Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Główny Geodeta Kraju
Temat: Mapa turystyczna - jak?
Moj Boze.
Chcialbym wykonac to zlecenie zanim stuknie mi 40-stka :)
Prawa autorskie nie graja roli - klient placi.
Baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo sie ubawilem.
Wiesz ile zazyczyl sobie Glowny Geodeta Kraju za prawo do
skorzystania z map jednego z woj.? 130.000zl netto (1.3mld s.zl)
Czy istnieje mozliwosc kupienia wersji wektorowej mapy?
Przeciez ktos (geodezja) to kiedys musial zrobic.
A pewnie istnieje tyle ze jeszcze drozej niz powyzsze.
Rysowanie mapy od podstaw to kolosalne koszty przygotowalni i
dlugi czas wykonania (stalych klientow tez trzeba obsluzyc).
Zapewniam Cie ze to tylko ulamek kosztow i to malenki.
Kurcze, musi byc sposob...
Jak znajdziesz - napisz.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Gdzie kupic drogowa mape Polski w wektorach
No i stalo sie! 13 cze 2003 roku "DawidP" <dawid.przyja@gazeta.pl
zebral sie w sobie i
napisał na grupę pl.comp.grafika:
| ok.A3)
| - format wektorowy (preferowany CorelDraw)
Wektorowo raczej nikt Ci nie sprzeda. Prędzej tiff zrastrowany do
zamówionego formatu. Popytaj
w PPWK, Daunopol (o ile dobrze pamiętam nazwę),
Daunpol (prawie dobrze pamietales).
jest jeszcze kilka innych firm kartograficznych, ktore moga chciec takie
dane sprzedac: Demart, Kompas, PGK Katowice, Glowny Geodeta Kraju itd.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mapy topograficzne
Gdzie moglbym sie dowiedziec czy wyszly mapy topograficzne Bieszczad z
najnowszego wydania ?
Zadzwoń do Zbiorów Kartograficznych Instytutu Geograficznego UWr. Tam
możesz uzyskać pomoc. Telefon pamiętam tylko do sekretariatu IG
(3752244), ale tam podadzą Ci właściwy.
Bylem w ksiegarni, w ktorej byli dosc
zorientowani ludzie i tam mieli tylko dane dotyczacego Dolnego Slaska.
Jeśli byłeś w Marco Polo i nic nie wiedzieli to problem.
Ale jedynym zorientowanym człowiekiem w tym sklepie jest szef.
No i czy warto zamowic te wydania z lat '60 ? Podobno sa przeklamane
ze wzgledu na owczesna sytuacje polityczna ... ?
I tu uległeś propagandzie. Jeśli porównać sytuację na mapach z lat '60
i tych wydawanych dzisiaj, można odnieść wrażenie, że nie ma na nich
nic nowego. Jeśli kto nie wierzy, niech nałoży mapę w skali 1:50000 robioną
30 lata temu w układzie 1965 i dzisiejszą w układzie 1992. Różnice grubości
linii w tej skali naprawdę nie grają roli. Po prostu Głowny Geodeta Kraju
funduje
za pieniądze podatnika nowe montaże starych map.
A obiektów o znaczeniu militarnym nadal nie ma. "Zapomniano" nawet
o cywilnym wszak wrocławskim porcie lotniczym. W jego miejscu znajdziemy
łąkę.
-------------------------
Pozdrawiam
Mateusz Prichacz
Pracownia Atlasu Dolnego Śląska UWr
em@poczta.onet.pl
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mapy topograficzne
I tu uległeś propagandzie. Jeśli porównać sytuację na mapach z lat '60
i tych wydawanych dzisiaj, można odnieść wrażenie, że nie ma na nich
nic nowego. Jeśli kto nie wierzy, niech nałoży mapę w skali 1:50000
robioną
30 lata temu w układzie 1965 i dzisiejszą w układzie 1992. Różnice
grubości
linii w tej skali naprawdę nie grają roli. Po prostu Głowny Geodeta Kraju
funduje
za pieniądze podatnika nowe montaże starych map.
Porownanie ktorych arkuszy mapy w ukladzie '1965' i 1942/1992 sklonilo Cie
do takich wnioskow???
Proponuje zajrzec chociaz do zasad redakcji nowej mapy 50k (juz jest 2-gie
wydanie), nie wspominajac juz o materialach zrodlowych uzytych do
opracowania obu map.
Pozdrawiam,
Michal Okonek
Mateusz Prichacz
Pracownia Atlasu Dolnego Śląska UWr
em@poczta.onet.pl
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jak to jest?
Mam wielu geodetów w rodzinie i wiesz co?
Tak to jest jak sie idzie na geodezję i zamierza zostać w kraju, w którym jest
tylu geodetów co w całej socjalistycznej UE. W Polsce są tak zwane klany
geodezyjne, zarówno na szczeblu gminnym, powiatowym jak i wyżej: patrz główny
geodeta kraju. Jednyną szansą dla ciebie jest cud w GISie w Polsce lub wyjazd
do np. Irlandii gdzie przyjmą inżyniera "geometrę" z pocałowaniem rączki.
Pytanie tylko, czy znasz angielski i czy jesteś DOBRY?
Fakt, musisz potrenować wyszukiwanie w googlach... Good Luck!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: gdzie mozna znalezc spis miejscowosci
andrew wrote:
A moze latwiejsze pytanie. Ja bylbym zainteresowany nawet wersja
nie-elektroniczna. Wtedy sam wklepie do pamieci GPS-a potrzebne dane.
Mam ksiazke z jakiegos 95 r, tytul AFAIR "Nazwy geograficzne
Rzeczpospolitej Polski",
wydana przez PPWK, (c) by Glowny Geodeta Kraju, jakies 600-800 stron.
Wiekszosc objetosci zawiera nastepujacy spis:
Miejscowosc - Wspolrzedne geograficzne - gmina - stare wojewodztwo.
Jest ok. 20 tys. miejscowosci i troche obiektow naturalnych typu
jeziora, gory, rzeki.
Takie publikacje sa wydawane chyba systematycznie, chociaz juz dawno
nie widzialem w ksiegarniach.
Wklepywnie tego zajeloby Ci sporo czasu, ale jezeli jestes
zdeterminowany :-)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: gdzie mozna znalezc spis miejscowosci
Mam ksiazke z jakiegos 95 r, tytul AFAIR "Nazwy geograficzne
Rzeczpospolitej Polski",
wydana przez PPWK, (c) by Glowny Geodeta Kraju, jakies 600-800 stron.
Wiekszosc objetosci zawiera nastepujacy spis:
Miejscowosc - Wspolrzedne geograficzne - gmina - stare wojewodztwo.
Jest ok. 20 tys. miejscowosci i troche obiektow naturalnych typu
jeziora, gory, rzeki.
.....
Wklepywnie tego zajeloby Ci sporo czasu, ale jezeli jestes
zdeterminowany :-)
- hm..od czego dobry OCR..... - ze sporo czasu zrobi sie mniej czasu.. - pozostaje tylko przerobienie do strawnej formy....
--
M.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nowa K-1
Bernard Kontny wrote:
Marek napisal:
| Czy ktos wie kiedy i na podstawie czego weszla w zycie poprawka do nowej
| instrukcji K-1, w ktorej np.
| zmieniono sposob opisywania budynkow np. mieszkalny 2 kondygnacyjny: m2,
| znieisono rozroznianie budynkow ognioodpornych i nieognio - ..., zmniejszono
| wiele opisow, itp.
| Zaczynam zmieniac moje aplikacje, ale jak to z Osrodkami bywa, musze miec
| pewnosc i mozliwosc odwolania sie do podstawy prawnej
Instrukcja techniczna K-1"System Informacji o Terenie. Podstawowa mapa
kraju" weszla w zycie 1 czerwca 1995 roku zarzadzeniem Glównego Geodety
Kraju z dnia 16 maja 1995.
Bernard Kontny
Główny Geodeta Kraju wprowadził do instrukcji K-1 pewne zmiany
pismem z 24.VI.1998r.
pozdrawiam
---Marcin Bajorski-----------------------------------------
---Instytut Systemów Przestrzennych i Katastralnych S.A.---
---mailto:mbajor@ispik.pl-------------------------------
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Geodezja - eng
Czy ktos z Was moze wie, jak bedzie po angielsku Glowny Urzad
Geodezji i Kartografii, oraz Glowny Geodeta Kraju?
Serwer urzedu jakos sie zbuntowal, a ja potrzebuje w miare
oficjalne nazwy, bo tlumacze referat, ktory jedzie na konferencje
miedzynarodowa.
Z gory dziekuje.
Pzdr.
Magda
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Geodezja - eng
Czy ktos z Was moze wie, jak bedzie po angielsku Glowny Urzad
Geodezji i Kartografii, oraz Glowny Geodeta Kraju?
Serwer urzedu jakos sie zbuntowal, a ja potrzebuje w miare
oficjalne nazwy, bo tlumacze referat, ktory jedzie na konferencje
miedzynarodowa.
Z gory dziekuje.
Pzdr.
Magda
- The Surveyor General (of Poland) - nie musisz ciagnac "of Poland" po calym
tekscie
- Head Office of Land Surveying and Cartography
Zamawiam pocztowke z miejsca konferencji
Andrzej
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rozkłady na www - nowy layout
On Sat, 29 May 2004 19:50:23 +0200, "Michal Okonek"
<okonek*NOSP@map1.plwrote:
Ustalanie obowiazujacego nazewnictwa geograficznego nie lezy w gestii GUS,
tylko ministra wlasciwego ds. administracji - obecnie MSWiA (a dokladnie
Komisji Ustalania Nazw Miejscowosci i Obiektow Fizjograficznych).
I pewnie jako literaturę umożliwiającą sprawdzenie polecasz:
"Nazwy geograficzne Rzeczpospolitej Polskiej. Ministerstwo Gospodarki
Przestrzennej i Budownictwa - Główny Geodeta Kraju; Urząd Rady
Ministrów - Komisja Ustalania Nazw Miejscowości i Obiektów
Fizjograficznych; Państwowe Przedsiębiorstwo Wydawnictw
Kartograficznych im. E. Romera. Warszawa-Wrocław: Państwowe
Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych im. E. Romera, 1991 r.,
782 s., 3 zał. wkł."?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rozkłady na www - nowy layout
Użytkownik "Andrzej Soczówka" <soczo.bezsp@simplusnet.plnapisał w
wiadomości
On Sat, 29 May 2004 19:50:23 +0200, "Michal Okonek"
<okonek*NOSP@map1.plwrote:
| Ustalanie obowiazujacego nazewnictwa geograficznego nie lezy w gestii
GUS,
| tylko ministra wlasciwego ds. administracji - obecnie MSWiA (a dokladnie
| Komisji Ustalania Nazw Miejscowosci i Obiektow Fizjograficznych).
I pewnie jako literaturę umożliwiającą sprawdzenie polecasz:
"Nazwy geograficzne Rzeczpospolitej Polskiej. Ministerstwo Gospodarki
Przestrzennej i Budownictwa - Główny Geodeta Kraju; Urząd Rady
Ministrów - Komisja Ustalania Nazw Miejscowości i Obiektów
Fizjograficznych; Państwowe Przedsiębiorstwo Wydawnictw
Kartograficznych im. E. Romera. Warszawa-Wrocław: Państwowe
Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych im. E. Romera, 1991 r.,
782 s., 3 zał. wkł."?
Baaardzo nieaktualna pozycja.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nobel
Równie dobrze Panie Piotrze można spytać po co nam minister od budownictwa,
skoro nie buduje się mieszkań, po co minister zdrowia, skoro dla dzieci brak
lekarstw i brak pieniędzy na wszystko. W pkt. 17 nowego rozporządzenia o
opłatach za odgk potrzebne jest aż ogłoszenie starosty o standardach i
sposobach przekazywania i prowadzenia zbiorów komputerowych. Ogłoszenie to
oczywiście, nie leży w interesie starosty, pracownicy odgk nie mogliby
pobierać opłat za włączenie danych do zasobu (włożenie i skopiowanie
dyskietki-standardowo 1/2 godz= 20zł lub podczytanie pikiet-kartowanie =
2,30 zł/pikieta, albo pomniejszenie opłaty dla wykonawcy za zgłoszenie
roboty o współczynnik 0,5 gdy wykonawca przekaże mapę w formie numerycznej).
