|
Oglądasz wypowiedzi znalezione dla hasła: Głównego Inspektoratu Sanitarnego
Temat: Ach to podhale....
Dnia 07-05-2007 o 11:56:45 onanizm <qwe@wstr.comnapisał(a):
| z objawami zapalenia opon mózgowych | wywo3anych przez menigokoki, które skrótowo okre?la sie jako sepse. Dodam, ze blednie okreslanych. | Dunajcu. Policja zacze3a szukaa osób, które w miniony weekend odwiedzi3y | dyskoteke i mog3y miea kontakt z chorym. Profilaktyka profilaktyką... ale sepsa to nie choroba, to nie wirus, to sie nie przenosi z czlowieka na czlowieka. Co innego meningokoki. Statystycznie, 20% mlodziezy jest nosicielami tej bakterii. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik. Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
Specjalistka z Głównego Inspektoratu Sanitarnego powiedziała, że główne objawy zarażenia bakterią, powodującą sepsę są podobne do objawów grypy. Występuje gorączka, a także ból brzucha a w dalszym rozwoju choroby również wybroczyny na ciele. (bart)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Polska wątpi w szkodliwość malin
Polska wątpi w szkodliwość malin KOPENHAGA
"Polska wątpi w szkodliwość malin"
"Politiken" z 24.10. opublikował artykuł Andersa Legarth Schmidta. Jak podaje
S., polskie władze sanitarne wyrażają wątpliwość co do szkodliwości malin
eksportowanych do Danii. Duński Główny Urząd ds. Żywności poinformował, że w
wyniku spożycia malin pochodzących z Polski w ciągu 3 miesięcy w Danii
zachorowało ponad 1000 osób. S. Osmak z Głównego Inspektoratu Sanitarnego w
Warszawie twierdzi, że maliny z tej samej partii były eksportowane do 7
innych państw UE, gdzie nie odnotowano żadnych przypadków zachorowań.
Informacje te potwierdzają raporty, które sprawdził dziennikarz Politiken. S.
Osmak zapewnia również, że GIS dokładnie sprawdził warunki higieniczne
producenta owoców, które odpowiadają wszelkim normom sanitarnym. Ponadto
zarzuca duńskim władzom sanitarnym, że te nie przesłały wyników swoich badań
do Polski, ani też do systemu ostrzegawczego UE. K. Molbak z duńskiego
Statens Serum Institut odpowiada, że szkodliwy wirus został wykryty w
zamkniętym opakowaniu z malinami, co wyklucza tezę o zakażeniu owoców w
Danii. Jego zdaniem, władze sanitarne w innych państwach nie zgłosiły
problemów z owocami, gdyż prawdopodobnie maliny w tych krajach przed
spożyciem były gotowane lub władze nie otrzymały informacji o przypadkach
zachorowań.
zaczerpniete z MSZ
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: PiSiaki uciekają z tonącego okrętu
PiSiaki uciekają z tonącego okrętu "Wybory tuż, tuż... Jeśli rzeczywiście do nich dojdzie, trudno przypuszczać, żeby w ich wyniku Prawo i Sprawiedliwość pozostało u władzy. Co więc robią urzędnicy państwowi, którzy karierę zawdzięczają władzy PiS? Załatwiają sobie jak najbardziej miękkie lądowanie. Wiceministrowie w resorcie zdrowia, Jarosław Pinkas i Andrzej Wojtyła - nie rezygnując z etatów wiceministrów - czym prędzej zostali dyrektorami Państwowego Zakładu Higieny i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Nowej władzy będzie ich trudno wyrzucić, a na pewno wylecą z posad później niż z foteli resortowych."
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rosyjski mistrz karate zamordował dwie osoby z ...
To tutejsi propagandyści nazwali go mistrzem, nie dając przykładów jego sukcesów sportowych - czy były takie w ogóle?
Ciemniaki z Pomrocznej łatwo przy tym zapominają o swoim podwórku:
Weszpolacy
Największą plagą zagrażającą Rzeczypospolitej nie są ani Niemcy, ani Rosjanie, tylko insekty.
– W roku 2004 wykryto 529 przypadków wszawicy, w 2005 już 620, a rok później – blisko 900. W ciągu dwóch lat liczba zarażonych wzrosła więc prawie dwukrotnie! To niepełne dane, faktyczna liczba zarażonych wszawicą jest większa – mówi Anna Malinowska, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego. – Wszawica jest traktowana jako choroba zakaźna i jej wystąpienie lekarz powinien zgłosić stacji sanitarno-epidemiologicznej. Ale, delikatnie mówiąc, nie zawsze wywiązuje się z tego obowiązku.
www.nie.com.pl/art9221.htm
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Minister zdrowia jest "nieczuła" na Kochanowskiego
Prawie 134 tys. zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę zarejestrowano w Polsce w czwartym tygodniu listopada - wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny. Dla porównania tydzień wcześniej zarejestrowano w Polsce ogółem ponad 97 tys. zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Jak mówił rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar, nowy wirus odpowiada za 30-50% zachorowań na grypę w Polsce.
Dotychczasowy bilans zachorowań na grypę typu A/H1N1 podany przez Główny Inspektorat Sanitarny to 1158 osób zakażonych i 24 zmarłe. - To tylko przypadki potwierdzone badaniami laboratoryjnymi, 80% przypadków tej grypy przebiega łagodnie, tak że pacjenci często nawet nie zgłaszają się do lekarza. Można przyjąć, że grypę nowego typu przeszło kilkaset tysięcy osób - zaznaczył w rozmowie rzecznik GIS Jan Bondar. Dodał, że nowy wirus stał się dominującym wirusem sezonowym i według różnych ocen odpowiada za 30-50% zachorowań na grypę.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Szpital po prowokacji TVN: Znacznie ograniczymy...
Zarazić w autobusie i trafić na oddział zamknięty? Chory jest system. Kiedy będąc dzieckiem 40 lat temu zachorowalem na żóltaczkę nikt nie kazał rodzicom jechać autobusami do szpitala zakaźnego tylko przyjechała karetka i odwiozła. Odseparowano mnie na 4 tygodnie bym nie zarażał. A teraz?
Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar powiedział, że zgodnie z instrukcją dla szpitali i lekarzy, lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (bądź izby przyjęć), po przeprowadzeniu wywiadu epidemiologicznego i klinicznego, w przypadku podejrzenia u pacjenta choroby zakaźnej, kieruje go do najbliższego szpitala zakaźnego.
Kieruje go do szpitala także wtedy, gdy dany pacjent przebywał przez co najmniej siedem dni w kraju, w którym występuje epidemia choroby zakaźnej. <b>Pacjent może tam dotrzeć środkami transportu publicznego.</b>
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kwaśniewski: Polska nie Ameryka, Ziobro nie Gon...
Elementarnej sprawiedliwości to chce lewica Nie akceptuje skazanych prawomocnym wyrokiem sądu na stanowisku
prezydenta Polski.
To wy się boicie, że lewica zabierze wasze katabasowskie majątki i
przekaże ludziom. Teraz już nie ma potrzeby kolaborować z kościołem.
Polska weszła już do UE...
Spośród posłów PiS jest tylko paru przedsiębiorców reszta to zwykli
szarzy urzędnicy którzy dorwali się do konfitur. Część z nich już
stara się o przedłużenie żywota na finansowym świeczniku.
Tacy panowie jak Pinkas czy Wojtyła są jeszcze wiceministrami
zdrowia, a równocześnie objęli stanowska dyrektorów: jeden
Państwowego Zakładu Higieny, drugi Głównego Inspektoratu
Sanitarnego... Niełatwo ich będzie stamtąd się pozbyć...
A słyszeliście o Enerdze? Rządzące w niej pisie zapewniły sobie
gwarancje zatrudnienia na 10 lat...
A miało być inaczej, lepiej, uczciwiej... HA! HA! HA!
Nawet PiS wie że PRAWO to nie to samo co SPRAWIEDLIWOŚĆ...
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: na młyn Jarka Zielonej Pietruszki i jego krucjaty
A pisałaś np. do UOKiK??? podaję Ci link www.uokik.gov.pl/
albo do Głównego Inspektoratu Sanitarnego
www.gis.gov.pl/
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co nowego wiemy o świńskiej grypie
45.739 trupów w wyniku pandemii Co do Planu Pandemicznego, to można się z nim zapoznać na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego
Część 1
Część 2
W opracowaniu przyjęto, że przy wystąpieniu pandemii zachoruje 30% populacji, śmiertelność wyniesie 0.4% czyli umrze 45.739 Polaków.
To nieco mniejsze liczby niż podawał andrewleonard, ale znacznie większe niż moje szacunki (500) wykonane na podstawie dotychczasowego rozwoju epidemii grypy w USA.
Pożyjemy - zobaczymy.
Tzn zobaczą ci, którzy przeżyją.
Ci, którzy nie przeżyją, sprawdzą, czy żyją dalej, w świecie bez grypy.
Kornel
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co nowego wiemy o świńskiej grypie
kornel-1 napisał:
> Co do Planu Pandemicznego, to można się z nim zapoznać na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego
I jak w pysk strzelił jest tam powiedziane, że w jego ramach ma zostać
opracowana strategia dystrybucji szczepionki pandemicznej.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zmarła 10-ta ofiara ah1n1
Już 13 ofiar. Już mamy 13 ofiar, które zmarły, będąc zakażone A/H1N1. Trzynasta ofiara była
chora na białaczkę.
W Gdańsku zmarł 47-letni mężczyzna, zakażony wirusem A/H1N1 - poinformował
Tomasz Misztal z Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Mężczyzna chorował na
białaczkę limfatyczną. To 13. ofiara śmiertelna zakażona wirusem nowej grypy w
Polsce.
http://tiny.pl/hxfnn
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Slyszalyscie?O jakie mleko chodzi???
Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar powiedział, że jak na
razie nie ma żadnych sygnałów dotyczących ewentualnych nieprawidłowości i
zagrożeń. Podkreślił także, iż do żadnego z krajów UE (w tym Polski) nie jest
importowane mleko z Chin. - Mogło się jednak zdarzyć, że ktoś sprowadził je na
własną rękę, np. z powodu niskiej ceny lub trafiło do Polski przez kraje trzecie.
Nie kupowałam żadnego mleka sprowadzanego prywatnie ani po okazyjnie niskiej
cenie, więc na zapas się nie martwię. Mała ciągle na Bebiku i zdrowa jak koń. A
przez tego typu tytuły artykułów sieje się panikę.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Epidemia w bazach wojskowych w Iraku
Epidemia w bazach wojskowych w Iraku W Iraku panuje roznoszona przez pustynne owady - leiszmanioza. Chorują już
setki amerykańskich żołnierzy. Czy Polacy są tam bezpieczni? Wojskowe służby
bagatelizują ten problem
Napisało o tym czwartkowe "Życie Warszawy". Według gazety leiszmanioza może
się objawić nawet po kilku miesiącach od zarażenia. Nie ma na nią
szczepionki, a lekarze często nie umieją jej rozpoznać. Nieleczona może
doprowadzić do śmierci, w lżejszej wersji szpeci - podaje gazeta.
