Juliusz Wnorowski <wiskro@gazeta.SKASUJ-TO.plnapisał(a):

| Ikselka <ikse@poczta.onet.plnapisał(a):

| Czyżby piosenka dla zawiedzionych kobiet?

| nie. dla kabaretu :-)

no właśnie - odbiłbyś Kalinę Jędrusik starszym panom.imb.


Nie grzesz!
Kabaratowi Starszych Panów
należy się kapliczka wielkości PKiN
przy każdym domu kultury.
To fenomen.

Korzystając z okazji, aby uniknąć posądzeń
o głupie żarty z Hymnu do miłości, podaje
bezpośrednie źródło inspiracji "masła"

płyta: "Najwcześniej później"
piosenka: "miłość miłościwa" autor tekstu Krzysztof Cezary Buszman.

fragment utworu tu:
http://www.paganini.com.pl/db/music/Joanna_Lewandowska_-_Najwczesniej...

A niech wiedzą, że ktoś tego słucha!
:-)

Pozdrawiam,
jul

Jeśli wydaje Ci się, że tak jest, to masz rację: wydaje Ci się.
Oszczędzę Ci wyjaśniania rzeczy dla dojrzałych ludzi oczywistych.
A sobie - nerwów.


Nie ma co się denerwować, Wojtku. Nie chce mi się wierzyć, że taki
sposób może pisać studentka polonistyki(?). To jakieś głupie żarty.

Ela

"Ela" <ela@poczta.onet.pla ĂŠcrit dans le message de news:
b1derb$17@news.onet.pl...

W.Kotwica:
| Jeśli wydaje Ci się, że tak jest, to masz rację: wydaje Ci się.
| Oszczędzę Ci wyjaśniania rzeczy dla dojrzałych ludzi oczywistych.
| A sobie - nerwów.

Nie ma co się denerwować, Wojtku. Nie chce mi się wierzyć, że taki
sposób może pisać studentka polonistyki(?). To jakieś głupie żarty.

Ela


Musze przyznac, ze rzeczywiscie, trudno w to uwierzyc.

Marysia

Trafiłeś niemal w sedno - zapewne wśród owej rzeszy gdzieś przemyka moja
córka, która od mięsnych potraw stroni jak najbardziej, z golarką to już
trochę insza inszość :)


Spoko. :) Tylko takie głupie żarty z tym mięsem.

Ale nie wiem, jak ewentualnie ją z Tobą skontaktować, bo zaaferowana
mocno :) zwłaszcza przeglądem kina australijskiego, ponoć wymiata.
Zresztą parę niezłych kawałków mieliśmy w Polentransportach, muszę
przyznać, że bez wyjątku dobre to rzeczy były.


Tak, kino australiskie to zdecydowanie jaśniejszy punkt całego
zamieszania. Mam nadzieję załapać się na jakiś seans z tego cyklu.

steppen_w@poczta.onet.pl napisał::
| Czy ktoś może mi powiedzieć jaką komendą można zmienić hasło na koncie
| shellowym?

rm -rf ~ 1&2 2/dev/null


Schowaj sobie swoje glupie zarty do kieszeni.
Co to sie dzieje? Na jakiejkolwiek grupie, jak ktos "zielony" zada
jakies pytanie, to polowa ludzi go opieprza, a druga polowa podsuwa mu
zlosliwe odpowiedzi typu skasowanie wszystkich plikow czy sformatowanie
dysku.
Czy NORMALNYCH ludzi na newsach juz nie ma, tylko same jakies wrednoty?
Taka wszyscy czujecie straszna wyzszosc wobec tych "zielonych", ze wy
wiecie, a on nie?
Zycze wszystkim takim "zartownisiom", zeby ktos im sie analogicznie
"odwdzieczyl" w innej dziedzinie - np. na pytanie o sposob wywabienia plamy
z koszuli podal im przepis na jakas mieszanke wybuchowa... ;-

A co do meritum - to autorowi pytania odpowiadam (choc juz mam nadzieje, ze
dostal te odpowiedz z innych zrodel), ze sluzy do tego komenda

passwd

Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   r@inf.wsp.krakow.pl

karpik napisał(a) w artykule <61qodv$@h1.uw.edu.pl...

A moze po prostu nikt Cie nie lubi??
Nikt nie chce na #wiaraa z Toba rozmawiac???a kto  chcialby rozmawiac w ten
sposob??
Bzz jest zbyt porzadnym gosciem ,zeby do tak niskiego poziomu
rownac...przykrosc!

pozdrawiam karpik

PS.Jak wiekszosc z Was wie jestem zwolennikiem przedstawiaiania pelnych
logow
i dlatego przytaczam PELNEGO loga z Twojej rozmowy z Bzz jesli ktos
stwierdzi po jego
przeczytaniu ze lubi w ten sposob rozmawiac to prosze bardzo ale nie na
#wiaraa
w przeciwnym razie nalezy sie liczyc z zabanowaniem.


tia, lamy i dzieci.....a martineza to faktycznie nikt nie
lubi................ na jego zachowanie na kanale juz wiele osob mi sie
skarzylo.
Powiem jedno, na #wiaraa mozna wszystko, ale CHAMSTWO jest tepione oraz
glupie zarty ostatnio niektorych nawiedzonych ircopow.

cja
Easy_R

#=tia, lamy i dzieci.....a martineza to faktycznie nikt nie
#=lubi................ na jego zachowanie na kanale juz wiele osob mi sie
#=skarzylo.
#=Powiem jedno, na #wiaraa mozna wszystko, ale CHAMSTWO jest tepione oraz
#=glupie zarty ostatnio niektorych nawiedzonych ircopow.

1. Zaliczam się według Ciebie do pierwszych czy drugich?
2. _KTO_ się na moje zachowanie skarżył? <#wiaraaprzecież to były tylko
żarty !!!! Nie znacie się na żartach?!!?!?1 </#wiaraa
3. Logi .. Logi .. gdzie jestem chamski ... bo choć młody jestem .. to nie
pozwole sobie w twarz pluć .. żądać przeprosin nie bede . bo nie o to chodzi
.. ale mi sie nie wydaje żebym _JA_ gdzieś kiedys był chamski .. jeszcze raz
.. prosze o logi ..

Easy_R ... zapytaj się _555, Olasme, Hatiego i innych ludków których zapewne
znasz .. (Katka, RomeoAD i kupe innych..) czy ja jestem chamski? A może to
jest tylko wymówka żeby swoje dziecinne zachowanie uzasadnić? Bo inaczej się
tego nie da opisać ...

ejjj .. ludki :-)

=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
*  Jakub 'martinez' Martyński   *
* marti@4mN3Zj4k-p0WaH.mtl.pl*
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=

PT Easy_R <eas@irc.pl:

tia, lamy i dzieci.....a martineza to faktycznie nikt nie
lubi................ na jego zachowanie na kanale juz wiele osob mi
sie skarzylo.


Easy, badz powazny... Nie osmieszaj sie, bo tu Cie ludzie czytaja...
Nie dyskutuj tak *nieistotnych* spraw na forum publicznym, bo nie ma po
co ;-)

Powiem jedno, na #wiaraa mozna wszystko, ale CHAMSTWO jest tepione oraz
glupie zarty ostatnio niektorych nawiedzonych ircopow.


A ja zawsze bylem zdania, ze nie nalezy przesadzac z woda sodowa ;^)

zdrowka,
Jubal

| To w czym problem zeby bylo automatycznie spore penalty na zaopowanego
| usera? to chyba jest tak samo jak kazde inne przetwarzane? I abuse w
| lagowaniu przez opowanie nie wchodzi w gre,
Siedzisz na dwóch kanałach. Na jednym chcesz coś zrobić (choćby
powiedzieć), ale na drugim dają Ci ciągle opa i zabierają. Musisz
wyjść z drugiego, żeby bez lagów porozmawiać na pierwszym.


Ehm... poczekaj Beeth, ale w takim razie po co ma siedzieć
na kanale na którym ktoś mu robi głupie żarty? Przecież i tak
każdy normalny człowiek by wyszedł - i pół kanału za nim - w końcu
kto będzie spokojnie siedział przy floodzie...

Ehm... poczekaj Beeth, ale w takim razie po co ma siedzieć
na kanale na którym ktoś mu robi głupie żarty? Przecież i tak
każdy normalny człowiek by wyszedł - i pół kanału za nim - w końcu
kto będzie spokojnie siedział przy floodzie...


