Andrzej

Andrzej wrote:
Ciekawi mniejedna sprawa.
Czy gmina Gdynia ma pozwolenie na wysypisko smieci w centrum miasta.
Bylem wczoraj w gdyni i poszedlem na plaze a tam takie jakby Szadolki
gdańskie.
Jesli gmina ma pozwolenie to gratuluje pomysłu umiejscowienia wysypiska
na plazy.
Jeli nie to moze powinna o takowe wystapic aby jej nie ukarano za
nielegalne skladowisko smieci.
Sprytni ci wlodarze Gdyni Europejskiego miasta :wiedza jak turystów
przyciagnac.


No tak. U nas nie ma konkursu na mandaty dla sprytnych turystów, a
ludzie, jak to ludzie- śmiecą...

Konrad

Ciekawi mniejedna sprawa.
Czy gmina Gdynia ma pozwolenie na wysypisko smieci w centrum miasta.
Bylem wczoraj w gdyni i poszedlem na plaze a tam takie jakby Szadolki
gdańskie.
Jesli gmina ma pozwolenie to gratuluje pomysłu umiejscowienia wysypiska na
plazy.
Jeli nie to moze powinna o takowe wystapic aby jej nie ukarano za
nielegalne skladowisko smieci.
Sprytni ci wlodarze Gdyni Europejskiego miasta :wiedza jak turystów
przyciagnac.


Nie dziw się. Włodarze Gdyni widocznie to lubią.

To zdjęcia z okolic Skweru Kościuszki podczas Operatiom Sail '2003

 [IMG]http://img354.imageshack.us/img354/5121/skanuj00036lb.jpg[/IMG]
[IMG]http://img354.imageshack.us/img354/1068/skanuj00029nk.jpg[/IMG]

Bez komentarza.

Mamy już 1000 klientów!

Bez prowizji!

Bez opłat!

Przyłącz się do nas.

http://www.abce24.pl

Zespół abce24.pl


Właścicielem serwisu jest spółka Alfin SA z siedzibą w Gdyni

whois -h whois.geektools.com abce24.pl ...
GeekTools Whois Proxy v5.0.4 Ready.

company:  Alfin S.A.
street:     Gdynia ul. Hutnicza 40
city:     81-038 Gdynia
location: pl
handle: nta66279
last modified: 2006.11.28

Takie same dane potwierdza Krajowy Rejestr Sądowy

http://pdi.cors.gov.pl/KRSSED/Podmiot.aspx?nrkrs=0000088338
Numer KRS       0000088338
REGON   190041767
Rejestr POZYCJA KRS W REJESTRZE PRZEDSIĘBIORCÓW
Aktualna Nazwa  "ALFIN" SPÓŁKA AKCYJNA
Forma Prawna    SPÓŁKA AKCYJNA
Województwo    POMORSKIE
Powiat  M. GDYNIA
Gmina   M. GDYNIA
Miejscowość   GDYNIA
Ulica   HUTNICZA
Nr domu 40
Nr lokalu      
Kod pocztowy    81-038
Poczta  GDYNIA
Nazwa organu reprezentacji      ZARZĄD
Sposób reprezentacji   JEDNOOSOBOWO, SAMODZIELNIE SKŁADA OŚWIADCZENIA I
PODPISUJE W IMIENIU SPÓŁKI.
Członkowie reprezentacji
Nazwisko lub Nazwa      Nazwisko drugi człon   Imię pierwsze  Imię drugie    Funkcja
TRZĘSICKI              LESZEK  ZENON   PREZES ZARZĄDU

Serwer znajduje się w Gdyni na łączu TPSA (usługodawcą jest GTS Polska).

Oto i telefon do spółki:
http://www.ditel.pl/index.php?exte=false&whatext=Alfin&kbio=&whereext...
"Alfin" S.A.
81-061 Gdynia
Hutnicza 40
woj. pomorskie powiat Gdynia gmina Gdynia
TEL (58) 6230025

Spółka popełnia wykroczenia z art. 23 i 24 ustawy o świadczeniu usług
drogą elektroniczną. Nadto zachowania spółki stanowią czyn nieuczciwej
konkurencji w stosunku do pozostałych podmiotów znajdujących się na
rynku i zajmujących się aukcjami.