Lekceważenie przez odgk zarządzeń Głównego Geodety Kraju o formacie wymiany
danych SWING (95) czy TANGO (97) i podział Polski na powiatową - ośrodkową
prowadzi do pytania, po co nam Główny Geodeta Kraju?
Tej listy prawdopodobie nikt, komu te sprawy leżą na sercu, nie czyta.
Wcześniej zadałem pytania na listę OPŁATY ZA ODGK i co? Nikt z nadzoru
geodezyjnego nie ma nic do powiedzenia?
Arek
Na marginesie tej dyskusji:
Jak autor oprogramowania mam juz do ć dorabiania formatów danych do
standardów każdej pipidówki.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: nadzor nad geodeta
Witam wszystkich grupowiczow.
Chcialbym zapytac , kto sprawuje nadzor nad czynnosciami geodetow i do
kogo
przysluguje mi skarga na czynnosci i dzialania geodetow ?
pozdrawiam
Mirek
nadzór sprawuje właściwy miejscowo Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego
i Kartograficznego (wykonuje zadania z zakresu geodezji i kartografii w
imieniu Wojewody - rządowa administracja zespolona- organ nadzoru
geodezyjnego) - można go znaleźć w odpowiednim Urzędzie Wojewódzkim
art. 7b ustawy prawo geodezyjne i kartogrfaiczne:
WINGiK kontroluje przestrzeganie i stosowanie przepisów ustawy, a w
szczególności:
- zgodność wykonywania prac geodezyjnych przez osoby wykonujące samodzielne
funkcje w dziedzinie geodezji i kartografii
- posiadanie uprawnień
. . .
organem wyższego stopnia w w/w sprawach jest Główny Geodeta Kraju
pozdrawiam
joanna
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: arkusz M34-64-D-a-3
Witam grupe.
Potrzebuje dokladne mapy, np. w skali 1:10tys,
aby je zwektoryzowac na potrzeby takiego freewarowego
symulatora. I mozna takie mapy kupic, wydane przez
Glowny Geodeta Kraju, przynajmniej dla okolic Krakowa.
Z wyjatkiem np. arkusza jak w temacie - chodzi o Zabierzow.
Powiedziano mi, ze nie ma i nie bedzie w sprzedazy bo...
utajnono?
Komuna come back?
Mogli jak juz, wsadzic jakis bialy plaster w odpowiednie miejsce
w Balicach, a nie kasowac caly arkusz.
Czy ktos ma ten arkusz lub ekwiwalentny i moglby mnie
poratowac skanem gornej polowy (Zabierzow, skala Kmity itp)?
Moze byc 150dpi jpg.
Bede bardzo zobowiazany.
adres: mczapkie at eu07.pl
Pozdr,
Mc
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: arkusz M34-64-D-a-3
Użytkownik McZapkie napisał:
Witam grupe.
Potrzebuje dokladne mapy, np. w skali 1:10tys,
aby je zwektoryzowac na potrzeby takiego freewarowego
symulatora. I mozna takie mapy kupic, wydane przez
Glowny Geodeta Kraju, przynajmniej dla okolic Krakowa.
Z wyjatkiem np. arkusza jak w temacie - chodzi o Zabierzow.
Powiedziano mi, ze nie ma i nie bedzie w sprzedazy bo...
utajnono?
Komuna come back?
Mogli jak juz, wsadzic jakis bialy plaster w odpowiednie miejsce
w Balicach, a nie kasowac caly arkusz.
Czy ktos ma ten arkusz lub ekwiwalentny i moglby mnie
poratowac skanem gornej polowy (Zabierzow, skala Kmity itp)?
Moze byc 150dpi jpg.
Bede bardzo zobowiazany.
adres: mczapkie at eu07.pl
Pozdr,
Mc
Witam,
rzeczywiscie dziwne - i tak nasi najlepsi "sojusznicy" (USA) a
zapene i inni ;-) lepiej od nas wiedza co gdzie i jak jest :-)
szczegolnie patrzac na mape 1:10000 ;-) - no ale tak to bywa.
A jak pisze w innej sprawie - czy kolega wie ze wykorzystywanie i
kopiowanie map zakupionych z GUGiK'u wymaga zezwolenia :-( nawet do
zastosowan freewarowych :-(.Ale nie jestem na 100% pewny - mysle ze
koledzy z grupy sa lepiej poinformowani :-)
pozdrowienia
Moskw@
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: POZWOLENIA NA MAPY
Generalnie musi byc to instytucja/firma posiadajaca prawa do obszarow
polozonych poza granicami Polski - a wiec w wiekszosci przypadkow jednak
Glowny Geodeta Kraju tego wymogu nie spelnia (oczywiscie z wylaczeniem
przypadkow nabywania praw do wykorzystania podkladu kartograficznego
znadjujacego sie na arkuszu, przez ktory przebiega granica panstwa). Musisz
jednak pamietac, iz czesc map zawiera tresc konczaca sie na granicy Polski -
jako przyklad mozna podac mapy topograficzne w ukladzie '1965.
Napisz moze jaki to ma byc obszar, to bedzie latwo znalezc instutucje/firme,
ktora moze sprzedac Ci prawa do wykorzystania ich podkladu.
Pozdrawiam,
jeżeli chciałbym wykaonac mapęturystyczną terenu leżącego przy granicy
panstwa, czy CODGiK też mi może odprzedać sytuacje i rzeźbę terenów
leżących pare kilometrów za granicą czy musi to być jakaś komórka z tego
drugiego kraju?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: kontrola operatów
| | | Caly ambaras w tym , ze nie spotkalem jeszcze osrodka ktory przyjmowal
by
w
| SWINGu. Taka jest teoria a rzeczywistosc skrzeczy. Moze ktos pochwali ,
| jakies dobre przyklady z zycia wziete.
| Pozdrawiam
| Bogdan Szyba
Dla terenu powiatu oleśnickiego przyjmują *.dgn z nakładkami Mapy95
(platforma MicroStation), ale dla m. Oleśnicy już nie, bo tu
oprogramowanie
Synergia bez jaliegokolwiek formatu wsadowego. Tak sobie dla wygody i kasy
Starostwa.
pozdroDZ
Witam!
Po pierwsze Główny Geodeta Kraju nie podał żadnego programu spełniającego
standard SWDE (standardu wymiany danych ewidencyjnych) ani innego, nie ma
też programu testującego istniejące oprogramowanie na rynku i dzięki temu
nie ma tak naprawdę żadnego oprogramowania do map numerycznych.
Po drugie ośrodki powinny przyjmować przede wszystkim pliki .txt z
pikietami, ponieważ nie wszystkich wykonawców stać na Microstation lub
AutoCAD lub inne oprogramowanie.
A Starostwa nie dla wygody robią różnymi programami tylko kierują się ustawą
o zamówieniach publicznych - kto wygra ten robi mapy numeryczne. Oczywiście
jest wyjście: Starosta może przyjąć na powiecie standard oprogramowania, ale
większość się boi. Znam przypadek jeden gdzie jest jednolity dla powiatu
system w powiecie lubińskim.
Ewa
"Marco"
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: stanowisko swobodne
W osrodku DGiK przy stanowiskach swobodnych
wcietych na dwa lub wiecej punktow, zadaja normalnego
dziennika pomiaru katow i bokow, jak
przy pomiarze punktow osnowy, powalujac sie
na paragraf 23 G-4, a wiec w dwoch polozeniach
lunety. W/g osoby sprawdzajacej
operat, stanowiska swobodne to punkty osnowy.
Czy ma racje?
Stanowisko swobodne mimo, że takiego określenia brak w instrukcji G-4
jest bez wątpienia punktem osnowy ( jakiej klasy i rzędu to już inna sprawa)
Autorzy instrukcji G-4 ( obowiazuje od 1979 roku) nie przypuszczali, że w roku
2001 będziesz dysponował total station z wewnętrzną rejestracją i przyjdzie ci
do głowy taka fanaberia jak free station.
Inspektor w PODGiK jest kontrolowany przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru
Geodezyjnego czy przestrzegane są przepisy instrukcji ( wtym wspomnianej
archaicznej G-4 z 1979 roku.)
Inspektor z PODGiK dla świętego spokoju zarząda:
- świadectwa legalizacji totalstation,
- dziennika pomiaru kątów,
- dziennika pomiaru boków,
- numeru buta, kołnierzyka i nazwiska panieńskiego babci ze strony ojca jeśli
instrukcja to przewiduje.
W tym czasie Główny Geodeta Kraju sprawdzi ile robót wspomniany inspektor
zgłosił i ile na tym zarobił.
Pozostaje jedynie życzyć - Wesołych Świąt.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nazwy geograficzne - przepisy???
| Jest indeks nazw geograficznych (kilka grubych tomów): może tam się
znajdzie
| nazwa, której ze względu na skalę mapy (albo na lenistwo) nikt na mapie
nie
| umieszcza.
A w sieci tego indeksu nie znajde?
Znajdzie się tego sprzedawca (bodajże Główny Geodeta Kraju, ale głowy nie
dam).
Pozdrawiam
Dominik Jan Domin
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nazwy geograficzne - przepisy???
On Wed, 21 Aug 2002 11:25:02 +0200 "Dominik Jan Domin"
<djdo@poczta.onet.plwrote:
Znajdzie się tego sprzedawca (bodajże Główny Geodeta Kraju, ale głowy nie
dam).
A ja dam głowę: ustawa z dnia 17 maja 1989 roku Prawo geodezyjne i
kartograficzne (D.U.00.100.1086 ze zmianami) art. 7a ust. 15 =Główny Geodeta
Kraju wykonuje zadania określone w ustawie, a w szczególności prowadzi sprawy
ziązane z nazewnictwem geograficznym, w tym państwowy rejestr nazw
geograficznych.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nazwy geograficzne - przepisy???
"Paweł N" wrote:
| Znajdzie się tego sprzedawca (bodajże Główny Geodeta Kraju).
A ja dam głowę: ustawa z dnia 17 maja 1989 roku Prawo geodezyjne i
kartograficzne (D.U.00.100.1086 ze zmianami) art. 7a ust. 15 =Główny
Geodeta
Kraju wykonuje zadania okre lone w ustawie, a w szczególno ci prowadzi
sprawy
ziązane z nazewnictwem geograficznym, w tym państwowy rejestr nazw
geograficznych.
Jest do nabycia;
Polskie Nazwy Geograficzne wiata
czę ć I: Europa (bez Europy Wschodniej), wyd. 1994 r. [9.50]
czę ć II: Europa Wschodnia I Azja, wyd. 1996 r. [27.00]
czę ć III: Afryka, Ameryka Północna, Ameryka Południowa, Australia I
Oceania, Antarktyka, wyd. 1994 r. [9.50]
czę ć IV: Oceany i Morza, wyd. 1994 r. [3.50]
http://www.codgik.waw.pl/
z kartograficznym pozdrowieniem
Medved'
med@o2.pl | GG: 1886769
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: osnowa GPS-em
Szanowni panowie w roku 2001 Główny Geodeta Kraju wydał instrukcję
techniczna G2 "Szczegółowa pozioma i wysokościowa osnowa geodezyjna i
przeliczenia między układami" i jest to jak najbardziej OBOWIĄZUJĄCA
instrukcja. Są tam wymagania w stosunku do długości wektorów i inne które
należy spełnic przy zakładniu sieci technikami satelitarnymi.
Znajdziecie tam min. "Długości wektorów GPS pomiędzy punktami przy
zakładaniu sieci III klasy nie powinny przekraczać 20 km, przy średniej
długości poniżej 10 km."
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: osnowa GPS-em
Witam,
To bardzo ciekawe, bo wedlug rozporzadzenia (obowiazujacego) z 1999 roku DzU.
nr 30 poz. 297 to obowiazujaca instrukcja dotyczaca "Poziomych osnow
geodezyjnych" jest G-1.
Jak narazie nie wydano rozporzadzenia, ktore uregulowaloby sprawe nowej
instrukcji G-2.
Zachecam do lektury aktow prawnych, a dopiero pozniej do dyskusji.
placek_gps
Tomasz <yamakasi1@wu.pe.plnapisał(a):
Szanowni panowie w roku 2001 Główny Geodeta Kraju wydał instrukcję
techniczna G2 "Szczegółowa pozioma i wysokościowa osnowa geodezyjna i
przeliczenia między układami" i jest to jak najbardziej OBOWIĄZUJĄCA
instrukcja. Są tam wymagania w stosunku do długości wektorów i inne które
należy spełnic przy zakładniu sieci technikami satelitarnymi.
