|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: glony morskie
Temat: czy ktos mieszka w Szczecinie?
Barbara wrote:
Drodzy Grupowicze, czy w tym gronie jest ktos, kto zna Szczecin a w nim adresy sklepow ze zdrowa zywnoscia? W tym tygodniu musze jechac do Szczecina ( bede m.in. w okolicach ul. Monte Cassino), to moze tam uda mi sie zrobic jakies pozadne zakupy. Jesli ktos moze mi pomoc, to bardzo prosze.
z puszatkowa: Szczecin Wakame ul. Pułaskiego 1 żywność naturalna, wegetariańska, makrobiotyczna; miso, kuzu, glony morskie, tofu, seitan, etc. Sklep Leki z bożej apteki ul. Tkacka 1/2 tel. (0 91) 433 85 38 pozdr. pat
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rzepak vs wodór?????
O elektrowniach wiatrowych nie slyszales ?
Drogie w eksploatacji, zabiajają ptaki i takie tam inne.
O elektrowniach slonecznych nie slyszales ?
Bardzo drogie w eksploatacji.
O elektrowniach wodnych i napedzanych energia fal morskich tez nie nie ?
O ile elektrownie na rzekach są w miarę opłacalne [ale niestety negatywnie wpływają na okoliczne ekosystemy] to elektrownie napędzane falami morskimi to inwestycja zwracająca się wiele dziesiątek lat.
A o ilosci CO2 produkowanych przy tych "ekologicznych" paliwach nie pomyslal, aa ? I tysiacach innych subtancji przy okazji wydalanych z wydechu. Bo jak mi sie olej na patelni przypali to wcale to cholerstwo ekologicznie nie pachnie, ani nie wyglada.
CO^2 to akurat mały problem. Więcej dwutlenku wegla wydobywa się z wulkanów niż z wszystkich samochodów na świecie. Oprócz tego lasy i glony morskie bardzo dobrze radzą się z jego przetwarzaniem.
Moim zdaniem nie macie się o co martwić, bo o ile złoża ropy mają się skończyć przy obecnym wydobyciu jeszcze w tym wieku, to gazu ziemnego zostało jeszcze na wiele wiele lat ;-).
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zagazowanie nowego avensisa 2.0
Dokladnie, chodzilo mi o wtryski _benzynowe_, ktore przy bezposrednim wtrysku sa w komorze spalania (przynajmniej w GDI) i nie bedac chlodzone przez paliwo szybko, szybciej niz standardowo padaja, bo sie zapiekaja. Naturalnie nie jest to tak, ze sie raz przejedziesz i juz po zabawie, trzeba zrobic, wiele kkm, aby Ci padly, a wymiana jest kosztowna, przynajmniej w GDI przewyzsza koszt instalki ;-). Czestsza jazda na PB tylko opoznia pad i dlatego holendrzy stosuja instalki, o ktorych pisalem wczesniej, byc moze 5 generacja by troche poprawila sytuacje i napewno w 7,5 mozna sie zmiescic.
Zgadzam sie w 100% mialem na mysli wtrysk posredni w bezposrednim jest jak piszesz padnie napewno to tylko kwstia czasu, pewnie hiolendrzy moze wymysla ze te same wtryski beda dzialaly na noPB oraz na LPG... woem ze to niemozliwe ale czasem zdsazaja sdie cuda ;-))),
swoja droga ten holenderski wynalazek 30/70 to niezle wyjscie ino ekonomia srednia bo na poziomie Hybrydy ;-))) ale zawsze cos ;-) co do FSI, GDI i innych to IMO zmowa naficarzy i motoporoducentow, poto aby przemysl nafciarski nie padl ;-) przeceiz silniki na "glony morskie" czy "lajno krowie" to juz maja dawno wymyslone, tylko lobby silne i projekty wdrozeniowe pochowane, a przedtem poskupywane przez tych od "korkoof z ropom"
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ***C H W D P***
Użytkownik "Krzysztof Kowalski" | A to bigmaki robią z drzew tropikalnych? ciezko kapujaca mozgownico lasy tropikalne wycinane sa pod pastwiska dla krow, ktore wp...asz
Ciekaw jestem jaki odsetek wykarczowanych lasów bylo zniszczonych w celu stworzenia pastwisk. Zreszta problem jest demonizowany z racji faktu, iz ponad 90% swiatowych zasobow tlenu wytwarzaja glony morskie, a nie drzewa. A glonów nikt nie wykarczuje :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wapienne glony morskie... jak są zbudowane?
W akwariach morskich często rosną glony zbudowane również z wapnia. Gdy zdechną to pozostaje po nich na kamieniach warstwa skorupy... Interesuje mnie jak jest zbudowana komórka ciała takiego glona. Zawsze wydawało mi się, że rośliny mają ściany komórkowe zbudowane z celulozy - czy takich morskich glonów też to dotyczy? A moze mają to wapno wewnątrz, w wodniczkach? Jak to jest? I jeszcze jedno - rośnie mi w moim akwarium makro-glon uwidoczniony na tym obrazku http://www.polbox.com/p/pszemol/rybcie/duster1.jpg (takie zielone, na kamieniu, powyzej pióropusza na górze obrazu) które ostatnio tracą ciemny kolor zielony rozjaśniając się... Mam więc pytanie do wtajemniczonych: jakiego pożywienia im brakuje? Czy chodzi o żelazo czy może związki fosforu odpowiedzialne są za ciemnozielony kolor chlorofilu? A może brak azotu? Stężenie azotanów (NO3-) utrzymuje się na niskim poziomie 5-10mg/l
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Celuloza u roślin morskich
Pszemol <Psze@PolBox.comnapisał(a): Czy rośliny (glony?) morskie mają ściany komórkowe zbudowane z celulozy tak jak rośliny lądowe?
Witam "Zbudowany z celulozy" to troche uproszczone sformulowanie, tak jak "dom zbudowany z cegiel" (sa tam tez inne komponenty). Ale jesli chodzi ci o glowny skladnik strukturalny sciany, to odpowiedz na twoje pytanie brzmi "tak". pozdrawiam, Pawel
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Celuloza u roślin morskich
Pszemol wrote: Czy rośliny (glony?) morskie mają ściany komórkowe zbudowane z celulozy tak jak rośliny lądowe?
Odpowiedz, w prawdzie po angielsku, ale zawsze:
http://www.biologie.uni-hamburg.de/b-online/e26/26d.htm a jesli idzie o sparzanie zielonki dla ryb roslinozernych, to jak zaznaczyl Pawel Jaloszynski, zasadniczo ma to na celu specznienie wielocukrow w scianie komorkowej, glownie pektyn i hemiceluloz, bo sama celuloze (zwlaszcza te o krystalicznej strukturze) to trudno jest rozpulchnic goraca woda. pozdrawiam Grzesiek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Celuloza u roślin morskich
Dnia 03-07-10 23:59, Użytkownik Pszemol napisał: Czy rośliny (glony?) morskie mają ściany komórkowe zbudowane z celulozy tak jak rośliny lądowe?
*TAK* (m. in.) Jeśli chcesz to na piśmie to zobacz np. do "Botaniki" Szweykowskich, tom "Systematyka". Pozdrawiam
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bóg stworzył Giertycha a Życińskiego ewolucja małp
Jutro postaram się odnieść do całości Twojego listu. Chcę, abys tylko rozważył
jedną sprawę: Czy doróżniasz od siebie sytaucje
- celowości w naturze nie ma
- nasze możliwości poznwcze są niedostateczne do tego, aby stwierdzić celowśc
- niem jesteśmy w stanie stwierdzić celowości, więc jej nie ma
Jeszcze jedno: CZy bilodzy w bilogii obywają sie rzeczywiście bez kategorii
celowości? Jak np. tłumaczy się fakt, że glony morskie mają taką a nie inną
barwę? A czym tłumaczy się fakt (powtrzam fakt) instynktu rozrodczego u
zwierząt. Jeszcze jedno: czy nadal obowiązuje teoria Oparina? Chodziłem do
szkoły, gdzie uczono dużo bilogii. I coś takiego jak teoria Oparina mi się
jeszcze po głowie kołacze.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bóg stworzył Giertycha a Życińskiego ewolucja małp
drogibronislaw napisał:
> Jutro postaram się odnieść do całości Twojego listu. Chcę, abys tylko rozważył
> jedną sprawę: Czy doróżniasz od siebie sytaucje
> - celowości w naturze nie ma
> - nasze możliwości poznwcze są niedostateczne do tego, aby stwierdzić celowśc
> - niem jesteśmy w stanie stwierdzić celowości, więc jej nie ma
Będę mógł odpowiedzieć dopiero w niedzielę wieczorem albo w poniedziałek, ale
chętnie podyskutuję.
> Jeszcze jedno: CZy bilodzy w bilogii obywają sie rzeczywiście bez kategorii
> celowości? Jak np. tłumaczy się fakt, że glony morskie mają taką a nie inną
> barwę?
Glony mają różną barwę, ale oczywiście naturalna selekcja faworyzuje te
barwniki, które lepiej spełniają swoją rolę w procesie asymilacji. Wygląda to,
jakby ewolucja "eksperymentowała" z różnymi rozwiązaniami, szukając optymalnego,
ale naprawdę dobre jest każde rozwiązanie, które umożliwia przeżycie i rozród,
choćby nieoptymalne. Np. budowa naszego układu oddechowego grozi udławieniem
przy jedzeniu, ale z powodów historycznych musimy
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Shell: Produkcja biopaliw może być "niemoralna"
Shell: smiechu warte! Smiech mnie ogarnal jak przeczytalem o tym zamienianiu zywnosci w paliwo. Dlaczego? Zarowno ropa naftowa (aka olej skalny), jak i wegiel to jest wlasnie "zywnosc zamieniona w paliwo", co dowiedli juz Engler, Hoefer i Radziszewski. Biopaliwa to przerob rok w rok, proces niemalze ciagly, a paliwa kopalne "bylo i chwatit". Widlaki sprzed milionow lat juz wiecej nie wyrosna, glony morskie takze nie - chocby pan z Shella nie wiem jak sie zarzekal. Czekanie az z tego powstanie ropa i wegiel tez moze sie znudzic, nie?
Jak zwykle chodzi o pieniadze. Domyslam sie, ze biopaliwa w obecnej formie sa nie po drodze Shellowi, ktory cos przespal i teraz probuje co nieco PRowo odkrecic, ku swojemu zyskowi, bo reszte ma gleboko w d...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: czy 30mg beta karotenu dziennie to przedawkowanie?
na murzyna raczej nie ale pewnie na chińczyka;) co prawda sa algi i inne glony
morskie co maja brązowy barwnik aby w głebi oceanu wychwycic światło ale watpie
żeby to własnie z nich bylo... karoten to barwnik który powoduje raczej
zażółcenie w wiekszym stęzeniu. dobry efekt da prędzej z solarium połączony ale
tego nie proponuje:] moim zdaniem to jakies naciąganie, ale może sie myle...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jak wzbogacić zupki chińskie?
