Pozdrawiam,
-- Radoslaw Ilczuk
Zwiazek Bankow Polskich
i@rbe.pl

INFORMACJA PRASOWA
POWOŁANIE CENTRUM ZAUFANIA I CERTYFIKACJI "CENTRAST" SA

6 września 2000 r. z inicjatywy Narodowego Banku Polskiego i Związku Banków
Polskich podpisano dokumenty założycielskie spółki  Centrum Zaufania i
Certyfikacji "Centrast" S.A.,  której celem będzie zapewnienie zaufania do
obrotu elektronicznego w sektorze finansowym. Spółka będzie świadczyć przede
wszystkim usługi wydawania elektronicznych poświadczeń /certyfikatów/,
związanych z podpisem elektronicznym, urzędom operacyjnym banków i innych
instytucji działających na rynku finansowym.

Akcjonariuszami "Centrast" S.A. zostały, oprócz wymienionych wyżej
instytucji, następujące banki i instytucje finansowe oraz podmioty
świadczące usługi na rzecz sektora finansowego:
Bank Amerykański w Polsce S.A. (1,00% kapitału)
Bank Pocztowy S.A. (0,10% kapitału)
Bank Śląski w Katowicach S.A. (5,00% kapitału)
Bazy i Systemy Bankowe Sp. z o.o. (1,00% kapitału)
BPT "Telbank" S.A. (1,00% kapitału)
BRE Bank S.A. (4,00% kapitału)
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. (5,00% kapitału)
Gospodarczy Bank Południowo-Zachodni S.A. (0,24% kapitału)
Invest-Bank S.A. (0,24% kapitału)
Krajowa Izba Rozliczeniowa S.A. (0,24% kapitału)
Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych S.A. (2,00% kapitału)
Kredyt Bank S.A. (1,00% kapitału)
PolCard S.A. (0,50% kapitału)
Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski S.A. (4,05% kapitału)
Raiffeisen - Bank Polska S.A. (1,00% kapitału)
TP Internet (1,00% kapitału)
Wielkopolski Bank Kredytowy S.A. (1,00% kapitału)
Łącznie kapitał akcyjny spółki wynosi 21 mln zł.

Powołana została pierwsza Rada Nadzorcza Spółki, w skład której weszli:
Lech Szukszta - Dyrektor Departamentu Informatyki i Telekomunikacji NBP-
Przewodniczący,
Elżbieta Oleszczuk - Doradca Prezesa ZBP - Zastępca Przewodniczącego,
Grażyna Rzymkowska - Doradca Prezesa w Departamencie Informatyki i
Telekomunikacji NBP - Sekretarz,
Piotr Cegiełła - Dyrektor Departamentu Jakości i Bezpieczeństwa BRE Bank
S.A.,
Włodzimierz Dobrowolski - Dyrektor Departamentu Ochrony NBP,
Robert Kaczmarek - Wiceprezes Zarządu PKO BP S.A.,
Tadeusz Kubiak - Zastępca Dyrektora Departamentu Informatyki i
Telekomunikacji NBP,
Włodzimierz Magiera - Wiceprezes Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w
Warszawie S.A.,
Zbigniew Radwański - Prof. dr członek rzeczywisty Polskiej Akademii Nauk,
Krzysztof Senderowicz - Zastępca Dyrektora Departamentu Systemu Płatniczego
NBP,
Waldemar Szwej - Dyrektor Departamentu Systemów Centralnych Bank Śląski w
Katowicach S.A..
Zarząd spółki powołany zostanie w dniu 25 września 2000.

Aktywa 949,3 [mld zł]

585,8 majątek trwały
339,0 majątek obrotowy
      w tym
183,3 należności i roszczenia
100,6 zapasy
 54,9 środki pieniężne i papiery wartościowe przeznaczone do obrotu.

Pasywa 949,3 [mld zł]

417,0 fundusze własne
470,0 fundusze obce
 62,3 rezerwy i rozliczenia międzyokresowe bierne oraz przychody przyszłych
okresów
 
To co najistotniejsze dla nas to wartość środków pieniężnych i funduszy obcych
( kredytów, zobowiązań handlowych) 

Szacuje, że z 54,9 mld zł jakieś 15 mld zł to pieniądze (część M0).
Pozostałe to papiery wartościowe przeznaczone do obrotu.
Zobowiązań mamy na kwotę 470 mld zł.

Stąd dygresja:
Jak spłacić 470 mld zł posiadając zaledwie 15 mld w gotówce ( depozyty
pierwotne w systemie bankowym + część gotówki z obiegu rynkowego)?
Śmieszną sprawą jest to, że należności są regulowane gotówką będącą po tej
samej stronie bilansu, w aktywach.

Czy firma która ma 15 jednostek gotówki  a 470 jednostek długu nie jest
przypadkiem bankrutem !?

Ależ oczywiście, takim bankrutem jest 46322 firm ( traktowane jako całość),
podliczonych przez GUS.
To jest dopiero paranoja. Żeby obsługiwać takie zadłużenie trzeba, ponad 30
razy, obrócić pieniędzmi w ciągu roku.  Zadłużenie rośnie więc i szybkość
obracania pieniędzmi też musi rosnąć, a to oznacza, że musimy coraz szybciej
uwijać się z zakupami.

Uplastyczniając sytuacje załóżmy, że na wyspie bez kontaktu ze światem
zewnętrznym znajduje się jeden bank posiadający wszystkie zobowiązania w kwocie
470 jednostek i jedna firma mająca  zaledwie 15 jednostek. Firma ta nie spłaci
całego zadłużenia w
jednej racie. Jak by wystąpiła taka potrzeba to od razu firma zostałaby
bankrutem.

Więc co Jaś ma zapłacić Małgosi 470 ale ma 15. Czy opłaca się Małgosi ogłosić
Jasia bankrutem, oczywiście, że nie. Jaś w pocie czoła pracuje. Oddaje 15
Małgosi. Aby oddać następne 15, którego nie ma, musi pożyczyć od Małgosi 15 lub
mniej jeśli Małgosia trochę kupi towarów u Jasia. Ale od pożyczonych prawie 15
rosną odsetki. Powstaje spirala zadłużenia a Jaś w nieskończoność pracuje i nie
może spłacić rosnącego długu.

Załóżmy teraz, że Małgosia jednak kupuje u Jasia i za każdym razem za 15. Po
pewnym czasie zobowiązania znikają. Małgosia ostatecznie posiada 15 a Jaś nic.
Jaś przestaje pracować i produkować. Jak ma rozpocząć, od nowa, znowu wziąć
kredyt u Małgosi ? :)

Jak by nie patrzeć, wraz z zmniejszaniem się zobowiązań obrót gospodarczy
zmaleje. Obecnie ok 60 mld zł krąży w gospodarce ponad 20 razy na rok.
Zmniejszenie szybkości cyrkulacji pieniądza spowoduje, że u wielu osób odczuje
się coraz rzadsze pieniężne dochody. A to w odczuciu zwykłego obywatela jest
stanem braku pieniędzy. Tak więc system z wielotransakcyjną walutą prowadzi do
nikąd tzn. do braku środków na utrzymanie, bezrobocia (w imię cięć kosztów) i
bankructwa firm i państwa połączonego z totalnym chaosem.

Stan taki może wywołać zwierzęcą naturę człowieka, a wtedy wszystko jest
możliwe.
 