Znajdziecie tam min. "Długości wektorów GPS pomiędzy punktami przy
zakładaniu sieci III klasy nie powinny przekraczać 20 km, przy średniej
długości poniżej 10 km."
--
Tomasz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zdobywanie uprawnień ?
USTAWA
z dnia 17 maja 1989 r.
Prawo geodezyjne i kartograficzne.
(Dz. U. nr 100 z dnia 21 listopada 2000 r. poz. 1086)
1. Uprawnienia zawodowe w dziedzinie geodezji i kartografii mogą otrzymać
osoby, które:
1) posiadają wyższe lub średnie wykształcenie geodezyjne,
2) posiadają 3 lata praktyki zawodowej w wypadku wykształcenia wyższego i 6
lat praktyki zawodowej w wypadku wykształcenia średniego,
3) wykażą się znajomością przepisów w dziedzinie geodezji i kartografii,
4) posiadają nienaganną opinię zawodową.
2. Uprawnienia zawodowe w zakresach, o których mowa w art. 43 pkt 6 i 7,
mogą otrzymać również osoby posiadające wyższe wykształcenie geograficzne o
specjalności kartografia albo innej specjalności, po ukończeniu
podyplomowego studium w zakresie kartografii.
4. Główny Geodeta Kraju może w uzasadnionych wypadkach, na wniosek osoby
ubiegającej się o uzyskanie uprawnień zawodowych, uznać posiadanie innego
pokrewnego wykształcenia i długoletniej geodezyjnej lub kartograficznej
praktyki zawodowej za spełnienie wymagań kwalifikacyjnych, o których mowa w
ust. 1 i 2.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zdobywanie uprawnień ?
4. Główny Geodeta Kraju może w uzasadnionych wypadkach, na wniosek osoby
ubiegającej się o uzyskanie uprawnień zawodowych, uznać posiadanie innego
pokrewnego wykształcenia i długoletniej geodezyjnej lub kartograficznej
praktyki zawodowej za spełnienie wymagań kwalifikacyjnych
jak to zacytowałam w jednym ośrodku to stwierdzili że jest to fikcja i
jedyna możliwość to zrobienie jakiegoś kursu po którym zdobywa się tytuł
techmnika geodety
- chociaż spróbować zawsze można :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: instrukcje
Jakub Szulwic wrote:
Jestem za! Mogę nawet udostępnić szybki serwer - np.
www.instrukcje.geodezja.pl lub na początek www.geodezja.pl/instrukcje.
Oooo, to dobra nowina ;-)
Co do praw autorskich: przepisy prawne nie są nimi objęte. Więc do dzieła!
czy jestes na 100% pewien ze instrukcje nie sa objete prawem autorskim?
to przeciez jakas tam publikacja, a wydawca moze sie czepiac, bo z
takiego rozpowszechniania nie ma wplywow... Sam nie wiem.. Patrze na
pierwsza z brzegu instrukcje ( nowa K-1), copyright: Glowny Geodeta
Kraju.. wiec chyba tam by trzeba uderzyc... Tylko ciekawe jaki e-mail...
poszukam...No chyba ze ktos ma znajomosci w GUGiKu :-)
Je li co - moge pomóc...
Fajnie ;-), w sumie juz troche zeskanowalem, a ze jest to specyficzny
jezyk co rusz musze dodawac nowe slowa do slownika :-)
Pozdrawiam
P.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: instrukcje
Polowiec napisał(a):
Jakub Szulwic wrote:
| Jestem za! Mogę nawet udostępnić szybki serwer - np.
| www.instrukcje.geodezja.pl lub na pocz tek www.geodezja.pl/instrukcje.
Oooo, to dobra nowina ;-)
| Co do praw autorskich: przepisy prawne nie s nimi objęte. Więc do dzieła!
czy jestes na 100% pewien ze instrukcje nie sa objete prawem autorskim?
to przeciez jakas tam publikacja, a wydawca moze sie czepiac, bo z
takiego rozpowszechniania nie ma wplywow... Sam nie wiem.. Patrze na
pierwsza z brzegu instrukcje ( nowa K-1), copyright: Glowny Geodeta
Kraju.. wiec chyba tam by trzeba uderzyc... Tylko ciekawe jaki e-mail...
poszukam...No chyba ze ktos ma znajomosci w GUGiKu :-)
Co do znajomo ci i zgody: mogę poprosić ich o przychylno ć, ale sam tekst na
pewno nie jest chroniony prawem autorskim (vide: odpowied dla Maćka Kosiorka);
prawem autorskim na pewno objęta jest forma graficzna - odpada więc ksero i
skanowanie (nie dotyczy znaków graficznych z instr. K-1).
Sugeruję szczegóły "dopisać" na priv: Jakub_Szul@geodezja.pl.
Kuba Szulwic
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kto bedzie nadawał uprawnienia po zlikw. GUGiK???
On 2 Dec 2003 21:56:02 +0100, "Ja_reko" <jarekoWYTNI@go2.plwrote:
ciekawe...... wychodzi na to iż nie zdarze uprawnień zrobić..."..oto Polska
własnie.."
Pozdrawiam
Ja_reko
Głowny Geodeta Kraju jak było przedtem jedo nie likwidują tylko jego
organ wykonawczy.
_________________________________
Mirek Winnicki
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy GUGiK ma monopol na podkłady?
I teraz takie pytanie: czy w naszym kraju jakas
jeszcze instytucja oprócz GUGiK może udzielić mi zezwolenia na wykorzystanie
podkładów topo do opracowania map turystycznych? Rozmawiałem z dyrekcją
WZKart, ale tam maja bardzo drogo, a mnie zalezy raczej na tym, żeby koszty
szły w druga stronę;)
W Polsce mapy topograficzne publikowane sa przez dwie instytucje:
1. Glowny Geodeta Kraju
2. Zarzad Geografii Wojskowej SG WP.
Jesli za podklad mialyby posluzyc polskie mapy topograficzne, to niestety nie
ma innych prawnych mozliwosci nabycia licencji/uzyskania zezwolenia o ktorym
mowa w art 18 pr. geod. i kartogr.
Pozdrawiam,
Michal Okonek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy GUGiK ma monopol na podkłady?
W Polsce mapy topograficzne publikowane sa przez dwie instytucje:
1. Glowny Geodeta Kraju
2. Zarzad Geografii Wojskowej SG WP.
Jesli za podklad mialyby posluzyc polskie mapy topograficzne, to niestety
nie
ma innych prawnych mozliwosci nabycia licencji/uzyskania zezwolenia o
ktorym
mowa w art 18 pr. geod. i kartogr.
No więc dziękuję.
ECO
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy GUGiK ma monopol na podkłady?
GUGiK nie ma monopolu na podkłady!
Panowie przecież mapy topograficzne wchodzą również w skład wojewódzkiego
zasobu geodezyjnego i kartograficznego.
Każdy z Marszałków województw, który swego czasu zatroszczył się o to żeby z
CODGiK otrzymać materiały na takich samych prawach jak Główny Geodeta Kraju
może nimi dysponować. Była wielka akcja przekazywania materiałów. Dotyczy to
map w skalach 1:10 000, 1:25 000, 1:50 000.
Z tego co wiem to w województwach wygląda to różnie. Niektórzy marszałkowie
już te sprawy uregulowali i wydają takie zezwolenia, niektórzy nie. Ceny i
zasady też są różne.
---------------------------------
Katarzyna Głodek
Były pracownik komórki zajmującej się udostępnianiem materiałów z pzgik w
CODGiK
| W Polsce mapy topograficzne publikowane sa przez dwie instytucje:
| 1. Glowny Geodeta Kraju
| 2. Zarzad Geografii Wojskowej SG WP.
| Jesli za podklad mialyby posluzyc polskie mapy topograficzne, to niestety
| nie
| ma innych prawnych mozliwosci nabycia licencji/uzyskania zezwolenia o
| ktorym
| mowa w art 18 pr. geod. i kartogr.
No więc dziękuję.
ECO
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: geodeci na lamach gazety wyborczej
Sun, 10 Mar 2002 16:55:43 +0100, z "Tomasz Sobczak"
<geod@wielun.wox.orgnapisał(a):
Jest ci?g dalszy:
http://wyborcza.gazeta.pl/info/artykul.jsp?xx=733148&dzial=gdg010100
http://wyborcza.gazeta.pl/info/artykul.jsp?xx=733137&dzial=gdg010100
Po przeczytaniu nasuwa mi się pewna refleksja:
W serialu "Izaura", w III Rz-plitej / zarówno lewica jak i prawica /
MSWiA , Główny Geodeta Kraju - wszyscy chcą ale nie mogą.
Totalna impotencja. W socjaliźmie wystarczył jeden telefon ze
stosownego komitetu i wszyscy mogli - choć nie chcieli.
Stas
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prawo autorskie do map.
Wladyslaw Majewski napisał(a):
Chyba nigdy nie rysowałeś map. Praktycznie nie ma możliwości, aby dwa
różne zespoły wybrały do przedstawienia na mapie tę samą treść, tak więc
plagiat jest łatwo udwodnić.
A jak przerysuje z kilku map - zrobie sobie kompilacje? Troche z PPWK,
troche od Was, z GeoDigitalu, troche z wojskowych...
Oczywiscie do czysto komercyjnych zastosowan to sie nie oplaca - znam
ceny - ale dobrze byc nawet "prywatnie" w zgodzie z prawem.
Mapy wydane przez urzędy (Główny Geodeta Kraju lub Zarząd Topograficzny
WP) podlegają ochronie (rysunek) z tytułu prawa autorskiego, a dodatkowo
także - z tytułu prawa geodezyjnego.
Mozna jakis link do prawa geodezyjnego, zeby sobie temat przyblizyc?
Albo nazwe ustawy, ktora to precyzuje, to sobie poszukam.
uzdrawiam
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kiedy zebranie komisarzy lub rady soleckiej
Witaj <ziomal>
Też już w innym miejscu odniosłem się do tego.
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25494&w=59583267&a=63680812
Dodatkowo, mimo że złozylem do "komisarzy" dokumenty, aby naniesli zmiany w
ewidencji, to nie chcieli tego przyjąc ode mnie. czyli najlepiej tak jak do tej
pory. Nikt nie ma praw, bo nie ma go na liscie udzialowco- załozycieli z 1964r.
Z kolei osoby nieżyjace nie moga spotkac sie z JNP (swego czasu gdy odmawil mi
praw z tego powodu, proponowałem, że dostarcze mu trumne "udzialowcem", ktorego
grunty i zwiazany z tym udzial stanowią moją własność i mojej matki).
Chociaz wg ustawy udzialowcami są nie "osoby wpoisane na listę", ale
UPRAWNIONE. Dodatkowo już TRZY razy Główny geodeta kraju stwierdzal bezprawne
dzialania wobec wspolnoty, dodatkowo są już TRZY
Ale najlepiej, jak do tej pory. Z tego powodu nawe
Pozdrawiam - (nemne)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy Komisarze są zalezni służbowo od JNP?
Czy Komisarze są zalezni służbowo od JNP?
Witam
No właśnie. W zasadzie kogo Oni reprezentują, że JNP "woli" ich od wybranych
demokratycznie? Mimo, że Główny Geodeta Kraju w TRZECH decyzjach potwierdził,
że nie było podstaw do nieuznawania demokratycznego zarządu, który złożył
pozew o stwierdzenie nieważności jednej z licznych transakcji jakie zawierano
bez zgody Ogólnego Zebrania?
Natomiast "Komisarze" natychmiast ten pozew wycofali, a procesują się z
demokratycznym, podczas gdy w sprawie „zasiedzeń", które nabywcy (2003r i
2006r) złożyli pozwy przeciwko Wspólnocie, nie tylko nie wynajmują prawnika
do reprezentowania interesów Wspólnoty, ale wyrażają na to zgodę?
Pozdrawiam - (nemne)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kto zna okolice Radkowic - powiat starachowicki ??
Przejrzałem kilka map tych terenów i tylko na mapie "Góry Świętokrzyskie mapa turystyczna euromapa" (1:75000, wyd. ExpressMap) – (mapa koloru czerwonego) znalazłem 2 pomniki w lesie:
1. na północ od Podradkowic.
2. na północ od Radkowice Podborze.
