|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: głupie serce
Temat: Jak shakować McDonalds czyli jak zjeść nie płacać ani zł :)
Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
edit na:
Ale to już było i znowu kwa wróciło
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jak shakować McDonalds czyli jak zjeść nie płacać ani zł :)
Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
edit na:
Ale to już było i znowu kwa wróciło
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
A filmik niezły.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: absurd?
HighMAN: Przeciwnie, to wlasnie inteligencja jest gruntem z ktorego moze wyrosnac grzech
Grzech nie wyrasta. :))) Grzechy moga natomiast narastac. :] Grzech jest w stanie bezwzglednie przekreslic zycie.
Wysoka (bo o takiej myslisz?) inteligencja nie jest niczym zlym. Przyczyna grzechu jest na ogol brak rozumu (czyli glupota), co tak samo zdarza sie malo jak i bardzo inteligentnym. Myslisz ze jak ktos jest malo inteligentny to moze sobie pozwolic na wiecej (tak jak zwierzeta)? Zauwazylem ze jestes bardzo odwazny. Prawda? :) Zle wykorzystywana odwaga zgubila niejednego glupca ktory w kontakcie z 'niepozorna' i 'cicha' Prawda zlekcewazyl ja z idiotycznym smiechem po to tylko aby zaspokoic proznosc swego targanego nic nie wartymi emocjami serca. Kazdy boi sie gdy piorun uderza tuz tuz, ale malo kto czuje respekt przed Prawda. Ludzie wola pielegnowac w sercach nieprawde, bo to daje im ulomne poczucie spokoju umyslu. Nikt nie moze odkryc Prawdy sam z siebie, lecz tylko Bog jest w stanie odkryc ja przed czlowiekiem, gdyz tylko On jest jej zrodlem. Jesli dokonujesz wyboru i wybierasz w swoim sercu nieprawde odrzucajac (i co gorsza glosno wyszydzajac) Prawde to albo juz jestes stracony, albo idziesz na zatracenie a klamstwo jak na wedzidle prowadzi Cie za Twoje glupie serce. Mysle ze powinienes zastanowic sie nad tym. :)) Czarek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: absurd?
"cbnet" <cb@wp.pl=NOSPAM=wrote in message
HighMAN: Grzech nie wyrasta. :))) Grzechy moga natomiast narastac. :] Grzech jest w stanie bezwzglednie przekreslic zycie.
To prawda.
Wysoka (bo o takiej myslisz?) inteligencja nie jest niczym zlym. Przyczyna grzechu jest na ogol brak rozumu (czyli glupota),
Trudno mi sie z tym zgodzic, ale na szczescie napisales "na ogol".
Kazdy boi sie gdy piorun uderza tuz tuz, ale malo kto czuje respekt przed Prawda. Ludzie wola pielegnowac w sercach nieprawde, bo to daje im ulomne poczucie spokoju umyslu. Nikt nie moze odkryc Prawdy sam z siebie, lecz tylko Bog jest w stanie odkryc ja przed czlowiekiem, gdyz tylko On jest jej zrodlem. Jesli dokonujesz wyboru i wybierasz w swoim sercu nieprawde odrzucajac (i co gorsza glosno wyszydzajac) Prawde to albo juz jestes stracony, albo idziesz na zatracenie a klamstwo jak na wedzidle prowadzi Cie za Twoje glupie serce.
Mysle ze powinienes zastanowic sie nad tym. :))
Muwisz wzniosle i wielkie rzeczy. Ale jakos nie moge ich ogarnac. Chociaz podoba mi sie to..... Rinaldo
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: absurd?
| Przeciwnie, to wlasnie inteligencja jest gruntem | z ktorego moze wyrosnac grzech Grzech nie wyrasta. :))) Grzechy moga natomiast narastac. :] Grzech jest w stanie bezwzglednie przekreslic zycie.
Co za biologiczne ujecie ............ Nie bawmy sie w tego typu asocjacje. Wysoka (bo o takiej myslisz?) inteligencja nie jest niczym zlym.
Ma sie rozumiec. Ale czy osobnik zupelnie pozbawiony inteligencji bedzie grzeszyc?
Zauwazylem ze jestes bardzo odwazny. Prawda? :) Zle wykorzystywana odwaga zgubila niejednego glupca ktory w kontakcie z 'niepozorna' i 'cicha' Prawda zlekcewazyl ja z idiotycznym smiechem po to tylko aby zaspokoic proznosc swego targanego nic nie wartymi emocjami serca. Kazdy boi sie gdy piorun uderza tuz tuz, ale malo kto czuje respekt przed Prawda. Ludzie wola pielegnowac w sercach nieprawde, bo to daje im ulomne poczucie spokoju umyslu. Nikt nie moze odkryc Prawdy sam z siebie, lecz tylko Bog jest w stanie odkryc ja przed czlowiekiem, gdyz tylko On jest jej zrodlem. Jesli dokonujesz wyboru i wybierasz w swoim sercu nieprawde odrzucajac (i co gorsza glosno wyszydzajac) Prawde to albo juz jestes stracony, albo idziesz na zatracenie a klamstwo jak na wedzidle prowadzi Cie za Twoje glupie serce.
Mysle ze powinienes zastanowic sie nad tym. :)) Czarek
Pozastanawiam sie, z ilu publikacji wziales i skleiles ze soba powyzsze sentencje. Pa pa
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: mam dylemat - dwóch chętnych facetów , którego wybrać ?
Katarzyna S: ... A oni czekają, są cierpliwi szkoda mi ze to sie przedłuża i ktoś bedzie cierpiał.
Wybierz milosc. :)
Gdybym Ci napisal, ze nie zaslugujesz na milosc goscia ktorego nie kochasz, to napisalbym malo. Dlatego dorzuce: glupie serce ma to do siebie, ze nie dopoki nie dostanie od zycia "w pierdol", dopoty nie ma pojecia gdzie ma czlowiek ma dupe a gdzie ma glowe. Wybierz "nieudacznika", bo w przeciwnym razie bedziesz tylko zalowac - nie mam co do tego watpliwosci. Dzieki za odp.
Nie ma za co. :) Dzieki za te historie. ;)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: mam dylemat - dwóch chętnych facetów , którego wybrać ?
In article <cdqdft$9c@news.onet.pl, cb@nospam.pl says... Wybierz milosc. :)
Uff! Jakie ta madre!
Gdybym Ci napisal, ze nie zaslugujesz na milosc goscia ktorego nie kochasz, to napisalbym malo.
To moze wiecej nie pisz. Nie chcemy przeciez, abys sie nam popisal.
Dlatego dorzuce: glupie serce ma to do siebie, ze nie dopoki nie dostanie od zycia "w pierdol", dopoty nie ma pojecia gdzie ma czlowiek ma dupe a gdzie ma glowe.
Wow! Jak taki madry czlowiek jak Ty moze nie znac swej anatomii?
..:: fabio
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Filmowa miłość
fata wystukuje: 4. uwodzi go ;-)
I właśnie w to chce wierzyć moje głupie serce. Tak! Oto jest prawda, drogie Panie i kosztowni Panowie.
Jak się zapatrujecie na objawy wkraczania na Wasze terytorium tykalności cielesnej? Czy przeszkadzałoby Wam, gdyby ktoś położył dłoń na Waszym ramieniu, albo wytargał za ucho? Siedzenie obok (bardzo obok) już przerobiłem. Proszę o stosowne rady, bo mi się tu niepostrzeżenie piątek i sobota zbliżają, a w ten drugi dzień ma być 24 (w niedzielę podobno 29), mam w mieście ładny i bardzo duży park, w zasadzie to porządny lasek jest. Słów, powszechnie -- i nawet przez najbardziej zatwardziałych -- uważanych ogólnie za flirt padła już cała masa. Czas przejść od słów do czynów. Tylko od czego by tu zacząć... pebe
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zaczyna się ! :(
Myszkin napisał(a): Dziś jest 6 dzień - to mój absolutny rekord! Dotychczasowy rekord to 3 dni i biegłem do niej padając przed nią na kolana. Od dłuższego czasu wiem, że MUSZĘ się wyleczyć z tego trwającego już 3 lata toksycznego związku ale brak mi sił - jestem zbyt mocno uzależniony. Pierwsze objawy zaczęły dopadać mnie wczoraj. Do soboty było dobrze, radziłem sobie ŚWIETNIE i cieszyłem się z tego - zero doła! Myślałem sobie, że to proste i dam radę - uwolnię się w końcu od niej bo mam jej DOŚĆ!
Uspokoić się, znaleźć sobie zajęcie dla rąk i myśli za każdym razem jak czujesz, że nadchodzi fala, przetrzymać ją, ona minie. Z czasem fale będą pojawiać się coraz rzadziej aż w końcu miną zupełnie. Na tym polega wychodzenie z uzależnień. A jak będzie bardzo źle możesz napisać na appm :]
Nie wiem do diabła jak to zrobić - jak zniszczyć w sobie to uczucie do niej?!
Przeczekać je.
Chcę skończyć ten związek i dlatego powiedziałem sobie, że jeśli nie wytrzymam, jeśli głupie serce nie będzie mnie słuchało, a nogi będą mnie do niej mimowolnie prowadzić, to w drodze PODETNĘ SOBIE ŻYŁY, tak bym umarł z upływu krwi nim do niej dotrę!!!
Atam, trudno jest dobić się do żył, które nie zasklepią się zanim z tego upływu umrzesz. Lepiej mierzyć w tętnice ;]
Pozdrawiam Iff
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: glupie serce
whiteleaf <whitel@without.this.o2.plwrote in message <news:slrncip2d3.ro.whiteleaf@zodiac.mimuw.edu.pl... <klus@poczta.onet.pl:
| W obu przypadkach uzytkownik jest taki jak jego email. | Wszystko jest w porzadku. Porównaj: http://groups.google.pl/groups?selm=slrnciju60.pre.whiteleaf%40zodiac... http://groups.google.pl/groups?selm=cgeqge%24boi%241%40korweta.task.g...
Jesli to orginal postu, to skad google wie, zeby pokazywac ponizsze?: Wiadomość 134 w wątku Autor:klus@poczta.onet.pl (klus@poczta.onet.pl) Temat:Re: glupie serce View this article only Grupy dyskusyjne:alt.pl.psychologia.milosc Data:2004-08-24 00:25:06 PST | Google (jak wyzej) sie myli? Co sobie google wyświetla, to jego sprawa. Ważne jest, co jest w samej wiadomości (jak wyżej).
To co wyswietli nie bierze sie z powietrza musi byc w tej samej wiadomosci.
| Ale ja prosze o podanie linka do zasady mowiacej, ze nie mozna podawac nicka | takiego jak wlasny email. Można. Ale Ty takiego nie masz. :)
Czy sugerujesz, ze nie wpisuje nicka? Czy stwierdzasz, ze go nie widzisz w tym co widzisz?
| Podobno lamie netykiete, wiec prosze podac to co zlamalem. Nie masz nicka. Przeanalizuj tamte dwa artykuły (linki wyżej).
1. Google w innym miejscu mojego nicka wyswietla, wiec go mam. 2. Wiem tez, ze sam go wpisuje, tam gdzie nick sie wpisuje.
Klus
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Klonowanie ludzi
Użytkownik GABi <gabi@go2.plw wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:c3no2n$p3@nemesis.news.tpi.pl... KOMINEK wrote:
| Dlaczego nie? Nie wiem, nie mogłabym żyć ze świadomością, że gdzieś tam, żyje moje nie wiadmo co...i że to coś będzie trzeba zabić, żeby mnie uratować, po co ?
biedna nerka? smieszna watroba? glupie serce? Każdy na coś musi umrzeć. Bez sensu jest sztuczne przedłużanie sobie życia w nieskończoność....
Zawsze bedzie mozna sie sammu zatluc...;)
Almar
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Klonowanie ludzi
Almar wrote: biedna nerka? smieszna watroba? glupie serce?
No albo mowimy o klonowaniu całych ludzi, albo tylko o klonowaniu narządów. Ale przecież nie da się skopiować samej nerki,czy serca bez wszesniejszego sklonowaia calego czlowieka. I kiedyś musi przyjąś taki moment, ze się tego klona umierca, albo usypia, nie wiem i żyje sobie taka roślinka, to mnie przeraża...