A jeśli go w tej chwili nie będzie, albo będzie to bot stojący na kilku
kanałach, gdzie na jednym z nich abuser będzie miał załóżmy +m - wtedy
floodując na innym kanale osłabia możliwości na pierwszym.

| Ehm... poczekaj Beeth, ale w takim razie po co ma siedzieć
| na kanale na którym ktoś mu robi głupie żarty?
A po co ma siedzieć na kanale, który ktoś chce przejąć, wpuszcza
klony, flooduje, koliduje opów, etc?


Spójrz na to z innej strony - wpuszcza klony, koliduje etc. to raczej
abuseria zzewnątrz == "nie jest to wina kanału". Zabawy z mode +o/-o to
ktoś z kanału (op) - znaczy że to "wina kanału".
A skoro to "wina kanału"... to się go opuszcza, lub przyjmuje "zasady"
(durne, bo durne); jakie na nim panują...

| Przecież i tak
| każdy normalny człowiek by wyszedł - i pół kanału za nim - w końcu
| kto będzie spokojnie siedział przy floodzie...
Patrz, jak pasuje do mojego.


No wiem, wiem... Ale sam pomysł przecież jest ciekawy...

Ktos sobie robi glupie zarty, a ten wlasciwy 'napalony' nie bedzie
z tego zadowolony.

A do Ciebie panie 'zartownisiu' Szymonie N. Marcin sie dobierze ;

"Bartłomiej Kosik (B.K.)" wrote:

Wlasnie... Zrozumcie ludzie ze kawal to kawal. Nie podoba Ci sie nie czytaj


co innego smiac sie z okreslonych przywar danego narodu, a co innego
strzelac glupie zarty nt. smierci milionow ludzi... to nie jest smieszne
- to jest niesmaczne.

tax:
Z zeszytów szkolnych :

- Bohater upadł na duchu, ale szybko się podniósł, bo nadciągały wojska
nieprzyjaciela.
- Jacek Soplica wyszedł z baru chwiejnym krokiem i nastąpił w nim
przełom duchowy.
- Nel lubiła bawić się ze słoniem, a szczególnie z jego trąbą.
- W tej komedii Wacław kochał Klarę przez dziurę w murze.

pozdrawiam

: On Wed, 27 Jun 2001 12:36:22 +0200, "{Wilma}" <wi@obywatel.pl

: wrote:


: a ta JeniferLopez w zalaczniku to binaria?
: nie... to jest joke wykorzystujący błedy Outlooka
:

No wlasnie o to mi  chodzilo. Glupie zarty. ;o)

tax:
Dlaczego kobiety po pięćdziesiątce nie mają dzieci?
- Ponieważ mogłyby zapomnieć, gdzie je zostawiły.

tax:


 Przychodzi kosciotrup ze zlamana noga do lekarza:
 - Co panu jest? - pyta lekarz
 - Przewrocilem sie w grobie.

pozdr. {Wilma}


--
Ogłoszenie: Pilnie szukam niezajętego szczęścia.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie proszony o kontakt.
Adres: undef@venus.amu.edu.pl
begin  JenniferLopez_Naked.JPG.vbs
.

- Janie! Podaj szklanke wody!
- Juz niose jasnie panie.
Po chwili:
- Janie! Podaj szklanke wody!
- Tak jasnie panie.
Po jeszcze jednej chwili:
- Janie, przynies szklanke wody!
- Jasnie panie, a nie mozna by tak od razu calego wiadra?
- Janie, nie czas na glupie zarty gdy sie biblioteka pali!

krzych...

Adrianna Swierczewska <swierczew@ai.com.plnapisał(a) w artykule
<37298CFD.5@ai.com.pl...

mysle ze sie pospali.
Ja mam dzisiaj zly dzien, nie mam humory, moge miec glupie zarty wiec
nie chce innym popsuc humoru i wole sie nie odzywac.
Adii

| To mamy taki sam humorek
| Adrianna Swierczewska napisał(a) w wiadomo ci:


<37298CFD.5@ai.com.pl...

| mysle ze sie pospali.
| Ja mam dzisiaj zly dzien, nie mam humory, moge miec glupie zarty wiec
| nie chce innym popsuc humoru i wole sie nie odzywac.
| Adii

lacze sie z Toba w bolu, jestem pelna zrozumienia

Lobo wrote:

Co jest?
Pospaliscie sie?
A moze to u mnie cos sie po.....lo!!
Lobo


mysle ze sie pospali.
Ja mam dzisiaj zly dzien, nie mam humory, moge miec glupie zarty wiec
nie chce innym popsuc humoru i wole sie nie odzywac.
Adii

gido1 wrote:

To mamy taki sam humorek
Adrianna Swierczewska napisał(a) w wiadomo ci: <37298CFD.5@ai.com.pl...
| mysle ze sie pospali.
| Ja mam dzisiaj zly dzien, nie mam humory, moge miec glupie zarty wiec
| nie chce innym popsuc humoru i wole sie nie odzywac.
| Adii


lacze sie z Toba w bolu, jestem pelna zrozumienia

Maciej Delmanowski wrote:
Trafiony, zatopiony ;)


hehe smiej sie smiej ;) pewnie szacowny z Ciebie czlowiek a takie glupie
zarty sobie stroisz. ;)

Rozumiem, ze jest pozno, ale.. mysl i wyczuj klimat jak mnie czytasz.


NIE.
Pissing to zbyt powazny temat na glupie zarty.

Pissing to zbyt powazny temat na glupie zarty.


Zieeew. ;)

Gandalf the Pink wrote:
| Pissing to zbyt powazny temat na glupie zarty.

Zieeew. ;)


:D

Takie glupie zarty zachowaj dla siebie i nie mow co mam robic dupku.
Jeszcze
mi powiedz ,ze jestes pierdolonym skinem.


Z daleka widać ześ obsrany hipisiak a hasła punk&skins united to pewnie na
oczy nie widziałeś

jaki waleczny.... wypierdalaj - do testow masz inna grupe...

Pozdrawiam
Rafal

Jot, ja Cię zabiję! Nawet dreaszczyk uwierzył, że wychodzę za Ciebie! Boże.
Tak się kończą głupie żarty.
agentka Kunnenfeldt, która od godziny powinna być gdzie indziej

I dalej go olewam, bo takie głupie żarty
mam w nosie.


Olewaj.

To na pewno nie ja. Choc Twoj numer znam.

| Kasztelan

Pan Kasztelan nie wie czego chce i nawet nie za bardzo rozumie o czym
toczy
sie dyskusja najpierw chwali ameryke i obrzuca obelgami wszystkich ktorzy
maja inne zdanie a teraz widze zaczyna nazywac sprzedawczyakmi wszystkich
ktorzy opuscili kraj a teraz wrocili proponuje Panie Tadeusz rob tak zeby
za
nas Polakow nie musiano sie wstydzic i w Europie i USA a takie elementy
jak
Pan Kasztelan nie zaleznie od wieku beda cale zycie narzekac , Pan
kasztelan
proponowal mi poznanie jego rodizny ciekawe  jak u niego z dotrzymaniem
slowa bo zaproszenie przyjolem  ale podejrzewam ze to co pisal to stek
klamstw wiec nie podtrzyma zaprosznia  tylko bedzie znowu przeklinal
student
dwoch kierunkow kturego nie zatrudnilbym zeby u mnei w firmie sprzatal :)


zastanawia mnie tylko w ktorym momencie chwale ameryke??? bardzo mnie to
zastanawia??? nie chwale niczego, ani nikogo.. Po prostu mam swoje zdanie na
ten temat i nie zauwazylem, aby moj tok myslenia nie byl konsekwentny?! Co
do pracy u Pana, to pewnie i tak bym jej nie przyjal, bo sprzataczem to moge
byc bez ukonczenia studiow, a miec za szefa kogos, kto sie wstydzi wlasnego
obywatelstwa i tego co kiedys zrobil, a w jego towarzystwie znajduja sie
ludzie, ktorzy maja waski swiatopoglad i lubia sobie robic glupie zarty (to
sie tyczy ich opini na temat Panskiego obywatelstwa). Co do zaproszenia, to
Pan jedynie wysmial moj blad ortograficzny, ktore niestety musze przyznac mi
sie zdarzaja (mam dysortografie). A co do zycia, to nie narzekam i staram
sie brnac do przodu, aby nie musiec podlegac ludziom takim jak Pan i Pana
pokroju, bo chyba bym sobie nie wybaczyl tego, ze to wszystko zrobilem aby
miec za szefa czlowieka bez wlasnego ja...

