Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Gmina Mielno
Temat: Powiat bierze się za turystykę.
pawel.zary napisał:
> Ale chyba spałeś spokojnie? :-)
Opowiadasz tu ciekawe historie, a nie lepiej po prostu zmienić zapis w statucie?
Przecież wogóle mi na tym nie zależy. Możecie równie dobrze napisać tam gmina
Mielno. Nadal nie będzie mnie to specjalnie obchodzić.
Zwróciłem tylko grzecznie uwagę na to co przeczytałem.
A co z tym faktem zrobicie, to tylko Wasza sprawa.
Koniec tematu.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mielno to "odpustowa" wioseczka.
andre3b napisał:
> Jacy turyści, takie Mielno! Mewy raczej syfu na plaży nie robią :-)
Przyznasz jednak, ze trudno ustalić co gmina Mielno-Unieście robi z zarobioną
kasą, bo gołym okiem widać, że nie inwestuje w infrastrukturę i tak naprawdę to
mało co ich interesuje.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: WADY I ZALETY KOSZALINA I SŁUPSKA
Mimo, że nie mieszkam w Koszalinie, a w lubuskim właśnie, lubię bardzo oba
miasta wspomniane w poście. Znacznie lepiej znam Koszalin, a co do jego zalet
to wymienię przede wszystkim nadmorskie położenie i niezłe szkolnictwo wyższe.
Koszalin ma spory potencjał i osobiście uważam że powinien rozwijać się w
kierunku Bałtyku, tworząc z gminą Mielno jeden organizm. Brakuje mi w
Koszalinie wydzielonego centrum, ponieważ Al. Zwycięstwa sztucznie rozdziela
miasto na dwie części. Plac Staromiejski też wymaga sporych inwestycji. No
i ... obwodnica. pzdr
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: OT Woj + oplaty PLK
Użytkownik Michał M. <Mic@poczta.fmw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:anjqar$gb@sunflower.man.poznan.pl...
Witam, witam ! Kolegi to już chyba całe lata na grupie nie było widac
:-)
Widac to nie, ale czytywal jak zwykle. :-)
Np. PLK zadeklarowało zobowiązanie się do remontu linii Poznań -
Wągrowiec pod warunkiem, że władze województwa "zapewnią" o
długoterminowym ruchu szynobusów na tej trasie.
No tak, tylko tam jest mowa o remoncie, a tu o przywroceniu trasy do ruchu, wiec
nieco inna bajka.
| , czy przewoznik
| musialby sobie najpierw linie doprowadzic do stanu uzywalnosci, a
potem jezdzic
| i placic PLK? Sprawa dotyczy linii Mscice-Mielno.
Jak mówiłem: Jeśli przewozy na dłużej niż kilka razy to PLK raczej
samo oczyści torowisko, ale ogólnie to chyba lepiej aby dogadać się z
władzami samorządowymi niech przejmą linię (PLK już na pewno taką
ofertę złożyło, a jak nie to się do tego szykuje),
Wladze na razie dostaja koncepcje przywrocenia ruchu do Mielna. Nawet nie
koncepcje tylko podsuwane sa takie pomysly. Gmina Mielno jest jak najbardziej za
i nawet chce dac troche grosza (ale za malo :-( ), Koszalin rozwaza lub ma w
planie rozwazanie. Problem z $ (jak zwykle). :-(
Zreszta Koszalin nie chcial nawet przejac waskich torow...
a potem nawet jej
dzierżawa od powiatu powinna wyjśc taniej niż zabawa z PKP PLK, a zysk
taki że nawet te 4 zł/km przynajmniej w połowie pójdzie rzeczywiście
na utrzymanie / remonty tej trasy a nie "sieci w Polsce" i bynajmniej
nie kolejowej, a sieci stołków pracowników PLK.
No to jasne, ale PKP nie odda Koszalin-Mscice (no bo co z Mscice-Kolobrzeg, choc
i tak pewnie zawiesza calosc w przeciagu roku, bo do Kolobrzegu jest nawet ze
zmiana czola tak samo szybko przez Bialogard, jak nie szybciej), wiec i tak
placic by trzeba, tylko najbardziej mnie dziwia te rozbieznosci w cenach - tu
licze, ze moze ktos ma wiedze "z pierwszej reki".
Pozdrowka
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mielno - już za 9 miesiący.
W dniu 3 września br. w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie
podpisano list intencyjny w sprawie współpracy na rzecz reaktywacji
kolejowych przewozów pasażerskich na trasie Koszalin - Mielno.