Oba pomniki są blisko rzeki Szczebrza.
Na mapie tej brązowym kolorem oznaczone są drogi leśne i mogą one doprowadzić do tych miejsc, ale lepiej posłużyć się dokładniejszą (opartą na mapie topograficznej) mapą "Powiat Starachowicki" mapa turystyczna 1:50000 – z planem miasta Starachowice, niestety na mapie tej brak oznaczeń tych pomników, ale są dokładniej oznaczone przecinki leśne i "nakładając" te dwie mapy na siebie pewnie odnajdziesz te pomniki.
Posiadam również mapę topograficzną 1:25000 arkusz 144.14 Bodzentyn (wyd. Główny Geodeta Kraju), (mapa może być dostępna w Urzędzie Wojewódzkim). Na mapie tej zaznaczony jest tylko jeden z pomników, znajduje się pomiędzy punktami 259.3 i 251.7.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: O rany, ale tu marazm.................
To ja chyba z Was najwięcej razy byłem w Kozienicach. Bo kiedyś (bardzo dawno
temu) byłem na II Radomskiej Olimpiadzie Młodzieży (sportowej). Z tego
pamiętam, że byliśmy zakwaterowani w domkach kempingowych nad jakimś zalewem.
Pamiętam rowery wodne i piękny ośrodek. Było to chyba w roku 1978 albo 1979.
Następnie grając w drużynie piłki nożnej "Blask" Odrzywół z różnym skutkiem
rywalizowaliśmy z MZKS Kozienice. Zawsze podobał mi sie Wasz stadion, z
bezpośrednia bliskością lasu.
No i ostatnio mam już mniej przyjemne wspomnienia, ponieważ Wasz Starosta
został wyznaczony do rozpatrzenia naszego wniosku w sprawie wpisu do ewidencji
gruntow Zarząd Spółki dla zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej i Leśnej.
Dlatego kilkakrotnie byłem w Kozienicach w tej sprawie. Chciałem rozmawiać z
Waszym Starostą i ...... za każdym razem "był bardzo zajęty". Mam uzasadnione
wątpliwości, że facet ...... ale niech tam.
W końcu wydał decyzję administracyjną, którą na mój wniosek i tak stwierdził
jej nieważność Główny Geodeta Kraju. Wracając do Kozienic, to podoba mi się
Wasze miasteczko i mieszkający tam życzliwi ludzie.
Pozdrawiam.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Szansa dla Bialego
Niech mu znajda jakis stolek, bo jak wroci to wygra i znowu 4 lata na
wstecznym bedziemy sie rozwijac
.<cyt
Niewykluczone, że Krzysztof Jurgiel szybko wróci do państwowej
administracji. Być może zostanie doradcą prezydenta
Były minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel poświecił się pracy partyjnej. Na
osłodę odejścia z rządowego stanowiska koledzy z PiS podarowali mu
stanowisko wiceprzewodniczącego klubu parlamentarnego tej partii.
Według bliskich współpracowników Jurgiela taka sytuacja go jednak nie
satysfakcjonuje. - On lubi czuć, że ma na coś wpływ - podkreśla jeden z
byłych współpracowników ministra. Najpierw pojawiła się informacja, że
Krzysztof Jurgiel zabiega o stanowisko głównego geodety kraju. Ma zresztą
odpowiednie kwalifikacje zawodowe. Nim został politykiem, przez blisko
dziesięć lat pracował jako geodeta w Białymstoku.
Teraz wróciłby do tej pracy, ale jako główny geodeta kraju w randze
podsekretarza stanu. Na stanowisko zajmowane przez weterana PZPR Jerzego
Albina został ogłoszony konkurs.
Jurgiel ma jednak konkurenta z Samoobrony. Według współpracowników byłego
ministra to oraz niewielki prestiż związany z tą posadą sprawiły, że
przestał się nią interesować.
- Tego rodzaju spekulacje to gierki mediów, w których nie zamierzam
uczestniczyć - stwierdził krótko znany z niechęci do "Gazety" Jurgiel.
W odwodzie jest jeszcze inna posada - doradca do spraw rolnictwa w
Kancelarii Prezydenta. W staraniach o nowe miejsce pracy wspierają byłego
ministra rolnictwa jego partyjni koledzy z województwa podlaskiego.
Oficjalnie żaden z nich tego nie potwierdza, ale chodzi głównie o to, by
utrzymać Jurgiela z dala od Podlaskiego i od ewentualnego kandydowania na
stanowisko prezydenta Białegostoku. Tam popularny na Podlasiu polityk nie
dałby szans konkurencji. Również z własnego ugrupowania.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jak to w koncu jest z mapami
Tomasz Zbieżek napisał(a) w wiadomości: <3769FC2C.B5B08@kt.agh.edu.pl...
To znaczy co wolno wydac bez zgody Glownego Geodety Kraju,
a co takiej zgody wymaga ?
Moze ktos pamieta tytul odpowiedniej ustawy lub rozporzadzenia ?
Pozdrawiam
Tomek
Glowny Geodeta Kraju (wlasciwie urzad) jest wlascicielem map
topograficznych. Jesli robisz nowa mape, plan miasta (na przyklad
wektoryzujesz drogi do atlasu samochodowego) wykorzystujac te mapy (skale od
1:10 000 do zdaje sie 1:100 000 w roznych ukladach), konieczna jest ich
zgoda. Zgoda jest bez problemu, pod warunkiem uiszczenia stosownej oplaty (w
zaleznosci od mapy i jej aktualnosci od okolo 50 zl do 300 zl za sztuke).
Obecnie jednak najaktualniejsze setki wyprodukowal Sztab Generalny Wojska
Polskiego (wydanie turystyczne), zycza sobie slono, bo nie od sztuki, ale
150 zl za decymetr kwadratowy + 5 groszy za kazda wydana mape/ksiazke itp.
(np. naklad 10 tys., czyli dodatkowo jeszcze 500 zl, a wiec w porownaniu z
cena za dm kw. to pestka). Oczywiscie 150 zl jest za to, ze pozwola ci
samemu zeskanowac i zwektoryzowac mape ;-))).
Mniejszy problem jest z mniejszymi skalami, kilka firm w Polsce oferuje
gotowe wektory roznych warstw (drogi, lasy itp.), wtedy GGK nie ma
absolutnie nic do tego.
GGK nie ma tez nic do zdjec lotniczych (chyba ze to jego wlasne, wtedy kaze
placic), podobnie z satelitarnymi.
Jesli robisz cos na podstawie jakichs innych materialow (np. map
turystycznych) o prawach autorskich dogadujesz sie z wydawca (np. PPWK),
wtedy GGK tez nie ma nic do tego.
A jesli chodzi o wydanie, to mozna wydac wszystko, papier wytrzyma ;-),
tylko trzeba zawsze miec zgode na wykorzystanie materialow zrodlowych. Jesli
to tylko mapka Polski na A4, to mozna sobie darowac (zgode, rzecz jasna), bo
materialow do tego jest pelno za darmo np. w Internecie.
Oczywiscie zawsze mozna sie umowic ze zleceniodawca, ze zalatwi materialy
zrodlowe.
Pozdrawiam, Przemek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: dokładne mapy - gdzie ?
1:10 000 Glówny Geodeta Kraju - Warszawa cena kazdego arkusza w
Muzie to 12 zl
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: pomiary sytuacyjno-wysokościowe pol>eng
Mam problem z przetłumaczeniem powyższego na angielski, plus
- geodezyjna obsługa inwestycji,
- Główny Geodeta Kraju
Dzięki za pomoc
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pieczatka
jak nazwac pieczatke geodecie uprawnionemu
Upr GUGIK czy Glowny geodeta kraju
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pieczatka
Piotr napisał(a):
jak nazwac pieczatke geodecie uprawnionemu
Upr GUGIK czy Glowny geodeta kraju
GEODETA UPRAWNIONY
mgr inż Piotr .......
Nr GUGIK .....
Pozdr Sylvec
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: kontrola operatów
Witam!
Po pierwsze Główny Geodeta Kraju nie podał żadnego programu spełniającego
standard SWDE (standardu wymiany danych ewidencyjnych) ani innego, nie ma
też programu testującego istniejące oprogramowanie na rynku i dzięki temu
nie ma tak naprawdę żadnego oprogramowania do map numerycznych.
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji
z dnia 24 marca 1999r. (Dz. U. Nr 30, poz. 297)
Wykaz standardów technicznych - poz. 12
INSTRUKCJA TECHNICZNA K-1
MAPA ZASADNICZA
WYDANIE TRZECIE
Warszawa 1998
§ 43
Dane numeryczne mapy przekazywane do zbiorów krajowego Systemu Informacji o
Terenie muszą być doprowadzane do obowiązującego formatu, określonego przez
Standard Wymiany Informacji Geodezyjnych (SWING)
Po drugie ośrodki powinny przyjmować przede wszystkim pliki .txt z
pikietami, ponieważ nie wszystkich wykonawców stać na Microstation lub
AutoCAD lub inne oprogramowanie.
Przyznasz, że to zmartwienie wykonawców, jeżeli będzie standardem dgn, dwg
lub inny cadowski. Ale niech będzie! Sic!
Każdy format wymiany danych jest formatem .txt . Podejrzyj proszę w NC lub
WC przez F4 .dxf lub SWING lub inny zapis mapy. Dla mnie to ODGK są dla
klienta a nie odwrotnie i jeśli chcą przyjmować .txt to im chwała, tylko
niech nie uzurpują sobie prawa do robienia mapy numerycznej jako jedyni
nieomylni, robiący to najlepiej, obciążając wykonawcę opłatami za tzw.
kartowanie numeryczne.
A Starostwa nie dla wygody robią różnymi programami tylko kierują się
ustawą
o zamówieniach publicznych - kto wygra ten robi mapy numeryczne.
W specyfikacji do przetargu można postawić odpowiednie warunki ?
np. SWING
SWDE
np. aktualizacja baz danych na lini wykonawca - ODGK
itp. itd.
W zamówieniach publicznych, usług czy towarów nie kupujemy dla samego
kupowania ale dla określonego celu, dla własnej i cudzej wygody, oczywiście
przez pryzmat ekonomii.
jest wyjście: Starosta może przyjąć na powiecie standard oprogramowania,
ale
większość się boi.
Czego?
pozdroDZ
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prawo autorskie do map.
Witam,
orzecznictwo (PPWK vs Daunpol i inne) przyjmuje, że ochronie podlega
rysunek mapy oraz tzw. generalizacja, a więc dobór treść w taki sposób,
by powstał czytelny obraz.
Przypuszczam że nie, chyba że ktoś robi mapę opuszczając pewne miejscowości ;) Każda mapa danego rodzaju w danej skali powinna zawierać te same dane, tak samo rozmieszczone i oznaczone.
Chyba nigdy nie rysowałeś map. Praktycznie nie ma możliwości, aby dwa
różne zespoły wybrały do przedstawienia na mapie tę samą treść, tak więc
plagiat jest łatwo udwodnić.
Jeśli więc na Twojej mapie będą przedstawione dokładnie te same miasta,
te same wsie i ten sam wybór sieci dróg o tak samo uproszczonym
przebiegu jak na mapie PPWK, to w zasadzie już możesz pisać odpowiedź na
pozem PPWK.
Mapy wydane przez urzędy (Główny Geodeta Kraju lub Zarząd Topograficzny
WP) podlegają ochronie (rysunek) z tytułu prawa autorskiego, a dodatkowo
także - z tytułu prawa geodezyjnego. W praktyce każdy wydawca map płaci
drobną daninę na rzecz GGK (stawki liczone są od nakładu, skali i
powierzchni mapy).
Pozdrawiam
Władysław Majewski
http://www.pilot.pl , wydawca
=============
"Gwidon S. Naskrent" napisał(a):
On Thu, 26 Apr 2001, Adam Nojszewski wrote:
| Czyli moge domniemywac, ze podstawowe dane topograficzne nie sa
| chronione, ale juz np. naniesione na mape jakies niestandardowe dane,
| ktore wystepuja tylko na tej konkretnie mapie moga podlegac pod
| chroniona baze danych.
No, w sumie tak. Jeśli by zaliczyć to jako oryginalność w wyborze.
--
GSN
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wypis z ewidencji gruntów
Trochę dziegciu do tego miodu.
Pan Minister Infrastruktury i ministrowie uzgadniający projekt
Apel o odmowę akceptacji projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie ewidencji
gruntów i budynków.