Pozdrawiam
klus  
klus@poczta.onet.pl

posiłkowanie danymi za 2000r. wg źródła:
Główny Urząd Statystyczny
www.stat.gov.pl

Informacja została opracowana na podstawie 46332 bilansów finansowych i
rachunków zysków i strat, które wpłynęły do urzędów statystycznych. Jednostki
sektora prywatnego stanowiły 90,4% zbiorowości i udział ten zwiększył się o 0,2
pkt. w stosunku do 1999 roku. Badaniem objęto prowadzące działalność
gospodarczą osoby prawne, jednostki organizacyjne nie mające osobowości prawnej
oraz osoby fizyczne zobowiązane do prowadzenia ksiąg rachunkowych, o liczbie
pracujących 10 i więcej osób, z wyłączeniem banków, biur (domów) maklerskich,
przedsiębiorstw ubezpieczeniowych, szkół wyższych, indywidualnych gospodarstw
rolnych oraz podmiotów niekomercyjnych.

uśrednionych prognoz +7,1% m/m, a jest ..... trudno będzie niektórym
uwierzyć - spadek 5,1% (Reuters) - najniższa prognoza +2,1% MP


moze cala informacja lepiej ujmuje problem ;-)
WARSZAWA (Reuters) - W sierpniu 2003 roku produkcja przemysłowa nadal rosła
licząc
rok do roku, choć wzrost nie był tak dynamiczny jak sądzili analitycy.
Specjaliści są
jednak zdania, że przyspieszenie gospodarcze trwa nadal i daje wciąż pole do
redukcji
stóp procentowych. Złoty początkowo zignorował te dane.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował w środę, że produkcja
przemysłowa
zwiększyła się w sierpniu rok do roku o 5,8 procent, a miesiąc do miesiąca
spadła o 5,1
procent. W lipcu wzrost rok do roku wyniósł 10,3 procent. Analitycy
spodziewali się, że
produkcja wzrosła w sierpniu o 7,1 procent.
"Dane są poniżej oczekiwań rynku, choć i tak pokazują, że w gospodarce
podtrzymywane
są tendencje wzrostowe. Wskazują one, że wzrost gospodarczy w trzecim
kwartale będzie
wyższy niż 3,5 procent" - powiedział Krzysztof Rybiński, główny ekonomista
banku BPH-PBK.
"Dane PPI nie stwarzają zagrożenia dla możliwej decyzji o obniżce stóp
procentowych.
Jednak uwaga rynku skupiać się będzie raczej na danych o budżecie" - dodał.
Analitycy sądzą, że Rada Polityki Pieniężnej może zdecydować się na obniżkę
głównej
stopy procentowej o 25 punktów bazowych do końca roku z obecnych 5,25
procent.
"Wciąż spodziewam się też obniżki stóp o 25 punktów bazowych do końca roku,
ale jej
umiejscowienie w czasie - czy to we wrześniu czy w październiku - będzie
zależeć od
sytuacji na rynku" - powiedział Marcin Mróz, główny ekonomista z SG Banku w
Warszawie.
GUS podał też, że ceny produkcji zwiększyły się w zeszłym miesiącu rok do
roku o 1,9
procent, zaś miesiąc do miesiąca wzrosły o 0,4 procent. Analitycy
ankietowani przez
Reutera spodziewali się, że w sierpniu ceny produkcji przemysłowej wzrosły
rok do roku o
1,7 procent. W lipcu ceny produkcji wzrosły rok do roku o 1,9 procent.
Członek RPP Jan Czekaj powiedział, że obecne tempo wzrostu polskiej
gospodarki nie
grozi przyspieszeniem inflacji, a zatem istnieje w tym roku przestrzeń do
redukcji stóp
procentowych.
"Cały czas wzrost PKB jest bezinflacyjny, presji inflacyjnej nie widać, więc
istnieje
przestrzeń do redukcji stóp procentowych w tym roku. Wydaje mi się, że przy
braku presji
inflacyjnej i wzroście gospodarczym, który nie jest porażająco wysoki, nie
ma
niebezpieczeństwa przegrzania koniunktury" - powiedział.

al

9.5.Warszawa (PAP) - Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w
budownictwie wyniósł w kwietniu plus 39 punktów, co oznacza
wzrost o 6 punktów wobec poziomu sprzed miesiąca - poinformował
we wtorek Główny Urząd Statystyczny.

 Ogólny klimat koniunktury w sektorze publicznym był oceniany
nieco lepiej niż w prywatnym.

 Oceny asortymentu zamówień na roboty budowlano-montażowe były
pozytywne i lepsze od ocen formułowanych miesiąc wcześniej. W
kwietniu przesiębiorstwa publiczne oceniały asortyment bieżących
zamówień wyżej niż firmy prywatne.

 Ogólna prognoza zamówień na najbliższe trzy miesiące jest
bardzo optymistyczna, zbliżona do prognoz sprzed miesiąca -
zarówno dla sektora publicznego, jak i prywatnego.

 Oceny bieżącej produkcji budowlano-montażowej są optymistyczne,
a odpowiedni wskaźnik wyniósł plus 18. Był on nieco lepszy dla
przedsiębiorstw prywatnych niż dla firm publicznych.

 W najbliższych trzech miesiącach przewiduje się wysokie tempo
wzrostu produkcji budowlano-montażowej, choć prognozy te nie są
aż tak optymistyczne, jak przed miesiącem.

 Spadek optymizmu w tym zakresie odnotowały jedynie firmy
prywatne. Przedsiębiorstwa publiczne formułowały w kwietniu
lepsze prognozy produkcji budowlanej niż w marcu.

 Mniej negatywnie niż w marcu była oceniana bieżąca ogólna
sytuacja finansowa przedsiębiorstw budowlano-montażowych (jest
ona oceniana negatywnie od 17 miesięcy). Firmy publiczne i
prywatne oceniały własną sytuację finansową na zbliżonym
poziomie.

 Przyszłą sytuację finansową firmy budowlane oceniają nieco
mniej optymistycznie niż w marcu. W najbliższych trzech
miesiącach ceny realizacji robót budowlano-montażowych mogą
rosnąć wolniej od przewidywań z marca.

 Przedsiębiorstwa publiczne liczą się z nieco słabszym tempem
wzrostu cen niż firmy prywatne.

 Dzięki oczekiwanemu na najbliższy okres wzrostowi portfela
zamówień i produkcji, firmy budowlano-montażowe przewidują wzrost
zatrudnienia, chociaż tempo tej zwyżki nie będzie wysokie.

 Prognozy firm publicznych dotyczące przewidywanego poziomu
zatrudnienia są nieco bardziej optymistyczne niż firm prywatnych.

 W kwietniu około 4 proc. przedsiębiorstw (wobec 3 proc. w
marcu) nie zgłaszało, żeby występowały bariery w działalności
budowlano-montażowej.

 Największe trudności, napotykane przez przedsiębiorstwa, związane
były z konkurencją innych firm (wymienianą przez około 77 proc.
jednostek zgłaszających bariery) oraz niedostatecznym popytem
(66 proc.).

 W porównaniu z ubiegłym miesiącem nastąpił nieznaczny wzrost
poziomu odczuwania większości barier poza tymi, związanymi z
warunkami atmosferycznymi i niedostatecznym popytem.

 W stosunku do oczekiwanego w najbliższym półroczu popytu około
21 proc. przedsiębiorstw budowlanych ocenia swoje zdolności
produkcyjne jako zbyt wysokie, 70 proc. jako wystarczające, a 9
proc. jako zbyt niskie. Opinie te są zbliżone do ocen wyrażanych
przed miesiącem.(PAP)

 and/ or/

1. PiS reformuje system pozyskiwania i wydatkowania środków unijnych
przeznaczonych na rozwój społeczno-gospodarczy Polski
Stworzenie podstaw do pozyskiwania środków unijnych w latach 2007-2013
i ram prawnych, które usystematyzują sposób prowadzenia polityki
rozwoju społeczno-gospodarczego - to podstawowe cele ustawy zgłoszonej
przez PiS.


