Mam taki problem na końcu wylewki do wody filtrowanej pojawił sie
zielononiebieski osad, najprawdopodobniej jakiś związek miedzi ,bo wylewka
jest chromowana, ale pewnie chrom na stopie miedzi i na samym końcu odpadł.
Nie jestem chemikiem i nie wiem czy to, co powstaje nie jest czasami
szkodliwe dla zdrowia.
Może ktoś kompetentny mógłby mi na to odpowiedzieć?


Glony?

Pozdrawiam

a to nie jest oczywiste?
jak ktos nie wie co to fenix i jak wyglada niech se poszuka w sieci
:-PPP


No więc szukałem ale nie znalazłem. Były jakieś buty, stare ciuchy, glony,
trochę ryb i dalej nie patrzyłem bo mnie wędkarze pogonili...
Toja

No więc szukałem ale nie znalazłem. Były jakieś buty, stare ciuchy, glony,
trochę ryb i dalej nie patrzyłem bo mnie wędkarze pogonili...
Toja


Ale to chyba jakaś była stara i zmurszała ta sieć... Musisz sobie jakiejśc
owzej poszukać to napewno znajdziesz :)

| ... na atak glonow
| trzymajcie kciuki
| arek
I jak?


...już nigdy go nie zobaczyli.

Moja koleżanka była na pokazie o północy i przysłała mi SMSa:

"Obejrzalam glony. Lepiej, taniej i wygodniej spi sie w domu."

Użytkownik "Oliveira"

Moja koleżanka była na pokazie o północy i przysłała mi SMSa:

"Obejrzalam glony. Lepiej, taniej i wygodniej spi sie w domu."


No i dlatego kobiety powinny miec zakaz chodzenia na takie filmy :-)

A powaznie, to ja odnalazlem tam dokladnie to czego szukalem, czyli klimat
prawdziwych star wars.

krabek

darek


Chyba jak Niemcy glony Odra puszcza.

R.

[...]

- Ojcze Najświętszy, pokornie donoszę, że heretycy jacyś śmią twierdzić
  jakoby daty świąt zgadzać się nie miały...
- Wyciąć! Wyciąć w pień!!!
- Heretyków czy daty?
- A jak ci się wydaje, głupcze?

I tak nastała kontrreformacja... ;)


Wygląda na to, że to błąd tego samego gatunku co "żyj w celi b(r)acie"

Nie dziwota, że potem różne wyżej zorganizowane glony same się nie potrafią
w tym połapać....

Ale jaki pan, taki kram...

Pozdr
Jorg

Byc moze jestes poczatkujacy i masz niemaly balagan na warstwach. Zobacz
gdzie koncza sie warstwy, albo inaczej mowiac w klatce w ktorej
chcialbys aby film sie zatrzymal wstaw stop(); wtedy niewazne co bedzie
dalej film sie zatrzyma.
Jest jeszcze jedna mozliwosc. zalozmy, ze glowny time-line ma 100 klatek
  leci sobie niczem nie zatrzymywany a Ty w powiedzmy 20 klatce masz
Twojego MC do, ktorego doladowujesz cos kolejny film. Zobacz, czy
przypadkiem tutaj nie ma kolizji?! Wstaw rowniez stop(); na glownej
listwie czasowej. :)
Halley


Robię dokładnie wg tego tutka
http://www.flash-freaks.com/index.php?module=subjects&func=viewpage&p...
9
ale nie ma tu źródła
bardzo dokładnie tylko tu są jpg, ale jest napisane ze mogą byc swf
Więc pewnie bałaganu nie mam.(wyjątkowo;)
doładowywany: glony.swf ma jedną klatkę a wniej narysowane kółko  jest tez w
niej akcja stop
doładowywany  ryby.swf ma 20 klatek i 3 layery : as-w ostatniej klatce jest
stop
layer z tłem i layer z morion tween.
Testowo wyglada to tak  http://republika.pl/krop123/

| Byc moze jestes poczatkujacy i masz niemaly balagan na warstwach. Zobacz
| gdzie koncza sie warstwy, albo inaczej mowiac w klatce w ktorej
| chcialbys aby film sie zatrzymal wstaw stop(); wtedy niewazne co bedzie
| dalej film sie zatrzyma.
| Jest jeszcze jedna mozliwosc. zalozmy, ze glowny time-line ma 100 klatek
|  leci sobie niczem nie zatrzymywany a Ty w powiedzmy 20 klatce masz
| Twojego MC do, ktorego doladowujesz cos kolejny film. Zobacz, czy
| przypadkiem tutaj nie ma kolizji?! Wstaw rowniez stop(); na glownej
| listwie czasowej. :)
| Halley

Robię dokładnie wg tego tutka
http://www.flash-freaks.com/index.php?module=subjects&func=viewpage&p...
9
ale nie ma tu źródła
bardzo dokładnie tylko tu są jpg, ale jest napisane ze mogą byc swf
Więc pewnie bałaganu nie mam.(wyjątkowo;)
doładowywany: glony.swf ma jedną klatkę a wniej narysowane kółko  jest tez w
niej akcja stop
doładowywany  ryby.swf ma 20 klatek i 3 layery : as-w ostatniej klatce jest
stop
layer z tłem i layer z morion tween.
Testowo wyglada to tak  http://republika.pl/krop123/


udostepnij flaka, bo jak robisz wedlug tutka, to wszystko powinno byc
ok.  a cha mam flasha MX wiec prosze o wyrozumialosc w przypadku wersjii
mx2k. Bo tego nie otworze.
Halley

TMK

| udostepnij flaka, bo jak robisz wedlug tutka, to wszystko powinno byc
| ok.  a cha mam flasha MX wiec prosze o wyrozumialosc w przypadku wersjii
| mx2k. Bo tego nie otworze.
| Halley

http://republika.pl/krop123/preloadermorskie.zip  główny
 http://republika.pl/krop123/glony.zip  doładowywany
http://republika.pl/krop123/ryby.zip doładowywany
 wszystkoMX

TMK


Oj oj oj... juz Ci o tym pisalem.
Ale teraz szczegoly.
ladujesz film do MC "tresc"
a na glownym timeline MC "tresc" konczy sie w przedostatniej klatce.
Wystarczy wiec, ze dodasz tam jedna klatke (wydluzysz) i juz po krzyku.
Twoj film poporstu przestawal istniec w ostatniej klatce filmu :))
Halley

Nie jakas czerwonkawa, co dałoby się zwalić na glony. Kolor wody
był głeboko czerwony - coś jak krew na chodniku po bójce żuli...
W rzece odbijało się niesamowicie czerwone niebo. Czerwień
pod skarpami była tak głęboka, jakby gdzieś powyżej własnie
rozgrywała się bitwa milionowych armii.

Niestety nie miałem aparatu. Musicie uwierzyc na słowo.

Kataklizm - rozglądamy się za zdechłymi rybami. Żadnego zapachu.
Tylko kolor. Stoimy skonsternowani, bachory złe bo zabroniłem
podchodzić. Sam wlazłem do kolan bacznie obserwując, czy coś nie
rozpuszcza mi nóg.

Nagle ryk silnika i od góry rzeki duje ścigacz, wyskakuje zza
zakola a czerwone fale mało nie wyskoczą z rzeki. Na sporej łodzi
dwóch miśków w morach - przemkął mi w międzyczasie film z życia -
zamaszyście zawija na naszą małą plażę. Spod łodzi bryzga czerwień,
dzieci spieprzają gdzieś po trzcinach, ja też bym uciekł, ale honor
nie pozwala.

Lapie oddech a miśki mówią, żeby się nie bać, bo zabarwili wodę
i badają rozpływ na wypadek katastrofy ekologicznej. Barwnik jest
nieszkodliwy i za godzinę spłynie.

Bachory wyłażą z trzcin - już ubrane do kąpieli. Kąpaliśmy się
w Rzece Czerwonej. To sie nazywa wakacyjna przygoda.

Rzecz działa się na wyższej Narwi - okolice wioski Kaczały, Janowo
dzis o godz. z grubsza 12.

pozdro

Pojechalem dziś ze stadkiem bachorów nad Narew, by je odkąpać.
Zbliżamy się wesoło do rzeki a tu szok w pełnym słowa znaczeniu -
woda  jest czerwona.

Nie jakas czerwonkawa, co dałoby się zwalić na glony. Kolor wody
był głeboko czerwony - coś jak krew na chodniku po bójce żuli...
...........


az ciarki mi przeszly hehe. Zaskakujace zakonczenie :)

Użytkownik Jaszyn <lu@smiac.sie.z.idiotow.orgw wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:EEB9B3E23EE5BD4A88ADDC32582636E801112@jplwant003.jasien.net...

na najbardziej obrobioną dupę w Borkach.


ja mam nieźle - przez glony zez zalewu :))))

Pozdr
Draeszcz

+Protz+ napisał(a) w wiadomości: ...