Zawsze bedzie mozna sie sammu zatluc...;)
I sądzę, że w tamtych czasach, takich samobojstw bedzie więcej.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: acowynato sec. ed.
Smayle wrote:
| Poza tym Dariusz jest latarnią tej grupy Czujecie jak coś śmierdzi? Chyba wazelina... Zdrówka dla obu kochasi ;
Specjalnie kulturalne to to nie było. Zwłaszcza, że dobrze wiesz, jak żartobliwa była ta latarnia. Też czasem bywam strasznym chamem, więc nie mam Ci za złe. Trzymaj się Smayley, i czasem więcej myśl, wiem, że masz czym. Olgierd (a wazelina nie śmierdzi, smaruję sobie nią usta, by nie pękały jak głupie serce)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: apel
apel --------- wyższość dawania ochłapów ze stołu pańskiego nad niższością dzielenia się resztkami chleba jest wprost proporcjonalna do zawartości nie kieszeni lecz serca w świetle fleszy niezręcznie pochylała się diana nad chmarami skaczących jak polne koniki okaleczonych chłopców i matka teresa cierpliwie opatrywała nie zagojone blizny wielki autorytet świata modli się coraz dłużej pochyla głowy spokorniały tłum nie lękajcie się otwórzcie serc milczenie nie wiem czy można zbawić świat ale można z uśmiechem na twarzy wywołać kolejną wojnę wysłać bezkarnie tysiące niebieskich motyli pod deszcz napalmu najbardziej zużytym słowem XXI wieku jest A P E L apel o miłość o wolność o pokój o chleb o deszcz o rozsądek o solidarność o zrozumienie o! jakże to tak głupie serce nie przeskoczysz masz tylko klatkę stąd dotąd a dalej to tylko maligna i obłęd Hal
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: apel
wyższość dawania ochłapów ze stołu pańskiego nad niższością dzielenia się resztkami chleba jest wprost proporcjonalna do zawartości nie kieszeni lecz serca w świetle fleszy niezręcznie pochylała się diana nad chmarami skaczących jak polne koniki okaleczonych chłopców i matka teresa cierpliwie opatrywała nie zagojone blizny wielki autorytet świata modli się coraz dłużej pochyla głowy spokorniały tłum nie lękajcie się otwórzcie serc milczenie nie wiem czy można zbawić świat ale można z uśmiechem na twarzy wywołać kolejną wojnę wysłać bezkarnie tysiące niebieskich motyli pod deszcz napalmu najbardziej zużytym słowem XXI wieku jest A P E L apel o miłość o wolność o pokój o chleb o deszcz o rozsądek o solidarność o zrozumienie o! jakże to tak głupie serce nie przeskoczysz masz tylko klatkę stąd dotąd a dalej to tylko maligna i obłęd
no nie wiem nie wiem, mięszane uczucia mną targają, to wszystko na poważnie? Janek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: apel
Witaj! Wiersz bardzo dobry. Moim zdaniem ucieczka od tego typu tematów nic nie daje. Brawo za odwagę! Serdecznie Pozdrawiam! A.P
apel --------- wyższość dawania ochłapów ze stołu pańskiego nad niższością dzielenia się resztkami chleba jest wprost proporcjonalna do zawartości nie kieszeni lecz serca w świetle fleszy niezręcznie pochylała się diana nad chmarami skaczących jak polne koniki okaleczonych chłopców i matka teresa cierpliwie opatrywała nie zagojone blizny wielki autorytet świata modli się coraz dłużej pochyla głowy spokorniały tłum nie lękajcie się otwórzcie serc milczenie nie wiem czy można zbawić świat ale można z uśmiechem na twarzy wywołać kolejną wojnę wysłać bezkarnie tysiące niebieskich motyli pod deszcz napalmu najbardziej zużytym słowem XXI wieku jest A P E L apel o miłość o wolność o pokój o chleb o deszcz o rozsądek o solidarność o zrozumienie o! jakże to tak głupie serce nie przeskoczysz masz tylko klatkę stąd dotąd a dalej to tylko maligna i obłęd Hal
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: apel
Użytkownik "Halina": apel --------- jak się ma rzucanie ochłapów z pańskiego stołu do dzielenia się ostatkiem chleba w świetle fleszy pochylała się diana nad chmarami okaleczonych chłopców i matka teresa cierpliwie opatrywała niegojące się blizny wielki autorytet świata modli się coraz dłużej a spokorniały tłum wciąż milczy nie wiem czy można zbawić świat można z uśmiechem na twarzy zabić kolejny dzień napalmem najbardziej zużytym słowem XX wieku jest A P E L o miłość o wolność o pokój o chleb o deszcz o rozsądek o solidarność o zrozumienie o! jakże to tak głupie serce masz tylko klatkę stąd dotąd I nawet po delikatnych cięciach wydaje się być tego za dużo, choć myśl nader słuszna. Pozdrawiam - Ryszard
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: apel
apel --------- wyższość dawania ochłapów ze stołu pańskiego nad niższością dzielenia się resztkami chleba jest wprost proporcjonalna do zawartości nie kieszeni lecz serca w świetle fleszy niezręcznie pochylała się diana nad chmarami skaczących jak polne koniki okaleczonych chłopców i matka teresa cierpliwie opatrywała nie zagojone blizny wielki autorytet świata modli się coraz dłużej pochyla głowy spokorniały tłum nie lękajcie się otwórzcie serc milczenie nie wiem czy można zbawić świat ale można z uśmiechem na twarzy wywołać kolejną wojnę wysłać bezkarnie tysiące niebieskich motyli pod deszcz napalmu najbardziej zużytym słowem XXI wieku jest A P E L apel o miłość o wolność o pokój o chleb o deszcz o rozsądek o solidarność o zrozumienie o! jakże to tak głupie serce nie przeskoczysz masz tylko klatkę stąd dotąd a dalej to tylko maligna i obłęd Hal
Podobalo mi sie ,,,, wreszcie cos wiecej niz rozpatrywanie swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanocnymi
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: odczarowywanie
pod skrzydłami wierzb starych jak rzeka gdzie czas przechyla się łaskawie w świecie skowronków co tak urzeka zieloną żabkę kładę w trawie w zadumie potrę pędzlem czoło nie raz i nie dwa nie trzy razy (bo żabka skacze tak wesoło) siadam - maluję swe obrazy jakieś kółka tęczowe w błękicie drobne maki kąkole bławatki polną gruszę kulawą jak życie rude grzybki motylki i chatki tam na miedzy nurkują zające kare grzywy się plączą konikom trzy krasule ziewają na łące a ja zmierzam do nikąd do nikąd jak to oczko w poprutym już swetrze przyleciałaś refrenem z daleka jak to piórko zgubione na wietrze głupie serce wciąż czeka i czeka z całej siły próbowałem szczerze z mojej żabki zdjąć moce zaklęcia lecz zwątpiłem i w bajki nie wierzę była piękna lecz tylko na zdjęciach
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Marylę Rodowicz
Dnia Tue, 1 Feb 2000 03:27:29 +0100, Monika & Jacek 100łowscy napisał(a): Po Trzecie : Edytka G. i jej tfu-rczość solowa. Nie wyobrażam sobie ludzi na imprezach (po kilku głębszych) śpiewających (słodkopierdząco) :"zmieniłeś mnie w Dotyk, cośtam, cośtam Dotyk" (czy jakoś tak), zamiast (z nostalgią) :"...To do przodu wciąż wyrywa głupie serce...." lub nieśmiertelny "Bal".... Niestety - Edytka G. i Maryla R. to nie ta sama liga....
Nie oceniam EG, masz oczywiście rację MR ma zasługi, ale nie sądzisz że że jej ostatnie wyczyny - patrz - muzyka latynoska - w jej wykonaniu są dosyć żałosne ? Zresztą cały program drugi, kie dyś emitował ciekawe rzeczy - a teraz - co jakieś gale piosenki biesiadnej i inne disco polo, na zmianę z marylą. Generalnie cała publiczna tv, zaczyna równać w dół czytaj do polsatu.
Po Czwarte : Sexappeal - jeżeli uważasz, że to czyni z jakiejkolwiek piosenkarki Gwiazdę to Tobie w ogóle nie są potrzebne uszy do słuchania....
MR wskakuje w jakieś szalone kreacje - w których wygląda mówiąc delikatnie nie zbyt dobrze. To tak jak z dziewczyną, która kokie teryjnie obciągą zbyt krótką mini, jakby miała ją na sobie przez przypadek...
Maciek
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rosja: Gazprom rozpoczął odcinanie dostaw gazu ...
Zmieńcie ton, koledzy rozmawiacie jak agenci wpływu... (dawnego kgb)
"Ale to już było
I nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło
To do przodu wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było
Znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło
To naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami"
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Myszko! czyż nie miałem racji?
No, cóz... Myszki się zmieniają (jednak na lepsze), kaczki też (na gorsze);-)
Lechoń bardzo poruszający...
Na dobranoc:
Ale to już było
Z wielu pieców się jadło chleb,
bo od lat przyglądam się światu.
Nieraz rano zabolał mnie łeb,
i mówili - zmiana klimatu.
Czasem trafił się wielki raut
albo feta proletariatu,
czasem podróż najlepszym z aut,
częściej szare drogi powiatu
Ale to już było i nie wróci więcej,
i choć tyle się zdarzyło, to do przodu
wciąż wyrywa głupie serce!
Ale to już było , znikło gdzieś za nami,
choć w papierach lat przybyło,
to na prawdę wciąż jesteśmy tacy sami...
(frag.)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Lepper likwiduje Samoobronę
dinozaur.57 napisał:
> Zostaje nam do wyboru POLSKIE STRONNICTWO LUDOWE z młodym, mądrym przywódcą
> Waldemarem Pawlakiem !
Czyżby?
"Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Czasem trafił się wielki raut
Albo feta proletariatu
Czasem podróż w najlepszym z aut
Częściej szare drogi powiatu (...)"
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mandolio, wrozki - HELP! Serce w rozterce
Serce - details Witaj Mandolio!
dzieki za kontakt. Masz racje, moja rozsadna sfera uczuc (:-)) mowi mi jak to
jest, ale to cholernie glupie serce nie wie jak sie oderwac od tego.
oto godziny: moja 16.40, jego 19.40.
Bede wdzieczna za kazde slowo. Moze to mi pomoze przestac sie ludzic.
Agniecha
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: anka
anka hej,
potrzebuje pocieszenia...
5 miesiecy temu rozstalam sie z facetem po 3letnim zwiazku. probuje o nim
zapomniec, choc nie jest to latwe. on niestety nie ulatwia mi tego, co jakis
czas odzywa sie, snuje historie jak teskni, ze caly czas kocha i ze moze by
wrocic... po czym po paru dniach sie rozmysla... zrobil mi juz taka jazde trzy
razy, teraz wlasnie robi mi to kolejny raz... wiadomo, ze nawet jak przeboleje
poprzednie razy to przy nastepnych znow mnie to wszystko bardzo boli i sprawia
przykrosc... niesety do niego nie dociera, ze zachowuje sie nie fair i ze ja
chcee zeby mi dal spokoj, bo ilez mozna...?
jestem kolejny raz smutna jka nie wiem, lzy mi same leca....
mam juz tego dosc, chcialabym o nim zapomniec i zaczac zyc sobie od nowa, ale
to jest takie trudne... :((
powiedzcie, takie rzeczy mijaja, prawda? pewnie ktoras z was miala
nieszczescie byc w podobnej sytuacji, czyli przezywac bolesne rozstanie... to
kiedys minie, ten smutek, to rozpamietywanie, wszystkie te smutne wieczory i
bol...? potrzebuje pocieszenia...
kiedys jeszcze bede szczesliwa prawda?
i co mam zrobic z tym pajacem, ktory mnie tak traktuje? czasem mam ochote
powiedziec mu zeby spieprzal i dal mi swiety spokoj... tylko za kazdym razem
to moje glupie serce mowi mi "a moze jednak do siebie wrocicie"? bo tesknie
zanim caly czas....
to tez kiedys minie, ta tesknota za tym co bylo? kiedys bede normalnie zyc
prawda? moze nawet z kim innym?
pozdrawiam a.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: kiedy koniec?
kiedy koniec? hej,
potrzebuje pocieszenia...