***** Jaki jest stopień absorpcji środków unijnych w porównaniu z
iinymi krajami przystępującymi do unii?

2. Reforma systemu administracji publicznej i samorządowej
Całkowity zakaz zatrudniania w jednostkach samorządu terytorialnego
osób skazanych prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa popełnione
umyślnie, odpolitycznienie struktur aparatu państwowego, podniesienie
kwalifikacji osób wchodzących w skład korpusu służby cywilnej i
zajmujących wysokie stanowiska państwowe to rozwiązania, które
usprawnią działanie administracji. Sejm uchwalił trzy ustawy autorstwa
Prawa i Sprawiedliwości (PiS) wprowadzające zasadnicze zmiany w tej
dziedzinie.


***** Wojewoda mazowiecki który jeżdził na roweże po pijaku a
wcześniej próbował odzyskać zabrane przez policje prawo jazdy
składając fałszywy wniosek o wydanie wtórnika *** Faktycznie
zasadnicze zmiany. Masz  100% racji

3.  KORUPCJA. Zmiana klimatu wokół korupcji. Strachem i przykładem
udało się znacząco zmienić skłonność do działań korupcyjnych wśród
zwykłych ludzi, urzędników i biznesmenów. Myślę, że w najbliższych
rankingach korupcji Transparency International zyskamy w rankingu
czyli spadniemy.


**** Jak to zmierzyć?
W jednej z podwarszawskich gmin argumentem obecnego burmistrza w
vczasie wyborów był tekst: Z panią X Wszystko można załatwić. Nic się
nie zmieniło.

4. POLICJA. Znowu - ukrócenie korupcji (patrz mafia zakupowa, świetne
samochody ARO, jeszcze lepszy CEPiK), więcej pieniędzy na policję,
odblokowanie szans awansu dla młodych, nowy system motywacyjny.


**** Ostatnio złąpali złodzieja marmolady z przed 15 lat, no i paru
pijanych rowerzystów siedzi na Białołęce. - Duży wzrost wykrywalności
racja.
Ale czy celem jest wykrywalność czy spadek liczby przestępstw?
Masz jakieś dane?

8. CBA -


***** 100 fajnych RAWek kupili a ich kompetencje dublują się z
policją CBŚ i ABW - Brak znajomości zasad zarządzania i organizacji
(Falloy)

9. Niezależność energetyczna


**** nigdy nie było problemu z zakupem ropy w Londynie. Gazem tam
także handlują.

PS 2.
GUS: wzrost PKB najwyższy od 9 lat
Produkt Krajowy Brutto (PKB) w 2006 r. wzrósł o 5,8 proc. w porównaniu
z 2005 r. i ukształtował się na poziomie 1.046,6 mld zł - podał w
poniedziałek wstępne szacunki Główny Urząd Statystyczny (GUS).


*****Fakt ale gorszy od naszych sąsiadów  a napędzany przez dotacje z
uni a nie zmiany strukturalne.

PS 4.
rozwalenie PZPNu. W


**** To na duży plus ale co dalej ? Wykluczą nas z UEFA i FIFA?
Rozwiązując jeden problem stwożyli drugi większy.

Wszystkie zmiany są jak dla mnie medialne, nie ma zmian
strukturalnych, sama kosmetyka wrzucona potem do telewizora.

Pozdrawiam
Z kraju rządzonego przez jednorękiego bandytę :p
Kuba

***** Wojewoda mazowiecki który jeżdził na roweże po pijaku a
wcześniej próbował odzyskać zabrane przez policje prawo jazdy
składając fałszywy wniosek o wydanie wtórnika *** Faktycznie
zasadnicze zmiany. Masz  100% racji

Zgadzam sie - wywalic plijaczka. Stracil mandat zaufania.

3.  KORUPCJA. Zmiana klimatu wokół korupcji. Strachem i przykładem
udało się znacząco zmienić skłonność do działań korupcyjnych wśród
zwykłych ludzi, urzędników i biznesmenów. Myślę, że w najbliższych
rankingach korupcji Transparency International zyskamy w rankingu
czyli spadniemy.


**** Jak to zmierzyć?
W jednej z podwarszawskich gmin argumentem obecnego burmistrza w
vczasie wyborów był tekst: Z panią X Wszystko można załatwić. Nic się
nie zmieniło.

Jak zmierzyc? Zobaczymy co poda wspomnana organizacja TI. Jakby co to
odszczekam. :)

4. POLICJA. Znowu - ukrócenie korupcji (patrz mafia zakupowa,
świetne
samochody ARO, jeszcze lepszy CEPiK), więcej pieniędzy na policję,
odblokowanie szans awansu dla młodych, nowy system motywacyjny.


**** Ostatnio złąpali złodzieja marmolady z przed 15 lat, no i paru
pijanych rowerzystów siedzi na Białołęce. - Duży wzrost wykrywalności
racja.
Ale czy celem jest wykrywalność czy spadek liczby przestępstw?
Masz jakieś dane?

Zlodzieja marmolady... :) OK. Bardzo smieszne. A o tzw. 'archiwum X'
slyszales. Paru mordercoe na ten przyklad juz siedzi...

8. CBA -


***** 100 fajnych RAWek kupili a ich kompetencje dublują się z
policją CBŚ i ABW - Brak znajomości zasad zarządzania i organizacji
(Falloy)

Spokojnie. CBA to nowy twor. Poczekajmy rok, dwa. Beda efekty.
Podpieranie sie RAWkami, to narazie jedyny zarzut. Jakos sie
zorganizowac musieli. Nie wiem moze lepsze bylyby auta marki KIA.

9. Niezależność energetyczna


**** nigdy nie było problemu z zakupem ropy w Londynie. Gazem tam
także handlują.

Jestesmy na sznurku Putina. Tak byc nie moze i trzeba cos z tym
zrobic.

PS 2.
GUS: wzrost PKB najwyższy od 9 lat
Produkt Krajowy Brutto (PKB) w 2006 r. wzrósł o 5,8 proc. w
porównaniu
z 2005 r. i ukształtował się na poziomie 1.046,6 mld zł - podał w
poniedziałek wstępne szacunki Główny Urząd Statystyczny (GUS).


*****Fakt ale gorszy od naszych sąsiadów  a napędzany przez dotacje z
uni a nie zmiany strukturalne.

Fakt. Gorszy. Kiedy byl ostatnio lepszy od wszystkich sasiadow?

PS 4.
rozwalenie PZPNu. W


**** To na duży plus ale co dalej ? Wykluczą nas z UEFA i FIFA?
Rozwiązując jeden problem stwożyli drugi większy.

Wszystkie zmiany są jak dla mnie medialne, nie ma zmian
strukturalnych, sama kosmetyka wrzucona potem do telewizora.

Spokojnie... Reka reke myje. A niech zawiesza na miesiac, dwa. Potem
szybko odwiesza a stajnia augiasza bedzie oczyszczona i moze przyjda
sukcesy jak w siatce i recznej... Kto wie... (polfinal MS to pobozne
zyczenia, ale z grupy fajnie by bylo jakby nozni wyszli).

Poza tym moze granie u buka zacznie miec sens...

Pzdr
A

Witam,

   W zwiazku z nastepnym gleboko zakorzenionym mitem funkcjonujacym wsrod
Polakow orzekomym glebokim i wszechstronnym wyksztalceniu Polakow chcialbym
przedstawicoficjalne dane statystyczne ktore pokazuja jak daleko legendarne
jest tego typumyslenie i przekonanie...

   Prosze spojrzec z laski swojej na "wyksztalcona" Polske wedlug raportu GUS
czyliGlownego Urzedu Statystycznego zmaieszczone w TP:

   "W ubiegłym tygodniu Główny Urząd Statystyczny opublikował raport
podstawowychwyników pierwszego w III Rzeczypospolitej Narodowego Spisu
PowszechnegoLudności i Mieszkań przeprowadzonego na przełomie maja i czerwca
2002 r.;poprzedni spis przeprowadzono w 1988 r. Raport prezentuje m.in.
informacjedotyczące ludności Polski, jej stanu i struktury demograficznej,
wykształcenia,mobilności, charakterystyki i aktywności ekonomicznej, a także
zasobów iwarunków mieszkaniowych polskich rodzin.