Te zupki przede sa wszytskim sa wietnamskie a nie chinskie to jest znaczna
roznica.Zeby byly bardziej azjatyckie mozna dodac grzyby mun,kielki soi lub
fasoli mung,sos rybny lub z krewetek czy kalmarow,roznego rodzaju sosy
sojowe,olej sezamowy,pedy bambusa,grubo posiekany szczypior,suszone glony
morskie,imbir,czosnek,bialko z jajka,ktore po scieciu trzeba rozmieszac,roznego
rodzaju azjatyckie sosy chili z czosnkiem,imbirem,krewetkami,sos ostrygowy
itp.Mozliwosci sa ogromne tylko sama musisz wiedziec czy ma to byc zupa o
azjatyckim smaku czy rosol babuni,bo te wczesniejsze pomysly,ktore tu
otrzymalas czynia z tej zupki wlasnie jakas typowo Polska zupe.Wszystkie
dodatki i skladniki otrzymasz np.w sklepach sieci BOMI lub PIOTR I PAWEL.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: mięso z farm duńskiej firmy
nieskorzanka napisała:
>
> wzmacniający bulion z kury
>
> jak to działa
> mięso z kury podczas gotowania wydziela cysteinę, aminokwas o działaniu
> przeciwzapalnym, który przyspiesza odkrztuszanie śluzu i pozwala pozbyć się wraz
> z nim zarazków;
..................
akurat to inne produkty mają większa zawartośc cysteiny niz kura..
np. ..tofu
Cysteina - tofu - 662mg/100g
www.nutritiondata.com/foods-000085000000000000000-1w.html
cysteina - kurczak 405 mg/100g
www.nutritiondata.com/foods-000085000000000000000-4w.html
także np. sezam czy glony morskie maja więcej cysteiny niz kura
oto przepis na rozgrzewajacą zupe "cysteinową"
>
> przepis: pęczek włoszczyzny, 100 tofu, 3 ząbki czosnku i
> kawałek świeżego imbiru oraz szczypta pieprzu i listek wodorostu;
włoszczyznę obierz, umyj i włóż do
> garnka , zalej wodą, zetrzyj albo pokrój na
> plasterki imbir, wciśnij czosnek, dopraw i gotuj 45 minut
po ok. 2o minutach dodaj pokrojone w paseczki tofu
>
> stosowanie: jedz trzy razy dziennie solidną miskę bulionu; jeśli masz ochotę,
> możesz tę zupę jeść nawet na śniadanie to taka zupa w stylu "miso"
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: >roślinne źrodła wapnia w diecie Japończyków
-na forum publikowałem opinię Instytutu Żywnosci iŻYwienia - zapytałem w kpi
Krajowy Punkt Informacyjny przy INstytucie
czy glony morskie sa dobrym źrodłem wapnia
odpowiedź - TAK
każdy moze zapytac
to co robi ten chamski goscoiu misiu
to prostu zwykłe spamerstwo rzeźnika
zaśmiecanie forum ku uciesz chamskiej gawiedzi jak splenda irokezik itp głąby
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: >roślinne źrodła wapnia w diecie Japończyków
wiadomo ,że misiu bedzie kłamał na okragło bo ten typ tak juz ma
-
wyslijcie e-mail z zapytaniem do Punktu Informacyjnego przy Instytucie Zywnosci
i Zywienia w Warszawie; "Czy glony morskie sa dobrym źródłem wapnia?"
ja tak zrobiłem - odpoiex już cytowałem na forum
- glony morskie to bardzo dobre żródło wapnia- tak brzmiała odpowiedx dietetyka
...................
średnio Polak zjada rocznie 60 kg miesa
mieso jest oczywiście dobrym źródłem białka
ale średnio POLAK wegetarianin zjada o kg miesa rocznie
i tyle sa warta demagogia i kłamstwa misia
wiadomo ,że misiu bedzie kłamał na okragło bo ten typ tak juz ma
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: >roślinne źrodła wapnia w diecie Japończyków
ryby - b.marne źródło wapnia większośc ryb morskich dostarcza tylko śladowych ilosci wapnia
np:
Łosoś 13mg /100g
Tuńczyk 10 mg/100g
Dorsz 15 mg /100g
Flądra 20 mg/100g
www.nutritiondata.com/facts-B00001-01c213P.html
te duże ryby morskie ktorych mięso się jada a osci wyrzuca stanowia zdecydowaną
wiekszośc tonazu ryb łowionego corocznie w morzach
małe sardynki i inne małe rybki zjadane w calości to zapewne nie wiecej niż 5%
calego tonazu połowów
średnio 100 g ryb nie dostarcza więcej niz 20 mg wapnia
jest to wiec praktycznie żadne źródło wapnia
za to glony sa bardzo dobrym
źrodłem wapnia
na razie tylko w diecie Japonczyków
ale konsumpcja tak zdrowego pokarmu jak glony morskie stale rośnie
-
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pomóżcie, jestem początkowym wegetarianinem!!!
misiu-1 napisał:
> Strona, którą podlinkowałem, powinna ci zamknąć gębę.
>zamknąć gębę.
>zamknąć gębę.
nonono
klasa misiu
klasa!
zaprzeczając istnieniu B12 w miso demaskujesz swoje ograniczone źródła które
pominęły
kuchnie dalekiego wschodu
aha - B12 istnieje nie tylko w miso ale też w glonach, wodorostach morskich!
na dalekim wschodzie były i są tzw. warzywami morskimi
(nie mylić z owocami morza!)
pozatym faktycznie nie stwierdza sie istenia tej witaminy w żadnej innej roslinie
nazywając "szarlatańską" dalekowschodnią kuchnie makrobiotyczną
ocierasz sie o - wybacz - maksymalne zacofanie
typowe dla pewnej grupy słuchającej pewnego radia...
a wielowiekowa tradycja dotyczyła wyrabiania miso
a nie uznania B12 - takie banalne tłumaczenia sobie może ... daruj
ciągle jak pięciolatkowi musze tłumaczyć ze
makrobiotyka razem z miso(tradycyjnie wyrabiane) = wielowiekowa tradycja
współczesnie stwierdzono że miso wyrabiane tradycyjnie i glony morskie zawiera B12
(nie ma mowy o suplementacji)
*glony morskie obok miso i zbóż to codzienne składniki makrobiotyki
możesz sie (jak zwykle) upierać i tupac nawet krzyczeć
że białe nie jest białe itd...
ale to droga do obłędu misiu ;-)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: morze może nas ocalić
www.zgapa.pl/zgapedia/Chlorofil.html
www.faceci.com.pl/chlorofil.html
Morze i żyjące w nim rośliny oczyszczą z każdej choroby"
- jak stwierdził wybitny dramatopisarz Eurypides w V wielu przed
naszą erą
Należy tu dodać, iż glony morskie są znacznie bardziej pożywne w
odżywianiu oraz działaniu niż słodkowodne. Słodka woda zawiera 0,01%
do 0,1% związków mineralnych, a woda morka posiada ich aż 3,2% (stąd
tez słony smak). Glony są dostarczycielem protein, których posiadają
bardzo dużo - 3 razy więcej niż soja, 5 razy więcej niż mięso i
jaja, 10 razy więcej niż ryż. Posiadają w swoim składnie
węglowodany, oleje i tłuszcze w ilości aż 7%.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: przyczyna chorob
Jem dwa razy dziennie,sniadanie prawie zawsze sklada sie z zupy
miso,miso to pasta fermentowana przez kilka lat w beczkach
debowych,zawsze zawiera soje oraz zboze, moze zawierac ryz,jeczmien
lub sama soje.Miso nie pasteryzowane zawiera wszystkie bakterie
kwasu mlekowego,odtruwa i alkalizuje organizm.Dodajemy lyzeczke
pasty po ugotowaniu zupy.Zupa takia zawiera n.p.glony morskie,
cebule, marchew,lub inne warzwa oraz jeden rodzaj zboza,dzisaj
mialem z platkami orkiszowym,garnirowana natka pietruszki.Dwa
kawalki chleba "Hruby"Obiado-kolacja na dzisiaj to kasza
gryczana,prazona z przeszklona cebula oraz drobna biala fasola z
dodatkiem sosu tamari,kiszona kapusta polana olejem z dyni.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: pytanie do rich i innych na tym forum
Mialem taki sam tok myslenia jak Ty,czym wiecej jadlem bialka tym
bardziej tracilem wage.W naszym wypadku organizm bardzo niewiele
przswaja bialka zwierzecego.Moja teoria jest taka,czym wiecej jemy
tego bialka, tym bardziej rozmnazamy pasozyty,czym wiecej pasozytow,
tym mniej wartosci odzywczych dla naszego organizmu.Pamietaj
pasaozyty maja idealne warunki do rozmnazania w zgnilym nie
przetrawionych korpusach zwierzecych.Candida przyczynia sie do nie
wydolnosci naszej przemiany materii,pasozyty rowniez stwarzaja sobie
warunki do rozmnazania,miedzy innymi atakuja watrobe i woreczek
zolciowy.Kasze grubo mielone,warzywa sa to produkty energetyczne w
pewnym sensie zywe.Na samym poczatku moje odzywianie skladalo sie w
80% z kasz zboz,kukyrydzy,ryzu ,reszta to
warzywa,fasole,soczewica,groch,soia w postaci fermentyzowanej miso i
tamari,glony morskie.Dopiero po miesiacu dolaczyly ryby i produkty z
maki pelnoziarnistej oraz pieczone jablko i kiszonki.Przed
przystapieniem do odzywiania makrobiotyczne oczyscilem watrobe
wedlug Malachowa.Rownoczesnie walczylem z pasozytami i oslabionym
nadnerczem za pomoca ziol.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co z tą odpornością?