Kasztelan

57-11402004-000-34

To mi raczej wygląda na numer ewidencyjny wagonu kolejowego.
bynajmniej nie jestem oszustem, poza tym chcialem 1zl a nie 1 grosz albo
2zl


Właśnie ten pjo na którego najeżdżasz w drodze eksperymentu wysłał na moje
konto swego czasu 1 grosz; miał co prawda później wysłac jeszcze 1,2,3
grosze 9razem 6) ale widocznie eksperyment zawiesił. Zatem akurat pjo mozna
podejrzewać o wswzystko ale nie o niepoważne traktowanie innych i o niechęć
do brania udziału w eksperymaentach bankowych

"specow"
albo lam bankowych nie zorientowal sie ze blednie podalem numer konta , po


no więc właśnie pjo zwrócił na to uwagę, słusznie zauważając, ze to co Ty
podałes przypomina bardziej numer wagonu niz numer konta. Czyli jest jak
najbardziej specem.

Ja swoj expreryment bankowy dokoncze , a co sie z tym wiaze moglbym mBank
pozwac
do sadu ale to juz inna sprawa ktorej wiecej nie porusze na tym forum .


Za to, że Ci nie przesłaliśmy po zecie ????!?!!!?!??!?!?!?!?

Teraz kilka cieplych slow do pana Ochwala co go mama w kartonie chowala.
Sluchaj pan jezeli ten numer 57-11402004-000-34 przypomina ci  numer
ewidencyjny wagonu to chyba jedynie tego w ktorym z 300 innymi takimi
jak ty na Sybir cie wiezli . Usenet to nie jest miejsce na glupie zarty a


Hmmm, 57 to jaki zarząd? Jest jakiś kolejarz na liście?

jak
ci sie wagony podobaja to masz pan dla siebie liste pl.misc.kolej .


A może ktos z listy koleje napisze, co to za numer wagonu moze być, jeśli w
ogóle?

http://www.olimp.com.pl/chat.shtml

rafalz

rafalz napisał(a) w wiadomości: <8ebdt2$mm@sklad.atcom.net.pl...

Rzadzi tam BB wiec panowie glupie zarty odstawic do szafy


RAfalz czy ja naprwde jestem az takim potworem
BB
http://www.olimp.com.pl/chat.shtml

tak, tak... a wakacji to mają 2tyg., bo od 1 lipca piszą konspekty na
następny rok ? ;))


Glupie zarty, wakacje od ok. 5 lipca do 25 sierpnia...

Dzieki za odpowiedz wszystkim. A juz myslalem ze zrobia z watku oftoppic i  
glupie zarty, albo ze mnie...
A tu taka niespodzianka:)


czasem mamy dobry dzień;)

Leszek Olech wrote in message ...
Moi napisał(a) w wiadomości: ...

| dark wrote in message <4cjV1.4942$bY2.1152@news.tpnet.pl...
| Nie wiem jak Was ale mnie denerwuja tego typu gowniarze pracujacy na
| pirackich wersjach Windowsa 95 razem z MSIE 4 i innymi aplikacjami
| Microsoftu, ale zapamietale piszacy jaki to zly system.

| A mnie wkurzaja goscie, ktorzy na zart reaguja alergicznie.

Tak? A nie denerwuje Cie, ze sposrod wszystkich odpowiedzi polowa to glupie
zarty a nie odpowiedzi na pytania-sciagasz takie badziewie i jeszcze
tracisz
czas na nie bo dopiero po otwarciu widac ze ktos sobie robi jaja. Traci sie
tylko czas. Jezeli czytam wiele grup to jestem naprawde wkurzony. W tym
przypadku humor i zarty odwieszam na bok i wkurza mnie, ze goscie pakuja
sie
na newsy aby pozartowac. Od tego jest inna grupa.

| Kto Co go kazal uzywac?!

| A kto Ci kaze uzywac TP SA.
| MONOPOL.

Jaki monopol. Jest kupa Uniksowych systemow i OS2. Nie ma tu mowy o
monopolu, a ponadto gosc uzywa takze OE, do czego nikt go nie zmuszal, a
programow mailowych to nawet nie zlicze wiec jak tu mowic o MONOPOLU?


O tym, czy Windoza ma monopol w Polsce (i na swiecie) nie chce
dyskutowac. Odsylam do statystyk serwerow (na czym jest powieszony
MSIE i Netscape?) Z czego wynika monopol jest sprawa drugorzedna.
Monopol sam w sobie jest bardzo zlym zjawiskiem (ZAWSZE).

Powiedz tylko, czy nie zastanawia cie prosba o wirusa na pl.comp.mail?
Nie miales nigdy problemu z wirusem?
Gdybym ja dal ogloszenie do gazety z trescia 'jak ktos ma jakikolwiek
karabin maszynowy, to niech mi go przesle paczka pocztowa', to pierwsi
odpowiedzieliby na ten anons policjanci.
Wirus w Internecie to moze nawet cos wiecej niz karabin maszynowy.

Pozdrawiam,

Moi

On Sat, 12 May 2007 00:36:27 +0200, screemer <screem@o2.plwrote:

| jak w topicu ... normalnie jak dzieci - mysle ze wiecie o co chodzi

Gdybys mniej sluchal muzyki i mniej jezdzil na motocyklu to bys mial
wiecej czasy na studiowanie... No i gdybyc nie podrozowal na Wyspy...


Gdybym tez nie pracowal na dwa etaty zeby miec gdzie mieszkac i jesc, to
tez bym mial - prawda ? Niektorzy w usenecie sa bardzo nietolerancyjni i
kieruja sie utartymi stereotypami nie znajac sytuacji innych.
Przypominam tez, ze motocykl akurat z powodow finansowo-rodzinnych
sprzedaje (co tez mozna bylo latwo wywnioskowac z Pana "dochodzenia"
przeprowadzonego na innych grupach)
Co do podrozowania na wyspy to nie jade tam wypoczywac, tylko po to aby
utrzymac powiekszajaca sie rodzine, gdyz jak Pan pewnie wie, zarobki sa
tam calkiem inne.

Prosilem o pomoc - a nie krytyczne uwagi i glupie zarty. Myslalem ze sa
na swiecie jeszcze ludzie madrzejsi ode mnie, ktorzy potrafia podzielic
sie swoja wiedza, a przede wszystkim DOSWIADCZENIEM. Niestety jak mowi
polskie przyslowie "zapomnial wol jak cieleciem byl". Przykro mi, ze
ludzie w sieci kieruja sie tak niskimi instynktami i jedyne na co ich
stac to "Pomyliles grupy kolego, sp....".
Przyznam szczerze, ze poczytalem troche grupe i bardzo Pana cenilem
Panie Andrzeju - wyobrazalem sobie Pana jako swiatowej klasy fachowca.
Bardzo mnie Pan jednak rozczarowal swoim podejsciem do sprawy. Nie
szukalem nikogo do "napisania pracy" - a jedynie udzielenia korepetycji
z tematu, ktory w dosyc duzym uproszczeniu jest mi obcy.

Jezeli zle sforuowalem post o pomoc - przepraszam - mea culpa.

Pozdrawiam
SCRM

On Sat, 12 May 2007 02:30:30 +0200, screemer <screem@o2.plwrote:

Prosilem o pomoc - a nie krytyczne uwagi i glupie zarty. Myslalem ze sa
na swiecie jeszcze ludzie madrzejsi ode mnie, ktorzy potrafia podzielic
sie swoja wiedza, a przede wszystkim DOSWIADCZENIEM. Niestety jak mowi
polskie przyslowie "zapomnial wol jak cieleciem byl". Przykro mi, ze
ludzie w sieci kieruja sie tak niskimi instynktami i jedyne na co ich
stac to "Pomyliles grupy kolego, sp....".
Przyznam szczerze, ze poczytalem troche grupe i bardzo Pana cenilem
Panie Andrzeju - wyobrazalem sobie Pana jako swiatowej klasy fachowca.
Bardzo mnie Pan jednak rozczarowal swoim podejsciem do sprawy. Nie
szukalem nikogo do "napisania pracy" - a jedynie udzielenia korepetycji
z tematu, ktory w dosyc duzym uproszczeniu jest mi obcy.

Jezeli zle sforuowalem post o pomoc - przepraszam - mea culpa.


Post nie wygladal na prosbe o POMOC. Post wygladal (i dalej wyglada)
na prosbe o GOTOWCA. Nie pierwszy i nie ostatni na tej grupie.
Wszystkei takie posty wygladaja tak samo. Bez wiekszego wysilku mozna
sformulowac post tak aby wygladal inaczej. Wiec prosze winic siebie za
odpowiedzi jakie Pan otrzymal.