"ŻW" pisze też, że już w grudniu wojskowi z USA wywozili po 40 chorych
dziennie do szpitala pod Waszyngtonem. Szacuje się, że za miesiąc zakażonych
będzie 1000 marines. Co na to polskie wojskowe służby zdrowia? - Polskim
żołnierzom nic nie grozi - zapewnia płk Jarosław Foremny, szef wojskowej
inspekcji sanitarnej. - To nie jest groźna choroba. Ukąszenie osy może być
równie niebezpieczne - dodaje. Natomiast doradca Głównego Inspektoratu
Sanitarnego, prof. Józef Knap mówi "ŻW", że to bardzo groźna choroba, a
nieleczona prowadzi do śmierci.
Według dziennika kilka lat temu polscy żołnierze przywieźli tę chorobę
wracając z misji pokojowej. Były dwa takie przypadki. Za każdym razem
cięższej odmiany. Udało się jednak dosyć wcześnie rozpoznać chorobę i
żołnierze zostali wyleczeni.
[GAZETA.PL]
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Uwaga na rakotwórczą paprykę chili
Uwaga na rakotwórczą paprykę chili Służby sanitarne we wszystkich krajach Unii Europejskiej wycofują z obrotu
produkty spożywcze, które zawierają paprykę chili, kurkumę i olej palmowy.
Pod koniec maja Komisja Europejska wydała decyzję o zakazie sprzedaży
wszystkich produktów spożywczych zawierających te przyprawy jako potencjalnie
skażonych rakotwórczymi barwnikami.
Prawo do ich sprzedawania mają tylko producenci, którzy na własny koszt
wykonają specjalistyczne badania w akredytowanym laboratorium i wykażą, że nie
ma tam rakotwórczych barwników.
Głównym eksporterem papryki chili są Indie, Indonezja, Tajlandia, Chiny i
Meksyk. Żeby jej kolor był bardziej intensywny i zachęcający do kupienia,
niektórzy plantatorzy sztucznie ją zabarwiają. Służą do tego syntetyczne
barwniki o wspólnej nazwie sudan. Międzynarodowa Agencja Badań Raka
zakwalifikowała je jako związki rakotwórcze. Ich stosowanie w przemyśle
spożywczym jest niedozwolone.
Akcja dotyczy również Polski. Maria Suchowiak z Głównego Inspektoratu
Sanitarnego podkreśla, że incydentów zanieczyszczenia żywności sudanem było w
Europie tak wiele, iż nie można tego lekceważyć. Dodaje, że lepiej działać
zapobiegawczo, nim skażone partie towaru trafią do konsumentów.
/onet/
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: dołączam do grona
Witamy na forum , nie jesteś pierwsza w tym roku z tego co właśnie wyczytałem
na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego to mamy już w tym roku ponad 2000
zgłoszonych zachorowań na borelkę, ale co tam przecież borelka to nie problem
(jak twierdzą światli tego świata).Dobra rada , bierz antybiotyk minimum 6
tygodni do 8 i pamiętaj o diecie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: zagrozenie grypa swinska / meksykanska
jagoda398 napisała:
> viregyt k(amantadryna) też jest przeciw grypie typu A. W tel
> słyszałam. że świńska to typ A
# KOMUNIKAT GŁÓWNEGO INSPEKTORATU SANITARNEGO
www.wsse.woi.lublin.pl/newsy/komgrypaswin.pdf
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Stowarzyszenie gliwiczan przeciwne przebiegowi DTŚ
Oddziaływanie DTŚ na środowisko Postanowienie Głównego Inspektoratu Sanitarnego, 15.05.2004:
"…budowa przedmiotowego odcinka drogowego spowoduje przekroczenia
dopuszczalnych norm w zakresie emisji dwutlenku azotu w zasięgu 50-150m od
krawędzi jezdni."
„Wykonane w raporcie obliczenia […] wykazały, że budowa projektowanego odcinka
drogi powodować będzie ponadnormatywne oddziaływanie na klimat akustyczny
terenów chronionych przed hałasem…”
"Dla złagodzenia negatywnego oddziaływania projektowanej trasy drogowej
zaproponowano łączną ochronę powietrza atmosferycznego z ochroną akustyczną."
Szykuje się nagroda Nobla dla twórcy ekranu akustycznego, który będzie
równocześnie chronił przed zanieczyszczeniami komunikacyjnymi!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ptasia grypa pod Płockiem
Profesor Józef Knap powiedział, ze jeżeli indyki z 3 ferm koło Płocka, miały
sraczke i wyziewy wydmuchiwane były przez wentylatory na ludzi, to może dojść
do choroby u obsługi fermy.
Profesor Józef Knap
z Głównego Inspektoratu Sanitarnego powiedział, że wirus H5N1 może się
przenieść na człowieka, ale w skrajnych warunkach, takich jakie występują w
fermach Azji południowo-wschodniej. Profesor zaznacza, że do zarażenia dochodzi
tam, gdyż wirus rozprzestrzenia się razem z ptasim kałem unoszącym się w
powietrzu. Ekspert dodaje, że dodatkowe ryzyko dla Azjatów stanowi spożywane
przez nich w regionalnych potrawach surowe mięso.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wirus A/H1N1 na Ursynowie
Oto treść wiadomości z Radio Dla Ciebie:
"Dwóch uczniów jednej z warszawskich podstawówek ma wirusa A/H1N1.
Informację potwierdził Radiu Dla Ciebie, Tomasz Misztal z Głównego Inspektoratu
Sanitarnego. Szkoła Przymierza Rodzin na Ursynowie nie została jednak zamknięta.
Nie wpadajmy w panikę. Grypa A/H1N1 nie należy do szczególnie groźnych -
podkreśla minister zdrowia Ewa Kopacz.
Z powodu epidemii grypy na Ukrainie zmarło ponad 70 osób, a Słowacja częściowo
zamknęła przed nią granicę. Nadal nie wiadomo ile z tych osób zmarło na świńską
odmianę tej choroby.
Nadal nie wiadomo, kiedy w Polsce pojawi się szczepionka przeciwko świńskiej
grypie. Ministerstwo zdrowia czeka cały czas na wyniki badań laboratoryjnych.
Tymczasem jak pisze dziennik "Polska" Polacy na własną rękę załatwiają sobie
szczepionki przeciwko wirusowi A/H1N1. Głównie w Czechach, gdzie w szpitalach
trwają profilaktyczne szczepienia personelu, ale nie wszyscy chcą z nich korzystać.
Ile osób sprowadza szczepionki w nielegalny sposób z zagranicy, nie wiadomo."
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Milionowe kary za odsyłanie pacjentów
Kara za właściwe postępowanie ? sibeliuss napisał:
> Za odesłanie pacjenta z objawami świńskiej grypy trzy warszawskie
> szpitale będą musiały zapłacić ogromne kary.
"Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar powiedział, że zgodnie z
instrukcją dla szpitali i lekarzy, lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (bądź
izby przyjęć), po przeprowadzeniu wywiadu epidemiologicznego i klinicznego, w
przypadku podejrzenia u pacjenta choroby zakaźnej, kieruje go do najbliższego
szpitala zakaźnego."
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6878104,Szpital_po_prowokacji_TVN__Znacznie_ograniczymy_przyjecia.html
"W razie podejrzenia zakażenia świńską grypą należy zgłosić się do lekarza
pierwszego kontaktu, który przeprowadzi wywiad lekarski; jeśli uzna, że pacjent
może być zainfekowany, powinien niezwłocznie skierować go na oddział zakaźny -
poinformowała w poniedziałek minister zdrowia Ewa Kopacz."
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/kopacz;w;razie;zakazenia;nalezy;zglosic;sie;do;lekarza;pierwszego;kontaktu,123,0,447099.html
S.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: U W A G A na Suplementy !!!!
"Tłumi główne ogniska nowotworu" i "usuwa stany zapalne" - takie
informacje można przeczytać o preparacie kordyceps na internetowej
stronie dystrybutora chińskich suplementów Tianshi. Cena: 165 zł
To niedopuszczalne! Zgodnie z prawem producent suplementu nie może
sugerować jego leczniczego działania - podkreśla Jan Bondar z
Głównego Inspektoratu Sanitarnego. GIS został powiadomiony o
rozpowszechnieniu preparatów Tianshi.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wakacje ze świnką i ospą
Wakacje ze świnką i ospą Czy ta sytuacja dotyczy również kraju? Niestety, jak przyznaje
Andrzej Michalczak z Głównego Inspektoratu Sanitarnego epidemia
dotknęła tylko dzieci z Warmii i Mazur
jakas paranoja, "niestety"?, to gazeta by chciala zeby jak
najwiecej dziec i zachorowalo? darujcie sobie
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Podwójne życie specjalistów
Podwójne życie specjalistów phi... to dopiero czubek gory lodowej!! bylem ostatnio zrobic
badanie na alergie u dermatologa, a ten zrobil mi test jakiejs
nieznanej niemieckiej firmy. Jak sie go zapytalem czy ten produkt
jest legalny w Polsce to cos tam odburknal, ze to probka i ze dostal
ja za darmo.
Cos mi to smierdzialo i jak poszedlem do innego dermatologa to
zrobil mi test platkowy polskiej firmy i jak mu powiedzialem o
tamtym lekarzu to nawet sam sie chwalil, ze ten test, ktorego on
uzywa to jedyny zarejestrowany do obrotu w Polsce.
Z czystej ciekawosci zadzwonilem pozniej do Glownego inspektoratu
sanitarnego i nfz-tu i powtierdzili, ze te niemieckie testy nie maja
pozwolenia w Polsce. A jak sie zapytalem co oni zamierzaja z tym
zrobic, bo to w koncu nielegalne to stwierdzili, ze to jest praktyka
prowadzona na taka skale, ze nie wiedza jak temu zaradzic...
Tak wiec jak widac lekarze chetnie biora rozne lekarstwa za darmo
nawet jesli ich obrot jest nielegalny w naszym kraju. Ja nazwalbym
to po prostu korupcja!!
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: piq Ty palancie! korzystasz z pracy górników? prąd
piq Ty palancie! korzystasz z pracy górników? prąd wyłączyłeś?
____________spojrzałeś górnikom w oczy gdy na nich plułeś?
a tym?...przypomnij sobie co pisałeś o szczepionkach...
www.polskatimes.pl/aktualnosci/193680,swietochlowice-6-pracownikow-szpitala-zarazilo-sie-wirusem,id,t.html
"Sześcioro pracowników oddziału chorób wewnętrznych Szpitala
Powiatowego w Świętochłowicach zaraziło się od pacjenta wirusem
A/H1N1. Oddział ograniczył przyjęcia i obecnie trwa jego
dezynfekcja.
Jak powiedział dyrektor szpitala, Grzegorz Nowak gdy tylko okazało
się, że pacjent jest chory przewieziono go do szpitala zakaźnego i
przebadano pracowników szpitala. U czworga lekarzy i dwóch
pielęgniarek wykryto wirus.
W szpitalu wprowadzono także zakaz odwiedzin. Oddział jest teraz
dezynfekowany a ci pacjenci, którzy mogli wrócić do domów zostali
wypisani.