Cytuje Michio Kushi "guru"odzywiania makrobiotycznego.Warzywa
morskie naleza do artykulow o najwiekszej zawartosci skladnikow
odzywczych i od dawna sa wysoko cenione ze wzgledu na swoje lecznicz
wlasciwosci.Suszone glony morskie sa bogate a zlozone
weglowaodany,blonnik,bialko,witaminy i skladniki mineralne,a przytym
ubogie w tluszczePolisacharydy stanowja 50 do 60% wagi,bialko do 7%,
a witaminy i skladniki mineralne do 30%.Pozostale 10 do 20% to
woda,a tylko 1 do 2% tluszcze.W kuchni prastarych spoleczenstw
warzywa morskie zawsze graly wazna role,stanowily one najwyzej 5%
calej codziennej ilosci pozywienia.Jezeli do naszego codziennego
jadlospisu wlaczymy niwielka ilosc tych pierwotnych roslin,zachowamy
nie tylko zdrowie i witalnosc,lecz takze zaczerpniemy energi calego
globu ziemskiego,a nasza swiadomosc stanie stanie sie bardziej
uniwersalna....czego i Tobie zycze.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jakie produkty żywnościowe są przeciwgrzybiczne?
Do tej listy mozna dodac bardzo wiele produktow jak cebula,warzywa ukwaszone
(napewno nie te z ogromych beczek ze sklepu,poniewaz sprzedawc y nie zachowuja
ostroznosci i wprowadzaj bakterje),oliwki i olej(extra virgien),nasiona
kopru,glony morskie(kelp i wakame),grzyby szitake i matke.Trzeba podejsc
indywidualnie czesto mamy uczulenia na rozne produkty spozywcze.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: algi
>"Chlorella zawiera więcej witaminy B12 niż wątroba
>wołowa, 50 razy więcej chlorofilu niż lucerna (jest najbogatszym znanym źródłem
>chlorofilu, stąd też jej nazwa), a także wiele rzadkich mikro i makro
>elementów."
Piszacy ten artylul zapomnial dodac, ze w wiekszosci jest to "obojetna" forma
witaminy B12.
"Jeżeli sprawdzono twoje poziomy witaminy B12 to proszę wziąć pod uwagę, że
konsumując suszone glony morskie (spirulina itd.) wartości będą podwyższone.
Część metod nie jest w stanie odróżnić aktywnych i nieaktywnych form witaminy
B12 w ustroju (analogy witaminy B12). Wiele glonów morskich zawiera całą gamę
nieaktywnych analogów witaminy B12. Osoba konsumująca duże ilości suszonych
glonów może mieć poziomy witaminy B12 w osoczu znacznie wyższe od przeciętnych,
ale większość z nich to nieaktywne metabolicznie analogy B12."
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24776&w=23993052&a=31285723
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wybierz wegetarianizm :)
Jednym słowem,mądre zwierzaki wiedzą co dobre.Nikt mnie nie przekona,
że brokuły są lepsze od rolady,a glony morskie od wysmażonego steku.
Jedzenie mięsa to przyjemność,której nie mógłbym sobie odmówić.
Wegeterianizm to kolejna moda kulinarna.Może zdrowa,lecz jak dla
mnie niezbyt smaczna.
23.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: niedokrwistość
Też miałam ten problem.Okazało się,że przyczyną jest niedoczynność
tarczycy.Więcej jodu(sól morska,glony morskie-morszczyn)-b.dobrze robia
możliwie częste wyjazdy nad morze.Również brak transferyny(rodzaj białka),która
jest przenośnikiem żelaza.Poza tym nie pij napojów kofeinowych-niszczą krwinki
czerwone.Oszczędzaj siły fizyczne.Na koniec wspomnę,że mam kontakt z firmą
produkującą preparaty w oparciu o sole M.Martwego(też ich używam).Jeśli
chciałabyś coś więcej na ten temat,pisz:natur-ziolek@gazeta.pl.Powodzenia
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: roślinne żródła wapnia
roślinne żródła wapnia cześć dziewczyny
Ze względu na bezmięsną i beznabiałową dietę mojej małej (11,5msc) karmię ją
jeszcze5 razy na dobę piersią. Za tydzień mam badanie gęstości kości, jeśli
wyjdzie nie najlepiej będę musiała odstawić ją od cyca. Szukam roślinnych
żródeł wapnia i żelaza. W książce Bożeny Cyran "Odnowa na talerzu" (dzięki
Kruffa za polecenie- znalazłam tam to czego szukałam bez zbędnych filozofii)
wymienione są mak, sezam i glony morskie. Od jakiego wieku można podawać
dziecku te produkty i w jakiej formie? A może ktoś zna jeszcze inne bogate
żródła tych pierwiatków?
Z góry dziękuję
Beata z Małgosią
Aha, soi też nie możemy.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co zamiast mleka, z czego wapń?
Zawartość wapnia (w mg/100g):
mleko krowie 118
mleko kozie 120
jaja 65
karp 50
nasiona sezamu 1160
nasiona słonecznika 140
orzechy laskowe 209
gryka 114
soja 226
ciecierzyca 150
tofu 128
kapusta liściowa 203
jarmuż 179
pietruszka naciowa 200
glon morski agar- agar (ten od galaretek) 400
glon morski hijiki 1400
glon morski wakame 1300
glon morski kombu 800
Glony morskie kupisz tutaj: www.naturo.pl
Zob.www.racjonalista.pl/kk.php/s,2821
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: uodpornic dziecko pytanie
Witam !! Tak jak ktoś wspomniał , że góry nie zawsze dla dzieci
dobre, a bynajmniej nie w zimie. moja Milunia już drugi raz w górach
i drugi raz chora( tym razem silna angina). od 02.2008 do 12.2008
zero choroby(żadne przedszkole nie zastąpi opiekunki-pod wzgledem
unikania chorób). radziłbym morze, ale tez dobrą diete.
Milunia już od 6 m-ca zasówa ryby, od 10 krewetki , glony morskie,
warzywa z azji wschodniej(cinzao), jedno warzywo z witamin i
minerałów ma tyle co tuzin różnych warzyw. Dostępne w Polsce tylko
wiosna-lato( w sklepie chińskim), w zimie sprowadzamy. Moja lata na
bosaka przwie cale lato po domu i dworze a nawet wiosna i jesien(23
m-c), ale niestety w zimie jak nie oskrzela to teraz angina. Po
prostu taka pogoda i wirusy hasają. ale radzę odwiedzać sklepy
chińskie(oryginalne)-Wólka Kosowska i pokupować co nieco. Bardzo
duzy wybór. Osobiscie sprowadzam syrop dla małej na kaszel, aby
obejsc się bez antybiotyku, z ziół z Chin(cudo). Zywienie jest b.
istotne(nie radze naduzywać prefabrykowanych supermarketowych
genetycznie modyfikowanych świecideł, zwanych owocami/warzywami).
Mam znajomych w instytutach badawczych, można się zszokować co my
jemy.Lepiej mrozonki kupować.
Hartowanie i odpowiednie inne zabiegi też, wspomniane już tutaj
przez innych.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Glony morskie
Które glony morskie potrzebują najwięcej światła?
W sumie zadanie dla 6 kl, ale nie wiem.
Ktoś wie?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Celuloza u roślin morskich
Czy rośliny (glony?) morskie mają ściany komórkowe zbudowane z celulozy tak jak rośliny lądowe?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co zrobic z Wojtyla po jego smierci?
TORTAMI i POMIDORAMI w BIALEGO KNURA ! ...... ........a jak zdechnie ,to go kurwa wpierdolic do szamba .....albo NIE po zatka
swoja gruba dupa zbiornik.....lepiej go w Morzu utopic niech nawozi glony
morskie....
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co zrobic z Wojtyla po jego smierci?
Gość portalu: Palme napisał(a):
> ........a jak zdechnie ,to go kurwa wpierdolic do szamba .....albo NIE po
zatka
>
> swoja gruba dupa zbiornik.....lepiej go w Morzu utopic niech nawozi glony
> morskie....
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Algi - jakie mają działanie w kosmetologii?
Zarówno algi, jak i ludzka skóra potrzebują do życia wielu minerałów oraz
witamin, więc gromadzą je w komórkach. Glonom przychodzi to szybciej i łatwiej,
a skoro tak, to czemu nie miałyby podzielić się swoimi skarbami z człowiekiem?
Tym bardziej że dobroczynne substancje zawarte w algach łatwo przenikają przez
skórę i docierają do głębszych jej warstw. 46 różnego rodzaju minerałów,
mikroelementów i witamin to nie wszystko, co mają. W algach odnaleziono również
wiele substancji białkowych, wśród których są proteiny o silnym działaniu
nawilżającym, wzmacniającym, a także chroniącym błony komórkowe przed atakiem
rakotwórczych wolnych rodników. Dlatego glony morskie często wykorzystuje się w
kremach nawilżających i ochronnych. Z kolei wielocukry zabezpieczają naskórek i
włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, jak też wspomagają
odchudzanie, działają antybakteryjnie i nawilżająco. Kwas gamma-linolenowy,
występujący w glonach morskich, wzmacnia barierę lipidową naskórka,
przyczyniając się do ochrony skóry przed infekcjami i łagodząc ewentualne stany
zapalne. Dlatego odnajdujemy go najczęściej w preparatach rewitalizujących,
regenerujących i wzmacniających. Z kolei kwas alginowy oczyszcza tkanki z
produktów przemiany materii. Czego zatem możemy oczekiwać od kosmetyków,
których jednym z komponentów jest wyciąg z alg? Przede wszystkim odżywienia,
nawilżenia i regeneracji skóry, wzmocnienia jej odporności. Preparaty
zawierające wiele wyciągów z alg likwidują obrzęki, zwalczają schorzenia
skórne, pomagają regulować równowagę kwasowo-zasadową, dzięki czemu skóra staje
się elastyczna. Stwierdzono, że podwyższają one odporność na różnego rodzaju
infekcje (np. wirusa opryszczki) i potrafią walczyć ze stresem. Algi wzmacniają
naczynia krwionośne, chronią je przed pękaniem, skutecznie zapobiegając
powstawaniu na skórze cienkich, czerwonych pajączków. Składniki alg
morskich przyspieszają także rozpad tłuszczu, stąd ich obecność w preparatach
antycelulitowych i wspomagających odchudzanie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co to za warzywo w chińskiej kuchni???
sea weed? czyli glony morskie - pychota
pokrojone w cieniusienkie paseczki, przyprawione sezamem
zielone, jak mloda trawa wiosenna
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: >roślinne źrodła wapnia w diecie Japończyków
brumbak napisał:
> te duże ryby morskie ktorych mięso się jada a osci wyrzuca stanowia
> zdecydowaną wiekszośc tonazu ryb łowionego corocznie w morzach
> małe sardynki i inne małe rybki zjadane w calości to zapewne nie wiecej niż 5%
> calego tonazu połowów
> średnio 100 g ryb nie dostarcza więcej niz 20 mg wapnia
> jest to wiec praktycznie żadne źródło wapnia
> za to glony sa bardzo dobrym
> źrodłem wapnia
> na razie tylko w diecie Japonczyków
> ale konsumpcja tak zdrowego pokarmu jak glony morskie stale rośnie
I tu pokazujesz b***bak, po raz kolejny swoją dwulicowość. Chociaż dopiero co
cytowałeś _najlepszych_na_świecie_naukowców_amerykańskich_, którzy wyraźnie
polecili małe ryby, jedzone ze szkieletem, jako dobre źródło wapnia w
zastępstwie mleka, teraz sam podważasz ich opinię. Dlaczego? Bo małe rybki
stanowią, twoim zdaniem, zbyt małą część wszystkich połowów? Ale za to glony
morskie, choć nie jada się ich prawie wcale, są według ciebie dobrym źródłem
Ca. Tutaj znikoma wielkość produkcji jakoś nie sprawia ci problemu.
