekko zmodyfikowana Koncepcja, która była również naszym udziałem:) Dla
wyłapania różnic (czyli nowych, dodanych już samodzielnie przez Biuro Rozwoju
Wrocławia ciągów rowerowych), najlepiej porównać rys. 9 z mapą zbiorczą Koncepcji.
*
Polecamy również:
rys.7 - System transportowy - 9,5 MB
rys.8 - Transport publiczny - 9 MB
i traktujące o nich zapisy.
*
Uwagi do przedstwionych w Studium rozwiązań mogą wnosić osoby prawne i
fizyczne oraz jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej.
Uwagi należy składać na piśmie do Prezydenta Wrocławia na adres:
Biuro Rozwoju Wrocławia
ul. Świdnicka 53,
50-030 Wrocław,
z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu, w
nieprzekraczalnym terminie do dnia 4 maja 2006 r.
Wzór pisma z uwagami do projektu zmian "Studium uwarunkowań i kierunków
zagospodarowania przestrzennego Gminy Wrocław" - do pobrania w wersji .doc
oraz .pdf
Źródło: www.wroclaw.pl/m54175/p54258.aspx?select=*studium
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
Strona 3 z 4 • Wyszukano 216 wyników • 1, 2, 3, 4
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|