Dotychczasowy potwierdzony badaniami laboratoryjnymi bilans
zachorowań na grypę typu A/H1N1 to 1158 osób zakażonych i 24 zmarłe.
Jednak zdaniem Głównego Inspektoratu Sanitarnego 80 procent
przypadków tej grypy przebiega na tyle łagodnie, że pacjenci często
nie zgłaszają się do lekarza."
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: _________Pozyteczni Idioci przeczytajcie doktora__
_____________Ciemna stara baba na Podolu i Wołyniu to słowa pani Pitery w tej własnie sec słysze z radia
GWa Tok FM.
Skoro 140-osobowa obsada Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie ma
czasu zajmować się tak banalnymi sprawami jak rak i AIDS oraz
higiena sprzętu medycznego to może dokręca śrubę w zakresie
bieżącego nadzoru sanitarnego?
Nic z tych rzeczy. W 2006 r. w organach Państwowej Inspekcji
Sanitarnej zbadano 92 118 próbek środków spożywczych, czterokrotnie
mniej niż w roku 2000, kiedy ta liczba sięgnęła 375 767. Do rażącego
spadku intensywności nadzoru sanitarnego dochodzi pomimo masowego
zalewu naszego rynku produktami niosącymi nowe zagrożenia.
Uderzająco niska jest liczba badań żywności na obecność organizmów
genetycznie modyfikowanych. Według opublikowanego w sierpniu raportu
Głównego Inspektora Sanitarnego w 2006 roku zbadano zaledwie 571
próbek żywności w kierunku obecności organizmów genetycznie
zmodyfikowanych.
Ponadto, w ramach wypełniania zobowiązań wynikających z decyzji
Komisji nr 2006/601 z dnia 5 września 2006 roku w sprawie środków
nadzwyczajnych w odniesieniu do niedozwolonego genetycznie
zmodyfikowanego organizmu pod nazwą LL RICE 601 w produktach z ryżu,
zmienionej decyzją nr 2006/754 z dnia 6 listopada 2006 roku, do
badań zostały pobrane 54 próbki produktów ryżowych. W trzech
próbkach znaleziono genetycznie zmodyfikowany materiał.”
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Uwaga kanadyjska polonia! Nie przywozić sera!
Sepsa w Polsce Sepsa w Polsce
Od początku roku w Polsce zanotowano 30 przypadków zachorowań na sepsę wywołaną
bakteriami z gatunku meningokoków. Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego
Anna Malinowska powiedziała, że zazwyczaj w okresie jesienno - wiosennym, kiedy
pogoda jest zmienna, następuje wzrost liczby zachorowań spowodowany tymi bakteriami.
www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/iar/artykul/sepsa;w;polsce,225,0,216033.html
Doktor Stefanow dodaje, że obecnie w Polsce notuje się około 300 przypadków
zachorowań na sepsę rocznie.
16-latka z Warszawy i 57-letni lekarz z Radomia to dwie, ostatnie ofiary sepsy w
Polsce. O życie walczy jeszcze jeden chory z Radomia. W październiku przypadki
sepsy pojawiły się między innymi na porodówce szpitala MSWiA w Krakowie.
Czytaj też:
- 16-letnia Ola zmarła na sepsę w warszawskim szpitalu
- Kolejna ofiara sepsy, tym razem w szpitalu w Radomiu
- Sepsa na porodówce w Krakowie
- Sepsa znów atakuje
www.wiadomosci24.pl/artykul/w_polsce_nie_ma_epidemii_sepsy_zapewniaja_specjalisci_50358.html
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Informowac czy nie?
Według Głównego Inspektoratu Sanitarnego i według wszelkich
wytycznych Polskiej Grupy Ekspertów HCV, a także według zaleceń WHO:-
żaden pacjent zakażony HCV nie musi nikogo informować o fakcie
swojego zakażenia, w tym stomatologa, czy ginekologa, jeżeli
informacja ta nie ma wpływu na dobór leczenia lub w celu postawienia
diagnozy w przypadku innej, towarzyszącej mu choroby (np. zmiany
skórne i poinformowanie dermatologa ze jesteśmy HCV+ lub zmiany
psychiczne i poinformowanie o tym psychiatry, albo problemy
gastryczne i poinformowanie gastroenterologa itd.)
Każdy pacjent, każda krew, każdy materiał ją zawierający powinien
być traktowany jednakowo, z należytą ostrożnością - tak, jakby
zawierał w sobie wszelkie znane wirusy i bakterie (np. HBV, HIV,
HCV, gronkowca i gruźlicę)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pytanie odnośnie pracy
Jeżeli chodzi o wzw, to sprawa jest o tyle łatwa, że te badania nie
są refundowane, a ponieważ trzeba byłoby zrobić rna (bo badania na
przeciwciała nie dają pewności obecności wirusa we krwi), które to
badanie jest badaniem bardzo drogie, nie jest ono wymagane.
Jeżeli chodzi o wykonywane zawody, to WZW jest przeciwskazaniem do
pracy w wojsku i policji, ale chyba ze względu na wysiłek fizyczny
bardziej niż mozliwość zarażenia kogokolwiek.
I jeszcze jedno: Według Głównego Inspektoratu Sanitarnego i według
wszelkich wytycznych Polskiej Grupy Ekspertów HCV, a także według
zaleceń WHO:żaden pacjent zakażony HCV nie musi nikogo informować o
fakcie swojego zakażenia, w tym stomatologa, czy ginekologa, jeżeli
informacja ta nie ma wpływu na dobór leczenia lub w celu postawienia
diagnozy w przypadku innej, towarzyszącej mu choroby.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: alveo bez miarki - jak dozowac?
aforek napisał:
> Natomiast,tam gdzie podałeś linka,zezwolenie to dotyczy sprawdzenia jakości
> towaru na granicy.
I chyba o to chodzi, prawda?
A kto tam przyłożył pieczątkę? Nie przypadkiem Państwowy Graniczny Inspektor Sanitarny - przeedstawiciel Głównego Inspektoratu Sanitarnego?
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: alveo bez miarki - jak dozowac?
prow-or napisał:
> aforek napisał:
> > Natomiast,tam gdzie podałeś linka,zezwolenie to dotyczy sprawdzenia jakoś
> ci
> > towaru na granicy.
> I chyba o to chodzi, prawda?
> A kto tam przyłożył pieczątkę? Nie przypadkiem Państwowy Graniczny Inspektor
Sa
> nitarny - przeedstawiciel Głównego Inspektoratu Sanitarnego?
Wiesz o co chodzi,chodzi o ten nieaktualny dokument,który reklamujecie na
wszystkich stronach. Jak wół tam stoi,że zezwolenie jest ważne do 31 grudnia
2005 r.Jeżeli macie altualne zezwolenie GIS-u wklepcie na strony i będzie
spokój,bo juz nie chce mi się ciągnąć dłużej tego wątku.Ale jeżeli będziesz
upierdliwy,to możesz zaszkodzić tylko importerowi.Nie lubię jak ludzie starają
się wcisnąć mi kit.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: bebilon pepti 2 -uwaga
no tak, posłuchałam w wiadomosciach ze to dziecko zareagowalo biegunka i bólem
brzucha na BP2. cóz, moja reagowała tak na Nutramigen; czy mam napisac do
głownego inspektoratu sanitarnego zeby wycofali Nutramigen z aptek???
nie dajmy się zwariowac, mam wrazenie ze komus na mózg padło po ostatniej aferze
z corhydronem. albo to robota konkurencji
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Data waznosci - jak odczytac?
Jeżeli są to zachodnie kosmetyki sprzedawane na rynku polskim, to muszą mieć
oznakowanie zgodne z polskim ustawodawstwem. W przypadku daty ważności -
pierwsze dwie cyfry to miesiąc, drugie rok. Wszelkie informacje na ten temat
znajdziesz w ustawie o kosmetykach, która jest dostępna na stronie Głównego
Inspektoratu Sanitarnego, w razie wątpliwości można zadzwonić do GISu Lub do
INstytutu Medycyny Pracy w Łodzi.
Pozdrawiam
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Strzeżcie się dziewczyny!
Strzeżcie się dziewczyny!
Uwaga! W co drugim słoju jagód jest zaraza
Epidemiolodzy apelują, by nie jeść leśnych jagód, poziomek i malin prosto z
krzaka, bo rośliny często są "hotelem" dla tasiemca o nazwie bąblowiec.
Wywołuje on bąblowicę, która wyniszcza organizm jak rak. "Koledzy z Wojskowego
Instytutu Higieny przebadali kilkadziesiąt słoików jagód. W co drugim były
jaja bąblowca" - zdradził "Faktowi" prof. Józef Knap z Głównego Inspektoratu
Sanitarnego.
www.dziennik.pl/wydarzenia/article209623/Uwaga_W_co_drugim_sloju_jagod_jest_zaraza.html
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pyt.do tych,co nie szczepią/przesuwają szczepienia
Jak chcesz wzmocnic swoja postawe antyszczepionkowa , to poczytaj jeszcze tu:
szczepienia.org.pl/ jest tez o odroczeniach i innych sposobach unikania.
A co do pytania poprzedniczki o timerosal w szczepionkach - zawieraja go: Euvax
B (w szczegolnie duzym stezeniu), DTCOQ (blonica, tezec, krztusiec), Hepavax,
DTP, Tritanrix HepB.
