| | prawie z Warszawy, tj. skąd?
| tj. z Ozarowa Maz.
| a ja z Mszczonowa, to tez niedaleko stolicy ;)
| a konkretny kierunek?
na Katowice, wyjeżdzając z Wawki przez Janki, trasą katowicką, to
będzie jakieś 45km ;)


44...

Mszczonó sławny ejst z Geotermii Mazowieckiej ;
W końcu pierwsza gmina w Polsce pod względem rozwoju ;) (niedawno Rada
Ministrów czy jakośtak ogłosiłą te wyniki)


jedna z wiceministrów rolnictwa jest ze Mszczonowa.

| | prawie z Warszawy, tj. skąd?
| tj. z Ozarowa Maz.
| a ja z Mszczonowa, to tez niedaleko stolicy ;)
| a konkretny kierunek?
na Katowice, wyjeżdzając z Wawki przez Janki, trasą katowicką, to
będzie jakieś 45km ;) Mszczonó sławny ejst z Geotermii Mazowieckiej ;
W końcu pierwsza gmina w Polsce pod względem rozwoju ;) (niedawno Rada
Ministrów czy jakośtak ogłosiłą te wyniki)


bo ja to tak bardziej na zachod... do Euroy... na Poznan... jakies 20km

RTC

Użytkownik "Mariusz Jędrzejowski" <mruc@kki.net.plnapisał w
wiadomości
Ostatnio dwakroć gościłą na naszych łamach święta gmina Police koło
Szczecina ("NIE" nr 50/1999 i 6/2000). Ujawniliśmy, że prawicowe
władze
Polic jako jedyne w Polsce uchwaliły w gminnym budżecie "fundusz


kościelny".

Nieladnie zrobili, ale z drugiej strony milo slyszec, ze to JEDYNA
taka gmina w Polsce. Nieraz na tej grupie padaly stwierdzenia, ze tak
dzieje sie niemal wszedzie, wiec niech ten cytat z "NIE" zada klam tym
bezpodstawnym oskarzeniom :-)

Piotr

Piotr Piesik wrote:

| Polic jako jedyne w Polsce uchwaliÂły w gminnym budÂżecie "fundusz
| koœcielny".

Nieladnie zrobili, ale z drugiej strony milo slyszec, ze to JEDYNA
taka gmina w Polsce. Nieraz na tej grupie padaly stwierdzenia, ze tak
dzieje sie niemal wszedzie, wiec niech ten cytat z "NIE" zada klam tym
bezpodstawnym oskarzeniom :-)


Dotowanie kosciola odbywa sie w kazdej gminie bez wyjatku pod roznymi
pretekstami, w mniej lub bardziej jawnej formie. Wiele przykladow finansowanie
KK z pieniedzy publicznych znajdziesz chocby w "NIE". Police oprocz niejawnego
finansowania KK uchwalily jawny "fundusz koscielny".

Polecam tez tygodnik "Fakty i Mity" Redaktorem naczelnym jest byly ksiadz Roman
Kotlinski (Jonasz) autor ksiazki "Bylem ksiedzem". (cena 1,70zl) Praktycznie
tylko poswiecony KK i jego sprawkom.

hahahah.....a co ten Bienias vel Przemas tam robil w Tarnowie Podgórnym???
zwiedzal przepompownie czy co???? hihihih wiem gdzie to jest bo bylam
kiedys::)))hihihihihi dziura jakich malo ale ....ech


Nie zgodzę się z Tobą. Może i małe miasteczko, ale za to najbogatsza gmina w
Polsce.

| Spędziliśmy razem kilka chwil.
hmm.... nie pytam jakie to byly chwile bo mnie zlinczuja ::))hihih


Świetne!!! :o)))

 Niestety nie udało się poznać kilkunastu
| pubów, a zwłaszcza tego jednego, najważniejszego - bywalcom koncertów
TSA
w
| Poznaniu nie muszę mówić jakiego...:o)))

nie nie musisz.....i tak ci co maja wiedziec to wiedza a reszta dowie sie
w
swoim czasie::)))


Oczywiście Lizard King. W Eskulapie jest pub, ale nie jest on taki ważny :o)
Zresztą otwarty tylko w trakcie koncertów.

| Oczywiście obgadaliśmy Was wszystkich ;o))))

nic sie nie martw .....my za to Cie obgadamy w niedziele::)))))hihihhihi
odkujemy sie zdrowo::O)))))


Już zaczęliście? Uszy mnie pieką :o((((

Piciuf

Użytkownik "Doktor" <doktorLub@poczta.onet.plnapisał

| Kleszczów (łódzkie)      - dochód per capita: 25116,70
| Łęknica (lubuskie)       - dochód per capita:  5361,17

hehehe, wydalo sie ze forsy mamy jak lodu  ;)