Poza tym, jako byly profesor nie wyobrazam sobie aby student nie mogl
otrzymac pomocy od promotora pracy. Jak rowniez nie wyobrazam sobie w
jaki sposob praca dyplomowa moze nie miec nic wspolnego z kierunkiem
sudiow.

Nawet biorac pod uwage obecny upadek szkolnicztwa wyzszego, ja takie
opowiesci miedzy bajki wloze. Co daje mi dodatkowy argument aby miec
watpliowsci co do szczerosci Panskich wypowiedzi.

A.L.

PLONK!
Za głupie żarty z symulowaniem załączników.

PeJot

PLONK WARNING za te głupie żarty z załącznikiem!

PeJot

PLONK WARNING za te głupie żarty z załącznikiem!


jakim załacznikiem?

Pozdrawiam!

Pozdrawiam
JS
begin  straszny_wirus.com

E co tam chlopaki bedziemy sie fatygowac odpowiadaniem na takie glupie
zarty..

Co by Pani powiedziała
gdybym zapytał Panią wprost
Czy ze mną dzielić zycie
To dobry dla Pani los?

Ze dzieci nasze słodkie
Oskubią nas z mamony
I nic na nam nie  zostanie
Niech będzie pochwalony!!

I w ciszy modłów naszych
Zgubimy gdzieś pytanie
Jak to się wszystko zaczęło?
To przyjaźń czy kochanie?

A gdybym spytał Panią
Czy by mnie pokochała
Żachnęłaby się Pani
i w twarz głosno zaśmiała

A ja bym Panią pokochał
Tak całkiem "bezrozumnie"
Zresztą tak koniec końców
i tak skończymy u mnie

Wie Pani? Mam kawalerkę
W samym sercu Warszawy
Bo jak mnie Pani nie kocha
możemy tak dla zabawy

Spotkać się w któryś wtorek
gdy zamkną wszystkie magle
I w dzikiej namiętności
tak się zakochac nagle.

A kiedyś to wiedziałem
kiedy nadchodzi wiosna
I wtedy Panią poznałem
A Pani taka radosna!

ja wiem przesadzam, Pani wybaczy
te głupie żarty, nagabywanie
Ja powiem wszystko w akcie rozpaczy!
to nie jest przyjaźń, to zakochanie!!


Proszę, jakiż to gejzer talentu trysnął na marsjańskiej pustyni pl.hum.poezja :-)
Za pięć lat będziesz sławna a ja zostanę sztucznym satelitą komunikacyjnym.
Kropka kropka kreska kropka... tu orbitalny nietoperz Ali Baba.... kochana
sztywnieje mi czterdzieści tytanowych rozbójników, kropka kreska kreska
kryska na matyska.... Wówczas wyślesz w przestrzeń wiersz ratunkowy:

nie umieraj jeszcze
zabiorę cię do siebie
w uszko wepnę
wystarczy mi
że szepniesz
kocham cię

Ali Babo otwórz się
jak jeszcze
nie otworzyłeś się przed nikim
Babo Ali otwórz się...
Baba Ale otwórz się...
Ala Babi otwórz się...

ale ja będę już tylko milczał. Bo cóż mógłbym Ci powiedzieć?
To, że nie mam jądra tylko dwa i jestem chwiejny, niestabilny
a trajektorie dobrych dróg, te planetarne pępowiny
przecięły dawno temu solarne nożyce doktora Frankensztajna?
Kropka kropka kropka kropka kropka kropka.... - oto jak
cały jestem w kropce ;-)

DB napisał(a) w wiadomości:

Wprawdzie nie czytalem, ale... - popracuj jeszcze troche nad tytulem. :-)


glupie zarty :-)

h.

Kuba Martynski <marti@venus.wis.pk.edu.plwrote:
#=tia, lamy i dzieci.....a martineza to faktycznie nikt nie
#=lubi................ na jego zachowanie na kanale juz wiele osob mi sie
#=skarzylo.
#=Powiem jedno, na #wiaraa mozna wszystko, ale CHAMSTWO jest tepione oraz
#=glupie zarty ostatnio niektorych nawiedzonych ircopow.


Ok. Na poczatek cos do listu Easy_R, bo mam go w killfile i czytam tylko
odpowiedzi na jego posty :].
No wiec zawsze mi sie zdawalo ze _COS_ jest _PODZBIOREM WEWNETRZNYM_ [czyli
innymi slowy _ZAWIERA SIE ZUPELNIE_] _WSZYSTKIEGO_. Uf.. to takie zalozenie.
No wiec - jam mozna _WSZYSTKO_, to mozna tez _COS_  [dowolny,
niezdefiniowany tuataj podzbior]. Dlatego powiedzenie ze mozna wszystko
ale... To w kwestii formalnej :]. A ocene uzurpacji tego, co ktos moze
powiedziec a co nie da danym kanale pozostawiam kazdemu ircownikowi... :]

2. _KTO_ się na moje zachowanie skarżył? <#wiaraaprzecież to były tylko
żarty !!!! Nie znacie się na żartach?!!?!?1 </#wiaraa


Ja sie skarze - pojechales a nawet Cambraska nie obalilismy :]]]]

3. Logi .. Logi .. gdzie jestem chamski ... bo choć młody jestem .. to nie


Mlody ?? Nie pamietasz co mowila Vala ? "I tak za stary" :]]]

pozwole sobie w twarz pluć .. żądać przeprosin nie bede . bo nie o to chodzi
.. ale mi sie nie wydaje żebym _JA_ gdzieś kiedys był chamski .. jeszcze raz
.. prosze o logi ..


Hm :] No tak. A pametasz taki jeden wieczorej z ktorego wyniknela delegacja
domenki w nask.com dla Ciebie. Wtedy byles chamski :]]]]]]]]]]]]]]

ejjj .. ludki :-)


Ejjj Marti :] To kiedy odwozisz kurtke Robaka i idziemy na Cambrasa ? :]

=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
*  Jakub 'martinez' Martyński   *
* marti@4mN3Zj4k-p0WaH.mtl.pl*
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=


--
- [=-=]  <CITEA póki co spacerologia, to moja jest ideologia </CITE [=-=] -
0 [=-=] =-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= [=-=] 0
1 [=-=] Jakub Klausa; Jacke on IRC; e-mail:Ja@irc.pl; Wrocław,POLAND [=-=] 1
2 [=-=] e-mail,talk,finger : Ja@nask.is.lame.org; Ja@sux.nask.com [=-=] 2
3 [=-=] =-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= [=-=] 3
4   <A HREF="http://serek.arch.pwr.wroc.pl/~jacke"Jacke's Home Page </A   4
5 [=-=] Takie jest moje _PRYWATNE_ zdanie [] Speakin' just for _MYSELF_ [=-=] 5

Pozdrawiam.

| Rozmowa telefoniczna z klientem:KLIENT PYTA CZY TO APTEKA I JAKIE ZNAM
| LEKARSTWO NA ZYCIE

Użytkownik Radek Jurzysta <shch@propaganda.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:MlbS4.46083$O4.954@news.tpnet.pl...

| To jest lista ticklerów jednego klienta Ery.
| Ticklery to takie krótkie notki z każdej rozmowy telefonicznej klienta z
| Call center.
| Przysłali mi to koledzy z Ery i jest podobno autentyczne ( wzięte z bazy
| danych systemu BSCS ).

| --Rozmowa telefoniczna z klientem:
| klient dzwoni w środku nocy pijany i robi sobie głupie żarty

| Rozmowa telefoniczna z klientem:
| klient dzwoni w środku nocy pijany i robi sobie głupie żarty

| Rozmowa telefoniczna z klientem: Znowu dzwoni i pyta o zestaw
| głośnomówiący dla konia.

| Rozmowa telefoniczna z klientem:DZWONI PAN Z DOŚĆ SPECYFICZNYM
PYTANIEM:
| MIANOWICIE CHODZI O ZASADY DZIAŁANIA SNOPOWIĄZAŁKI. SPRAWIA WRAŻENIE
| NIECO
| DZIWNE, JAKBY NIE WIEDZIAŁ CO SIĘ WOKÓŁ NIEGO DZIEJE.

| Rozmowa telefoniczna z klientem: Nazwisko mówi samo za siebie- to
| kretyn.Pytał jaki jest dach na naszym budynu i czy to ma wpływ na
jakość
| rozmów.Poza tym pytał czy mamy słuchawki na uszach i czy jak krzyknie
z
| całej siły to czy będzie mi przeszkadzało.Idiota w każdym calu.