Dodatkowo wiekszosc szczepionek zawiera wodorotlenek lub inny zwiazek glinu
(czyli aluminium - tez nie bez wplywu na maly organizm) a czasem tez formaldehyd
tez toksyczny w duzych stezeniach
Gdzies ostatnio wyczytalam, chyba na stronie glownego inspektoratu sanitarnego,
ktora w tej chwili nie chce mi sie otworzyc, ze podjeta zostala decyzja o
wycofaniu do konca 2011 roku w Polsce szczepionek z timerosalem, argumentujac,
ze zwiazki rteci skumulowane w organizmie moga byc toksyczne i nie majac
pewnosci co do pozniejszego narazenia organizmu na rtec, powinno sie ich unikac,
gdzie to tylko mozliwe.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Carfour - Larwa znaleziona w kluskach
Zaschniętego robaka znalazł wczoraj w pudełku z wyprodukowanym w Azji szybkim daniem mieszkaniec Woli. Kupił je w hipermarkecie Dariusz Dmowski, handlowiec z Woli, ma mało czasu na drugie śniadanie. Zwykle kupuje gotowe danie i przyrządza je w firmie. Wczoraj nabył w Carrefourze przy Głębockiej spaghetti z sosem grzybowym firmy Vifon. Już zabierał się do jedzenia, kiedy na końcu widelca zobaczył robaka. - A w składnikach producent nic o tym nie wspomina - żartuje pan Dariusz. Robak nazwany od razu przez jego kolegów z pracy Igorem okazał się tzw. larwą mączną. Jak wykazało szybkie śledztwo, z takiej larwy wykluwają się mole, które potem składają jaja w naszych szafach. Jak dowiedzieliśmy się w firmie Tan-Viet, przedstawiciela Vifonu w Polsce, makaron z Igorem przyjechał do nas z Wietnamu. W jakich warunkach produkuje się tam żywność, tego w Tan-Viecie nie wiedzą. - Ale na robaki w jedzeniu nikt jeszcze się nie skarżył - zaznacza Michał Dukaczewski z Tan-Viet. Robaczywe spaghetti tak czy inaczej miało wkrótce zniknąć z półek. - Produkt zupełnie się na rynku nie przyjął - wyjaśnia Dukaczewski. Z importem zepsutej żywności walczy graniczna stacja sanitarna. - Ale do każdej zupki zajrzeć się nie da - tłumaczy Anna Malinowska z Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Jej zdaniem to, że larwa znalazła się w makaronie, może oznaczać, iż produkcja odbywa się w niehigienicznych warunkach. Wszyscy, którzy znajdą w produktach spożywczych podejrzane składniki, powinni skontaktować się z sanepidem. Jeżeli przeprowadzona w sklepach kontrola wykryje, że żywność jest niehigieniczna, dystrybutor może zostać ukarany grzywną. Robak w daniu Vifonu nie jest przypadkiem odosobnionym. Do służby sanitarnej wielokrotnie trafiały już podobne zgłoszenia. - Oprócz słynnych szczurów w mrożonkach Horteksu, mieliśmy już robaczki w słoikach z odżywkami dla niemowląt i w herbacie sprzedawanej przez jeden z sieciowych supermarketów - wspomina Anna Malinowska. za wyborcza ps. zywe, biale robaki w herbacie byly kiedys w auchan
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ptasia grypa a Warszawa
Natomiast dzisiaj dostałem list z Głównego Inspektoratu Sanitarnego: "Szanowny Panie, Poruszony przez Pana problem jest dostrzegany przez Państwową Inspekcję Sanitarną. Pragnę poinformować Pana jednak, że z informacji uzyskanych od przedstawicieli Inspekcji Weterynaryjnej możliwość przeniesienia wirusa H5N1 przez gołębie jest w chwili obecnej problemem z jednej strony marginalnym, z drugoiej zaś niezmiernie trudnym do rozwiązania. Nie da się, tak jak ma to miejsce w przypadku ferm drobiu, "zamknąć" wszystkich wolno latających ptaków w klatkach. Inspekcja Weterynaryjna apeluje natomiast o zgłaszanie do powiatowych lub wojewódzkiego inspektora sanitarnego przypadków znalezienia martwych ptaków. Uprzejmie informuję, że w przypadku walki z grypą wśród ptactwa dzikiego ważna jest pełna świadomość społeczeństwa i sygnalizowanie podejrzanych przypadków do odpowiednich organów, a także zrozumienie, że przyciąganie ptaków do siedzib ludzkich winno byc zaniechane. W tym konkretnym przypadku proszę o zainteresowanie problemem powiatowego lekarza weterynarii, powiatowego inspektora sanitarnego, a także Wojewódzki Zespół Reagowania Kryzysowego, którego przedstawiciele są odpowiedzialni za ochronę zdrowia obywateli na terenie poszczególnych województw. Jednym z rozwiązań może być także powiadamianie w opisywanych przez Pana przypadkach, przybierających drastyczne formy, powiadamianie Straży Miejskiej i być może nakładanie przez jej przedstawicieli mandatów karnych. Z poważaniem Wojciech Dębiński Dyrektor Departamentu Przeciwepidemicznego Główny Inspektorat Sanitarny ul. Długa 38/40 00-238 Warszawa tel.: (0-22) 536-13-08 e-mail: w.debin@gis.gov.pl" Pozdrawiam Robert
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ptasia grypa a Warszawa
Witam, Natomiast dzisiaj dostałem list z Głównego Inspektoratu Sanitarnego:
Pozwoliłem sobie rzucić ogólniej: http://www.warszawa.pl/news/view,5177.html
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: odmowa przyjecia
lamia wrote: i tu sie mylisz. W przypadku operacji jest obowiazek szczepienia z tym ze pacjent musi zostac o tym poinformowany najpozniej w momencie ustalania terminu zabiegu. Nieobowiazkowe jest tylko z wypadku .itp. Od dawna jest to stosowane w calej sluzbie zdrowia z powodu zbyt duzej liczby oskarzen w kierunku szpitali o wywolanie wzw b .
Mylisz się lamia. poniżej info ze strony internetowej MinZdrawa:
Warszawa, 4 lipca 2003 r. Renata Furman Rzecznik Prasowy Narodowego Funduszu Zdrowia KOMUNIKAT Zgodnie ze stanowiskiem Departamentu Przeciwepidemicznego Głównego Inspektoratu Sanitarnego, w sprawie trybu finansowania szczepień przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B dla pacjentów przed planowanym zabiegiem operacyjnym informujemy, że w świetle obowiązujących regulacji prawnych nie istnieje obecnie możliwość finansowania szczepienia przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B osób, u których ryzyko zakażenia wynika z narażenia na ekspozycję i związane jest z przerwaniem ciągłości tkanek, np. podczas zabiegu operacyjnego. Szczepienie to, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 6 lipca 1998 roku, w sprawie zasad przeprowadzania szczepień ochronnych przeciwko chorobom zakaźnym (Dz.U. z 1998 r., Nr 94, poz. 600 z późn. Zm.) jest szczepieniem zalecanym. Art. 18 ust. 3 i 5 obowiązującej od dnia 1 stycznia 2002 roku ustawy o chorobach zakaźnych i zakażeniach (Dz.U. z 2001 r., Nr 126, poz. 1384) stanowi, że koszt zakupu preparatu do szczepień zalecanych ponosi osoba poddająca się szczepieniu. Samo wykonanie szczepienia jest bezpłatne, o ile punkt szczepień zawarł umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia na wykonanie szczepień. Wszelkie ewentualne żądania przez szpital poddania się temu szczepieniu lub uzależnienie wykonania zabiegu operacyjnego od wcześniejszego zaszczepienia się, jest działaniem bezprawnym. źródło - Rzecznik Prasowy NFZ jak widac powyżej odmowa wykonania zabiegu z powodu braku szczepienia jest działaniem bezprawnym. Zresztą , zarażenie sie wzw w szpitalu jest obecnie mało prrawdopodobne. Łatwiej zarazic sie u fryzjera czy manicurzystki ( widział kto sterylizacje narządzi do manicure?) lub przy współżyciu z nosicielem . Mimo to media nadal kreuja szpitale jako rozsadniki infencji . A publika wierzy mediom. Vlad
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: W Polsce nie ma wzrostu zachorowań na grypę
Więcej o grypie Dziennik Polski
ZDROWIE. W Niemczech rozpoczęły się wczoraj masowe szczepienia przeciw nowej
grypie. Władze zamówiły 50 mln dawek preparatu. Polskie Ministerstwo Zdrowia
chce kupić jedynie 4 mln dawek. Nie wiadomo jednak, kiedy.
.
Na ostatnim posiedzeniu Komitetu Pandemicznego ds. Grypy, wystąpiliśmy z
wnioskiem o zakup szczepionek. Obecnie nic więcej nie wiemy. Podobno
ministerstwo nadal szuka źródeł finansowania szczepionek - mówi prof. Andrzej
Zieliński, krajowy konsultant ds. epidemiologii.
Szczepionkę przeciw grypie A/H1N1 produkują obecnie trzy firmy:
GlaxoSmithKline, Novartis i Baxter. Została zarejestrowana w trybie
przyspieszonym przez Europejską Agencję ds. Leków (EMEA). Preparaty zakupiły
już Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Belgia, Włochy i Szwecja.
Polskie Ministerstwo Zdrowia zarezerwowało cztery miliony dawek szczepionki,
które powinny wystarczyć dla około dwóch milionów Polaków. W pierwszej
kolejności będą szczepione służby medyczne, osoby przewlekłe chore, w tym
kobiety w ciąży ze wskazaniem lekarskim oraz mundurowi. Nie wiadomo jeszcze,
ile bezpłatne szczepienia będą kosztować budżet.
- Obecnie są prowadzone negocjacje z firmami farmaceutycznymi. Docierają do
nas sygnały od firm, że mają problemy z wyprodukowaniem tylu dawek
szczepionki, żeby wystarczyło dla wszystkich krajów - informuje Jan Bondar,
rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Nikt nie potrafi powiedzieć również, czy szczepionka będzie dostępna w
aptekach. Na przyszły tydzień planowane jest kolejne posiedzenie Komitetu
Pandemicznego ds. Grypy.
Do tej pory w Polsce zarejestrowano 170 przypadków grypy A/H1N1. Objawy są
podobne do towarzyszących grypie sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie,
brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności,
wymioty i biegunka. Na świecie w wyniku zarażenie nowym wirusem zmarło już
pięć tysięcy pacjentów. Specjaliści szacują, że pandemia potrwa jeszcze dwa lata.
*
Pomimo że w Niemczech dostępna jest już szczepionka przeciwko grypie A/H1N1,
to z sondaży wynika, że niewielu Niemców zamierza ją przyjąć. Jedynie 13 proc.
obywateli deklaruje, że na pewno się zaszczepi. Burzliwe dyskusję wywołał
fakt, że dla członków rządu oraz żołnierzy zakupiono inne szczepionki niż te,
które przewidziano w programie masowych szczepień. Dla wyróżnionej grupy
zamówiono preparat celvapan, który nie zawiera dodatkowych składników
wzmacniających i nie powoduje dokuczliwych skutków ubocznych, na jakie
narażone będą osoby, które przyjmą pandermix.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: schab w żelu
schab w żelu za rzeczpospolitą:
Żeby mięso i wędliny wyglądały świeżo, owija się je w opakowania, które zawierają żel wchłaniający wodę. Robi się to, mimo że na stosowanie żelu nie ma zgody głównego inspektora sanitarnego.
Naturalnym składnikiem mięsa jest ciecz - osocze, ale przemysł stosuje przy produkcji wyrobów mięsnych różne płynne dodatki. Przepisy pozwalają na to, ale producent musi poinformować na etykiecie o użytych substancjach. Tymczasem zakłady mięsne i wielkie sieci handlowe pakują wyroby w opakowania wchłaniające ciecz. - Podkład żelowy w opakowaniach wchłania od 4 do 8 dkg cieczy. Klient tego nie widzi, bo ciecz zamienia się w żel. Nie wie, ile w wyrobie, który kupuje, jest mięsa, a ile cieczy - mówi jeden z naszych informatorów.
Znajdujące się w opakowaniach żelowe wkładki mogą wchłonąć co najmniej kilkadziesiąt razy więcej cieczy, niż same ważą. Działają jak jednorazowe pieluchy - chłoną ciecz, ale pozostają suche. Mięso w żelowych opakowaniach wygląda estetycznie, czy to znaczy, że jest bezpieczne - nie wiadomo. Brak informacji o superpochłaniaczach jest niedopuszczalny. Według unijnego rozporządzenia (nr 1935/2004) oznakowanie i sposób prezentowania materiału lub wyrobu kontaktującego się z żywnością nie powinno wprowadzać konsumentów w błąd - taką informację uzyskaliśmy z Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Tymczasem na opakowaniach nie ma żadnej informacji. - Główny inspektor sanitarny nie wydał pozwolenia na żel zawarty w składzie podkładów absorpcyjnych. Nie wydał go też Państwowy Zakład Higieny - mówi Wiesław Rozbicki, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Prof. Stanisław Zięba ze Związku "Polskie Mięso" (organizacji skupiającej producentów wyrobów mięsnych), dawny minister rolnictwa, powiedział nam, że według jego wiedzy PZH wydał zgodę, ale na podkłady celulozowe, a nie żelowe. - Produkty mięsne w całym procesie ich wytwarzania i sprzedaży powinny być absolutnie bezpieczne i opakowania muszą tym warunkom odpowiadać - uważa prof. Zięba.