I jeszcze bezwstydnie podnosisz wątek, w którym brałeś w tyłek, aż wióry
leciały. Dwa posty wyżej masz wyliczenia wskazujące, że nawet dla Japończyków,
którzy jako prawie jedyni na świecie jedzą glony w zauważalnych ilościach,
stanowią one zupełnie nieistotne źródło wapnia, w odróżnieniu od ryb.
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=14078455&a=26980508
Nawet, gdyby nikt nie jadł ryb razem ze szkieletem, to i tak stanowiłyby one,
per saldo, znacznie lepsze źródło wapnia niż glony. I to także wtedy, gdyby
przyjąć twoją manipulancko zaniżoną średnią zawartość wapnia.
Jak by nie liczyć, ryby są nieporównanie lepszym źródłem wapnia od glonów.
PS. Jest rzeczą niepojętą, po co właściwie ty to robisz. Mało, że strzelasz
sobie w stopę, to jeszcze z haubicy. Własnoręcznie, bez przymusu i w dodatku
publicznie. :-D
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pomóżcie, jestem początkowym wegetarianinem!!!
rd1993 napisała:
> zaprzeczając istnieniu B12 w miso demaskujesz swoje ograniczone źródła które
> pominęły kuchnie dalekiego wschodu
Niczego nie pominęły. W tych "dalekowszchodnich kuchniach" źródłem B12 nie jest
miso, tylko brak higieny. Innymi słowy - nie rośliny, tylko odchody zwierzęce.
> aha - B12 istnieje nie tylko w miso ale też w glonach, wodorostach morskich!
> na dalekim wschodzie były i są tzw. warzywami morskimi
> (nie mylić z owocami morza!)
Nie istnieje. To wegetariański mit, który, jak pokazałem, został porzucony
przez tych wegusiów, którym ideologia nie zablokowała szarej substancji.
> pozatym faktycznie nie stwierdza sie istenia tej witaminy w żadnej innej
> roslinie
W żadnej roślinie. Nie tylko tej "innej".
> nazywając "szarlatańską" dalekowschodnią kuchnie makrobiotyczną
> ocierasz sie o - wybacz - maksymalne zacofanie
> typowe dla pewnej grupy słuchającej pewnego radia...
Słusznie piszesz. Ocieram się z konieczności, dyskutując z tobą.
Zresztą wielce zabawne jest upatrywanie zacofania w chrześcijaństwie przy
jednoczesnym podziwie dla religii hinduistycznych.
> a wielowiekowa tradycja dotyczyła wyrabiania miso
> a nie uznania B12 - takie banalne tłumaczenia sobie może ... daruj
Przypomnijmy więc, co napisałaś, bo z pamięcią na twojej diecie może byc
faktycznie króciutko:
> misiu 1 wie lepiej od makrobiotyki z kilku wiekową tradycją
> że B12 nie ma w miso....
Z tego cytatu wynika wprost, jakoby kilkuwiekowa tradycja wiedziała o istnieniu
B12 w miso.
> ciągle jak pięciolatkowi musze tłumaczyć ze
> makrobiotyka razem z miso(tradycyjnie wyrabiane) = wielowiekowa tradycja
Niczego nie musisz tłumaczyć. Wszystko jasne.
> współczesnie stwierdzono że miso wyrabiane tradycyjnie i glony morskie
> zawiera B12 (nie ma mowy o suplementacji)
Współcześnie stwierdzono to, o czym napisałem. Brak higieny przy wytwarzaniu
żywności jest obecnie nie do przyjęcia. Takie mamy standardy cywilizacyjne.
Czerwonka czy dur brzuszny nie jest właściwą ceną za witaminę B12. Ta w aptece
mimo wszystko jest tańsza.
> możesz sie (jak zwykle) upierać i tupac nawet krzyczeć
> że białe nie jest białe itd...
> ale to droga do obłędu misiu ;-)
Ja na twoją drogę wstępować nie zamierzam. Przedstawiam ci fakty. Co ty z nimi
zrobisz, to już twoja sprawa.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Gdzie kupujecie agar lub karagen?
agar to zdaje się glony morskie(rośliny:) które maja właściwości zagęszczajace
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kelp w chorobach tarczycy
Kelp w chorobach tarczycy Co ktoś stosuje w nadczynności tarczycy kelp, preparat zawierający glony
morskie? 1 tabl. uwalnia ok. 80 mikrogramów jodu.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: B 12
B12 jest skomplikowaną witaminą o unikalnych mechaniźmie wchłaniania, szerokie
symptomy jej niedoborów, wiele nieaktywnych analogów (związków, które wydawało
by się są aktywną witaminą B12, ale tak nie jest) wręcz przeciwnie przeszkadzają
w normalnym funkcjonowaniu metabolizmu powiązanego z prawdziwą witaminą B12.
Badania morfologiczne krwi są niepewnym testem, ponieważ osoby konsumujące
zwiększone ilości kwasu foliowego, zabezpieczają się przed anemią, jednego z
symptomów niedoboru witaminy B12. Poziomy homocysteiny we krwi jest już bardziej
skutecznym testem, upragnione poziomy to poniżej 10mmoli/litr. Najbardziej
specyficznym testem na witaminę B12 to status metylmalonylu. Jeżeli poziomy we
krwi są poniżej 370nmoli/litr lub w moczu poniżej 4 miligramów/miligram jako
kreatynina to w tym wypadku organizm ma wystarczające ilości witaminy B12. Wielu
lekarzy nadal opiera się o poziomy witaminy B12 we krwi oraz testy morfologiczne
krwi.
Dla własnej ochrony najlepiej raz na rok robić testy na poziomy witaminy B12.
Jeżeli poziomy homocysteiny oraz metylmalonylu są nawet lekko podwyższone twoje
zdrowie będzie w coraz większym zagrożeniu, gdy tego nie zmienisz.
Jeżeli sprawdzono twoje poziomy witaminy B12 to proszę wziąć pod uwagę, że
konsumując suszone glony morskie (spirulina itd.) wartości będą podwyższone.
Część metod nie jest w stanie odróżnić aktywnych i nieaktywnych form witaminy
B12 w ustroju (analogy witaminy B12). Wiele glonów morskich zawiera całą gamę
nieaktywnych analogów witaminy B12. Osoba konsumująca duże ilości suszonych
glonów może mieć poziomy witaminy B12 w osoczu znacznie wyższe od przeciętnych,
ale większość z nich to nieaktywne metabolicznie analogy B12.
Glony morskie mają tendencję zawierać duże ilości jodu, jod pobierany w
nadmiarze powoduje problemy w metaboliźmie związanym z witaminą B12. Zatem
konsumowanie zbyt dużych ilości glonów morskich nie jest zalecane.
Niektóre choroby powodują wzrost poziomów witaminy B12 powyżej normy u
niektórych ludzi. Chorobami tymi są schorzenia nerek, wątroby, nowotwory, guzy w
dwunastnicy, cukrzyca, otyłość, defekty metabolizmu cyjankowego.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy ktoś słyszał o jakiś cudownych uleczeniach?
Przedewszystkim napisz pod jakim katem chcialbys poznac ten systemzywienia, bo
jest to pop prostu sposob na odzywianie sie codziennie,a okreslone restrykcje
sa nieodzowne przy stanach chorobowych. Wazne jest wyeliminowanie
nastepujacych produktow:prawdziwa kawa, czarna herbata, biala maka, pepsi-
cola,coca-cola i tym podobne napoje, cukier, jodowana sol ( uzywa sie tylko
najwyzszej jakosci sol morska, szara,z Wieliczki), wszystkie produkty
chemicznie konserwowane i kolorowane( jest bardzo duzo informacji na temat
niebezpiecznych dla zdrowia zwiazkow chemicznych dodoawanych do zywnosci,
mozesz je znalez w internecie),mleko,mieso zwierzat hodowanych na fermach(sa
nafaszerowane antybiotykami,hormonami i pestydami), nie wolno jesc
ziemniakow,pomidorow, baklazanow i papryki (cala rodzina psiankowatych odpada)
Hmm,teraz mozesz powiadziec to co moj kolega z pracy "Jak to to nic nie wolno
jesc?) :)))Uwierz jest bardzo duzo produktow do jedzenia. Standartowa dieta
makrobiotyczna zaleca picie ttylko wtedy gdy sie jest spragnionym i jedzenie
gdy sie odczuwa glod.Opiera sie przedewszystkim na jedzeniu potraw z calych
ziaren zboz.Glownie brazowy, nie luskany ryz(krotki, sredni i dlui)
pszenica,proiso,owies(ale nie platki owsiane przemielopne i przygotowane do
szybkiej konsumcji)- tego rodzaju pozywienia powinno sie jesc od 50 do 60%
dziennie,wszelkiego rodzaju fasole(5-10 %dziennie) warzywa 25-30 %dziennie zup
(5% dziennie) acha glony morskie- nie wiem jakie sa dostepne w POlsce.
Napisalam to najbardziej ogolnie jak tylko mozliwie. A co kupulam: miso-
nieodzowny skladnik tej diety( sfermentowana pasta sojowa, najlepsza od 3 lat w
gore,brazowy organiczny ryz ,drobne organiczne fasolki i glony. Na temat diety
makrobiotycznej jest kilka ksiazek w jezyku polskim i dzialaja kluby-
organizacje propagujace ten styl zywienia.mni, w Warszawie i we Wroclawiu.
Jesli cie to interesuje to podam liste publikacji,a jesli masz na mysli
konkretnego raka np.piersi czy watroby to napisz a ja podam ci cokladnie do
Kushi poleca jesc w takim przypadku, bo niestety te ksiazki nie sa
przetlumaczone na polski.Sertdecznie cie pozdrawiam i mam nadzieje ,ze
doczytales do konca moj wywod.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zioła źródłem witamin i minerałów
Zioła źródłem witamin i minerałów Zioła mogą być dobrym źródłem soli mineralnych i witamin.