Ps. Swoją drogą pracownik spółki ma ciekawy nagłówek:
X-HTTP-UserAgent: Spadaj matole,gzip(gfe),gzip(gfe)

Ceny biletów jednorazowych to 2 zł w Gdyni i 1,70 w Lublinie (od 1 kwietnia).

Bilet sieciowy 30-dniowy kosztuje w Lublinie 89 zł, w Gdyni - 72 zł, ale w
obrębie całej sieci komunikacyjnej - 94 zł.

Piszę tak, bo przedstawiciele ZKM, porównując sieć lubelska i gdyńską,
posługuja się zawsze tym drugim pojęciem, twierdząc (i słusznie), że dopiero
wtedy porównanie jest rzetelne, bo wielkość całej sieci odpowiada
powierzchniowo mniej więcej sieci lubelskiej.

Poza tym, gmina Gdynia dotuje ZKM kwotą 26.000.000 zł. Nie są to pieniądze
skądś tam, tylko od podatników. Wychodzi na to, że komunikacja miejska kosztuje
1 gdynianina około 100 zł rocznie, czyli ponad 8 zł miesiecznie.

Gmina Lublin planuje dać MPK w tym roku 6.000.000 zł, czyli do powyższych kwot
nalezy dodać około 17 zł rocznie, czyli ponad 2 zł na miesiąc.

Komunikacja w Gdyni jest więc bardziej kosztowna dla jej mieszkańców.

Organizator jest potrzebny, ale samo jego utworzenie niczego na lepsze nie
zmieni, o ile gmina Lublin nie zmieni swojego nastawienia do komunikacji i nie
będzie jej dotować choćby w takim zakresie jak robi to Gdynia. Jeśli będą to
takie same kwoty jak dotychczas, to będzie nawet trochę gorzej, bo wzrost
zatrudnienia o ponad 20 osób po powstaniu jest tak czy inaczej nieuchronny.
Część tej bardzo skromnej kwoty pójdzie więc na dodatkowe etaty. Średnia
zarobków będzie wyższa niż w MPK, gdyż nikt z przechodzących z MPK do MZTZ nie
powinien stracić na zarobkach. W UM i tak zresztą zarabia się więcej, a status
pracownika samorządowego jest pewniejszy niż pracownika spółki.

Zarząd spełni swoje zadanie, jeżeli gmina będzie przeznaczała co najmniej
30.000.000 zł rocznie na komunikację i jeżeli konkurencja między przewoźnikami
będzie prawdziwa a nie malowana. Gmina musi też zawczasu określić swój  
stosunek do MPK. Czy chce utrzymać swoją firmę (a wówczas pomóc jej w odbudowie
taboru i zaplecza – tak jak to robią inni), czy zlikwidować, lecz wtedy liczyć
się ze zwiększonym bezrobociem i ...twardymi negocjacjami z zewnętrznym,
niezależnym od niej, następcą. Zewnętrzna firma nie będzie brnęła w straty, bo
tak jej każą...

Jakie 1,70. 2 zł. Te 1,70 to promocja, w każdej chwili można ją zakończyć.

Bilet sieciowy 30-dniowy kosztuje w Lublinie 89 zł, w Gdyni - 72 zł, ale w
obrębie całej sieci komunikacyjnej - 94 zł.

Piszę tak, bo przedstawiciele ZKM, porównując sieć lubelska i gdyńską,
posługuja się zawsze tym drugim pojęciem, twierdząc (i słusznie), że
dopiero
wtedy porównanie jest rzetelne, bo wielkość całej sieci odpowiada
powierzchniowo mniej więcej sieci lubelskiej.


Niestety nie tak. Porównać można tylko bilety za 110 i 72 zł. 89 to także
promocja, a nie urzędowa cena.Natomiast 94 zł nie da się do lubelskich cen
porównać, ponieważ nie ma takiej oferty w taryfie. Bilet za 94 zł obowiązuje
w sieci, a więc poza granicami miasta. Tymczasem w Lublinie jadąc poza
granice miasta trzeba skasować bilet jednorazowy, czyli dopłacić extra.
Czyli można porównać bilet miesięczny na miasto: Lublin 110 zł, Gdynia - 72
zł. Ze stwierdzeniem, że ZKM porównuje to w ten sposób odniosę wyłącznie do
obsługiwanego obszaru. Nic poza tym.