Draeszcz napisał(a):

| ja mam nieźle - przez glony zez zalewu :))))

a wiesz ,ze z tego zalewu Łodz czerpie wode?

To nie jest zart  :)


Fakt. W ujęciu Bronisławów. Tam ja zdrowo chlorują...

Użytkownik Doktor <doktorLub@poczta.onet.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:akfris$d3@news.tpi.pl...

+Protz+ napisał (a) w wiadomości
news:Xns9277942C38700siebensiebenachtnojn@127.0.0.1:

| ja mam nieźle - przez glony zez zalewu :))))

| a wiesz ,ze z tego zalewu Łodz czerpie wode?

To wiele tłumaczy... ;)


Zwłaszcza, że to mogły być CYJANOBAKTERIE czyli SINICE a nie żadne tam glony
:)))))

Pozdr
Draeszcz

| ja mam nieźle - przez glony zez zalewu :))))

| a wiesz ,ze z tego zalewu Łodz czerpie wode?

| To wiele tłumaczy... ;)

Zwłaszcza, że to mogły być CYJANOBAKTERIE czyli SINICE a nie żadne
tam glony


????????????!!!!!!!!!!!!!????????????!!!!!!!!!!!
W Y P R A S Z A M    S O B I E !!!!!!!!!!!!!!!!!
;))

Użytkownik Cyjanek <cyani@poczta.onet.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:Xns927791FDB30C2CyberneticYtterbi@193.110.120.9...

| Zwłaszcza, że to mogły być CYJANOBAKTERIE czyli SINICE a nie żadne
| tam glony

????????????!!!!!!!!!!!!!????????????!!!!!!!!!!!
W Y P R A S Z A M    S O B I E !!!!!!!!!!!!!!!!!
;))


Hihihihihi :)))))

Pozdr
Draeszcz

| | ja mam nieźle - przez glony zez zalewu :))))

| a wiesz ,ze z tego zalewu Łodz czerpie wode?

| To wiele tłumaczy... ;)

Zwłaszcza, że to mogły być CYJANOBAKTERIE czyli SINICE a nie żadne tam glony
:)))))


Na pewno tak było i dlatego nie przyjechał ;.)))

| JA TOBIE TY KUCHARKO TO DAM WYPIERDALAJ
| JAK DZIEN ZAPLATY NADEJDZIE A TERAZ WON ODE MNIE!!!!
| | | A chuj skrzywiony cię to obchodzi?
| Wypierdalaj.
| Spierdalaj lachociagu
nosz kurwa, Ty tez karmisz to ścierwo?
:-(


Nosz kurwa sam glony jestem ;)

| | JA TOBIE TY KUCHARKO TO DAM WYPIERDALAJ
| | JAK DZIEN ZAPLATY NADEJDZIE A TERAZ WON ODE MNIE!!!!
| | | | | | A chuj skrzywiony cię to obchodzi?
| | Wypierdalaj.
| Spierdalaj lachociagu
| nosz kurwa, Ty tez karmisz to ścierwo?
| :-(
| Nosz kurwa sam glony jestem ;)
nie daj Boże , kumie taki głód..:-((


No coz, akurat teraz nie moge pojesc sobie

| Nosz kurwa sam glony jestem ;)
| nie daj Boże , kumie taki głód..:-((

No coz, akurat teraz nie moge pojesc sobie


A ten kłamca Donek mówił, że Polsce kryzys nie grozi! ;)P

...mamy tego roku w Sopocie... ;)

Glony, glony, glony...

Nie dość, że wieś to jeszcze sanepid zabronił się kąpać w morzu. Cóż za
wspaniały kurort! Eh, oh, ah!. ;D


A moze przez -dziesci lat to mozna sie na to uodpornic :))))))

| Napluli Ci do popcorna ????
| ;o))))

Pewnie widział Atak glonów ...:-((((


Glony to chuj (za przeproszeniem). Ludzie dookoła to tragedia.

gzyra wrote:
Pomocy, ratunku. Wszyscy, którym wyszły zjadalne glony nori, proszeni są
o dostrarczenie wskazówek, jak to się robi. Mamy z Ki kompletną klapę kulinarną...

gzyraKi


kropka skusi sie chyba na zrobienie sushi wg. przepisu kasi. ne wie jednak, gdzie
znalezc w w-wie glony. wy, zdaje sie, dokonaliscie tej sztuki. podzielcie sie wiec
wiadomosciami z bliznim.

pat

gzyra <mara@polbox.comw wiadomości news:39D3AF73.36B4F13B@polbox.com
napisał(a):

Patrycja Kazala wrote:

| gdzie znalezc w w-wie glony (...)

W sklepach i hurtowniach sekty.


i w wiśle w czystszych miejscach... ;-)

| gdzie znalezc w w-wie glony (...)

| W sklepach i hurtowniach sekty.

i w wiśle w czystszych miejscach... ;-)


Szukam dobrych, a tanich kursow pletwonurkowania. Tylko powazne oferty. :-)

1. Czy używacie prearatów witaminowych, a je li tak to jakich?


No właśnie, i przy okazji pytanie na grupę.

Preparat Jodostin, regulujący ilość jodu. Jeśli ktośnie je ryb, a przy okzji
nie chce mu się wyszukiwać produktów z dużą ilością jodu, i mieszka na
południu Polski - to pewnie musi brać, hm? Glony są jednak drogie, i nie
wszędzie dostępne

Tomek

Użytkownik Tomek Wilicki <terran@wp.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3b1fd13@news.vogel.pl...

| 1. Czy używacie prearatów witaminowych, a je li tak to jakich?

No właśnie, i przy okazji pytanie na grupę.

Preparat Jodostin, regulujący ilość jodu. Jeśli ktośnie je ryb, a przy
okzji
nie chce mu się wyszukiwać produktów z dużą ilością jodu, i mieszka na
południu Polski - to pewnie musi brać, hm? Glony są jednak drogie, i nie
wszędzie dostępne


a sol jodowana nei wystarcza ?

| Preparat Jodostin, regulujący ilość jodu. Jeśli ktośnie je ryb, a przy
okzji
| nie chce mu się wyszukiwać produktów z dużą ilością jodu, i mieszka na
| południu Polski - to pewnie musi brać, hm? Glony są jednak drogie, i nie
| wszędzie dostępne

a sol jodowana nei wystarcza ?


Ponoć sól jest niezdrowa. Ile można jeść soli???

Tomek

Barbara wrote:

Drodzy Grupowicze, czy w tym gronie jest ktos, kto zna Szczecin a w nim
adresy sklepow ze zdrowa zywnoscia?
W tym tygodniu musze jechac do Szczecina ( bede m.in. w okolicach ul. Monte
Cassino), to moze tam uda mi sie zrobic jakies pozadne zakupy.
Jesli ktos moze mi pomoc, to bardzo prosze.


z puszatkowa:

Szczecin

Wakame
ul. Pułaskiego 1
  żywność naturalna, wegetariańska, makrobiotyczna; miso, kuzu, glony
morskie, tofu, seitan, etc.

Sklep Leki z bożej apteki
ul. Tkacka 1/2
tel. (0 91) 433 85 38

pozdr.
pat

Dostałem coś takiego:

"Subject: Z vege.pl
Date: 8 Dec 2002 15:32:31 -0000

| Ostatnio przeszedłem na wegetarianizm i mam mały problem. Otoż
| rodzice (mam dopiero 16 lat) kaza mi jesc ryby, poniewaz zawierają
| dużo jodu (jestem chory na tarczycę).


Jod można znależdzć prawie wyłącznie w produktach pochodzenia morskiego lub
przetworzonych w wodzie morskiej.
Np.:
- glony jadalne
- przefermentowane w wodzie morskiej zboża lub soję (tzw. japońskie miso) -
na zupę
- sos sojowy -tamari, shoyu -nie podróby.

Rośliny i zwierzęta nie morskie pozbawione są zwykle jodu i fluoru z powodu
nieobecności tych pierwiastków w wodach gruntowych.

Pobyty nad morzem i "oddychanie" morską bryzą ;-)

Ale jak on ma problemy z tarczycą, to dietę powinien opracować lekarz
specjalista, bo nie wiem jak ze spożyciem soli.
Sowa

Nie ufam tym pannom. Ale pytać można, choćby po to, żeby mlasnęły
kierownictwu, że ktoś pytał.


        Kierownictwo mlaśnie dalej i zaraz każda firma będzie pisać, że
100% roślinne. ;-)

Nie rozmawiałem z nikim z tej firmy. Wiesz co mnie wstrzymało?
Nieludzkie ceny. Jak mógłbym z czystym sercem polecać ludziom
towar dla VIP-ów?