Ano. I po raz kolejny światopogląd Moona mógłby się zawalić, gdyby nie to,
że jest tak nawiedzony. ;)

A teraz napiszę coś, co powinno jeszcze bardziej tym światopoglądem
zachwiać... Kleszczów jest najbogatszą gminą w Polsce dzięki energi z...
nie, nie, nie z opon, a z... WĘGLA! ;D

gion wrote:
Witam poszukuję pilnie herbu miasta jarosław w wersji wektorowej lub
przyzwoitego tiffa


Wikipedia?
"Jarosław to miasto i gmina w Polsce w województwie podkarpackim, w
powiecie jarosławskim, położone nad Sanem, na pograniczu dwóch krain
geograficznych: Doliny Dolnego Sanu i Podgórza Rzeszowskiego."

To ten Jarosław?

Jak ten to tu masz link do herbu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:POL_Jaros%C5%82aw_COA.svg

Tomek

Czemu nie? Autobusy szynowe :)


A czym sie to miałoby różnić od tramwaju? Nazwą?

Sugeruje, ze tramwaje same sobie utrzymuja torowiska, po ktorych
nic oprocz nich nie jezdzi. Gdyby po asfalcie jezdzily same
autobusy, najpewniej tez bylyby w stanie sobie z tym poradzic
(najwieksze spustoszenie asfaltow powoduja jednak TIR-y).


Tramwaje nic sobie nie utrzymują bo zazwyczaj do tego dopłaca gmina [ w
Polsce, tak jak w większośći krajów świata, transport komunalny jest
deficytowy ]. Poza tym śmiem twierdzić, że autobus sieje takie samo
spustoszenie jak TIR, wystarczy popatrzeć na nawierzchnię na
przystankach, jeśli nie większe- TIR przejedzie, autobus będzie po tej
samej trasie jeździł cały dzień.

rmszar

Szczecinie. Warszawa z koleji powinna ze swych własnych środków budować
metro, mosty, obwodnicę itp. a nie łożyć na zakłady Mesko.


Tyle ze w takim przypadku musisz zmienic przepisy podatkowe,
zeby podatki za sklep w Pcimiu Dolnym bedacy wlasnoscia firmy
w Warszawie byly placone w Pcimiu Dolnym a nie Warszawie.

Bo jak na razie, co mosty, drogi i inne niezbedne inwestycje
oraz calkiem sporo zbednych a nawet glupich finansuje wam
caly kraj. A potem sie mowi, ze to najbogatsza gmina w Polsce
i na prezydenta startuja rdzenni warsiawiacy z trojmiasta.

Wystarczy, że nie będzie płacić tzw. "janosikowgo" i wtedy metro sama
sobie wybuduje.


Janosikowe płaci każda gmina w Polsce o ile spełnia kryteria. A tak
stanowczo uprzywilejowana jest tylko stolica. Ale widać kaczorowe kółko
różańcowe musi posmyrać wodza.

On Fri, 26 Nov 2004, Perian wrote:
| Wystarczy, że nie będzie płacić tzw. "janosikowgo" i wtedy metro sama
| sobie wybuduje.
Janosikowe płaci każda gmina w Polsce o ile spełnia kryteria. A tak
stanowczo uprzywilejowana jest tylko stolica.


Jak stanowczo? Powtórzę za Michałem: czym jest 100 baniek wobec 17
miliardów?

Pozdrawiam,

Alojzy

A co do tego mają mieszkańcy Warszawy, którzy najbardziej odczują to że
nie zostały przyznane dodatkowe pieniądze?


Hymmm a nie zastanowilo Ciebie np. to jakim cudem Gmina Centrum jest
najbogatsza gmina w Polsce??????
Moze sekret tkwi w tym ze np. baza przeladunku chemikali ma byc w Gdansku
natomiast spolka jest zarejestrowana noooo gdzie???? Jak myslisz....???? I
gdzie sa placone podatki?????

 Hymmm a nie zastanowilo Ciebie np. to jakim cudem Gmina Centrum jest
 najbogatsza gmina w Polsce??????
 Moze sekret tkwi w tym ze np. baza przeladunku chemikali ma byc w Gdansku
 natomiast spolka jest zarejestrowana noooo gdzie???? Jak myslisz....???? I
 gdzie sa placone podatki?????


Świetnie, ale co to ma do rzeczy? To moja wina czy co?

Leon

| A co do tego mają mieszkańcy Warszawy, którzy najbardziej odczują to że
| nie zostały przyznane dodatkowe pieniądze?

Hymmm a nie zastanowilo Ciebie np. to jakim cudem Gmina Centrum jest
najbogatsza gmina w Polsce??????


Bo tu ludzie pracują, zamiast strajkami doprowadzać swoje zakłady
pracy do bankructwa?

bart

| To wina Unii, że ją piętnujesz?

| Ależ oczywiście, że wprowadzanie setek tysięcy stron przepisów to wina
| unii. I nic dziwnego, że przy takich ilościach liczą się koszty a nie
| jakość.