Poza tym, gmina Gdynia dotuje ZKM kwotą 26.000.000 zł. Nie są to pieniądze
skądś tam, tylko od podatników. Wychodzi na to, że komunikacja miejska
kosztuje
1 gdynianina około 100 zł rocznie, czyli ponad 8 zł miesiecznie.

Gmina Lublin planuje dać MPK w tym roku 6.000.000 zł, czyli do powyższych
kwot
nalezy dodać około 17 zł rocznie, czyli ponad 2 zł na miesiąc.

Komunikacja w Gdyni jest więc bardziej kosztowna dla jej mieszkańców.


Owszem, ale dolicz do tego zakamuflowane w dotacjach extra kwoty na
odtwarzanie taboru. Gdybyś to odliczył to kwota dotacji będzie w Gdyni o
wiele mniejsza. I druga rzecz - nikt nie karze odrazu w Lublinie kupować
extra NF i przegubowców za 1,2 mln zł. Kilkanaście lat temu dotacja też byłą
niewielka, a dopiero wraz z rozwojem sieci miasto ukierunkowało się na
rozwój niskiej podłogi i zwiększało dotacje. Lublin trzeba porównać do
wczesnego okresu działania ZKM w Gdyni czyli do 1993 r. Jeśli dotacja się
nawet w Lublinie nie zwiększy, to poprzez racjonalizację oferty przewozowej
i dokonane oszczędności kwota przypadająca na pojazd (wozokm) będzie
większa.

Organizator jest potrzebny, ale samo jego utworzenie niczego na lepsze nie
zmieni, o ile gmina Lublin nie zmieni swojego nastawienia do komunikacji i
nie
będzie jej dotować choćby w takim zakresie jak robi to Gdynia. Jeśli będą
to
takie same kwoty jak dotychczas, to będzie nawet trochę gorzej, bo wzrost
zatrudnienia o ponad 20 osób po powstaniu jest tak czy inaczej
nieuchronny.
Część tej bardzo skromnej kwoty pójdzie więc na dodatkowe etaty. Średnia
zarobków będzie wyższa niż w MPK, gdyż nikt z przechodzących z MPK do MZTZ
nie
powinien stracić na zarobkach. W UM i tak zresztą zarabia się więcej, a
status
pracownika samorządowego jest pewniejszy niż pracownika spółki.


UM jest dobrze przygotowany na ZTZ. Kłopot w politykach, od których zależy
powołanie ZTZ, a którzy ciągle kękają przed żądaniami związkowców z MPK.

Zarząd spełni swoje zadanie, jeżeli gmina będzie przeznaczała co najmniej
30.000.000 zł rocznie na komunikację i jeżeli konkurencja między
przewoźnikami
będzie prawdziwa a nie malowana. Gmina musi też zawczasu określić swój
stosunek do MPK. Czy chce utrzymać swoją firmę (a wówczas pomóc jej w
odbudowie
taboru i zaplecza – tak jak to robią inni), czy zlikwidować, lecz
wtedy liczyć
się ze zwiększonym bezrobociem i ...twardymi negocjacjami z zewnętrznym,
niezależnym od niej, następcą. Zewnętrzna firma nie będzie brnęła w
straty, bo
tak jej każą...


Kierunkiem podziału rynku powinna być prywatyzacja MPK podzielonego na
conajmniej dwie spółki autobusowe i trolejbusową. Nie ma mowy o
zlikwidowaniu MPK.

Z jednej strony czepiasz się zwiększenia liczby urzędników ZTZ, a z drugiej
nagle boli Cię serce że z MPK pozostaną bezrobotni. Wyobraź sobie, że te
nowe miejsca pracy w ZTZ to extra nowe miejsca pracy dla lubslkich
bezrobotnych. Czy też napiszesz, że uruchamianie nowych miejsc pracy to
budowanie administracyjnej czapy. Żal ci pracowników MPK, związkowców
okradających firmy, ale nowe miesca pracy w ZTZ to marnotrastwo?

Pozdrawiam | mario.