   Z rozdziału poświęconego wykształceniu Polaków w wieku 15 lat i więcej (inne
rozdziały spisu omówimy niedługo na łamach "TP") wynika, że wykształcenie
wyższe posiada 10,2 proc. ludzi, w tym 10,4 proc. kobiet i 9,3 mężczyzn (w 1988
r. odpowiednio 6,5 proc., 5,9 proc. 7,2 proc.); średnie i policealne 32,6
proc.,..."

zrodlo:

http://tinyurl.com/8gnh3

WYKSZTALCENIE WYZSZE W POLSCE
POSIADA.........................................................................
................................................................................
.............................................................UWAGA ---10.2%

   Z tego co pamietam z innego zestawienia to gorszy poziom ludzi z wyzszym
wyksztalceniem proporcjonalnie w grupie zawodowej w Europie maja tylko dwa
kraje:... Bulgaria i Albania... ale tutaj moge sie pomylic bo sa to dane z
przed 4 lat. Moze skoczylismy w gore jedna lub dwie pozycje...
Chociaz z 10.2% daleko uskoczyc nie moglismy....   :-)

   Spojrzmy moze na tzw. popularnie postrzegana i okreslana "glupia"
Ameryke......

WYKSZTALCENIE WYZSZE W USA
POSIADA.........................................................................
................................................................................
...............................................................UWAGA --- 38%

zrodlo:

http://tinyurl.com/bf5co

   To jest prosze panstwa prawie 4 razy wiecej (dokladnie 3.72).
Prawie CZTERY RAZY WIECEJ  JEST  ludzi wyksztalconych w USA proporcjonalnie w
grupie czynnej zawodowo  aniezeli jest to w POLSCE...
Ale ludzie nadal chca wierzyc w kawiarniene mity o "wyksztalconych"
Polakach...i  "glupich" Amerykanach...

  Nawet rozwinieta Europa jest w tyle bo w tej grupie wiekowej w Europie na
terenie EU srednio mamy 21% ludzi z wyzszym wyksztalceniem...Co jest srednio
DWA RAZY  wiecej aniezeli w Polsce ale o prawie polowe mniej aniezeli w USA...  

zrodlo raz jeszcze:

http://tinyurl.com/bf5co

Dosyc podobnie jest z poziomem oczytania, zaangazowaniem w kulture
etc.,etc.,etc.
To sa OFICJALNE DANE STATYSTYCZNE.

Czas to radykalnie zmienic...

Boreal

A mnie już działa

Za pomocą openssl wygenerowalem CA oraz certyfikat prywatny (no moj
wlasny) i wygenerowalem plik cacert.der oraz prywatny moj.p12 np. na 10
latek

teraz tak na komputerze na którym podpisuje pakiety
importuje do głównego urzędu certyfikacji cacert.der
importuje certyfikat osobisty moj.p12 i zabezpieczam hasłem (bo prywatny)
exportuje klucz publiczny z magazynu Osobiste (czyli exportuje klucz
publiczny z mojego klucza prywatnego) powstaje plik moj.cer

importuje plik moj.cer do magazynu Zaufani wydawcy - tu kolega sie
pomylił nie importuje się CA tylko klucz publiczny własny

podpisujemy plik accessa czyli podpisz i spakuj

i tyle działa wuala

acha u klientów na innych komputerach importujesz pliki
cacert.der -magazyn główny urząd certyfikacji
moj.cer -magazyn Zaufani wydawcy
bez tego nie dziala

od tego momentu nie pyta się więcej o certyfikat i nie krzyczy przy
makrach i co ważne działa jak burza :)

pozdrawiam
Rafal

mm@gallux.com pisze:

On 13 Gru, 15:05, Rafal <rcich@poczta.onet.plwrote:
| Witam

| a ja się przyłącze do pytania
| ścieżka niby ok.
| ale certyfikat bardziej mi się podoba
| sam wygenerowałem własny i kicha na 2007 nie wiem co nie tak robie
| w IE dodany do głównego urzędu certyfikacji i jako zaufany wydawca
| powinno w sumie wystarczyć

| dodałem jeszcze certyfikat publiczny osoby
| ale i tak nie działa

| Pozdrawiam
| Rafał

| Alf123 pisze:

| Użytkownik "Krzysztof Naworyta" <k.nawor@datacomp.com.plnapisał w
| wiadomości | Alf123 wrote:
| | Jak robile bazy w MSAccess 2003 to dla Klienta zalaczam swoj utwrzony
| | na komputerzepodpis cyfrowy. Oczywiscie nie wydany przez jakies
| | zaufane centrum certyfikacji. Klient dodawal go sobie w komputerze i
| | od tej chwili kazdy podpisany przeze mnie program (mde) otwieral sie
| | bez ostrzezen. Teraz jak chce cos takiego zrobic w Accesie 2007 to
| | nie widze takiej mozliwosci - nie wiem jak dodac taki moj certyfikat.
| | Istnieje taka mozliwosc?
| W office'2007 wprowadzają coś takiego jak "zaufana lokalizacja".
| Deklarujesz który folder jest zaufany i cokolwiek tam umieścisz otwiera
| się
| bez żadnych ostrzeżeń.
| Dzieki za odzew :-) O folderze zaufanym juz w archiwum grupy przeczytalem.
| Jest to jakies rozwiazanie, choc szczerze mowiac przyzwyczailem sie do
| do certyfikatow.
| Moze ktos sie orientuje czy jednak jakos swojego certyfikatu nie daloby sie
| dolozyc do zaufanych? Bo jak nie to bede musial jednak kupic jakis w centrum
| certyfikacji - koszt w sumie niewielki (500 zl netto rocznie) Tylko to jest
| nastepny
| coroczny prolem o ktorym trzeba pamietac i odnawiac
| pozdrowienia
| Alf123

Witam!

W Accessie 2007 jest możliwość spakowania i podpisania bazy.
Przygotuj certyfikat, następnie kliknij - Przycisk pakietu Office -
Publikuj - Spakuj i podpisz
Tak podpisaną bazę należy przekazać użytkownikom.

Jednak jest pewien problem, pomimo podpisania bazy, komunikat o
zabezpieczeniach będzie się pojawiał przy uruchamianiu bazy.
Sam używam certyfikatów i to mnie bardzo wkurza. Dwa miesiące temu
zgłosiłem sprawę do Microsoftu, niestety do dzisiejszego dnia sprawa
jest w eskalacji.

Pojawił się już SP1 do Office 2007 -
http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?displaylang=pl&Family...

Jeżeli mógłbym ci coś poradzić dopóki sprawa z certyfikatem się nie
wyjaśni, to najlepszym rozwiązaniem jest modyfikacja rejestru.