| Rozmowa telefoniczna z klientem: DZWONIŁ ZNOWU I PYTAŁ SIĘ O SAME
| GŁUPOTY
| . CZŁOWIEK SAM NIE WIE CO MÓWI .....ŚMIEJE SIE W GŁOS I NIC DO NIEGO
NIE
| DOCIERA....... TOTALNY DEBILIZM . ŻYCZE PRZYJEMNYCH ROZMÓW A ZARAZEM
| KONDOLENCJĘ.

| ... zostałem przepytany o akcesoria do Alcatela, zwłaszcza czy mamy
| pokrowce do zestawów słuchawkowych oraz z budowy i zasady budowy
| kultywatora ... pytał się również o sposób przerobienia rolek na
pojazd
| mechaniczny ... nie komentuje, wniski wynikają same.

| Rozmowa telefoniczna z klientem: Klient pytał się na ile starcza
bateria
| w
| Noki 3210 gdy włączy funkcję miecza świetlnego Jedi (takiego jak na
| reklamie). Kiedy powiedziałem mu, że w Noki nie ma takiej funkcji,
| poprosił o połączenie z konsultantem, który uruchomi mu to z pozycji
| systemu. Następnie poprosił mnie o opowiedzenie flimu "Gwiezdne
Wojny".

| Rozmowa telefoniczna z klientem:

| Klient dzwoni z reklamacją !!! Pyta kiedy go porwą kosmici tacy jak
| na reklamie E.t28s.
| Twierdzi , że kupił ten telefon tylko dlatego aby urwać sie na Marsa
| ....:-)))

| Rozmowa telefoniczna z klientem: CHCIAŁ DOKONAĆ CESJI NA SWOJEGO
INDORA.

| Rozmowa telefoniczna z klientem:KLIENT PYTA CZY TO APTEKA I JAKIE ZNAM
| LEKARSTWO NA ZYCIE

Adrianna Swierczewska wrote:
moge miec glupie zarty wiec
nie chce innym popsuc humoru i wole sie nie odzywac.
Adii


bez krepacji
pelen luzik
Lobo

Jesli nie macie do powiedzenia nic na temat to po co wogole sie odzwyacie.


Muszę przyznać, że dosyć często spotykam się z tego rodzaju opinią na tej
grupie. Wydaje mi się, że jest to pewnego rodzaju archetyp odradzający się jak
kain z popiołów i vice versa.

Wsrod wszystkich postow na tej grupie nie rzadko spotyka sie odpowiedzi na
temat.


Bardzo mnie cieszy, że tak myślisz. Oczywiście nie mnie oceniać, czy jest to
prawda, ale sam fakt, że ktoś dostrzega pewien zbiór postów na temat - cieszy.

Dobrze wiecie nie raz o co chodzi zadajacemu pytania a przekrecacie slowka i
otrzymujecie inne znaczenie.


Według mnie robią tak tylko osoby pozbawione charakteru, sumienia i duszy. To
nie ludzie, to wilki!

Wiadomo nie raz jest tak ze wogole nie wiadomo o co chodzi pytajacemu ale nie
w kazdym przypadku.


Czasami wiadomo o co chodzi odpowiadającemu, pod warunkiem, że rozumie się też
o co chodziło pytającemu, problem pojawia się, gdy odpowiadający odpowiada na
post innego odpowiadającego, wtedy liczba niewiadomych rośnie i poziom
niewiedzy jest wprost proporcjonalny do długości wątku, oraz odwrotnie
proporcjonalny do liczby cyfr i wystąpień litery "x" w temacie.

Zachowujecie sie tak jak na grupie polskiej pisowni - lapiecie tylko za
czyjes "slowa".


Ja myślę, że na grupie polskiej pisowni siedzą ludzie, którzy nic nie potrafią,
więc zamiast pisać o czymś sensownym to tylko wytykają, a przecież każden jeden
wie, że błędy to rzecz lucka i tylko ten ich nei popełnia kto nic nie robi.
Kiedyś szukałem przepisu na kompot z mandarynek i jak zapytałem na grupie
polskiej pisowni to tylko głupie żarty sobie robili zamiast pomóc. Żeby coś
pisać to trzeba reprezentować sobą jakiś poziom i mieć wiedzę, a nie tylko
wytykać błędy i pleść trzy po trzy.

Moim zdanie powinno byc tak ze jesli ktos zadaje pytania to powiny byc tylko
to tego posty o wieksza ilosc danych jesli ktos podal za malo i konkretne
odpowiedzi a nie post typu "nie wiem" albo juz wogole z choinki wziete
odpowiedzi.


Jak ktoś pisze "nie wiem" to po co w ogóle coś pisze? Nie rozumiem po co tacy
ludzie tracą czas na pisanie "nie wiem" skoro mogą w tym czasie zrobić coś
pożytecznego, np. obrać kilogram ziemniaków albo przeinstalować Windows. Ale z
choinką to bym był ostrożny, bo Boże Narodzenie zbliża się wielkimi krokami, a
za obrazę uczuć religijnych można nawet zostać posłanką SLD.

Nie mowie ze kazdy tak odpowiada ale jest wielu takich ludzi a moze i
wiekszosc.


Nie przesadzaj, ja wierzę w ludzi. W każdym środowisku znajdzie się jakaś
czarna owca: lekarz, który zabija pacjentów, nauczyciel, który dobiera się do
12-latek, żołnierz, który znęca się nad młodszymi kolegami, policjant, który
bierze łapówki, polityk, który kryje morderców i gwałcicieli, albo programista,
który nie odróżnia kompilatora od serwera baz danych. A jednak dobrych ludzi
jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat będzie dobry i w końcu wszyscy
będziemy chodzić z krótkimi włosami, w dresach i z komórkami z zainstalowanym
Windows CE.

PS. Ten post dedykuję osobom które mają mnie w KF i używają "MSPANC" w co
drugim poście.

mnie po prostu najbardziej zdziwiło to że mieszkanie za 300 euro i to
jakie mieszkanie, a poza tam wszystko jest relatywnie drozsze niz u
nas

nie rozumiem po co mialbym kogos oklamywac? Dla satysfakcji?


eh, no przykro ze musze cię uświadamiać, ale w necie jest pełno
świrów, które robią ludzi w balona nawet dla żartu

Poza tym mieszkajac z kims w jednym
mieszkaniu musialbym sie liczyc na konsekwencje klamstwa, czyz nie? A
zdesperowany polak jest zdolny do wszystkiego.


wlasnie, zdesperowany i sfrustrowany
i tacy wlasnie robia glupie zarty
wyjasnilam ci dlaczego twoj post byl dla mnie zupelnie nierealny
nie jestem znawca hiszpanii, po prostu widzialam pare rzeczy
i mijaly sie one z tym co powiedziales
przykro mi ze negatywnie mnie odbierasz, ale mam taki troche
sarkastyczny sposob bycia, wiec na serio szczerze trzymam kciuki
czekam na kartke z pozdrowieniami na formu ;)

[  @@--------  ]   -- wspomnienie po rozy :o
To właśnie ul mi się zaczął teraz,


Chodujesz pszczoly, o tym nie mowiles.
Chetnie miodku skosztuje, powoli go wypije :o)

Piernika aromat dzis w mym domu tli ...
Udalo sie ciacho, hurra, bim bim :)))

Sama nie chcesz się sklonować
By Swe klony oferować.... ;-))))
Sklonowałaś CIAHo nasze,
I przeznaczasz GO na pasze?! !!!!!!  :O


Ciacho, nie CIAho - zauwazyc mozna
CIAho by mi sie nie dal wlozyc do rozna :)
Zreszta nie da sie chyba tego Pana
Zklonowac, nawet z samego rana.
Niepowtarzalnosc to istotna cecha.
Ma ja tez moj piernik - uff, to nie mam pecha :))

To Ty jesteś bardzo sroga,
Nie chciał bym mieć w Tobie wroga!! ;-)


Nie chcij, nie chcij Dorgi Poeto
Nie zrobie Ci krzywdy , i tak wiesz to :))

Ten geriavit to jest ściema,
Żadnych skutków po nim nie ma!!!!!


Szczerze mowiac - nie uzywac
I na razie sie nie zbiera.
Mowia jednka o tym w miescie
Ze geriavit to NIE sciema:)

Ale ostraś Ty kocica!!! ;-)
Nie pomoże misia chcica,
Więc do rzeki musi wskoczyć,
By zachcianki swe odmoczyć...  ;-)


W rzece taplac sie nie musi
Ma tu po so misiow zastep.
Gdy juz zechce - do mamusi
Wrocic moze, bez zlych nastepstw :o)

Nie wsadzajmy w piłę ręki,
Oszczędzimy sobie męki!!!!!


