|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Gmina Nowa Dęba
Temat: akcja "Przejrzysta Polska"
szkolenia samorządowców RZESZÓW. W naszym regionie w urzędach miejskich i gminnych opracowywane są
kodeksy etyczne dla pracowników. Wójtowie i burmistrzowie będą kontrolować
swoich podwładnych, czy biorą łapówki od klientów, którzy załatwiają swoje
sprawy w urzędach.
Wczoraj w rzeszowskim ratuszu odbył się kolejny etap szkolenia dla
samorządowców w ramach programu "Przejrzysta gmina". Przedstawiciele gmin
poznali zasady przejrzystości w urzędach oraz dowiedzieli się jak zwalczać
korupcję. Akcję zorganizowały: Fundacja im. Stefana Batorego, Fundacja Rozwoju
Demokracji Lokalnej i Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności.
- Naszym zadaniem jest przygotowanie kart dokładnie opisujących usługi
świadczone w urzędzie miasta - powiedziała Barbara Bochniarz, sekretarz Urzędu
Miasta i Gminy w Kolbuszowej. - Mają się tam znaleźć informacje dla klientów
urzędu jakie dokumenty w danej sprawie trzeba dołączyć. Karty mają być w
specjalnym punkcie informacyjnym. Musimy także informować mieszkańców na co
gmina wydaje publiczne pieniądze.
Samorządowcy zostali poinformowani, że nawet zaproszenie na obiad czy drobny
upominek są jakimiś formami korupcji. Władze gminne mają monitorować urzędników
i nie dopuścić do przypadków korupcji. Natomiast prezydenci, wójtowie i
burmistrzowie będą pod tym względem kontrolowani przez radnych. Oddzielny
kodeks etyczny zostanie utworzony dla członków rad miejskich i gminnych.
W naszym regionie status przejrzystej gminy otrzymała już gmina Nowa Dęba.
Pozostałe samorządy muszą wypełnić do końca roku odpowiednie warunki, aby
otrzymać taki certyfikat. Decydować o tym będzie specjalna komisja -
organizatorzy akcji "Przejrzysta gmina".
and
Super Nowości z dnia 17_03_2005
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Władza woli zagranicę
Władza woli zagranicę Samorządy zaprzyjaźniają się z coraz to nowymi "miastami partnerskimi”.
Wyjazdy za granicę i goszczenie delegacji stamtąd pochłaniają dziesiątki
tysięcy złotych, a w budżetach ciągle brakuje pieniędzy na lokalne potrzeby.
Media wciąż informują o nowych umowach i zagranicznych gościach. A co ma z
tego przeciętny Kowalski? - Słyszałam coś o wymianie młodzieży, ale nie wiem,
ile dzieciaków z tego skorzystało i gdzie szukać kontaktów, by wysłać tam
swoje dziecko - twierdzi pani Małgorzata z Tarnobrzega. Pani Ewa z Nowej Dęby
wie, że do Francji często wyjeżdżają badmintoniści, ale nikt z jej rodziny
nie uprawia tego sportu.
Tarnobrzeg przyjaźni się od lat z Bańską Bystrzycą na Słowacji. Od niedawna
też z Czernihowem na Ukrainie. - Nasze wyjazdy tam, to niewielki koszt -
zapewnia Józef Michalik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. - Płacimy tylko za
paliwo w obie strony, resztę kosztów ponosi zapraszający.
A jeśli to władze Tarnobrzega zaproszą zagranicznych gości? Wtedy płacą za
hotel, wyżywienie i wszelkie atrakcje. Dniówka jednego gościa to minimum 120
zł. Zatem dzień pięcioosobowej delegacji kosztuje 600 zł. Rzecznik Michalik
przekonuje, że to się opłaca, bo już od kilku lat w każde wakacje i ferie
zimowe dwa autokary dzieci wyjeżdżają z Tarnobrzega na Słowację. Dodaje
jednak, że taka kolonia kosztuje każdego 500-600 zł, stać więc na nią tylko
nielicznych.
Niewielka, licząca 19 tys. mieszkańców, gmina Nowa Dęba też ma dwoje
zagranicznych przyjaciół: Ploemeur we Francji i Fermony w Irlandii. W ub.
roku na wyjazdy do Francji wydano z miejskiej kasy 35 tys. zł. W tym roku
samorządowcy ugościli już delegacje z Francji i Irlandii, a sami odwiedzili
Fermony. Kosztowało to 15 tys. zł.
- Współpraca z Fermony dopiero się zaczęła, więc wszystko przed nami - mówi
Józef Czekalski, burmistrz Nowej Dęby. -Liczymy również na wymianę
kulturalną.
Polsko-francuska przyjaźń w Nowej Dębie ogranicza się do kontaktów między
drużynami badmintonistów. Korzysta z niej więc tylko grupka sportowców i
opiekunów.
Według Zarządu Dróg Powiatu Tarnobrzeskiego, ułożenie metra chodnika, razem z
krawężnikiem i obrzeżem, kosztuje 123 zł, a wybudowanie jednego metra drogi
to koszt od 40 do 67 zł. Za tegoroczną współpracę Nowej Dęby z zagranicznymi
partnerami można by więc ułożyć 125 m chodnika lub wybudować 375 metrów ulicy.
www.gcnowiny.pl/
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: pomocy
nawiasem mieszkał koło Tarnobrzegu? Gmina Nowa Dęba?
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|