Nie ma pewności, czy stosowanie żelowych wkładek nie grozi zdrowiu i nie ułatwia "pompowania" mięsa, aby zwiększyć jego wagę. O tym, że nie należy to do rzadkości, świadczą wyniki badań Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, według których w co piątym kwestionowanym przez Inspekcję wyrobie mięsnym jest więcej wody, niż dopuszczają normy.
więcej:
www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050202/kraj/kraj_a_1.html
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Larwa znaleziona w kluskach
Larwa znaleziona w kluskach Zaschniętego robaka znalazł wczoraj w pudełku z wyprodukowanym w Azji szybkim
daniem mieszkaniec Woli. Kupił je w hipermarkecie.
Dariusz Dmowski, handlowiec z Woli, ma mało czasu na drugie śniadanie. Zwykle
kupuje gotowe danie i przyrządza je w firmie. Wczoraj nabył w Carrefourze
przy Głębockiej spaghetti z sosem grzybowym firmy Vifon. Już zabierał się do
jedzenia, kiedy na końcu widelca zobaczył robaka. - A w składnikach producent
nic o tym nie wspomina - żartuje pan Dariusz.
Robak nazwany od razu przez jego kolegów z pracy Igorem okazał się tzw. larwą
mączną. Jak wykazało szybkie śledztwo, z takiej larwy wykluwają się mole,
które potem składają jaja w naszych szafach.
Jak dowiedzieliśmy się w firmie Tan-Viet, przedstawiciela Vifonu w Polsce,
makaron z Igorem przyjechał do nas z Wietnamu. W jakich warunkach produkuje
się tam żywność, tego w Tan-Viecie nie wiedzą. - Ale na robaki w jedzeniu
nikt jeszcze się nie skarżył - zaznacza Michał Dukaczewski z Tan-Viet.
Robaczywe spaghetti tak czy inaczej miało wkrótce zniknąć z półek. - Produkt
zupełnie się na rynku nie przyjął - wyjaśnia Dukaczewski.
Z importem zepsutej żywności walczy graniczna stacja sanitarna. - Ale do
każdej zupki zajrzeć się nie da - tłumaczy Anna Malinowska z Głównego
Inspektoratu Sanitarnego. Jej zdaniem to, że larwa znalazła się w makaronie,
może oznaczać, iż produkcja odbywa się w niehigienicznych warunkach. Wszyscy,
którzy znajdą w produktach spożywczych podejrzane składniki, powinni
skontaktować się z sanepidem. Jeżeli przeprowadzona w sklepach kontrola
wykryje, że żywność jest niehigieniczna, dystrybutor może zostać ukarany
grzywną.
Robak w daniu Vifonu nie jest przypadkiem odosobnionym. Do służby sanitarnej
wielokrotnie trafiały już podobne zgłoszenia. - Oprócz słynnych szczurów w
mrożonkach Horteksu, mieliśmy już robaczki w słoikach z odżywkami dla
niemowląt i w herbacie sprzedawanej przez jeden z sieciowych supermarketów -
wspomina Anna Malinowska.
miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,3018697.html
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Obiadki czerwcowe (owocowe, jarzynowe...)
Przyprawy Czy wiecie,ze niektore przyprawy okazuja sie byc szkodliwymi,przeczytajcie
*****************************************************************************
Uwaga na rakotwórczą paprykę chili
__________________________________
IAR, MD / 2005-06-20 06:08:00
"Gazeta Wyborcza": Służby sanitarne we wszystkich krajach Unii Europejskiej
wycofują z obrotu produkty spożywcze, które zawierają paprykę chili, kurkumę i
olej palmowy.
Pod koniec maja Komisja Europejska wydała decyzję o zakazie sprzedaży
wszystkich produktów spożywczych zawierających te przyprawy jako potencjalnie
skażonych rakotwórczymi barwnikami.
Prawo do ich sprzedawania mają tylko producenci, którzy na własny koszt
wykonają specjalistyczne badania w akredytowanym laboratorium i wykażą, że nie
ma tam rakotwórczych barwników.
Głównym eksporterem papryki chili są Indie, Indonezja, Tajlandia, Chiny i
Meksyk. Żeby jej kolor był bardziej intensywny i zachęcający do kupienia,
niektórzy plantatorzy sztucznie ją zabarwiają. Służą do tego syntetyczne
barwniki o wspólnej nazwie sudan. Międzynarodowa Agencja Badań Raka
zakwalifikowała je jako związki rakotwórcze. Ich stosowanie w przemyśle
spożywczym jest niedozwolone.
Akcja dotyczy również Polski. Maria Suchowiak z Głównego Inspektoratu
Sanitarnego podkreśla, że incydentów zanieczyszczenia żywności sudanem było w
Europie tak wiele, iż nie można tego lekceważyć. Dodaje, że lepiej działać
zapobiegawczo, nim skażone partie towaru trafią do konsumentów.
********************************************************************************
Tak wiele produktow zywnosciowych okazuje sie byc skazonymi,ze niedlugo
pozostanie nam odzywiac sie powietrzem i to tez trzeba bedzie szukac,zeby bylo
czyste.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: okolice Bałuckiego Rynku - kto od kogo bierze łapó
Napisałem skargę do Głównego Inspektoratu Sanitarnego i do Głównego Inspektoratu
Weterynaryjnego (do wiadomości mediów centralnych). Zobaczymy - może po kolejnym
ognisku ptasiej grypy ktoś coś zrobi.
Pozdrawiam, MK
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ..A przed sezonem SANEPID w Zokopanym...
..A przed sezonem SANEPID w Zokopanym... Kwestie żywieniowe, badanie jakości wody, ścieków, czystości gleby i nadzór
nad prowadzonymi w regionie inwestycjami - tak skrótowo można opisać tematykę
trzydniowego spotkania służb małopolskiego sanepidu, jakie od środy odbywa
się w Zakopanem.
Od wczoraj do Domu Wczasowego "Hyrny" w Zakopanem zaczęli zjeżdżać
inspektorzy powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych z całego
województwa małopolskiego. Bynajmniej nie na wywczasy, ale między innymi po
to, by przejść czterostopniowe szkolenie administracyjno-prawne. Jest ono
wymagane choćby dlatego, żeby dostosować procesy kontrolne naszych służb i
zunifikować sposoby ich działania z tymi prowadzonymi przez europejskie
służby odpowiadające polskiemu sanepidowi. - Czasu jest niewiele. Przykładowo
do połowy września musimy wdrożyć unijne procedury we wszystkich polskich
laboratoriach, które działają w stacjach sanitarno-epidemiologicznych -
zaznaczają goście konferencji.
Wczoraj wysłuchali dziewiętnastu referatów przedstawicieli poszczególnych
stacji sanitarno-epidemiologicznych działających na terenie Małopolski. W tym
przedstawiono również rys historyczny jedynej pracującej na naszym terenie
stacji granicznej sanepidu z Nowego Sącza. Bada ona wyrywkowo towary
sprowadzane zza polskiej granicy. Inspektorzy z dziewiętnastu małopolskich
stacji sanitarno-epidemiologicznych spotkali się także z kierownikami
poszczególnych wydziałów urzędu wojewódzkiego. Wspólnie omawiali kwestie
prawne po ostatnich zmianach legislacyjnych dotyczące żywienia, badania
jakości wody, ścieków, czystości powietrza, zanieczyszczeń gleby, a także
nadzoru inwestycyjnego prowadzonych budów.
Pierwszy etap unijnego szkolenia rozpoczęła swym wykładem Małgorzata
Rutkowska z Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Zaprezentowała najbardziej
aktualne przepisy administracyjno-prawne, jakie obowiązują działające na
naszym terenie stacje sanitarno-epidemiologiczne po wejściu do Unii
Europejskiej.(RAV)
Po kontroli mozecie juz śmiało do nos przyjyzdzać, syćko przyryktowane
i na Gości hotele, pensjonaty, schroniska w górach i kwatery prywatne
cekajom. ZAPROSOMY!!!
Telo.Pozdr.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Sianko" - kilka pytań
"Sianko" - kilka pytań Do jutrzejszej „Gazety Wyborczej” dołączone zostanie „sianko na wigilijny stół”
(tak przynajmniej słyszałem w radio). W zeszłym (bodajże) roku jeden z posłów
na Sejm RP wyraził z trybuny sejmowej wątpliwości co do pochodzenia i walorów
zdrowotnych tego „sianka”. Domagał się m.in. odpowiedzi na pytanie czy siano
owo nie pochodzi przypadkiem z Białorusi i czy nie jest promieniotwórcze.
Interpelacja ta pozostała bez odpowiedzi!
W związku z powyższym pytam:
- Czy nie jest ono przypadkiem wyprodukowane z palm daktylowych (wiadomo skąd)?
- Czy posiada atesty Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Ochrony
Roślin, Państwowej inspekcji Ochrony Środowiska, Urzędu Ochrony Konkurencji i
Konsumenta, Urzędu Regulacji Energetyki, Instytutu Energii Atomowej – Zakładu
Doświadczalnego Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych oraz Głównego
Inspektoratu Sanitarnego?
- Czy tegorocznego „sianka” będzie można używać zamiast lampki nocnej?
- Czy „sianko” spełnia normy jakości UE?
- Czy przedsiębiorca ma prawo zaliczyć zakup „sianka” do kosztów uzyskania
przychodu i czy VAT od sianka podlega odliczeniu (jeśli tak to czy w miesiącu
zakupu, zapłaty, dostawy czy też w miesiącu następnym) oraz czy sianko należy
zaliczyć do majątku trwałego (jaka stawka amortyzacyjna?) czy też obrotowego?
- Czy jako osoba publiczna (ambasador w byłym rządzie ex-Premiera Hiacynta)
muszę wykazać sianko (w razie zakupu „GW” w Rejestrze Korzyści Materialnych
(jako prezent-niespodziankę od Agora S.A.)?
Od uzyskania odpowiedzi na powyższe pytania uzależniam podjęcie decyzji zakupu
egzemplarza „GW” ze swoją działką „zielska”.
Galba
PS. Pytania skierowane są oczywiście do Redakcji oraz każdego kto zna na nie
odpowiedzi.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: A/H1N1v Linki
NFZ nie refunduje leków przeciwko grypie 2009-11-03 06:25
Gdyby w Polsce na grypę zachorowało tyle samo osób co na
Ukrainie, na zakup leków musielibyśmy wydać 30 mln złotych. I to
z własnych kieszeni, bo medykamenty te nie są refundowane.
Rząd na zakup szczepionek przeciw wirusowi A/H1N1 będzie musiał
wydać co najmniej 111 mln złotych.
WSZYSTKO JASNE ???