A Polska mniej przepisów wprowadza? Każde państwo, każda gmina, wszędzie są
setki tysięcy stron przepisów.


Primo: która gmina w Polsce wydaje te setki tysięcy przepisów, zwłaszcza
obowiązujących w całym kraju? Secundo: Skoro przepisów mamy za dużo to
po co do tego dokładać kolejne, często jeszcze bzdurniejsze?

Tylko jak trzeba coś przetłumaczyć, to należy
się za to zabrać w odpowiednim wyprzedzeniem i całość profesjonalnie
zorganizować. Jak się robi na ostatnią chwilę, to tak wychodzi. Zarówno
tłumaczenia, jak i wszystkie polskie przepisy 'dostosowawcze'. Bubel na
bublu. Piętnować należy urzędników.


Urzędników też.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

Krzysiek Kielczewski <kr@zgadnij.sail-ho.wytnij.plwrote:
Primo: która gmina w Polsce wydaje te setki tysięcy przepisów, zwłaszcza
obowiązujących w całym kraju? Secundo: Skoro przepisów mamy za dużo to
po co do tego dokładać kolejne, często jeszcze bzdurniejsze?


Przepisy unijne bzdurniejsze od polskich? Przecież to niemożliwe :)

Dobrze by było tylko pozastępować polskie unijnymi.

P.

Krzysiek Kielczewski <kr@zgadnij.sail-ho.wytnij.plwrote:
| Primo: która gmina w Polsce wydaje te setki tysięcy przepisów, zwłaszcza
| obowiązujących w całym kraju? Secundo: Skoro przepisów mamy za dużo to
| po co do tego dokładać kolejne, często jeszcze bzdurniejsze?
Przepisy unijne bzdurniejsze od polskich? Przecież to niemożliwe :)


A ryba lądowa zawija owoce marchewki w sreberka... :

Pozdrawiam,

| 40 mld!! nie mln :) wraca 8mld (na samo metro potrzeba okolo 300mln)
Moze byc. Ale cyfry dobrze zapamietalam? :)


A teraz pomyśl - Poznań, Krakó, Wrocław, Białyskok - mają inne
proporcje?
Tyle samo (proporcjonalnie) ładują w centralny budżet.

I tak sie to sprowadza do jednego - Piskorski ma racje. Wystarczy tu
pomieszkac i popracowac, zeby to stwierdzic.


Mieszkam, pracuję i widzę, że Warszawa ssa kasę a daje figę.
Dlaczego? Ano dlatego, że urzędnicy ogólnopaństwowego rządu jakoś swoje
zakupy robią w Warszawie zostawiając tu kupę kasy z podatków całego
kraju.
Prawo podatkowe, które uznaje, że podatek płaci się w miejscu
rejestracji podmiotu gospodarczego w połączeniu z ustawą o podmiotach
zagranicznych również faworyzuje Warszawę.

Przy okazji - najbogatszą gminą w Polsce są Polkowice. I to one łądują
kasę w metro, które już za 20 lat będzie mogło wziąć na siebie całe 5%
ruchu komunikacji miejskiej.
No, ale przecież cały naród... ;)

Edycia


Pozdrawiam

On Tue, 23 Feb 1999, Adam Płaszczyca wrote:
2. Jeżeli jakaś gmina ma bezrobotnych, to bezrobotni dostają pieniądze.
Gmina nie ma z tego powodu żadnych korzyści.


Skąd pochodzą te pieniądze? Pewnie z podatków zapłaconych przez
bezrobotnych...

3. Warszawa ma ZPC Ursus zalegające z podatkami i składkami ZUS. Dostają
one dotacje ze skarbu państwa.


Ursus przy kopalniach i rolnikach to jak wsza przy słoniu.

4. Jeżeli gmina dostaje pieniądze na dotacje dla rolników, to również te
pieniądze nie zostają w jej kasie i gmina nie ma z tego powodu żadnych
korzyści.


A skąd wzięły się te pieniądze. Pewnie również pochodzą od bezrobotnych?

5. Warszawa ma uprzywilejowaną pozycję ze względu na:
- ustawowe otrzmywanie podatków od niektórych podmiotów gospodarczych
(spółki z kapitałem zagranicznym)
- siedzibę władz centralnych, dzięki czemu stanowi atrakcyjniejsze
miejsce do prowadzenia interesów.


I właśnie istnienie siedziby władz centralnych zobowiązuje państwo (cały
kraj) do rozwiązywania niektórych jej problemów.

Zresztą - najbogatszą gminą w Polsce są Polkowice (KGHM). I oni też nie
wyciągają łapy po kasę.


I mają sporo racji.

Pozdrawiam,

Alojzy