        Częste mycie skraca życie? ;-)

Wraz z kostką mydła dostałem katalog i torebkę - wykonane z
papieru z dodatkiem glonów pochodzących z oczyszczania laguny
weneckiej.


        Eee... A po co te glony? Wybacz ignorancję, ale mam wrażenie, że
zwykły papier (plus makulatura) byłby i tańszy i lepszy dla środowiska.

Patrycja Kazala wrote:
(...) weganka to jestem dopiero od wakacji (i
to m.in. dzieki gzyrze, ktory ostatnio narzekal, ze do nikogo nie trafia (...)


Wiem, Pat, nie chciałem chwalić zanim nie odczekam pół roku. :-)))
Naprawdę się cieszę. I jak się żyje bez krowiego mleka? Masz jakieś
problemy przy gotowaniu, kupowaniu itd? Wybacz, że Ci wywiad robię, ale
może ktoś jeszcze słucha... a powiedz mi, jak tam z kosmetykami? Co Ci
się jeszcze udało? Słuchaj, wpadłem teraz na całkiem niezły pomysł...

... i dotyczy to wszystkich wegusiów... przecież jeżdżę regularnie do
różnych hurtowni, po różne rzeczy (wielkie dzięki Staliju za obecność u
boku), może czegoś potrzebujecie? SIwa, może chcesz mleko sojowe, taniej
niż w jakimkolwiek sklepie w wawce? A Ty Pat? Mogę kupić, tylko
napiszcie ile i jakie, a potem się rozliczymy. W grę wchodzi też mąka,
słody, makarony, kasze (większość bio), gotowe pasty, pasztety, oleje,
glony itd.
Co Wy na to? Oczywiście nie pobieram marży! :-)

do dzenia, szenia, czenia
de

Użytkownik gzyra <mara@polbox.comw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3A709B2C.5A50@polbox.com...

... i dotyczy to wszystkich wegusiów... przecież jeżdżę regularnie do
różnych hurtowni, po różne rzeczy (wielkie dzięki Staliju za obecność u
boku), może czegoś potrzebujecie? SIwa, może chcesz mleko sojowe, taniej
niż w jakimkolwiek sklepie w wawce? A Ty Pat? Mogę kupić, tylko
napiszcie ile i jakie, a potem się rozliczymy. W grę wchodzi też mąka,
słody, makarony, kasze (większość bio), gotowe pasty, pasztety, oleje,
glony itd.
Co Wy na to? Oczywiście nie pobieram marży! :-)


dopiero teraz o tym mowisz?!

:)) maciek

| Ma ktoś trailera do Ataku Glonów? Baardzo poproszę na priva.
| Mały chłopiec czeka...
kurna, siwa, pojdzta se do kina i obejrzyjta glony na duzym ekranie.
siedemnascie cali to profanacja.


A idziemy w niedzielę! Specjalnie unikam divxa!
Jak zapytam "może ktoś wie, w którym kinie w Wawce jest z dubbingiem", to
pewnie obejrzę dno killfile'a....

A trailery już ciągnę :)
Wiedziałam, że na ipp to można liczyć nie tylko dietetycznie ;)

Rena wrote:

sluchajcie - czy macie cos takiego (wegetarianskiego) za czym nie
przepadacie? ja nie lubie imbiru i maka razowa...


Mamy, a jakże:

- oliwki (tylko jako dodatek w małych ilościach)
- bób (przypomina wielkie kleszcze i śmierdzi)
- grapefruity (goryczka)
- pomarańcze (kwaśne, łykowate)
- porzeczki (kwaśne)
- jajka kurze i inne (zbiera mi się na wymioty)
- sery śmierdzące (śmierdzą)
- kiepskie czarne herbaty (bo są kiepskie)
- słodzone soki owocowe
- niezmielona kolendra, którą się rozgryza w trakcie posiłku
- solone orzeszki ziemne (za słone)
- glutaminian sodu
- glony (zalatują)

i wiele innych

gzyra

PS Wydaje mi się, że już o to kiedyś pytałaś. ;-)

| Mi to nie smakuje... rzadzi taki makaron z czech z dodatkami z glonow i
| innych
| wodorostow ;)) mniam numer jeden na swiecie... i pieczarki tez rulez ;)

skąd bierzesz ten makaron z dodatkami glonów? Sprowadzasz z Czech?


niestety u nas go nie widzialem :((( wogole to jest taki ladny kolorowy...
naturalnie barwiony!!! tymi glonami etc. bo nie tylko  glony w nim siedza ;)

Daruma wrote:
| glony nori najprawdogopodobniej b12 nie zawierają, wręcz utrudniają jej
| wchłanianie

Mam gdzieś artykuł na ten temat. Poszukam.


Daruma, przecież ja mu już o tym mówiłem...

de

Daruma wrote:

| glony nori najprawdogopodobniej b12 nie zawierają, wręcz utrudniają
jej
| wchłanianie

| Mam gdzieś artykuł na ten temat. Poszukam.

Daruma, przecież ja mu już o tym mówiłem...


"przeglądałem sieć, tam jest napisane ze tej witaminy nie ma"

"mam artykuł na ten temat więc witamina jest"

mógłbym w końcu dostać linka do tego artykułu? http://www. poproszę

tomek

http://www.veganoutreach.com/health/B122002.pdf

poczytaj, poczytaj, ja też czytam ;P i szukam tej przyswajalności, ale nie
ma hehe


Dużo napisano już tutaj o tej b12 a jak dla mnie cały problem
sprowadza się do jednego prostego pytania: jaka jest przyswajalność
suplementów z b12. Jeśli chodzi o link na veganoutreach to wydaje mi
się że jednak tam coś jest :

Table L.2.4.1. Levels from B12 (microg) provided from
food/supplements.  (a w tej tabeli rubryka absorbed per day)

Chociaż jak mam być szczery to nie do końca rozumiem o co chodzi w tej
tabeli, postaram się w nią bardziej wgłębić. Poza tym dzisiaj albo
jutra jadę do kumpla który pracuje w aptece i będę szukał w
farmakologii. A jeśli chodzi o glony  to "po co wasz swary głupie" i
tak nori nie będzie w waszej zupie. A może się mylę i ktoś to wcinał?

Pozdrawiam.
Adam Złotnicki

pozdrawiam,
[KRIs]

Dnia Sun, 30 Sep 2007 17:31:33 +0200, lepti napisał(a):

[...] ok 10 tys
[...] jakies pol roku
[...] okolo 30%
mysle ze to w miare rozsadne zalozenie

Zadaj sobie pytanie gdyby to o co pytasz było możliwe, to ile mógłbyś
zyskać w ciągu 20 lat?
Odpowiedź brzmi:
Z twoich 10 tys po 20 latach miał byś 1000*1,3^40 = 361 188 648,1
Przemyśl więc jeszcze raz czy to są rozsądne założenia?


A jesli wprowadzimy dodatkowo element ryzyka typu spekula-daytrading - hawe
itp. ???

oczywiscie zgadzam z twoimi wyliczeniami, ale z 10k da sie zrobic 13k w
krotkim czasie,
z 30 baniek nie za bardzo

grajac 10k jestem plotka która wyskubuje glony z wielorybow- moge sie najesc
przy pomocy innych
bedac wielorybem trzeba ruszyc na gleboka wode

(  taka luzna przenosnia)
mysle ze wiesz doskonale o co chodzi

pzdr

Dzis rano dostalem ciekawe uwagi faceta co sie zainteresowal moja sztaba
bankowa. Podnioslem jej cene z 5,3KL PLN do 5.6K PLN. To go ubodlo mimo
ze zadnej oferty przeciez mi nie skladal! No bo jak frajer sprzeda ze
strata to dobrze ale jak nagle zauwazyl, ze jesli trend skoku zlota sie
zachowa, tak jak wczoraj w pewnym momencie, to sprzedawca wyjdzie niczym
Zablocki na mydle- aaa, tak brzydko cene podniesc, to juz "nielzia" !
Oto mamy
w kapsulce myslenie ekonomiczne Polakow. Ciekawe co teraz powiedza tlumy
  wyborcow za miesiac gdy chleb podskoczy o 30 % i wiecej(a tak bedzie).
Czy tez PiSaki maja wprowadzic dotacje cen chleba aby ludziom zrobic
dobrze? I z czyjej kieszeni dotowac owe "Panem et circenses"?

pozdrawiam

fatso

Dziekuje kol.alex, zastanowie sie. Traktuje sprawe jednak nieco jako
zabawe i rozpoznanie rynku. Poza tym Allegro to rynek per se i jego
prawa i praktyki znajduje na tyle fascynujace aby sie tu podzielic ze
wszystkimi moimi przygodami na nim. Wszak i na gieldzie poruszaja sie
rozne rekiny, mali podbieracze jak i glony, podobnie jak na rynku
wirtualnym.