Private Sub RegisterAccessSecurity()

    On Error Resume Next
    Dim CzyJestKlucz As String
    If Application.Version <"12.0" Then
    'Ustawienie niskiego poziomu zabezpieczeń w Accessie 2003
    CzyJestKlucz = ReadRegistry(HKEY_CURRENT_USER, "SoftwareMicrosoft
Office11.0AccessSecurity", "Level")
    If CzyJestKlucz = "Not Found" Then _
    WriteRegistry HKEY_CURRENT_USER, "SoftwareMicrosoftOffice
11.0AccessSecurity", "Level", ValDWord, "1"
    Else
    'Ustawienie niskiego poziomu zabezpieczeń w Accessie 2007
    CzyJestKlucz = ReadRegistry(HKEY_CURRENT_USER, "SoftwareMicrosoft
Office12.0AccessSecurity", "VBAWarnings")
    If CzyJestKlucz = "Not Found" Then _
    WriteRegistry HKEY_CURRENT_USER, "SoftwareMicrosoftOffice
12.0AccessSecurity", "VBAWarnings", ValDWord, "1"
    End If

    If Err.Number <0 Then Err.Clear

End Sub

Pozdrawiam
mini

No więc widzę że za mało pogłaskałem psa i kota, a powinienem przed


Ja Cię, łaskawco, odesłałem do rozdziału zwracającego uwagę, że
wysłanie na dwie grupy (pcdt+pcdtg) powoduje wysłanie informacji do
moderatora. Po zatwierdzeniu przez niego informacja pojawia się na
liście dyskusyjnej GUST-L i *tylko* na pcdtg; na pcdt nie trafia. I
tyle tylko. Przed moją wypowiedzią była odpowiednia cytata:

| Puściłem to rano na pl.c.d.t.gust i tutaj naraz, ale nie pojawiło się
| ani tu, ani tam. Albo moderator przeoczył, albo uznał, że nie puszcza
| (?). Więc piszę jeszcze raz tylko na pcdt.
|
| W tej kwestii radzę zajrzeć do (ostatniego rozdziału) FAQ:

Tak więc odpuść moderatorowi (moderatorce).

Sprawdziłem też jaki efekt daje styl plplain. Jest prawie dobry (ale
nikt nie jest doskonały):

[1] J. Chmielnicka. Metale i metaloidy. W. Seńczuk, redaktor,
Toksykologia. PZWL, Warszawa, 1999.
[2] M. Kobayashi, S. Shimizu. Cobalt proteins. Eur. J. Biochem,
261(1):1--9, 1999.

napisaniem na grupę pojechać do GUM, kupić polską normę, następnie


Główny Urząd Miar (GUM??) raczej normami nie handluje...

tydzień uczyć się języka stylu BiBTeX, napisać sobie ten styl i problem
by się rozwiązał bez pisania na grupę ;]]]


To - jak rozumiem - może być trudne. Ale... podstawowe różnice
występują w tym, że tam, gdzie podaje się redaktorów brak "W:" (a po
ich nazwiskach występuje redaktor/redaktorzy). Trzeba się pobawić i w
jakimś edytorze (ale pamiętaj: tekstowym :-) otworzyć plik plplain.bst
i znaleźć funkcję (ja też nie znam języka BiBTeXa, ale kilka lat
programowania w FORTRANIE, głównie, daje jakieś rozeznanie...)

FUNCTION {format.in.ed.booktitle}
{ booktitle empty$
    { "" }
    { editor empty$
        { "" booktitle emphasize * }        %BL wywalilem In
        { "" format.editors * ", " * booktitle emphasize * }  %BL
      if$
    }
  if$

}


Od razu rzuca się w oczy, że autor przeróbek ("BL") wywalił "In"...
Warto pewno porównać z plain.bst - ale domyślam się, że puste
cudzysłowy za to odpowiadają...

Druga różnica jest gdzieś w miejscu, gdzie podaje się numer i wolumen
czasopisma [261(1):1--9 w naszym przykładzie]

Znajdujemy (w cytowanym pliku)

FUNCTION {article}

a tam jest:

      format.vol.num.pages output

Szukamy zatem odpowiedniego ciągu znaków...

FUNCTION {format.vol.num.pages}

zawiera odpowiednie zaklęcia. Nie mówię, że będzie łatwo, ale...
przyszedł do mnie kot - to ja sobie pogłaskam. [Jak się ktoś zgłosi z
odpowiednio przerobionym stylem to bądźcie tak łaskawi, żeby to do
zasobów polskiego LaTeXa dołożyć; jełeli zrobisz odpowiednie zmiany -
bądź również tak miły. Osobną kwestią jest sprawdzenie jako to w
odpowiednich normach jest zapisane... W zasadzie wybieram się do
naszego Punktu Informacji Normalizacyjnej, ale nie będzie to raczej
jutro :-]

Serdecznie pozdrawiam

Szanowny(a) Andrzej P. Wozniak w wiadomości
news:dtt72p$6m8$1@olszynka.pl raczył(a) napisać:
| Źle szukałeś.
Zgadza się, zwłaszcza że szukałem głównie na stronach MS, a wbrew
pozorom wcale nie jest łatwo znaleźć na ten temat informacje w Bazie
Wiedzy (chodzi mi o 0x800C0008)


Wyszukiwanie domyślnie ogranicza zakres do języka ustawionego w
przeglądarce. Tymczasem wiele artykułów jest przetłumaczonych tylko na kilka
języków, a część jest tylko w jednym języku (niekoniecznie angielskim).

| Aktualizacje certyfikatów głównych są w innym miejscu.
| Na http://www.msinfo.pl/downloads/download.aspx
A tutaj nic się nie zgadza.


Niby co?

Znalazłem i ściągnąłem odpowiedni plik, ale to nic nie dało. I to
zarówno wczoraj, jak i dzisiaj, zarówno ściągając plik rootspud.exe i
uruchamiając go z dysku, jak i wybierając na witrynie "Otwórz". O
resetowaniu, od wczoraj kilkukrotnym, nie zapomniałem.


Dodałeś strony *.windowsupdate.microsoft.com do zaufanych?

Nie znam się na tych certyfikatach, ale wydawało mi się, że to witryna
powinna być zaopatrzona w odpowiednie certyfikaty, a nie ja, skoro Alert
zabezpieczeń podaje: "[...] Istnieje jednak problem z certyfikatem
zabezpieczeń _tej witryny_ [...] Certyfikat wygasł lub nie jest jeszcze
ważny". A w samym certyfikacie czytamy między innymi: "Wystawiony dla
v4.windowsupdate.microsoft.com". To kto ma ten certyfikat mieć: ja czy
witryna (w dużym uproszczeniu)?


Certyfikaty potrzebne są z obu stron, bo certyfikacja opiera się na
wzajemnym zaufaniu. Co prawda na początku w systemie nie musisz mieć żadnego
certyfikatu, ale wtedy system może nie być w stanie zaakceptować
jakiegokolwiek certyfikatu pobieranego. W tym przypadku musiałbyś *każdy*
certyfikat wyświetlić i zainstalować ręcznie na stałe lub każdorazowo go
akceptować.
Certyfikat główny to certyfikat wystawiony dla samego siebie przez główny
urząd certyfikacji (czyli najwyższego szczebla):
http://www0.centrumxp.pl/slownik/index.php?def=root_certificate
Po zainstalowaniu certyfikatów głównych system może automatycznie akceptować
certyfikaty wystawione (np. dla określonych domen czy urzędów certyfikacji)
przez urzędy główne, których certyfikaty zostały zainstalowane. Przy
ustawieniach domyślnych Windows tak właśnie się dzieje, system informuje
tylko o przypadkach, kiedy coś z certyfikatem jest nie tak.

Witam.
Na początku chciałbym zaznaczyć, że jestem cienias jeśli chodzi o temat
zarządzania serwerami, ale niestety mój dobry klient zamówił gościa który
twierdził że jest expertem - no i efekt jest taki że wczoraj po 24
godzinach
walki udało mi się podnieść serwer WWW i e-mail (wszystko chodzi na W2k
Server PL).
Klient wymyślił sobie że chce zabezpieczyć dostęp na stronę WWW - SSL-em
(strona wykonana w PHP). Poczytałem sobie trochę Resorce Kit-a, i po
krótkiej męczarni udało mi się postawić własny "wirtualnu urząd
certyfikacji". Krótko mówiąc - zrobiłem krok po kroku to co MS zaleca.....
i
nic - przy próbie połączenia ze stroną WWW otrzymuję komunikat "STRONA
SIECI
WWW NIEDOSTEPNA bleblebleblebleblebleblebleblebleblebleble", ale w trakcie
łączenia na pasku stanu IE widać że explorer łączy się, pobiera jakieś
certyfikaty, i przechodzi do strefy BEZPIECZNEJ.
Będę wdzięczny za kżdą pomoc. Jeśli ktoś stawiał SSL, to być może
wystarczy
krótki opis punkt po punktcie, albo jakiś link do www na której moge
znaleźć
opis..... (szukałem googlami ale g... znalazłem :(
Z góry dziękuję Grzegorz
)


Witam również

Krótki opis punkt po punkcie, bardzo proszę (kiedyś miałem już okazję opisać
ten proces na jednej z grup, ale powtórzyć chyba nie zaszkodzi).
Proces instalacji własnego CA i WWW z SSL'em na Win2k może wyglądać tak:

1). (opcjonalnie) - przed instalacją własnego urzędu certyfikacji można
stworzyć oświadczenie wystawcy (plik CAPolicy.inf). Poźniej aktywny będzie
guzik "oświadczenie wystawcy" w certyfikacie urzędu certyfikacji.