Warszawa, 26 września 2005 r.
W ślad za pismem z dnia 26 sierpnia br. Stowarzyszenie GISPOL apeluje o
wstrzymanie procesu uzgadniania projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie
ewidencji gruntów i budynków. Podtrzymując całą argumentację przytoczoną w
piśmie z 26 sierpnia br. pragniemy nadmienić, że kolejna wersja rozporządzenia w
sposób istotny narusza ustawę prawo geodezyjne i kartograficzne, na delegację
której się powołuje. Narusza także inne przepisy prawa.
.......
Rozbieżności między danymi ewidencyjnymi a wieczysto-księgowymi sięgają 90% i
zwiększają się na skutek błędów powstałych w wyniku przenoszenia danych księgi
wieczystej do nowej księgi wieczystej. Nie zapewniono żadnych procedur
synchronizacji danych, a uświadomiwszy sobie, wreszcie, niemożliwość dokonania
synchronizacji danych na szczeblu centralnym Główny Geodeta Kraju zapowiedział w
sierpniu br. jej przerzucenie na szczebel powiatowy,
........
Stąd znamienny i zrozumiały jest fakt odcięcia się od zasilania ewidencyjnego
Ministra Finansów, który w § 4 ust.3 rozporządzenia z 22 kwietnia 2004 r. (Dz.U.
nr 107, poz.1138) zapowiedział poszerzenie podmiotów ewidencji podatkowej na
szczeblu gminy o brakujące podmioty w ewidencji gruntów i budynków, co oznacza,
iż nie wyklucza korzystania z ewidencji gruntów i budynków, ale dane te nie będą
podstawą wymiaru podatków jak stanowi to art.21 Prawa geodezyjnego i
kartograficznego.
I komu tu wierzyć?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co myślicie o pracy "Wspolnoty Odrzywolskiej"
V część
Od tego czasu Wójt jak również Wicestarosta skutecznie uniemożliwia wybranemu w
demokratyczny sposób zarządowi podjęcie statutowej działalności. Tym bardziej,
że jak wynika to z art. 18 ustawy o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych z dnia
29 czerwca 1963r. (Dz. U. Nr 28 poz. 169 ze zm.) „Skład osobowy Zarządu Spółki
podlega Z URZĘDU wpisowi do rejestru gruntów”.
Tymczasem, mimo złożonego wniosku w tej sprawie do Wójta, (w tym czasie to Wójt
prowadził ewidencję gruntów na podst. obowiązującego porozumienia z Urzędem
Rejonowym) to wbrew zapisom ustawy Wójt w postępowaniu administracyjnym, aby
uniemożliwić podjęcie zarządowi statutowej działalności weryfikuje uchwały
podejmowane przez samodzielne osoby prawne i odmawia wpisu do ewidencji.
Decyzja w tej sprawie została przez nas zaskarżona, aby została w dalszym
postępowaniu rozpatrywana aż przez Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie,
który wydał w tej sprawie wyrok sygn. akt II S.A. 2431/01 w dniu 9 maja 2003r,
w którym NSA określił sposób reprezentacji Zarządu oraz uchylił wcześniejszą
niekorzystną dla nas decyzję Głównego Geodety Kraju i przekazał sprawę do
ponownego rozparzenia przez GGK.
W związku z w/w wyrokiem NSA, Główny Geodeta Kraju w decyzji KZ.025-2003 z dnia
23 pażdziernia 2003r. uchylając decyzję Wójta (w trybie art. 156 §1 pkt
2 „wydana z rażącym naruszeniem prawa” o odmowie wpisu składu osobowego
Zarządu w swoim piśmie wręcz napisał: „Organ dokonujący wpisu i zmian, o
których mowa w art.18 ustawy o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych nie posiada
uprawnień do przeprowadzania w stosunku do wspólnoty postępowania
nadzorczego”. NIE MA ZATEM UPRAWNIEŃ DO WERYFIKACJI UCHWAŁ PODJĘTYCH
PRZEZ STATUTOWE ORGANY WSPÓLNOTY
i dlatego należy rozpatrzyć wniosek Zarządu o dokonanie wpisu do ewidencji
wynikający z art. 18 ustawy z dnia 29 czerwca 1963r.
c.d.n.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co myślicie o pracy "Wspolnoty Odrzywolskiej"
VII część
Również w wyroku sygn. akt: NSA III S.A. 5537/98 z dnia 30.03.1999r.
odnoszącego się do prawomocnej i ostatecznej decyzji organu drugiej instancji
znalazło się następujące uzasadnienie:
„Decyzja ta jako OSTATECZNA korzysta z ochrony przewidzianej w art.16
kpa, statuującej zasadę ogólna trwałości decyzji administracyjnej”.
W naszym przypadku jest to PRAWOMOCNA decyzja Głównego Geodety Kraju
KZ.025-77-04 z dnia 23.10.2003r. , rozpatrywana przez Wojewódzki Sąd
Administracyjny, który wyrokiem sygn. akt: WSA 6 II S.A. 4465/03 z dnia
2.11.2004r. utrzymał ją w mocy.
W decyzji tej jest dokładnie określona strona postępowania dotycząca
Wspólnoty w Odrzywole, jak również fakt, że przedmiotową decyzją Główny Geodeta
Kraju nie tylko uchylił swoja wcześniejszą decyzję ale też w trybie art. 156 §1
pkt 2 uchylił decyzję Wójta o odmowie wpisu do ewidencji naszego Zarządu.
Dodatkowo na nasz wniosek Główny Geodeta Kraju potwierdza to w swoim piśmie
KZ.503-121-04 z dnia 16 czerwca 2004r., w którym napisał:
„Wpis Zarządu Spółki dokonuje się Z URZĘDU, co oznacza, że organ prowadzący
ewidencje powinien zarejestrować skład Zarządu Wspólnoty niezwłocznie po
otrzymaniu uchwały powołującej ten Zarząd. Organ ten dokonuje jedynie
rejestracji Zarządu w oparciu o otrzymany dokument lub dostarczony przez samych
zainteresowanych. Organ ten nie posiada uprawnień do badania prawidłowości
podjętej uchwały w postępowaniu administracyjnym”.
Decyzja Starosty Kozienickiego została przez nas ponownie zaskarżona do
Wojewody Mazowieckiego, który nie rozpatrywał tej sprawy, ponieważ na w/w
decyzję Głównego Geodety Kraju o stwierdzeniu, że „Wójt odmawiając wpisu w
rażący sposób naruszył prawo” złożył skargę (jako osoba fizyczna) w/w Pan
Marian N. były Przewodniczący Zarządu, który nie uzyskał absolutorium (obecny
Wicestarosta Przysuski).
Pan Marian N. w swojej skardze ponownie „powiela” argumenty Wójta i Starosty
Kozienickiego.
Odpowiadając na skargę Pana M. N. Główny Geodeta Kraju ponownie podtrzymuje
swoje stanowisko w swojej odpowiedzi skierowanej do Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego.
W/w skarga Pana M. N. ponownie została odrzucona przez Wojewódzki Sąd
Administracyjny w Warszawie, podczas rozprawy w dniu 2 listopada 2004r.
wyrokiem sygn. akt 6 II S.A. 4465/03.
c.d.n.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co myślicie o pracy "Wspolnoty Odrzywolskiej"
VIII część
W uzasadnieniu wyroku Sąd podtrzymał stanowisko Głównego Geodety Kraju, o
niedopuszczalności weryfikacji w postępowaniu administracyjnym uchwał
podejmowanych przez statutowe organy osób prawnych.
Mimo, że Zarząd Wspólnoty został wybrany na nadzwyczajnym Walnym Zebraniu w
1999r. to do tej pory nie może podjąć statutowej działalności, z tego powodu,
że „jest nie wpisany do ewidencji”.
Z kolei nie został wpisany do ewidencji ponieważ to właśnie Wójt „z rażącym
naruszeniem prawa” jak stwierdził to w swojej decyzji Główny Geodeta Kraju
odmówił wpisu.
O niezgodnym z prawem aspekcie działalności poprzedniego zarządu, którego
przewodniczącym był kolega Wójta Pan Marian N. – obecny Wicestarosta Przysuski
świadczy pismo Prokuratora Rejonowego w Przysusze Ds.49/04 z dnia 13.05.2004r.
skierowane do Wójta Gminy Odrzywół oraz pisma w tej sprawie
Stowarzyszenia „Wzajemna Pomoc”.
Również Pana Wójta jako reprezentanta strony jaką była Gmina Odrzywół, jak
wynika to z pisma ROL.6013/85/2004 z dnia 26.10.2004r. łączą sprawy majątkowe
ze Wspólnotą.
Reasumując należy stwierdzić, że postępowanie w sprawie wpisu „Z urzędu”
składu osobowego Zarządu toczy się od 1999r., a więc już 6 lat Dzieje się to na
wskutek niekompetencji i celowego manipulowania obowiązującym prawem przez
Wójta Gminy Odrzywół i Starostę Kozienickiego
Akta tej sprawy po odesłaniu ich z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w
Warszawie sygn. akt 6 II S.A. 4465/03. do Głównego Geodety Kraju trafiły
wreszcie do Wojewody Mazowieckiego , który powinien uchylić decyzję Starosty
Kozienickiego i nakazać dokonanie wpisu do ewidencji skład osobowy Zarządu
Wspólnoty.
Tymczasem, Wójt Gminy Odrzywół najpierw decyzją, którą uchyliło Samorządowe
Kolegium Odwoławcze w Radomiu, a następnie przedmiotowym
zarządzeniem „powołuje” sobie „Zarząd”.
W skład „Zarządu” powołani zostają podlegli pośrednio służbowo Wójtowi oraz
Panu N. – obecnemu Wicestaroście osoby.
Osoby te, dodatkowo nie posiadają odpowiedniej wiedzy na temat Wspólnoty,
ponieważ zawody jakie wykonują to: hydraulik, grabarz, toaletowy, organista,
czy też mąż sekretarki Pana Wójta. (z całym szacunkiem do tych osób).
Ponadto mimo złożenia do tego „Zarządu” stosownego wniosku dotyczącego zmiany w
ewidencji udziałowców, to od prawie 3 miesięcy nie otrzymałem jeszcze
odpowiedzi na mój wniosek.
c.d.n.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co myślicie o pracy "Wspolnoty Odrzywolskiej"
III część
Dlatego też, pamiętam że na zebraniu w sprawie wyboru sołtysa JNP powiedział:
„trzeba uregulować Wspólnotę, ponieważ potencjalny inwestor woli rozmawiać z
Urzędem Gminy, a nie ze Wspólnotą” (mam protokół z tego zebrania pisany przez
sekretarkę JNP) i to zapewne jest główny spór z udziałowcami.
Bo moim zdaniem to „potencjalny inwestor” to woli rozmawiać z WŁAŚCICIELEM,
którym powinno być Ogólne Zebranie.
To na takim zebraniu powinny zapadać decyzje: co, komu, gdzie, ile i za ile.
Dopiero wtedy Zarząd ZA AKCEPTACJĄ Ogólnego Zebrania by coś robił.
Tymczasem JNP traktuje w domyśle udziałowców jak bandę ciemniaków, bo kim my
Odrzywolacy jesteśmy, że w naszym imieniu miałby działać Jaśnie Nam Oświecony –
JNP.
Czy to już on jest najładniejszy, czy też najmądrzejszy.
Jak długo jeszcze długo Władza będzie pluła nam w twarz.
To my jesteśmy suwerenami naszych zmarłych rodziców i dziadków, a nie banda
przydupasów Władzy, która dysponuje majątkiem wg. „widzimisię”.
Przecież na terenie Gminy Odrzywół jest wiele wspólnot o nieuregulowanym stanie
prawnym, W tym także w Ossie.
A przecież ja się nie „wcinam” do Ossy, bo nie mam do tego prawa, a być może ma
tam prawa JNP, tylko gdyby tam robił to co w Odrzywole to ......
Wracając do wątku, to zmian w wykazie udziałowców może zrobić tylko i wyłącznie
Zarząd.
Wybrany w 1999r. Zarząd nie mógł tego zrobić, bo bezprawnie (decyzje Głównego
Geodety Kraju) JNP go nie uznawał, co nie przeszkadzało brać pieniędzy
Wspólnoty na sfinansowanie samochodu dla Policji.