Dzis rano dostalem ciekawe uwagi faceta co sie zainteresowal moja sztaba
bankowa. Podnioslem jej cene z 5,3KL PLN do 5.6K PLN. To go ubodlo mimo
ze zadnej oferty przeciez mi nie skladal! No bo jak frajer sprzeda ze
strata to dobrze ale jak nagle zauwazyl, ze jesli trend skoku zlota sie
zachowa, tak jak wczoraj w pewnym momencie, to sprzedawca wyjdzie niczym
Zablocki na mydle- aaa, tak brzydko cene podniesc, to juz "nielzia" !
Oto mamy
w kapsulce myslenie ekonomiczne Polakow. Ciekawe co teraz powiedza tlumy
  wyborcow za miesiac gdy chleb podskoczy o 30 % i wiecej(a tak bedzie).
Czy tez PiSaki maja wprowadzic dotacje cen chleba aby ludziom zrobic
dobrze? I z czyjej kieszeni dotowac owe "Panem et circenses"?


Dobra, mnie zneczyl.
PLONK.

| No co Wy? Z Gliwic mam jezdzic do Gdanska???
Lepiej zobacz ceny gliwickiej D&D.
Dziś świeciłem tam - jak zobaczyłem fakturę ... (#$%!!#^;^#$) - stop,
dość przeklinania na liście ;-)
I porównaj z tymi np. z Katowic.


Wiem co robia w D&D - mialem takie zdarzenie: do wyswiecenia 2 prace w
roznych liniaturach (zawsze myslalem, ze roznice w cenie sa spowodowane
roznymi materialami (filmami) do roznych rozdzielczosci), a tam facet
naswietlil obie na jednym arkuszu folii, zostawiajac miedzy nimi jakies 30 cm
przerwy - oczywiscie zorientowalem sie dopiero jak to rozwinalem w domu,
pomierzylem i okazalo sie, ze te 30 cm policzyl jako naswietlone w tej
wiekszej rozdzielczosci (%$@3#*@!DUPA$%^# - Konfucjusz)... Teraz chodze do
Toppola (jakosc kiepska - glony, ale na Romayora wystarczy).

--
____________________________
Janusz - Vahanara
UIN: 7483775
____________________________


--
        Przemo
        email: prze@zeus.polsl.gliwice.pl

Dzięki z góry za pomoc
Darek S

Kurczę , zaraz zjem klawiaturę |
Nie mogę sobie poradzić z prostą rzeczą jaką jest wstawienie prezentacji
flasha na  stronę we frontPagu
Zrobiłem baner GLONY , siedzi na twardym dysku w My Webs i co dalej???


czym go zrobiles? i flash i inne generuja od razu strone z umieszczonym
flaszem wiec wystarczy toto skopiowac....

poczytaj manual miast jesc klawisze...

www.flashzone.pl

| Strona o glonach w akwarium
| www.glonki.republika.pl

Stary , dostałem świara jak wlazłem na twoją stronke ;-) ...

wyobrażcie sobie że mnie "wciagneła" ;-) , bo mi zona usiłuje akwarium
kupic
... a nie bardzo znam się na tych wszystkich glonach itd. ;-)))


Spoko, glony sa tylko czasami a akwarystyka to miłe hobby

Pozdrowienia
Darek S
www.glonki.republika.pl

Nie potrafię z tego wybrnąć. Help mówi "add a main function to resolve
this error", ale funkcja ta jest!
Czy mógłby mi ktoś pomóc wyjaśnić ten problem?
Z góry dziękując, pozdrawiam grupowiczów
apl

P.S. Występuje też dziwna reakcja na miejsce umieszczenia dyrektywy
#include "stdafx.h",
jeśli jest na początku pliku, to sygnalizowane są liczne blędy
związane z deklaracją typu
typedef enum {FALSE=0, TRUE=1} Boolean;
używanego w charakterze typu logicznego (przerobiłem kod tak, aby
korzystał z typu bool, ale ostatecznie doszedłem i tak do wymienionego
wyżej komunikatu LINK : fatal error LNK1561: entry point must be
defined, wobec czego zrezygnowałem z tej przeróbki i powróciłem do
umieszczenia #include na końcu pliku).

<dla nieuświadomionych w sensie dosłownym musiałby _wykopać_ </dla
nieuświadomionych


hihihi no bylo "oryginalnie" ;)

a co do tego zielonego trunku to trzeba sie pilnowac... jesli to byl szampon
to jeszcze ok, ale jesli np glony to trzeba sie miec na bacznosci - moze na
twarzy wyrosnac przyssawka taka jak ma glonojad :D:D:D  ;)

Pozwiodronka,
Zeman.

| BebeK

| Na dyskietce to
| się zmieści góra jakieś 2800 plików, nawet jeśli każdy z nich będzie
| miał zerową długość.

| Ciekawe, że mój pecet o tym nie wie i skopiował na dyskietkę 2*2048
| plików i jeszcze jest ponad 1MB wolnego miejsca.

| Update: weszło w sumie 45833 pliki (katalog główny + 5 podkatalogów).
można wiedzieć how-to?


Zakładasz 5 podkatalogów, do 4 pierwszych ładujesz po 10000 plików
zerowej długości, do ostatniego tyle ile się zmieści, a na koniec
uzupełniasz pustymi plikami głóny katalog. Nie należy używać długich
nazw. :-)

Z moich poprzednich wyliczeń wychodziło, iż na 1.44
overclockowanej do 1.7 z sektorem 128b wejdzie ok. 13.000 pliczków. Da się
zejść do niższego sektora?


Po co? Pusty plik nie zajmuje ani jednego sektora.

Pozdrawiam
Radek

| Apple zawsze testuje to na "zielonych" osobach.

Na ludziach - zakazali.
Na zwierzętach - zakazali.
Pozostali kosmici ?


Przesadzasz. Zostały jeszcze glony, jako wzorzec zielonego ZU. Niektóre są
tak inteligentne, że potrafią kliknąć myszką. Nie opanowały jeszcze dwóch
klawiszy, więc myszki maków sa, jakie są.

MSPANC :-)

Pozdrawiam
Artur

Przesadzasz. Zostały jeszcze glony, jako wzorzec zielonego ZU. Niektóre są
tak inteligentne, że potrafią kliknąć myszką. Nie opanowały jeszcze dwóch
klawiszy, więc myszki maków sa, jakie są.


"Atak Glonów"?

MSPANC :-)


Też MSP, A też NC ;)

Posiadam PDC na samba i zastanwaim sie nad podstawieniem BDC w przypadku
jakiejs awarii (odpókać). W związku z tym mam pytanie. PDC udostpenia
okrelosne zasoby i na podstawie skrytpów logowania te zasoby są
modyfikowane.

Czy jesli postawie serwer BDC, ktury udostpenia swoje ale takie same
zasoby oraz swoje skrypy logowania do domeny, to czy jak wylaczy sie
głóny PDC to automatycznie BDC stanie sie chwilomym PDC? w sensie
autoamtycznie rozumiem ze uzytkownik przy awari zostanie odciety od pdc
i po restarcie komputera bedzie sie autoryzowal i wykonywal skrypty z BDC???

Z góry dzięki za info.
Liszek

Posiadam PDC na samba i zastanwaim sie nad podstawieniem BDC w przypadku
jakiejs awarii (odpókać). W związku z tym mam pytanie. PDC udostpenia
okrelosne zasoby i na podstawie skrytpów logowania te zasoby są
modyfikowane.

Czy jesli postawie serwer BDC, ktury udostpenia swoje ale takie same
zasoby oraz swoje skrypy logowania do domeny, to czy jak wylaczy sie
głóny PDC to automatycznie BDC stanie sie chwilomym PDC?


Oczywiście, że tak.
Na tym właśnie polega rola BDC.
Zajrzyj do pliku samba-bdc.html (/usr/doc/samba*) i tam masz to opisane
w teorii.

Jacek

Blagam o pomoc bo nie zdamy

Z dokładnością do tego, że jeszcze nie udało mi się doprowadzić go do
stanu idealnego, czyli osiągania polskich literek z *obydwoma* altami,
bo takie rozwiązanie mi najbardziej odpowiada [na konsoli tak mam].


Bo zes pownie modifiery powycinal. Modifiery trza zostawic ino glony
keysym zmieniasz na mode_switch.

A i tak flagi na windzianej klawiaturze sa do polskich liter.

Alex

.:Daro:.