5 miesiecy temu rozstalam sie z facetem po 3letnim zwiazku. probuje o nim
zapomniec, choc nie jest to latwe. on niestety nie ulatwia mi tego, co jakis
czas odzywa sie, snuje historie jak teskni, ze caly czas kocha i ze moze by
wrocic... po czym po paru dniach sie rozmysla... zrobil mi juz taka jazde trzy
razy, teraz wlasnie robi mi to kolejny raz... wiadomo, ze nawet jak przeboleje
poprzednie razy to przy nastepnych znow mnie to wszystko bardzo boli i sprawia
przykrosc... niesety do niego nie dociera, ze zachowuje sie nie fair i ze ja
chcee zeby mi dal spokoj, bo ilez mozna...?
jestem kolejny raz smutna jka nie wiem, lzy mi same leca....
mam juz tego dosc, chcialabym o nim zapomniec i zaczac zyc sobie od nowa, ale
to jest takie trudne... :((
powiedzcie, takie rzeczy mijaja, prawda? pewnie ktoras z was miala
nieszczescie byc w podobnej sytuacji, czyli przezywac bolesne rozstanie... to
kiedys minie, ten smutek, to rozpamietywanie, wszystkie te smutne wieczory i
bol...? potrzebuje pocieszenia...
kiedys jeszcze bede szczesliwa prawda?
i co mam zrobic z tym pajacem, ktory mnie tak traktuje? czasem mam ochote
powiedziec mu zeby spieprzal i dal mi swiety spokoj... tylko za kazdym razem
to moje glupie serce mowi mi "a moze jednak do siebie wrocicie"? bo tesknie
zanim caly czas....
to tez kiedys minie, ta tesknota za tym co bylo? kiedys bede normalnie zyc
prawda? moze nawet z kim innym?
pozdrawiam a.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: życie z pracoholikiem...czy warto?
dokladnie tak... Zabawne,w jaką to się wszystko układa całość ;)
Miałam w sobie tyle ideałów,a teraz okazuje się, że jednak
pewnych rzeczy (i osób) zmienić się po prostu nie da.
Można akceptować,nie koniecznie trzeba z nimi żyć.
W końcu ja też mam prawo do szczęścia.
Użalać się nad sobą potrafi każy ;)
I tylko to głupie serce trochę boli..
Tylko,że to już raczej tęstknota za tym,czego nie będzie,niż za tym,co było...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Uczucia..:(
Kiedyś tak potrafiłam,zmieniałam faceta nie torebkę jak mi nie pasował...Ale
teraz to już inna sprawa... "i choc tyle sie zdazyło to do przodu wciąż wyrywa
GŁUPIE serce " ... Dzięki za miłe słowa ,może powinnam zaryzykować bo w końcu
kto nie ryzykuje ten nic nie ma...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: w głowie Sahara, a w sercu Antarktyda
Co jeszcze Ci opadło? :P
I opadło bo chcę wykorzystać finansowo kogoś (a nie chcę, teraz widzę, że z
tych moich wypocin tak wyszło, ale naprawdę nie miałam ani przez chwilę tego
zamiaru) czy z innego powodu?
Jeśli chodzi o logikę, to tam gdzie odzywa się głupie serce raczej u mnie się
jej dopatrzyć nie da...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: powiedziałam za dużo :-(
No i zadzwoniłam do niego. Nie odbierał,więc napisałam smsa,że
jeszcze raz przepraszam,że chcę porozmawiać i jeśli on już nie
chce,to niech po prostu mnie powiadomi,bo ja tak dłużej nie mogę...
No i cisza. I wiecie co,jeżeli on chce mnie dalej "przetrzymać" po
prostu,to ja już tego związku nie chcę. A jeżeli stwierdził,że ta
kłótnia przekreśliła wszystko, co było między nami, to chyba to nie
prawdziwa miłość,bo jak się kocha to się wybacza i tęskni i nie
pozwala,żeby ukochana osoba się męczyła... I jakoś mi tak teraz
smutno,bo myślałam, że jesteśmy sobie tacy bliscy...głupie serce:-(
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wracanie do siebie
witajcie:) Od dwóch dni czytam wypowiedzi "wracania do siebie",ale jestem dopiero przy 4
stronie...Podobnie jak wiekszosc z Was,przezylam przykre rozstanie - po raz
drugi:( Dlatego uwazam,ze wracanie do siebie nie koniecznie ma sens. Jak juz tu
ktos napisal,powod rozstania za pierwszym razem prawdopodobnie sie
powtorzy...Tak sie stalo u mnie,choc moj "luby"nie chce tego przyznac. Ciezko
mi,bardzo.Od 3 dni nie wychodze z domu,tylko placze,prawie nie jem,za to duzo
spie i...niestety rozmyslam...co by bylo gdybym zrobila cos inaczej...A to bez
sensu...Zaczynam to sobie uswiadamiac i...pol godziny temu zjadlam duzą
kolacje,bo po raz pierwszy od 3 dni poczulam glod...:)Najtrudniej pozbyc sie
tego uczucia,bo z tego,ze rozum mowi nam jak postąpic i my sie nawet z tym
zgadzamy,kiedy glupie serce robi swoje...Nie wyobrazam sobie zycia bez
ex'a...Codziennie byly telefony,smsy,planowanie spotkan,a
teraz....cicho...Psulo sie od dawna,ale ja nie chcialam tego widziec,albo
robilam wszystko,zeby nie widziec..."Zadusilam"go chyba tą swoją
miloscią,ktorej nigdy w takim stopniu nie czulam...masakra...:(
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wracanie do siebie
Witajcie!Dawno tu nie zaglądałam,a teraz...czytam i uwierzyć nie
mogę - Akkknes!!! Nie zamierzam Ci niczego radzić,bo to bez
sensu...glupie serce i tak wie i zrobi swoje...Zycze tylko,zebyś
była silna i swiadoma swojej wartosci. Tak jak Tenmiles,uwazam,ze
woda w rzece nigdy nie jest ta sama - tylko brzeg wygląda podobnie.
Wszystko moze sie zdarzyc. Moze warto tylko nie robic sobie za
bardzo nadziei,bo po co nam rozczarowanie? Trzymaj sie!:)
A u mnie...hhmm...poza tym ze nadal jestem nieszczesliwa,to troche
sie zmienilo...Oprocz pracy mam dodatkowe zajecia,a w weekendy
kolejne studia - czas zapelniony. No i spotykam sie z roznymi
facetami. Nic do nich nie czuje,nie chce sie wiązac,ale uwazam,ze to
chore,zebym siedziala w domu i z nikim sie nie spotykala...Szczerze
ich informuje o mojej niecheci do zaangazowania,wiec nie mam
wyrzutow sumienia.
To tyle...zycie toczy sie dalej...
Aaa...okazalam sie miękka bo niedawno wyslalam mu urodzinowe
zyczenia smsem,za ktore grzecznie podziekowal...i tyle.
Co za zycie...dobrze ze jutro weekend :)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Niegrzeczni" chłopcy, co kobiety na to?
tomilidzons napisał:
>
> nie wiem czy ten dziw natury istnieje, ale jeśli tak, to często
Wam wysiada :))
> )
niestety, im więcej serca tym mniej rozumu. I intucja może sobie
gadać i gadać, a głupie serce udaje, ze ma wade słuchu a aparat
własnie wysiadł
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: głupie... serce chyba :-|
głupie... serce chyba :-| Pisałam ostatnio o dwóch takich: jeden, którego rzuciłam, a który
nagle ocknął się co stracił i chce wrócić; drugi z pracy, który
deklarował Bóg wie jaką miłość i że sobie dnia beze mnie nie
wyobraża itd., a później uciekł bez słowa. Ostatnio w swojej
głupocie napisałam mu jakiegoś niewinnego sms-a, a ten mi na to, że
przeżył ze mną najlepszy seks w swoim życiu…
A najgorsze jest to, że ja zwyczajnie głupia baba jestem i prawdę
powiedziawszy chciałabym, żeby znowu zaczął traktować mnie jak skarb
i wiecie, inne takie tam. I to nie chodzi o tamtego sms-a, bo to to
z zeszłego tygodnia temat, ale tak ogólnie. Katuję się, chyba bez
sensu. Rozsądek mówi, że powinnam zapomnieć, a serce… no właśnie, i
to jest problem…
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Błędy młodości pokutują....
Dziewczyno, daj spokoj, stan ponad tym co bylo, traktuj go rownie lodowato jak
on Ciebie, jeszcze bardziej nawet. zadnego rozmawiania z nim o tym, sluzbowa
postawa i totalna olewka tego co bylo, tego co jest. zapomnij wreszcie o nim,
na litosc boska dlaczego kobiety tak bardzo wpatruja sie w serce? to glupie
serce i wszystko przez pryzmat uczuc ogladaja? Gdy czytam takie teksty chce mi
sie plakac nad glupota kobiet. Wybacz, nie chce Ciebie obrazic, tylko my babki
wszystko mamy w uczuciach, faceci potrafia olac, zapomniejc, przejsc nad
wzystkim do porzadku dzienniego, a kobiety cierpia, gryza sie, mysla o zmianie
pracy i zakladaja watki na forum. dlaczego tak jest, zapanuj nad tym i zyj dla
siebie i swojej rodziny, wcale nie musisz miec z nim normalnych stosunkow,
lodowate tez sa dobre, moze i lepsze. Badz twarda, czy to naprawde takie
trudne?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wszystko juz bylo
ale to już było
i nie wróci wiecej (a może?)
i choć tyle się zdarzyło
to do przodu wciąż wyrywa głupie serce
ale to już było
znikło gdzieś za nami
choć w papierach lat przybyło
to naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami...
Ten tekst "z pieśnią na ustach" to przyczynek do ostatniego postu triss (tego o
rozczarowaniach). A chodzi mi mniej wiecej o to, że przeszlość - jego czy jej -
tak naprawdę nie wpływa znacząco na zmianę cech charakteru. Mozna zmienić swoje
postępowanie czy nawyki, ale charakteru - nie.
Stąd - poznaj dobrze jego wady. Zastanów się dobrze, pomyśl i oceń - czy z
takimi wadami będzie można z nim zyć? Czy to jest do przeskoczenia, przezycia?
Kiedyś usłyszałam, że każdy chce być kochany nie "za cos" tylko "pomimo".
Bo jest wakat na ideały.
Pozdrawiam
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Lakonicznie
Nie mogłam jechac, bo mam teraz mnostwo rzeczy do zrobienia, przez
to ze ostatni cały tydzień kłocilismy sie. A jakbym pojechała - to
znam to, jak sie samotnie zasypia bo 9 latek to i tamto. Widzi sie
z nim codziennie i co 2gi weekend wyjezdza, ja nie zawsze moge, ale
przeciez zniose wszystko.......porycze i przestane..........kiedyś.
Nie wiem jak to zrobiłyście, że poczułyście się wazne w tych
zwiazkach. Głupie serce.
Na ile - pewnie dwa tygodnie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Przekazana wróżba II
blue_kwiatuszek napisała:
> Mąż:
> W MOWIE: 4KIJE:
mam rodzinę
> W myśli:7MONET
może kiedyś tam, w innych okolicznościach
> W sercu:7MIECZY
oszukuję się, ale wezmę to na rozum raczej; co mi głupie serce
będzie rozkazywac? nie oznacza to, ze coś do niej czuje
> W czyanch:5MONET
oszczędny w czynach; po prostu nie daje żadnych znaków
dwuznacznnych
> CO wnosi:MAG
szef
>
> PANI Z PRACY
> W mowie KRÓLOWA MONET
jestem w związku, mam dzieci; jest mi dobrze jak jest
> w myśli w :KRÓLOWA MIECZY
pragmatyczna babka; wie,ze wiele by straciła na ewentualnym
romansie - którego NIE MA
> w sercu: 5KIJÓW
burza; mimo wszystko on na nią jakoś działa
> w czynach :WISIELEC
też nic nie robi albo przestała robic, bo on nie reagował
> co wnosi:10 KIJÓW
obowiązki ponad wszystko
> Czy jest romans między mężem koleżanki i pania z która pracuje?