Za ten samochód to z kolei policja dziękowała nie Wspólnocie, tylko JNP. (kto
czytał „Potop” – to się to nazywa „podarowanie Niderlandów” .
Ponadto Zarząd kilkakrotnie kierował pisma do JNP, aby nawet w raz z nim
uaktualnić listę udziałowców, ale ten odmawiał.
Kiedy jednak zorientował się, że administracyjnie to wszystko wygrywamy i
Główny Geodeta Kraju stwierdza bezprawność jego działań, to ..... powołuje
sobie „swój zarząd”, rzekomo na wniosek udziałowców.
c.d.n.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Oceniamy - Rudego Lisa ze Starostwa
do <koloxxx>, może sie ..założymy?:))
<koloxxx> napisał:
>A Pan Sławek tylko potrafi lamentować i krytykować. Powiedz w końcu
>człowieku że jesteś chorobliwie zazdrosny i wściekły że On wszystko
>ma i to jego pakazują w gazetach a nie Ciebie.
>Jedyne co Pan potrafi robić to walczyć ze wszystkimi dookoła.
Witaj <koloxxx>
No, cóż pewnie .... masz rację. I niech tak zostanie, chociaż ....
kilka spraw już w najbliższej przyszłości się wyjaśni i to spraw,
które blokuje Rudy Lis. )
A to, że nie pozwalam, aby jakiś Rudy Lis i jego koleś,
kwestionowali moje prawa do Wspólnoty, to ... moja sprawa.
Ale, z Tobą chętnie się założę.
Jak myślisz, KTO wygra w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w
Warszawie w sprawie sygn. akt: IV S.A./Wa 1844/08 (mam prawa
udziałowca, czy też Rudy Lis BEZPODSTAWNIE mi je ogranicza?
A, może w sprawie sygn. akt: VIII SA/Wa 605/08 też w Wojewódzkim
Sądzie Administracyjnym. Jest to sprawa dotyczącą Wspólnoty. Może
też się założymy, kto wygra. Zarząd i moje Stowarzyszenie, czy
też ...Wójt, Starosta, Wojewoda i Główny Geodeta Kraju? ))
No, przydupaski?!!!! KTO?!!
Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby dobrowolnie "wycofali"
się ze sprawy, tak jak już uczynił Wybitny Prawnik - Pan Kmieciak w
sprawie sygn. akt: VIII SA/Wa 414/07, że "podskakiwał, podskakiwał
i ... tuż przed sprawą się wycofał". (Zmienił "sobie" statut
Wspólnoty. Chociaż, mu tłumaczyłem, że "może" to On się co najwyżej
podrapać i to nie za bardzo, bo pazurki też mu "przyciąłem".
Jak zawsze pozdrawiam - Sławek - zwykły wiejski facet )
PS.
Czy to ja gdzieś "lamentuję". Wprost przeciwnie. Lubię TAKICH
jajcarzy, jak Oni, którym się wydaje, że jacy to On są WIELCY ))
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Oceniamy - Rudego Lisa ze Starostwa
Tak wygląda, rzekoma "zazdrść" Sławka
Szanowny <koloxxx>
To TY przeciez, zamiast wpisywac (jak to okresliłeś) "osiągnięcia
starosty" zarzuciłeś mi, że:
>Pan Slawek tylko potrafi lamentować i krytykować. Powiedz w końcu
>człowieku że jesteś chorobliwie zazdrosny i wściekły że On wszystko
>ma i to jego pakazują w gazetach a nie Ciebie.
>Jedyne co Pan potrafi robić to walczyć ze wszystkimi dookoła.
Dlatego odpisałem, że:
Witaj <koloxxx>
No, cóż pewnie .... masz rację. I niech tak zostanie, chociaż ....
kilka spraw już w najbliższej przyszłości się wyjaśni i to spraw,
które blokuje Rudy Lis.)
A to, że nie pozwalam, aby jakiś Rudy Lis i jego koleś,
kwestionowali moje prawa do Wspólnoty, to ... moja sprawa.
Ale, z Tobą chętnie się założę.
Jak myślisz, KTO wygra w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w
Warszawie w sprawie sygn. akt: IV S.A./Wa 1844/08 (mam prawa
udziałowca, czy też Rudy Lis BEZPODSTAWNIE mi je ogranicza?
A, może w sprawie sygn. akt: VIII SA/Wa 605/08 też w Wojewódzkim
Sądzie Administracyjnym. Jest to sprawa dotyczącą Wspólnoty. Może
też się założymy, kto wygra. Zarząd i moje Stowarzyszenie, czy
też ...Wójt, Starosta, Wojewoda i Główny Geodeta Kraju?))
No, przydupaski?!!!! KTO?!!
Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby dobrowolnie "wycofali"
się ze sprawy, tak jak już uczynił Wybitny Prawnik - Pan Kmieciak w
sprawie sygn. akt: VIII SA/Wa 414/07, że "podskakiwał, podskakiwał
i ... tuż przed sprawą się wycofał". (Zmienił "sobie" statut
Wspólnoty. Chociaż, mu tłumaczyłem, że "może" to On się co najwyżej
podrapać i to nie za bardzo, bo pazurki też mu "przyciąłem".
Jak zawsze pozdrawiam - Sławek - zwykły wiejski facet)
PS.
Czy to ja gdzieś "lamentuję". Wprost przeciwnie. Lubię TAKICH
jajcarzy, jak Oni, którym się wydaje, że jacy to On są WIELCY))
.....................................................
Dlatego, tak wyglada ta rzekoma "zawiść i zazdrość", że chcę TYLKO
i WYŁĄCZNIE uregulować swoje prawa, a tu ... starosta mi tego
odmawia.
Mam nadzieję, że coś z tego zrozumiałeś, ale jak nie ... to "tys
prowda" i już. )
Jak zawsze pozdrawiam - Sławek (i daruj sobie tego pana Sławka.
Wystarczy po prostu Sławek).
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Będą utrudnienia na A4
Wyjaśnienia ,modyfikacje, uszczegółowienia do Wytycznych technicznych "Baza
Danych Topograficznych (TBD) - wersja 1" (Główny Geodeta Kraju, marzec 2003)
Autostrada (SK JZ 01)
Autostrada jest drogą przeznaczoną do szybkiego przemieszczania się wyłącznie
pojazdów samochodowych, nie obsługująca przyległego terenu i charakteryzującą
się tym, że:
ma co najmniej dwie nie mniej niż dwupasmowe jednokierunkowe jezdnie, trwale
rozdzielone pasem dzielącym,
krzyżowanie się z drogami i innymi rodzajami tras komunikacyjnych występuje
w różnych poziomach (są bezkolizyjne),
wyjazdy i wjazdy są możliwe tylko na węzłach,
ma pasy awaryjne, służące do zatrzymywania się i postoju pojazdów
unieruchomionych z przyczyn technicznych,
jest wyposażona w urządzenia obsługi podróżnych i pojazdów, przeznaczone
wyłącznie dla jej uczestników,
jest oznaczona specjalnym znakiem „autostrada”.
Droga lub ulica ekspresowa (SK JZ 02)
Jest drogą przeznaczoną do szybkiego przemieszczania się wyłącznie pojazdów
samochodowych, nie obsługująca przyległego terenu i charakteryzującą się tym, że:
ma dwie nie mniej niż dwupasmowe jednokierunkowe jezdnie, trwale rozdzielone
pasem dzielącym, lub jedną jezdnię dwukierunkową,
krzyżowanie się z drogami i innymi rodzajami tras komunikacyjnych występuje
w różnych poziomach, przy czym wyjątkowo dopuszcza się skrzyżowania z niektórymi
drogami,
wyjazdy i wjazdy są możliwe tylko na węzłach lub wyjątkowo skrzyżowaniach, ma
pasy awaryjne, służące do zatrzymywania się i postoju pojazdów unieruchomionych
z przyczyn technicznych; wyjątkowo zamiast pasów awaryjnych dopuszcza się opaski
i zatoki awaryjnego postoju
jest wyposażona w urządzenia obsługi podróżnych i pojazdów, przeznaczone
wyłącznie dla jej uczestników,
jest oznaczona specjalnym znakiem „droga ekspresowa”.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: [MSTS] Dane o liniach 250 i 202
Witam!.Twoja trasa jest u mnie na pierwszym miejscu co do
zainteresowania.Spełniasz moje marzenie czyli przejechać sie Gdynia-Hel w
MSTS.Oglądałem screeny i to zdjęcie porównawcze z rzeczywistością.Jestem pod
wrażeniem.Mowie ci nie rezygnuj z tej roboty.
Nie rezygnuję. Ale narazie jest przerwa.... :-)
I tak dużo zrobiłeś.Patrząc na
screnny widać że bedzie to dobra trasa mimo że nie ma zabudowania.Pisałeś
tam
na forum że w listopadzie może pojedziesz na tą linie by nakręcić
film.Jeżeli
to nie wypali to nie powineneś sie załamywać.
Jak Rafał pojedzie to będzie film. Bo on ma kamerę. Jak nie będzie mógł
pojechać, to albo bedzie kicha w postaci trawy dookoła na odcinku Reda-Władek,
albo sprawa się odwlecze do wiosny (może dopiero wtedy pojedziemy).
Mam pytanko co do materiałow.
Czy posiadasz mape ''okolice trójmiasta''???.Jeśli masz to bardzo dobrze
jeśli
nie to polecam gorąco.Jest to mapa topograficzna akurat jest cała linia
Gdynia-
Hel.Mapa o tyle dobra że jest zaznaczony każdy domek i
wzniesienia,skarpy.Dla
ciekawostki masz poza koleją głębokość wody.Polecam to najdokładniejsza mapa
jaką widziałem.
Taka dokładność i taki obszar? Jaka to skala?
Takiej mapy nie widziałem. Za to mam stertę map topograficznych tego obszaru w
skali 1:10.000 (główny Geodeta Kraju). Na nich oczywiście każdy domek, drzewo,
i głębokość wody też (ale w MSTS do niczego nie potrzebna, bo morze wyszło
płaskie, 0 w skali Beauforta :-)
Czy przeglądasz strony z galerią zdjęc kolei.Bo z tej trasy w necie jest
troche
zdjęć.Była taka jedna bardzo fajna strona.Same zdjęcia z kaszub kolejowe
najwięcej z Gdynia-Hel.Ale niestety już jej nie ma.Ale jak potrzebujesz
linków
do stron to poinformuj.
Strona się znalazła, zdjęcia z niej się przydadzą. :-)
Co do Gdynia -Hel.To stacja Gdynia gra kolejarz plan
stacji Gdynia Główna.www.kolejarz.prv.pl.
Znam, znam, bo sam jesyem autorem kilku plików stacji STC (Świnoujście,
Zakopane, Katowice, Kraków Gł., Grodzisk Maz., Żywiec, Czechowice, Wawa
Zachodnia i na warsztacie nieukończona Wschodnia). A Gdynia Gł. do Kolejarza
chyba nie jest w 100% dokładna....
Według mnie uwazam że narazie tak
szczerze zając sie Powineneś Reda-Hel.Bo Gdynia-Reda to będzie troche
roboty.szczególnie stacją Gdynia która najprawdopodobniej bedzie
potrzebowała
tego marnego X-tracka,którego nigdy nie umiałem wgrać.Ale to już zależy
przecież nie musi być ta gdynia aż tak realna.Gdynia-Reda radze zostawić na
tkz:''deser''.Pozdrawiam.I bardzo życze powodzenia.
X-tracks u mnie działa. Za to jest sterta innych problemów które wielokrotnie
opisywałem na MSTS-owym forum http://mf.net.pl. No i ten cholerny pojawiający
się zbyt często w edytorze ''send error report''.....
A będzie tak jak piszesz: Hel-Reda main project, Reda-GGO kwiatek do
kożucha..... :-)
Pozdr.
AM
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: G5 - nowy wzór na odchyłkę pow.
Dnia 04-02-2004 16:05, Użytkownik Andrzej Kozieł napisał:
Dobre pytanie?
Może jakaś dyskusja w tym temacie.
G5 jest wprowadzona zarządzeniem jako wytyczne techniczne.
Wydaje mi się, że nie stanowi prawa powszechnego (Ustawa, Rozporządzenie).
Może Ktoś bieglejszy w prawie wypowie się na temat zakresu i mocy regulacji prawnych wydanych przez urzędnika nawet wysokiego rangą.