Po podłączeniu dysku, W2k go podpisuje i zapamiętuje jego literki
partycji w kluczu HKLMSystemMountedDevices. Kiedy zamienisz dyski
miejscami (a tak chyba było) literki się NIE zmieniają, bo Windows czyta
podpisy dysków. Jeśli chcesz, żeby system ponownie przydzielił te
literki, to musisz albo usunąć podpisy dysków (np. fdisk /mbr spod
DOS-a), albo usunąć wpisy w podanym wcześniej kluczu rejestru; wówczas
Windows utworzy je na nowo, a porządek przydzielania literek jest
opisany w
http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;en-us;Q234048.

Przeczytaj też "Q225025 - Setup Changes Drive Letters After a Partition
Is Deleted and Reinstalled"
http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;en-us;Q225025.

M.

Dlaczego puste? Mozna wpuscic rybki... Jezeli tego ciepla bedzie
sporo,
to nawet mozna jakies cieplolubne... A zeby czasem nie zassalo rybek,
to
na rure wlotowa proponuje gabke z filtru akwaryjnego - przy okazji
odpada problem oczyszczania wody.
Tak oto mozna polaczyc przyjemne z pozytecznym :-)

ps. MSPANC :-)


W ten sposob cala instalacja pokryje ci wewnatrz sie takim sliskim
nalotem (jakies glony czy cus) i i golnie zabrudzi sie i spadnie
wydajnosc. Najlepszym rozwiazaniem jest hermetyczny uklad z woda
demineralizowana. W akwarium z rybkami mozna natomiast umiescic
wymiennik ciepla. Komplikuje to dosc mocno cala instalacje, ale w
koncu mialy byc wszelki sugestie.

Feral Kid
feral@friko6.onet.pl
chlorprothixen 60mg/dobe

Cos takiego znalazlem na www.cpc.pl :
SIM 28 to najnowszy srodek sluzacy do konserwacji zamknietych
ukladów chlodzenia. Posiada znakomite wlasnosci antybiologiczne
(glony, grzyby, bakterie). Jest bardzo dobrym inhibitorem
utleniania miedzi i stali.

Ale moze cos takiego mozna kupic w normalnym sklepie?
Nie bede specjalnie czekal na przesylke o wartosci 5 zl ;)

Dzieki za komentarze ;)

Witam.
Jaki preparat zastosowac do wody ktora chlodzi moj
komputer?
To ze jest preparat antyglonowy to wiem ;)
ale sa jeszcze inne preparaty ktore warto zastosowac?

Cos takiego znalazlem na www.cpc.pl :
SIM 28 to najnowszy srodek sluzacy do konserwacji zamknietych
ukladów chlodzenia. Posiada znakomite wlasnosci antybiologiczne
(glony, grzyby, bakterie). Jest bardzo dobrym inhibitorem
utleniania miedzi i stali.

Ale moze cos takiego mozna kupic w normalnym sklepie?
Nie bede specjalnie czekal na przesylke o wartosci 5 zl ;)

Dzieki za komentarze ;)

--
bitrate

Mozesz zapytac w akwarystycznym. Jest kilka tego typu srodkow. Nie powinny
zaszkodzic - w akwarium stosuje sie zatapialne pompki wykonane z tworzyw,
gumy i metalu...

Pozdrawiam

Benito

Z ciekawości zmierzyłem rezystancję wody w zbiorniku po mniej więcej dwóch
miesiącach, jak zanurzyłem elektrody w odległości kilku cm jedna od drugiej,
to miernik pokazał około 90-100k. To jest dużo, zalanie taką wodą komputera
na pewno nie spowoduje zwarcia, nie jest tak, jak niektórzy piszą, że woda
destylowana nie przewodzi tylko przez pierwsze 5 minut :)

Paweł

Nie sądzę, że to z powodu jakichś glonów czy "złej" wody. Przecież te
pompki
są do akwariów, gdzie w wodzie pływają glony i inne żyjątka, ryby robią
kupę, itd. U mnie też zepsuła się pompka (zaczęła brzęczeć), dostałem nową
i
z rozpędu kupiłem ten eliksir, ale to nie był dobry pomysł.


Dokladnie mialem to samo z pompka i Panowie z CPC tlumaczyli to glonami i
"skwasnieniem" wody.
W moim przypadku plyn pomogl :)

To, że obecność glonów ma gorsze skutki niż tylko kolor węży.


??????? Czy Ty sie slyszysz ? :-)
Kolor wezy WPLYWA na obecnosc glonow.
Jesli weze sa nieprzezroczyste (czarne) = nie ma glonow
i nie sa potrzebne zadne srodki przeciwglonowe...
Jesli weze sa przezroczyste to niestety glony sie rozwina.
Jedyny waz przezroczysty ktory ma ograniczony wplyw na
rozwoj glonow to wezyk w kolorze przezroczystym-zielonym.
Wpuszcza on bowiem swiatlo zielone, ktore jest dla
glonow "mniej strawne" niz swiatlo czerwone i niebieskie.

| jak ja miałem 3 podłączone szeregowo (4V each) to nadal były głośne.
| dysk było lekko słychać, ale wentyle i tak głośne były.

| kwestia gustu. dopiero wywalenie wentyli załatwia sprawę...

To może jeszcze dodam, że łączenie szeregowe wentyli rzeczywiście
sprawia, że są one głośne. Kiedyś próbowałem połączyć 2 szeregowo
(czyli po 6V) i były o wiele głośniejsze niż gdy się je podłączyło
równolegle do 7V. Przy łączeniu szeregowym każdy z nich jest zasilany
bardzo niestabilnym napięciem, to nie są rezystory.


prawdę mówiąc nie zauważyłem tego :) mnie najbardziej wkurzało miarowe
pykpykpykpykpykpykpykpykpykpykpykpykpyk narastające wraz z napięciem, a
taki szeregowy układ to dla mnie był tak samo głony jak przy wszelakich
rezystorach/diodach. czyli za głośny :)

ja po prostu kultywuję ciche komputery :)

benek wrote:

bardziej martwilbym sie o kolonie glonow ktore moga sie pojawic w
ukladzie :-(


Boich się, że glony zjedzą Ci komputer? ;-) Czym te glony by się wyżywiły w
wodzie destylowanej? No i skąd by się tam wzięły?

In article <b0h9d6$3j@news.tpi.pl, Grzegorz Kudyba wrote:
Boich się, że glony zjedzą Ci komputer? ;-) Czym te glony by się wyżywiły w
wodzie destylowanej? No i skąd by się tam wzięły?


Glony to chyba "żywią się" głównie światłem i dwutlenkiem węgla.

Paweł

hej, mam pytanie :
jaki polecacie wentylator do 100 zl
[najlepiej cichy i wydajny ;)]
pod athlona xp+ 1800
[nie przeznaczony do krecenia].
znalazlem cos takiego
we Wroclawiu :
http://www.sklep.age.pl/opis.php?m_kod=WE___ZALM6000ALCUO
[Zalman 6000-ALCU OEM]
jest zdaje sie bardzo cichy
i chyba dobry ;)
nie bedzie problemow z jego wymiarami w przypadku
montazu do ATX'a  ?


 Problemów raczej nie będzie. Sprawdź tylko, czy dookoła socketu nie
 ma jakichś bardzo wysokich kondensatorów (3cm i wyższe). Może też być
 problem, jeśli masz starą obudowę, w której zasilacz zasłania
 procesor - patrząc z przodu komputera wygląda to tak

 (zasilacz)   (procesor)(płyta)

 A normalnie jest tak:
 (zasilacz)
 (procesor)(płyta)

 Czyli zasilacz NAD procesorem, nie obok niego.

 Cooler nie jest przesadnie wydajny, ale ustawiony na najwyższe obroty
 bez problemu ciągnie mojego Athlona 1000 (thunderbird, a więc
 grzejnik) ustawionego na 1250Mhz. Kiedy przestawiam na 1000 mogę
 spokojnie przykręcić regulator do minimum. Temperatura w granicach
 50'C.

 Nie słuchaj bzdur o chłodzeniu wodnym. Za 100zł nie kupisz sprzętu,
 któremu będziesz mógł zaufać. Poza tym za dużo chrzanienia - trzeba
 pilnować żeby glony nie wyrosły, znaleźć miejsce na zbiornik itd.
 A jeśli nie będziesz podkręcał, problem załatwi zalman.

Chlodzenie wodne z zbiornikiem jako chlodnica to najwieksze
nieporozumienie.


???
Też tak uważam, dlatego właśnie napisałem o systemie otwartym z
chłodnicą od Kadeta (bardzo wydajne rozwiązanie).

W dodatku z otwartym zbiornikiem, do ktorego leca
bakterie glony,


W borygo+demineralizowana nie ma glonów,

woda paruje, syf sie zbiera, a sprawnosc oddawania
ciepla jest taka jak garnka z ciepla zupa.


Po pierwsze - zbiornik się zamyka i uszczelnia. I nic wtedy do niego nie
wpada.