> 3MONETY><CESARZOWA<>8KIJÓW
Nie, nie ma romansu. To tylko praca - nakierowani są na pracę
(zwłąszcza ona)
>
Dobrze by było, żeby jeszcze ktoś się wypowiedział
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: A poprawię sobie humor (poezją);-)
Dla wielbicielek/li jaśminu:)
JAŚMINOWA ALTANA
Jaśminowa altana, a przez noc w altanie
Wysypał się kwiat biały na zielonej ścianie.
Mgła zapachu okrutna, drapieżna, bezbożna
Dręczy serce i głowę. A odejść nie można.
Wczoraj wieczór był z wiosny, a dzisiaj jest z lata.
Zmierzch w powietrzu naciąga, jak złota herbata.
A w herbacie na stole, najskromniej, najprościej
Jest i słodycz tej chwili, i gorycz przeszłości.
Zdawało się, że szczęście jest z nami w altanie,
Lecz my stąd odejdziemy a ono zostanie.
Zostanie w tych jaśminach, w tym złocie na niebie-
Już nie dla nas, dla innych, dla samego siebie.
Ach, czemuż nam zła zawiść głupie serce gmatwa?
Myśl zdawała się trudna, a taka łatwa.-
Jeśli tu nie ma szczęścia, już opuśćmy ręce-
Może lepiej go nie chcieć? I nie szukać więcej?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: tego kocham, tego chce... ratunku
Człowiek tym różni się od zwierząt, że posiada rozum, którego głosem może poskromić "głupie serce", dzięki temu ma prawo wyboru.
Autorka wątku przed takim prawem wyboru stanęła - rozum albo serce, ale decyzję musi podjąć samodzielnie i sama wziąć za nią odpowiedzialność.
Dawniej trzymałem się twierdzenia, że należy kierować się w życiu rozumem, ale po jakimś czasie doszedłem do wniosku, że tylko jak idę za głosem serca, to życie ma Smak (przez duże s).
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: moje głupie serce:(
moje głupie serce:( Nie pisze zeby dostac odpowiedz ale po to by sie wyzalić.
Z moim mezem jestem od 4 lat i uchodzimyy za bardzo udana pare
zawsze bylam pewna naszej milosci tym bardziej ze maz jest dobrym
człowiekiem. Nie mamy jeszcze dzieci od niedawna prowadzimy wlasna
firme ale ja jeszcze pracuje w duzej korporacji i tam poproszono
mnie abym zaopiekowała sie Holendrem gdyz jako jedyna znam ten jezyk
poszlismy do Muzeum na stare miasto i okazalo sie ze znalazlam swoja
bratniia dusze kogos z kim moge rozmawiac o wszystkim a dotego kogos
bardzo przystojnego.Wiem ze to dziwne ale poczulam cos czego nigdy
nie czulam przy mezu motylki w brzuchu i dziwne cieplo na sercu.On
jest juz prawie miesiac i za tydzien wyjezdza a ja nie wiem co robic
przeciez nie zostawie wszystkiego widzialam jego mine kiedy
powiedzialam mu ze mam meza.Miedzy nami do niczego nie doszlo i nie
dojdzie oprocz rozmow.A ja wiem ze ten miesiac przewrocil moje zycie
do gory nogami juz zawsze bede o nim myslec.
Przepraszam za chaotycznosc:)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Postaram się być Słońcem...
Tekst linkawww.youtube.com/watch?v=0eu3WIXuzmo
no właśnie?
głupie serce złamane, spalone
odpocznie w lesie,
czystym śniegiem otulone
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Chyba nie? ;)))
belgijska napisała:
>
> www.youtube.com/watch?v=Jt_PgASfths&feature=related
> !!! ;)))
Komediantka i komediant ;) I jeszcze na mnie wrzeszczy! ;)
BUFFO
Najpierw minie nasza miłość,
potem sto i dwieście lat,
potem znów będziemy razem:
komediantka i komediant,
ulubieńcy publiczności,
odegrają nas w teatrze.
Mała farsa z kupletami,
trochę tańca, dużo śmiechu,
trafny rys obyczajowy
i oklaski.
Będziesz śmieszny nieodparcie
na tej scenie, z tą zazdrością,
w tym krawacie.
Moja głowa zawrócona,
moje serce i korona,
głupie serce pękające
i korona spadająca.
Będziemy się spotykali,
rozstawali, śmiech na sali,
siedem rzek, siedem gór
między sobą obmyślali.
I jakby nam było mało
rzeczywistych klęsk i cierpień
- dobijemy się słowami.
A potem się pokłonimy
i to będzie farsy kres.
Spektatorzy pójdą spać
ubawiwszy się do łez.
Oni będą ślicznie żyli,
oni miłość obłaskawią,
tygrys będzie jadł z ich ręki.
A my wiecznie jacyś tacy,
a my w czapkach z dzwoneczkami,
w ich dzwonienie barbarzyńsko
zasłuchani.
Wisława S. > ta od Stalina ;)))
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wierszyk neto anonima :))a może wiem kogo to:))
wierszyk neto anonima :))a może wiem kogo to:)) Skoro ten wiersz ktoś napisał, a widać był powód. I wpadł w moje ręce i
serce. Zatem go tutaj zamieszczam.
Serce
Bez świadków...
Bez rozprawy...
Bez sędziego...
Bez obrony...
Wydano wyrok
- winne!
Pokochało...
Przywiązało się...
Pragnie...
Głupie serce...
(Net anonim)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: cholerny maków
drogi bartoo mieszkam okolo 2 godziny drogi samochodem od Makowa, spedzalam tam wakacje
przed laty (z 10 juz bedzie), a teraz jestem juz dorosla kobieta i niby mam tu
wszystko - skonczone studia, prace, narzeczonego... ale co z tego, jak moje
serce zostalo w Makowie. I to przez tyle lat tam siedzi i chyba juz do konca
zycia, przez Was Makowianie, bedzie mi czegos brakowalo.
No wiec mam prosbe; tylko Ty odpowiedziales, wiec do Ciebie. Skoro moje glupie
serce i tak jest tam z Wami, to napisz mi cos co tam u Was. Ciekawa jestem
kazdej wiadomosci, zarowno z samego Makowa, jak i o co niektorych footbolistach
z halniaka. Pliz, cokolwiek ;)
Pozdrawiam
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy chcecie wybierac Burmistrza sami?
to se ne vrati kawonar1 napisał:
> Ostatnio pojawiły się głosy, iż wujtowie, burmistrzowie i prezydenci powinni
> być wybierani przez rady.
Pis pierniczy
On pierniczy
Ona pierniczy
Wy pierniczycie
My pierniczymy
Oni pierniczą
Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było, znikło gdzieś za nami...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: uwaga śpiewam!
Z wielu pieców się jadło chleb
Bo od lat przyglądam się światu
Czasem rano zabolał łeb
I mówili zmiana klimatu
Czasem trafił się wielki raut
Albo feta proletariatu
Czasem podróż w najlepszym z aut
Częściej szare drogi powiatu
Ref.:
Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło to naprawdę
Wciąż jesteśmy tacy sami
Na regale kolekcja płyt
I wywiadów pełne gazety
A oknami kolejny świt
I w sypialni dzieci
One lecą droga do gwiazd
Przez niebieski ocean nieba
Ale przecież za jakiś czas
Będą mogły same zaśpiewać
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Darzbór !
" Pełen najlepszej chęci i niesamowitych emocji, wybrałem się do wskazanej
leśniczowki w Puszczy Boreckiej, gdzie po rozmowie z leśniczym i po otrzymaniu
raczej minimalnych wiadomości poszedłem w las. Idę jakieś pół godziny, ładna
puszcza, aż się serce raduje.
I nagle jest. Jest trop rysia, tu ryś wyskoczył na drzewo, tu szedł truchtem, o
jest trop sarny, a tu znów rysia. I wreszcie biedna sarenka z odgryzionym łbem -
typowa robota rysia. Oj, niech ja go dostanę ! Idę dalej. Serce mi bije jak
szalone. W pewnym momencie miga mi kształt rysia, ale nie zatrzymał się
poszedł. Żeby tylko mnie nie wyczuł ! Nic. Idę cichuteńko. Tropy rysia
świeżutkie, jeszcze prawie ciepłe. Ryś uchodzi, ale sądząc po tropach, nie jest
spłoszony, bo idzie takim sobie truchtem. Znów mi mignął za krzakami, ale
jeszcze nie mogę strzelać. On mnie chyba nie widzi, bo nie przyśpiesza
ucieczki, zresztą puszysty śnieg głuszy moje kroki. Wiatr też mam korzystny.
Jednym słowem wszystko układa się jak najlepiej. Już oczyma wyobraźni widzę to
piękne trofeum, doskonale wyprawione, w moim mysliwskim pokoju. Tylko głupie
serce bije jak oszalałe i przypomina, że wymarzone trofeum jeszcze truchtem
przede mną chodzi. W końcu jestem przy zagajniku, widzę rysia doskonale, te
bokobrody przy pysku, pędzelki na uszach, wspaniałą suknię. Składam się. Nie.
Jeszcze chwilkę. O teraz. Palce mam na spuście i.... pada strzał.
I jek myślita cytelnicy - strzeli , ni strzeli Pan Aleksander ?
Syrce bzije jek szakóne.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce...
Wiesz, bo ja jestem mało asertywna i zawsze boję się sprzeciwić, zawsze myślę,
że to moja wina i nigdy obiektywnie nie potrafię podejść do problemu, mojego
problemu.
Innym radzić mogę, a sama zrobię coś innego tak czy siak. Głupie serce.
Czyli, że mogę się nie odzywać i czekać na jego gest bez wyrzutów?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Niezaleznosc ,wolnosc..im dluzej trwa ..
akurat niedawno słuchałam na podobny temat audycji w radiowej
trójce. Pani psychoterapeutka wywnioskowała z obserwacji, że osoby
samotne dłużej niż 6 lat, nie mają już prawie szans na życie w
parze. Z róznych przyczyn, tych, które Wy wymieniłyście i nnych (ale
nie pamiętam). Na swoim wałsnym przypadku potwierdzam słuszność
wniosków tej pani Niestety... "wciąż wyrywa się do przodu głupie
serce"... żeby potem z podkulonym ogonkiem wrócić do samotnej
właścicielki... teraz mu, temu sercu) dołożę tak, że się nie zechce
już wyrwać
balla
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: to znowu ja... czemu to tak boli cd...
dzieki dziewczyny wiem ze szczera rozmowa... wiem... moze sie boje ze sprawy z Przyjacielem zajda
za szybko za daleko
a z Nim? powrot chyba nierealny... wziety za reke pozwoli sie trzymac albo i
odwzajemni ale na tym sie skonczy... wiem kilka razy wczesniej sprobowalam... a
juz nie mam sily probowac... dawc klejnego dowodu przywiazania... i zyc ciagle w
niepewnosci . i nadzieja sie karmic.. ale glupie serce sie wyrywa wciaz i wciaz
i okruchy z zycia chce brac ciagle za dobra monete, chce wierzyc na przekor
wszystkiemu ze jak sie bardziej postara to .... mu sie uda.... ale to nie prawda
jest... i jednoczesnie takm gdzie sie nie musi starac to sie nie dobija to nie
cieszy, to denerwuje...
oj serce tys zglupialo totalnie...
a ja myslalam ze juz sobie jakos poradzilam.... dopoki On nie pojawil sie w
zasiegu wzroku...
No coz czas musi minac...z Przyjacielem sprobuje pogadac, on poczeka, jak go
znam poczeka i bedzie nadal kolo mnie dzien po dniu dajac dowody swojego
przywiazania...
A ja? w sobie musze rozeznac...i sobie dac czas... tu macie racje... pogmatwana
ta moja historia... a to jeszcze nie wszystkie niespodzianki to tylko jej czesc
przeciez , ta czesc z ktora najtrudniej mi sobie poradzic...
pozdrawiam wszystkich co tu zajrzeli i trzymaja kciuki, baaardzo mi sa te
trzymane kciuki teraz potrzebne... dzieki wielkie.... ide patzrec w siebie...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: stara miłość... nk grasuje tu i tam...