2). Wybór i instalacja samego urzędu certyfikacji. Zależy od tego czy
komputer, na którym ma "stać" urząd, pracuje w sieci z Active Directory, czy
też nie (jeżeli tak, można wybrać Główny Urząd Certyfikacji, jeżeli nie
Autonomiczny). Różnica polega na tym, że np.: przypadku otrzymania
prawidłowego żądania (czy przez www, czy z linii poleceń) Główny Urząd
Certyfikacji zawsze wystawia certyfikat - nie ustawia stanu żadania na
oczekujący i nie wymaga podawania tak dużej ilości danych jak w przypadku
Autonomicznego Urzędu (AD się kłania, ale oczywiście można to zmienić). Przy
podawaniu danych nie używamy polskich znaków. W przypadku "poważnych"
urzędów, ze względu na bezpieczeństwo zaleca się tworzenie wielopoziomowych
hierarchii certyfikacji, zawierających np.: główne, pośrednie i wystawiające
urzędy certyfikacji).

3). Jeżeli urząd certyfikacji mamy już postawiony i oczywiście działa
menadżer usług internetowych możemy wygenerować sobie w IIS'ie certyfikat
serwera dla naszej strony WWW. W zależności od "postawionego" urzędu mamy
dwie możliwości:
- przygotuj żądanie teraz, ale wyślij później,
- lub utworzyć nowy certyfikat wysyłając żadanie natychmiast do urzędu
certyfikacji online.
Tutaj przede wszystkim należy pamiętać, że w nazwie pospolitej certyfikatu
wpisujemy pełną nazwę DNS'ową. Jeżeli stawiamy sobie WWW z SSL'em do zabawy
(np.: w lokalnej sieci) wystarczy nazwa NetBIOS'owa tego kompa lub jego IP.
Oczywiście jeżeli jest to IP należy pamiętać, że w razie jego zmiany trzeba
będzie ponownie wygenerować certyfikat serwera. Wpisanie poprawnej nazwy
pospolitej zapobiega późniejszemu pojawianiu się ostrzeżenia informującego,
że nazwa na certyfikacie zabezpieczeń nie jest zgodna z nazwą witryny.
Zostanie wygenerowany certyfikat serwera, którego celem jest gwarancja
tożsamości zdalnego komputera. Dość często spotykanym błędem przy
konfiguracji, który powoduje, że SSL nie działa prawidłowo lub wcale jest
to, że użytkownicy nie generują certyfikatu serwera tylko jako certyfikat,
którym ma być podpisane WWW przypisują certyfikat urzędu certyfikacji.
Oczywiście jeżeli wymaga się tylko i wyłącznie bezpiecznego połącznia ze
stroną należy włączyć wymaganie SSL'a w ustawieniach IIS'a dla witryny.
Jednakże nie jest to zalecane, z tego względu, że potencjalny odwiedzający
witrynę dostanie na dzień dobry ostrzeżenie, że certyfikat serwera pochodzi
od niezaufanego urzędu certyfikacji (brak CA root'a w zasobach
odwiedzającego). Dlatego można zrobić np.: możliwość pobrania i
zainstalowania CA root'a poprzez zwykły http. Po takiej operacji
przeglądarka odwiedzającego
ufa już wszystkim certyfikatom wystawionym przez ten urząd certyfikacji
(oczywiście przy SSL'u) i bezpieczna komunikacja odbywa się zdecydowanie
szybciej.

4). W zaawansowanych ustawieniach witryny sieci Web należy dodać port SSL
(443), na którym ma odbywać się bezpieczna komunikacja z tą witryną.

To już chyba w sumie wszystko. Myślę, że niczego nie pominąłem.
Pozdrawiam

Rafał

[...]

miejscach na przyklad w kilku dzielnicach Wa-wy. Oczywiscie nazwanie kogos
monopolista nie oznacza, ze urzad antymonopolowy ma wszczynac postepowanie
przeciwko SAD, prosze sie nie bac o posade.. ;))


Nie boję się ;-) Nie jestem pracownikiem SAD-u.
A co do monopolu SAD-u .... Cz`y znalazł się ktoś inny (inna firma w
Polsce), która przedstawiła lepszy plan rozwoju platformy ? Jakoś nie widać.
Każdy krzyczy, że monopol, a ..... może mała grupa kapitałowa (c.a. 2 mln
USD na promocję i rozkręcenie biznesu powinno wystarczyć) zajęłaby się
tym....
Nie widzę palcy w górze .....

Nie rozumiesz... pytalem sie o procedury SADu nie o przepisy celne.
Odpowiednie urzedy zajmuja sie w ten sposob Polakami z podwojnym
obywatelstwem ze ich skandalicznie dyskryminuja i jest to topic szeroko
poruszany na polonijnych listach dyskusyjnych, warto poczytac jak kogo to
interesuje. A sugestia, ze Polak sobie i tak poradzi brzmi tak samo
niesmacznie jak polish jokes w Stanach. Wybacz.


To nie była sugestia .... Raczej sarkazm ....
Procedury SAD-u .... Jest właściwa osoba w SAD-zie. Wystarczy zadzwonić i
poprosić. Myślę, że tą osobą jest szef serwisu, skądinąd bardzo sympatyczny
i rzeczowy człowiek :-)

[...]

Prawo nie, pytanie czy przepisy umowy dystrybucyjnej tego nie robia ale
chyba nie bo juz by ktos sie poskarzyl do Apple. A moze warto sprobowac?
Przypominam ze w Polsce obowiazuje zasada swobody umow a nie zasada, ze
tylko to co jest dozwolone przepisami prawa expressis verbis moze byc
dochodzone przed sadem. Innymi slowy IMO Apple powinien zobowiazac SAD do
bezwarunkowego honorowania miedzynarodowej gwarancji przepisami umowy
dystrybucyjnej. Ladna mi laska...


Prawo polskie jednoznacznie stanowi, że jakakolwiek umowa nie może wykraczać
poza jego ramy. Oczywiście, honorowanie gwarancji międzynarodowej nie
wykracza. Ale warto pamiętać o tym, że celnicy mają przepisy, których muszą
przestrzegać. I wciąż klient musi udowadaniać swoje racje. Inaczej - cło +
VAT i dodatkowe opłaty skarbowe. Czasami dochodzi całkiem niezła sumka za
przechowanie urządzenia w magazynie celnym .....

| 1. Kupiłem komputer przenośny za granicą - mam kartę gw. międzynarodową:
|    a) zapłaciłem cło i VAT - idę z uszkodzonym komputerem i dokumentami
| potwierdzającymi w/w doserwisu SAD-u. Dalej wyjaśniono kilkukrotnie.
|    b) jak w a) - nie zapłaciłem cła i VAT-u - wycieram sobie tyłek
| międzynarodową gwarancją - idę do serwisu SAD-u i zlecam normalną naprawę.
|     c) jak w b) - zabieram międzynarodową gwarancję, pokuję walizkę, jadę
| tam gdzie kupiłem komputer, tam oddaję go do naprawy. Wracam, czekam na
| info, że komputer jest naprawiony, pakuję walizkę i jadę odebrać z miejsca
| zakupu.