Pomijam wątek praktyki.
Pozdrowienia
Andrzej Kozieł
Witam,
Jezeli chodzi o wytyczne techniczne to sie chyba lapie pod pkt 5.
ustawy z dnia 17 maja 1989 r. "Prawo geodezyjne i kartograficzne.":
Art. 7a.Główny Geodeta Kraju wykonuje zadania określone w ustawie, a w
szczególności:
1) nadzoruje realizację polityki państwa w zakresie geodezji i kartografii,
2) pełni funkcję organu wyższego stopnia w rozumieniu Kodeksu
postępowania administracyjnego w stosunku do wojewódzkich inspektorów
nadzoru geodezyjnego i kartograficznego, a także nadzoruje i kontroluje
ich działania,
3) prowadzi centralny zasób geodezyjny i kartograficzny oraz dysponuje
środkami Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i
Kartograficznym,
4) zakłada podstawowe osnowy geodezyjne, grawimetryczne i magnetyczne,
5) opracowuje zasady dotyczące techniczno-organizacyjnego przygotowania
katastru oraz współdziała w jego tworzeniu,
6) prowadzi państwowy rejestr granic i powierzchni Rzeczypospolitej
Polskiej oraz poszczególnych województw,
7) ewidencjonuje systemy informacji o terenie o znaczeniu
ogólnopaństwowym oraz współpracuje z innymi resortami w zakładaniu i
prowadzeniu systemów informacji geograficznej,
8) współpracuje z wyspecjalizowanymi w dziedzinie geodezji i kartografii
organizacjami międzynarodowymi, regionalnymi oraz organami i urzędami
innych krajów,
9) inicjuje prace naukowe i badawczo-rozwojowe w zakresie standardów
organizacyjno-technicznych oraz zastosowania metod informatycznych,
fotogrametrycznych i satelitarnych w dziedzinie geodezji i kartografii
oraz w krajowym systemie informacji o terenie,
10) nadaje uprawnienia zawodowe w dziedzinie geodezji i kartografii,
prowadzi rejestr osób uprawnionych oraz współpracuje z samorządami i
organizacjami zawodowymi geodetów i kartografów,
11) prowadzi sprawy związane z ochroną informacji niejawnych w
działalności geodezyjnej i kartograficznej,
12) opracowuje wytyczne dotyczące powszechnej taksacji nieruchomości i
nadzoruje jej przebieg,
13) współdziała z organami administracji geodezyjnej i kartograficznej
przy wykonywaniu:
a) fotogrametrycznych zdjęć powierzchni kraju,
b) map topograficznych,
c) map tematycznych,
d) opracowań fotogrametrycznych,
14) wykorzystuje mapy topograficzne i tematyczne, o których mowa w art.
7c pkt 2, do sporządzania map topograficznych i tematycznych kraju,
15) prowadzi sprawy związane z nazewnictwem geograficznym, w tym
państwowy rejestr nazw geograficznych,
16) opracowuje zasady dotyczące uzgodnień co do usytuowania
projektowanych sieci uzbrojenia terenu.
pozdrowienia
Moskw@
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kiedy sporządzamy protokół przyjęcia granic - jeżeli można to szybko :))
Stas <s@nowhere.comnapisał(a):
A w PODGiK wezma do reki nie leciwa przeciez INSTRUKCJE TECHNICZNA
"G-5" , otworza na strone z rozdzialem 31 "PROJEKTY PODZIALOW
NIERUCHOMOSCI" i zaproponuja lekture
par. 167 a z jego lektury wynika , ze do przyjecia granic nalezy
wczesniej punkty graniczne : odszukac, wznowic lub nawet ustalic w
trybie rozgraniczenia - nastepnie spisac protokol wg. wzoru nr 38
stanowiacego zalacznik do tejze INSTRUKCJI.
W swietle powyzszego spojnosci uregulowan normatywnych w tym
przedmiocie wola o pomste Niebios.
| A więc sąsiedzi do niczego nie są potrzebni.
Na milosc boska - jak nie bedzie sasiadow - to odpadna wznowienia
granic, rozgraniczenia itp,itd - marazm w biznesie !!!!
Pozdrawiam StaS.
Ale my przeczytamy sobie nie urywek, tylko od początku, a zaczyna się tak:
ZARZĄDZENIE NR 16
GŁÓWNEGO GEODETY KRAJU
w sprawie wytycznych techniczno-organizacyjnych dotyczących prowadzenia
ewidencji gruntów i budynków
z dnia 3 listopada 2003 r.
Na podstawie art.7a pkt 5 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. – Prawo geodezyjne i
kartograficzne
(Dz. U. z 2000 r. Nr 100, poz. 1086 z późn. zm.) zarządza się co następuje:
§ 1
W celu ujednolicenia i usprawnienia wykonywania prac geodezyjnych i
kartograficznych
zleconych przez organy służby geodezyjnej i kartograficznej wprowadza się do
stosowania
wytyczne techniczno-organizacyjne w sprawie prowadzenia ewidencji gruntów i
budynków
„Instrukcja G-5 – Ewidencja gruntów i budynków”, stanowiące załącznik do
niniejszego
zarządzenia.
§ 2
Wytyczne, o których mowa w § 1 zaleca się do stosowania i realizacji przy
uzgadnianiu
projektów zakładania lub modernizacji ewidencji gruntów i budynków, o której
mowa w § 33
rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z dnia 29 marca
2001 r. w sprawie
ewidencji gruntów i budynków (Dz. U. Nr 38, poz. 454) oraz przy prowadzeniu
tej ewidencji.
§ 3
Zarządzenie wchodzi w życie z dniem podpisania.
I co widzimy ciekawego?
Po pierwsze:
napisane jest "Na podstawie art.7a pkt 5 ustawy z dnia 17 maja 1989 r..."
A w powołanym artykule czytamy:
"Główny Geodeta Kraju wykonuje zadania okraślone w ustawie, a w
szczególności - opracowuje zasady dotyczące techniczno organizacyjnego
przygotowania katastru oraz współdziałania w jego tworzeniu"
Więc ja się zastanawiam, co to ma wspólnego z ustawą o gospodarce gruntami i
podziałami nieruchomości?
Po drugie:
W § 1 zacytowanego na wstępie Zarządzenia wprowadzającego Instrukcję G-5
napisane jest "W celu ujednolicenia i usprawnienia wykonywania prac
geodezyjnych i kartograficznych z l e c o n y c h przez o r g a n y
służby geodezyjnej i kartograficznej wprowadza się do stosowania
wytyczne techniczno-organizacyjne w sprawie prowadzenia ewidencji gruntów i
budynków ..."
A więc G-5 dotyczy tylko prac "zleconych przez organy służby geodezyjnej", a
te raczej podziałów nie zlecają. ponadto nadal jest mowa tylko o prowadzeniu
ewidencji gruntów i budynków, a nie o podziałach nieruchomości.
Po trzecie:
§ 2 Wytyczne, o których mowa w § 1 z a l e c a się do stosowania i
realizacji przy uzgadnianiu projektów zakładania lub modernizacji ewidencji
gruntów i budynków, ... oraz przy prowadzeniu tej ewidencji.
A wiec tylko zaleca się, a nie poleca do stosowania; i nadal nic o podziałach
nieruchomości.
Skąd więc w tej instrukcji rozdział 32 "Projekty podziałów nieruchomości"
???
Ponadto Instrukcja we wszystkich paragrafach tego rozdziału odwołuje się do
nieobowiązującego już rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 17 lutego 1998 r.
w sprawie trybu dokonywania podziałów nieruchomości ...
Tak więc cały rozdział 32 instrukcji G-5 nadaje się co najwyżej tylko do
Trybunału Konstytucyjnego.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czyja jest Polska?
Dlaczego Polska nie jest nasza?
Dlaczego Polska nie jest nasza?
Oto skrót analizy dotyczącej sytuacji państwa, dokonanej przez informatyka Piotra Piętaka, który jeszcze do niedawna był doradcą wicepremiera Dorna, ale zrezygnował, bo napotkał mur, przez który nie mógł się przebić.
Mur ten zbudowano jeszcze za ekipy Belki, której zadaniem było wprowadzenie takich zmian w administracji państwowej, aby "system" dalej miał na nią wpływ, nawet gdyby przegrał wybory. To za rządów Belki przepchnięto przez parlament ustawę o stanowiskach kierowniczych, dzięki której z około stu kluczowych posad w ministerstwach i urzędach centralnych nie można odwołać ludzi nominowanych przez "system". W rezultacie - jak twierdzi Piętak - rząd Marcinkiewicza ma 50 razy mniej władzy niż miały ekipy Belki, Millera czy Buzka.
Jak to działa? Oto przykład. PiS za rządów Millera, dzięki wielkiemu wysiłkowi swoich ekspertów, utrącił "systemowy" projekt powołania Centralnej Bazy Danych Geodezyjnych. Co w tej sytuacji zrobili autorzy utrąconego projektu? Główny geodeta kraju, przy aprobacie podsekretarza stanu w MSWiA, w pierwszych pięciu miesiącach rządów PiS wprowadził w życie 80 procent zawartych w projekcie regulacji, wykorzystując fakt, iż nowa władza zajęta była najpierw konstytuowaniem się, a potem odpieraniem ataków opozycji i mediów.
Zasadniczy problem z tego typu projektami w Polsce polega na tym, że zarządzając taką bazą danych (np. o działkach, czy o księgach wieczystych) ma się cenną, biznesową wiedzę, która może posłużyć do robienia wielkich interesów. A ponieważ większością informatycznych baz danych w Polsce, czy to jest PESEL, czy CEPiK, zarządzają nie urzędnicy państwowi, ale "systemowe" firmy, prowadzone przez byłych eSBeków i WSIowych, oznacza to, że państwo nie ma kontroli nad tymi bazami i danymi. Kontrolują je i dysponują nimi zewnętrzne osoby, i firmy, np. w przypadku CEPiK-u są to dwie firmy Ryszarda Krauzego z Prokomu. Ten ostatni ma ponoć ogromny wpływ na rząd Marcinkiewicza poprzez Walendziaka, którego zrobił dyrektorem w jednej ze swoich spółek.
Dziś problemem polskiej administracji - twierdzi Piętak - jest to, że wielu urzędników państwowych, choć starają się pracować uczciwie, znajduje się pod presją "systemu". Oni wiedzą, że tak naprawdę w ich resorcie nie rządzi minister czy dyrektor, ale pan Krauze i jemu podobni. Panowie ci strzegą wiedzy o kontrolowanych przez siebie bazach. Upoważniony informatyk z ministerstwa nie jest w stanie się dowiedzieć jak są skonstruowane i jak działają bazy danych PESEL czy CEPiK, bo firmy zarządzające nimi wiedzy tej nie chcą udostępnić. Zewnętrzne firmy zawłaszczyły wiedzę, która przynależy państwu i jego administracji. To te firmy - a nie minister i urzędnicy - wiedzą tak naprawdę wszystko o obywatelach, o ich samochodach, o ich działkach i to one mają na wyłączność na wiedzę, jak z tych informacji korzystać.
Zdaniem Piotra Piętaka, aby odzyskać władzę nad Polską nie wystarczy wygrać wybory. Dziś trzeba wprowadzić nowy plan informatyzacji państwa, zastąpić zrealizowany w 1986 roku przez ludzi Kiszczaka system PESEL nowym systemem, kontrolę nad którym przejmie administracja państwowa, a nie "systemowe" firmy. Podobnie trzeba zrobić z innymi bazami danych. W przeciwnym razie nasz wyborczy trud będzie daremny
A tu jest calosc do posluchania:
prawica.net/index.php?q=node/3085
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Informatycy - to piąta (prawdziwa) władza!
Informatycy - to piąta (prawdziwa) władza!
Oto skrót analizy dotyczącej sytuacji państwa, dokonanej przez informatyka Piotra Piętaka, który jeszcze do niedawna był
doradcą wicepremiera Dorna, ale zrezygnował, bo napotkał mur, przez który nie mógł się przebić.
Mur ten zbudowano jeszcze za ekipy Belki, której zadaniem było wprowadzenie takich zmian w administracji państwowej, aby
"system" dalej miał na nią wpływ, nawet gdyby przegrał wybory. To za rządów Belki przepchnięto przez parlament ustawę o
stanowiskach kierowniczych, dzięki której z około stu kluczowych posad w ministerstwach i urzędach centralnych nie można
odwołać ludzi nominowanych przez "system". W rezultacie - jak twierdzi Piętak - rząd Marcinkiewicza ma 50 razy mniej władzy
niż miały ekipy Belki, Millera czy Buzka.