Po drugie - oczywiście jasne jest, że zbiornik jako chłodnica to
nieporozumienie. I nigdy nie twierdziłem inaczej.

Duży zbiornik, jako taki, powiększa co najwyżej pojemność cieplną,
jednak ze względu na stosunkowo małą powierzchnię radiacyjną posiada
bardzo małą wydajność odprowadzania energii cieplnej.

Po kilku tygodniach używania chłodzenia wodnego błękitne początkowo
rurki zamieniły się w brązowo-czarne paskudztwo :(

Kupiłem nowe rurki i chcę je wymienić, ale chciałbym najpierw dowiedzieć
się co zrobić aby to coś co się zebrało na rurkach - glony jak sądzę -
nie wróciło?

Używam w tej chwili "wody demineralizowanej". Znalazłem w archiwum dwa
posty Slawomira Marczyńskiego, w których pisze o "wodzie podwójnie
destylowanej". Nikt jednak nie potwierdził że jest to dobre rozwiązanie.

Tak więc: czego użyć (i gdzie to kupić) abym za miesiąc nie musiał znów
wymieniać rurek?

się co zrobić aby to coś co się zebrało na rurkach - glony jak sądzę -
nie wróciło?


dodac troche denaturatu (niebarwionego - choc ten przez bejow trudno
dostac), spirytusu, mozna pogadac z koleszkami od klimatyzacji oni dolewaja
rozne kosmiczne preparaty a najlepiej udac sie do najblizszego sklepu
akwarytycznego i kupic jakis srodek przeciw glonom - popytaj na grupach o
tematyce akwarystycznej jaki jest najlepszy i zeby nie wchdzil w reakcje z
miedzia/aluminium (zalezy z czego masz blok i chlodnice)

Używam w tej chwili "wody demineralizowanej". Znalazłem w archiwum dwa
posty Slawomira Marczyńskiego, w których pisze o "wodzie podwójnie
destylowanej". Nikt jednak nie potwierdził że jest to dobre rozwiązanie.


a co to da - chyba ze masz pewnosc ze zarowno blok jak i chlodnica oraz
rurki i pompka sa sterylnie czyste ;-)

pozdrawiam

Posiadam blok wodny na CPU ktory swoja powierzcbia zasłania cały
procesor(5x6cm).


 Posiadam tez drugi blok , nowy nie uzywany o wymiarach 4x4cm .

A jakie to są bloki?
Na jakim procesorze?
Nie liczą się tak wymiary bloku jak jego konstrukcja.
Poza tym jedne modele "lubią" duży przepływ, a inne z kolei przeciwnie.
Jaką masz pompę i jak bardzo obciążoną?

Troche chyba sie ten blok od srodka zaczyna czyms pokrywac bo coraz
słabiej odbiera ciepło od procesora.


Po czym to wnioskujesz? Mieszasz w układzie miedź/mosiądz z aluminium?
Czy może glony masz?

Czy moge go zastosowac???  blok i tak przylega do jadra procesora wiec
zastanawiam sie czy jak zastosuje mniejszy blok to czy czyms to moze
zaszkodzic procesorowi?????


Zaszkodzić to raczej nie zaszkodzi, o ile dobrze zamontujesz.
A czy ma to sens - wpierw musisz odpowiedzieć na pytania które zadałem
kilka linijek wyżej :)

Jestem posiadaczem zestawu Sempron 2600+ 64 na plycie Asus K8N.
System (winda xp home) zainstalowany jest na dysku PATA Caviar pracujacym
w
trybie UDMA-5 (tako rzecze bios i panel sterowania). Podczas pierwszych
uruchomien i instalacji Windozy wszystko bylo OK, ale po zainstalowaniu
sterownikow do plyty komp zaczal sie uruchamiac strasznie wolno. Wyglada
to
tak:


tez mam ta plyte tylko z sempron 3000+. I mialem problem podobny do twojego
tyle ze ja nie moglem kompa wlaczyc no i sie dostac do biosa.
Wez poodlaczaj wszystkie napedy oprócz dysku twardego (dysk na kablu od
plyty glównej(oryginalnym) i zworki Master i kanal glóny) i wlacz kompa
jezeli zacznie chodzic ok to ok, jezeli nie to spróbuj na innej tasmie.
POWODZENIA

quapouchy wrote:
slyszalem, ze jedna z firm ma w swojej ofercie kompleksowe
wlasne rozwiazanie do chlodzenia woda za ok. 300 pln ... czy to jest


poszukaj na 4max.com.pl pccooler.pl

plyn wymienisz raz co rok ? czy moze i nie (woda destylowana i jakies
swinstwa by glony czy cos nie siadlo ?) i nic sie nie stanie :)

wydatek uzasadniaja wyniki

urzadzenie nazywa sie BT-210, aktualnie działa na serownikach firmy widcom,
która juz tez nie istnieje

PS. wolałbym uniknąc kracków i innych takich lewych softów.....

Pozdrawiam
ToMasz

kupiłem bluetootch na usb, na allegro, niestety sterowniki są w warsji
trial, 45 dni. Poprostu ręce mi opadły!!!


Nigdy nie spotkalem sie aby sterowniki byly w wersji trial - byc moze
oprogramowanie do obslugi bluetootcha jest trialowe. Pewnie nie masz WinXp -
bo nie bylob problemu ze sterownikami.

Czy wiecie moze czy gdzie, (moze
jakas organizacaj zajmuje sie tym,)  mozna zdobyc darmowe sterowniki i ten
głóny program do BT?


Jasne - na stronie producenta.
http://www.trust.com/service/download/drivers.aspx?artnr=13909
Jak ja kocham firmy ktore czule dbaja o klienta, nic tylko kupowac ich
sprzet <rotfl

urzadzenie nazywa sie BT-210, aktualnie działa na serownikach firmy
widcom,
która juz tez nie istnieje


Tak w ogole to troche NTG, poszukaj na www.google.pl

________________________________________________________ aidahow ___
  ABIT A8N ULTRA | ATHLON 64 3000+ VENICE QVC-100CU
  1 GB TWINMOS DUAL | GIGABYTE GF6600GT | SAMSUNG 80 GB SATA
  LCD SAMSUNG 173P | CHIEFTEC BRAVO BIGTOWER | CHIEFTEC 410-212

J.M.Oizo napisał(a):
| Tak sie zastanawiałem co by było jak by jako chłodziwo zastosowac płyn
| chłodniczy z samochodu , taki zimowy.

Bardzo popularną mieszanką jest woda demineralizowana + borygo (kolor do
wyboru ;)) w proporcjach np. 1:1, 2:1 - do woli.
Zapewnia ona bezpieczeństwo, jeśli chodzi o glony i inne "żyjątka" oraz
dobre właściwości termiczne.


Polecam tez srodek uzywany w lodowkach niefreonowych. Cholernie trudny do
zdobycia ale wlasciwosci termiczne ma niesamowite. Ewentualnie hydro-gell,
taki jak w lodowkach turystycznych (ale jest odrobine gestszy od wody wiec
nie wiem jak sie to ma do ukladu chlodzenia)

Mam sobie stroniczkę, na której (wzorując się na podobnym rozwiązaniu
Reuters'a) mam formularz, służący do wywoływania InfoSeek'u , do
przeszukiwania tylko 1 podkatalogu na 1 serwerze (chodzi konkretnie o
http://www.newsgate.gliwice.pl/archive/pl-rec-akwarium/ ).  Żeby nie bawić
się w ciągłw wklepywanie na przykład "+url:www..... +glony" mam skrypcik,
który "część stałą" załatwia za mnie, wystarczy, że w formularzu wpiszę
"glony". Jak długo używałem tego tylko ja sam - nie było problemów. Ale
pomyślałem sobie, że może inni akwaryści też by chcieli skorzystać - No i
okazało się, że pod IE wszystko gra i buczy - a pod NN - :((((( .

Adres: http://bluepages.atelier.pl/aq.html

Jak ktoś ma pomysł, czy coś z tym można zrobić, to proszę o wytłumaczenie
mi "od pieca" , bo w JS nie jestem zbyt biegły ;o)

TIA

Użytkownik Zabaraba
| "Stary staw"

| Byłam taka czysta
| Teraz obrosła mnie przeszłość
| Jestem bogata ale
| W nowiu już się nie srebrzę...

A ja Agatko, jeśli pozwolisz, to mam zastrzeżenie w tej ostatniej zwrotce, a
konkretnie to uwiera mnie słowo "obrosła".
Gdybyś obrosła rzęsą, to by było w porządku do całego obrazka,
ale obrośnięta przeszłość jawi mi się, nie tylko wąsami i brodą, ale nawet
jakimś zwierzęcym futrem ( wilczku nie bierz do siebie):-)).