No i oto jest ulatwienie zycia... plac clo i podatek i Bog jeden wie co
jeszcze albo plac za naprawe, nawet jak nie ma przeslanek prawnych zebys
clo placil, tylko dlatego ze Ci tak mowi SAD i ze masz nieszczescie miec
polski paszport.


Jako obywatela Polski obowiązują Cię na terenie Polski polskie przepisy.
Paszport niemiecki, francuski, amerykański, włoski, czy dowolny inny tego
nie zmieniają .....

| NB pytanie urzedu celnego nie ma sensu, bo po pierwsze ich odpowiedz nie
| jest wiazaca, po drugie kazdy urzednik ma inne zdanie... Tyle co do
| pomocnych uwag przedstawiciela f-mY SAD.


GUC, czyli Główny urząd celny .... Może tam ?

| Odpowiedź na piśmie jest zawsze wiążąca. Tylko kto się zapyta wiedząc, że
| automatycznie może zalczyć kontrolę skarbową ? ......

Chyba jednak nie do konca masz stycznosc z rzeczywistoscia. Odpowiedz na
pismie nigdy nie jest i nie byla wiazaca, chyba ze jest to decyzja
administracyjna. Odpowiedzi organow skarbowych nie majacych charakteru
decyzji sa bezuzyteczne i czesto sprzeczne ze soba (np jedej US z drugim).


Wierz mi, jest dobrą podstawą ...

Pozdrawiam

paw@sol.no


--
Marcin Koscielnik (mk)
Jak ostatnio doniesiono, przestrzen nie jest zakrzywiona
ale plaska i nieskonczona we wszystkich kierunkach

On 3 Sep 1996 15:04:11 GMT, Grzegorz Szyszlo
<Z@avalon.wbc.lublin.plnapisal:

Pawel Lijewski <p@sunlink.netwrote:
| Sylwester Kolodynski wrote:
| szukam bazy danych na WWW ze skradzionymi
| samochodami

| Swietny pomysl - moze wyslac mail'e po grupach, zeby kazdy wpisal co mu
| ukradziono.
| Mnie pozyczone AUDI.
| Pawel Lijewski

problem jest o wiele, wiele szerszy. oto moja ksiazka skarg i wnioskow:

1.strona www policji - osoby poszukiwane listami gonczymi,
                      skradzione samochody
                      pelne przepisy drogowe i latwo dostepne uaktualnienia
                      statystyki wypadkowe
                      informacje o przejsciach granicznych

2.polska prognoza pogody (na bierzaco)

3.normalny serwis www dla wszystkich tv.majacych koncesje na cala polske,
     bo www.tvp.com.pl straszy amatorszczyzna ze uszy opadaja.

3.sejm/senat - jesli ustawy nie sa tajne, to mogliby z laski swojej publikowac
              listy poslow, z opisem co do przynaleznosci partyjnej,
              spis partii zasiadajacych na stolkach
              spis projektow/poprawek (o ile nie sa tajne)
              stenografy z wypowiedzi poslow/senatorow
              personalne wyniki glosowania (o ile nie sa tajne)
              sklad rzadu, i jego polityka
              charakterystyki kazdego posla.
              jakie glosy oddal kazdy posel
              obeszerny search do wszystkiego

4.urzad rady ministrow - te gazetke co i tak wydaja, mogliby z laski swojej
                        samiscic w internecie z jakims porzadnym search

5.glowny urzad statystyczny - chyba nie musze wyjasniac po co.

takich poboznych zyczen mam wiecej, ale juz mi sie klepac nie chce.
sprawa skradzionych samochodow to jedynie wierzcholek gory lodowej potrzeb.


O tak

Wydaje sie, ze rzeczywiscie takie bazy powinny byc osiagalne na www.
Mnie np. zupelnie nie interesuje propaganda tylko wiarygodne
"notowania". Ustawy tez jaknajbardziej. Zakladajac, ze prawo musi znac
kazdy to trzeba je udostepnic. Glowny urzad statystyczny tez. Czemu
informacje, ktore musze podawac w roznych formularzach (chocby na
uczelnie) nie sa dla mnie osiagalne. Co to monopol ??? Stenografy z
posiedzen tez. Z tego co wiem kazdy posel/senator moze dostac dowolna
ilosc (no moze jakos ograniczona) kaset video (a moze tylko audio) za
friko. No i biora a potem nagrywaja filmy. To czemu nie udostepnic
tego w jednym egzemplarzu na www. Ale nasi poslowie nie wiedza co to
internet wiec jak mozna wymagac strony www !!! A Ci ministrowie to
geniusze jacys raz zdrowia raz budownictwa potem gospodarki. Tez
chcialbym byc taki zdolny.

Skopiowalem to jako nowy watek moze sie bardziej rozwinie ? A moze
ktos zrobi cos z tego np. prognoze pogody (na biezaco). Niech nawet
bedzie to prognoza z palca albo od gorala byle sie sprawdzala. A wiem.
Pewnie nie ma motywacji. Otoz to.

Pozdrawiam

+++
Nigdy nie rozumialem, dlaczego potrzeby seksualne mezczyzn tak bardzo
odbiegaja od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te gadki o Marsie i
Wenus... Nigdy rowniez nie rozumialem, dlaczego tylko mezczyzni sa w
stanie myslec racjonalnie...
W zeszlym tygodniu poszedlem z moja zona do lozka. Zaczelismy sie pod
koldra glaskac i dotykac. Bylem juz goracy jak cholera i myslalem,
ze ona rowniez poniewaz to, co robilismy mialo jednoznacznie podloze
seksualne.
Lecz wlasnie w tym momencie rzekla do mnie:
- Posluchaj, nie mam teraz ochoty sie kochac, chce tylko, zebys wzial mnie
w ramiona, dobrze?
Odpowiedzialem:
- Coooooooooo?????????
W odpowiedzi uslyszalem, no jak sadzicie, co? To przeciez jasne:
- Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!
W koncu zrezygnowalem i skapitulowalem. Nie mialem tej nocy seksu i tak
zasnalem...
Nastepnego dnia poszedlem z zona do Centrum Handlowego na zakupy.
Patrzylem na Nia, gdy przymierzala 3 piekne, ale bardzo drogie sukienki.
Poniewaz nie mogla sie zdecydowac, powiedzialem Jej, zeby wziela wszystkie
trzy. Nie wierzyla wlasnym uszom i zmotywowane przez moje pelne
wyrozumialosci slowa, stwierdzila, ze do nowych sukienek potrzebuje
przeciez nowe buty, zreszta te, ktore na wystawie oznaczone byly cena 600
zl.
Na to rzeklem, ze, oczywiscie, ma racje. Nastepnie przechodzilismy
obok stoiska z bizuteria.
Zona podeszla do wystawy i wrocila z diamentowa kolia.  Gdybyscie mogli Ja
widziec!!! Byla wniebowzieta! Prawdopodobnie myslala, ze nagle
zwariowalem,
ale to bylo Jej w gruncie rzeczy obojetne.
Sadze, ze zniszczylem wszelkie schematy myslenia filozoficznego na ktorych
sie do tej pory opierala, gdy po raz kolejny powiedzialem "tak" i dodalem
"piekna kolia"...
Teraz byla wrecz seksualnie podniecona. Ludzie!!! Jej twarz wyrazala tyle
uczuc, musielibyscie to widziec! W tym momencie powiedziala ze swoim
najpiekniejszym usmiechem:
- Chodz, pojdziemy do kasy zaplacic.
Trudno mi bylo nie wybuchnac smiechem, gdy Jej odpowiedzialem:
- Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupowac...  Jej
twarz zbladla jak sciana, a jeszcze bardziej, gdy dodalem:
- Mam tylko ochote na to, zebys mnie wziela w ramiona.
Gdy z wscieklosci i nienawisci juz prawie pekala, wbilem ostatni gwozdz:
-Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych mozliwosci mezczyzn.