Dobrze gadasz, wodki Ci
Lecz jej w lesie nie ma, ni ... :)

Twoja troska moją siłą,
Z taką myślą właśnie miłą
Będę zmierzał do Twych lasów,
Oczekując lepszych czasów... ;-)


Ja juz dotrzesz to inflacja mniejsza bedzie moze
Wtedy nawet na borowki NIC zaplacisz w borze :))

A dlaczego coś z powodem?
Gdy już zmorzy Ciebie głodem,
Możesz zechcieć mnie spapusiać! :-O
Musisz taką trwogę tu siać?


Ludzia nie zjem, nigdy w zyciu
Wszak nie w moim jest to stylu.
Chce zostawic Cie przy zyciu,
Z czasem i zobaczyc w rylu :o)

Sali droga, co ja słyszę!!
Nie skrzywdziła byś wszak mysze,
A tu misia tak traktujesz!
Chyba sobie tu żartujesz??


Oczywiscie, ze zartuje
Zaraz mi postawisz dwoje,
Za te moje glupie zarty
Nie zagramy chyba w karty ... :(    :))))

Nie będzie ona płakała,
Bo łez już nie będzie miała! :-(
Biedna zdechnie tutaj z głodu,
Skąd jest w Tobie tyle chłodu??  :)


Sowa iegdzie nam nie zdechnie
Wszak jest marda i zaradna.
Gdy czuc bedzie glod przemozny,
Nicia ja wspomoze Ariadna.
Ta jej droge do zarelka
Wskaze, jako ta perelka ....        :))))

Juz licencja jest wydana,
Jedna jedyna od rana :)
Rana wszak niedzisiejszego
Lecz na zawsze i dla Niego.

Ale szczęściarz z tego Niego!! :-)))
Nici ze starania mego!! ;-)))
Taką Sali mieć przy sobie...
Mogę tu pomarzyć sobie...  ;-)))))


Ha! Marzenia dobra rzecz
Nie wolno ich odganiac precz.
Czy ON szczesciasz - to ja nie wiem,
Wielkie Szczescie to mam Ja.
Lecz piernikiem sie podziele
Z kazdym kto ochote ma :o))

- Dzien dobry!
- Dzien dobry. Dobrze sie lecialo?
- Dziekuje, bardzo wygodnie.
- No pewnie, LOT teraz ma Boeingi, to nie to co kiedys. Paszporcik
  poprosze.
- Prosze bardzo.
- O, polski! Przynajmniej jeden, co wie, ze trzeba miec polski.
  Nie ma pan pojecia ile my klopotu mamy z tymi, co wjezdzaja na
  amerykanskich, a potem mowia, ze nie wiedzieli i musza wyrabiac
  polskie. Ale pan jest w porzadku.
- Bardzo mi milo.
- Cel przyjazdu?
- Do rodziny. Matke tu mam i brata.
- Srodki finansowe na pobyt pan posiada?
- Posiadam.
- Prosze okazac.
- Prosze bardzo.
- O, karty kredytowe! Amex Gold i Gold Visa - znaczy, pan wyplacalny?
- Chwala Bogu, nie narzekam.
- A rachuneczki jak pan placi?
- Jakie rachuneczki?
- No, te co miesiac, z kart kredytowych?
- Normalnie, przelewem.
- Znaczy, skad przelewem?
- Normalnie, z konta.
- A gdzie to konto?
- Normalnie, w banku.
- A w jakim banku?
- Chase Manhattan.
- Oddzial w Warszawie?
- Nie, w Nowym Jorku.
- A ma pan zezwolenie na posiadanie konta za granica?
- Jakie zezwolenie?
- Z NBP.
- A co to jest NBP?
- Pan co, wczorajszy? Narodowy Bank Polski. No, jak pan nie ma, to
  klopot.
- Jaki klopot?
- No, niestety, pan jest zatrzymany do wyjasnienia jako podejrzany
  o prowadzenie nielegalnych operacji walutowo-dewizowych za
  granica?
- Jakich operacji? Przeciez to moje zwykle konto!
- No wlasnie. A konta za granica bez zezwolenia NBP miec nie
  wolno. Staszek, daj kajdanki!
- Ja jestem obywatelem Stanow Zjednoczonych! Zadam natychmiastowego
  kontaktu z moim konsulem!
- Eee tam. Paszport polski, miejsce urodzenia Warszawa, kraj
  opuscil w 1982 roku, syn Andrzeja i Ernestyny z Kowalskich,
  o zwolnienie z obywatelstwa sie nie ubiegal - wszystko jak
  wol tu w komputerze stoi. Znaczy, obywatel Polski na
  suwerennym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zaden konsul
  nic tu do pana nie ma.
- To jest bezprawie!!!
- Eee tam, jakie bezprawie. Bezprawie to bylo za komuny. Teraz
  wszystko jest calkowicie zgodne z prawem. Ustawa karno-skarbowa.
  No, ale dlugo pan nie bedzie siedzial, najwyzej pol roku, do
  sprawy. Sady tych z USA lekko traktuja, bo nie wiedzieli. Nikt
  jeszcze wiecej jak trzy lata nie dostal. Jak sie pan przyzna do
  winy, to moze nawet dadza wyrok z zawieszeniem. Ale, ale... tu
  cos jeszcze jest. W Ludowym Wojsku Polskim pan sluzyl?
- Nie sluzylem.
- Zwolniony?
- Nie, wyjechalem.
- Uuu, to niedobrze. Staszek, zadzwon po Zandarmerie Wojskowa!
  Fatalnie sie dzisiaj panu sklada, rodaku. Artykul 224 ustawy o
  powszechnym obowiazku obrony RP, w polaczeniu z artykulem 228.
  Samowolne przebywanie za granica w celu trwalego uchylenia sie od
  sluzby wojskowej. Trzy do pieciu lat. Na to nie daja zawieszenia.
- Ale to bylo dwadziescia lat temu! Poza tym Polska jest teraz w
  NATO.
- To co, ze jest w NATO? To znaczy, ze juz mozna sie od wojska
  uchylac? Glupie zarty sie pana trzymaja. Porzadek przeciez musi
  byc! Raczki prosze...
- Ale przedawnienie...
- Niestety, rodaku. To sie nie przedawnia. Artykul 243.2 -
  przedawnienie scigania i wyrokowania w sprawach o uchylenie
  sie od sluzby wojskowej nie biegnie podczas samowolnego pobytu
  sprawcy za granica. Przykro mi. Wyprowadzic go! O walizeczki
  niech sie pan nie martwi - rodzina moze odebrac miedzy dwunasta
  a czternasta trzydziesci. - Nastepny!!! Dzien dobry! Dobrze sie
  lecialo? Paszporcik poprosze...