Na wypadek epidemii Polska zgromadziła około 100 tys. opakowań leków
retrowirusowych przeciwko grypie. - Nie powinno ich zabraknąć. Są do
kupienia w wielu aptekach - uspokaja w rozmowie z Money.pl Jan
Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Dostępne w sprzedaży leki to: Tamiflu, Relenza, Zanamiwir i
Rimantydyna. Problem w tym, iż nie są to leki refundowane i jak
dowiedział się Money.pl, na razie Ministerstwo Zdrowia nie rozważa
takiej możliwości.
Jedno opakowanie najpopularniejszego specyfiku Tamiflu kosztuje w
aptekach około 120 złotych. Gdyby epidemia osiągnęła u nas skalę
podobną do tej na Ukrainie i liczba zachorowań wzrosłaby do około
250 tysięcy, na zakup leków retrowirusowych - jak szacuje Money.pl -
musielibyśmy wydać z własnych kieszeni co najmniej 30 mln złotych.
źródło:
Państwowy Zakład Higieny
dane za rok 2009 do 22 października
od tego czasu oficjalnie na grypę zachorowało u nas 600.000 osób...
(120*600000=72 mln zł na samo Tamiflu)
jako się rzekło zgromadzono jednak jedynie 100 tys. opakowań, tzn.
dla 0,5 mln ich zwyczajnie zabrakło...
Rząd chce kupić co najmniej 3,7 mln szczepionek. Na razie
negocjuje
Koszty walki z ewentualną epidemią musi ponosić też rząd.
Minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała zakup 3,7 milionów
szczepionek przeciwko grypie.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pogryzienie przez psa i zgloszenie go na obserwacj
Stronka Głównego Inspektoratu Sanitarnego:
www.gis.gov.pl/
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Szczepić, czy nie
http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=6292 Argumentem rodziców jest obawa, że szczepionki mogą mieć wiele skutków ubocznych. Gdy niedawno ukazała się książka Iana Sinclaira "Szczepienia - ukrywane fakty", na forach internetowych zawrzało. W książce można przeczytać mrożące krew w żyłach opowieści o skutkach, jakie może wywołać u dzieci zwykła szczepionka - choroby metaboliczne, autyzm, zatrucie organizmu rtęcią. - U mojego najstarszego syna, u którego stwierdzono autyzm, od szczepienia szczepionką MMRII (odra, świnka, różyczka) - ciągle coś było nie tak - opowiada Dorota z Łodzi, matka trojga dzieci. U jej syna stwierdzono zanieczyszczenie rtęcią, opóźnienie rozwoju, lawinowy spadek odporności. - Kto zwróci mojemu dziecku zdrowy mózg, kto cofnie upośledzenie umysłowe, kto odda zdrowe jelita? - pyta Dorota. Pani Dorota wzięła sprawy we własne ręce. Kolejnego syna zaszczepiła przeciwko odrze, śwince i różyczce dopiero w wieku 3 lat, a najmłodszą córeczkę zaczęła szczepić dopiero wtedy, kiedy ta miała ponad rok. Kontakt ze szczepionkami zaczyna się już w chwilę po urodzeniu - obowiązkową szczepionkę przeciw żółtaczce i gruźlicy dziecko otrzymuje w pierwszej dobie życia. Zanim skończy 17 lat, powinno poddać się szczepieniu ok. 16 razy. - Każde szczepienie jest radykalną interwencją w kształtujący się system immunologiczny dziecka. To wstrząs - tak naprawdę nie wiadomo, jakie będzie miał skutki za kilka lat - mówi chcący zachować anonimowość lekarz. - Chyba najwyższy czas zastanowić się, czy ze szczepionek jest więcej szkody czy pożytku. Takie zdanie ma coraz więcej moich kolegów po fachu, którzy boją się o tym mówić ze względu na niepopularność poglądów i przede wszystkim - ze strachu przed potężnym lobby farmaceutycznym - najbardziej zainteresowanym utrzymaniem szczepień - dodaje pediatra, z którym rozmawiała gazeta. Na razie jest obowiązek wykonania o czasie szczepienia dziecka. Anna Malinowska z Głównego Inspektoratu Sanitarnego wyjaśnia, że opornych rodziców może spotkać mandat w wysokości 5 tys. zł. Sanepid wysyła upomnienia i wyznacza kolejne terminy szczepień. Jeśli to nie skutkuje - sprawa trafia do prokuratury. Po wyroku sądowym wkracza policja, która musi doprowadzić dziecko do przychodni na obowiązkowe szczepienie. Ale nie tylko troska o zdrowie jest przyczyną unikania szczepień. - Słyszałam o przypadkach, kiedy rodzice nie szczepili dziecka, bo nie pozwalała im na to religia - wyjaśnia rzeczniczka. Polscy rodzice chcą lobbować za zaostrzeniem przepisów dotyczących szczepień i wymusić na lekarzach lepszą informację. Natomiast w Niemczech, gdzie szczepienia od 1982 r. są dobrowolne, pediatrzy apelują o powrót do obowiązkowych szczepień pisze "Metropol". (PAP)
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: ZAKAZENIA W POLSKICH SZPITALACH
ZAKAZENIA W POLSKICH SZPITALACH Zakażenia poza kontrolą
Służba zdrowia
Stan sanitarny większości polskich szpitali budzi trwogę. Jednak placówki
służby zdrowia znacznie szybciej uczą się wygrywać procesy, niż skutecznie
zwalczać zarazki.
Brudny, zagrzybiony korytarz. W otwartym oknie wisi gruba warstwa pajęczyny.
W szczelinach okien zadomowiły się pająki. To nie jest obrazek z marnego
thrillera. To korytarz w Szpitalu Specjalistycznym im. W. Biegańskiego w
Grudziądzu prowadzący do sali, w której sterylizuje się narzędzia
chirurgiczne. Tą samą drogą - wbrew przepisom - przywozi się narzędzia brudne
i wywozi czyste. Te ostatnie trafią prosto na blok operacyjny.
Według danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS) co roku na wirusowe
zapalenie wątroby typu B i C zapada ponad cztery tysiące Polaków. Aż 70
procent z nich zakaża się w placówkach ochrony zdrowia. We wrześniu mija 10-
letni termin, jaki szpitale miały na wdrożenie norm sanitarnych określonych w
rozporządzeniu ministra zdrowia z 1992 roku. Ciągle jednak, jak wynika z
danych GIS, ponad połowa z 738 szpitali tych norm nie spełnia. Co więcej,
stan sanitarny co najmniej połowy placówek medycznych dramatycznie się
pogarsza.
Rośnie liczba pozwów o odszkodowanie za zakażenia w szpitalu wirusowym
zapaleniem wątroby (wzw) i bakteriami, np. gronkowcem. "Newsweek" rozesłał
faksy do sądów w całej Polsce. Z informacji przesłanych nam przez 320 z 353
sądów wynika, że w 2001 roku miały 745 tego typu spraw, a w pierwszym
półroczu tego roku na rozpatrzenie czekało już 471 nowych. W tym czasie
najczęściej pozywano: Szpital Specjalistyczny im. W. Biegańskiego w
Grudziądzu (14 spraw), Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Akademii
Medycznej w Białymstoku (12) i Państwowy Szpital Kliniczny Akademii Medycznej
w Łodzi (11).
Odwiedziliśmy rekordzistów. Ich dyrektorzy zamiast inwestować w czystość i
szkolić personel, kombinują, jak nie przegrać kolejnych procesów. Zwykle im
się udaje.
Brud na rękach pielęgniarek i lekarzy oraz nieprawidłowa sterylizacja
narzędzi do zabiegów i operacji - to zdaniem doktora Czesława Chowańca z
Katedry Medycyny Sądowej Śląskiej AM główne przyczyny zakażeń. Przez ostatnie
lata doktor Chowaniec, biegły sądowy, wydał kilkaset opinii w sprawach o
zakażenie szpitalne. Jego obserwacje potwierdzają raporty SANEPID-u. Źle
sterylizowano narzędzia np. w szpitalu klinicznym nr 1 w Poznaniu, miejskim w
Olsztynie, wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim, szpitalach w Ostródzie,
Giżycku i Lipnie. Czym to grozi? - Jeśli zoperowano pacjenta zakażonego wzw,
a potem użyto tego samego, źle wysterylizowanego skalpela do operacji innej
osoby, ryzyko zakażenia jest ogromne - ostrzega doktor Krzysztof Kuszewski,
epidemiolog z Państwowego Zakładu Higieny.
Szpitale: w Siemiatyczach, kliniczny w Bydgoszczy i wojewódzkie w Toruniu i
Włocławku wielokrotnie używały sprzętu jednorazowego użytku, wcześniej
wysterylizowanego. - To niedopuszczalne. Ten sprzęt wyprodukowano tak, że
można go użyć tylko raz - mówi Kuszewski.
Ale to nie wszystko. Nie można walczyć z bakteriami, jeśli brakuje środków
czystości. - A są w Polsce takie szpitale? - dziwi się epidemiolog. Kontrole
w pierwszym kwartale 2002 roku wykazały, że środków czystości brakowało np. w
szpitalach w Szamotułach, Janowie Lubelskim i Radzyniu Podlaskim. - To
granda. Lepiej zamknąć takie placówki, bo stanowią zagrożenie dla pacjentów -
oburza się Kuszewski.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ryba maślana c.d.
Ryba maślana c.d. serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3453898.html
"Dlaczego ryba maślana bywa groźna dla ludzi?
Monika Adamowska, Szczecin 30-06-2006, ostatnia aktualizacja 30-06-2006
17:32
Nadmorski sanepid apeluje do właścicieli restauracji i smażalni, by
informowali klientów, jakie ryzyko wiąże się z jedzeniem ryby maślanej. To
reakcja na pierwsze tego lata zgłoszenia od osób, które po spożyciu jej
trafiły do szpitala
Dwie młode szczecinianki skusiły się na rybę w Międzyzdrojach. Dwie godziny
później z objawami zatrucia pokarmowego zgłosiły się do szpitala w pobliskim
Kamieniu Pomorskim.
- Zaraz pojechaliśmy na kontrolę do Międzyzdrojów. Ale okazało się, że
właściciel smażalni już wycofał tę rybę ze sprzedaży - mówi Renata Zając,
kierownik nadzoru sanitarnego Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w
Kamieniu Pomorskim. - Rybą, o ile jest świeża, należycie przechowywana i
serwowana, nie zatrujemy się. Wiele osób zje ją ze smakiem - i nic. Ale u
niektórych wywołuje ona reakcję alergiczną.
Jakie mogą być objawy? Główny Inspektorat Sanitarny miał doniesienia z
różnych rejonów kraju o przypadkach wysypki, bólu brzucha lub głowy,
biegunek, a nawet spuchnięciu języka czy trudności w oddychaniu.
- Objawy zwykle same mijają po ok. 24 godzinach. U osób starszych, kobiet w
ciąży i małych dzieci trzeba kontrolować, czy nie doszło do odwodnienia -
mówi dr Szymon Młynarczyk, z-ca dyrektora ds. medycznych szpitala w Kamieniu
Pomorskim. Zaleca, by osoby, które pierwszy raz siadają do tej potrawy,
najpierw zjadły mały kawałek i sprawdziły reakcję swojego organizmu. Alergicy
muszą szczególnie uważać.