Oto lista niektórych ziół zawierających cenne składniki:
Cynk - babka, glony, ślaz;
Fluor - babka, czosnek, koper, kukurydza (znamiona), skrzyp, rzeżucha;
Fosfor - czosnek, gwiazdnica pospolita, kminek, lucerna, lukrecja, malina,
mniszek lekarski, nagietek, pieprz cayenne, pietruszka, róża (owoce),
rzeżucha, tatarak;
Jod - czosnek, glony morskie, gorczyca, pietruszka;
Krzem - gwiazdnica pospolita, kukurydza (znamiona), lucerna, łopian, mak
(nasiona), pokrzywa, poziewnik, rdest ptasi, siemię lniane, skrzyp,
słonecznik (nasiona).
Magnez - dziewanna, jemioła, koper, lucerna, marchew (nać), mięta, mniszek,
orzech włoski (liście), pieprz cayenne, pokrzywa, wierzba, wiesiołek;
Mangan - agar-agar (i inne glony), łopian, pokrzywa, szczaw, truskawka
(liście);
Miedź - agar-agar (i inne glony), mniszek, pietruszka, pokrzywa, szczaw;
Potas - babka, brzoza, dziewanna, jemioła, koper włoski, krwawnik, lucerna,
malina, mięta, mniszek, ogórecznik, podbiał, pokrzywa, rumianek, świetlik,
tasznik, żywokost;
Selen - większość glonów morskich;
Siarka - babka, czosnek, dziewanna, koper włoski, lucerna, łopian, pieprz
cayenne, podbiał, pokrzywa, szałwia, świetlik, tasznik, tymianek;
Wapń - babka, jemioła, kminek (owoce), koperek, mak (nasiona), malina,
mniszek, pietruszka, podbiał, pokrzywa, przytulia, rumianek, rzeżucha,
skrzyp, szczypiorek, tasznik;
Żelazo - dziewanna, lucerna, łopian, mniszek, pieprz cayenne, pietruszka,
pokrzywa, róża (owoce);
Prowitamina A (karotenoidy) - koniczyna łąkowa, lucerna, łopian, malina,
mniszek lekarski, pieprz cayenne, pietruszka, rzeżucha, ślaz;
Witamina B1 (tiamina) - kozieradka, malina, mniszek, pieprz cayenne,
pietruszka;
Witamina B2 (ryboflawina) - kozieradka, lucerna, łopian, malina, mniszek,
pietruszka;
Witamina B3 (niacyna) - kozieradka, lucerna, łopian, mniszek, pietruszka,
szałwia;
Witamina B6 (pirydoksyna) - bylica pospolita, kukurydza, lucerna, pszenica;
Witamina B12 (kobalamina) - glony morskie, lucerna;
Witamina C - babka, chrzan, głóg (owoce), gwiazdnica pospolita, kocimiętka,
lucerna, łopian, malina, mniszek, pieprz cayenne, pietruszka, róża (owoce),
rzeżucha, tasznik, truskawka;
Witamina D - lucerna, mniszek, rzeżucha;
Witamina E - lucerna, malina, mniszek, róża (owoce), rzeżucha;
Witamina K - babka, lucerna, tasznik;
Rutyna (bioflawonoidy) - mniszek, róża (owoce), ruta.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Tunezja - trochę długie
Przeczytałem 1 list i uważam że jesteś denna Piszesz takie pierdoły że szlak człowieka trafia, przeczytałem jeden z twoich
postów i stwierdzam że jesteś kolejną rozkapryszoną damulka która myśli że za
1000 zł. będzie miała wspaniałe wakacje w niesamowitym hotelu.
Musiałem to napisać bo szlak mnie trafia jak czytam takie rzeczy. Ja też byłem
w Tunezji i to 2 razy za każdym razem trafiłem do pięknego hotelu i nie miałem
nikomu nic do zarzucenia.
Nie chcę mi się tu komentować wszystkich twoich wypowiedzi bo w 80 % piszesz
głupoty, ale co do paru rzeczy się nie powstrzymam.
Jeździłem metrem, na tych samych trasach co ty, byłem strasznie miło
zaskoczony, ono wcale nie stuka jak polskie koleje jest czysto a w toalecie
jest nawet ślicznie pachnące mydełko, automatyczna suszarka do rąk itp. u nas
tego nie spotkasz, także metro w porównaniu do polskich pociągów wypada na 5.
Jeżeli chodzi o niemiły zapach jest on tylko w portach gdzie cumuje dużo
rybackich statków i czasami na bazarach gdzie sprzedają ryby, w innych
miejscach nigdy nie poczułem niemiłego zapachu.
Jeżeli chodzi o śmieci to proszę cię jak będziesz jechać gdzieś poza swoje
miasto zobacz sobie przez okienko jaki syf jest u nas, tam wcale nie jest tak
żle a w miastach typu monistar czy soouse nie widziałem nawet jednego papierka
na ziemi, owszem na obrzeżach jest brudno ale niczym to się nie różni od
naszych polskich obrzeży.
A te pola zalane wodą co tak strasznie ci się nie podobały to solanki każdy
człowiek jadący do Tunezji o tym wie, moim zdaniem gorzej wyglądają nasze
polskie pola na wsi gdzie rosną tysiące chwastów jest syf i nic więcej, a
pyzatym spełniają one jeszcze inną funkcje tzn. funkcję ochronną dla
pobliskiego lotniska, tam ludzie myślą i nie budują lotnisk w terenach
zabudowanych, także jak jakiś samolocik nie wyhamuje ląduje w płyciźnie.
Nie chcę mi się już więcej pisać bo dużo trzeba by było ci jeszcze tłumaczyć,
wyciągam tylko jeden wniosek nic na tym forum się nie dowiedziałaś o tym
pięknym kraju, myślę ze zostają ci tylko nasze zasyfione śmierdzące jeziora i
brudne cuchnące morze na którym też byłaś i nie narzekałaś także do syfu chyba
jesteś przyzwyczajona.
Ja czekam z niecierpliwością kiedy będę mógł wrócić do Tunezji na te piękne
piaszczyste plaże, które mają najlepszy piasek na świecie i są po prostu czyste
( glony morskie to nie bród )
Papa
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kalp Glony morskie
Kalp Glony morskie czy ktos to pije i jakie ma walory ?????
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Alveo na podniesienie odporności
jola_ep napisała:
> > że jeśli ktoś od razu
> > gorzej się czuje, ma biegunki itp. to tym bardziej powinien stosować taki
> > specyfik.
>
> Genialne stwierdzenie
> Co byłoby, gdyby uwierzyć i wbrew zaleceniom lekarza dalej stosować te środki?
> Bo odtruwają?
Taki jest efekt odtruwania organizmu z toksyn - pod warunkiem, że jest w nim
dużo toksyn, a jeśli ktoś ciągle jest na chemii to na pewno. Stosowałaś kiedyś
leki na pasożyty? Widziałaś co podczas
odrobaczania dzieje się z dzieckiem, które te pasożyty miało? Stosowałaś kiedyś
w kuchni glony morskie, spirulinę? Też mają właściwości detoksykacyjne.
Stosowałaś kiedyś głodówki lecznicze? W specjalistycznych książkach zawsze
informują o efektach oczyszczania organizmu z nagromadzonych toksyn. Na takie
rzeczy trzeba być przygotowanym. Tym też różni się leczenie naturalnymi metodami
od farmakologicznego - lecząc się naturalnie na efekty musisz poczekać, biorąc
pigułkę efekt widzisz od razu.
> Alveo jest mieszaniną ziół, które podobno dają efekt leczniczy.
A stosujesz zioła i przyprawy w kuchni - też dają efekty lecznicze, wszystkie! W
składzie Alveo jest 7 różnych ziół, które stosuję na codzień w kuchni dziecka.
Czosnek też podnosi odporność organizmu, czy też należy unikać podawania go
dzieciom? Aloes podaję dziecku po każdej chorobie, w szczególności po
antybiotykoterapii. Guarana oprócz pobudzania, jest także naturalnym
przeciwutleniaczem, działa przeciwbakteryjnie, przyśpiesza metabolizm. Skrzyp
polny dostarcza nam krzemu, którego tak bardzo nam brakuje, a który jest tak
ważny dla włosów, skóry, paznokci, a także kości. Tymianek ma działanie
bakterio- i grzybobójcze oraz wykrztuśne. Koper włoski działa wiatropędnie,
przeciwkaszlowo, przeciwskurczowo, pobudza wydzielanie żółci i soku żołądkowego.
Kardamon pobudza apetyt, i tak dalej i tak dalej...
Nikogo nie namawiam do wydawania dużych pieniędzy na ten nietani syropek, jednak
warto wiedzieć jak pożywienie oddziałuje na nasz organizm - herbata, mleko,
miód, orzechy, winogrona, żeń-szeń, sok z buraczano-marchewkowy, wszystko to z
czym spotykamy się na codzień oddziałuje na nasz organizm. Generalnie zdrowe
odżywianie stymuluje odporność, chyba nie sugerujesz, że lepiej nie stymulować i
odżywiać dzieci byle jak..