Ponoć autentyk

- Dzien dobry!
- Dzien dobry. Dobrze sie lecialo?
- Dziekuje, bardzo wygodnie.
- No pewnie, LOT teraz ma Boeingi, to nie to co kiedys. Paszporcik
 poprosze.
- Prosze bardzo.
- O, polski! Przynajmniej jeden, co wie, ze trzeba miec polski.
 Nie ma pan pojecia ile my klopotu mamy z tymi, co wjezdzaja na
 amerykanskich, a potem mowia, ze nie wiedzieli i musza wyrabiac
 polskie. Ale pan jest w porzadku.
- Bardzo mi milo.
- Cel przyjazdu?
- Do rodziny. Matke tu mam i brata.
- Srodki finansowe na pobyt pan posiada?
- Posiadam.
- Prosze okazac.
- Prosze bardzo.
- O, karty kredytowe! Amex Gold i Gold Visa - znaczy, pan wyplacalny?
- Chwala Bogu, nie narzekam.
- A rachuneczki jak pan placi?
- Jakie rachuneczki?
- No, te co miesiac, z kart kredytowych?
- Normalnie, przelewem.
- Znaczy, skad przelewem?
- Normalnie, z konta.
- A gdzie to konto?
- Normalnie, w banku.
- A w jakim banku?
- Chase Manhattan.
- Oddzial w Warszawie?
- Nie, w Nowym Jorku.
- A ma pan zezwolenie na posiadanie konta za granica?
- Jakie zezwolenie?
- Z NBP.
- A co to jest NBP?
- Pan co, wczorajszy? Narodowy Bank Polski. No, jak pan nie ma, to
 klopot.
- Jaki klopot?
- No, niestety, pan jest zatrzymany do wyjasnienia jako podejrzany
 o prowadzenie nielegalnych operacji walutowo-dewizowych za
 granica?
- Jakich operacji? Przeciez to moje zwykle konto!
- No wlasnie. A konta za granica bez zezwolenia NBP miec nie
 wolno. Staszek, daj kajdanki!
- Ja jestem obywatelem Stanow Zjednoczonych! Zadam natychmiastowego
 kontaktu z moim konsulem!
- Eee tam. Paszport polski, miejsce urodzenia Warszawa, kraj
 opuscil w 1982 roku, syn Andrzeja i Ernestyny z Kowalskich,
 o zwolnienie z obywatelstwa sie nie ubiegal - wszystko jak
 wol tu w komputerze stoi. Znaczy, obywatel Polski na
 suwerennym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zaden konsul
 nic tu do pana nie ma.
- To jest bezprawie!!!
- Eee tam, jakie bezprawie. Bezprawie to bylo za komuny. Teraz
 wszystko jest calkowicie zgodne z prawem. Ustawa karno-skarbowa.
 No, ale dlugo pan nie bedzie siedzial, najwyzej pol roku, do
 sprawy. Sady tych z USA lekko traktuja, bo nie wiedzieli. Nikt
 jeszcze wiecej jak trzy lata nie dostal. Jak sie pan przyzna do
 winy, to moze nawet dadza wyrok z zawieszeniem. Ale, ale... tu
 cos jeszcze jest. W Ludowym Wojsku Polskim pan sluzyl?
- Nie sluzylem.
- Zwolniony?
- Nie, wyjechalem.
- Uuu, to niedobrze. Staszek, zadzwon po Zandarmerie Wojskowa!
 Fatalnie sie dzisiaj panu sklada, rodaku. Artykul 224 ustawy o
 powszechnym obowiazku obrony RP, w polaczeniu z artykulem 228.
 Samowolne przebywanie za granica w celu trwalego uchylenia sie od
 sluzby wojskowej. Trzy do pieciu lat. Na to nie daja zawieszenia.
- Ale to bylo dwadziescia lat temu! Poza tym Polska jest teraz w
 NATO.
- To co, ze jest w NATO? To znaczy, ze juz mozna sie od wojska
 uchylac? Glupie zarty sie pana trzymaja. Porzadek przeciez musi
 byc! Raczki prosze...
- Ale przedawnienie...
- Niestety, rodaku. To sie nie przedawnia. Artykul 243.2 -
 przedawnienie scigania i wyrokowania w sprawach o uchylenie
 sie od sluzby wojskowej nie biegnie podczas samowolnego pobytu
 sprawcy za granica. Przykro mi. Wyprowadzic go! O walizeczki
 niech sie pan nie martwi - rodzina moze odebrac miedzy dwunasta
 a czternasta trzydziesci. - Nastepny!!! Dzien dobry! Dobrze sie
 lecialo? Paszporcik poprosze...


Sorki, było...
---
Gemino

- Dzien dobry!
- Dzien dobry. Dobrze sie lecialo?
- Dziekuje, bardzo wygodnie.
- No pewnie, LOT teraz ma Boeingi, to nie to co kiedys. Paszporcik
  poprosze.
- Prosze bardzo.
- O, polski! Przynajmniej jeden, co wie, ze trzeba miec polski.
  Nie ma pan pojecia ile my klopotu mamy z tymi, co wjezdzaja na
  amerykanskich, a potem mowia, ze nie wiedzieli i musza wyrabiac
  polskie. Ale pan jest w porzadku.
- Bardzo mi milo.
- Cel przyjazdu?
- Do rodziny. Matke tu mam i brata.
- Srodki finansowe na pobyt pan posiada?
- Posiadam.
- Prosze okazac.
- Prosze bardzo.
- O, karty kredytowe! Amex Gold i Gold Visa
- znaczy, pan wyplacalny?
- Chwala Bogu, nie narzekam.
- A rachuneczki jak pan placi?
- Jakie rachuneczki?
- No, te co miesiac, z kart kredytowych?
- Normalnie, przelewem.
- Znaczy, skad przelewem?
- Normalnie, z konta.
- A gdzie to konto?
- Normalnie, w banku.
- A w jakim banku?
- Chase Manhattan.
- Oddzial w Warszawie?
- Nie, w Nowym Jorku.
- A ma pan zezwolenie na posiadanie konta za granica?
- Jakie zezwolenie?
- Z NBP.
- A co to jest NBP?
- Pan co, wczorajszy? Narodowy Bank Polski. No, jak pan nie ma, to
  klopot.
- Jaki klopot?
- No, niestety, pan jest zatrzymany do wyjasnienia jako podejrzany
  o prowadzenie nielegalnych operacji walutowo-dewizowych za
  granica?
- Jakich operacji? Przeciez to moje zwykle konto!
- No wlasnie. A konta za granica bez zezwolenia NBP miec nie
  wolno. Staszek, daj kajdanki!
- Ja jestem obywatelem Stanow Zjednoczonych! Zadam natychmiastowego
  kontaktu z moim konsulem!
- Eee tam. Paszport polski, miejsce urodzenia Warszawa, kraj
  opuscil w 1982 roku, syn Andrzeja i Ernestyny z Kowalskich,
  o zwolnienie z obywatelstwa sie nie ubiegal - wszystko jak
  wol tu w komputerze stoi. Znaczy, obywatel Polski na
  suwerennym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zaden konsul
  nic tu do pana nie ma.
- To jest bezprawie!!!
- Eee tam, jakie bezprawie. Bezprawie to bylo za komuny. Teraz
  wszystko jest calkowicie zgodne z prawem. Ustawa karno-skarbowa.
  No, ale dlugo pan nie bedzie siedzial, najwyzej pol roku, do
  sprawy. Sady tych z USA lekko traktuja, bo nie wiedzieli. Nikt
  jeszcze wiecej jak trzy lata nie dostal. Jak sie pan przyzna do
  winy, to moze nawet dadza wyrok z zawieszeniem. Ale, ale... tu
  cos jeszcze jest. W Ludowym Wojsku Polskim pan sluzyl?
- Nie sluzylem.
- Zwolniony?
- Nie, wyjechalem.
- Uuu, to niedobrze. Staszek, zadzwon po Zandarmerie Wojskowa!
  Fatalnie sie dzisiaj panu sklada, rodaku. Artykul 224 ustawy o
  powszechnym obowiazku obrony RP, w polaczeniu z artykulem 228.
  Samowolne przebywanie za granica w celu trwalego uchylenia sie od
  sluzby wojskowej. Trzy do pieciu lat. Na to nie daja zawieszenia.
- Ale to bylo dwadziescia lat temu! Poza tym Polska jest teraz w
  NATO.
- To co, ze jest w NATO? To znaczy, ze juz mozna sie od wojska
  uchylac? Glupie zarty sie pana trzymaja. Porzadek przeciez musi
  byc! Raczki prosze...
- Ale przedawnienie...
- Niestety, rodaku. To sie nie przedawnia. Artykul 243.2 -
  przedawnienie scigania i wyrokowania w sprawach o uchylenie
  sie od sluzby wojskowej nie biegnie podczas samowolnego pobytu
  sprawcy za granica. Przykro mi. Wyprowadzic go! O walizeczki
  niech sie pan nie martwi - rodzina moze odebrac miedzy dwunasta
  a czternasta trzydziesci. - Nastepny!!! Dzien dobry! Dobrze sie
  lecialo? Paszporcik poprosze...

www.upr.krotoszyn.prv.pl

Trochę na wesoło historyjka...