Jak to działa? Oto przykład. PiS za rządów Millera, dzięki wielkiemu wysiłkowi swoich ekspertów, utrącił "systemowy" projekt
powołania Centralnej Bazy Danych Geodezyjnych. Co w tej sytuacji zrobili autorzy utrąconego projektu? Główny geodeta kraju,
przy aprobacie podsekretarza stanu w MSWiA, w pierwszych pięciu miesiącach rządów PiS wprowadził w życie 80 procent
zawartych w projekcie regulacji, wykorzystując fakt, iż nowa władza zajęta była najpierw konstytuowaniem się, a potem
odpieraniem ataków opozycji i mediów.
Zasadniczy problem z tego typu projektami w Polsce polega na tym, że zarządzając taką bazą danych (np. o działkach, czy o
księgach wieczystych) ma się cenną, biznesową wiedzę, która może posłużyć do robienia wielkich interesów. A ponieważ
większością informatycznych baz danych w Polsce, czy to jest PESEL, czy CEPiK, zarządzają nie urzędnicy państwowi, ale
"systemowe" firmy, prowadzone przez byłych eSBeków i WSIowych, oznacza to, że państwo nie ma kontroli nad tymi bazami i
danymi. Kontrolują je i dysponują nimi zewnętrzne osoby, i firmy, np. w przypadku CEPiK-u są to dwie firmy Ryszarda Krauzego
z Prokomu. Ten ostatni ma ponoć ogromny wpływ na rząd Marcinkiewicza poprzez Walendziaka, którego zrobił dyrektorem w
jednej ze swoich spółek.
Dziś problemem polskiej administracji - twierdzi Piętak - jest to, że wielu urzędników państwowych, choć starają się
pracować uczciwie, znajduje się pod presją "systemu". Oni wiedzą, że tak naprawdę w ich resorcie nie rządzi minister czy
dyrektor, ale pan Krauze i jemu podobni. Panowie ci strzegą wiedzy o kontrolowanych przez siebie bazach. Upoważniony
informatyk z ministerstwa nie jest w stanie się dowiedzieć jak są skonstruowane i jak działają bazy danych PESEL czy CEPiK,
bo firmy zarządzające nimi wiedzy tej nie chcą udostępnić. Zewnętrzne firmy zawłaszczyły wiedzę, która przynależy państwu i
jego administracji. To te firmy - a nie minister i urzędnicy - wiedzą tak naprawdę wszystko o obywatelach, o ich
samochodach, o ich działkach i to one mają na wyłączność na wiedzę, jak z tych informacji korzystać.
Zdaniem Piotra Piętaka, aby odzyskać władzę nad Polską nie wystarczy wygrać wybory. Dziś trzeba wprowadzić nowy plan
informatyzacji państwa, zastąpić zrealizowany w 1986 roku przez ludzi Kiszczaka system PESEL nowym systemem, kontrolę nad
którym przejmie administracja państwowa, a nie "systemowe" firmy. Podobnie trzeba zrobić z innymi bazami danych. W
przeciwnym razie nasz wyborczy trud będzie daremny
A tu jest calosc do posluchania:
prawica.net/index.php?q=node/3085
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: DEMOKRACJA w Odrzywole
Cze - Fakir99.
Przepraszam, że kilka dni nie odpowiadałem ale byłem w „rozjazdach”. (postaram
się to nadrobić)
Dlatego też informuję Cię, że:
1. Jak się zorientowałeś to nie ukrywam kim jestem i dlatego też bardzo
chętnie z każdym podyskutuję na tym forum na jakiś temat. W szczególności
dotyczy to Wspólnoty w Odrzywole, ponieważ tak się składa, że tą sprawą jestem
zainteresowany nie tylko osobiście ale też czynię to pro publico bono.
2. W związku z powyższym, każdy podkreślam to jeszcze raz KAŻDY
sprzedawca Wspólnoty musi się liczyć z tego konsekwencjami.
3. Nie chciałbym abyś to odczytał jako przechwałkę, ale tak się jakoś
dziwnie składa, że administracyjnie na mój wniosek to uchylam prawie każdą
decyzję administracyjną Wójta, z którą co oczywiste się nie zgadzam. (mam takie
prawo i już) np. przeczytaj na tablicy u J.B. na rynku, że Główny Geodeta Kraju
stwierdził nieważność WSZYSTKICH decyzji od 6 lat w sprawie Wspólnoty. To
samo zapewne będzie dotyczyło też „Komisarzy”, których powołał sobie Wójt. (raz
juz ich na mój wniosek odwołano)
4. Czy wiesz, że na Białorusi to Łukaszence nie podobał się wybór Zarządu
Związku Polaków i wg „widzimisię” nie uznał takiego wyboru. Nic nie sugeruję,
tak mi się tylko przypomniało.
5. >>wzajemnapomoc-natan99<< rozpoczął najpierw w „Demokracji w
Odrzywole”, a następnie w „Polityce w Odrzywole” nawet od „apelu” w sprawie
mojej działalności.
Dlatego też poprosiłem Go o sprecyzowanie, dlaczego to tak bardzo przeszkadza
mu, że mam swoje zdanie na jakieś tematy i o co mu chodzi. KONKRETNIE, bo
chciałbym z nim merytorycznie podyskutować.
Tymczasem zamiast tego >>wzajemnapomoc-natan99<< w „Demokracji w Odrzywole” w
stosunku do mojej rodziny, że ...... nawet tego nie będę komentował, z jednym
małym wyjątkiem (ponieważ to było OSOBISTE, dlatego uważam, że tak jak
w „Krzyżakach” – „Mój ci on jest” , a w stosunku do innych (również były tam
wpisy Twoje, czyli Fakir99)..... też tego nie będę komentował.
Ponadto póki co to ja jestem „osoba fizyczna czyli zwykły obywatel RP – Sławek
G.” i mam swoje prawa do krytyki WŁADZY.
Taką WŁADZĄ są np. „Komisarze”, Rada Gminy, Wójt, Starosta, Wojewoda,
Premier czy tez Prezydent. (kolejność w naszej gminie jest dyskusyjna).
6. W „Polityce w Odrzywole” rozpoczęło się tak samo, z podobnymi
elementami. (dlatego też „Mój ci on jest” Aha, zapomniałbym. Było jeszcze
wychwalanie Miłościwie Nam Panujących, których >>wzajemnapomoc-natan99<< co
oczywista „NIE ZNA”, ale wiele dobrego o nich słyszał.
7. Podoba mi się to forum i to, że właśnie anonimowo można się
wypowiedzieć. Dlatego nie interesuje mnie kto podpisuje się jakimś loginem.
Zapewne gdy się spotykasz na ulicy zemną to zapewne mówisz mi „dzień dobry”,
jeśli jesteś ciut młodszy ode mnie. Chociaż być może to ja pierwszy się tobie
kłaniam, bo to ty jesteś starszy ode mnie i nawet nie wiem, że to Ty jesteś
Fakir99 i wcale mi to nie przeszkadza.
8. Wasze wpisy dowodzą, że (wbrew WŁADZY), skoro jest tak dobrze to
dlaczego jest tak źle w Odrzywole i tak samo jak inni tak i ja też mam prawo do
krytyki, dotyczy to szczególnie WŁADZY. (jeśli będę chciał skrytykować sąsiadkę
to na pewno nie będę używał do tego forum).
9. Kilkakrotnie pisałem do Miłościwie Nam Panującego, że jest wiele
tematów i wniosków od mieszkańców, które powinny być poruszone na zebraniu
WŁADZ z mieszkańcami Odrzywołu. Tym bardziej, że taki obowiązek nakłada Statut
Odrzywołu zatwierdzony uchwałą Rady Gminy. Tymczasem od dnia wyborów
(27.10.2002r.) odbyło się zaledwie jedno takie zebranie w dniu 10 kwietnia
2005r. na którym nie tylko naruszono procedury, to nawet odmówiono prawa do
dyskusji i kierowania wniosków i pytań.
To na razie tyle.
Pozdrawiam – Sławek G. (nemne)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co myślicie o pracy "Wspolnoty Odrzywolskiej"
4. Co zarząd komisaryczny zarzuca nie uznawanemu zarządowi?
Jak wynika to z zarządzenia o powołaniu „komisarzy”, to rzekomo „komisarze”
mieli zająć się sprawami administracyjnymi. Czyli uaktualnić listę udziałowców,
ponieważ na podst. art. 18 ustawy o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych z dnia
29 czerwca 1963r. taka czynność należy do zarządu.
Tymczasem od dnia 24 marca 2005r. mija już przeszło rok. W tym
czasie „komisarze” nie zorganizowali ani jednego zebrania. Ponadto mimo że
złożyłem moje dokumenty w sprawie naniesienia zmian po mojej zmarłej babce,
której grunty i związany z tym udział na podst. art. 28 i 29 tej ustawy należą
się mnie oraz w imieniu mojej matki złożyłem podobny wniosek o naniesienie
zmian po mojej drugiej babce, aby komisarze dokonali zmiany na nazwisko mojej
matki to do dnia dzisiejszego nie mam żadnej odpowiedzi.
Dlatego o czym już pisałem złożyłem do Sądu pozwy, aby Sąd zmusił komisarzy do
odpowiedzi.
A więc zamiast zająć się administracją, to komisarze w pierwszej kolejności
wycofują pozew jaki łożył poprzedni Zarząd Wspólnoty w sprawie unieważnienia
jednej z licznych transakcji, jakie zrealizował jeszcze wcześniejszy zarząd
reprezentowany przez pana Mariana N. Następnie „komisarze” zajęli się wycinką
drzewa oraz występują przed sądem, ponieważ jakiś „ktoś”
sprzedawał „naniesienia bez gruntu” po byłym SKR. i ten „ktoś” zobowiązał się,
że nabywca to grunt dostanie za darmo.
Tymczasem demokratyczny co oczywiste to przyblokował darowiznę „ktosia” i
dlatego nabywca złożył wniosek „o zasiedzenie” i to w sytuacji, gdy wiedział że
właścicielem gruntu jest Wspólnota i że nabył SKR w 2003r.
Mam uzasadnione powody podejrzewać, że "komisarze" oraz nabywca to bez udzialu
<nemne> oraz demokratycznego to przed sądem juz by się "dogadali" i to bez
udziału Ogólnego Zebrania.
Tymczasem z treści pozwu wynika, że „Zarząd komisaryczny podjął działalności
statutowe” a pozwany (demokratyczny) utrudnia mu tej działalności, przez to, że:
· składa wniosek aby zarejestrować demokratyczny (nic się nie wspomina,
że Główny Geodeta kraju unieważnił WSZYSTKIE decyzje jako bezprawne w sprawie
odmowy wpisu i postępowanie administracyjne aktualnie się toczy)
· składa wnioski w sprawie zaprzestania wycinki i sprzedaży drzewa bez
zgody Ogólnego Zebrania
· że demokratyczny może narazić Spółkę na wymierne straty finansowe i
utratę wizerunku jako wiarygodnego zarządcy mieniem Wspólnoty (bo demokratyczny
nie chce aby 1,61 ha pod byłym SKR „ktoś” odpisał za darmo bez zgody Ogólnego
Zebrania)
Podkreślenia wymaga, że wszelkie dysponowanie majątkiem należy do zastrzeżonych
kompetencji Ogólnego Zebrania, którego najlepiej to się nie zwołuje, bo ....
go nie ma i po co taki <nemne> który powie „ŁAPY PRECZ OD MAJĄTKU
WSPÓLNOTY, BEZ ZGODY OGÓLNEGO ZEBRANIA” (NIC O NAS BEZ NAS) bo w końcu
we Wspólnocie tez muszą zapanować przejrzyste rozrachunki, bo w przeszłości tez
tu różnie wyglądało. Dlatego jest oczywiste, że:
TAK DALEJ BYĆ NIE MOŻE !!!!
Ponadto nie ulega wątpliwości, że również drzewo jest składnikiem majątkowym
Wspólnoty.
To w skrócie na razie tyle. Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania to postaram
się odpowiedzieć.
Pozdrawiam – Sławek G. (nemne)
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
Strona 1 z 2 • Wyszukano 66 wyników • 1, 2