Sygnatariuszami listu są Gminy Mielno i Koszalin, spółka PKP Polskie
Linie Kolejowe S.A. oraz Zachodniopomorski Urząd Marszałkowski.
Dokument nakreśla zasady współpracy i rozdziela odpowiedzialność za
poszczególne etapy zadania. Należy jednak pamiętać, że to nie umowa,
tylko list intencyjny, gdzie strony wyrażają "wolę" działania, a nie
zobowiązują się do jego wykonania.
Szczegóły wyglądają następująco:
- Strony wspólnie wystąpią do Ministra Transportu z wnioskiem w
sprawie uchylenia decyzji o likwidacji linii nr 427 Mścice - Mielno
(już wystąpiły).
- PKP PLK S.A. przejmą (z powrotem) linię kolejową nr 427 Mścice -
Mielno po przywróceniu jej przejezdności przez Gminę Koszalin (jej
nakładami) i udostępni ją przewoźnikom w celu prowadzenia przewozu
osób. Po uruchomieniu przewozów spółka zapewni bieżące utrzymanie
linii, umożliwiające bezpieczne kursowanie pociągów.
- Gmina Koszalin pokryje koszty rewitalizacji (przywrócenia
przejezdności) linii nr 427, zajmie się korelacją połączenia
kolejowego z autobusowymi z Mielna do Sarbinowa, Mielenka, Unieścia i
Łaz oraz przeprowadzi akcje promujące nowe połączenie.
- Gmina Mielno nieodpłatnie użyczy budynek stacyjny na potrzeby
reaktywowanego połączenia kolejowego w celu zorganizowania odprawy
podróżnych na właściwym poziomie.
- Gminy Koszalin i Mielno wspólnie dofinansują reaktywowane przewozy
(pokryją deficyt) w kwocie niezbędnej dla ich funkcjonowania.
- Województwo (Urząd Marszałkowski) do obsługi połączenia skieruje
jeden ze swoich pojazdów szynowych oraz wyłoni przewoźnika dla
zapewnienia przewozów (urząd ma zawartą 3 letnią umowę ze spółką PKP
Przewozy Regionalne, więc na 99,9% ona będzie tu świadczyć przewozy).
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: dwumiasto :)
Będzie trudno.
Miasto Koszalin i gmina Mielno nie graniczą ze sobą.
Chyba że "zaanektujemy" kawałek z gm. Będzino (Jamno, Łabusz ???) :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wakacje w Mielnie Unieście
forum.gmina.mielno.pl/viewtopic.php?t=20
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: OT Woj + oplaty PLK
| Np. PLK zadeklarowało zobowiązanie się do remontu linii Poznań -
| Wągrowiec pod warunkiem, że władze województwa "zapewnią" o
| długoterminowym ruchu szynobusów na tej trasie.
No tak, tylko tam jest mowa o remoncie, a tu o przywroceniu trasy do
ruchu, wiec
nieco inna bajka.
Ale widać niejako podejście do remontów (bo o to też pytałeś) w PLK.
Co do uruchomienia to w przypadku planowego ruchu problemów być nie
powinno, ale to też zależne od kosztów - jak po drodze rozwala się
most to raczej na pewno PLK nie sfinansuje jego remontu...
Wladze na razie dostaja koncepcje przywrocenia ruchu do Mielna.
Nawet nie
koncepcje tylko podsuwane sa takie pomysly. Gmina Mielno jest jak
najbardziej za
i nawet chce dac troche grosza (ale za malo :-( ), Koszalin rozwaza
lub ma w
planie rozwazanie. Problem z $ (jak zwykle). :-(
Moim zdaniem taka koncepcja powinna zawierać też jakiś pomysł
(chociażby wyszkicować na mapce) na przedłużenie linii głębiej do
Mielna, a może nawet do Unieścia chociażby na zasadzie tramwaju - bo
tylko tak można jeszcze bardziej zwiększyć jego atrakcyjność.
Najlepszym pomysłem wydaje mi się (jak już kiedyś pisałem)
wprowadzenie toru pod same wydmy, gdzie i tak jest strefa ochronna i
nie ma zabudowań, a to właśnie tam ludziska najchętniej by jeździli
(np. mieszkający w Koszlinie nad może). Oczywiście wszystko pod
warunkiem, że takie "uchylenie kawałka strefy ochronnej" pod tor
tramwajowy jest możliwe.