Koleżanko... mówisz o czytaniu ze zrozumieniem. Wczytaj sie więc w ten fragment i sama oceń kogo nasza bohaterka widziała by najchętniej n amiejscu swego męża? Medal z kartofla za dobrą odpowiedz.
Zdając sobie sprawę z mego
rozchwiania hormonalnego każdą wiadomość od PM czytałam kilka razy, przez kilka dni, potem pisałam wersję wstępną odpowiedzi, którą następnie poprawiałam przez kolejne kilka dni - i tak to przez +/- rok. Dzięki temu przedłużonemu procesowi, ewentualne chwilowe uniesienia były stemperowane dość skutecznie.
Przez większość tego czasu udało mi się zachować "zdrowy" dystans do całej
sprawy. Był nawet moment, kiedy to myślałam, że może i nawet rozmowa/spotkanie
z PM było by możliwe i obyło by się bez zawału serca wink
I wszystko byłoby genialnie...
tylko że głupie serce... głupie emocje.. głupie myśli... głupie wspomnienia...
Teoretycznie wiem, że z PM to by były ciągle rozstania i powroty, co by tylko
na mojej psyche coraz głębsze rany zostawiało, że to by była równia pochyła do
czarnej dziury.
Praktycznie - jestem szczęśliwa spędzając każdy dzień razem z Mężem i Maleństwem.
A jednak... gdy jestem sam na sam z myślami... to ulatuję owe w stronę PM...
To jedno slowko - praktycznie!!!! Ale gdyby tylko.....
Kobiety!!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Taka sobie banalna historia:(
Bardzo Ci dziekuję, za to co napisałaś.
Ja to wszystko wiem, tylko rozum swoje, a głupie serce swoje. Myslałam, że
osobom w moim wieku już się takie rzeczy nie zdarzają. Z jednej strony jesem
realistką, a z drugiej chcę wierzyć w to, ze jeszcze mnie w życiu coś czeka...
Chyba Stachura napiasł: " gdybym tak mógł wyrwać sobie serce i odrzucic serce,
i być bez serca, byłoby mi lepiej, byłoby dużo lepiej, byłoby najlepiej..."
(cytat niedokładny) i to właśnie oddaje najlepiej stan moich uczuć w tej chwili.
Maheda jeszcze raz dzięki za wsparcie
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dzisiejki 257 - marcowo - kwietniowe
Sobota zasnuta - wolnosci dzien drugi Diabli wiedza co z tego wyjdzie, slonce czy bedzie mzyczylo. Mnie
tam wszystko jedno. Plany mam towarzyskie i domowe. Troche prania,
prasowania, zamiatanie etc.... Na przeczytanie czeka Polityka,
slucham sobie Cohena i upajam wolnoscia. Pozniej damski wieczor u
obcej osoby, ale w ramach integracji wprowadza mnie czlonek mojego
stolu babskiego i zabieram jeszcze jedna kolezanke. Jak by tak
polaczyc wszystkie damskie kola i zjednoczyc je w..... Ciiii milcz
glupie serce.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: No i przepiliśta forum tą herbatą
Ja z tych nie "poleglych", a bardziej "zaleglych" Melduje Eurowalonce: czytam
A40+ regularnie, siedze cicho, bo wreszcie zaczelam myslec )/a to juz
ewidentnie objaw starosci (/a poza tym...co jakis czas nuce Marylki:
"Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło to naprawdę
Wciąż jesteśmy tacy sami "
Tylko czemu tego inni nie widza?? Pozdrawiam serdecznie Ulubiencow i Czytaczy.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wiersze z szuflady.......
sorry,,bbb przepraszam "To jeden z lepszych watków na tym forum"
taki zawrot glowy mi aaj3 uczynilas ze tytul nie spostrzeglam i sorry ,,bo
wyszlo tak niefortunnie troszke zarozumiale..a taka nie jestem...
jesli dzis tak mam,,to na spotkaniu w niedziele z wnuczetami tez bedzie
przecudnie
.......tych pare slow ,,a jakie mocne i lecznicze...w momentach niewiary czy
aby napewno cos zlego nie uczynilam,,odpwiadajac WREDNEJ,,,BB ZALUJE ZE DO
NIEJ ODEZWALAM............TROSZKE MAMY WIERSZOWY WATEK PRZEZ TO ZASMIECONY....
MOZE DA SIE COS Z TYM ZROBIC? ZEBY PRZENIESC GDZIES ... "CZESC
ZASMIECENIA'TZN WPIS WREDNEJ NIECH ZOSTANIE,,OCZYWISCIE ,,A MOJE
WYMAZAC ,,BLAGAM,,,nATLUS>>>>>> ...
________________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________ ))
"aLE TO JUZ BYLO I NIE WROCI....WIECEJ..BO CHOC TYLE LAT PRZYBYLO....
TO DO PRZODU WCIAZ ... WYRYWA GLUPIE SERCE" ))))
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: nie rozwiedziona do końca (długie niestety)
dawno mnie nie było na forum , ale nie wytrzymałam i może to na otarcie łzy,
która zakręciła się po przeczytaniu Twojej historii ...Ale to już było i nie
wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce ... Carpe diem pozdrawiam serdecznie!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nie rozumiem mojego męża....
mam dokladnie to samo.
Codziennie 10 pytan, komplemetów, ale ja tego nie wytrzymałam i od 3
dni nie odzywamy się. Zniszczył mi życie.
Wczoraj, jak niespodziewanie wyszłam wczesniej z łazienki widziałam,
że płacze...
A we mnie już nadzieja, A MOŻE PRZEPROSI, POWIE, ŻE BEDZIE DOBRZE...
Oj głupie serce - MILCZ !
Poprosiłam, by sie wyprowadził - pwoiedział, że się postara.
Tak będzie łatwiej.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Schiza maksymalna
mi się przypomniał tekst innej piosenki:
"Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło, to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było , znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło
To na prawdę wciąż jesteśmy tacy sami"
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co dalej?
MOze nie rozumiem, ale ja nie powiedziałam ze nie dbałam o siebie i
swoje potrzeby, że się nie lubię. W związku trzeba pójść na pewne
kompromisy, ale nie za wszelką cenę. Nie za cenę samej siebie. Ja
spełniałam na różnych płaszczyznach, nie powiem, że zawsze stawiałam
siebie na pierwszym miejscu, ale też nie było tak że na nim nie
byłam. Może nie zgadzaliśmy się na w pewnych kwestiach, ale
potrafiliśmy dojść do porozumienia. Nie można kochać jednego dnia, a
drugiego już nie. Mieliśmy wspólne plany, marzenia, ale było w nich
też miejsce na swoje własne cele. Bardzo kocham mojego męża i bardzo
za nim tęsknię, ale w gruncie rzeczy wiem że cięzko byłoby mi podjąć
decyzję gdyby chciał teraz wrócić. Właśnie dlatego że zaczynam
myśleć o sobie, że pojawia się świadomość własnego ja, że nie chcę
więcej przechodzić takiego cierpienia. Bo przecież on się nie
zmieni, jeśli do tej pory żyłam z kimś kto jak się okazało nie ma
zasad i nigdy ich nie miał, kto myśli tylko o sobie przekreślając
pal licho mnie, ale też i syna to taki ktoś się nie zmieni. mam tego
świadomość, a jednak tak bardzo jest mi źle i tak bardzo mi go
brakuje. Marzę o czymś co nie ma szansy na powodzenie, bo poprostu
głupie serce tego chce, a do serca nie trafiają logiczne
wytłumaczenia... Gdyby trafiały to już 2 lata temu byśmy się
rozstali.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co dalej?
barbasia01 napisała:
> Marzę o czymś co nie ma szansy na powodzenie, bo poprostu
> głupie serce tego chce, a do serca nie trafiają logiczne
> wytłumaczenia...
Trafiają; tylko je trzeba często i cierpliwie tlumaczyć sercu. Rozum
jest szybszy, emocje wolniejsze, ale zawsze przychodzi taki moment,
że zaczynają tworzyć jedność.
> Gdyby trafiały to już 2 lata temu byśmy się
> rozstali.
Pewnie przewodnictwo oddałaś emocjom, a rozum odsunęłaś na drugi
plan.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: CZY TO MAŁŻEŃSTWO MA SENS???
Skoro tak długo pozwalasz mu na takie traktowanie i coś Cie jeszcze przy nim
trzyma potrzebujesz pomocy specjalisty.Ale nie po to żeby ratować małżeństwo,
żeby ratować siebie.Nikt nie powie, że na początku będzie łatwo ale walcz o
swoje szczęście o spokojny sen itp. Niestety czasem tkwimy w takich chorych
związkach mimo, że umysł podpowiada, że to nie to, że nie jesteśmy szczęsliwi,
że nie tak powinien wyglądać związek. Niestety glupie serce trzyma nas przy
toksycznych osobach z którymi jestesmi zwiazani.Zasługujesz na miłość i inne
traktowanie. Jak ktoś napisal związek to partnerstwo a nie męczarnia.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zmieniło Was życie?
Oj, zmienia nas to życie i nie rozpieszcza. Ale mi po głowie często
plączą się słowa piosenki... Ale to już było.... i choć tyle się
zdarzyło to do przodu wciąż wyrywa głupie serce..... Ale to już
było, znikło gdzieś za nami, choć w papierach lat przybyło to
naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Miewacie wrażenie, ze to co najlepsze już za Wami?
czasami...
" Maryla Rodowicz > Ale to już było
Z wielu pieców się jadło chleb
Bo od lat przyglądam się światu
Czasem rano zabolał łeb
I mówili zmiana klimatu
Czasem trafił się wielki raut
Albo feta proletariatu
Czasem podróż w najlepszym z aut
Częściej szare drogi powiatu
Ref.:
Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło to naprawdę
Wciąż jesteśmy tacy sami
Na regale kolekcja płyt
I wywiadów pełne gazety
A oknami kolejny świt
I w sypialni dzieci
One lecą droga do gwiazd
Przez niebieski ocean nieba
Ale przecież za jakiś czas
Będą mogły same zaśpiewać
Ref..."
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: jeszcze zdrada czy też nie...
Załamujecie mnie zupełnie. Czy jestem naprawdę taka idiotką, że mu wierze? Jak
tak czytam wasze wypowiedzi to wychodzi na to, że tak. Ja już sama nie wiem co
robić. Jeżeli oni razem pracują, to ja się wykończe tak na dłuższą metę.
Co do rady - pogonić go... To nie jest takie proste. Przeżyliśmy razem 15 lat,
dorobiliśmy się w życiu czegoś, a co najważniejsze mamy dziecko. To nie taka
prosta sprawa zakończyć to wszystko hop-siup. Zresztą chciałam dać mu drugą
szansę, widzę, że się stara w domu. Nie mogę (niestety!!!) też powiedzieć, że
mi na nim całkiem nie zależy. To głupie serce :-(
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: *** Kącik muzyczny ***
Maryla Rodowicz "Ale to już było"
www.youtube.com/watch?v=fNU2Q7_s8TU
Z wielu pieców się jadło chleb
Bo od lat przyglądam się światu
Czasem rano zabolał łeb
I mówili zmiana klimatu
Czasem trafił się wielki raut
Albo feta proletariatu
Czasem podróż w najlepszym z aut
Częściej szare drogi powiatu
Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło to naprawdę
Wciąż jesteśmy tacy sami
Na regale kolekcja płyt
I wywiadów pełne gazety
Za oknami kolejny świt
I w sypialni dzieci oddechy
One lecą droga do gwiazd
Przez niebieski ocean nieba
Ale przecież za jakiś czas
Będą mogły same zaśpiewać
Ale to już było...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: cos bardzo madrego...
Napisze Ci tak: sama musisz do wszystkiego dojśc i zadne dobre rady
nic tu nie dadzą.Choć przyznaję, ze to co zacytowałaś to prawda.
Moim zdaniem po przeczytaniu tego, co działo się w Twoim serduszku i
główce w weekend, powinnaś mocno ograniczyć kontakty z Twoim byłym.
Tak będzie lepiej dla Ciebie. Ja z Tobą pojeżdżę, pójdę jak będziesz
chciała na egzamin, a jak nie ja to ktoś inny się znajdzie. Ogranicz
telefony i spotkania, tak będzie dla Ciebie lepiej, zdrowiej.
Wychodź do ludzi, nie będziesz wtedy myślała o tym co było.
"...Ale to już BYŁO i nie wróci wiecej, i choć tyle się
zdarzyło to do przodu wciąż wyrywa głupie serce..."
Ściskam
Twój Ciamciak
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: nie mam prawa...
nie mam prawa... Nie masz prawa nikogo kochać, zasługujesz na samotność...
noooo i pięknie.. niech i tak będzie.
I pamietaj o tym, ty głupie serce kiedy znów zaczniesz się wyrywać.. bo chcesz, bo potrzebujesz, bo giniesz w zimnie...
/taaa... wino to będzie dobre wyjście na dziś... miesiąc się kończy.../
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Karim z Hurghady
droga Mario,
zmylił Cię mój login - nie jestem młodą Ofelią, a raczej
nadwrażliwą. Co do przeszkód, jest jedna zasadnicza - mam męża który
mnie kocha, dba o mnie, szanuje. Ja się po prostu zauroczyłam i to w
tak głupi sposób, że nawet bajka dla dzieci byłaby z tego kiepska,
więc darujcie nie opowiem. Fakt jest taki, że świruję na punkcie
chłopaka, którego zupełnie nie znam i z którym żadnego bliskiego
spotkania III stopnia nie miałam - choć gdyby wówczas nadażyła się
okazja, to bym się chyba nie oparła (ciacho jakich mało tam
widziałam). Teraz na wyobraźnię działają wspomnienia i ten jego mega
romantyzm Po pewnym czasie jak trochę wystygłam w rodzimym
klimacie chciałam na bardziej ambitne tematy pogadać, ale mojemu
habibi to jedynie LOVE w głowie, więc to był pierwszy kubeł zimnej
wody. Nie wiem co go przy mnie trzyma skoro sexu nie było, kasą mąż
zarządza, a on sam w Europie studiuje więc wiza mu nie jest
potrzebna (zresztą co za problem koleżankę ze studiów poderwać). No
chyba, że na podróżnika trafiłam i Polskę chce zwiedzić Dla niego
do niezła zabawa, dla mnie męka, bo do niego głupie serce się rwie,
a męża szanuję i źle mi z tym, że jestem nielojalna. Jak to czytam,
to rozwiązanie jest oczywiste, tylko czemu z realizacją jest taki
kłopot.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Gó..arz ukradł torebkę z auta
Nie wiem czy znasz zespół KSU, ale...
Posłuchaj tego:
www.toya.net.pl/~wodzirej/KSU-Dumka_Janusa.mp3
Na zachodzie - ogród szczęścia
Na zachodzie - morze gwiazd
Złoty cielec błyszczy w słońcu
A marzenia spełniasz sam
Dlaczego
No, dlaczego
Głupie serce - płacze wciąż za Dniestrem
Dlaczego
No, dlaczego
Głupie oczy - patrzą wciąż na wschód
W Czarnohorze słychać jeszcze
Jak z trąbitą śpiewa wiatr
Wilki wyją w Czarnym Lesie
W Kołomyi Wielki Targ
Dlaczego
No, dlaczego
Głupie serce - płacze wciąż za Dniestrem
Dlaczego
No, dlaczego
Głupie oczy - patrzą wciąż na wschód
Na zachodzie coraz szybciej
Monotonny pędzi świat
Szablonowi milionerzy
W jednakowych autach mkną
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Lewica stanie z boku, bo już myśli o wyborach?
> komisarzowanie komus z lewicy i po sprawie. Niech pokazą co ptrafią,
> tylko co bedzie jak zobaczymy że potrafią.
bez obawy, już pokazywali. Nie wyszło :-(
Będzie tak samo, "partia ta sama, lecz nie taka sama" bo:
"Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło to naprawdę
Wciąż jesteśmy tacy sami"
jak śpiewała diva PRLu Marylka R. i miała rację ;-)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dlaczego wlasnie do mnie ?
Pewnie komus wieczor, a pozniej noc sie nie udala.
A ja dopiero wybieram sie spac. Jest 1:10. Jeszcze zabki umyje i hop do luuzka.
To znaczy ze sloneczko jest juz gdzies "w polowie drogi do Europy". Pozegnalo
Vancuver, w Azii pewnie juz zapada mrok, juz jest jasno w polowie Rep
Radzieckich i juz za 30 min bedzie u was. Mad Moskwa juz szarzeje !
Switem bladym bialym rankiem , po niebie , po niebie .....
Ale to juz bylo i nie wroci wiecej, i choc tyle sie zdazylo ...glupie serce !
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pdziekowanie dla Pani Wice-Prezeski RAKOWA
Podziekowanie dla Pani Wice-Prezeski RAKOWA Pani Beato!!!!
Tym razem pozwole sobie zaspiewac dla Pani
MARYLE RODOWICZ:
Z wielu pieców się jadło chleb
Bo od lat przyglądam się światu
Czasem rano zabolał łeb
I mówili zmiana klimatu
Czasem trafił się wielki raut
Albo feta proletariatu
Czasem podróż w najlepszym z aut
Częściej szare drogi powiatu
Ref.:
Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło to naprawdę
Wciąż jesteśmy tacy sami
Na regale kolekcja płyt
I wywiadów pełne gazety
A oknami kolejny świt
I w sypialni dzieci
One lecą droga do gwiazd
Przez niebieski ocean nieba
Ale przecież za jakiś czas
Będą mogły same zaśpiewać
www.emuzyka.pl/tekstypiosenek/398/4.php
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy prof. dr hab. K. Stachulec jest normalny?!?!?
Utwór do refleksji M. Biszczanik
Na brudno
Wciąż się miotam, szarpię, nawracam
wciąż to życie gryzmolę na brudno
już na czysto nie zdążę przepisać
trudno
To nieistotne, ot - pół biedy
bo choć nie jestem "czterdzieści i cztery"
ja muszę jeszcze z lotu ptaka
choćby z trzepaka!
Z bólu wyrosnę
z trzepaka zejdę
jeszcze się tylko nacieszę we śnie
i wyjdę wcześniej.
Ale nic, ja się jeszcze roztańczę
ale nic, ja się jeszcze rozkręcę
choćby w tańcu tym, jak pąk róży
pękło serce, me głupie serce!
Bo gdy nawet ta bladź kostucha
wcześniej zwali mnie z tego trzepaka
no to cóż, pozostanę na brudno
na brudno, lecz - z lotu ptaka!
Z bólu wyrosnę
z trzepaka zejdę
jeszcze się tylko nacieszę we śnie
i wyjdę wcześniej.
Z bólu wyrosnę
wszystko już było
żyje się tylko jedną chwilą
bierzcie!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Klinika na Chałubińskiego
A co tu można powiedzieć i zależy, co chcesz wiedzieć?
Opieka lekarska bardzo dobra, bardzo miłe i troskliwe pielęgniarki
(raczej wszystkie bardzo ładne – jak cierpisz to sympatycznie
spojrzeć na miłą twarz, pozbawioną kompleksów:)), po około tygodniu
(10 dniach)wychodzisz do domku, gdzie dochodzisz do zdrowia. Po roku
pływasz w ciepłych wodach Adriatyku, jesienią jeździsz w góry i nie
jest tak źle, nawet jak czasami jest, to jak w piosence Maryli
Rodowicz „i choć tyle się zdarzyło to do przodu wciąż wyrywa głupie
serce”...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: to nie daje nam chwały...
madziafaka napisała:
> No kurde, ludzie, popiździło was??? Przecież Bydgoszcz JEST lepsza od
Torunia,
> a wy tu jakąś dywersję prowadzita. No i hugon, że jakis tam leszek z jakimś
tam
>
> maciejem, albo na przekór, bo nie nadążam coś tam bleblają. Trzeba mieć
lokalny
>
> patriotyzm - już zapomnieliście jak grześkowiakowa stawiała sprawy toruńskie
> nad bydgoskie? Jak podjudzała i szantażowała? Jaki przebieg miało spotkanie w
> Przysieku? Że jako nieliczne województwo mamy jakiąś nieidentyfikowalną z
> naszym miastem ani województwem literę na blachach (C)-wszystko byle nie B?
Jak
>
> Toruń szantażował i chciał do Gdańska, a teraz się wykłóca o okruchy władzy i
> splendoru od województwa którego W OGÓLE NIE CHCIAŁ? Pisać jeszcze? Do jutra
> komp by się grzał! Może to nam chwały nie daje ale walczyliśmy o swoje, wbrew
> Buzkowi-Łobuzkowi i wywalczyliśmy! Sami! SAMI! SAAAAAAMI!!! Bez Torunia!!! To
> już o Włocławku nie mówicie tylu miłych słów co o odszczepieńcach z Torunia!
I
> co, fajnie? Faaajnie, faaajnie!
ale to już było
i nie wróci więcej
i choć tyle lat ubyło
do do zgody wciąż wyrywa
głupie serce
życzę Wam abyście mieli moc radości z wzajemnego sąsiedztwa.macie potencjał,że
głowa mała.kłotniami go roztrwonicie.nie warto.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: to nie daje nam chwały...
trond napisał:
> > madziafaka napisała:
> > No kurde, ludzie, popiździło was??? Przecież Bydgoszcz JEST lepsza od
> i choć tyle lat ubyło
> do do zgody wciąż wyrywa
> głupie serce
>
> życzę Wam abyście mieli moc radości z wzajemnego sąsiedztwa.macie
> potencjał,że głowa mała. kłotniami go roztrwonicie. nie warto.
TROND ! POPIERAM CIĘ ! NARESZCIE, CZEKAM NA TE SŁOWA.
MOŻE ZRÓBMY Z TYM PORZĄDEK?
ODETCHNIEMY.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Moja Walentyna, mój Walenty z przeszłości wspomina
...ale to już było i nie wróci więcej - choć w papierach lat przybyło,to do
przodu wciąż wyrywa głupie serce...nie tylko Ciebie "naszły" wspomnienia,ale
teraz nie mam czasu pisać,bo zaraz wnusia wstanie , zupa mi kipi, a wieczorem
idę do pracy.Pozdrawiam serdecznie /a tak po cichutku to chciałabym jeszcze być
czyjąs Walentynką i mieć swojego Walentego/ eh życie, ucieka jakby je ktoś
gonił.Buziaczki.niewalentynka z bardzo daleka,ale Lublinianka.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: wątek wesolątek
witam wesoło i radośnie
elle współczuje bardzo, ja mam zeby po mamie, pasowały mi
ja bardzo lubie siebie i zaraz potem bardzo lubie was
miłego i usmiechnietego weekendu
a zaspiewam sobei tak:
ale to juz było, i nie wróci więcej
choc w papierach man przybyło to do przodu wciaz wyryw a głupie serce...a
dodam - radosne serce
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: "ALE TO JUŻ BYŁO"
"ALE TO JUŻ BYŁO" "Ale to już było "
Z wielu pieców się jadło chleb
Bo od lat przyglądam się światu
Nie raz rano zabolał mnie łeb
I mówili - zmiana klimatu
Czasem trafił się wielki raut
Albo feta proletariatu
Czasem podróż najlepszym z aut
Częściej szare drogi powiatu
Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło, to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło
To naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami
Na regale kolekcja płyt
I wywiadów pełne gazety
Za oknami kolejny świt
A w sypialni dzieci oddechy
One lecą drogą do gwiazd
Przez niebieski ocean nieba
Ale przecież za jakiś czas
Będą mogły same zaśpiewać
Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło, to do przodu
Wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło
To naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ... Chorość dusy...
Kie by zył X prof.J Tischner( niedługo jego 74 urodziny) to by nom pedziol
to, co napisoł? w "Boskim młynie":
"Ale jak jest mądrość, musi kajsi być głupota. Głupota jest jak cień. Kie
mądrość stoi przy oknie, głupota zamyko jej okno. Kie staje przy dżwiyrzak,
głupota trzymo drzwi. A kie Ci mądrość na ramiyniu siado, głupota zatyko Ci usy
i zasłanio ocy, cobyś nie słysoł i nie widzioł.
Zyj w ciymności!
Zyj w głupocie!
Casym przeniknie do serca. I wte serce cłeka robi sie głupie.
Głupie serce to takie serce, co jak jednego rod widzi, to drugiego musi
nienawidzieć. Głupie serce to serce zawistne. A ona wej, ta głupota, tyz
pomiędzy nami chodzi. Cosi mi sie widzi, ze nawet więcej, jako przódzi. Urwała
sie głupota z łańcucha i rządzi. I ślady, co je na Ziemi Bóg ostawiył, zaciyro.
Jakoz teroz Boga znaleźć, kie ślady jego zatarte?
Przyjrzyjmy sie tyj głupocie, co dziś pomiędzy nami krązy. Głupota jest
rozmaito. Moze być głupota gospodarsko, moze być święto głupota, i moze być
głupota ciasnego serca i umysłu...
Nie wiecie Wy przypodkiem, co telo na siebie warcymy?!..."
Nic dodać , nic ująć syćko prowda, juz nawet nie godomy do sobie , ba ino
warcymy! Cym to sie skońcy?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ME piłkarzy ręcznych. Jeszcze nic nie zrobiliśm...
Jak to nic ? Po meczu ze Słowenią powiedziałem sobie, że moje serce jest
ważniejsze i ...postanowiłem przestać Was oglądać. Gdy zobaczyłem
wynik meczu z Hiszpanami to powiedziałem sobie..Oj głupie serce, jak
tego nie przetrzymasz to Ciebie wymienię....i znowu zamierzam się na
Was "denerwować".
Gratuluję wygranej!!! Moje serce też składa gratulacje!!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bartosz Sawicki i Piotr Ratajczak: Beenhakker n...
Bartosz Sawicki i Piotr Ratajczak: Beenhakker n... Kochać Szczecin i tu mieszkać - miłość jest to trudna.
Kochać futbol i tu mieszkać - jest problem. Problem jest z tą miłością.
"Bo choć tyle się zdarzyło to do przodu się wyrywa głupie serce" - i problem
jest z tą miłością - to taki szczeciński splin - narodził się jako nasza
świecka tradycja. "Mam pomysła" - wstaję i "jestem rozmontowany" - w tym
mieście. Byłem ostatnio w Radomiu, Gdańsku, Poznaniu, Warszawie, Wilnie - bez
kompleksów - cofnęliśmy się - znowu jesteśmy dzikim zachodem. Dzikość serca i
trudna miłość - rozmontowane połączenie. Nasi włodarze grzali ławę.
Niezły ten Wasz tekst. Prowokuje do myślenia chociaż idea jest nieodgadnięta
do końca.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kwaśniewski zaniepokojony napięciami w stosunka...
Drogi pólgłupku,
Ty nigdy nie miałeś żadnego realizmu i nie będziesz go miał.
W twojej głowie pływa rezultat 58 lat propagandy i nieustannej niewiary
w cokolwiek co polskie. Bo taki mały jesteś. Tak cią przykroili i napompowali
pychą abyś takie zdania pisał jakie piszesz, bo niczego nie rozumiesz.
Przypuszczalnie jesteś jakimś świadowmym lub nieświadomym agentem. I umiesz
tylko pluć i rzucal słowa oszołom itp wszystko to co ci nie pasuje do twojej
propagandowej świadomości, której nauczyłeś się także w Gazecie Wyborczej. Ale
nie jesteś sam, więcej jest takich jak ty. Możesz mieć dobre samopoczucie stada.
80% w tym narodzie i rzeczy w tym kraju tak idą jak na załączonym obrazku.
Oczywiście Niemcy nie będą chcieli nam dać ani 1 milliarda, ale nie o 200
millirdów Euro to chodzi, ale chodzi o samą akcję. Straty Polski z powodu
Niemiec po obliczeniu sięgają o wiele większej sumy niż 200 milliardów Euro.
Oni Niemcy podobnią sumę włożyli w dawną NRD bez specjalnego rezultatu. Ale
jak się ma takie małe i głupie serce jak ty to wszystko jest niemożliwe co
przekracza nieco utarte standarty myślenia. 80% Polaków myśli podobnie jak ty
i są pędzeni do Unii jak stado ogłupiałych baranów, nie majac poczcia żadnych
zagrożeń. Twoje argumenty,że jesteś w Polsce nadają się do przedszkola albo do
takich półgłupich parti jak SLD(postkomuchy) i PO(masono+żydzi) może jak ty.
Tak się robi progagandę.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dlaczego w świecie nie ma miejsca dla Palestyńczyków?
_"Żyddom__dokuczyc..."__?__ Gość portalu: zyx napisał(a):
> Dla tych co tak martwia sie o ziemie dla Palestynczykow ( aby Zydom dokuczyc),
*** Cześć Zyxie !
" aby Żydom dokuczyć " ?
Rozmawiamy tu o miejscu Palestyńczyków na Ziemi.
Piszę, że w tej sytuacji ich miejsce jest raczej pod ziemią. (!)
A oni dalej żyją ?
Czy chcą Żydom dokuczyć ?
> proponuje oddanie tzw ziem zachodnich,
> szczegolnie okolic Szczecina dla nowego panstwa Palestynczykow.
Po co oddać ?
W Polsce przyjmiemy uchodźców. Nie pierwszy raz.
Ale to już było. I nie wróci więcej.
I choć tyle się zdarzyło to do przodu wciąż wyrywa...
głupie serce ?
Ale to już było . Znikło gdzieś za nami.
I choć tyle się zdarzyło wciąż jesteśmy...
tacy sami ... ?
pzdr
Vist_____________________________
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: telepatia związku, czyli czytanie między wierszami
może nie na temat Buffo
Najpierw minie nasza miłość,
potem sto i dwieście lat,
potem znów będziemy razem:
komediantka i komediant,
ulubieńcy publiczności,
odegrają nas w teatrze.
Mała farsa z kupletami,
trochę tańca,
dużo śmiechu,
trafny rys obyczajowy
i oklaski.
Będziesz śmieszny
nieodparcie na tej scenie,
z tą zazdrością, w tym krawacie.
Moja głowa zawrócona,
moje serce i korona,
głupie serce pękające
i korona spadająca.
Będziemy się spotykali,
rozstawali, śmiech na sali,
siedem rzek, siedem gór
między sobą obmyślali.
I jakby nam było mało
rzeczywistych klęsk i cierpień –
dobijemy się słowami.
A potem się pokłonimy
i to będzie farsy kres.
Spektatorzy pójdą spać
ubawiwszy się do łez.
Oni będą ślicznie żyli,
oni miłość obłaskawią,
tygrys będzie jadł z ich ręki.
A my wiecznie jacyś tacy,
a my w czapkach z dzwoneczkami,
w ich dzwonienie
barbarzyńsko zasłuchani.
W.Sz.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pomóżcie poważnie
Jestem w takiej kropce: z jednej strony, pierwsza żona mojego ś.p. Męża właśnie
tak radzi (też nie była akceptowana przez Teściową, nawet po urodzeniu
dziecka), a z drugiej - głupie serce mówi: zrozum, ona jest starsza, samotna,
ma swoje lata - wybacz, spróbuj jeszcze raz. Nie wiem, jak z tym poradzić.
Pozdrawiam:-)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pomóżcie poważnie
Gość portalu: Amarilis napisał(a):
> Jestem w takiej kropce: z jednej strony, pierwsza żona mojego ś.p. Męża /.../
> a z drugiej - głupie serce mówi: /.../ Nie wiem, jak z tym poradzić.
To dziwne, że z jednej strony, zamiast "co dyktuje rozum", wymieniasz pierwszą
żonę, z drugiej "głupie serce". No więc gdzie masz rozum? To one zwykle sie
wadzą.
Kultura osobista, żeby nie wiem jak głęboka, nie stoi w sprzeczności ze zdrowym
rozsądkiem. Słowo honoru!
Chyba nie uważasz się za Antygonę? Mam nadzieję, że nie... Zwróć to serce na
właściwe miejsce, że tak powiem nieco brutalnie.
A prosiłaś o radę... ciekawe, czy którejś posłuchasz...
Powodzenia
Marta
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: *** wybór ***
*** wyborowa *** fnoll remixed yukka:
Masz wyborową we krwi
co najmniej półtora promila
Możesz kiwnąć się na lewo, na prawo,
puścić wodospad lub wieloryba
Cofnąć się w cofce w swe niemowlęctwo
Obrócić na pięcie i spaść w przepaść
Spójrz, jest tyle drzwi bez klamek
Spokojnie możesz zejść
Tabletki
Żółte, zielone, czerwone, niebieskie
Światełka
Za każdym z nich czeka Cię coś
jeszcze
więc łykaj i pikaj
głupie serce
i łykaj raz jeszcze
nie bój się śmierci
łykaj jak płód łyka wody płodowe
no łykaj jeszcze
ubieraj się i zmykaj
idź, łykaj
podpisz tylko tutaj, że się wszystko zgadza
przed Tobą całe życie z ciężkim oddechem
twych przeszłych wyborów nad uchem
lepiej go nie wdychaj
nie myśl, łykaj
dziękuję i znikam. Rączki całuję
polecam się na przyszłe delirki
Ech
powinienem dostać podwyżkę
za pchanie do przodu
uzależnionych od akcyzy,
a co najmniej swój procent od litra
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pierwsze zwycięstwo Djokovica w Masters Cup
Roger jest Wielki z racji dokonań i wspaniałych dwóch pierwszych lat
"królowania". Nie ma obecnie NIKOGO, kto mógłby się równać w technice, polocie,
elegancji i pięknie gry z RF w szczycie formy. Ale to już było i nie wróci
więcej - moje głupie serce strasznie boli. Są oczywiście obecnie dobrzy i b.
dobrzy gracze, ale to nie TO. Trochę zazdroszczę tym, dla których umarł król,
niech żyje król - dla mnie tenis stracił urok, oglądam, ale z nostalgią, że
zobaczę tego co cudowne.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: :(((((( smutno
:(((((( smutno hej,
potrzebuje pocieszenia...
5 miesiecy temu rozstalam sie z facetem po 3letnim zwiazku. probuje o nim
zapomniec, choc nie jest to latwe. on niestety nie ulatwia mi tego, co jakis
czas odzywa sie, snuje historie jak teskni, ze caly czas kocha i ze moze by
wrocic... po czym po paru dniach sie rozmysla... zrobil mi juz taka jazde trzy
razy, teraz wlasnie robi mi to kolejny raz... wiadomo, ze nawet jak przeboleje
poprzednie razy to przy nastepnych znow mnie to wszystko bardzo boli i sprawia
przykrosc... niesety do niego nie dociera, ze zachowuje sie nie fair i ze ja
chcee zeby mi dal spokoj, bo ilez mozna...?
jestem kolejny raz smutna jka nie wiem, lzy mi same leca....
mam juz tego dosc, chcialabym o nim zapomniec i zaczac zyc sobie od nowa, ale
to jest takie trudne... :((
powiedzcie, takie rzeczy mijaja, prawda? pewnie ktoras z was miala
nieszczescie byc w podobnej sytuacji, czyli przezywac bolesne rozstanie... to
kiedys minie, ten smutek, to rozpamietywanie, wszystkie te smutne wieczory i
bol...? potrzebuje pocieszenia...
kiedys jeszcze bede szczesliwa prawda?
i co mam zrobic z tym pajacem, ktory mnie tak traktuje? czasem mam ochote
powiedziec mu zeby spieprzal i dal mi swiety spokoj... tylko za kazdym razem
to moje glupie serce mowi mi "a moze jednak do siebie wrocicie"? bo tesknie
zanim caly czas....
to tez kiedys minie, ta tesknota za tym co bylo? kiedys bede normalnie zyc
prawda? moze nawet z kim innym?
pozdrawiam a.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: bo jesteś Ty....
Z jednej strony: chwilo trwaj, zatrzymaj świt, obejmij swym ciepłem, bądź żarem
i lodem, parz i otulaj kojąco!
ale jest jeszcze druga strona...tylko co zrobić, gdy jej lub jego nie ma?