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dinozaury żyły parę tys. lat temu
"Andenoch" <andrewshaWYTNI@vp.plwrote in message | Biblia wyraźnie mówi o długości trwania potopu. Jełśi jesteś tym | zainteresowany to po prostu przeczytaj w Biblii, a jeśli jesteś | półgłówkowatym "stańczykiem" to nie ma sensu ci odpowiadać.
| Mam Biblię i tam rzeczywiście o wszystkim tym pisze, ale przecież | tutaj Pszemol mówi, że to wszystko bajki. Â To mam temu wierzyć, | czy nie? No jeśli Pszemol tak mówił to musi to być prawdą, nie? ;-)
A co? Boskie oświecenie Cię dotknęło? A ja wziąłem Biblię, wszystko znalazłem i policzyłem. Wiec jest tak: (o ile czegoś nie poplątałem): Potop nastąpił w 1649 r. po stworzerniu świata. Zgodnie z Żydowskim kalendarzem było to 4120 lat temu. Po naszemu to był 2112 r. pne. Noe wziął do Arki po siedem par lądowych zwierząt i ptaków czystych każdego rodzaju i po jednej parze lądowych zwierząt nieczystych każdego rodzaju. Deszcz padał 40 dni, a poterm jeszcze woda przez 150 dni utrzymywała się piętnaście łokci ponad szczytami gór. A potem woda zaczęła powoli opadać i po dziesięciu miesiącach od początrku potopu pojawiły się znowu szczyty gór. A po jeszcze miesiącu i dwudzistu siedmiu dnaich Noe stwierdził, że już wyschło.Czyli ten cały potop twał prawie rok. I wyginęły w nim wszystkie zwierzęta lądowe i wszyscy ludzie, oprócz tych zabranych do Arki. A ja się teraz pytam, jeżeli wolno. W 2112 r. pne. to jak sprawdziłem w książce do historii, była epoka brązu. I na świecei istniało kilka bogato rozwinętych cywilizacji. Egipcjanie i MAjowie zbudowali już swoje piramidy, a w Angli stało już Stonehenge. W Chinach istniały wspaniałe kultury, a wkrótce po potopie powstała pierwsa dynastia cesarska. Więc to miałoby być niby tak, że te wszystkie cywilizacje utonęły w potopie? A potem co? Synowie Noego się szybko rozmnożyli, zmienili rasę i polecieli do Chin budować Wielki Mur? A inni zmienili się w Indian, Celtów etc i rozjechali się szybkom po świecie kontynuować historię zatopionych cywilizacji? Jeżeli woda przykryła wszystkie sczyrty gór na 15 łokci na całej kuli ziemskiej, to było zajebiście dużo wody. I gdzie ta woda niby potem ustąpiła? Co? a Adzie jest teraz? A może ziemia jest płaska i leży na żółwiu, co pływa w bezkresnym oceanie? A przez ten rok, co ziemia była zalana to co się stało z roślinami lądowymi? Zamieniły się w glony morskie? To co ten Noe ze swoją menażerią jadł jak wyszedł z Arki? A ryby? Pani od przyrody nam mówiła, że ryby morskie giną w słodkiej wodzie. To ten deszcz był ze słonej wody? A czy ryby słodkowodne przeżyją rok we słonej wodzie? A może morskie wyginęły, a potem (przez ewolucję nie daj Boże?) karpie i leszcze zmieniły się w śledzie? I jeszcze w sprawie dinozaurów. Te dinozaury to były zwierzęta czyste, czy nieczyste? (I skąd Noe w ogóle wiedział, które zwierzęta są czyste, a które nie, skoro to objawił Pan Bóg dopiero Mojżeszowi?) I czy "rodzaj" to jeden gatunek dinozaurów, czy też obejmuje wszystkie gatunki? Więc w końcu ile tych dinozaurów Noe zabrał na arkę? Bo to może być od jednej pary z jednego gatunku w ogóle, do siedmiu par z każdego gatunku. Ten Kreacjonizm to naprawdę fantastyczna teoria. Andromeda
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dinozaury żyły parę tys. lat temu
| "Andenoch" <andrewshaWYTNI@vp.plwrote in message | | Biblia wyra nie m wi o d ugo ci trwania potopu. Je i jeste tym | zainteresowany to po prostu przeczytaj w Biblii, a je li jeste | p g wkowatym "sta czykiem" to nie ma sensu ci odpowiada .
| Mam Bibli i tam rzeczywi cie o wszystkim tym pisze, ale przecie | tutaj Pszemol m wi, e to wszystko bajki. To mam temu wierzy , | czy nie? | No je li Pszemol tak m wi to musi to by prawd , nie? ;-) A co? Boskie o wiecenie Ci dotkn o? A ja wzi em Bibli , wszystko znalaz em i policzy em. Wiec jest tak: (o ile czego nie popl ta em): Potop nast pi w 1649 r. po stworzerniu wiata. Zgodnie z ydowskim kalendarzem by o to 4120 lat temu. Po naszemu to by 2112 r. pne. Noe wzi do Arki po siedem par l dowych zwierz t i ptak w czystych ka dego rodzaju i po jednej parze l dowych zwierz t nieczystych ka dego rodzaju. Deszcz pada 40 dni, a poterm jeszcze woda przez 150 dni utrzymywa a si pi tna cie okci ponad szczytami g r. A potem woda zacz a powoli opada i po dziesi ciu miesi cach od pocz trku potopu pojawi y si znowu szczyty g r. A po jeszcze miesi cu i dwudzistu siedmiu dnaich Noe stwierdzi , e ju wysch o.Czyli ten ca y potop twa prawie rok. I wygin y w nim wszystkie zwierz ta l dowe i wszyscy ludzie, opr cz tych zabranych do Arki. A ja si teraz pytam, je eli wolno. W 2112 r. pne. to jak sprawdzi em w ksi ce do historii, by a epoka br zu. I na wiecei istnia o kilka bogato rozwin tych cywilizacji. Egipcjanie i MAjowie zbudowali ju swoje piramidy, a w Angli sta o ju Stonehenge. W Chinach istnia y wspania e kultury, a wkr tce po potopie powsta a pierwsa dynastia cesarska. Wi c to mia oby by niby tak, e te wszystkie cywilizacje uton y w potopie? A potem co? Synowie Noego si szybko rozmno yli, zmienili ras i polecieli do Chin budowa Wielki Mur? A inni zmienili si w Indian, Celt w etc i rozjechali si szybkom po wiecie kontynuowa histori zatopionych cywilizacji? Je eli woda przykry a wszystkie sczyrty g r na 15 okci na ca ej kuli ziemskiej, to by o zajebi cie du o wody. I gdzie ta woda niby potem ust pi a? Co? a Adzie jest teraz? A mo e ziemia jest p aska i le y na wiu, co p ywa w bezkresnym oceanie? A przez ten rok, co ziemia by a zalana to co si sta o z ro linami l dowymi? Zamieni y si w glony morskie? To co ten Noe ze swoj mena eri jad jak wyszed z Arki? A ryby? Pani od przyrody nam m wi a, e ryby morskie gin w s odkiej wodzie. To ten deszcz by ze s onej wody? A czy ryby s odkowodne prze yj rok we s onej wodzie? A mo e morskie wygin y, a potem (przez ewolucj nie daj Bo e?) karpie i leszcze zmieni y si w ledzie? I jeszcze w sprawie dinozaur w. Te dinozaury to by y zwierz ta czyste, czy nieczyste? (I sk d Noe w og le wiedzia , kt re zwierz ta s czyste, a kt re nie, skoro to objawi Pan B g dopiero Moj eszowi?) I czy "rodzaj" to jeden gatunek dinozaur w, czy te obejmuje wszystkie gatunki? Wi c w ko cu ile tych dinozaur w Noe zabra na ark ? Bo to mo e by od jednej pary z jednego gatunku w og le, do siedmiu par z ka dego gatunku. Ten Kreacjonizm to naprawd fantastyczna teoria.
Nie taka fantastyczna, ale prawdziwa. A Te pytania, kt re zada e s wietne, i w a nie takimi pytaniami powinny zaj si naukowcy a nie zajmowa sie bezsensown i kompletnie bezwarto ciow hipotez jaka jest teoria ewolucji. Wiele z tych pyta naukowcy ju wyja niaj .
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pomóżcie, jestem początkowym wegetarianinem!!!
ale Ty chłopie interpretujesz !
uhhh klapu na oczach jak uszy słonia...
a więc :
> Niczego nie pominęły. W tych "dalekowszchodnich kuchniach" źródłem B12 nie jest
>
> miso, tylko brak higieny. Innymi słowy - nie rośliny, tylko odchody zwierzęce.
nie myl z łaski swojej chin, indii i japonii
nie wrzucaj ich do tego samego wora
makrobiotyka rodem z japonii to nie tylko sztuka kulinarii ale wogóle i stylu
zycia, którego higiena jest tez bardzo ważną częścią
znowu ujawniasz swoją totalną ignorancje w temacie
...
> W żadnej roślinie. Nie tylko tej "innej".
oj misiu misiu
gdybać sobie możesz - wolno Ci
ale jak prastara makrobiotyka mówi że ma B12 w miso i glonach morskich
to nie mam powodu żeby im nie wierzyć
raczej Tobie - bo ciagle zmyslasz na tym naszym naszym forum :-)
> Nie istnieje. To wegetariański mit, który, jak pokazałem, został porzucony
> przez tych wegusiów, którym ideologia nie zablokowała szarej substancji.
i co - znowu upieranko
że czarne nie jest czarne a białe nie białe ?
upieraj sie ile chcesz - ustalilismy już jakie to ma znaczenie...
> Zresztą wielce zabawne jest upatrywanie zacofania w chrześcijaństwie przy
> jednoczesnym podziwie dla religii hinduistycznych.
wielce bawi Cie cos co sobie sam zinterpretowałeś
bo zacofania upatruje w (tym pewnym) radiu...
a nie w chrześcijaństwie
wbrew temu co sami o sobie myślą - nie mają wiele wspólnego z chrystusową
miłościa bliźniego
a do hinduizmu mam - nie podziw - jak interpretujesz
a podobne uczucie co do chrzescijaństwa - tj. poprostu szacunek
jaki sie nalezy róznym religiom tego świata , ludziom, zwierzętom i całej
naturze ktorej WSZYSCY jesteśmy częścią (nie panami ani monopolistami)
> Przypomnijmy więc, co napisałaś, bo z pamięcią na twojej diecie może byc
> faktycznie króciutko:
przyznaje że było króciutko kiedyś zanim poznałam makrobiotyke
ale ta pomogła na wszystko !
tymbardziej wiem co robie polecając ją gorliwie :-)
> > misiu 1 wie lepiej od makrobiotyki z kilku wiekową tradycją
> > że B12 nie ma w miso....
>
> Z tego cytatu wynika wprost, jakoby kilkuwiekowa tradycja wiedziała o istnieniu
>
> B12 w miso.
oj no misiu - czepiasz sie
już wyjasniłam ale powtórze jak ciagle nie panimajesz
makrobiotyka = wielowiekowa
współcześnie stwierdzono istnienie B12 w tradycyjnych podstawowych produktach
mokrobiotyki takich jak glony morskie i miso (wyrabiane zgodnie z wielowiekowa
tradycją)
a że jest to mało popularna wiadomość
no cuż... to tylko potwierdza jak ignorancka bywa czasami nauka
> Ja na twoją drogę wstępować nie zamierzam. Przedstawiam ci fakty. Co ty z nimi
> zrobisz, to już twoja sprawa.
nie fakty - tylko luźna, dowolna i pobiezna Twoja interpretacja
nader często nieudolna i byle jaka
> Współcześnie stwierdzono to, o czym napisałem. Brak higieny przy wytwarzaniu
> żywności jest obecnie nie do przyjęcia. Takie mamy standardy cywilizacyjne.
jestes pewny że o tym samym dalekim wschodzie mówimy ?
bo ja mówie o japoni i to tej tradycyjnej
gdzie u makrobiotyków nie stwierdzono chorób które wymieniłeś
ponieważ makrobiotyka higieny przestrzega rezimowo
a "standardy cywilizacyjne" to teraz mamy takie:
full najrozmaitszych wyrachowanych odmian chorób fizycznych i psychicznych z
którymi medycyna konwencjonalna i psychiatria zupełnie sobie nie radzi
rak to nasze dzisiejsze "standardy"
chemicznie psuta zywność to dziś "standard"
zanieczyszczone powietrze itd itp
w tych okolicznościach powoływanie sie na "standardy" naszej cywilizacji
jako powodzie dumy jest żałosna i ze szkoda dla tego co to TO podziwnia i hołubi
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: suplementy
bisbal napisała:
> Czy ktoś tu się orientuje, czy w Polsce można dostać preparaty witaminowe dla
> wegetarian? Za granicą nie ma z tym problemu, są to preparaty czysto
> syntetyczne, bez składników pochodzenia zwierzęcego. Jeżeli ktoś ma jakieś
> informacje to z góry dziękuję.
>
> PS - Tylko nie piszcie, tak jak niektóre osoby, że prawidłowa dieta wege nie
> wymaga suplementów, bo nie o to chodzi. Nie wszyscy na tym świecie mają
> szczęście nie podlegać pewnym chorobom.
O minerałach polcam artykuł:
www.surawka.republika.pl/O8.htm
Pobierami jedynie B12 fragment z forum (zdrowie):
www.vitarian.pl/
B12
Z linku poniżej można się dowiedzieć, że wtamina B12 ma unikalne wchłanianie w
porównaniu do innych witamin (rozdział 10)
www.surawka.republika.pl/WITAMINA%20B12.htm
Na każde 6 godzin nasz system jest w stanie pobrać jedynie 3 mikrogramy B12,
tyle jest jednego z przenośników t.j. przenośnik IF, ww. przenośnik powraca
wraz z krwioobiegiem (po 6 godz.), to właśnie jego ilość decyduje o ilości
absorbowanej witaminy B12; oczywiście B12 może wejść na drodze dyfuzji ale
proces jest bardzo nieefektywny np. 1% lub poniżej wydajność absorbcji.
Wiedząc o tym, że potrzebujemy dziennie 3-6 mikrogramów oraz że z 5 mikrogramów
B12 jedynie 2,5 mikrogramów jest wchłaniane wystarczy pobrać 2 razy po 5
mikrogramów w odstępie co najmniej 6 godzinnym.
Teraz widać, że nie ilość B12 ale przede wszystkim częstotliwość pobierania
jest ważna.
Osobiście pobieram rano i wieczorem roztwór rozpuszczonej tabletki B12,
przeliczeniowo 10 mikrogramów za kazdym razem, dla bezpieczenstwa.
Ostani rozdział t.j. 41 Co każdy weganin powinien wiedzieć o witaminie B12, tam
jest przepis jak rozpuszczać tabletkę z witaminą B12.
Np. 1000 mikrogramów w 1 litrze (1000 mL) – wystarcza mi na 50 dni (2-3 łyżki
stołowe 2 razy dziennie)
100 mikrogramów w 100 mL (np. szklanka 250mL) wystarczy na 5 dni.
Oczywiście to jest wszystko dla osób z normalnych wchłanianiem; osoby o
upośledzonym wchłanianiu B12 powinny udać się do lekarza po poradę, wtedy
stosuje się albo wyższe dawki, albo zastrzyki dożylnie (to są nieliczne
wypadki) dla ludzi powyżej 50-tki zwłaszcza na diecie termicznie zniszczonej
zalecane są wyższe dawki i sprawdzanie poziomów witaminy B12 we krwi co 4-5
lat.
Teraz powinno być jaśniej.
Czyli 100 mikrogramów powinno się rozcieńczyć w wodzie i pobierać roztwór 2-3
łyżki stołowe rano i wieczorem; taka tabletka wystarcza na 5 dni.
To co mogę poradzić to po rozpuszczeniu tabletki (przez noc w lodówce, w
słoiczku) należy odsączyć roztwór z ewentualnych odpadów jakie są w ‘pokrywce’
tabletki, wtedy ma się czysty roztwór z B12, (chronić przed światłem.
Jeżeli nie brałaś witaminy B12 przez dłuższy czas polecam 3-4 krotnie branie w
ciągu dnia 4-5 łyżek, lub wiecej, aby przyśpieszyć wyrównanie ewentualnych
niedoborów, to sugerował Jack Norris na początku artukułu.
Co do spiruliny i B12 to polecam zapoznać się z rozdziałem
23. Witamina B12 w tempeh, glonach, produktach organicznych, innych
produktach roślinnych
linku: www.surawka.republika.pl/WITAMINA%20B12.htm
Tam występuje nieaktywna w ludzkim organiźmie forma B12, to zostało odkryte
niedawno w 2000-2001 roku; nie wszyscy jeszcze wiedzą.
Spirulina i inne glony morskie to dobre źródło innych minerałów zwłaszcza jodu.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bilety lotnicze sa zbyt tanie, i koztuje to nature
> Global warming to taki wielki luzny worek - haslo i bardzo latwo
powiedziec ze
> to juz kiedys bylo i to naturalnie do tego. Moze i bylo ale nigdy
nie w takim
> tempie.
Naturalne katastrofy zdazaly sie nie raz, i to w o wiele wiekszym
tempie. Wybuchy wulkanow i uderzenia meteorytow chociazby. Nieomal
calkowite zlodowacenia. Ziemia to twarda sztuka, pare procent CO2
nic jej nie zrobi. Przy okazji, CO2 to jest pozyteczna rzecz, spytaj
o to dowolna rosline. W sloneczny dzien pole mlodej kukurydzy zuzywa
w ciagu 5 minut caly CO2 w promieniu metra! Chcesz recepte na global
warming? Prosze: znies cla na import zywnosci z Afryki i skasuj
dotacje dla rolnikow z Europy. W ciagu 10 lat powstanie tyle upraw,
ze bedziemy sie musieli martwic o to, skad wziasc brakujacy CO2 :P
> Poza tym ziemia miala szanse potem sama 'wrocic do siebie' a tej
szansy
> obawiam sie nie damy jej teraz.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Tamiza byla martwa 100 lat temu,
dzieki postepowi technologii i cywilizacji do jej ujscia wrocily
pare lat temu koniki morskie. Zamiast czytac propagande w
Guardianie, poczytaj o tym. Technologia uratuje ekologie Ziemii,
naukowcy to zrobia ( www.physorg.com/news96732819.html ), a
nie banda oszolomow wylaczajaca ludziom telewizory. Ja ci nie kaze
wierzyc mi na slowo, tak jak ci kaza terrorysci z Greenpeace. Idz i
sprawdz, use the brain. Sprawdz sobie ile dwutlenku wegla laduje
rokrocznie na dnie oceanow, przetworzone przez glony morskie.
Sprawdz ile zostaje zatrzymane jako zywa warstwa ziemi. I potem sie
zastanow, czy propaganda jaka nas karmia ma sens.
> Proporcja miast do wsi, zmniejszajace sie obszary zielone, lesne,
zatrute morza,
> ginace gatunki zwierzat, ptakow i roslin, to przeciez prawdziwy
obraz i wynik
> bezposredni NASZEJ dzialalnosci, i rozprzestrzeniania sie.
A pewnie. Gdzie drwa rabia, tam wiory leca. Jestesmy dominujacym
gatunkiem tej planety, i powinnismy robic dobrze przede wszystkim
sobie. Dinozaury szlag trafil, bo wg jednej z teorii ssaki wyjadaly
im jaja. To naturalna kolej rzeczy, ze jedne gatunki wypieraja inne,
jedne zaczynaja dominowac, inne wymieraja calkowicie. Roznica miedzy
nami a innymi zwierzetami jest taka, ze dzieki naszej cywilizacji
jestesmy w stanie ocalic pewne rzeczy, odwrocic procesy niszczenia.
Sprawdz sobie np. czy aby w Europie powierzchnia zalesiona nie
zwieksza sie z roku na rok. Zwieksza sie. Sprawdz, i nie wierz slepo
eko-terrorystom.
> Przy okazji jeszcze raz naprawde polecam ten artykul w Guardianie.
Dzieki, uwazaj tylko by propaganda Guardiana nie zastapila ci
myslenia. Ja ci w zamian polece ten artykul:
www.edge.org/documents/archive/edge219.html#dysonf
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dinozaury żyły parę tys. lat temu
A co? Boskie o wiecenie Ci dotkn o?
A ja wzi em Bibli , wszystko znalaz em i policzy em. Wiec jest tak: (o ile czego nie popl ta em): Potop nast pi w 1649 r. po stworzerniu wiata. Zgodnie z ydowskim kalendarzem by o to 4120 lat temu. Po naszemu to by 2112 r. pne.
Biblia nie podaje daty potopu.Twój bład polega na tym ,ze sumujesz genealogia ,co jest bledem ,gdyz sa niekompletne. Autorom biblijnym zalezalo na pokazaniu ciglosci genealogicznej ,ale nie jest to drzewo genealogiczne we wspolczesnym znaczeniu tego slowa. Wyrazenie ojciec ,syn itp moga miec znaczenie dalszego pokrewienstwa ,dziadka ,pradziadka itp. Nawet ,gdy wezmiesz Ewangelie to masz ,,Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama" . Syn czyli potomek a to samo greckie okreslenie
A ja si teraz pytam, je eli wolno. W 2112 r. pne. to jak sprawdzi em w ksi ce do historii, by a epoka br zu. I na wiecei istnia o kilka bogato rozwin tych cywilizacji. Egipcjanie i MAjowie zbudowali ju swoje piramidy, a w Angli sta o ju Stonehenge. W Chinach istnia y wspania e kultury, a wkr tce po potopie powsta a pierwsa dynastia cesarska. Wi c to mia oby by niby tak, e te wszystkie cywilizacje uton y w potopie? A potem co? Synowie Noego si szybko rozmno yli, zmienili ras i polecieli do Chin budowa Wielki Mur? A inni zmienili si w Indian, Celt w etc i rozjechali si szybkom po wiecie kontynuowa histori zatopionych cywilizacji?
potop nastapil znacznie wczesniej. Kiedy ,trudno podac dokladna date .Na pewno bylo to blisko poczatku dziejow ludzkosci. Ale sam wiesz jak to jest z datowaniami .Wystarczy ,abys podszedl do tekstu biblijnego z taka sama poblazliwoscia ,jak podchodzisz do datowan Ziemi czy epok geologicznych. Myslisz ,ze wszystko jest takie proste .Chyba takie proste jak z wombatem,o ktorym pisalem kilka postow wczesniej. Je eli woda przykry a wszystkie sczyrty g r na 15 okci na ca ej kuli ziemskiej, to by o zajebi cie du o wody. I gdzie ta woda niby potem ust pi a? Co? a Adzie jest teraz? A mo e ziemia jest p aska i le y na wiu, co p ywa w bezkresnym oceanie?