Sadze, ze nie bede mial seksu do roku 2013...

+++
 Zblizaja sie urodziny kolegi celnika - dwaj jego kumple sie
 zastanawiaja nad prezentem:
 - Moze 50-calowego plaskiego Soniaka + kino domowe?
 - Eeee, juz ma takich kilka, nawet w kuchni i garazu...
 - To moze Merolka S-ke albo Beemke 7!???
 - Bez sensu! Jego zona i dzieciaki jezdza takimi juz od dawna!
 - No to w takim razie... Wiem! Zostawmy go samego na zmianie w
 dniu urodzin!
 - Nooooo, k...a - bez przesady!!!

+++
 Glówny Urzad Cel postanowil przeprowadzic ankiete wsród celników na
 temat lapówkarstwa. Jedno z pytan zadawanych przez komisje brzmialo:
 "Ile czasu potrzebujesz aby za lapówki kupic BMW?"
 Celnik na polsko- niemieckiej granicy odpowiada:
 - Dwa, trzy miesiace.
 Celnik na polsko-czeskiej granicy:
 - No, z pól roku.
Celnik ze "sciany wschodniej" po dluzszym zastanowieniu:
 - Dwa, trzy lata.
 Komisja zadziwiona:
 - Tak dlugo?
Celnik ze "sciany wschodniej":
 - Chlopaki, nie przesadzajcie, BMW to w koncu duza firma...

Bartek
http://ckf.kielce4u.com/

Szanowny Panie,

bardzo dziękuję za zainteresowanie sygnałami akustycznymi nadawanymi
przez
Polskie Radio i uprzejmie informuję, że:

nadajnik 225 kHz w Solcu Kujawskim nadaje Program I Polskiego Radia
przekazywany za pośrednictwem satelity radiokomunikacyjnego
(przypuszczalnie
w celu zachowania zgodności nadawania z nadajnikami UKF), w związku z
tym
nadaje akustyczne sygnały czasu przyspieszone tak, aby w przybliżeniu
sygnały pojawiły się na wyjściu z nadajnika bez opóźnienia lub
przyspieszenia. Opóźnienie, o którym Pan pisze, rzeczywiście występuje
i
wynika z niepełnej kompensacji czasu przetwarzania i drogi sygnału
przy
transmisji na satelitę i z satelity. Ze względu na trwające zmiany
techniczne w systemie nadawania Programu I, które mogą to opóźnienie
jeszcze
zmienić, pełna kompensacja czasu przetwarzania i drogi sygnału do
nadajnika
225 kHz jest planowana na początek przyszłego roku (2008).

Bardzo serdecznie pozdrawiam
Albin Cz****

Kierownik Laboratorium Czasu i Częstotliwości
Zakład Elektryczny, Główny Urząd Miar
00-950 Warszawa P-10, ul. Elektoralna 2
tel. 022 581 91 56, fax. 022 581 94 99
e-mail: time@gum.gov.pl

Początek roku minął już dawno, a opóźnienie wciąż jest takie samo.
Nic nie zrobili. Żadnych zmian opóźnienia nie było.
Forowicz mk do tej pory co jakiś czas wykonuje porównania sygnałów
czasu
na 225 kHz z odbiornikiem GPS.
Wynik za każdym razem jest taki sam - opóźnienie w miejscu odbioru 35
ms = 0,035 s
czyli na wyjściu z nadajnika w Solcu Kujawskim 34 ms = 0,034 s.
Na korespondencję przypominającą o sprawie kierowaną w tym roku
GUM w ogóle nie odpowiedział.
Niezrozumiałe jest dla mnie takie podejście do sprawy ze strony
instytucji
powołanej do utrzymywania i rozpowszechniania czasu wzorcowego
( tym bardziej, że obiecali się tym zająć).
Sygnały czasu z Solca Kujawskiego potencjalnie mogły by
naprawdę bardzo precyzyjnie rozpowszechniać czas na obszar całej
Polski.
Szkoda takiej szansy nie wykorzystywać.

W związku z tym w imieniu forowicza mk oraz swoim zwracam się z
prośbą
do osób, które kiedykolwiek będą miały
okazję spotkać się z pracownikami Laboratorium Czasu i Częstotliwości
GUM
żeby zapytały o sprawę (czy sygnał czasu zostanie poprawiony, a jeżeli
tak to kiedy).
Najbliższa okazja może być już 20 maja w siedzibie GUM
z okazji Światowego Dnia Metrologii.
Można też próbować w inny sposób się z nimi kontaktować
(namiary podane na końcu kopii odpowiedzi udzielonej w zeszłym roku
przez GUM).
Gdyby ktoś uzyskał jakieś informacje w tej sprawie, proszę o napisanie
na forum w tym temacie.

Pozdrawiam
Wiesiek

"Jeden z najlepszych polskich publicystów, Stanisław Michalkiewicz w swoim
felietonie:
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=360
postawił m.in. tezę, że oficjalne święto państwowe dnia 1-Maja wprowadziły
na okupowanym przez siebie polskim obszarze państwowymi i bezwzględnie
egzekwowały jego obchodzenie  okupacyjne władze, zarówno niemieckie tj. Hans
Frank w Generalnej Gubernii , jak i sowieckie na kresach i ta tradycja
święta państwowego tego dnia u nas to spadek owych naszych, zbratanych z
sobą  socjalistycznymi ideami okupantów.
Czy tak jest w istocie, -chodzi mi o stronę formalną, o wprowadzenie
oficjalnego święta PAŃSTWOWEGO?!

p47

PS. Przy okazji,- miłosnikom historii Polski polecam też felieton:
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=364 "

Dla porównania, podaję jeden z dziesiątków tekstów, który w oczach cenzury
p.s.h jest całkowicie merytoryczny i który został przez nich umieszczony.
Tekst napisany został przez "levi@gmail.com  , z dnia 2008.03.05
 pod tytułem
" Sila prawdziwej wiary - robil to dla Jezusa"
____________________
"Koło mnie stanął nagle jakiś starszy pan, może miał 40 lat. A ja, wie
pani, najbardziej się bałam szmalcownika-inteligenta, który to robi
dla Jezusa - bo tak oni mówili. I ten pan, ja od razu się
zorientowałam, że to jest szmalcownik, do mnie mówi: - O, jak mnie
jest żal tych Żydów. To ja mu z miejsca brudno odpowiedziałam: - Gówno
mnie to obchodzi. - A pani wie, po co ja tu przyszedłem? - Odpieprz
się pan. - Moja żona prosiła, żebym jakąś Żydówkę przyprowadził, bo my
moglibyśmy kogoś uratować. We mnie krew zakipiała. Ja jego
zameldowałam od pradziada! A obserwował to granatowy policjant: - Ty
kutasie, co ty się przypieprzyłeś do niej?! Możliwe, że ja się tego
wyrażania na szmuglu nauczyłam. "
____________________

http://www.tygodnik.com.pl/numer/2703/grupinska.html

To byly czasy dla ludzi gleboko wierzacych!

Laczac wyrazy -

levi"

Oczywiście, wg cenzury takie teksty nalezy zamieszczać, bo nie budzą one
zakazanej konstytucyjnie w Polsce nienawiści religijnej ,- szczególnie
końcowy komentarz!!
Natomiast pytac o zdarzenie historyczne, które może byc niewygodne dla
lewicy, to ścisle zakazane.
Myślę, że przyzwoity człowiek wstydziłby sie brac udział w takim ewidentnym
krepowaniu swobody wypowiedzi, jak ma obecnie miejsce na p.s.h.

p47