Najpierw minie nasza miłość,
potem sto i dwieście lat,
potem znów będziemy razem:
komediantka i komediant,
ulubieńcy publiczności,
odegrają nas w teatrze.
Mała farsa z kupletami,
trochę tańca, dużo śmiechu,
trafny rys obyczajowy
i oklaski.
Będziesz śmieszny nieodparcie
na tej scenie, z tą zazdrością,
w tym krawacie.
Moja głowa zawrócona,
moje serce i korona,
głupie serce pękające
i korona spadająca.
Będziemy się spotykali,
rozstawali, śmiech na sali,
siedem rzek, siedem gór
między sobą obmyślali.
I jakby nam było mało
rzeczywistych klęsk i cierpień
- dobijemy się słowami.
A potem się pokłonimy
i to będzie farsy kres.
Spektatorzy pójdą spać
ubawiwszy się do łez.
Oni będą ślicznie żyli,
oni miłość obłaskawią,
tygrys będzie jadł z ich ręki.
A my wiecznie jacyś tacy,
a my w czapkach z dzwoneczkami,
w ich dzwonienie barbarzyńsko
zasłuchani.
/W. Szymborska/
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ulubione.
Najpierw minie nasza miłość,
potem sto i dwieście lat,
potem znów będziemy razem:
komediantka i komediant,
ulubieńcy publiczności,
odegrają nas w teatrze.
Mała farsa z kupletami,
trochę tańca, dużo śmiechu,
trafny rys obyczajowy
i oklaski.
Będziesz śmieszny nieodparcie
na tej scenie, z tą zazdrością,
w tym krawacie.
Moja głowa zawrócona,
moje serce i korona,
głupie serce pękające
i korona spadająca.
Będziemy się spotykali,
rozstawali, śmiech na sali,
siedem rzek, siedem gór
między sobą obmyślali.
I jakby nam było mało
rzeczywistych klęsk i cierpień
- dobijemy się słowami.
A potem się pokłonimy
i to będzie farsy kres.
Spektatorzy pójdą spać
ubawiwszy się do łez.
Oni będą ślicznie żyli,
oni miłość obłaskawią,
tygrys będzie jadł z ich ręki.
A my wiecznie jacyś tacy,
a my w czapkach z dzwoneczkami,
w ich dzwonienie barbarzyńsko
zasłuchani.
Szymborska
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Poskromienie złośnicy.....
Aaaale to już było!
I nie wróci więcej...
Choć w papierach lat przybyło
to do przodu wciąż wyrywa głupie serce...
p.s. Kiedyś już to tutaj zacytowałeś,
Ale podoba mi się
i nie mam nic przeciwko powtórką
z rozrywki:-)
Miłej niedzieli
życzę Caruzzo!:-)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: *milczące wyznanie*
*milczące wyznanie*
"Nie przyznam się nikomu, tylko tobie maleńka,
tylko tobie się przyznam (i w największym sekrecie),
że mam taką dziewczynę, com ją nosił na rękach
dawno temu, w którymś tam lecie.
Jaka była - nie powiem, bo nie zechcesz mi wierzyć,
że chodziłem pijany jej urodą jak snem,
mało wtedy sypiałem; grzeszyłem jak należy:
do utraty sił, nocą i dniem.
Nie wiesz wcale, że właśnie miała usta - jak twoje,
i oczy takie skośne, i uśmiech taki sam.
Bardzo chciała mieć dzieci: naraz przynajmniej dwoje
(i już dwoje dzieci z nią mam).
I nie przyznam się nigdy, że kochała mnie więcej
niż ja siebie, że serce ma mądrzejsze niż ja.
Głupie serce poety, zatracone w udręce, uzdrawiała uśmiechem co dnia.
I zamilczę ze wstydu (a wstyd gorzki jak ogień)
- człek spalony zwątpieniem, inwalida i dziad -
że jej unieść na rękach, jak dawniej, nie mogę -
a udźwignąć chciałbym cały świat.
Dróg już za mną nie mało, a przede mną - nie wiemy.
Każdy świt muślin złudzeń znów rozwiesza na drzwiach.
Stopy mojej dziewczyny nie trzymają się ziemi,
moje grzęzną w niebo i piach.
I nikomu nie powiem, tylko tobie, dziewczyno,
koczanko dni słonecznych - że od ciebie coś mam.
Mam broń wierną przeciwko złym i obcym godzinom:
twoje serce - to samo, i twój uśmiech - ten sam"
.
.
.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: a moze tutaj...?
E tam, nabrałeś mnie na ten swój pesymizm. Na to , że już nie masz złudzeń.A ja
jak to kobieta-pożałowałam człowieka...Zawsze mówiłam, że mam zbyt miękkie i
głupie serce.
To, że popadasz w przesadę i jesteś niestały w swych nastrojach z wysoką
amplitudą, nie jest wcale złe.Jak by na to nie spojrzeć, na pewno przetrwasz.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: a moze tutaj...?
Gość portalu: feministka napisał(a):
> E tam, nabrałeś mnie na ten swój pesymizm. Na to , że już nie masz złudzeń.A ja
>
> jak to kobieta-pożałowałam człowieka...Zawsze mówiłam, że mam zbyt miękkie i
> głupie serce.
> To, że popadasz w przesadę i jesteś niestały w swych nastrojach z wysoką
> amplitudą, nie jest wcale złe.Jak by na to nie spojrzeć, na pewno przetrwasz.
Hmmm...zaczyna wygladac to na portret psychologiczny:)
nie chcialem nikogo nabierac-bron boze-to mial byc-jakze ostatnimi popularny w
naszym kraju-SKROT MYSLOWY.
Byc moze faktycznie jestem niestaly w swych nastrojach?dalas mi do myslenia-za
to dziekuje:)
Staram sie nie popadac w przesade-lecz jak kazdemu-tak i mi czasami sie to zdarza
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: on kierowca, ona pasażerka
Bo w tym subiektywnym podejściu do spraw toczy się często swoista
walka serca, przez które przelewają się hektolitry uczuć, z rozumem,
który stara się nad tym wszystkim zapanować - ponieważ tak jedno,
jak i drugie bywa jednakowo silne, dlatego czasami pewnie bywa jak u
porzeczki:) Rozum mówi: ty głupie serce, a serce rewanżuje się: ty
bezduszny rozumku:)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: To co było przeminie
nie.bede.inna napisała:
> Zawsze w końcu spadnie śnieg i zasypie wszystkie ślady...
I będzie złość, że zasypał. Potem znów złość i jeszcze długo złość.
Potem obojętność dla śniegu, które miejsca pokrył niewidzeniem.
Niczego nie widać i dobrze. Potem brak śniegu - złość, że ich nie
zasłania. Potem uśmiech, jednak, uśmiech. Że są, że je widać. Potem
znów złość, że to tylko ślady. Karuzela. Czas. Zadepcze je czas,
sam. A śnieg ... będzie sobie padał, padał, padał ... dla wszystkich
obojętny. I tylko głupie serce czasem poczuje ukłucia od niczego.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kocha,lubi ,szanuje
zal spadl na ziemie
moj kawalek nieba
niczego juz nie chce
nic mi nie potrzeba
juz tylko cisza
i mrok mnie skrywa
lecz glupie serce
wciaz sie wyrywa
na mym policzku
drzy ciepla lza
to niebo placze,
czy to placze ja?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kocha,lubi ,szanuje
czasem niebo spada nam na głowę... ...wszystko przez te glupie serca...
e_rato napisał(a):
> spadl na ziemie
> moj kawalek nieba
> niczego juz nie chce
> nic mi nie potrzeba
>
> juz tylko cisza
> i mrok mnie skrywa
> lecz glupie serce
> wciaz sie wyrywa
>
> na mym policzku
> drzy ciepla lza
> to niebo placze,
> czy to placze ja?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: smutno :((((((((((
smutno :(((((((((( hej,
potrzebuje pocieszenia...
5 miesiecy temu rozstalam sie z facetem po 3letnim zwiazku. probuje o nim
zapomniec, choc nie jest to latwe. on niestety nie ulatwia mi tego, co jakis
czas odzywa sie, snuje historie jak teskni, ze caly czas kocha i ze moze by
wrocic... po czym po paru dniach sie rozmysla... zrobil mi juz taka jazde trzy
razy, teraz wlasnie robi mi to kolejny raz... wiadomo, ze nawet jak przeboleje
poprzednie razy to przy nastepnych znow mnie to wszystko bardzo boli i sprawia
przykrosc... niesety do niego nie dociera, ze zachowuje sie nie fair i ze ja
chcee zeby mi dal spokoj, bo ilez mozna...?
jestem kolejny raz smutna jka nie wiem, lzy mi same leca....
mam juz tego dosc, chcialabym o nim zapomniec i zaczac zyc sobie od nowa, ale
to jest takie trudne... :((
powiedzcie, takie rzeczy mijaja, prawda? pewnie ktoras z was miala
nieszczescie byc w podobnej sytuacji, czyli przezywac bolesne rozstanie... to
kiedys minie, ten smutek, to rozpamietywanie, wszystkie te smutne wieczory i
bol...? potrzebuje pocieszenia...
kiedys jeszcze bede szczesliwa prawda?
i co mam zrobic z tym pajacem, ktory mnie tak traktuje? czasem mam ochote
powiedziec mu zeby spieprzal i dal mi swiety spokoj... tylko za kazdym razem
to moje glupie serce mowi mi "a moze jednak do siebie wrocicie"? bo tesknie
zanim caly czas....
to tez kiedys minie, ta tesknota za tym co bylo? kiedys bede normalnie zyc
prawda? moze nawet z kim innym?
pozdrawiam a.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dlaczego wlasnie TA Next?
Nie wiem, czy się usprawiedliwia, od trzech tygodni w ogóle nie wiem co myśleć.
Wiem co mi mówi, nie zależy mu na mnie, mysli o tamtej, złozył jej nawet
propozycję wspólnego zamieszkania z jej dziećmi (biedaczek, zapomniał o jej
mężu). A jeszcze półtora miesiąca temu było wspaniale ze mną, choć wytłumaczył,
że skupił się na okazywaniu MI uczuć, aby móc zapomnieć o NIEJ. A moje głupie
serce dało się nabrać, że będzie lepiej, zaczęło snuć plany ...
Nie wiem co myśleć, może faceci w obecnych czasach szybciej przechodzą kryzys
wieku średniego: zmieni kobietę, nauczy się gotować , zadba wreszcie o swoje
szczęście. Nie czterdziestolatki, a trzydziestolatki.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Głupie serce, mądry mózg?
Głupie serce, mądry mózg? Pamiętacie jak pisałam o domu samotnej matki? Jak się tam wybierałam? No i faktycznie byłam tam - to dało mi spokój, pozwoliło na wnioski... no i poznałam w międzyczasie faceta (wiem, wiem - gdybym to nie ja pisała - nie uwierzyłabym). Nie chce robić z siebie kopciuszka teraz, bo facet nie jest ideałem. Ładny - nie jest. Za to jest normalny. Nie krzyczy, nie wścieka się. Chce ze mną być, dla dziecka jest kochany. Bardzo go lubię. Ale czy kocham? Nie. On przeciwnie do ślubnego ma pracę, samochód, jest odpowiedzialny, "dorosły", słodki dla mnie. I bardzo mu zależy (tak mówi). Pochodzi z dobrej rodziny (lekarzy) - w ogóle rozum mi każe być z nim. Serce (a może to przyzwyczajenie?) pcha mnie do męża. Wiem co jest lepsze dla mnie. Dla dziecka. I chyba się zdecyduję. Kiedyś kochałam męża a teraz? Kocham chyba tylko tego, kim kiedyś był. Kocham wspomnienie. Kocham moje wyobrażenie o człowieku, którego znałam. A nie samego człowieka. Dwa razy w życiu kierowałam się jedynie uczuciem i jak na tym wyszłam? Najgorzej tylko jak można. Możecie mi coś doradzić? Kierować się głupim sercem? Znowu? Czy dla odmiany postawić na rozum?
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
Strona 1 z 2 • Wyszukano 154 wyników • 1, 2
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|