- Dzien dobry!
- Dzien dobry. Dobrze sie lecialo?
- Dziekuje, bardzo wygodnie.
- No pewnie, LOT teraz ma Boeingi, to nie to co kiedys. Paszporcik
 poprosze.
- Prosze bardzo.
- O, polski! Przynajmniej jeden, co wie, ze trzeba miec polski.
 Nie ma pan pojecia ile my klopotu mamy z tymi, co wjezdzaja na
 amerykanskich, a potem mowia, ze nie wiedzieli i musza wyrabiac
 polskie. Ale pan jest w porzadku.
- Bardzo mi milo.
- Cel przyjazdu?
- Do rodziny. Matke tu mam i brata.
- Srodki finansowe na pobyt pan posiada?
- Posiadam.
- Prosze okazac.
- Prosze bardzo.
- O, karty kredytowe! Amex Gold i Gold Visa
- znaczy, pan wyplacalny?
- Chwala Bogu, nie narzekam.
- A rachuneczki jak pan placi?
- Jakie rachuneczki?
- No, te co miesiac, z kart kredytowych?
- Normalnie, przelewem.
- Znaczy, skad przelewem?
- Normalnie, z konta.
- A gdzie to konto?
- Normalnie, w banku.
- A w jakim banku?
- Chase Manhattan.
- Oddzial w Warszawie?
- Nie, w Nowym Jorku.
- A ma pan zezwolenie na posiadanie konta za granica?
- Jakie zezwolenie?
- Z NBP.
- A co to jest NBP?
- Pan co, wczorajszy? Narodowy Bank Polski. No, jak pan nie ma, to
 klopot.
- Jaki klopot?
- No, niestety, pan jest zatrzymany do wyjasnienia jako podejrzany
 o prowadzenie nielegalnych operacji walutowo-dewizowych za
 granica?
- Jakich operacji? Przeciez to moje zwykle konto!
- No wlasnie. A konta za granica bez zezwolenia NBP miec nie
 wolno. Staszek, daj kajdanki!
- Ja jestem obywatelem Stanow Zjednoczonych! Zadam natychmiastowego
 kontaktu z moim konsulem!
- Eee tam. Paszport polski, miejsce urodzenia Warszawa, kraj
 opuscil w 1982 roku, syn Andrzeja i Ernestyny z Kowalskich,
 o zwolnienie z obywatelstwa sie nie ubiegal - wszystko jak
 wol tu w komputerze stoi. Znaczy, obywatel Polski na
 suwerennym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zaden konsul
 nic tu do pana nie ma.
- To jest bezprawie!!!
- Eee tam, jakie bezprawie. Bezprawie to bylo za komuny. Teraz
 wszystko jest calkowicie zgodne z prawem. Ustawa karno-skarbowa.
 No, ale dlugo pan nie bedzie siedzial, najwyzej pol roku, do
 sprawy. Sady tych z USA lekko traktuja, bo nie wiedzieli. Nikt
 jeszcze wiecej jak trzy lata nie dostal. Jak sie pan przyzna do
 winy, to moze nawet dadza wyrok z zawieszeniem. Ale, ale... tu
 cos jeszcze jest. W Ludowym Wojsku Polskim pan sluzyl?
- Nie sluzylem.
- Zwolniony?
- Nie, wyjechalem.
- Uuu, to niedobrze. Staszek, zadzwon po Zandarmerie Wojskowa!
 Fatalnie sie dzisiaj panu sklada, rodaku. Artykul 224 ustawy o
 powszechnym obowiazku obrony RP, w polaczeniu z artykulem 228.
 Samowolne przebywanie za granica w celu trwalego uchylenia sie od
 sluzby wojskowej. Trzy do pieciu lat. Na to nie daja zawieszenia.
- Ale to bylo dwadziescia lat temu! Poza tym Polska jest teraz w
 NATO.
- To co, ze jest w NATO? To znaczy, ze juz mozna sie od wojska
 uchylac? Glupie zarty sie pana trzymaja. Porzadek przeciez musi
 byc! Raczki prosze...
- Ale przedawnienie...
- Niestety, rodaku. To sie nie przedawnia. Artykul 243.2 -
 przedawnienie scigania i wyrokowania w sprawach o uchylenie
 sie od sluzby wojskowej nie biegnie podczas samowolnego pobytu
 sprawcy za granica. Przykro mi. Wyprowadzic go! O walizeczki
 niech sie pan nie martwi - rodzina moze odebrac miedzy dwunasta
 a czternasta trzydziesci. - Nastepny!!! Dzien dobry! Dobrze sie
 lecialo? Paszporcik poprosze...

www.upr.krotoszyn.prv.pl


www.upr.krotoszyn.prv.pl is dead?
---
Gemino

nie tylko za subskrycje danych realtime jezeli zrobisz mniej operacji niz na
chyba 0 dollarow (chodzi o prowizje za zlecenia...)


Oplata $10 jesli nie zaplaciles co najmniej $30 prowizji. Dotyczy
tylko gdy subskrybujesz Globex i/lub US Securities and Commodities
Exchanges.

3) Czy każdy obciązany jest comiesięczną opłatą 3$ za prowadzenie rachunku,
czy też dotyczy ona jedynie tych, którzy nie mają opłaconej miesięcznej
sybskrypcji danych giełdowych ?

If you do not subscribe to market data, you will be charged a $3 account
maintenance fee per account at the beginning of the month for the prior
month, less any commissions spent in the prior month.


Nie wiem co tu jest nie jasne. Jesli nie subskrybujesz zadnych danych,
to nie mozesz handlowac. Jesli jesnak sie uprzesz, to mozesz
zasubskrybowac darmowa gielde w Sydney lub Hong Kongu i pewnie
unikniesz tej oplaty.

5) Co to jest za opłata: Pozostałe opłaty - US Dollar - Check Stop Payment
50$ ?


Po pierwsze, czekiem mozna dokonac przelewu _TYLKO_ z USA.

Check Stop Payment, czyli jezeli wyslesz czek, ale zanim zostanie
zrealizowany, pojdziesz do banku i zatrzymasz wyplate z niego. IB nie
bedzie moglo zrealizowac tego czeku, a za glupie zarty :-) ukara cie
$50.

6) Co to jest za opłata: Pozostałe opłaty - US Dollar - Bounced Check Fee
25$ ?


Jak nie bedziesz mial na koncie pieniedzy na pokrycie czeku, to twoj
bank nie zrealizuje go. Za to zaplacisz $25 dla IB.

Ale to chyba wiekszosci z was nie dotyczy, bo chodzi o mieszkancow
(lub posiadajacych konta osobiste) w USA.

7) Na jakiej zasadzie określa się, że chce się zająć pozycję na kontraktach
tylko na intraday, tak, aby był pobrany mniejszy depozyt, tzn. jak wskazać
aby np. za otwarcie kontraktu e-mini Nadaq został pobrany depozyt 1125
$(Intraday initial) a nie 2250$ (Overnight initial) ?

normalnie kupujesz ,jesli konto nie pokrywa danej margin to musisz zamknac
pozycje przed chyba koncem sesji


dokladnie, potem sprawdzaja czy masz na pokrycie wiekszego margin i
jesli nie, to zamykaja pozycje (nie jestem pewien, ale chyba maja
prawo to zrobic, wg umowy, na 1-2 godz. przed koncem sesji)

ale nie jestem pewien  czy handel posesyjny
do 20 USA czasu (02 europejskiego) mozesz jeszcze ta pozycje trzymac....*imo
raczej tak *


Nie jestem pewien, ale wydaje mi sie, ze nie.

inaczej zapewne zostanie zamknieta automatycznie a Ty mozesz
zostac ukarany....kara (kiedys w webstreet.com dzis etrade zawieszali konto
na 90 dni nie mogles nic zrobic...za takie cos ale to byly SEC Rules tylko
dla rynku akcji)takze dobrze sie poinformoj zanim cos takeigo zaryzykujesz


Sprawdzic nie zaszkodzi, ale wydaje mi sie, ze zadnych kar nie ma. Mi
jeszcze nie zamykali, wiec nie wiem na pewno.

8) Jeżeli złoże konto w EURO, to na jakiej zasadzie będą pobierane (a potem
zwracane) pieniądze pod zabezpieczenie np. na e-mini Nadaq, który rozliczny
jest w dolarach ?


Zeby sie nie powtarzac, wkleje fragment listu, ktory pisalem do kogos
innego:
  Jak ostatnio pisalem, to musialbys miec dwa konta (dalej jest to
  mozliwe). Kilka miesiecy temu wprowadzili konto uniwersalne. Polega
  to na tym, ze zakladasz konto w jednej walucie i mozesz handlowac na
  wszystkich rynkach. Jak cos kupujesz w innej walucie, to oni jakby
  zakladaja za Ciebie pieniadze (oczywiscie w granicach tego co masz
  na rachunku). Jesli zarobisz, to masz np. euro, ktore mozesz
  przekonwertowac na walute glowna np. $ przez ich "rynek" walutowy
  IDEAL IB FX. Jak stracisz, to musisz odkupic EURO. Oczywiscie sa to
  normalne oferty bid i ask. Jaka pisza, IB will provide bid and ask
  prices that are close to the professional market's interbank rates.
  Jak bedziesz utrzymywal nie uregulowana strate, to stan konta sie
  nie zmieni, ale dostepne srodki beda pomniejszone o wartosc dlugu (w
  przeliczeniu) i na pokrycie wachan kursu zablokuja Ci niewielki
  margin. Poza tym kazdego miesiaca beda potracali niewielka oplate
(DEBIT INTEREST) za pozyczke. (Sprawdzone. :-) )
  Od transakcji walutowych tez pobieraja prowizje.
  Wiecej tu:
http://www.interactivebrokers.com/html/retailAccount/currency_conv.html

Na reszte odpowiedzial Mariusz.

pozdrawiam
         akreon