To raczej w mitologii indyjskiej .Poczytaj troche mitologii starozytnych a potem przerzuc sie na Biblie -zobaczysz naprawde przepasc.Biblia dla starozytnych mitologii to bicz jak Dawkins dla wierzacych:;) Gory mogly byc o wiele nizsze
A przez ten rok, co ziemia by a zalana to co si sta o z ro linami l dowymi? Zamieni y si w glony morskie? To co ten Noe ze swoj mena eri jad jak wyszed z Arki?
moze glony jak Japonczycy a moze byl padlinozerca. A co sie stalo z roslinami ladowymi podczas impaktow,zimy,, atomowej po impakcie' ,fal tsunami ,ktore spustoszyly Ziemie A przeciez taki katastrof bylo przynajmniej kilka.
A ryby? Pani od przyrody nam m wi a, e ryby morskie gin w s odkiej wodzie. To ten deszcz by ze s onej wody? A czy ryby s odkowodne prze yj rok we s onej wodzie? A mo e morskie wygin y, a potem (przez ewolucj nie daj Bo e?) karpie i leszcze zmieni y si w ledzie?
A tsunami ,ktore pustoszylo Ziemie 65 mln lat temu ,bylo ze slodkiej. A jak wyjmiesz mitochondria z komorek to przezyja? Masz ten sam problem przyjmujac ewolucje.
I jeszcze w sprawie dinozaur w. Te dinozaury to by y zwierz ta czyste, czy nieczyste? (I sk d Noe w og le wiedzia , kt re zwierz ta s czyste, a kt re nie, skoro to objawi Pan B g dopiero Moj eszowi?) I czy "rodzaj" to jeden gatunek dinozaur w, czy te obejmuje wszystkie gatunki? Wi c w ko cu ile tych dinozaur w Noe zabra na ark ? Bo to mo e by od jednej pary z jednego gatunku w og le, siedmiu par z ka dego gatunku.
nie wyklucza to ,ze pewien zalazek prawa mogl byc dany ludziom wczesniej,skoro np Abraham oddal dziesiecine. Ten sam blad zrobil Darwin ,ale i wielu wierzacych. Na terminy hebrajskie tlumaczenie slowa gatunek nalozyl linneuszowskie rozumienie systematyki. Kreacjonisci probuja ustalic ,co to oznacza.Stad baraminologia. Baramin czyli stworzony typ.Czy Noe musial brac na Arke zwierzeta z kazdego gatunku -niekoniecznie ,wystarczy ze wzial z kazdego baraminu.Potem wyodrebnily sie przez mutacje i dobor naturalny,izolacje geograficzna itp ,rozne gatunki zwierzat. Np tygrys ,lew i inne kotowate (choc z pewnoscia nie wszystkie) Podobnie slonie ,mamuty. Ale kreacjonisci starej Ziemi uwazaja ,ze potop byl lokalny i Noe nie musial zabierac dinozaurow.
http://creationism.org.pl/article/religia/potop-noego http://potop-exodus.w.interia.pl/noe/kontynenty.html http://www.godandscience.org/apologetics/creation.html http://www.answersingenesis.org/get-answers#/topic/flood-geology-fossils tutaj znajdziesz praktycznie wszystkie odpowiedzi na pytania dotyczace potopu. Wystarczy jak do Biblii podejdziesz z otwartym umyslem ,podobnie jak do ,,nieomylnych" prawd nauki. pozdrawiam
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wypad czy wpadka, czyli studenci ostrzegają
Wyjazd na Krym
Byłam z biurem Czajka na Krymie (przełom czerwca i lipca), wróciłam
bardzo zadowolona i polecam wszystkim ten wyjazd.
Autokar zgodnie z opisem (toaleta, klimatyzacja, fajne filmy) -
droga mijała więc szybko. Po drodze przystanek w karczmie Bida –
smaczny i obfity posiłek.
We Lwowie nie skorzystaliśmy ze wspólnego spaceru, tylko wybraliśmy
zwiedzanie na własną rękę - z dworca bez problemu można dojechać do
centrum tramwajem.
We Lwowie polecam wizytę na pchlim targu koło opery i zakup Kahora
(słodkie wino dla kobiet) do pociągu (lub nawet do domu - na Krymie
nie ma takiego, a drodze powrotnej nie ma czasu na zakupy). Palacze
mogą zakupić tu tanie papierosy. Nie warto jednak wymieniać zbyt
dużo Euro, bo na Krymie jest lepszy kurs. Uwaga, jeżeli ktoś zabrał
na wymianę złotówki, to niech koniecznie wymieni je we Lwowie, bo na
Krymie można wymieniać tylko Euro, dolary oraz ruble!.
Podróż pociągiem. Bezpieczna, przedziały można zamknąć od środka, a
pod łóżkami na dole jest schowek na „małe plecaki” i torebki. Do
pociągu warto zabrać zupki, kawę i herbatę, gdyż w wagonie jest
dostępna wrząca woda.
Jedzenie bez przeszkód można zakupić podczas postoju na stacjach.
Polecam owoce (czereśnie, melony, maliny, poziomki). Można też
zakupić ciepłe pierogi, zimne piwo, lody oraz inne napoje. Nie
polecam zakupu kawioru!!!!. W rzeczywistości do glony morskie
formowane i barwione na kawior. Oczywiście smakiem też odbiegają od
kawioru.
Warto w pociągu mieć pod wierzchem kosmetyczkę – wbrew pozorom w
pociągu można się umyć – i odzież na przebranie. Ja miałam jeszcze
nawilżone chusteczki, ręcznik jednorazowy, papier toaletowy.
Na Krymie. Wybrałam wariant z noclegami w sanatorium Kirowa.
Ośrodek. Obszerne pokoje, z lodówką, (ja miałam nawet klimatyzację),
dużym balkonem z widokiem na morze, na każdym balkonie suszarka,
pokój przestronny, ładnie umeblowany, łazienka czysta, ciepła woda
miała być dwa razy dziennie rano i wieczorem, ale często była
również w ciągu dnia. Wbrew plotkom, obiekt bezpieczny, na korytarzu
kamery. Na terenie obiektu park z ciekawymi roślinami.
Stołówka i posiłki. Jedliśmy w osobnej klimatyzowanej sali. Na każdy
posiłek było coś ciepłego. Posiłki moim zdaniem obfite, ale troszkę
monotonne. Zwykle pieczony kurczak lub schabowy, jako przystawka
ryba na parze. Do posiłków (oprócz napojów w trakcie posiłku)
dodatkowo soki lub woda mineralna do śniadania kefir lub jogurt lub
śmietana.
Ja nastawiłam się na zwiedzanie i wykupiłam wszystkie wycieczki
fakultatywne. Osoby które jadą z nastawieniem na plażowanie mogą się
rozczarować, gdyż ich plaże są kamieniste i niestety niezbyt czyste.
Powinnam również podziękować naszej sympatycznej, uczynnej i
kompetentnej pilotce – pani Teresce.
Jałta. Polecam wieczorny spacer nabrzeżem, temperatura jest
wtedy „przyjemniejsza”, a nadbrzeże ożywa. Przy głównej ulicy sklepy
z odzieżą Dolce Gabana, Gucci, ale tylko dla osób z zasobnym
portfelem.
Owoce można kupić na pobliskim targu, ceny wyższe niż w Polsce.
Nabiał, mięso i wędliny też droższe. Nie polecam zatem wyjazdu na
Krym wariantem „bez posiłków” – wyjdzie może i smaczniej, ale z
pewnością dużo drożej!!!!.
Wycieczki.
Sewastopol, Foros i Chersonez.
Foros. Piękna cerkiew. Kobiety koniecznie musza zabrać chustkę na
włosy.
Sewastopol. Polecam rejs statkiem po porcie. Pamiątki typu torebki i
drewniana biżuteria są tam dużo tańsze niż w Jałcie.
Chersonez. Oprócz zwiedzania można się wykąpać, Pamiętaj Chersonez
to jednak nie plaża tylko duże głazy, choć woda czysta i przy brzegu
płytko.
Sudak i Nowy Świat. Osoby z chorobą lokomocyjna na drogę powinny
zarzyć aviomarin.
Sudak, piękna twierdza. Nie polecam spaceru w klapkach!, ale wygodne
sportowe sandały wystarczą.
Nowy świat. Ja nie byłam na plaży, widziałam jednak, że była
oblegana plażowiczami. Plaża płatna (jak większość na Krymie).
Polecam spacer do groty Golicyna i zakup wina (do degustacji lub
spozycia w hotelu - dają je w wygodnych plastikowych butelkach)
nawet do domu (choć szklana butla waży) w sklepie firmowym Nowego
Światu w drodze powrotnej z Groty. Uwaga takiego wina nie zakupi się
w Jałcie!!!
Można skorzystać z rejsu motorówką. Na posiłek nie polecam owoców
morza, lepiej wybrać danie z grila.
Bakczysaraj i Czufut Kale.
Cerkiew piękna, ale bez chustki i spódnicy za kolana nie wpuszczą!.
Trzeba zatem wziąć do plecaka na zmianę. Polecam również zamiast
spódnicy lekkie pareo – mniej waży.
Spacer do Czufut Kale pod górkę, ale w większości w cieniu. Moim
zdaniem warto!!!.
Na górze można zamówić zimne piwo lub inne napoje.
Polecam posiłek w knajpce niedaleko Cerkwi z pięknymi altanami.
Posiłek warto zamówić przed zwiedzaniem Pałacu Chana! - na konkretna
godzinę!!!!.
Pałac Chana moim zdaniem TRZEBA ZOBACZYĆ.
Jaskółcze Gniazdo, Liwadia i Ałupka.
Rejs statkiem – można troszkę dopłacić i wybrać górny pokład (lepsze
widoki!!!)
Przy Jaskółczym Gnieździe drogie pamiątki!!!.
W bajkowej Ałupce koniecznie iść (za niewielką dopłatą) na taras.
Aj-Petri.
Polecam. My wjeżdżaliśmy kolejką. Jaskinia lodowa średnia (uwaga
zimno), na targu pamiątki w niskich cenach, nie kupować skóry, bo
śmierdzi!!!
Koniecznie należy wybrać degustację ich potraw i win. Wina można
zakupić w plastikowej butelce na wynos do bieżącego spożycia.
W razie pytań polecam można się ze mną kontaktować na skype:
Pszcz0lka ( z zero zamiast „o”)
Ola
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|