Hal


Owszem, jestem Żaba (zielona nawet), ale rzęsą obrastać nie mam zamiaru ;
A serio: jak woda w stawie długo stoi to ma takie różne żyjątka, glony,
wodorosty i inne farfocle w sobie: jednym słowem: zarasta ;I robi się
bagienko którego powierzchnia już się tak ślicznie nie mieni w blasku księżyca.
Chciałam tez ukryć tu sprytną aluzję do ludzi.... ale to dla spostrzegawczych bo
chyba nie bardzo widać ;)

Pozdrawiam ciepło

Iloe

atma:
| Merlin Blue
| (...)
| yumemi kobo programator snów firmy takara
| z mgieł bez ruchu i ciszy zielonych pól
| w bezwietrznej przestrzeni dryfując
| latający holender puszcza rybie oko
| to zwiastun śmierci nieuchronnej
| rozłożonej w czasie przypływu i odpływu
| elegia na odejście w ciemność

Piękny jest! Choć tylko dziada z babą w nim brakuje,
albo konika z kałamarnicą. Na programator snów też sobie
chyba uszpyrom 5 stów, bo mi się taki wynalazek podoba.
(Skąd tytuł i co to za Oliwka, zdradź :)

pozdrawiam,
MAG


tytuł chyba wzięty z nieba, z sufitu sam już nie wiem,
zawsze Merlina można podciągnąć pod nazwę własną celtyckiego
czarodzieja-pieśniarza, jako dwoistość natury ludzkiej
jak i dwoistość snów itd. stąd też błękit i morze sargassowe
mało wietrzne, życie jakby sen, oliwka to kolor tylko. tak ponoć
oliwkozłote nibyliście po horyzont wyglądają glony w tym morzu,
aura tajemniczości snu metafory w butelce z listem run.
wszystko wiruje zgodnie z ruchem wskazówek zegara, przemija
przemienia się, staje się częścią łańcucha pokarmowego.
właściwie niewiadomo czy jest czy tylko śni się nam że jest,
skoro nawet to morze jawi nam się jakby w butelce w sklepie
zwanym winiarnią. pointą jest nie przeczytany wiersz
Zbigniewa Herberta 'Elegia na odejście pióra atramentu lampy'
jakoś mnie tak dziś naszło gdy zelżał ból kręgów. ;)

Fenx za przeczytanie

atma

Siedzę nad basenem;
a może to nieznany staw?...
Woda wkoło głęboka.

Pluskają się światła neonów,
a brzegi basenu
zielenią się od glonów.

Wszystko tajemnicze, opuszczone,
glony porastają brzegi basenowe.

Nagle, pływając, się okazuje,
iż woda całkiem płytka,
jak na chodniku po deszczu.

Mija chwila...
Płynie woda głęboka;
fale, niczym na morzu,
bujają w ciemnych mrokach.

Nurkuję w basenie,
zanurzam się w tym stawie;
plankton zielony wkoło,
i wszystko czarne prawie.

Wpadam, w głębi, na dnie
schody w dół widzę,
i w świat nieznany
schodami podwodnymi idę.

Co tam jest na dnie samym?
- nikt nie wie.

Idę, płynę w odległe przestrzenie,
widzę na dnie olbrzymie cienie,
i powietrze od mojej głowy w górę unosi się;

bąbelki ku górze idą,
bul, bul, - idą - bul, bul.

"Hub Ert" <hubertsu@nospam.poczta.onet.plnapisał(a) tak:

[...]

Wszystko tajemnicze, opuszczone,
glony porastają brzegi basenowe.


o tym było w poprzednim wersie

Nagle, pływając, się okazuje,


co pływa?

Nurkuję w basenie,
zanurzam się w tym stawie;


staw czy basen

plankton zielony wkoło,
i wszystko czarne prawie.


ale plankton zielony?

Co tam jest na dnie samym?
- nikt nie wie.
skąd wiesz?

Idę, płynę


ciekawa figura

poćwicz jeszcze, a zwłaszcza składnię, i użycie 'się'

Jerzy

| Wszystko tajemnicze, opuszczone,
| glony porastają brzegi basenowe.

o tym było w poprzednim wersie


Powtórzyłem dla uwypuklenia tematu :)

| Nagle, pływając, się okazuje,
co pływa?


ja pływam. Może lepiej by było "Nagle, pływając, spostrzegam"?

| Nurkuję w basenie,
| zanurzam się w tym stawie;

staw czy basen

| plankton zielony wkoło,
| i wszystko czarne prawie.

ale plankton zielony?


To właśnie surrealizm. Niewiadomo, czy staw, czy basen, a kolory
mieszają się i mienią.

| Co tam jest na dnie samym?
| - nikt nie wie.
skąd wiesz?


Nadałem basenowi tajemnicę. To z wyobraźni.

| Idę, płynę
ciekawa figura


Iść pod wodą, to jak płynąć. A ponieważ jednak płynięcie
powszechniejsze, to dla zobrazowania. Z resztą iść bojując też można.

poćwicz jeszcze, a zwłaszcza składnię, i użycie 'się'
Jerzy


Czesem rzeczywiście warto przy surrealiźmie zachować dbałość o formę,
bo przez to i ambitniejszy, i nawet bardziej tajemniczy.

Pozdrawiam
    Hub Ert

***
Chyba to jawa;
Wszystkie miejsca jakby znane;
Ale widok, jakby sen...
 Nie wiem już nic.

Słyszę głos:
 "odpłyń, odpłyń..."
Ja się dziwię, może to...
Co to znaczy, czy to czuję?

Pytam sam siebie, co to znaczyć
   Może;
 "odpłyń, odpłyń w morze..."

Płynę w połowie wzrostu drzew,
Przez las, obok mego domu;
 Dopływam do koron wierzb,
Słyszę: morze huczy znowu.

 ** **
Szczyty drzew...

 Jakoś toną w oceanie...
Nurkuję w nim;
   Gdy na dno dopłynę, co tam się stanie?...
Widzę w dnie korytarz,
   Płynę nim zdziwiony,
Patrzę, a na końcu jest...

Dom mój w morzu zanurzony.

W samym dole jakby sople lodu.
 Pływam, pływam...
A tu telefon głuchy słyszę,
   I widzę mogiłę;
Na niej pisze: poeta wielki.
Co to może być; tak pusto wszędzie...
Tylko ja, woda i wizje...
Choinka już bombek nie ma...

Patrzę: mój dziadek idzie;
Pytam go: skąd tu przyszedłeś?
On mi na to mówi:
"Nie wiem, czy to dom, czy
 cmentarz..."

Fala przypływa...
A tu;
 Już go nie widzę.

Czy ja na drugim świecie jestem?...

Na dach domu dopływam;
 Tam cztery na krzyż znicze.

editio castigata - wydanie książki z opuszczonymi ustępami tekstu [...],
ocenzurowane, okrojone, uprzyzwoicone.
Mirnal - jak na Słownik wyrazów obcych, całkiem śmiała propozycja z tym
uprzyzwoiceniem, zwłaszcza w towarzystwie ... opuszczonych ustępów...

Mirnal

edafon - ogół organizmów roślinnych (np. bakterie, glony) i zwierzęcych (np.
pierwotniaki, robaki; krety), których środowiskiem życiowym jest gleba.
Mirnal - bakterie raczej nie są organizmami roślinnymi...


Zależy od klasyfikacji, ale zwróć uwagę, że wciąż mówi się _flora_
bakteryjna. Chyba, że Ty masz gdzieś bakteryjnego fauna.

editio castigata - wydanie książki z opuszczonymi ustępami tekstu [...],
ocenzurowane, okrojone, uprzyzwoicone.
Mirnal - jak na Słownik wyrazów obcych, całkiem śmiała propozycja z tym
uprzyzwoiceniem, zwłaszcza w towarzystwie ... opuszczonych ustępów...


Czepiasz się jak piasek mokrej d...y.

Jubal, dokonawszy editio castigata własnego postingu.

Mirnal <mir@gdynia.multinet.plwrote in message

edafon - ogół organizmów roślinnych (np. bakterie, glony) i zwierzęcych
(np.
pierwotniaki, robaki; krety), których środowiskiem życiowym jest gleba.
Mirnal - bakterie raczej nie są organizmami roślinnymi...


Jeszcze nie tak dawno były przez wszystkich zaliczane do roślin i pewien
jestem, że łatwo byłoby znaleźć wielu prof. dr hab. biologii (nawet jeśli
wiekowych) upierających się w dalszym ciągu przy ich (bakterii) roślinnym
zaszeregowaniu. Nie ma się więc co żołądkować, bo taksonomia organizmów
pierwotnych w dalszym ciągu się rozwija i niewątpliwie wiele zmian w niej
nas jeszcze czeka. W tej zaś sytuacji użycie starej (ale wcale nie tak
bardzo) definicji jest zupełnie w porządku.

Radek

editio castigata - wydanie książki z opuszczonymi ustępami tekstu [...],
ocenzurowane, okrojone, uprzyzwoicone.
Mirnal - jak na Słownik wyrazów obcych, całkiem śmiała propozycja z tym
uprzyzwoiceniem, zwłaszcza w towarzystwie ... opuszczonych ustępów...

Mirnal

a slyszales o roslinach jednokomórkowych??

| Najważniejsze było "kril" czy "kryl"?
| Kopaliński podaje "kril". Słownik Szymczaka 1983 nie podaje ani krila
ani
| kryla. Pod. "Mała Enc. A-Z" PWN.
| Podaje ona jednak "plankton" - drobne organizmy żyjące w toni wodnej, na
| śniegu lub lodzie, organizmy roślinne (fitoplankton, głównie
jednokomórkowe
| glony) i zwierzęce (zooplankton, gł. pierwotniaki i skorupiaki)...
| Skoro mamy plankton roślinny i zwierzęcy, to (jakby dziwnie nie
brzmiało)
| mamy dwa rodzaje planktonów - roślinny i zwierzęcy...
| Jeśli pewna masa zamieszkuje toń Oceanu Atlantyckiego, a inna Pacyfiku,
to
| także mamy planktony...

Tak.

| Atmosfera jest niby jedna, ale można chyba napisać -
| "W atmosferach obu planet wykryto śladowe ilości tlenu"?

Tak.

| Ale czy "kryl" czy "kril"?
| Mirnal

Ponieważ nie wiem, odpowiem wymijająco. A jak jest po rusku (poważnie)?

--
Pozdrawiam.
Pearl


Co ma rosyjski do rzeczy? Wszak u nich naturalne jest "ri" - "griby",
"rieka", "kril", "Jekatierina", "Irina", a nas większość ichnich wyrazów na
"ri" przechodzi właśnie na "ry".
Mirnal

Proliferation of algae in maturation ponds often results in values
exceeding
EPA license limits for suspended solids and elevated pH values.
Inne zdanie:
Alga cells, such as Microcystis sp. occur commonly in wastewater
maturation
ponds...


Może chodzi o laguny, czyli ostatni etap obróbki ścieków, w kórych
rozwijają się glony, żyją różnej maści rośliny wyższe oraz - czasami -
ryby. Laguny sa jednak budowane sztucznie, i trudno nazwać je stawami,
dlatego może chodzić również o stawy stabilizacyjne, do których czasem
odprowadza się oczyszczone ścieki, które na tym etapie zawierają
praktycznie same nawozy (biogeny). Z tego co wiem, zarzucono te praktyki -
ale bez szerszego kontekstu nie potrafię nic więcej pomóc.

A EPA - jak już napisano, to instutucja określająca limity ładunków
zanieczyszczeń, które dana jednostka może odprowadzić do odbiornika (rzeki,
morza) w USA (wspomniane license limits).

On Sat, 20 Apr 2002 12:44:12 +0200, "Oiolosse" <o@tolkien.ruwrote:


To i ode mnie...

Siedzielismy w LO we czterech we dwoch lawkach, jezyk polski (notabene
z nasza wychowawczynia):
- XXXX, co mozesz mi powiedziec na temat... I tu padlo pytanie
zwiazane z jakas lektura)
minela jakas minuta ciszy...
- Jurzysta, a ty?
- Yhm, pani psor, ja szczerze mowiac nie wiem...
- YYYYYY, moze ty?
- No coz, pani profesro... Ja niestety jeszce nie przeczytalem tej
lektury....
- ZZZZZZZZ?
- Eeee, a moze pani powtorzyc pytanie?
- Ja z wami juz nie wytrzymam!
- (glos z klasy) To niech Pani wezmie pare dni urlopu...

Biologia:
N: No a jak sadzisz, po co ten leniwiec ma w futrze te wszystkie glony
i bakterie?
U: Noooo... Moze po to zeby dbaly o jego cere?

PO:
Niesamowity czlowiek, niestety juz na emeryturze...
U: Panie psorze, a bedziemy strzelac?
N: Eee, nie... wiecie szkola nie ma pieniedzy... Ja sam mam pudelko
nabojow tylko... A jak bedzie wojna to tzreba snajperow rozstawic na
dachach...

| take roslinki z moza.... cos w rodzaju planktonu... ale to sie chyba
| plankton
| nazywa...
| tylko nie zooplankton tylko phytoplankton...... :)))))) ale do
cherbatki
| sie z
| tego powodu
| i tak trzeba przyzwyczajic....... smakuje troche na rybe :)))))))

| lubie rybki..ale zeby mi nimi jeszcze herbatka zalatywala..a fe :))))
| w tym temacie jestem raczej tradycjonalistka i pijam zwykla
| najnormalnieniejsza herbatke lisciasta ewentualnie z jakis smakowitych
| owocow :))))
| MAGDI

| Magdi to nie rybki to wszelkiego rodzaju glonowate : )))

wiem wiem ...ja po prostu nie lubie zapachu rybek, wole jak mi herbata
smakuje i pachnie herbatka ewentualnie jakimis malinkami :)
MAGDI


Magdi to glony w zaprawie, przysmazane, duszone, suszone.....
Ktos probowal ???
: ))) zdajsie ze na syberii sie tym zajadaja : ))

Jaro de Muminos wrote:

| karmisz je tylko jak pospisz 11h?:)))
| biedne rybki

| Adii

ryby w akawa gdzie sa rosliny , glony jednym slowem zycie
sa w stanie najnormalniej w swiecie funkcjonowac nawet i tydzien


eeee
to malo wytrzymale:)
moje nie maja roslin i bez jedzenia wytrzymuja ponad tydzien:)

adii

A poważnie: ZASYP, WYRÓWNAJ TEREN I ZAPOMNIJ, że tam kiedykolwiek było
oczko
wodne - szkoda czasu, życia i nerwów.


Dla mnie to jest nie poważne co kolega pisze, jak słyszę glony w akwarium,
glony w oczku wodnym eeehhhh. Nie ma nic prostszego od pozbycia się glonów
można walczyć z nimi poprzez zabieranie im pokarmu, osiągnąć to można na 2
sposoby:
1 sadząc dużo roślin wyższych które zabiorą glonom pożywienie
2 stosować filtracje biologiczna (bakterie zabiorą goloną pożywienie)
Ja w moim akwarium i w stawku u wujasa (swojego dorobię się za jakiś czas)
stosuje obie te metody, woda kryształ cały rok bez glonów. Posadziłem dużo
roślin a do tego zastosowałem filtrację z beczki zakopanej 200 litrów
wypełnionej keramzytem (niektórzy pewnie się zdziwią jaki keramzyt to
świetny wkład biologiczny do filtrów, w domu też mam w filtrze 32 litry) na
wkładzie osadzają się bakterie które rozkładają NO2 i NO3 czyli najlepsza
pożywkę dla glonów, pomijam tu fosforany które nie powinny występować w
dojrzałym oczku chyba że ktoś ciągle zmienia wodę. Dodatkowym wyposażeniem
do walki z glonami może być lampa UV kupna (ok 200-500zł) lub samoróbka
trochę zdolności i z 50 zł lecz jeśli oczko się ustabilizuje jest
niepotrzebna a nawet niepożądana.]
Ale to już zrobiło się OT i NTG pogooglaj trochę.

Sawa

<zbigniew.malinow@onet.plwrote:
Obwód z kuchni wyłączyłem z rozważań ze względu na dużą zawartość części
organicznych. To pójdzie do szamba bezpośrednio.
W przypadku pozostałych obwodów boję się raczej dużej zawartości mydła i
detergentów.


Bakterie raczej nie mają zbyt dużych szans. Inne mikroorganizmy i
owszem - a fosforanow (ach te glony!!!) ntam na gesto... Przewidziałem
tylko

proste filtrowanie mechaniczne (piasek itp.) ale gdyby mydło zaczęło mi to
zatykać to byłby rzeczywiście problem.


Dobra. Proste filtrowanie. piasek. Przytyka ci sie juz ten filtr. I co
z tym nabojem zrobisz? NIe wiem czy wiesz zle od jakiegos czasu nie
wolno wykorzysttywac piasku do usuwania farby metoda piaskowania -
nalezy do tego wykorzystywac szlake pomiedziowa bo i tak sama w sobie
jest zjadliwym odpadem i czy sama czy z resztkami farby jest tak samo
klopotliwa w dalszym skladowaniu.
A ty czysty piasek na upierdliwy odpad chcesz wlasnie zamieniac w imie
ekologii. Bo o ile twoimi sciekami szarymi rutynowo zajmie sie
oczyszczalnia sciekow to tym piaskiem z filtra juz nie wiem kto...