Dlaczego ryba maślana bywa groźna? Badała to dr Beata Więcaszek z Zakładu
Systematyki Ryb Akademii Rolniczej w Szczecinie. Ustaliła, że na rynku panuje
bałagan nazewniczy i maślaną nazywane są u nas różne ryby. Najczęściej
sprzedawane są dwa rodzaje. Pierwsza (z łaciny Lepidocybium flavobruneum), to
bardzo daleka krewna makreli i tuńczyka. Druga w Polsce znana jest jako
kostropak. Anglicy nazywają je butterfish i oilfish. U nas obie podawane sa
jako maślana.
- To bardzo tłuste ryby ze względu na dużą zawartość olejów, estrów parafiny,
które są trudno strawne dla niektórych ludzi - wyjaśnia dr Więcaszek. - Osoby
z silniejszym układem pokarmowym poradzą sobie. Te ze słabszym mogą
zareagować bardzo ostro. Z badań wynika, że 80 proc. ludzi dobrze ją znosi,
20 proc. ma problemy. Przyczyną są właśnie o estry, nazywane woskami.
Dr Więcaszek dodaje, że niektóre kraje myślą o wycofaniu maślanej z rynku. -
Takie dyskusje toczyły się np. w Australii, Kanadzie i niektórych landach
Niemiec - mówi. - To bardzo kontrowersyjna ryba. Ja czasem skosztuję gdzieś
bardzo mały kęs. Ale nie odważyłabym się jej polecać jak innych, zdrowych dla
nas gatunków.
Przepisy europejskie zalecają, by sprzedawcy na opakowaniach tej ryby
umieszczali ulotki z ostrzeżeniem. Sanepid zachodniopomorski od poniedziałku
będzie kontrolował, czy sprzedawcy oferują tak oznakowany produkt (za brak
ostrzeżeń grozi mandat). Takiego obowiązku prawo nie nakłada na gastronomików.
- Dlatego do nich możemy jedynie apelować, by uprzedzali klientów - mówi Anna
Malinowska z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Tomasz Mioduski, szef kuchni jednej z najsłynniejszych polskich restauracji
rybnych - szczecińskiego Chiefa, tłumaczy: - U nas też podajemy maślaną.
Kelnerzy zawsze mówią o jej właściwościach. Ale wielu gości już sprawdziło,
że na nich nie działa ona źle, a ponieważ jest bardzo smaczna, wybierają ją
kolejny raz.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Arginina Plus - suplement
Arginina Plus - suplement Arginina Plus
Tabletki zawierające argininę i pierwiastki śladowe o właściwościach ochraniających komórki wątrobowe. Produkt ten jest polecany osobom przyjmującym lekarstwa lub spożywającym alkohol.
Arginina Plus stymuluje procesy wzrostu biorąc udział w syntezie hormonu wzrostu (STH) w przysadce mózgowej i w jego wydzielaniu. W rekonwalescencji i po operacjach, wspomaga szybsze gojenie się ran oraz regenerację komórek w narządach wewnętrznych. Wspomaga prawidłowy wzrost, jak również reguluje wzrost niedorozwiniętych właściwą pracę niedorozwiniętych narządów wewnętrznych u dzieci i młodzieży. Wpływa na rozwój tkanek mięśniowych, niezbędna również w dystrofii mięśni i podczas chorób sercowo - naczyniowych w miażdżycy.
biorąc udział w syntezie hormonu wzrostu (STH) w przysadce mózgowej i w jego wydzielaniu. W rekonwalescencji i po operacjach, wspomaga szybsze gojenie się ran oraz regenerację komórek w narządach wewnętrznych. Wspomaga prawidłowy wzrost, jak również reguluje niedorozwiniętych właściwą pracę niedorozwiniętych narządów wewnętrznych . Wpływa na rozwój tkanek mięśniowych, niezbędna również w i podczas chorób sercowo - naczyniowych w miażdżycy.
Arginina Plus wyłapuje i eliminuje toksyczny amoniak (kwas moczowy), łagodzi toksyczność wielu trucizn dostających się do organizmu, wspomaga usuwanie z organizmu kwasicy metabolicznej, co ma szczególne znaczenie u sportowców, osób starszych oraz u chorych na nerki.•
wyłapuje i eliminuje toksyczny amoniak (kwas moczowy), łagodzi toksyczność wielu trucizn dostających się do organizmu, wspomaga usuwanie z organizmu kwasicy metabolicznej, co ma szczególne znaczenie u sportowców, osób starszych oraz u chorych na nerki.•
Arginina stymuluje w organizmie wzrost tleneku azotu, a tendziała pozytywnie w leiu kierunkach np. na komórki nowotworowe oraz reguluje ciśnienie krwi i prace serca
Różne systemy obronne organizmu, często wrzucane do tego samego worka pod wspólną nazwą "układ immunologiczny", są złożoną grupą procesów i czynników o wielu obliczach. W sitach obronnych organizmu najbardziej cenni są wyspecjalizowani "żołnierze", tacy jak komórki NK (natural killers), którzy wyłapują oraz niszczą wrogich najeźdźców w postaci bakterii, wirusów i komórek nowotworowych. Mamy również szereg fagocytów, które dosłownie oznaczają "zjadaczy - komórek", np. są to makrofagi, które pożerają, rozpuszczają i wypluwają pozostałości atakujących pato-genów. Są również takie komórki, które można określić mianem "inteligentnych", ponieważ zapamiętują białkowe "uniformy" noszone przez wrogie komórki - dzięki temu, podczas kolejnej inwazji tych samych najeźdźców system obronny organizmu posiada gotowy wzór unieszkodliwiających ich przeciwciał.
W połowie lat osiemdziesiątych badacze byli w stanie wykazać, że makrofagi lub komórki prezentujące antygen "The lancet" w 1991 r. wyniki badania, które wykazało, że podawanie pacjentom chorym na nowotwory przez ponad trzy dni doustnie 30 g argininy (substancji używanej przez organizm do produkcji NO), stymulowało 91% -owy wzrost aktywności komórek NK do zneutralizowania komórek nowotworowych.
Arginina Plus:
• wspomaga wyzwalanie hormonu wzrostu, przyspiesza gojeniu się ran po oparzeniach, pooperacyjnych i pourazowych;
• wspomaga regeneracje i prawidłową pracę trzustki, wątroby oraz nerek;
• dla sportowców wspomaga szybsze spalanie tłuszczu, wzrost mięśni i ich regenerację;
• w wielu doświadczeniach wykazano hamujące działanie L-argininy na wzrost komórek nowotworowych. Stwierdzono natomiast stymulującą jej rolę na komórki immunologiczne, które walczą z komórkami nowotworowymi i ograniczają wzrost raka;
• wspomaga leczenie impotencji (zwiększa wytwarzanie płynu nasiennego u mężczyzn)
Profilaktyka:
ogólny spadek witalności, wzmacnianie odporności, reguluje wzrost , spalanie tłuszczu, wzrost mięśni, dystrofia mięśniowa Duchenne'a, dystrofia mięsniowa Beckera, regeneracja tkanek, impotencja, na potencję, spermogeneza, grzybica (drożdżaki, candida), choroby nowotworowe, w chorobach układu nerwowego (neuralgia, zapalenie nerwu trójdzielnego, miastenia gratis, stwardnienie rozsiane - sclerosis multiplex),
Dawkowanie profilaktyczne:
1 tabletka dziennie na noc lub według wskazań
Skład 1 tabletki:
Kobalt (chelat aminokwasowy) 50.00 mcg
Kwas alfa-ketoglutarowy 50.00 mg
L-arginina 500.00 mg
Mangan (chelat aminokwasowy) 600.00 mcg
UWAGA!
Produkt jest suplementem żywieniowym i może być bezpiecznie stosowany bez konsultacji lekarza, zgodnie z zaleceniami i dawkowaniem umieszczonym na etykiecie. Posiada zezwolenie GIS [Głównego Inspektoratu Sanitarnego] jako środek spożywczy, pozytywne orzeczenie SANEPIDU w Polsce oraz certyfikaty międzynarodowe FDA [Food and Drug Administration] i GMP [Good Manufacturing Practice].
www.e-suplementy.eu/details-5.html
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: _________Pozyteczni Idioci przeczytajcie doktora__
____Czło Komisji ds Rywina"walczy" :-( z korupcją „Brudne ręce sanepidu” to tytuł z „Super Ekspressu” wprost zwalający
z nóg ogromną większość oddanych swojej misji byłych i obecnych
pracowników tej jedynej w naszym kraju instytucji powołanej do
ochrony zdrowia publicznego. Jak tu spojrzeć w oczy sanitarnemu
przestępcy – recydywiście, kiedy w popularnej gazecie stoi wyraźnie
napisane: „Państwowa Inspekcja Sanitarna jest uwikłana w korupcyjne
układy- twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. Główny inspektor sanitarny
Andrzej Trybusz przymyka oczy na prywatne "interesy" swoich
podwładnych. Co powinien zrobić przedsiębiorca, który ma zamiar
otworzyć restaurację i chce uniknąć kłopotów z inspekcją sanitarną?
Przepis jest prosty - wystarczy, że zleci jakąś fuchę pracownikowi
sanepidu. Ten, jako prywatny rzeczoznawca, zaopiniuje projekt budowy
restauracji. Później już jako pracownik sanepidu przyklepie odbiór
sanitarny tejże restauracji! Łatwo zgadnąć wynik takiej inspekcji.
Urzędnik będzie przecież kontrolował sam siebie! Niemożliwe? To w
Polsce całkiem legalne! - Nie możemy zakazać pracownikom Państwowej
Inspekcji Sanitarnej prowadzenia działalności gospodarczej -
twierdzi minister zdrowia Marek Balicki (51 l.). - Skala
występujących nieprawidłowości jest niewielka.” Ta sama gazeta w
następnym dniu publikuje materiał pod zgrabnym tytułem „Przychodzi
sanepid do Rydzonia”, w którym czytamy: „Politycy się kłócą,
inspekcje sanepidu to fikcja, a na bazarach handluje się
śmierdzącymi kurami i nieświeżą kiełbasą. Pracownicy sanepidu mogą
legalnie brać łapówki dzięki poprawce do ustawy, którą w 2002 r.
zgłosił poseł SLD Stanisław Rydzoń, członek komisji badającej aferę
Rywina! Poprawkę poparł główny inspektor sanitarny Andrzej Trybusz.
(… W sierpniu 2001 r., na wniosek posłów AWS, Sejm uchwalił przepis
antykorupcyjny, który mówił, że pracownik sanepidu nie może być
jednocześnie prywatnym rzeczoznawcą. Jak to się stało, że już w
marcu 2002 r. artykuł ten "wypadł" z ustawy o inspekcji sanitarnej?
Ustaliliśmy, że poprawkę zgłosił 9 stycznia 2002 r. w Sejmie poseł
SLD Stanisław Rydzoń (54 l.). Poparł go główny inspektor sanitarny
Andrzej Trybusz (54 l.)! - Ten temat podrzucili mi pracownicy
sanepidu - powiedział "Super Expressowi" Rydzoń. - Zupełnie się w
tych sprawach nie orientowałem. To była pierwsza poprawka, którą
zgłosiłem jako poseł. Przeszła. Dostałem mnóstwo podziękowań. Dziś
bym tego nie zrobił. Zajmuję się tylko sprawami, na których się
znam. Rydzoń jest radcą prawnym. Jako poseł nie zasiada nawet w
Komisji Zdrowia, która zajmuje się sanepidem. Na jej posiedzeniu był
jako gość! A jednak to on sprawił, że z ustawy zniknął jeden z
najważniejszych przepisów.”
Minęło pięć dni i gazeta w materiale pod tytułem „Koniec z fuchami.
Szef sanepidu posłuchał "Super Expressu" donosi: „Rząd wystąpi do
Sejmu o przywrócenie antykorupcyjnych przepisów dotyczących
pracowników inspekcji sanitarnej! Nie będą mogli już dorabiać jako
prywatni rzeczoznawcy i brać "legalnych łapówek" od
przedsiębiorców. W końcu ich głównym zadaniem jest troska o nasze
zdrowie, a nie fuchy. Inspektor sanepidu jako prywatny ekspert
opiniuje projekt sanitarny restauracji, po czym odbiera go jako
inspektor państwowej instytucji. Dorabia u przedsiębiorcy, którego
potem kontroluje! - pisaliśmy 22 września w artykule "Brudne ręce
sanepidu". A dla nas - zwyczajnych konsumentów - oznacza to, że
inspektor bardziej dba o humor restauratora niż o nasze żołądki.
Apelowaliśmy więc do głównego inspektora sanitarnego Andrzeja
Trybusza (54 l.), aby zabronił swoim pracownikom dorabiać na boku.
Nie musieliśmy długo czekać. - Ma zostać wprowadzony zakaz łączenia
funkcji rzeczoznawcy z pracą w Państwowej Inspekcji Sanitarnej -
powiedział nam w poniedziałek Andrzej Trybusz. - Projekt nowelizacji
ustawy został już przygotowany i przesłany do ministra zdrowia Marka
Balickiego. Do Sejmu powinien trafić na przełomie października i
listopada. Na korupcyjne układy w sanepidzie zwracała uwagę
Najwyższa Izba Kontroli. Bezskutecznie. Minister Balicki (51 l.)
tłumaczył wówczas, że formalnie wszystko jest w porządku. Na
szczęście zmienił zdanie. - Możemy wprowadzić taki zakaz nowelizując
ustawę o PIS - powiedział "Super Expressowi".
Ech, te górnolotne deklaracje, napuszone miny, ta prawdziwie
partyjna troska…Ale to dla mas. Interesy grup i grupek trzymających
władzę strzeżone są jak źrenica oka. W pracach sejmowych do dzisiaj
nie ma śladu antykorupcyjnego projektu nowelizacji ustawy o
Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Nie ma jej też na stronie
internetowej Głównego Inspektoratu Sanitarnego ROZPORZĄDZENIA W
TRAKCIE OPRACOWYWANIA
(www.gis.gov.pl/podstprawne/projekty.htm), na której
zamieszczone są projekty i ustaw i rozporządzeń, co świadczy, że jej
autor nie pojęcia nie tylko o ortografii (sławna chigiena!). Jest
natomiast dostępny na stronie Ministerstwa Zdrowia z
notką „przekazany do uzgodnień zewnętrznych w dniu 27 października
2004 roku. Termin zgłaszania uwag upływa w dniu 26 listopada 2004
roku”. A kiedy trafi do Sejmu? Może rzeczywiście na przełomie
października i listopada, ale na pewno nie roku 2004. Tak więc
uspokajająca zapowiedź okazała się płonna, a skandal ujawniony przez
dziennikarza rozszedł się po kościach. Za jeszcze bardziej żałosny
aspekt tej sprawy można przyjąć zamieszczenie w uzasadnieniu
nowelizacji zdania: „Projektowane regulacje nie będą miały wpływu na
zdrowie ludzi”. Tymczasem już pierwszy artykuł ustawy o Państwowej
Inspekcji Sanitarnej głosi „Państwowa Inspekcja Sanitarna jest
powołana do realizacji zadań z zakresu zdrowia publicznego”. Jak
widać minister Balicki, nie widzi związku pomiędzy jakością pracy
sanepidu a zdrowiem ludzi. I tu powstaje dziura kompetencyjna,
bowiem podatnicy pozostają w błędnym - jak się okazuje -
przekonaniu, że jakaś instytucja państwowa chroni ich przed
zagrożeniami zdrowia.
Przejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pozwalacie waszym psom spać z Wami w łóżku?
Choroby odzwierzęce- jak się przed nimi ustrzec Choroby odzwierzęce- jak się przed nimi ustrzec
Kierownik projektu: dr Ewa Cisak
Dziedzina naukowa: Biologia medyczna
Biologia medyczna jest nauką interdyscyplinarną, zajmującą się
zagadnieniami z dziedziny mikrobiologii, parazytologii lekarskiej,
genetyki, biochemii, immunologii, epidemiologii. Dzięki badaniom
wchodzącym w zakres biologii medycznej można poszerzyć wiedzę o
etiologii, obrazie klinicznym i profilaktce wielu chorób (głównie
zakaźnych i inwazyjnych).
Opis projektu:
Chorobami odzwierzęcymi (zoonozami) przyjęto nazywać choroby zakaźne
i inwazyjne przenoszone ze zwierząt na człowieka.
Choroby te są poważnym problemem w rolnictwie oraz w środowisku
eksploatacji lasu. Niektóre choroby odzwierzęce mogą stanowić
zagrożenie dla życia człowieka (wścieklizna, tężec, włośnica,
kleszczowe zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych, jelitowa i
płucna postać wąglika). Aktualnie istnieje ponad 200 chorób
odzwierzęcych, ale z powodu coraz bliższego kontaktu człowieka z
przyrodą niemal każdego roku opisywane są "nowe" zoonozy, których
rezerwuar, przenosiciele i źródło infekcji znajdują się w
otaczającym nas środowisku (gleba, woda, powietrze, ścieki,
zwierzęta dzikie i domowe, produkty zwierzęce).
Do zakażenia człowieka zarazkami wywołującymi choroby odzwierzęce
dochodzi najczęściej na drodze bezpośredniego kontaktu ze
zwierzętami lub produktami pochodzenia zwierzęcego, a także z
przedmiotami służącymi do pielęgnacji zwierząt w czasie czynności
takich jak: karmienie, pojenie, strzyżenie, dojenie, pomoc w
zabiegach położniczych, wywóz padłych zwierząt.
Do zakażenia czy zarażenia może dojść drogą pokarmową (salmonelozy
odzwierzęce, włośnica, toksoplazmoza, toksokaroza, tasiemczyce),
oddechową (gorączka Q ), przez uszkodzoną skórę (tężec, wścieklizna,
borelioza, różyca, wąglik), błony śluzowe (bruceloza) a także przez
łożysko (toksoplazmoza wrodzona).
Choroby odzwierzęce - to w dużej mierze choroby zawodowe lub
parazawodowe rolników służby weterynaryjnej i zootechnicznej oraz
pracowników leśnictwa ( np. bruceloza, różyca, gorączka Q,
tularemia, ornitoza, borelioza czy grzybice odzwierzęce).
Według danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego w Polsce notuje się
rocznie ponad 50000 przypadków zoonoz. W ostatnich latach
największa ilość zachorowań spowodowana była bakteriami Salmonella,
formami rozwojowymi tasiemców, bakteriami wywołującymi boreliozę
oraz grzybami wywołującymi grzybice odzwierzęce. Dużą grupę
stanowiły osoby pokąsane przez zwierzęta wściekłe lub podejrzane o
zakażenie wirusem wścieklizny, które poddane zostały szczepieniom
przeciwko wściekliźnie.
Należy nadmienić, że zwierzęta też chorują na choroby odzwieręce,
jednak często brak jest u nich objawów chorobowych. Przedstawione
powyżej informacje sugerują konieczność podejmowania odpowiednich
działań kompleksowych; tj, odpowiedniej diagnostyki (klinicznej i
laboratoryjnej) i profilaktyki tych chorób w celu ograniczenia a w
następnym etapie całkowitego wyeliminowania zachorowań na choroby
odzwierzęce przede wszystkim w środowisku pracy rolnej i
eksploatacji lasu.
Zakład Biologicznych Szkodliwości Zawodowych Instytutu Medycyny Wsi
wspólnie z Przychodnią Chorób Zawodowych Wsi od kilkunastu lat
prowadzi badania w kierunku chorób przenoszonych przez kleszcze
(borelioza, kleszczowe zapalenie mózgu, erlichioza), toksoplazmozy,
toksokarozy i bąblowicy. Wyniki badań wykorzystywane są w
usprawnianiu diagnostyki laboratoryjnej tych chorób oraz w
publikacjach naukowych i popularno-naukowych. Zakład współpracuje
ściśle z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Lublinie w ramach
szeroko pojętej profilaktyki boreliozy i kleszczowego zapalenia
mózgu u pracowników leśnictwa na terenie całego województwa.
Czynnościami profilaktycznymi (w tym kwalifikacją do szczepień
ochronnych przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu) objęto już około
1000 osób.
Ponieważ do chwili obecnej nie wyprodukowano szczepionki chroniącej
przed boreliozą, profilaktyka tej choroby jest szczególnie ważna,
gdyż borelioza nie rozpoznana w odpowiednim czasie może spowodować
poważne następstwa neurologiczne, dermatologiczne czy
kardiologiczne.
Jak wspomniano Zakład Biologicznych Szkodliwości Zawodowych
Instytutu Medycyny Wsi w Lublinie oprócz działalności naukowej
zajmuje się również szerzeniem oświaty zdrowotnej wśród osób
zawodowo narażonych na patogeny wywołujące choroby odzwierzęce,tj.
opracowuje broszury, ulotki, organizuje spotkania z osobami z grup
ryzyka zawodowego przekazując informacje z zakresu szeroko pojętej
profilaktyki zoonoz.
Festiwal nauki jest doskonałą okazją by zapoznać młodzież szkół
gimnazjalnych i ponad gimnazjalnych z zagadnieniem chorób
odzwierzęcych (w tym chorób przenoszonych przez kleszcze) i
przypomnieć jak się przed nimi ustrzec.
Przejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
|
|
Cytat |
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania. Napierski Stefan Debiutuje się do samej śmierci, a i śmierć jest też debiutem. Aleksander Kumor Dla konserwatysty refleksja nad podstawami własnego światopoglądu jest rodzajem profanacji tak samo jak konieczność udowadniania egzystencji Boga jest estetycznym zgorszeniem dla każdego prawdziwie wierzącego; jest wyprowadzaniem irracjonalnej wartości na poziom racjonalny, desakralizacją boskości, której odebrany zostaje urok tajemniczości, bez której nie można pewnie stawić czoła lewicowym czcicielom diabła na ich polach bitewnych rozumu. Georg Quabbe Dlaczego tak często ludzie, dla których bardzo dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają? Może dlatego, że przypominasz im o ich słabościach. Kirk Douglas, Syn śmieciarza, Autobiografia Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga. . . Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Paulo Coelho
|
|