Zreszta Koszalin nie chcial nawet przejac waskich torow...
#^%&^$^%!! I co z nimi ?
No to jasne, ale PKP nie odda Koszalin-Mscice (no bo co z
Mscice-Kolobrzeg, choc
i tak pewnie zawiesza calosc w przeciagu roku, bo do Kolobrzegu jest
nawet ze
zmiana czola tak samo szybko przez Bialogard, jak nie szybciej)
Oj chyba nie odda... Jakkolwiek może spółka samorządu z PLK i remont
toru do Mścic lub nawet dalej (zależy czy Koszalin chce mieć
połączenie z Kołobrzegiem) może obniżyć koszty dostępu do tego kawałka
linii, ale oczywiście tutaj trzeba $$$. Wymagającym także $$$ byłoby
ewentualne dobudowanie II toru na odcinku Mścice - Koszalin, ale to
także $$$.
Wszystko zależy od woli samorządu. W końcu będą / są dostępne środki
czy to z UE czy Ochrony Środowiska i zapwene jakąś część musi wyłożyć
samorząd, ale do tego rzeczywiście trzeba go przekonać, np. kilka razy
wysłać urzędasów autem tam i z powrotem w godzinach szczytu w wakacje
do Unieścia :-0
Pozdrawiam !
Mick M.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: [cyt][Zachpom] Koszalin > Szynobusem nad morze
MaRkeR napisał(a):
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070312/KOSZALIN/70311...
Szynobus zamiast amfibii? Czemu nie. Pomysł z uruchomieniem połączenia
kolejowego między Koszalinem a Mielnem budzi sporo emocji.
Pierwsze opinie mieszkańców są sprzyjające.
Uruchomienie przejazdu byłoby możliwe w 2008 - 2009 roku. Koszt to
milion złotych. Potem miesięczne utrzymanie miałoby kosztować około 60
tys. złotych. Kursy nie przynosiłyby strat, gdyby z przejazdów
korzystało 600 osób dziennie. Tak przynajmniej wyliczył pomysłodawca,
miejski radny PO Tomasz Bernacki (jest pracownikiem PKP). T. Bernacki
uważa, że na przejazdy chętnych będzie nawet tysiąc dziennie.
Pociąg jeździłby od czerwca do połowy września, osiem razy dziennie w tę
i z powrotem. Bilet kosztowałby średnio 3 złote, byłyby też ulgi.
Pasażerowie, którzy wysiadaliby w Mielnie i chcieliby jechać dalej (do
Gąsek, Łaz) busem MZK, mogliby korzystać z tzw. łączonych biletów. No i
najważniejsze - pociąg jadący z prędkością 60 - 80 km na godzinę, byłby
w Mielnie po 20 minutach. Natomiast samochody w korkach na drodze nr 11
tkwią czasami latem nawet ponad godzinę.
Po tym, gdy napisaliśmy w piątek o planach uruchmienia przejazdu
kolejowego z Koszalina do Mielna, na naszym forum internetowym pojawiły
się komentarze. - Wreszcie poszli po rozum do głowy i za to im brawo -
napisał Bono. - Niech szynobus jeździ od czerwca do końca sierpnia, a
nawet do końca września. Nareszcie Koszalin będzie miał szybkie
połączenie z morzem. Oby tak dalej.
- W końcu coś sensownego - komentuje Pit10. - Już dawno można było
zaproponować takie rozwiązanie. Pragnę przypomnieć, że był już
biznesplan na przewozy z Koszalina do Mielna. Szkoda było czasu na
mrzonki z amfibiami, które istniały jedynie w bujnej wyobraźni ich
niedoszłych budowniczych.
O pomyśle Tomasza Bernackiego pozytywnie wypowiadają się także inni
radni, bez względu na to, z jakiego są klubu. Opinie te nie są bez
znaczenia, bo to do rady będzie należało ostatnie słowo w tej sprawie. -
Temat jest interesujący - uważa Jerzy Zaroda (SLD). Według Bogdana
Krawczyka (PO) szynobus częściowo rozwiązałby problemy z komunikacją.
Sceptycznie natomiast do sprawy odnosi się wiceprezydent Piotr Kroll
(pomysłodawca tego, by po jeziorze Jamno pływały dwa autobusy wodne po
dwa miliony każdy): - Nie możemy sobie fundować tak drogiej taksówki.
Ale na pewno warto starać się o pieniądze z Unii. Gdyby udało się zdobyć
pieniądze, to co innego - stwierdził.
Urząd Marszałkowski zgodził się już, by użyczyć za darmo szynobnus.
Potrzebne jest też porozumienie między Koszalinem a gminą Mielno -
Jesteśmy zainteresowani. Nie po to przejmowaliśmy torowisko - mówi Piotr
Garnicki, przewodniczący rady w Mielnie.
Pracownicy Urzędu Miejskiego w Koszalinie mają przygotować wniosek o
dofinansowanie, by 75 procent z miliona, który jest potrzebny, dołożyła
Unia. Pozostałą kwotę, po połowie, miałyby dołożyć obie gminy.
pzdr
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Torami nad morze
Torami nad morze
Szynobus zamiast amfibii? Czemu nie. Pomysł z uruchomieniem połączenia
kolejowego między Koszalinem a Mielnem budzi sporo emocji.
Pierwsze opinie mieszkańców są sprzyjające.
Uruchomienie przejazdu byłoby możliwe w 2008 - 2009 roku. Koszt to milion
złotych. Potem miesięczne utrzymanie miałoby kosztować około 60 tys. złotych.
Kursy nie przynosiłyby strat, gdyby z przejazdów korzystało 600 osób dziennie.
Tak przynajmniej wyliczył pomysłodawca, miejski radny PO Tomasz Bernacki (jest
pracownikiem PKP). T. Bernacki uważa, że na przejazdy chętnych będzie nawet
tysiąc dziennie.
Pociąg jeździłby od czerwca do połowy września, osiem razy dziennie w tę i z
powrotem. Bilet kosztowałby średnio 3 złote, byłyby też ulgi. Pasażerowie,
którzy wysiadaliby w Mielnie i chcieliby jechać dalej (do Gąsek, Łaz) busem
MZK, mogliby korzystać z tzw. łączonych biletów. No i najważniejsze - pociąg
jadący z prędkością 60 - 80 km na godzinę, byłby w Mielnie po 20 minutach.
Natomiast samochody w korkach na drodze nr 11 tkwią czasami latem nawet ponad
godzinę.
Po tym, gdy napisaliśmy w piątek o planach uruchmienia przejazdu kolejowego z
Koszalina do Mielna, na naszym forum internetowym pojawiły się komentarze. -
Wreszcie poszli po rozum do głowy i za to im brawo - napisał Bono. - Niech
szynobus jeździ od czerwca do końca sierpnia, a nawet do końca września.
Nareszcie Koszalin będzie miał szybkie połączenie z morzem. Oby tak dalej.
- W końcu coś sensownego - komentuje Pit10. - Już dawno można było
zaproponować takie rozwiązanie. Pragnę przypomnieć, że był już biznesplan na
przewozy z Koszalina do Mielna. Szkoda było czasu na mrzonki z amfibiami,
które istniały jedynie w bujnej wyobraźni ich niedoszłych budowniczych.
O pomyśle Tomasza Bernackiego pozytywnie wypowiadają się także inni radni, bez
względu na to, z jakiego są klubu. Opinie te nie są bez znaczenia, bo to do
rady będzie należało ostatnie słowo w tej sprawie. - Temat jest interesujący -
uważa Jerzy Zaroda (SLD). Według Bogdana Krawczyka (PO) szynobus częściowo
rozwiązałby problemy z komunikacją. Sceptycznie natomiast do sprawy odnosi się
wiceprezydent Piotr Kroll (pomysłodawca tego, by po jeziorze Jamno pływały dwa
autobusy wodne po dwa miliony każdy): - Nie możemy sobie fundować tak drogiej
taksówki. Ale na pewno warto starać się o pieniądze z Unii. Gdyby udało się
zdobyć pieniądze, to co innego - stwierdził.
Urząd Marszałkowski zgodził się już, by użyczyć za darmo szynobnus. Potrzebne
jest też porozumienie między Koszalinem a gminą Mielno - Jesteśmy
zainteresowani. Nie po to przejmowaliśmy torowisko - mówi Piotr Garnicki,
przewodniczący rady w Mielnie.
Pracownicy Urzędu Miejskiego w Koszalinie mają przygotować wniosek o
dofinansowanie, by 75 procent z miliona, który jest potrzebny, dołożyła Unia.
Pozostałą kwotę, po połowie, miałyby dołożyć obie gminy.
www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070312/KOSZALIN/70311028
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl